Data: 2009-05-26 08:24:09 | |
Autor: smiechu | |
Kłopoty z odkręceniem pedału | |
Użytkownik "Remigiusz Zukowski" <rolandDWADZIESCIAPIEC@gmail.com> napisał w wiadomości news:gvdtbt$2d0$1inews.gazeta.pl... Witam wszystkich, Zostaw jeśli nie chcesz zniszczyć korby. U mnie było podobnie (po uderzeniu w pieniek na Mazovii) - strasznie ciężko się wykręcało. Spróbuj tak: Jeśli po dokręceniu pedału ponowne odkręcanie będzie szło lżej aż do momentu gdy nie dojdziesz do ostatnio osiągniętej pozycji - masz najprawdopodobniej zrąbany gwint w korbie i dalsze wykręcanie pedała będzie cię kosztować. W moim przypadku zerwanu uległy dwa "obroty" gwintu korby, które jakimś cudem zostały na gwincie pedału (zapieczone? wprasowane?).Trzymały się jak cholera, próbowałem je potem wydłubać, nie szło nawet krawędzią złamanego pilnika. Przy wykręcaniu (na chama - przedłużki i inne klucze francuskie) tymi resztkami "wyrównałem" sobie gwint w korbie. 200 zł szlak trafił. Jeśli nie musisz - zostaw. U mnie korba była aluminiowa. pozdr smiechu |
|
Data: 2009-05-25 23:44:40 | |
Autor: Saurus | |
Kłopoty z odkręceniem pedału | |
On 26 Maj, 08:24, "smiechu" <smie2...@interia.pl> wrote:
W moim przypadku zerwanu uległy dwa "obroty" gwintu korby, które jakim¶ Pewnie o¶ stalowa nie była posmarowana i zapiekło się na amen, tak że przy uderzeniu zwoje gwintu wolały zostać na osi niż w korbie. |
|
Data: 2009-05-26 01:57:31 | |
Autor: Mateusz | |
Kłopoty z odkręceniem pedału | |
Miałem ten sam problem niedawno. Skończyło się dosyć drastycznie, bo
musiałem zdj±ć korbę razem z tym pedałem i po dniu w coli próbowałem to odkręcić ale było bez zmian o dziwo... potem musiałem praktycznie rozebrać ten pedał (¶ci±gn±ć plastik i łożyska na chama) wkręcić to w spore imadło i wtedy poszło jak napierałem na korbę... a siły mam dosyć dużo, bo czasami odkręcam kumplom zapieczone kasety i to znacznie gorsza działka ;) |
|