Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...

Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...

Data: 2009-02-25 14:26:23
Autor: Herald
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

Ciekawe jak by to siê mia³o odbyæ ¿e p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzeda¿y waluty :)))
Kantory by musia³y prowadziæ ewidencje sprzeda¿y/zakupu waluty, sprawdzaæ
nr NIP od swoich klientów. A co w przypadku obcokrajowców? :)

A gdzie by w PIT wpisaæ ...stratê z obrotu walut±? Skoro chc± podatek od
zysku to straty te¿ powinny byæ honorowane. Nie zawsze zarobi siê na
sprzeda¿y waluty.

Data: 2009-02-25 08:27:07
Autor: witek
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
Herald wrote:
http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

Ciekawe jak by to siê mia³o odbyæ ¿e p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzeda¿y waluty :)))
Kantory by musia³y prowadziæ ewidencje sprzeda¿y/zakupu waluty, sprawdzaæ
nr NIP od swoich klientów. A co w przypadku obcokrajowców? :)


przecie¿ dochody z innych ¼róde³ by³y "od zawsze".
tak samo jak kupisz i sprzedasz samochód, zysk jest twoim dochodem i tu nie ma nikt w±tpliwo¶ci, ¿e trzeba to do pit doliczyæ.




A gdzie by w PIT wpisaæ ...stratê z obrotu walut±? Skoro chc± podatek od
zysku to straty te¿ powinny byæ honorowane. Nie zawsze zarobi siê na
sprzeda¿y waluty.
nigdzie, bo niestety osoba fizyczna strat (generalnie) nie rozlicza.

Data: 2009-02-25 17:06:54
Autor: TomN
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
witek w <news:go3kh9$qbl$3inews.gazeta.pl>:

Herald wrote:
http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

Ciekawe jak by to siê mia³o odbyæ ¿e p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzeda¿y waluty :)))
Kantory by musia³y prowadziæ ewidencje sprzeda¿y/zakupu waluty, sprawdzaæ
nr NIP od swoich klientów. A co w przypadku obcokrajowców? :)
przecie¿ dochody z innych ¼róde³ by³y "od zawsze".
tak samo jak kupisz i sprzedasz samochód, zysk jest twoim dochodem i tu nie ma nikt w±tpliwo¶ci, ¿e trzeba to do pit doliczyæ.

*U¿ywane*[1] towary s± zwolnione... A co z u¿ywan± walut± ;-)

[1] tak wiem, 6 miesiêcy, PCC...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-02-25 13:24:59
Autor: witek
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
TomN wrote:

*U¿ywane*[1] towary s± zwolnione... A co z u¿ywan± walut± ;-)


waluta to nie towar.

Data: 2009-02-25 14:30:45
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 14:26:23 Herald <herald@onet.eu> napisał(a):

http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

Ciekawe jak by to się miało odbyć że p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzedaży waluty :)))
Kantory by musiały prowadzić ewidencje sprzedaży/zakupu waluty, sprawdzać
nr NIP od swoich klientów. A co w przypadku obcokrajowców? :)

A gdzie by w PIT wpisać ...stratę z obrotu walutą? Skoro chcą podatek od
zysku to straty też powinny być honorowane. Nie zawsze zarobi się na
sprzedaży waluty.


Te artykuły o opitowaniu różnic kursowych na walutach
to są zapchajdziury i miejsca do pogardłowania przez
pseudospecjalistów prasowych. Oczywistym jest że tylko
ostatni frajer wpadnie na pomysł żeby cokolwiek wpisywać
gdziekolwiek.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 08:28:55
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Tomek wrote:

Te artykuły o opitowaniu różnic kursowych na walutach
to są zapchajdziury i miejsca do pogardłowania przez
pseudospecjalistów prasowych. Oczywistym jest że tylko
ostatni frajer wpadnie na pomysł żeby cokolwiek wpisywać
gdziekolwiek.

O ile kasy nie wypłacileś z konta, a potem na konto nie wpłaciłeś.
To wyjdzie, ale w czasie kontroli. Płakać będą jedynie ci, co będą mieli tez zaszczyt wpaść pod lupę. Wtedy dopłacą z odsetkami za 5 lat.

Data: 2009-02-25 15:44:57
Autor: Piotrek
Już wyciągają łapska po kasę ...
witek wrote:
O ile kasy nie wypłacileś z konta, a potem na konto nie wpłaciłeś.

No i?

To wyjdzie, ale w czasie kontroli. Płakać będą jedynie ci, co będą mieli tez zaszczyt wpaść pod lupę. Wtedy dopłacą z odsetkami za 5 lat.

O ile im udowodnią, że kupili za x i sprzedali (z zyskiem) za y.

To już raczej bym się spodziewał, że będą szukali nieudokumentowanych przychodów (wynikających z różnic kursowych).

Inna sprawa, że IMHO w ogóle nie ma spójnego podejścia do różnic kursowych. Ja dla tego przykładu mam wiążącą interpretację z której wynika, że różnice kursowe wyliczam uwzględniając kurs kupna mojego banku z dnia zaksięgowania przychodu w walucie. ZTCW inni mają inne interpretacje (np. uwzględniające średni kurs NBP).

Wygląda na to, że aparat skarbowy sam się nie może zdecydować co do jednej, spójnej interpretacji. Co mnie zresztą nie dziwi - jaka ustawa jest to każdy widzi.

Piotrek

Data: 2009-02-25 13:20:09
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Piotrek wrote:
witek wrote:
O ile kasy nie wypłacileś z konta, a potem na konto nie wpłaciłeś.

No i?


US wyda decyzję o dopłacie podatku naliczy karę i odsetki i na tym sprawę zamknie.
Wyciąg z konta będzie dla nich wystarczająym powodem.
Potem to ty masz udowodnić, że pieniądze wydałeś na coś innego i że wpłata wynika z czegoś innego.



To wyjdzie, ale w czasie kontroli. Płakać będą jedynie ci, co będą mieli tez zaszczyt wpaść pod lupę. Wtedy dopłacą z odsetkami za 5 lat.

O ile im udowodnią, że kupili za x i sprzedali (z zyskiem) za y.

j.w. Nie muszÄ….  W przypadku US to ty bÄ™dziesz musiaÅ‚ wykazać, że oni w swoich domysÅ‚ach nie majÄ… racji.

A jak ci się to uda wyakzać, że wypłata nie jest powiązana z wpłatą, do następną decyzję dostaniesz o 75% podatku od nieudokumentowanych dochodów.
Bo jak wykażesz, że ta kupa kasy wpłynęła na konto legalnie i nie są to te same piniądze co wypłaty.
Wybieraj co lepsze

Data: 2009-02-25 20:30:22
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:go45mq$or3$1inews.gazeta.pl...

j.w. Nie muszÄ….  W przypadku US to ty bÄ™dziesz musiaÅ‚ wykazać, że oni w swoich domysÅ‚ach nie majÄ… racji.

Nieprawda. Przepisy w tym roku się zmieniły. Teraz to US musi udowodnić winę podatnikowi.

Data: 2009-02-25 21:58:20
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 20:30:22 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):


Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:go45mq$or3$1inews.gazeta.pl...

j.w. Nie muszÄ….  W przypadku US to ty bÄ™dziesz musiaÅ‚ wykazać, że oni w
swoich domysłach nie mają racji.

Nieprawda. Przepisy w tym roku się zmieniły. Teraz to US musi udowodnić
winÄ™ podatnikowi.


Które przepisy (konkretnie) ?


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 22:09:46
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...
"Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.upxdvihhl60ql1unk...
Dnia 25-02-2009 o 20:30:22 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):


Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:go45mq$or3$1inews.gazeta.pl...

j.w. Nie muszÄ….  W przypadku US to ty bÄ™dziesz musiaÅ‚ wykazać, że oni w
swoich domysłach nie mają racji.

Nieprawda. Przepisy w tym roku się zmieniły. Teraz to US musi udowodnić
winÄ™ podatnikowi.


Które przepisy (konkretnie) ?

Konkretnie to Ci nie podam, ale trąbi się o tym od dawna, a weszło w życie z początkiem roku. Zostało wprowadzone tzw. domniemanie uczciwości podatnika. Czyli US stwierdza uchybienie, ale musi to udowodnić i dopiero wtedy podatnik buli karę. Kiedyś było na odwrót - US stwierdzał winę, podatnik musiał bulić i dopiero wtedy udowadniać sam, że jest niewinny. Jak coś znajdę, to dam znać.

Data: 2009-02-25 22:33:51
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 22:09:46 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):

"Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości
news:op.upxdvihhl60ql1unk...
Dnia 25-02-2009 o 20:30:22 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):


Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:go45mq$or3$1inews.gazeta.pl...

j.w. Nie muszÄ….  W przypadku US to ty bÄ™dziesz musiaÅ‚ wykazać, że oni w
swoich domysłach nie mają racji.

Nieprawda. Przepisy w tym roku się zmieniły. Teraz to US musi udowodnić
winÄ™ podatnikowi.


Które przepisy (konkretnie) ?

Konkretnie to Ci nie podam, ale trąbi się o tym od dawna, a weszło w życie
z poczÄ…tkiem roku.

Pewnie chodzi Ci o niewykonywanie decyzji nieostatecznych,
a nie o tym tu mowa.
Nie pamiętam czy to weszło, a nie chce mi się teraz szukać,
ale pamiętam że czytałem o mały niuansie który zmieniał postać rzeczy:

http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=474

Nie wiem jak to się skończyło.



--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 22:27:42
Autor: Wojciech Bancer
Już wyciągają łapska po kasę ...
On 2009-02-25, Tomek <tomekziel@op.pl> wrote:

[...]

Nie pamiêtam czy to wesz³o, a nie chce mi siê teraz szukaæ,
ale pamiêtam ¿e czyta³em o ma³y niuansie który zmienia³ postaæ rzeczy:

http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=474

Nie wiem jak to siê skoñczy³o.

Tego to by³ ca³y pakiet (pakiet Szejnfielda):
http://www.zientarski.pl/aktualnosci/pakiet-platformy-obywatelskiej-tzw.html

Jeden z punktów:
"# Wprowadzenie domniemania dzia³alno¶ci zgodnej z prawem,"

Jest to zmiana ustawy o swobodzie DG, ale czy to zosta³o wprowadzone,
czy nie, to nie wiem. :)

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2009-02-25 22:41:24
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...

Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.upxfipuzl60ql1unk...
Dnia 25-02-2009 o 22:09:46 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):

"Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości
news:op.upxdvihhl60ql1unk...
Dnia 25-02-2009 o 20:30:22 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):


Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:go45mq$or3$1inews.gazeta.pl...

j.w. Nie muszÄ….  W przypadku US to ty bÄ™dziesz musiaÅ‚ wykazać, że oni w
swoich domysłach nie mają racji.

Nieprawda. Przepisy w tym roku się zmieniły. Teraz to US musi udowodnić
winÄ™ podatnikowi.


Które przepisy (konkretnie) ?

Konkretnie to Ci nie podam, ale trąbi się o tym od dawna, a weszło w życie
z poczÄ…tkiem roku.

Pewnie chodzi Ci o niewykonywanie decyzji nieostatecznych,
a nie o tym tu mowa.

Chodzi mi dokłądnie o to, co napisałem. Informacja była podana na początku roku w którejś z gazet powszechnych ("Dziennik" albo "GW"), ale słyszałem ją też w radio. Do tej pory US nakładał kary pieniężne w momencie, gdy sam stwierdził uchybienie. Podatnik mógł się bronić w sądzie, ale karę musiał zapłacić. Teraz to US składa wniosek do sądu i dopiero po udowodnieniu winy podatnik karę płaci (albo nie). Ma to uchronić przed nieroztropnymi decyzjami UKS, gdy po nałożeniu bardzo wysokiej kary firma bankrutowała, a gdy potem okazywało się, że UKS nie miał racji, to odszkodowania nie było sensu wypłacać, bo firmy po prostu już nie było.
Być może to jest właśnie to o czym piszesz. Tak czy siak jeśli robię coś nie tak, to US nie ma prawa dowalić mi mandatu bez orzeczenia sądu.

Data: 2009-02-25 15:57:43
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Baloo wrote:

Chodzi mi dokłądnie o to, co napisałem. Informacja była podana na początku roku w którejś z gazet powszechnych ("Dziennik" albo "GW"), ale słyszałem ją też w radio. Do tej pory US nakładał kary pieniężne w momencie, gdy sam stwierdził uchybienie. Podatnik mógł się bronić w sądzie, ale karę musiał zapłacić. Teraz to US składa wniosek do sądu i dopiero po udowodnieniu winy podatnik karę płaci (albo nie). Ma to uchronić przed nieroztropnymi decyzjami UKS, gdy po nałożeniu bardzo wysokiej kary firma bankrutowała, a gdy potem okazywało się, że UKS nie miał racji, to odszkodowania nie było sensu wypłacać, bo firmy po prostu już nie było.
Być może to jest właśnie to o czym piszesz. Tak czy siak jeśli robię coś nie tak, to US nie ma prawa dowalić mi mandatu bez orzeczenia sądu.

z tego co piszesz to jest tylko przełożenie płatności w terminie i nic po za tym.

US wydaje decyzję, ty musisz zapłacić, piotem się bronić a potem ci ewentualnie odadzą.

po zmianie osiągasz tylko tyle, że zapłata jest wstrzymana do czasu kiedy nie uda ci się obronić.

To nic nie zmienia w trybie wydawania decyzji.

Data: 2009-02-25 23:04:48
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:go4eub$jpc$1inews.gazeta.pl...

z tego co piszesz to jest tylko przełożenie płatności w terminie i nic po za tym.

US wydaje decyzję, ty musisz zapłacić, piotem się bronić a potem ci ewentualnie odadzą.

po zmianie osiągasz tylko tyle, że zapłata jest wstrzymana do czasu kiedy nie uda ci się obronić.

To nic nie zmienia w trybie wydawania decyzji.

Zmienia o tyle, że jeśli podatnik jest niewinny, to nie traci na darmo kasy. A tak musi zapłacić "kaucję" i ew. dochodzić swoich praw w sądzie, w dodatku udowadniając swoją niewinność. Jest to z punktu widzenia przedsiębiorcy duża różnica.

Data: 2009-02-25 16:51:23
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Baloo wrote:

Zmienia o tyle, że jeśli podatnik jest niewinny, to nie traci na darmo kasy. A tak musi zapłacić "kaucję" i ew. dochodzić swoich praw w sądzie, w dodatku udowadniając swoją niewinność. Jest to z punktu widzenia przedsiębiorcy duża różnica.


Co nie zmienia faktu, że po wydaniu decyzji piłeczka jest po stronie podatnika, który musi uwdodnić, że urząd nie ma racji.

urząd nie musi udowadniać, że ma rację, tak było i jest nadal i w tym zakresie nic sie nie zmienilo.

Data: 2009-02-26 00:10:13
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:go4i2u$7df$1inews.gazeta.pl...

Baloo wrote:

Zmienia o tyle, że jeśli podatnik jest niewinny, to nie traci na darmo kasy. A tak musi zapłacić "kaucję" i ew. dochodzić swoich praw w sądzie, w dodatku udowadniając swoją niewinność. Jest to z punktu widzenia przedsiębiorcy duża różnica.


Co nie zmienia faktu, że po wydaniu decyzji piłeczka jest po stronie podatnika, który musi uwdodnić, że urząd nie ma racji.

No dobrze, ale nie będzie musiał wcześniej wykładać kasy.
Nie wiem już jak mam to tłumaczyć :(
To tak jakbyś był oskarżony o jakieś wykroczenie/przestępstwo i najpierw musiał zapłacić karę/pójść odsiedzieć swoje w więzieniu, a dopiero potem mógł udowadniać, że jesteś niewinny.

urząd nie musi udowadniać, że ma rację, tak było i jest nadal i w tym zakresie nic sie nie zmienilo.

Czyli kompletnie nic się nie zmieniło?
To o czym tu jest mowa?
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zmiany_w_ordynacji_podatkowej_domniemanie_uczciwosci-a_6698.htm
http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/09B3F613-6423-4D45-9BB6-AFAD95C36B4F/46842/Domniemanieuczciwosciobywatela1.pdf
Wiem, ze to projekt z 2008, ale wg informacji z początku roku projekt ten wszedł w życie.
A tu już jakieś konkrety:
"Samowolę urzędów skarbowych ma natomiast ograniczyć nowelizacja Ordynacji Podatkowej, która stanowi część rządowego "Pakietu na rzecz przedsiębiorczości". Wprowadziła ona m.in. do polskiego prawa nową zasadę domniemania uczciwości podatnika."
http://forsal.pl/wiadomosci/102195_polska_2008_kryzys_euro_i_podatki.html
Wprowadziła, a więc zmiany są.
http://www.mg.gov.pl/Przedsiebiorcy/Pakiet+na+rzecz+rozwoju+przedsiebiorczosci/
http://www.mg.gov.pl/Przedsiebiorcy/Pakiet+na+rzecz+rozwoju+przedsiebiorczosci/Ordynacja+podatkowa/
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU20082091318

Czy czegoÅ› tu nie rozumiem?

Data: 2009-02-25 17:29:42
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Baloo wrote:

No dobrze, ale nie będzie musiał wcześniej wykładać kasy.
I tylko tyle.


Nie wiem już jak mam to tłumaczyć :(

Ja też nie wiem jak ci to wytłumaczyć.


To tak jakbyś był oskarżony o jakieś wykroczenie/przestępstwo i najpierw musiał zapłacić karę/pójść odsiedzieć swoje w więzieniu, a dopiero potem mógł udowadniać, że jesteś niewinny.





Przykład.

US wie, że w dniu 10 stycznia wypłaciłes 50 tyś, a 10 lutego wpłaciłeś 80 tys zł.


Gdyby US miał ci udowodnić, że 30 tyś zarobiłeś na odsetkach kursowych, to musiałby wykazać że, wypłaciłeś kasę z konta, poszedłeś z kasą, kupiłeś walutę, poczekałeś, poszedłeś z kasą sprzedałeś walutę a kasę wpłaciłeś na konto
I na podstawie tego masz zapłacić podatek.

US nie musi tego robić.
US wydaje decyzję na podstawie której masz zapłacić podatek od 30 tyś zł. W uzasadnieniu pisze, że transakcje wskazują, że zarobiłeś na różnicach kursowych. Koniec kropka.

I ty teraz masz 14 dni (jakoÅ› tak) na wpÅ‚acenie tego podatku, a potem możesz iść i udowadniać że,  50 tyÅ› to pożyczyÅ‚eÅ› znajomemu na miesiÄ…c, które on ci po miesiÄ…cu oddaÅ‚ na co przedstawiasz umowÄ™ pożyczki oraz 30 tyÅ› dostaÅ‚eÅ› od dziadka na urodziny na co przedstawiasz np. oÅ›wiadczenie dziadka i przekaz pocztowy na www. kwotÄ™. W zwiÄ…zku z powyzszym nie miaÅ‚eÅ› obowiÄ…zku zapÅ‚acić podatku od 30 tyÅ› zÅ‚.

W nowym rozwiązaniu termin zapłaty ulega zawieszniu, ale nic nie zmieniło się w zakresie tego, że to ty masz udowodnić US, że 30 tyś nie pochodzi z kantoru.

Gdyby to US miał ci udowodnić, że pochodzi z kantoru to przynajmniej musiałby wskazać kantor w którym dokonałeś transakcji. Nie musi.


Jasne?

Data: 2009-02-26 08:27:41
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 26-02-2009 o 00:10:13 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):

To o czym tu jest mowa?
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zmiany_w_ordynacji_podatkowej_domniemanie_uczciwosci-a_6698.htm
http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/09B3F613-6423-4D45-9BB6-AFAD95C36B4F/46842/Domniemanieuczciwosciobywatela1.pdf

Wiem, ze to projekt z 2008, ale wg informacji z poczÄ…tku roku projekt ten
wszedł w życie.
A tu już jakieś konkrety:
"Samowolę urzędów skarbowych ma natomiast ograniczyć nowelizacja Ordynacji
Podatkowej, która stanowi część rządowego "Pakietu na rzecz
przedsiębiorczości". Wprowadziła ona m.in. do polskiego prawa nową zasadę
domniemania uczciwości podatnika."
http://forsal.pl/wiadomosci/102195_polska_2008_kryzys_euro_i_podatki.html
Wprowadziła, a więc zmiany są.


Ale co wprowadziła, weźże napisz bo ja, oprócz likwidacji kilku bandytyzmów,
nie widzę tego o czym Ty piszesz. Możesz jeszcze wkleić i 20 linków,
ale weź wskaż gdzie jest przepis że skarbówka może ścigać o kasę
dopiero po kasacji w NSA?? --
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-26 15:02:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Już wyciągają łapska po kasę ...
On Thu, 26 Feb 2009, Baloo wrote:

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa³

Co nie zmienia faktu, ¿e po wydaniu decyzji pi³eczka jest po stronie podatnika, który musi uwdodniæ, ¿e urz±d nie ma racji.

No dobrze, ale nie bêdzie musia³ wcze¶niej wyk³adaæ kasy.
Nie wiem ju¿ jak mam to t³umaczyæ :(

  To ja spróbujê.
  BY£O:
- podatnik nie zgadza siê z US
- US wydaje decyzjê
- US zabiera pieni±dze za "domnieman±" karê
- podatnik idzie do s±du
- podatnik odzyskuje pieni±dze Z ODSETKAMI

  JEST:
- podatnik nie zgadza siê z US
- US wydaje decyzjê
- podatnik nie zgadza siê z decyzj± i NAK£ADANE JEST ZABEZPIECZENIE
   MAJ¡TKOWE
- podatnik idzie do s±du
- podatnik uzyskuje zwolnienie z zabezpieczenia

  Je¶li podatnikowi maj±tek, który pos³u¿y³ do zabezpieczenia, móg³ byæ
potrzebny do "obrotu", to podatnik jest w plecy.
  O odsetki.


pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-27 09:01:28
Autor: mvoicem
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
Gotfryd Smolik news wrote:

On Thu, 26 Feb 2009, Baloo wrote:
[...]
No dobrze, ale nie bêdzie musia³ wcze¶niej wyk³adaæ kasy.
Nie wiem ju¿ jak mam to t³umaczyæ :(

  To ja spróbujê.
  BY£O:
- podatnik nie zgadza siê z US
- US wydaje decyzjê
- US zabiera pieni±dze za "domnieman±" karê
- podatnik idzie do s±du
- podatnik odzyskuje pieni±dze Z ODSETKAMI

  JEST:
- podatnik nie zgadza siê z US
- US wydaje decyzjê
- podatnik nie zgadza siê z decyzj± i NAK£ADANE JEST ZABEZPIECZENIE
   MAJ¡TKOWE
- podatnik idzie do s±du
- podatnik uzyskuje zwolnienie z zabezpieczenia

  Je¶li podatnikowi maj±tek, który pos³u¿y³ do zabezpieczenia, móg³ byæ
potrzebny do "obrotu", to podatnik jest w plecy.
  O odsetki.

B±d¼my optymistami. Podatnik z uwagi na kryzys ma wszystkie hipoteki zajête, ruchomo¶ci nadaj±cych siê do zabezpieczenia brak, wiêc zamiast zabezpieczaæ - US mu zabierze pieni±dze, wiêc dziêki temu nie straci odsetek :)

p. m.

Data: 2009-02-27 09:15:29
Autor: Gotfryd Smolik news
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
On Fri, 27 Feb 2009, mvoicem wrote:

  To ja spróbujê.
  BY£O:
- podatnik nie zgadza siê z US
- US wydaje decyzjê
- US zabiera pieni±dze za "domnieman±" karê
- podatnik idzie do s±du
- podatnik odzyskuje pieni±dze Z ODSETKAMI

  JEST:
- podatnik nie zgadza siê z US
- US wydaje decyzjê
- podatnik nie zgadza siê z decyzj± i NAK£ADANE JEST ZABEZPIECZENIE
   MAJ¡TKOWE
- podatnik idzie do s±du
- podatnik uzyskuje zwolnienie z zabezpieczenia
[...]

B±d¼my optymistami. Podatnik z uwagi na kryzys ma wszystkie hipoteki zajête,
ruchomo¶ci nadaj±cych siê do zabezpieczenia brak, wiêc zamiast zabezpieczaæ
- US mu zabierze pieni±dze, wiêc dziêki temu nie straci odsetek :)

  Czekaj... Na jakiej podstawie?
  Od depozytu s± odsetki?
  Przecie¿ *nienale¿nej kary* nie zap³aci³.
  Wiêc nic mu siê od pañstwa nie nale¿y (oprócz zwrotu).

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-27 09:40:03
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 27-02-2009 o 09:15:29 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(a):


  Czekaj... Na jakiej podstawie?
  Od depozytu sÄ… odsetki?
  Przecież *nienależnej kary* nie zapÅ‚aciÅ‚.
  WiÄ™c nic mu siÄ™ od paÅ„stwa nie należy (oprócz zwrotu).


No ale co za różnica że na przepisowo wszystko jest cacy
jak widać że nie jest :-) Kułaków też gnębili zgodnie
z ówczesnymi przepisami, a teraz mówimy na to bolszewia.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-27 16:04:32
Autor: Gotfryd Smolik news
Już wyciągają łapska po kasę ...
On Fri, 27 Feb 2009, Tomek wrote:

  Czekaj... Na jakiej podstawie?
  Od depozytu s± odsetki?
  Przecie¿ *nienale¿nej kary* nie zap³aci³.
  Wiêc nic mu siê od pañstwa nie nale¿y (oprócz zwrotu).

No ale co za ró¿nica ¿e na przepisowo wszystko jest cacy
jak widaæ ¿e nie jest :-)

  W³a¶nie dlatego wykazujê, ¿e "zabezpiecznie" *mo¿e* (w niektórych
przypadkach) byæ gorsze od nienale¿nie pobranej kary.
  Chyba ¿e gdzie¶ jest przepis i¿ "¶rodki bezpodstawnie zajête na
zabezpieczenie traktuje siê jak nienale¿nie pobrane", ale w±tpiê.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-27 16:23:10
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 27-02-2009 o 16:04:32 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(a):

On Fri, 27 Feb 2009, Tomek wrote:

  Czekaj... Na jakiej podstawie?
  Od depozytu sÄ… odsetki?
  Przecież *nienależnej kary* nie zapÅ‚aciÅ‚.
  WiÄ™c nic mu siÄ™ od paÅ„stwa nie należy (oprócz zwrotu).

No ale co za różnica że na przepisowo wszystko jest cacy
jak widać że nie jest :-)

  WÅ‚aÅ›nie dlatego wykazujÄ™, że "zabezpiecznie" *może* (w niektórych
przypadkach) być gorsze od nienależnie pobranej kary.
  Chyba że gdzieÅ› jest przepis iż "Å›rodki bezpodstawnie zajÄ™te na
zabezpieczenie traktuje się jak nienależnie pobrane", ale wątpię.


Własnie uswiadomiłeś mi, że to wcale nie jest ukłon w stronę podatników,
tylko bardzo chytre posunięcie. Pieniędzy i tak nie masz, ale nie możesz
już się żalic w mediach że Cię zrujnowali, a do tego żadnych odsetek
na oczy nie zobaczysz bo przecież nikt pieniędzy Ci nie zabierał.

I to jest brakujący element układanki którego szukałem - zastanawiałem
siÄ™ skÄ…d ten sztuczny zachwyt skoro i tak skarga do sÄ…du nie wsztrzymuje
egzekucji.

--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 23:17:06
Autor: Liwiusz
Już wyciągają łapska po kasę ...
Baloo pisze:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:go4eub$jpc$1inews.gazeta.pl...

z tego co piszesz to jest tylko przełożenie płatności w terminie i nic po za tym.

US wydaje decyzję, ty musisz zapłacić, piotem się bronić a potem ci ewentualnie odadzą.

po zmianie osiągasz tylko tyle, że zapłata jest wstrzymana do czasu kiedy nie uda ci się obronić.

To nic nie zmienia w trybie wydawania decyzji.

Zmienia o tyle, że jeśli podatnik jest niewinny, to nie traci na darmo kasy. A tak musi zapłacić "kaucję" i ew. dochodzić swoich praw w sądzie, w dodatku udowadniając swoją niewinność. Jest to z punktu widzenia przedsiębiorcy duża różnica.


   Ale wstrzymanie wykonania decyzji obowiÄ…zuje tylko w wyższej instancji US. Jak sprawa tam siÄ™ zakoÅ„czy negatywnie, to podatnik musi zapÅ‚acić karÄ™, nawet jak odwoÅ‚uje siÄ™ do sÄ…du.

--
Liwiusz

Data: 2009-02-25 22:54:46
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 22:41:24 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):


Chodzi mi dokłądnie o to, co napisałem.

Racja, nie wiem o co Ci chodzi bo nie umiem czytać
w myślach :-)

Do tej pory US nakładał kary pieniężne w momencie, gdy sam
stwierdził uchybienie.

O jakich karach mówisz? Mandatach karnych? Czy podatku z odsetkami?

Podatnik mógł się bronić w sądzie, ale karę musiał
zapłacić.

Skoro podatnik bronił się w sądzie w sprawie karnej, to znaczy że madatu nie przyjął - i tak było i jest.
Jeśli natomiast podatnik nie przyjął decyzji i poszedł
do WSA - to do tego pił Gwiazdowski w linku który wkleiłem.

Teraz to US składa wniosek do sądu i dopiero po udowodnieniu winy
podatnik karę płaci (albo nie).

Po tym wnioskuję że mówisz o sprawach karnych skarbowych
- więc uświadamiam Cię że w takich sprawach US nie ma żadnej mocy
nakładania innych kar niż mandat - a jeśli mandatu nie przyjmujesz
to sprawa idzie do sądu. I tak jest co najmniej od 10 lat, jak nie dłużej (a podejrzewam że i od zaborów).

Ma to uchronić przed nieroztropnymi
decyzjami UKS,

To siÄ™ zdecyduj czy US czy UKS i czy sprawy karne czy administracyjne,
bo decyzji są wydawane w postępowaniu administracyjnym, w karnym
to sÄ… mandaty czy wyroki.

gdy po nałożeniu bardzo wysokiej kary firma bankrutowała, a
gdy potem okazywało się, że UKS nie miał racji, to odszkodowania nie było
sensu wypłacać,

Czyli jednak administracyjne? No to dobrego linka wkleiłem,
chodzi o niewykonywanie decyzji nieostatecznych.

bo firmy po prostu już nie było.
Być może to jest właśnie to o czym piszesz. Tak czy siak jeśli robię coś
nie tak, to US nie ma prawa dowalić mi mandatu bez orzeczenia sądu.


To jednak karne? Sorry, ale się zgubiłem :-)

--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 23:01:41
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...

Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.upxghkhvl60ql1unk...

To jednak karne? Sorry, ale się zgubiłem :-)

Człowieku nie wiem czy karne czy administracyjne, bo się na tym nie znam :)
Piszę najprościej jak potrafię, jako laik.
Teraz, w odróżnieniu od lat ubiegłych, to US (UKS - jeden czort, jak dla mnie ;-) musi udowodnić winę podatnikowi, a nie podatnik udowodnić swoją niewinność. Szczegółów nie znam, ale trąbiło się o tym na tyle głośno (o jako swego rodzaju "uldze" dla przedsiębiorców), że nie sądzę, by:
1/ była to bzudra
2/ by mówiono o czymś, co funkcjonuje od lat (bo co miano by ogłaszać to jako nowość?)
Żałuję, że nie mam tej gazety, bo podałbym pełne brzmienie tej informacji. Ale sens był dokładnie taki, jaki przytaczam.

Data: 2009-02-25 23:12:28
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 23:01:41 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):

Teraz, w odróżnieniu od lat ubiegłych, to US (UKS - jeden czort, jak dla
mnie ;-) musi udowodnić winę podatnikowi, a nie podatnik udowodnić swoją
niewinność.

To już witek napisał - US nic nikomu nie musi udowadniać. Wydaje decyzję i tyle.
Jak chcesz to możesz się odwoływać.
A jeśli faktycznie teraz już jest niewkonywanie decyzji nieostatecznych, to to tylko pic na wodę fotomontaż, bo tak już było wcześniej, tylko że nikt tego tak ładnie nie nazwał.
Szczegółów nie znam, ale trąbiło się o tym na tyle głośno (o
jako swego rodzaju "uldze" dla przedsiębiorców), że nie sądzę, by:
1/ była to bzudra
2/ by mówiono o czymś, co funkcjonuje od lat (bo co miano by ogłaszać to
jako nowość?)
Żałuję, że nie mam tej gazety, bo podałbym pełne brzmienie tej informacji.
Ale sens był dokładnie taki, jaki przytaczam.

Prasa takie bzdury pisze że jedna więcej nie robi różnicy.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 23:27:39
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...

Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.upxha2xol60ql1unk...
Dnia 25-02-2009 o 23:01:41 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):

Teraz, w odróżnieniu od lat ubiegłych, to US (UKS - jeden czort, jak dla
mnie ;-) musi udowodnić winę podatnikowi, a nie podatnik udowodnić swoją
niewinność.

To już witek napisał - US nic nikomu nie musi udowadniać. Wydaje decyzję i tyle.

I trzeba z marszu płacić karę czy wolno się najpierw odwołać?

Data: 2009-02-26 08:39:29
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 23:27:39 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):


Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości
news:op.upxha2xol60ql1unk...
Dnia 25-02-2009 o 23:01:41 Baloo <baluu@onet.eu> napisał(a):

Teraz, w odróżnieniu od lat ubiegłych, to US (UKS - jeden czort, jak dla
mnie ;-) musi udowodnić winę podatnikowi, a nie podatnik udowodnić swoją
niewinność.

To już witek napisał - US nic nikomu nie musi udowadniać. Wydaje decyzję
i tyle.

I trzeba z marszu płacić karę czy wolno się najpierw odwołać?


Wolno się odwołać do Izby Skarbowej, a potem do sądów administracyjnych.
Przy czym Izba Skarbowa za miesiąc przysyła odpowiedź że masz 14 dni na zabulenie
bo wszytsko gra i zostajÄ… sÄ…dy. I z tego co rozumiem to jedyna zmiana polega na tym,
że teraz możesz złożyć zabezpieczenie majątkowe do skarbówki i muszą wstrzymać
egzekucjÄ™, a wczesniej nie musieli. A jak naliczÄ… podatek taki tak jak Klusce czy JTT,
to koszt zabezpieczenia i tak będzie pewnie taki, że wszytsko jedno.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 23:19:42
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...

Sprawdziłem:

"""
Art. 239f. § 1. Organ podatkowy pierwszej instancji wstrzymuje wykonanie decyzji ostatecznej w razie wniesienia skargi do sądu administracyjnego do momentu uprawomocnienia się orzeczenia sądu administracyjnego:
"""

Czyli wychodzi mi na to że Gwiazdowski miał rację i to jest pic na wodę i fotomontaż.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 23:28:53
Autor: Baloo
Już wyciągają łapska po kasę ...

Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.upxhm4ryl60ql1unk...

Sprawdziłem:

"""
Art. 239f. § 1. Organ podatkowy pierwszej instancji wstrzymuje wykonanie decyzji ostatecznej w razie wniesienia skargi do sądu administracyjnego do momentu uprawomocnienia się orzeczenia sądu administracyjnego:
"""

Czyli wychodzi mi na to że Gwiazdowski miał rację i to jest pic na wodę i fotomontaż.

W jakim sensie pic? Że to tylko teoria?

Data: 2009-02-25 23:36:09
Autor: Liwiusz
Już wyciągają łapska po kasę ...
Baloo pisze:

Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.upxhm4ryl60ql1unk...

Sprawdziłem:

"""
Art. 239f. § 1. Organ podatkowy pierwszej instancji wstrzymuje wykonanie decyzji ostatecznej w razie wniesienia skargi do sądu administracyjnego do momentu uprawomocnienia się orzeczenia sądu administracyjnego:
"""

Czyli wychodzi mi na to że Gwiazdowski miał rację i to jest pic na wodę i fotomontaż.

W jakim sensie pic? Że to tylko teoria?


   Å»e przepis ma dalszy ciÄ…g:
"1) na wniosek - po przyjęciu zabezpieczenia wykonania zobowiązania wynikającego z decyzji wraz z odsetkami za zwłokę, o którym mowa w art. 33d § 2 - do wysokości zabezpieczenia i na czas jego trwania lub

2) z urzędu - po prawomocnym wpisie hipoteki przymusowej lub wpisie zastawu skarbowego korzystających z pierwszeństwa zaspokojenia, które zabezpieczają wykonanie zobowiązania wynikającego z decyzji wraz z odsetkami za zwłokę - do wysokości odpowiadającej wartości przedmiotu hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego.
"


--
Liwiusz

Data: 2009-02-26 08:33:06
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 23:36:09 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):

Baloo pisze:

Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości
news:op.upxhm4ryl60ql1unk...

Sprawdziłem:

"""
Art. 239f. § 1. Organ podatkowy pierwszej instancji wstrzymuje
wykonanie decyzji ostatecznej w razie wniesienia skargi do sÄ…du
administracyjnego do momentu uprawomocnienia siÄ™ orzeczenia sÄ…du
administracyjnego:
"""

Czyli wychodzi mi na to że Gwiazdowski miał rację i to jest pic na
wodę i fotomontaż.

W jakim sensie pic? Że to tylko teoria?


   Å»e przepis ma dalszy ciÄ…g:

Zgadza się, mi chodziło tlyko o to, że to wstrzymanie wykonania
nie dotyczy procesów przed WSA/NSA. Inacze byłaby mowa o wstrzymaniu
decyzji nieprawomocnych a nie nieostatecznych.

Tak przy okazji - czym to się różni od tego co było - bo chyba od momentu
wprpowadzenia Ordynacji odwołanie od decyzji US wstrzymywało egzekucję
na czas postepowania w IS? Czy chodzi tylko o to że teraz skarbówka
musi przyjąć zabezpieczenie na czas procesu przes sądami administracyjnyhmi,
a wczesniej tylko mogła?

--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-26 00:11:04
Autor: Piotrek
Już wyciągają łapska po kasę ...
witek wrote:
Bo jak wykażesz, że ta kupa kasy wpłynęła na konto legalnie i nie są to te same piniądze co wypłaty.

Ależ ja nie neguję tego, że jeśli ktoś spekuluje (na dużą skalę) na walucie i nie płaci podatków, to może się łatwo podłożyć.

Ale tu IMHO działają całkiem standardowe mechanizmy typu sprawdzania przy zakupie nieruchomości/samochodów, weryfikacje zwrotów, zawistni sąsiedzi, etc a nie sama magia spekulacji na walucie.

Piotrek

Data: 2009-02-25 17:08:22
Autor: TomN
Już wyciągają łapska po kasę ...
witek w <news:go3kkl$qbl$4inews.gazeta.pl>:

O ile kasy nie wyp³acile¶ z konta, a potem na konto nie wp³aci³e¶.

Czyli ustawowa zachêta do obrotu nieewidencjonowanego zwanego swego
czasu "cinkciarstwem"

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-02-25 13:26:43
Autor: witek
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
TomN wrote:
witek w <news:go3kkl$qbl$4inews.gazeta.pl>:

O ile kasy nie wyp³acile¶ z konta, a potem na konto nie wp³aci³e¶.

Czyli ustawowa zachêta do obrotu nieewidencjonowanego zwanego swego
czasu "cinkciarstwem"


no sorry jak chcesz zrobiæ co¶ lewego to nie mo¿esz tego g³o¶no  opowiadaæ.
Jak chesz zarobiæ i nie zap³aciæ od tego podatku, to nie rób tego pieniêdzmi z konta.

Data: 2009-02-25 17:22:26
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 15:28:55 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

Tomek wrote:

Te artykuły o opitowaniu różnic kursowych na walutach
to są zapchajdziury i miejsca do pogardłowania przez
pseudospecjalistów prasowych. Oczywistym jest że tylko
ostatni frajer wpadnie na pomysł żeby cokolwiek wpisywać
gdziekolwiek.

O ile kasy nie wypłacileś z konta, a potem na konto nie wpłaciłeś.
To wyjdzie, ale w czasie kontroli. Płakać będą jedynie ci, co będą mieli
tez zaszczyt wpaść pod lupę. Wtedy dopłacą z odsetkami za 5 lat.


Ale to już są strachy na lachy. Ilu znasz etatowców którzy mieli
kontrolę połączoną z prześwietlaniem konta (nie mówię o czynnościach sprawdzających w związku z odliczeniami
ani o postępowaniu z nieujawnionych) ?

--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 13:24:15
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Tomek wrote:

Ale to już są strachy na lachy. Ilu znasz etatowców którzy mieli
kontrolę połączoną z prześwietlaniem konta

wszystkich, którzy mieli kontrolę łączżnie ze mną.

Na poczÄ…tek zaczyna siÄ™ grzecznie, proszÄ… o przyniezsienie  pitów, rachunków na podstawie, których dokonano odliczeÅ„, oraz wyciÄ…gu z konta.

Jak przyniesiesz sprawa kończy się szybko o ile nic nie znajdą.
Obowiązku nie masz. Moszesz odmówić. Wówczas dostajesz pismo o wszczęciu kontroli karnoskarbowej i wówczas już prosić cię nie muszą, sami sobie wezmą.

Data: 2009-02-25 21:57:18
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 20:24:15 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

Tomek wrote:

Ale to już są strachy na lachy. Ilu znasz etatowców którzy mieli
kontrolę połączoną z prześwietlaniem konta

wszystkich, którzy mieli kontrolę łączżnie ze mną.


Czyli 1? Bo ja znam z 30 etatowców i ZTCW nigdy żaden nie miał kontroli (mówię o "czystych polskich" etatowcach, bez DG czy dochodów z zagranicy).

Oczywiście rozumiem Cię, jeśli miałeś dochody z zagranicy
i problemy z tego tytułu to teraz jesteś przewrażliwiony
- też tak miałem jak mi rower ukradli a dziadkowi samochód.

--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-25 15:52:53
Autor: witek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Tomek wrote:
Dnia 25-02-2009 o 20:24:15 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

Tomek wrote:
Ale to już są strachy na lachy. Ilu znasz etatowców którzy mieli
kontrolę połączoną z prześwietlaniem konta
wszystkich, którzy mieli kontrolę łączżnie ze mną.


Czyli 1? Bo ja znam z 30 etatowców i ZTCW nigdy żaden nie miał kontroli (mówię o "czystych polskich" etatowcach, bez DG czy dochodów z zagranicy).


a to znajdź takiego co miał, a nie co nie miał.



Oczywiście rozumiem Cię, jeśli miałeś dochody z zagranicy
i problemy z tego tytułu to teraz jesteś przewrażliwiony
- też tak miałem jak mi rower ukradli a dziadkowi samochód.


jakoś nie czuje sie przewrażliwiony.
wbrew pozorom panienki w US na etapie początkowym kontroli marzą tylko o jednym, zakończyć sprawę tak żeby szef się nie czepiał i mieć to z głowy.
Jak się im dostarczy odpowiednie dokumenty, tak żeby nie musiały się napracować, a mogły od razu pod pismem napisać, że zgodnie z wyjaśnieniem powyżej nie ma powodów do wszczęcia kontroli to są bardzo szczęśliwe.
Po za samymi papierkami typu pity, wyciagi itp itd. warto również napisać dłuuuuugie pismo, z duuuuużą ilośią paragrafów w brzmieniem aktualnym na dany czas z wyjaśnieniem oraz uzasadnieniem podjętej docyzji o odliczeniu czegoś tam lub nie.
Wtedy one cię chcą nawet ozłocić, bo nie muszą nic robić.
Nigdy nie miałem "służbowego" odzewu zwrotnego od nich. Sprawie ukręcało się łeb po pierwszym piśmie ode mnie.

Data: 2009-02-25 23:01:11
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 25-02-2009 o 22:52:53 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

Tomek wrote:
Dnia 25-02-2009 o 20:24:15 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

Tomek wrote:
Ale to już są strachy na lachy. Ilu znasz etatowców którzy mieli
kontrolę połączoną z prześwietlaniem konta
wszystkich, którzy mieli kontrolę łączżnie ze mną.


Czyli 1? Bo ja znam z 30 etatowców i ZTCW nigdy żaden
nie miał kontroli (mówię o "czystych polskich" etatowcach,
bez DG czy dochodów z zagranicy).


a to znajdź takiego co miał, a nie co nie miał.

Kilka lat temu jakieÅ› 500m od mojego miejsca zamieszkania
zbóje zastrzelili faceta. A mogło trafić na mnie :-)


wbrew pozorom panienki w US na etapie poczÄ…tkowym kontroli marzÄ… tylko o
jednym, zakończyć sprawę tak żeby szef się nie czepiał i mieć to z głowy.
(...)
Nigdy nie miałem "służbowego" odzewu zwrotnego od nich. Sprawie ukręcało
się łeb po pierwszym piśmie ode mnie.


A to się zgadza. Jest jeszcze inne wyjście - przenieśc się na teren
obsługiwany przez US z leniwym naczelnikiem :-)


--
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-26 15:24:13
Autor: Gotfryd Smolik news
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
On Wed, 25 Feb 2009, Herald wrote:

http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

  Oopodatkowanie "przychodu" z obrotu walut± zawsze wzbudza³o moje w±tpliwo¶ci.
  Dlaczego "przychodu"?
  A bo je¶li (upraszczaj±c) teraz 1$ = 4z³, a poprzednio 1$ = 2 z³, to
SZKODA WYRZ¡DZONA PRZEZ PAÑSTWO (w postaci dewaluacji waluty, za któr±
to pañstwo gwarantuje - taki ma³y przedsiêbiorca pojecha³by na
niewywi±zaniu siê z gwarancji przed wszelkimi Rzecznikami Wszystkiego
jak na ³y¿wach!) mo¿e byæ podstaw± okre¶lenia ¿e kto¶ ZYSKA£?

  Bo tak prawdê mówi±c, to dolar straci³ - wskutek podwa¿enia
wiarygodno¶ci, kto chce mo¿e sobie przeliczyæ na z³oto albo
ropê ;) (oczywi¶cie te¿ naci±gam, a co mi tam, nie wolno?)
a z³oty jedynie straci³ BARDZIEJ.
  I teraz kto¶ kto mia³ 10 000 z³ ma 20 000 z³
  I ile mamy przyj±æ do opodatkowania? 10 000 z³?
  Zupe³nie nie uwzglêdniaj±c tego, ¿e 10 000 "pocz±tkowych z³otówek"
jest warte mniej - i ta strata warto¶ci, SKORO OPODATKOWUJEMY
OPERACJE WALUTOWE, powinna byæ kosztem uzyskania :>
  A dlaczego nie 5000$$? (co daje ZERO zarobku, jakby kto nie
zauwa¿y³).
  Albo np. nie w obiektywach fotograficznych (sprzêt elektroniczny
siê nie nadaje, bo te¿ wykazuje spor± inflacjê, sprzêt mechniczny
ju¿ lepiej).

  No ale có¿ - pañstwo postanowi³o, ¿e jak masz wiêcej z³otówek
to znaczy ¿e zarobi³e¶. Nawet jak straci³e¶ :>

Ciekawe jak by to siê mia³o odbyæ ¿e p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzeda¿y waluty :)))
Kantory by musia³y prowadziæ ewidencje sprzeda¿y/zakupu waluty, sprawdzaæ
nr NIP od swoich klientów.

  Ale tu mieszasz opodatkowanie z mechanizmami kontroli.

A gdzie by w PIT wpisaæ ...stratê z obrotu walut±?

  Sekcja D, pozycja 127
  Gdzie problem? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-26 22:29:47
Autor: Jacek_P
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
Gotfryd Smolik news napisal:
  No ale có¿ - pañstwo postanowi³o, ¿e jak masz wiêcej z³otówek
to znaczy ¿e zarobi³e¶. Nawet jak straci³e¶ :>

A jak jest z podatkiem Belki? Biora kase od odsetek nawet jak
sa mniejsze niz inflacja.

Tu nie ma logiki i sprawiedliwosci, tu jest nienasycony budzet.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-02-28 10:57:03
Autor: Piotrek
Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...
Herald wrote:
http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

Ciekawe jak by to siê mia³o odbyæ ¿e p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzeda¿y waluty :)))
Kantory by musia³y prowadziæ ewidencje sprzeda¿y/zakupu waluty, sprawdzaæ
nr NIP od swoich klientów. A co w przypadku obcokrajowców? :)

A gdzie by w PIT wpisaæ ...stratê z obrotu walut±? Skoro chc± podatek od
zysku to straty te¿ powinny byæ honorowane. Nie zawsze zarobi siê na
sprzeda¿y waluty.

Tak na marginesie, opinie s± jak widaæ ró¿ne:
http://tinyurl.com/als4r2

Piotrek

Data: 2009-02-28 11:22:52
Autor: Tomek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Dnia 28-02-2009 o 10:57:03 Piotrek <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> napisał(a):

Herald wrote:
http://e-podatki.dashofer.pl/?sect=art&id=9941&wa=N-P0909&sid=1181795545&adr_no=E097809&adr_em=304438

Ciekawe jak by to się miało odbyć że p. Kowalski wpisuje do PITa zysk ze
sprzedaży waluty :)))
Kantory by musiały prowadzić ewidencje sprzedaży/zakupu waluty, sprawdzać
nr NIP od swoich klientów. A co w przypadku obcokrajowców? :)

A gdzie by w PIT wpisać ...stratę z obrotu walutą? Skoro chcą podatek od
zysku to straty też powinny być honorowane. Nie zawsze zarobi się na
sprzedaży waluty.

Tak na marginesie, opinie są jak widać różne:
http://tinyurl.com/als4r2


No i to pojęcie dochodu jest z lekka wirtualne,
bo odnosi się do dochodu w PLN nie zważając wogóle
na to, jaką wartość ma sam PLN (który nie ma przecież
w niczym pokrycia).

Jeśli kupiłem 1EUR za 3PLN, a teraz sprzedaję za 4,6PLN,
to czy faktycznie mam dochód, czy tylko bronię się przed makulaturyzacją PLN-a? --
Pozdrawiam,
Tomek

Data: 2009-02-28 11:46:52
Autor: Piotrek
Już wyciągają łapska po kasę ...
Tomek wrote:

No i to pojęcie dochodu jest z lekka wirtualne,
bo odnosi się do dochodu w PLN nie zważając wogóle
na to, jaką wartość ma sam PLN (który nie ma przecież
w niczym pokrycia).

Jeśli kupiłem 1EUR za 3PLN, a teraz sprzedaję za 4,6PLN,
to czy faktycznie mam dochód, czy tylko bronię się przed makulaturyzacją PLN-a?

To prawda.

Na pręgu też jest wątek na ten temat i tam ktoś podał referencje do blogu JKM -- > http://tinyurl.com/bog5co

Piotrek

Ju¿ wyci±gaj± ³apska po kasê ...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona