Mam je gdzieś te o prędkości i te inne
bo stawia je napewno debil
a mnie zawsze rodzice mówili że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć
więc nie mogę przeciez robić tego co próbuje nakazać debil.
A jak na to wpadłem?
Jade sobie drogą w mieście (obszarze zabudowanym znaczy się)
droga która kiedyś miała pełno dziur.
A teraz nowiuteńki asfalt a wraz z nim nowiuteńkie znaki
ograniczenie do 30 km/h
Jestem pewien że mógł to wymysleć tylko debil.
NIKT INNY.
Jedyne co mnie martwi (ograniczenie nie bo je olewam)
to że tego debila trzeba utrzymywac z moich podatków.
To jedyna smutna rzecz w tym wszytkim.
Fot
napisz pismo do tego debila niech się wytłumaczy. Odpowiedzieć musi. Takie
prawo. A potem zamiast pierdzielić opisz co odpowiedział. --