On 12 Kwi, 10:55, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:
Jak oceniam kadencję prezydenta możesz się domyślać, nigdy tego nie
kryłem. Na pewno nie odczuwam żadnej radości, której brak nie mieści
się w głowie takim prymitywom jak abc i rympał. Przecież oni byliby
cali uchchani, gdyby zginął np. Komorowski czy Tusk.
Do głowy im nie przychodzi, ze wobec tragedii przeciwnika politycznego
można odczuwać, ot tak po prostu ludzkie współczucie.

On 12 Kwi, 11:45, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:

Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:4441d5a1-78e8-4ab4-b2e9-28d9546af7dag30g2000yqc.googlegroups.com...
On 12 Kwi, 10:55, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:

Mówimy o dziennikarzach, rzeczywistych twórcach "legendy" prezydenta.
Gdzieś w tle są pewnie mocodawcy, tych "dziennikarzy"...
Nie mówimy o rympale i ABC, których posądzasz, moim zdaniem bezpodstawnie.
Piotr

Prezydent sam zapracował na swoją ocenę. Obok niewątpliwych zasług i
osiągnięć, które miał zwłaszcza przed objeciem funkcji prezydenta
wykonał szereg ruchów, które chwały mu nie przyniosły i słusznie był
za nie krytykowany. Dla mnie taka rzeczą trudną do wybaczenia jest to
zapomniane już zdarzenie, kiedy ociągał się z powołaniem Tuska na
premiera a potem wręczył mu nominację w atmosferze uwłaczającego im
obu ceremoniału gdzieś na głebokim zapleczu pałacu prezydenckiego.
Poraktował go identycznie jak Leppera, który w takich samych
okolicznościach odebral od niego dymisję po ujawnieniu afery z
molestowaniem.

On 12 Kwi, 12:26, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:

Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:ee2b04a7-2332-4a69-9ba3-2023a4f77ecfk33g2000yqc.googlegroups.com...

Na opinię pracowali "dziennikarze". To z ich relacji znasz te wydarzenia,
skąd wiesz jaka była rola Tuska w tym wszystkim?

Wiem tylko, ze grupowie hieny wyły z radości, że prezydent w ten
sposób potraktował Tuska

Być może łatwo było Kaczynskiego podpuścić, być może...
A reszta? Podśmichujki, złośliwości, rozdmuchiwanie drobiazgów.... Telewizja
to potęga, zbigu...
Poklejone, pomontowane, dobrze wybrane z setek zdjęć to właśnie jedno...
Trochę podkręcone nagranie i z Boruca mamy Borubara...

Benhauer i Perejro , to też wymysł dziennikarzy

Albo małpę w czerwonym... I cały tefałen jedzie na tym przez tydzień.

Tutaj sprawa była ewidentna i chwały mu nie przynosi

Mylisz się jednakże, że te lapsusy językowe są dla mnie istotne w
ocenie prezydentury Kaczyńskiego.

A gdy prezydent chcial lądować w Tibilisi, ryzykując swoje życie, to co sie
działo?
Nawet się pisać nie chce.

To jest właśnie jeden z przykładów działań absolutnie nie do
zaakceptowania. To , że ryzykował własne życie to pies go drapał,
ryzykował także życie wielu towarzyszących mu osób w tym głów obcych
państw. I to ma być przykład rozsądnej polityki?
Zresztą cały ten gruziński spektakl oceniam niezwykle krytycznie.
Niczego nie uzyskaliśmy poza dalszym pogorszenie stosunków z Rosją.
Zauważ, że opinia światowa uznała właśnie Gruzję za agresora.

On 12 Kwi, 12:52, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:

Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:1b43535f-509e-4098-a450-8759258b015912g2000yqi.googlegroups.com...
On 12 Kwi, 12:26, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:> Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał w
> wiadomościnews:ee2b04a7-2332-4a69-9ba3-2023a4f77ecfk33g2000yqc.googlegroups.com...

Benhauer i Perejro , to też wymysł dziennikarzy

Dziś ktoś dal na psp to nagranie z Perejro i Borubarem, posłuchaj sobie,
jest tam rownież foto z historii z szalikiem.

> Albo małpę w czerwonym... I cały tefałen jedzie na tym przez tydzień.

Tutaj sprawa była ewidentna i chwały mu nie przynosi

Komu nie przynosi? Przeciez to podsłuchane, z tego co mówił komuś na ucho.

Mylisz się jednakże, że te lapsusy językowe są dla mnie istotne w
ocenie prezydentury Kaczyńskiego.

Na tym budowano wizerunek, pracowicie. Nie wierzę, żebyś sobie coś z tego
nie kupł.



> A gdy prezydent chcial lądować w Tibilisi, ryzykując swoje życie, to co
> sie
> działo?
> Nawet się pisać nie chce.

To jest właśnie jeden z przykładów działań absolutnie nie do
zaakceptowania. To , że ryzykował własne życie to pies go drapał,
ryzykował także życie wielu towarzyszących mu osób w tym głów obcych
państw. I to ma być przykład rozsądnej polityki?
Zresztą cały ten gruziński spektakl oceniam niezwykle krytycznie.
Niczego nie uzyskaliśmy poza dalszym pogorszenie stosunków z Rosją.
Zauważ, że opinia światowa uznała właśnie Gruzję za agresora.

A dlaczego nie do zaakceptowania? Myślisz, że pozostałych prezydentów nie
zapytał? Kaczynski?

Myślę, ze nie zapytał. Ale nawet gdyby to zrobił i oni sie zgodzili
nie zmieni to mojej oceny. Jakie oni mieli przesłanki, zeby moć podjąc
właściwą decyzję? Tylko pilot mógł własciwie ocenić sytuację sądzę  ze
to właśnie pilot podjął właściwą decyzje.
..

A co do rozsądnej polityki... Folksdojcz to też był relapolityk.

Hm, zdaje się, że z ciebie Ślązak w pierwszym pokoleniu. Inaczej nie
dawał bys tego przykładu jako ilustrację realpolitik.
Tu na Pomorzu niemal każda rodzina miał co najmniej jednego
"wydelegowanego" folksdojcza, dzieki którego kartkom na żywność mogła
po prostu przeżyć na poziomie fizjologicznym.

Dnia Mon, 12 Apr 2010 04:06:37 -0700 (PDT), zbig napisał(a):

A co do rozsądnej polityki... Folksdojcz to też był relapolityk.

To fragment piosenki, J.K. Kellusa...
http://www.youtube.com/watch?v=fp_QCp8GTt0
Piotr

--
Od onanizmu to potrafi bezrobotnemu nieźle odp...:
http://www.youtube.com/watch?v=9ooBuTETnGI -gupi wałkun usunął, ale jakby kto chciał, to mogę podesłać na priv.

zbig wrote:

On 12 Kwi, 12:26, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:

Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał w

wiadomościnews:ee2b04a7-2332-4a69-9ba3-2023a4f77ecfk33g2000yqc.googlegroups.com...

Na opinię pracowali "dziennikarze". To z ich relacji znasz te wydarzenia,
skąd wiesz jaka była rola Tuska w tym wszystkim?

Wiem tylko, ze grupowie hieny wyły z radości, że prezydent w ten
sposób potraktował Tuska

Być może łatwo było Kaczynskiego podpuścić, być może...
A reszta? Podśmichujki, złośliwości, rozdmuchiwanie drobiazgów...
Telewizja to potęga, zbigu...
Poklejone, pomontowane, dobrze wybrane z setek zdjęć to właśnie jedno...
Trochę podkręcone nagranie i z Boruca mamy Borubara...

Benhauer i Perejro , to też wymysł dziennikarzy

Oj nieładnie śmiać się Zbigu z czyjejś starości. Nieładnie.
Ludzie mają różne wady, ale niekoniecznie wpływają one na jego poziom intelektualny. Prezydent Kaczyński "lubiał" przekręcać nazwiska, ale poza tym nie ma mu czego zarzucać i jak sam napisałeś był lepszym prezydentem od poprzedników.

Albo małpę w czerwonym... I cały tefałen jedzie na tym przez tydzień.

Tutaj sprawa była ewidentna i chwały mu nie przynosi

Mylisz się jednakże, że te lapsusy językowe są dla mnie istotne w
ocenie prezydentury Kaczyńskiego.

Naprawdę trudno to zauważyć, bo tak się ich czepiasz...

A gdy prezydent chcial lądować w Tibilisi, ryzykując swoje życie, to co
sie działo?
Nawet się pisać nie chce.

To jest właśnie jeden z przykładów działań absolutnie nie do
zaakceptowania. To , że ryzykował własne życie to pies go drapał,
ryzykował także życie wielu towarzyszących mu osób w tym głów obcych
państw. I to ma być przykład rozsądnej polityki?
Zresztą cały ten gruziński spektakl oceniam niezwykle krytycznie.
Niczego nie uzyskaliśmy poza dalszym pogorszenie stosunków z Rosją.
Zauważ, że opinia światowa uznała właśnie Gruzję za agresora.

Skąd to wiesz? Z jedynie słusznych mediów?
Zauważ, że opinia światowa, na którą się powołujesz, to jedno,
a rzeczywistość to drugie - Osetię uznaje tylko Rosja, Wenezuela i z dwa inne, mało znaczące państwa. Rosji nie potępiają, bo jest zbyt silna i nikt nie chce z nią zadzierać, ale jej też nie popierają.
--
Pit

On 12 Kwi, 13:07, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:

Rosji nie potępiają, bo jest zbyt silna i nikt
nie chce z nią zadzierać, ale jej też nie popierają.

 A my się oczywiście musimy wychylić i chcemy  zadzierać, bo w
odróżnieniu od innych rozsądnych państw mamy w dupie siłę Rosji..

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:11f217eb-71a2-497b-8d1f-8dc1eed2f5bfg30g2000yqc.googlegroups.com...
On 12 Kwi, 13:07, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:

Rosji nie potępiają, bo jest zbyt silna i nikt
nie chce z nią zadzierać, ale jej też nie popierają.

 A my się oczywiście musimy wychylić i chcemy  zadzierać, bo w
odróżnieniu od innych rozsądnych państw mamy w dupie siłę Rosji.

-- -
,,Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica" - jakie inne wyjscie nam
pozostaje?

AR

Użytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b2e8$4bc301fa$54702a04$22373news.chello.at...

,,Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica" - jakie inne wyjscie nam
pozostaje?

A mi ruskie mówiły tak:
Paljaki nie narod eta tolko zawod
Paljaki tak pokrojcowane z rzydami że już nie słowiany.

"Andrzejeski" <anski@aswerte.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hpv106$ngi$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:7b2e8$4bc301fa$54702a04$22373news.chello.at...
> ,,Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica" - jakie inne wyjscie nam
> pozostaje?
A mi ruskie mówiły tak:
Paljaki nie narod eta tolko zawod
Paljaki tak pokrojcowane z rzydami że już nie słowiany.

   Jesli my jestesmy ,pokrojcowani z rzydami', to oni sami
   moga sie poszczycic mongolskim rodowodem ze wszystkimi
   tego konsekwencjami, nie tylko fizjonomicznymi.
   To co w nich europejskiego i kulturalnego maja oni do
   zawdzieczenia wlasnie tym nielubianym ,Paljakom'.

   AR

zbig wrote:

On 12 Kwi, 13:07, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:

Rosji nie potępiają, bo jest zbyt silna i nikt
nie chce z nią zadzierać, ale jej też nie popierają.

 A my się oczywiście musimy wychylić i chcemy  zadzierać, bo w
odróżnieniu od innych rozsądnych państw mamy w dupie siłę Rosji.

My jej nie olewamy, a wręcz przeciwnie. Bardzo dobrze zdajemy sobie sprawę
z tego, jaka jest Rosja i co ona potrafi, dlatego staramy się z państwami takimi, jak Gruzja, Litwa, Łotwa, Ukraina..., trzymać razem, razem krzyczeć, razem pokazywać światowej opinii publicznej, że wiemy, że znamy Rosję, że wiemy czego się po niej spodziewać. Że nas nie słyszą, że może i olewają? Może, ale my mamy lata doświadczeń, a oni nie.
--
Pit