| Data: 2013-06-09 08:58:36 | |
| Autor: Bogdan Idzikowski | |
| KÅ‚opoty Roberta Lewandowskiego na lotnisku | |
|
Jak dowiaduje się ASZdziennik, powrót reprezentacji z Kiszyniowa po nieudanym meczu z Mołdawią nie obył się bez kłopotów.
– Robert Lewandowski przez 90 minut nie mógł trafić w bramkę – relacjonuje osoba ze sztabu trenerskiego. Według naszych informatorów czołowy snajper reprezentacji atakował z wszystkich możliwych pozycji. Próbował przejść z obu skrzydeł, z rozbiegu, z miejsca, a także pomagając sobie ręką. – Nieskuteczność Robert raziła tym bardziej, że jego zmiennik Artur Sobiech trafił już w pierwszej próbie – mówi informator. Trener Waldemar Fornalik poprosił w końcu o przepuszczenie napastnika Borussi obok bramki. Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że przy przesiadce do Dortmundu Lewandowski trafił już bez problemu i – jak twierdzą świadkowie – wcale z nie tak łatwej pozycji. http://tiny.pl/hsrl2 -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|