Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   KATY? - ZBRODNIA BEZ KARY

KATY? - ZBRODNIA BEZ KARY

Data: 2011-02-14 15:50:54
Autor: obserwator
KATY? - ZBRODNIA BEZ KARY

Wklejam tekst, ale podaje rowniez link do strony gdzie zamieszczono
pzrzerazajace zdjecia.



Film „ Katyń na bazarze” jest o tym, jak państwo polskie traktuje materialne
dowody zbrodni NKWD i pamiątki po wymordowanych oficerach. Film jest
oskarżeniem państwa, które nie potrafi zadbać „u siebie” o narodową pamięć.
Katyń jest szczególny. Tak jak kłamstwo katyńskie było fundamentem PRL, tak
prawda o Katyniu powinna być dzisiaj najważniejszym spoiwem polskiej
niepodległości.

Po 70 latach od wymordowania jeńców polskich w Katyniu - po 20  ponad latach
od odzyskania niepodległości przez Polskę - sprawa wyjaśnienia Zbrodni
Katyńskiej i jej publicznego potępienia wciąż nie jest załatwiona. Rosja do
dzisiaj nie ujawniła miejsca zakopania ok. 7 tys. z 23 tys. zamordowanych polskich oficerów.  Nie mówiąc o szczerej ekspiacji i rehabilitacji nieludzko i bezprecedensowo
wymordowanych bezbronnych jeńców. Inicjatorzy Mordu Katyńskiego wciąż są czczeni.  Najlepszy przykład: KALININGRAD - najbliższe polskich granic i największe
miasto rosyjskie nosi imię Kalinina,  jednego z kilku sowieckich przywódców,
którzy podpisali się pod rozkazem rozstrzelania polskich oficerów. Nigdy ani
rząd polski, ani jakikolwiek przedstawiciel którejkolwiek z partii
politycznych, nie zwrócił uwagi na ten haniebny fakt.
  Ale film „Katyń na bazarze” nie jest o skandalicznej polityce zaniechań w tej
sprawie kolejnych polskich rządów po 1989 r.  Film jest oskarżeniem państwa, które nie potrafi zadbać „u siebie” o narodową
pamięć. Katyń jest szczególny. Tak jak kłamstwo katyńskie było fundamentem
PRL, tak prawda o Katyniu powinna być dzisiaj najważniejszym spoiwem polskiej
niepodległości. A jak jest naprawdę?
 Film „ Katyń na bazarze” jest o tym, jak państwo polskie traktuje materialne
dowody zbrodni NKWD i pamiątki po wymordowanych oficerach.   Autorzy badają historię pamiątek z dołów katyńskich, które w 2002 roku
pojawiły się na bazarze staroci na warszawskim Kole.  Były to bezcenne ryngrafy, złote ordery Virtutti Militari, krzyże walecznych,
notatki polskich oficerów, menażki z wydrapanymi nazwiskami, i wiele innych
przedmiotów zrabowanych z Dołów Śmierci w Katyniu. Wśród nich był jedyny sztandar, znaleziony w miejscach kaźni polskich
oficerów: sztandar 8 dywizjonu artylerii ciężkiej, wręczony w Bydgoszczy przez
marszałka E. Rydza Śmigłego w 1938 r. Sztandary dla wojska bezcenne - dodajmy
- wykonuje się w pojedynczych egzemplarzach.   Ani Ministerstwo Kultury, ani Muzeum Wojska Polskiego, nie zdecydowały się na
wykup mobilów od rosyjskich pośredników. Większość przedmiotów za
pośrednictwem ludzi dobrej woli zdecydował się zakupić Andrzej Przewoźnik z
Rady Pamięci Walk i Męczeństwa… Przedmioty przychodziły do Polski w kilku partiach. Ostatnie kilka worków A.
Przewoźnik odebrał osobiście od pośrednika rosyjskiego w Moskwie. Kilka dni później pośrednik i tzw. archeolog ze Smoleńska zostali zamordowani.
 O tym, co się stało z kilkuset przedmiotami z dołów katyńskich wiedział tylko
A. Przewoźnik. 10 kwietnia zginął w katastrofie w Smoleńsku.
  Autorzy usiłują również prześledzić niezwykłe i tajemnicze losy szczątków
polskich oficerów, nielegalnie przywożonych do Polski, w tym 72 czaszek z
przestrzelinami. Nikt nie wie dzisiaj, co się z nimi stało, choć wszystkie ślady prowadzą do
piwnic i magazynów Komendy Głównej Policji.
  Film demaskuje również instytucję podległą Muzeum Wojska Polskiego i MON.
Chodzi o tzw. Muzeum Katyńskie, które zamiast być mauzoleum polskiej pamięci,
od kilku lat istnieje jedynie wirtualnie.  Polskie relikwie przechowywane są w magazynach w fatalnych warunkach. Muzeum
nie udostępnia zbiorów, choć wydawane są setki tysięcy złotych na ustawiane
konkursy  dotyczące projektów przebudowy, tajemnicze wizualizacje i inne
projekty. To opowieść o tym jak na Katyniu można robić kasę – dodajmy za publiczne
pieniądze. Kierownik placówki to kompromitacja. Trzeba go posłuchać. Trzeba go
zobaczyć.
  Film „Katyń na bazarze” to historia o upadku państwa, w którym pamięć narodowa
jest traktowana gorzej niż autostrady, PKP czy służba zdrowia, które i tak od
dawna są na dnie.   Autorzy: Marcin Mamoń i Piotr Litka, emisja „Superwizjer” TVN w dniu 14 lutego
2011 roku (poniedziałek) o godz. 23:30
       http://fiatowiec.nowyekran.pl/post/2674,katyn-zbrodnia-bez-kary

--


Data: 2011-02-15 09:16:51
Autor: Dobromir
KATY? - ZBRODNIA BEZ KARY

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijbj0t$a1f$1inews.gazeta.pl...

Wklejam tekst, ale podaje rowniez link do strony gdzie zamieszczono
pzrzerazajace zdjecia.


Czy tego dokonał Putin albo Miedwiediew?

PD

KATY? - ZBRODNIA BEZ KARY

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona