Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   KK Citi, limity.

KK Citi, limity.

Data: 2010-04-07 09:22:46
Autor: wiatrak
KK Citi, limity.
Czy to prawda, ze w citi nie można ustawić, zmienić limitów transakcji bezgotówkowych i gotówkowych na KK? Pytam, bo potrzebuje jeszcze jak±¶ kartę. ale brak takich ustawień j± u mnie dyskwalifikuje.

wiatrak

Data: 2010-04-07 11:35:46
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Wed, 7 Apr 2010 09:22:46 +0200, wiatrak napisał(a):
Czy to prawda, ze w citi nie można ustawić, zmienić limitów transakcji bezgotówkowych i gotówkowych na KK? Pytam, bo potrzebuje jeszcze jak±¶ kartę. ale brak takich ustawień j± u mnie dyskwalifikuje.

Nie wiem jak bezgotówkowe, ale na tej pseudokarcie nie da się ani zablokować
transakcji gotówkowych ani ustawić rozs±dnego limitu - jest tylko i
wył±cznie domy¶lne 2000...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-07 13:46:57
Autor: darnok
KK Citi, limity.
On 2010-04-07 09:22, wiatrak wrote:
Czy to prawda, ze w citi nie można ustawić, zmienić limitów transakcji
bezgotówkowych i gotówkowych na KK? Pytam, bo potrzebuje jeszcze jak±¶
kartę. ale brak takich ustawień j± u mnie dyskwalifikuje.

Prawda.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

Data: 2010-04-07 14:08:23
Autor: wiatrak
KK Citi, limity.

Użytkownik "darnok" <darnok-allegroMALPAwpKROPKApl@anty.spam.ch> napisał w wiadomo¶ci news:hphrbg$fmc$1inews.gazeta.pl...
On 2010-04-07 09:22, wiatrak wrote:
Czy to prawda, ze w citi nie można ustawić, zmienić limitów transakcji
bezgotówkowych i gotówkowych na KK? Pytam, bo potrzebuje jeszcze jak±¶
kartę. ale brak takich ustawień j± u mnie dyskwalifikuje.

Prawda.

Dzwoniłem na infolinię. Rzeczywi¶cie nie da się.

wiatrak

Data: 2010-04-07 14:33:48
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "wiatrak" <wiatrak@yahoo.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hphtfg$vn2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "darnok" <darnok-allegroMALPAwpKROPKApl@anty.spam.ch> napisał w wiadomo¶ci news:hphrbg$fmc$1inews.gazeta.pl...
On 2010-04-07 09:22, wiatrak wrote:
Czy to prawda, ze w citi nie można ustawić, zmienić limitów transakcji
bezgotówkowych i gotówkowych na KK? Pytam, bo potrzebuje jeszcze jak±¶
kartę. ale brak takich ustawień j± u mnie dyskwalifikuje.

Prawda.

Dzwoniłem na infolinię. Rzeczywi¶cie nie da się.

w dodatku wydaj± z chipem i każ± w sklepie przy wszystkich potwierdzać pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jaki¶ ochroniarz podejrzy PIN przez kamerę a po wyj¶ciu nastraszy, odbierze kartę i możemy się pożegnać z fors±. Bank wyprze się wszelkich reklamacji z użyciem PIN. KK Citi jedna z najlepszych w Polsce stała się w ten sposób najgorszym outsiderem. Ja w każdym razie zostawię j± wył±cznie do użytku w Internecie.

Data: 2010-04-07 14:48:33
Autor: wiatrak
KK Citi, limity.

Użytkownik "sensei" <nieznany@nieznany.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hphu3n$q3t$1inews.gazeta.pl...

w dodatku wydaj± z chipem i każ± w sklepie przy wszystkich potwierdzać pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jaki¶ ochroniarz podejrzy PIN przez kamerę a po wyj¶ciu nastraszy, odbierze kartę i możemy się pożegnać z fors±. Bank wyprze się wszelkich reklamacji z użyciem PIN. KK Citi jedna z najlepszych w Polsce stała się w ten sposób najgorszym outsiderem. Ja w każdym razie zostawię j± wył±cznie do użytku w Internecie.

Ale teraz potwierdzanie pinem to już standard. Albo się przystosujesz, alboprzestaniesz używać jakiejkolwiek karty.
To se ne wrati!

wiatrak

Data: 2010-04-07 14:54:17
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "wiatrak" <wiatrak@yahoo.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hphugr$ohj$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "sensei" <nieznany@nieznany.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hphu3n$q3t$1inews.gazeta.pl...

w dodatku wydaj± z chipem i każ± w sklepie przy wszystkich potwierdzać pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jaki¶ ochroniarz podejrzy PIN przez kamerę a po wyj¶ciu nastraszy, odbierze kartę i możemy się pożegnać z fors±. Bank wyprze się wszelkich reklamacji z użyciem PIN. KK Citi jedna z najlepszych w Polsce stała się w ten sposób najgorszym outsiderem. Ja w każdym razie zostawię j± wył±cznie do użytku w Internecie.

Ale teraz potwierdzanie pinem to już standard. Albo się przystosujesz, alboprzestaniesz używać jakiejkolwiek karty.
To se ne wrati!

Póki s± banki wydaj±ce KK bez PINu będę stosował tylko takie, potem prawdopodobnie przejdę na debetowe lub w ostateczno¶ci kredytowe ale takie które umożliwiaj± ręczne ustalenia limitów transakcji gotowkowych (z możliwo¶ci± ustawienia tego limitu 0) i bezgotowkowych.

Data: 2010-04-07 15:36:59
Autor: Lukasz, sq2dyl
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-07 14:48, wiatrak pisze:

(...)

Ale teraz potwierdzanie pinem to już standard. Albo się przystosujesz, alboprzestaniesz używać jakiejkolwiek karty.

Mam ¶wieżo wznowion± kartę Mastercard Polbanku - bez chipa i na podpis ;-)

--
Łukasz

Data: 2010-04-07 17:47:34
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-07 14:48, wiatrak pisze:
Ale teraz potwierdzanie pinem to już standard. Albo się przystosujesz,
alboprzestaniesz używać jakiejkolwiek karty.
To se ne wrati!

Tyle, że w innych kartach można poustawiać różne limity tak aby w skrajnym przypadku zbyt wiele nie stracić. A w Citi nie.


--
Mithos

Data: 2010-04-07 19:04:52
Autor: witrak()
KK Citi, limity.
On 2010-04-07 17:47, Mithos wrote:
W dniu 2010-04-07 14:48, wiatrak pisze:
Ale teraz potwierdzanie pinem to już standard. Albo się przystosujesz,
alboprzestaniesz używać jakiejkolwiek karty.
To se ne wrati!

Tyle, że w innych kartach można poustawiać różne limity tak aby w skrajnym przypadku zbyt wiele nie stracić. A w Citi nie.


Ale ostatnio na wyci±gu przyszła informacja, że można zrezygnować z overdraftu w karcie (dot±d, czy kto¶ chciał, czy nie, mógł przeci±gn±ć limit o 10%).

witrak()

Data: 2010-04-07 19:49:10
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-07 19:04, witrak() pisze:
Ale ostatnio na wyci±gu przyszła informacja, że można zrezygnować z
overdraftu w karcie (dot±d, czy kto¶ chciał, czy nie, mógł przeci±gn±ć
limit o 10%).

Można zrezygnować z beznadziejnej usługi jak± bank wprowadził po to aby kosić nieuważnych klientów ? :)
Fantastycznie. Takie co¶ powinno być domy¶lnie zablokowane i ewentualnie uruchamiane dla chętnych.


--
Mithos

Data: 2010-04-07 19:41:57
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Wed, 07 Apr 2010 19:49:10 +0200, Mithos napisał(a):
W dniu 2010-04-07 19:04, witrak() pisze:
Ale ostatnio na wyci±gu przyszła informacja, że można zrezygnować z
overdraftu w karcie (dot±d, czy kto¶ chciał, czy nie, mógł przeci±gn±ć
limit o 10%).

Można zrezygnować z beznadziejnej usługi jak± bank wprowadził po to aby kosić nieuważnych klientów ? :)

Dot±d ten overdraft był darmowy, natomiast wła¶nie ostatnio zmienili na
płatny...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-07 20:55:11
Autor: RobertS
KK Citi, limity.

KK Citi co prawda ma chip, ale zawsze autoryzacja podpisem...
można to jako¶ racjonalnie wytłumaczyć?

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2010-04-07 21:10:28
Autor: witrak()
KK Citi, limity.
On 2010-04-07 20:55, RobertS wrote:

KK Citi co prawda ma chip, ale zawsze autoryzacja podpisem...
można to jako¶ racjonalnie wytłumaczyć?

Byłoby tak dobrze :-)
Ale: nie trzeba. Tak nie jest. Mam ¶wieżo wymienion± i trzeba pin, niestety...

witrak()

Data: 2010-04-07 23:26:04
Autor: XYZ
KK Citi, limity.
On 07.04.2010 21:10, witrak() wrote:
On 2010-04-07 20:55, RobertS wrote:

KK Citi co prawda ma chip, ale zawsze autoryzacja podpisem...
można to jako¶ racjonalnie wytłumaczyć?

Byłoby tak dobrze :-)
Ale: nie trzeba. Tak nie jest. Mam ¶wieżo wymienion± i trzeba pin,
niestety...

Na podpis autoryzuje się np. w Castoramie i Leroy Merlin. Tam s± chyba terminale Pekao.

Data: 2010-04-08 07:03:25
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Wed, 07 Apr 2010 23:26:04 +0200, XYZ napisał(a):
On 07.04.2010 21:10, witrak() wrote:
On 2010-04-07 20:55, RobertS wrote:
KK Citi co prawda ma chip, ale zawsze autoryzacja podpisem...
można to jako¶ racjonalnie wytłumaczyć?
Byłoby tak dobrze :-)
Ale: nie trzeba. Tak nie jest. Mam ¶wieżo wymienion± i trzeba pin,
niestety...
Na podpis autoryzuje się np. w Castoramie i Leroy Merlin. Tam s± chyba terminale Pekao.

Mi pierwsza transakcja w polomarkecie też przeszła z podpisem, druga
(i kolejne) już tylko PIN. Jeszcze tylko na stacjach Lotosu autoryzuje
się podpisem... choć już dawno nie sprawdzałem (tak jak pisałem, używam
jej teraz tylko do transakcji internetowych).

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-07 21:08:39
Autor: witrak()
KK Citi, limity.
On 2010-04-07 19:49, Mithos wrote:
W dniu 2010-04-07 19:04, witrak() pisze:
Ale ostatnio na wyci±gu przyszła informacja, że można zrezygnować z
overdraftu w karcie (dot±d, czy kto¶ chciał, czy nie, mógł przeci±gn±ć
limit o 10%).

Można zrezygnować z beznadziejnej usługi jak± bank wprowadził po to aby kosić nieuważnych klientów ? :)
Fantastycznie. Takie co¶ powinno być domy¶lnie zablokowane i ewentualnie uruchamiane dla chętnych.

Odnotowałem fakt. W pewnym sensie również dzięki mnie to się stało - jak pewnie wiele innych osób, przy każdej rozmowie z konsultantem Citi krytykowałem to rozwi±zanie nie przebieraj±c w słowach...

witrak()

Data: 2010-04-07 19:45:35
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Wed, 7 Apr 2010 14:48:33 +0200, wiatrak napisał(a):
Użytkownik "sensei" <nieznany@nieznany.pl> napisał w wiadomo¶ci
w dodatku wydaj± z chipem i każ± w sklepie przy wszystkich potwierdzać pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jaki¶ ochroniarz
Ale teraz potwierdzanie pinem to już standard.

Na szczę¶cie to nie jest prawda :)

Albo się przystosujesz, albo przestaniesz używać jakiejkolwiek karty.

Ale na pewno nie takie gówna, w których nie wolno zablokować transakcji
gotówkowych...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-07 19:43:14
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Wed, 7 Apr 2010 14:33:48 +0200, sensei napisał(a):
Użytkownik "wiatrak" <wiatrak@yahoo.pl> napisał w wiadomo¶ci
Dzwoniłem na infolinię. Rzeczywi¶cie nie da się.
[...]
się pożegnać z fors±. Bank wyprze się wszelkich reklamacji z użyciem PIN. KK Citi jedna z najlepszych w Polsce stała się w ten sposób najgorszym outsiderem. Ja w każdym razie zostawię j± wył±cznie do użytku w Internecie.

Dokładnie, sam też już używam KK citi wył±cznie do płatno¶ci
internetowych... Użycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-07 23:18:32
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:

Dokładnie, sam też już używam KK citi wyłącznie do płatności
internetowych...

Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

UĹĽycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(

Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora. PIN to sprawa wtorna,
podejrzenie (lub np. podsluchanie) PINu jest duuuzo latwiejsze niz
skopiowanie zawartosci scalaka. PIN na karcie ze scalakiem chroni
glownie przed fraudem utracona karta.

Inna sprawa, ze potwierdzanie PINem powinno wystepowac tylko w przypadku
weryfikacji PINu przez karte (a wiec chip) i moze jeszcze przy
(szyfrowanej) weryfikacji online (takze jesli uzywamy procesora). PINu
nie powinno sie podawac przy transakcjach innych niz z uzyciem
procesora. Nie jest to jednak zasadnicza roznica, bo nawet przy
transakcji chipowej sciezka magnetyczna karty moze zostac skopiowana,
a PIN np. podsluchany.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-08 06:36:03
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Wed, 07 Apr 2010 23:18:32 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:
Dokładnie, sam też już używam KK citi wył±cznie do płatno¶ci
internetowych...
Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

Wystarczaj±co dużo - zwłaszcza że jeszcze przez jaki¶ czas mam tego citka za
darmo... no i naliczaj± się mile - nie jakie¶ zawrotne ilo¶ci, ale zawsze ;)

Użycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(
Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

Je¶li już, to na sklep.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora.

Czyli w Polsce klient odpowiada zawsze.

PIN to sprawa wtorna,

A dla mnie podstawowa. Bo umożliwia złodziejowi znacznie więcej, niż powinien.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-08 07:28:28
Autor: xbartx
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 06:36:03 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

Czyli w Polsce klient odpowiada zawsze.

PIN to sprawa wtorna,

A dla mnie podstawowa. Bo umożliwia złodziejowi znacznie więcej, niż
powinien.

Trochę przesadzasz a z takim podejściem, to z domu nie powinieneś wychodzić. Parafrazując słowa piosenki:
"Ile Ty w życiu widziałeś tych fraudów?" ;)


--
xbartx

Data: 2010-04-08 10:20:14
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 07:28:28 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):
Dnia Thu, 08 Apr 2010 06:36:03 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):
Czyli w Polsce klient odpowiada zawsze.
PIN to sprawa wtorna,
A dla mnie podstawowa. Bo umożliwia złodziejowi znacznie więcej, niż
powinien.
Trochę przesadzasz a z takim podej¶ciem, to z domu nie powiniene¶ wychodzić. Parafrazuj±c słowa piosenki:
"Ile Ty w życiu widziałe¶ tych fraudów?" ;)

Skoro bank jasno mi przekazuje informację że nie będę miał ŻADNEJ możliwo¶ci
skutecznego zareklamowania transakcji z dokonaniem PIN i równocze¶nie
uniemożliwia mi zablokowanie transakcji gotówkowych to nie muszę widzieć ani
jednego fraudu żeby unikać takiego produktu na kilometr.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-08 12:31:27
Autor: xbartx
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:20:14 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

Skoro bank jasno mi przekazuje informację że nie będę miał ŻADNEJ
możliwości skutecznego zareklamowania transakcji z dokonaniem PIN i
równocześnie uniemożliwia mi zablokowanie transakcji gotówkowych to nie
muszę widzieć ani jednego fraudu żeby unikać takiego produktu na
kilometr.

Poczytaj odpowiednie przepisy (link podał Olgierd w innym poście w tym wątku a także dyskusję jaka miała miejsce kilka miesięcy temu) i przestań popadać w taką paranoje, bo życia szkoda ;)


--
xbartx

Data: 2010-04-08 20:18:45
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 12:31:27 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:20:14 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):
Skoro bank jasno mi przekazuje informację że nie będę miał ŻADNEJ
możliwo¶ci skutecznego zareklamowania transakcji z dokonaniem PIN i
równocze¶nie uniemożliwia mi zablokowanie transakcji gotówkowych to nie
muszę widzieć ani jednego fraudu żeby unikać takiego produktu na
kilometr.
Poczytaj odpowiednie przepisy (link podał Olgierd w innym po¶cie w tym w±tku a także dyskusję jaka miała miejsce kilka miesięcy temu) i przestań popadać w tak± paranoje, bo życia szkoda ;)

Co mnie obchodz± przepisy? Bank jasno deklaruje, że ma je głęboko w dupie
a równocze¶nie dysponuje BTE dzięki któremu zrobi mi z kieszeni jesień
¶redniowiecza. Co mi po wygranej w s±dzie po 5 latach, o ile w ogóle dotrwam
do tego momentu?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-08 20:44:51
Autor: xbartx
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 20:18:45 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

Co mnie obchodzą przepisy? Bank jasno deklaruje, że ma je głęboko w
dupie a równocześnie dysponuje BTE dzięki któremu zrobi mi z kieszeni
jesień średniowiecza. Co mi po wygranej w sądzie po 5 latach, o ile w
ogĂłle dotrwam do tego momentu?

To poczytaj jeszcze o BTE a jak się tak obawiasz, to albo zmniejsz swój limit albo zrezygnuj w ogóle z korzystania z kart i tyle. Jak już napisałem, życia szkoda.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2010-04-09 09:20:04
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-08 22:18, Jacek Osiecki pisze:
Co mnie obchodz± przepisy? Bank jasno deklaruje, że ma je głęboko w dupie
a równocze¶nie dysponuje BTE dzięki któremu zrobi mi z kieszeni jesień
¶redniowiecza. Co mi po wygranej w s±dzie po 5 latach, o ile w ogóle dotrwam
do tego momentu?

Rozwi±zaniem jest posiadanie takiego limitu na KK, żeby w razie czego nie zostać z jednym wielkim długiem.

Ja osobi¶cie oduczułem się posiadania sporych limitów, bo s± mi one do niczego niepotrzebne (niebawem będę redukował ostatni± kartę ze sporym limitem). Skoro przez rok wydaję kart± ok 20-24k PLN, to na jak± cholerę mi np. limit 20-40k PLN ?

Do normalnego funkcjonowania spokojnie wystarczy limit - ¶rednia miesięczna pensja x 2, a trudno oczekiwać żeby w razie czego takie co¶ kogokolwiek zdruzgotało.

Natomiast jak kto¶ zarabia np. 2k PLN, a ma kartę z limitem 20k PLN lub więcej no to cóż, ryzykuje na własne ryzyko (jeszcze przy tak powszechnym w Polandzie braku oszczędno¶ci).


--
Mithos

Data: 2010-04-09 13:44:46
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Mithos <fake@adres.pl> writes:

Ja osobiście oduczułem się posiadania sporych limitów, bo są mi one do
niczego niepotrzebne (niebawem będę redukował ostatnią kartę ze sporym
limitem). Skoro przez rok wydajÄ™ kartÄ… ok 20-24k PLN, to na jakÄ…
cholerÄ™ mi np. limit 20-40k PLN ?

Do normalnego funkcjonowania spokojnie wystarczy limit - średnia
miesięczna pensja x 2, a trudno oczekiwać żeby w razie czego takie coś
kogokolwiek zdruzgotało.

To zalezy od sytuacji. Wyobraz sobie taka: srednio wydajesz 2 kzl
miesiecznie, ale akurat potrzebujesz wyjechac za granice, np. 4 osoby,
$4400 to sa same bilety lotnicze, za ktore najlepiej zaplacic karta.
Splacasz, bo to jeszcze w kraju, jest szansa ze mozesz splacic nawet
w koncowce GP.

Jestes juz za ta granica na drugim koncu swiata, trzeba zaplacic za
dodatkowe bilety (polaczenia lokalne, nie dalo sie tego kupic w kraju
sensownie), $200 * liczba osob + to samo jeszcze raz (duzy kraj, ludzie
kombinuja z autobusami, ale jesli mam placic za autobus $80 (vs $200 za
samolot), i meczyc sie przez 24 h zamiast przez 2-3h, to dziekuje). Na
lotnisku, wiesz, no sa jakies kantory, mozna wymienic euro albo innego
dolara i zaplacic gotowka, ale wiesz tez jakie moga byc kursy na
lotniskach, poza tym gotowka, zlodzieje, falszywki - karta takie
problemy rozwiazuje.

Trzeba cos jesc i gdzies spac - $3k zupelnie oszczednie, zwykłe hotele
*** i zwykłe knajpki (raczej takie, zeby nie umrzec, i zeby nie dostac
w gebe) - no coz, nieco dluzszy wyjazd.
Dodaj do tego inne wydatki, i zakladamy, ze nie bedzie zadnych
niespodziewanych. Zauwaz ze nie pisze w ogole o zadnym luksusie, tylko
zwykle podstawowe i niezbedne rzeczy.

I zaplac za to teraz karta z limitem 10 kzl.

BTW: fraud 2x pensja miesieczna potrafi kogos zdruzgotac bardzo latwo,
jesli ktos nie ma oszczednosci. Zdaje sie ze znakomita wiekszosc
spoleczenstwa nie ma (takich) oszczednosci? Podstawowym problemem nie
jest to, ze trudno sie taki fraud reklamuje, podstawowym problemem jest
w ogole zaistnienie fraudu.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-09 11:56:07
Autor: Bohdan 'Nexus' Horst
KK Citi, limity.
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> wrote:
Mithos <fake@adres.pl> writes:

To zalezy od sytuacji. Wyobraz sobie taka: srednio wydajesz 2 kzl
miesiecznie, ale akurat potrzebujesz wyjechac za granice, np. 4 osoby,
$4400 to sa same bilety lotnicze, za ktore najlepiej zaplacic karta.
Splacasz, bo to jeszcze w kraju, jest szansa ze mozesz splacic nawet
w koncowce GP.

Jestes juz za ta granica na drugim koncu swiata, trzeba zaplacic za
dodatkowe bilety (polaczenia lokalne, nie dalo sie tego kupic w kraju
sensownie), $200 * liczba osob + to samo jeszcze raz (duzy kraj, ludzie
kombinuja z autobusami, ale jesli mam placic za autobus $80 (vs $200 za
samolot), i meczyc sie przez 24 h zamiast przez 2-3h, to dziekuje). Na
lotnisku, wiesz, no sa jakies kantory, mozna wymienic euro albo innego
dolara i zaplacic gotowka, ale wiesz tez jakie moga byc kursy na
lotniskach, poza tym gotowka, zlodzieje, falszywki - karta takie
problemy rozwiazuje.

Trzeba cos jesc i gdzies spac - $3k zupelnie oszczednie, zwykłe hotele
*** i zwykłe knajpki (raczej takie, zeby nie umrzec, i zeby nie dostac
w gebe) - no coz, nieco dluzszy wyjazd.
Dodaj do tego inne wydatki, i zakladamy, ze nie bedzie zadnych
niespodziewanych. Zauwaz ze nie pisze w ogole o zadnym luksusie, tylko
zwykle podstawowe i niezbedne rzeczy.

I zaplac za to teraz karta z limitem 10 kzl.

Wystarczy spłacić kartę dwa miesiące wcześniej - jeśli kogoś stać na
takie wycieczki to nie powinno być z tym najmniejszego problemu :)

btw słyszał ktoś o przypadku by komuś udało się zapłacić np za samochód
kartÄ… ?

pozdrawiam

--
Bohdan 'Nexus' Horst

Data: 2010-04-09 18:17:18
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Bohdan 'Nexus' Horst <nexus@XXX.irc.pl> writes:

I zaplac za to teraz karta z limitem 10 kzl.

Wystarczy spłacić kartę dwa miesiące wcześniej

W jakim sensie "splacic"? Nadplacic? No jasne, ale po co, jesli mozna
zaplacic pozniej? Rownie dobrze mozna uzywac karty debit, tylko po co,
jesli KK jest duzo wygodniejsza?

- jeśli kogoś stać na
takie wycieczki to nie powinno być z tym najmniejszego problemu :)

Skad wiesz ze to w ogole wycieczka.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-09 16:01:30
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-09 13:44, Krzysztof Halasa pisze:
To zalezy od sytuacji. Wyobraz sobie taka: srednio wydajesz 2 kzl
miesiecznie, ale akurat potrzebujesz wyjechac za granice, np. 4 osoby,
$4400 to sa same bilety lotnicze, za ktore najlepiej zaplacic karta.
Splacasz, bo to jeszcze w kraju, jest szansa ze mozesz splacic nawet
w koncowce GP.

Ale ja znam swoją sytuację i nie kupuję nigdy 4 biletów. Jeśli ktoś ma dużą rodzinę to z oczywistych względów potrzebuje mieć większy limit ale wtedy powinien mieć także więcej pieniędzy.

4400 USD to jest jakieś 13200 PLN. Czy fraud akurat na taką kwotę może oznaczać bankructwo ? KK to taki produkt, że można go spłacać w kwocie minimalnej czyli 5% x 13200 PLN = 660 PLN.

Jestes juz za ta granica na drugim koncu swiata, trzeba zaplacic za
dodatkowe bilety (polaczenia lokalne, nie dalo sie tego kupic w kraju
sensownie), $200 * liczba osob + to samo jeszcze raz (duzy kraj, ludzie
kombinuja z autobusami, ale jesli mam placic za autobus $80 (vs $200 za
samolot), i meczyc sie przez 24 h zamiast przez 2-3h, to dziekuje). Na
lotnisku, wiesz, no sa jakies kantory, mozna wymienic euro albo innego
dolara i zaplacic gotowka, ale wiesz tez jakie moga byc kursy na
lotniskach, poza tym gotowka, zlodzieje, falszywki - karta takie
problemy rozwiazuje.

Jw.

Trzeba cos jesc i gdzies spac - $3k zupelnie oszczednie, zwykłe hotele
*** i zwykłe knajpki (raczej takie, zeby nie umrzec, i zeby nie dostac
w gebe) - no coz, nieco dluzszy wyjazd.
Dodaj do tego inne wydatki, i zakladamy, ze nie bedzie zadnych
niespodziewanych. Zauwaz ze nie pisze w ogole o zadnym luksusie, tylko
zwykle podstawowe i niezbedne rzeczy.

Jw.

I zaplac za to teraz karta z limitem 10 kzl.

Ja pisałem o codziennym użytkowaniu karty, a nie o wyjeździe 4 osób na wakacje. Poza tym piszesz o wyjeździe, który ktoś sobie sam organizuje i za wszystko płaci własnoręcznie. Większość ludzi korzysta jednak z biur podróży, a tam można zapłacić jak się chce.

Dodatkowo zawsze można mieć przecież 2 karty z w miarę niskimi limitami w tym jedną taką typowo wakacyjną, której nie używany normalnie albo mamy na niej wyzerowane (lub bliskie zera) limity, tak aby nikt nam w dni powszednie (nie wakacyjne) szkód nie narobił.

BTW: fraud 2x pensja miesieczna potrafi kogos zdruzgotac bardzo latwo,
jesli ktos nie ma oszczednosci. Zdaje sie ze znakomita wiekszosc
spoleczenstwa nie ma (takich) oszczednosci? Podstawowym problemem nie
jest to, ze trudno sie taki fraud reklamuje, podstawowym problemem jest
w ogole zaistnienie fraudu.

KK można spłacać w kwocie minimalnej, więc wydaje mi się, że takie obciążenie 5% x 2 pensja powinien wytrzymać każdy.


--
Mithos

Data: 2010-04-09 18:44:16
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Mithos <fake@adres.pl> writes:

Ale ja znam swoją sytuację i nie kupuję nigdy 4 biletów. Jeśli ktoś ma
dużą rodzinę to z oczywistych względów potrzebuje mieć większy limit
ale wtedy powinien mieć także więcej pieniędzy.

Ale to nie znaczy, ze musi typowo wydawac ich KK nie wiadomo ile. To
jest uzasadnienie posiadania sporego limitu, mimo ze normalnie nie
wydaje sie zbyt duzo.

4400 USD to jest jakieĹ› 13200 PLN. Czy fraud akurat na takÄ… kwotÄ™ moĹĽe
oznaczać bankructwo ? KK to taki produkt, że można go spłacać w kwocie
minimalnej czyli 5% x 13200 PLN = 660 PLN.

Jasne ze nie, ale tez nie chodzilo o bankructwo.

Poza tym piszesz o wyjeĹşdzie, ktĂłry ktoĹ› sobie sam organizuje
i za wszystko płaci własnoręcznie. Większość ludzi korzysta jednak z
biur podróży,

A tego to nie wiem. Zalezy od celu wyjazdu - biuro podrozy oczywiscie
chetnie zorganizuje dowolny wyjazd, tylko czy to ma sens? Zupelnie
inaczej to wyglada w przypadku wycieczki objazdowej przez pol jakiegos
kraju, a zupelnie inaczej, gdy chodzi o wyjazd w konkretne miejsce
w konkretnym celu (i np. nie wiadomo dokladnie na jak dlugo).

a tam można zapłacić jak się chce.

Jasne ze mozna. Wazne jest jednak kiedy sie zaplaci.

Dodatkowo zawsze można mieć przecież 2 karty z w miarę niskimi
limitami w tym jednÄ… takÄ… typowo wakacyjnÄ…, ktĂłrej nie uĹĽywany
normalnie albo mamy na niej wyzerowane (lub bliskie zera) limity, tak
aby nikt nam w dni powszednie (nie wakacyjne) szkód nie narobił.

Jasne, mozna tez kombinowac na rozne inne sposoby, i bac sie ze cos
bedzie nie tak. Tylko pytanie podstawowe - po co, jesli mozna po prostu
miec normalna karte i normalnie placic za wszystko, co jest potrzebne,
a po powrocie spokojnie splacic karte (np. ze zwrotu z delegacji)?

KK można spłacać w kwocie minimalnej, więc wydaje mi się, że takie
obciążenie 5% x 2 pensja powinien wytrzymać każdy.

Tyle ze wiesz, splacanie jakichs fraudow nie jest raczej marzeniem
przecietnego klienta.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-09 20:38:18
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-09 18:44, Krzysztof Halasa pisze:
Tyle ze wiesz, splacanie jakichs fraudow nie jest raczej marzeniem
przecietnego klienta.

Chodziło mi o spłacanie w przypadku różnych BTE, którymi tutaj niektórzy straszą, do czasu wygranej przed sądem powszechnym. I tak wszystko się przecież odzyska.


--
Mithos

Data: 2010-04-09 21:04:06
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Mithos <fake@adres.pl> writes:

Chodziło mi o spłacanie w przypadku różnych BTE, którymi tutaj
niektĂłrzy straszÄ…, do czasu wygranej przed sÄ…dem powszechnym. I tak
wszystko siÄ™ przecieĹĽ odzyska.

Wszystko pieknie teoretycznie. A co chocby ze straconym czasem
i nerwami, nawet jesli rzeczywiscie wyrok bedzie po naszej mysli?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-09 21:39:20
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-09 21:04, Krzysztof Halasa pisze:
Wszystko pieknie teoretycznie. A co chocby ze straconym czasem
i nerwami, nawet jesli rzeczywiscie wyrok bedzie po naszej mysli?\

Na czyjeĹ› stargane nerwy nie ma rady.

Mnie wkurzyło jak mi bankomat nie wypłacił kasy, a na koncie pojawiła się blokada. No ale co z tego ?


--
Mithos

Data: 2010-04-08 14:23:43
Autor: witrak()
KK Citi, limity.
On 2010-04-08 08:36, Jacek Osiecki wrote:
Dnia Wed, 07 Apr 2010 23:18:32 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:
Dokładnie, sam też już używam KK citi wył±cznie do płatno¶ci
internetowych...
Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

Wystarczaj±co dużo - zwłaszcza że jeszcze przez jaki¶ czas mam tego citka za
darmo... no i naliczaj± się mile - nie jakie¶ zawrotne ilo¶ci, ale zawsze ;)

Użycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(
Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

Je¶li już, to na sklep.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora.

Czyli w Polsce klient odpowiada zawsze.

PIN to sprawa wtorna,

A dla mnie podstawowa. Bo umożliwia złodziejowi znacznie więcej, niż powinien.

I znowu stary temat... Zatem dla przypomnienie: problem ze Ľle podzielonym ryzykiem nie byłby (dla klienta) krytyczny, gdyby (a) ustawienia kart czipowych i terminali były takie, że je¶li
transakcja jest z użyciem czipa to wszystko jedno czy pin, czy podpis, a gdy tylko z paskiem - to *wył±cznie* podpis, i jednocze¶nie (b) wypłaty z bankomatów wył±cznie z użyciem czipa, i (c) limit wypłat gotówkowych regulowany przez klienta (bezpłatnie!).
Oczywi¶cie zakładam utrzymanie sensownych zasad odpowiedzialno¶ci za transakcje "na podpis".
Wtedy nawet zwiększona odpowiedzialno¶ć klienta za operacje pinowe (=czipowe) nie byłaby krytyczna, bo złodziej, aby wykorzystać podpatrzony pin *musiałby ukra¶ć* kartę (no, chyba, że opanuj± duplikowanie chipów :-). A teraz wystarczy mu zrobić "duplikat paskowy" i znaleĽć bankomat lub terminal, który nie współpracuje z czipem.

witrak()
PS. A Citi i tak w sumie dosyć pilnuje prób fraudów - pisałem niedawno, jak zadziałali, gdy mnie kto¶ w Grecji chicał orżn±ć na kilka tysięcy EURo przy pomocy "bezchipowego duplikatu".

Data: 2010-04-08 16:22:44
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:

Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

Jeśli już, to na sklep.

W jakim sensie? Przeciez chyba napisalem wyraznie jak to wyglada.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora.

Czyli w Polsce klient odpowiada zawsze.

Nie rozumiem w ogole co chcesz przez to powiedziec.

PIN to sprawa wtorna,

A dla mnie podstawowa. Bo umożliwia złodziejowi znacznie więcej, niż powinien.

Nie, oryginalna karta z trudnym do skopiowania procesorem (zawartoscia
jego pamieci) to sprawa podstawowa. PIN mozna podejrzec, podsluchac,
blizej mu do CVV2 (CVC2) niz do wielkiej tajemnicy.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-08 20:23:50
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 16:22:44 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:
Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.
Je¶li już, to na sklep.
W jakim sensie? Przeciez chyba napisalem wyraznie jak to wyglada.

OK, miałem na my¶li sytuację gdy autoryzuje się podpisem.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora.
Czyli w Polsce klient odpowiada zawsze.
Nie rozumiem w ogole co chcesz przez to powiedziec.

Bo w Polsce nie ma sensownych banków - s± tylko takie, które chc± okra¶ć
klientów przy byle okazji. Skandalem jest to, że w ogóle istnieje BTE...

PIN to sprawa wtorna,
A dla mnie podstawowa. Bo umożliwia złodziejowi znacznie więcej, niż powinien.
Nie, oryginalna karta z trudnym do skopiowania procesorem (zawartoscia
jego pamieci) to sprawa podstawowa. PIN mozna podejrzec, podsluchac,
blizej mu do CVV2 (CVC2) niz do wielkiej tajemnicy.

Dopóki istniej± karty chipowe z paskiem i terminale bez obsługi chipa to PIN
jest spraw± podstawow±. A nawet gdy takowych nie będzie - nadal PIN będzie
spor± motywacj± do tego, by zrezygnować z kart...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-08 23:51:09
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:

Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.
Jeśli już, to na sklep.
W jakim sensie? Przeciez chyba napisalem wyraznie jak to wyglada.

OK, miałem na myśli sytuację gdy autoryzuje się podpisem.

I wciaz myslisz, ze to wszystko zmienia? Nic z tych rzeczy.
Teorie, w ktorych klient jest bezpieczny, bo fraud byl "tylko
podpisany", sa bardzo dobre do momentu, w ktorym rzeczywiscie dojdzie
do takiego fraudu.
No chyba ze karta chipowa, a fraud magnetyczny, to wtedy bank ma spokoj
i klient takze.

Bo w Polsce nie ma sensownych banków - są tylko takie, które chcą okraść
klientĂłw przy byle okazji. Skandalem jest to, ĹĽe w ogĂłle istnieje
BTE...

To zupelnie inne sprawy. Mialem na mysli to, ze bank nie chce obciazyc
klienta wiedzac, ze (nawet latwiej) moze obciazyc sklep. Dokladnie tak
jak przy transakcjach zdalnych.
Normalnie w ogole zalozylbym ze jest tak zawsze, ale biorac pod uwage
informacje o dziwnym banku (dwoch?), ktory taka reklamacje odrzucil,
wolalem napisac.

Nie, oryginalna karta z trudnym do skopiowania procesorem (zawartoscia
jego pamieci) to sprawa podstawowa. PIN mozna podejrzec, podsluchac,
blizej mu do CVV2 (CVC2) niz do wielkiej tajemnicy.

Dopóki istnieją karty chipowe z paskiem i terminale bez obsługi chipa to PIN
jest sprawÄ… podstawowÄ….

Nie, gdyz z zalozenia transakcja bez chipa, nawet potwierdzona PINem
(wlasciwie "tym bardziej potwierdzona tylko PINem"), w przypadku
reklamacji uznawana jest (z poprawka na mozliwy dziwny bank (2 banki?))
za fraud, za ktory odpowiada sprzedawca lub jego acquirer.

Moze troche glupio jest gdy jego acquirer jest takze wydawca karty, ale
ogolnie rzecz biorac, klient nie powinien za to odpowiadac, i mysle ze
powinno sie to latwo wygrac przed sÄ…dem (choc watpie, by az tak daleko
to zaszlo).

"tylko PINem" w sensie, ze nie ma nic, na co moglby sie powolac
sprzedawca - gdyby byl oryginalny podpis, to moze jakis grafolog byc cos
z tego zrobil.

Po prostu - tak jak transakcje zdalne sa na wylaczne ryzyko sprzedawcy,
tak transakcje karta chipowa z wykorzystaniem paska magnetycznego sa na
ryzyko sprzedawcy. Myslisz ze jaki interes maja acquirerzy w
instalowaniu czytnikow EMV?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-08 09:22:14
Autor: sensei
KK Citi, limity.

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> napisał w wiadomości news:m3r5mr6jx3.fsfintrepid.localdomain...
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:

Dokładnie, sam też już używam KK citi wyłącznie do płatności
internetowych...

Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

ja już tak dużo kupowałem KK Citi że mam ją za darmo do końca.
Teraz po prostu przestanę kupować bo karta stała się niebezpieczna, poza paroma transakcjami w Internecie.

UĹĽycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(

Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

co teĹĽ powiesz? Gwarantem jest nie mĂłj podpis. Niech bank i sprzedawca siÄ™ martwiÄ… dlaczego zrealizowali transakcjÄ™ nie moim podpisem. Jestem DUZO bardziej zabezpieczony niz w przypadku podejrzenia/skradzenia PIN.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora. PIN to sprawa wtorna,
podejrzenie (lub np. podsluchanie) PINu jest duuuzo latwiejsze niz
skopiowanie zawartosci scalaka. PIN na karcie ze scalakiem chroni
glownie przed fraudem utracona karta.

jak ktos podejrzy PIN to lezysz i kwiczysz a bank umywa ręce...

Inna sprawa, ze potwierdzanie PINem powinno wystepowac tylko w przypadku
weryfikacji PINu przez karte (a wiec chip) i moze jeszcze przy
(szyfrowanej) weryfikacji online (takze jesli uzywamy procesora). PINu
nie powinno sie podawac przy transakcjach innych niz z uzyciem
procesora. Nie jest to jednak zasadnicza roznica, bo nawet przy
transakcji chipowej sciezka magnetyczna karty moze zostac skopiowana,
a PIN np. podsluchany.

PINu nie powinno się podawać w żadnym publicznym miejscu, ani w sklepie ani w Internecie bo to dana wrażliwa. PIN to sobie można podawać w bankomacie.
Ostatnio robiąc transakcję zdalną kartą paniusia chciała uzyskać ode mnie kod CVV2 to ją wysłałem na drzewo. Nie życzę sobie podawania danych wrażliwych komuś przez telefon a do takich należy CVV2 i PIN. Niech sobie zainstalują taki terminal żeby przez telefon wystarczył im numer karty i data ważności.

Data: 2010-04-08 08:41:56
Autor: olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 09:22:14 +0200, sensei napisał(a):

co też powiesz? Gwarantem jest nie mój podpis. Niech bank i sprzedawca
się martwi± dlaczego zrealizowali transakcję nie moim podpisem. Jestem
DUZO bardziej zabezpieczony niz w przypadku podejrzenia/skradzenia PIN.

Tak, a w kolei żelaznej, która przekroczy prędko¶ć bodajże 20 mil na godzinę będzie takie podci¶nienie, że wszyscy podróżni momentalnie się podusz±, na ¶mierć.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 11:14:36
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomo¶ci news:pan.2010.04.08.08.41.56rudak.org...
Dnia Thu, 08 Apr 2010 09:22:14 +0200, sensei napisał(a):

co też powiesz? Gwarantem jest nie mój podpis. Niech bank i sprzedawca
się martwi± dlaczego zrealizowali transakcję nie moim podpisem. Jestem
DUZO bardziej zabezpieczony niz w przypadku podejrzenia/skradzenia PIN.

Tak, a w kolei żelaznej, która przekroczy prędko¶ć bodajże 20 mil na
godzinę będzie takie podci¶nienie, że wszyscy podróżni momentalnie się
podusz±, na ¶mierć.

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi.
A co konkretnego masz do powiedzenia?

Data: 2010-04-08 09:54:44
Autor: olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:14:36 +0200, sensei napisał(a):

co też powiesz? Gwarantem jest nie mój podpis. Niech bank i sprzedawca
się martwi± dlaczego zrealizowali transakcję nie moim podpisem. Jestem
DUZO bardziej zabezpieczony niz w przypadku podejrzenia/skradzenia
PIN.

Tak, a w kolei żelaznej, która przekroczy prędko¶ć bodajże 20 mil na
godzinę będzie takie podci¶nienie, że wszyscy podróżni momentalnie się
podusz±, na ¶mierć.

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.
Powiem nawet więcej: już za 9 miesięcy nie dostaniesz nowej karty bez czipy. Co wówczas poczniesz?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 10:18:07
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 09:54:44 +0000 (UTC), olgierd napisał(a):
Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:14:36 +0200, sensei napisał(a):
Tak, a w kolei żelaznej, która przekroczy prędko¶ć bodajże 20 mil na
godzinę będzie takie podci¶nienie, że wszyscy podróżni momentalnie się
podusz±, na ¶mierć.
widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?
Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy typu
"wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane przez
wła¶ciciela karty".

Powiem nawet więcej: już za 9 miesięcy nie dostaniesz nowej karty bez czipy. Co wówczas poczniesz?

Pogadamy za 9 miesięcy, póki co na szczę¶cie s± karty bez tego syfa.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-08 10:53:11
Autor: olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:18:07 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane
przez wła¶ciciela karty".

Temat był wałkowany nie dalej jak 3 miesi±ce temu. Odsyłam zatem do lektury stosownych przepisów: http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.html

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 15:05:34
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
olgierd (<no.email.no.spam@no.problem>) ma odwage pisac:
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:18:07 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane
przez wła¶ciciela karty".

Temat był wałkowany nie dalej jak 3 miesi±ce temu. Odsyłam zatem do
lektury stosownych przepisów:

http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.htm


¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

Data: 2010-04-08 14:35:13
Autor: witrak()
KK Citi, limity.
On 2010-04-08 13:05, kashmiri wrote:
olgierd (<no.email.no.spam@no.problem>) ma odwage pisac:
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:18:07 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane
przez wła¶ciciela karty".

Temat był wałkowany nie dalej jak 3 miesi±ce temu. Odsyłam zatem do
lektury stosownych przepisów:

http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.htm


¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

Tylko, żeby z tego skorzystać, trzeba spełnić pewne warunki, w¶ród których niekoniecznie najłatwiejszym jest bycie lub posiadanie prawnika :-), który poradzi sobie z zablokowaniem egzekucji tytułu bankowego. Jeżeli kto¶ ma pecha i skubn± go na powiedzmy 10kEUR, to będzie miał tytuł egzekucyjny na powiedzmy ok. 50 kPLN. Przeciętny klient może nie dożyć wygranej w procesie :-)

witrak()

Data: 2010-04-08 15:56:47
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpkda0$q2r$1news.onet.pl...
olgierd (<no.email.no.spam@no.problem>) ma odwage pisac:
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:18:07 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane
przez wła¶ciciela karty".

Temat był wałkowany nie dalej jak 3 miesi±ce temu. Odsyłam zatem do
lektury stosownych przepisów:

http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.htm


¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

ten punkt dotyczy tylko braku fizycznego uzycia karty. Jesli ktos fizycznie uzyje mojej karty w bankomacie podgladajac wczesniej moj PIN na nic zadne reklamacje. Bank zawsze powie: wyciagnal Pan kase z bankomatu a potem zadzwonil zeby zglosic kradziez i w dodatku nie dopelnil Pan nalezytej starannosci w chronieniu swojego PIN. I do widzenia. Sprobuj wygrac tak± sprawę z bankiem...

Data: 2010-04-08 18:01:06
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
"sensei" <nieznany@nieznany.pl> writes:

Ściślej: Art. 28, zwł. punkt 5.

ten punkt dotyczy tylko braku fizycznego uzycia karty.

" i elektronicznej identyfikacji posiadacza karty", przy czym sam PIN
nie wystarcza. Ale w praktyce, jasne. Dlatego nalezy chronic karty.

Jesli ktos
fizycznie uzyje mojej karty w bankomacie podgladajac wczesniej moj PIN
na nic zadne reklamacje. Bank zawsze powie: wyciagnal Pan kase z
bankomatu a potem zadzwonil zeby zglosic kradziez i w dodatku nie
dopelnil Pan nalezytej starannosci w chronieniu swojego PIN.

Ale tylko, jesli transakcja byla dokonana skradziona karta (jesli to
karta chipowa). W przypadku skopiowanego paska magnetycznego, bankomat
albo w ogole nie wyplaci pieniedzy, albo koszty poniesie wlasciciel
bankomatu, bo powinien uzyc chipa (zakladajac sensowny bank).

Natomiast bank nie moze twierdzic, ze ktos nie dopelnil nalezytej
starannosci w chronieniu PINu - bo a) nie moze tego wiedziec (i latwo
to udowodnic), b) PIN mogl zostac np. podsluchany, na co klient nie ma
zadnego wplywu, mogl tez np. zostac uzyskany z banku lub od posrednika.
Niezaleznie od tego w przypadku transakcji nawet bez PINu slabo to
wyglada, jesli karta nie miala w ogole chipa, albo jesli chip zostal
uzyty.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-08 20:57:00
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
sensei <nieznany@nieznany.pl> dared to write:
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpkda0$q2r$1news.onet.pl...
olgierd (<no.email.no.spam@no.problem>) ma odwage pisac:
Dnia Thu, 08 Apr 2010 10:18:07 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie
pociagi. A co konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane
przez wła¶ciciela karty".

Temat był wałkowany nie dalej jak 3 miesi±ce temu. Odsyłam zatem do
lektury stosownych przepisów:

http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.htm


¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

ten punkt dotyczy tylko braku fizycznego uzycia karty. Jesli ktos
fizycznie  uzyje mojej karty w bankomacie podgladajac wczesniej moj PIN
na nic zadne  reklamacje. Bank zawsze powie: wyciagnal Pan kase z
bankomatu a potem  zadzwonil zeby zglosic kradziez i w dodatku nie
dopelnil Pan nalezytej  starannosci w chronieniu swojego PIN.

Bank nie ma "powiedzieć". Bank musi to UDOWODNIĆ, w razie czego przed s±dem. A banki nie s± samobójcami s±dowymi i za procesy z góry przegrane się nie zabieraj±.

I do
widzenia. Sprobuj wygrac tak±  sprawę z bankiem...

Jeżeli bank mimo ustawy zdecyduje się pój¶ć z tym do s±du, to musi mieć jakie¶ istotne przesłanki przemawiaj±ce na swoj± korzy¶ć. W przeciwnym wypadku na 99% uzna reklamację od ręki.

k.

Data: 2010-04-08 20:16:48
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 20:57:00 +0400, kashmiri napisał(a):
na nic zadne  reklamacje. Bank zawsze powie: wyciagnal Pan kase z
bankomatu a potem  zadzwonil zeby zglosic kradziez i w dodatku nie
dopelnil Pan nalezytej  starannosci w chronieniu swojego PIN.

Bank nie ma "powiedzieć". Bank musi to UDOWODNIĆ, w razie czego przed
s±dem. A banki nie s± samobójcami s±dowymi i za procesy z góry przegrane
się nie zabieraj±.

Ależ oczywi¶cie że się zabieraj±. Żeby przegrać to najpierw musz± trafić na
klienta na tyle u¶wiadomionego by wiedział że w ogóle ma o co walczyć.
Okradn± 100 klientów, 5 pójdzie do s±du, 1 będzie potrafił wygrać - bilans
jak najbardziej dodatni. I oczywi¶cie pierwsze co zrobi± to użyj± BTE, co
daje spore szanse znokautowania klienta już na starcie.

I do
widzenia. Sprobuj wygrac tak±  sprawę z bankiem...
Jeżeli bank mimo ustawy zdecyduje się pój¶ć z tym do s±du, to musi mieć
jakie¶ istotne przesłanki przemawiaj±ce na swoj± korzy¶ć. W przeciwnym
wypadku na 99% uzna reklamację od ręki.

To według Twojej teorii towarzystwa ubezpieczeniowe powinny bez problemu
wypłacać OC w pełnej wysoko¶ci... Jakim¶ cudem WSZYSTKIE robi± problemy,
wyceniaj± szkody ¶miesznie nisko, próbuj± się wykpić nierealn± wycen± wraku
przy szkodzie całkowitej itd. i przegrywaj± w s±dach. Tyle że do s±du idzie
zaledwie kilka procent spraw, reszta ofiar ubezpieczycieli sobie odpuszcza.
I dokładnie tak samo będzie z bankami.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-09 09:24:27
Autor: Mithos
KK Citi, limity.
W dniu 2010-04-08 22:16, Jacek Osiecki pisze:
To według Twojej teorii towarzystwa ubezpieczeniowe powinny bez problemu
wypłacać OC w pełnej wysoko¶ci... Jakim¶ cudem WSZYSTKIE robi± problemy,
wyceniaj± szkody ¶miesznie nisko, próbuj± się wykpić nierealn± wycen± wraku
przy szkodzie całkowitej itd. i przegrywaj± w s±dach. Tyle że do s±du idzie
zaledwie kilka procent spraw, reszta ofiar ubezpieczycieli sobie odpuszcza.
I dokładnie tak samo będzie z bankami.

Ale czyja to wina ? Banków czy ludzi ? Trzeba walczyć o swoje.

Bank albo firma ubezpieczeniowa to przedsiębiorstwa i poza ¶wiadczeniem różnego typu usług maj± przede wszystkim zarabiać. Co w tym dziwnego, że chc± zarobić jak najwięcej ? To jest całkiem normalne. Jeden się odwoła, inny pójdzie jeszcze dalej i skończy w s±dzie, a jak kto¶ machnie ręk± na swoje pieni±dze to jest to tyko i wył±czenie jego wybór.


--
Mithos

Data: 2010-04-08 21:50:26
Autor: mvoicem
KK Citi, limity.
(08.04.2010 18:57), kashmiri wrote:
[...]>
Bank nie ma "powiedzieć". Bank musi to UDOWODNIĆ, w razie czego przed s±dem. A banki nie s± samobójcami s±dowymi i za procesy z góry przegrane się nie zabieraj±.

I do
widzenia. Sprobuj wygrac tak±  sprawę z bankiem...

Jeżeli bank mimo ustawy zdecyduje się pój¶ć z tym do s±du, to musi mieć jakie¶ istotne przesłanki przemawiaj±ce na swoj± korzy¶ć.

albo może to zrobić przez biurokratyczn± inercję/z rozpędu, przez
bałagan, niekompetentnego lub zło¶liwego pracownika.

p. m.

Data: 2010-04-08 20:00:17
Autor: Olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 21:50:26 +0200, mvoicem napisał(a):

I do
widzenia. Sprobuj wygrac tak±  sprawę z bankiem...

Jeżeli bank mimo ustawy zdecyduje się pój¶ć z tym do s±du, to musi mieć
jakie¶ istotne przesłanki przemawiaj±ce na swoj± korzy¶ć.

albo może to zrobić przez biurokratyczn± inercję/z rozpędu, przez
bałagan, niekompetentnego lub zło¶liwego pracownika.

Ale błędy s± były i będ± zawsze. Pojawienie się metalowych blaszek zatopionych w plastiku nic tu nie zmienia. I powiem więcej (chociaż troszkę strzelam, bo nie znam nikogo, kto pracowałby w dziale prawnym jakiego¶ banku): na 101% nie planuje się tam zmiany formuły pracy w kwestii BTE czy czegokolwiek tylko dlatego, że wydaje się coraz więcej kart z czipem.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 17:21:43
Autor: Pyrtek
KK Citi, limity.
kashmiri pisze:

http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.htm


¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

A nie pkt 6 ?



--

Tnx. Pzdr.        Pyrtek.

Data: 2010-04-08 20:58:27
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Pyrtek <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> dared to write:
kashmiri pisze:

http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.html


¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

A nie pkt 6 ?

Nie, pkt 6 umożliwia zawieranie transakcji zdalnych (bez użycia karty).

k.

Data: 2010-04-08 19:11:08
Autor: Olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 20:58:27 +0400, kashmiri napisał(a):

¦ci¶lej: Art. 28, zwł. punkt 5.

A nie pkt 6 ?

Nie, pkt 6 umożliwia zawieranie transakcji zdalnych (bez użycia karty).

W kwestii formalnej: ustęp Panowie, ustęp. --
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 21:43:23
Autor: Michal Jankowski
KK Citi, limity.
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> writes:

W kwestii formalnej: ustęp Panowie, ustęp.

Mickiewicz "Dziady"? 8-)

  MJ

Data: 2010-04-09 21:15:52
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> dared to write:
/ciach/
 
W kwestii formalnej: ustęp Panowie, ustęp.

Dzięki, ale do ustępu chodzę zwykle w kwestiach nieformalnych...

Data: 2010-04-08 14:26:56
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Jacek Osiecki (<joshua@ceti.pl>) ma odwage pisac:
Dnia Thu, 8 Apr 2010 09:54:44 +0000 (UTC), olgierd napisał(a):
Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:14:36 +0200, sensei napisał(a):
Tak, a w kolei żelaznej, która przekroczy prędko¶ć bodajże 20 mil na
godzinę będzie takie podci¶nienie, że wszyscy podróżni momentalnie się
podusz±, na ¶mierć.
widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?
Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.

Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy typu
"wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane przez
wła¶ciciela karty".

/ciach/

Pisanie banku to jedno, a prawo RP drugie. Jak na razie, ajk by przyszło co do czego, to *bank* musi ci niezbicie udowodnić, że ujawniłe¶ PIN albo osobi¶cie autoryzowałe¶ transakcję. (Oczywi¶cie, w swoich regulaminach może sobie pisać co chce.)

k.

Data: 2010-04-08 19:58:37
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 14:26:56 +0400, kashmiri napisał(a):
Jacek Osiecki (<joshua@ceti.pl>) ma odwage pisac:
Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy typu
"wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za dokonane przez
wła¶ciciela karty".
/ciach/
Pisanie banku to jedno, a prawo RP drugie. Jak na razie, ajk by przyszło co do czego, to *bank* musi ci niezbicie udowodnić, że ujawniłe¶ PIN albo osobi¶cie autoryzowałe¶ transakcję. (Oczywi¶cie, w swoich regulaminach może sobie pisać co chce.)

Nie. Bank sobie uzna że to Ty wykonałe¶ transakcje, jak będziesz niepokorny
to wystawi BTE i sobie zabierze co mu się "należy". A Ty być może po 5 latach wygrasz w s±dzie, je¶li do tego czasu szlag Cię nie trafi.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-09 21:13:20
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> dared to write:
Dnia Thu, 8 Apr 2010 14:26:56 +0400, kashmiri napisał(a):
Jacek Osiecki (<joshua@ceti.pl>) ma odwage pisac:
Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za
dokonane przez wła¶ciciela karty".
/ciach/
Pisanie banku to jedno, a prawo RP drugie. Jak na razie, ajk by
przyszło co  do czego, to *bank* musi ci niezbicie udowodnić, że
ujawniłe¶ PIN albo  osobi¶cie autoryzowałe¶ transakcję. (Oczywi¶cie, w
swoich regulaminach może  sobie pisać co chce.)

Nie. Bank sobie uzna że to Ty wykonałe¶ transakcje, jak będziesz
niepokorny to wystawi BTE i sobie zabierze co mu się "należy". A Ty być
może po 5 latach  wygrasz w s±dzie, je¶li do tego czasu szlag Cię nie
trafi.


Jak kto¶ jest pechowcem, to lepiej niech z łóżka nie wstaje, bo może się przewrócić.

k.

Data: 2010-04-10 08:12:13
Autor: witrak()
KK Citi, limity.
On 2010-04-09 19:13, kashmiri wrote:
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> dared to write:
Dnia Thu, 8 Apr 2010 14:26:56 +0400, kashmiri napisał(a):
Jacek Osiecki (<joshua@ceti.pl>) ma odwage pisac:
Bzdury piszesz - nie s± bezpodstawne tak długo jak banki maj± zapisy
typu "wszystkie operacje dokonane z użyciem PIN s± uznawane za
dokonane przez wła¶ciciela karty".
/ciach/
Pisanie banku to jedno, a prawo RP drugie. Jak na razie, ajk by
przyszło co  do czego, to *bank* musi ci niezbicie udowodnić, że
ujawniłe¶ PIN albo  osobi¶cie autoryzowałe¶ transakcję. (Oczywi¶cie, w
swoich regulaminach może  sobie pisać co chce.)
Nie. Bank sobie uzna że to Ty wykonałe¶ transakcje, jak będziesz
niepokorny to wystawi BTE i sobie zabierze co mu się "należy". A Ty być
może po 5 latach  wygrasz w s±dzie, je¶li do tego czasu szlag Cię nie
trafi.


Jak kto¶ jest pechowcem, to lepiej niech z łóżka nie wstaje, bo może się przewrócić.

k.

kashmiri, i Ty tutaj takie "austriackie gadanie" wstawiasz :-(

witrak()

Data: 2010-04-08 15:46:54
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomo¶ci news:pan.2010.04.08.09.54.44rudak.org...
Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:14:36 +0200, sensei napisał(a):

co też powiesz? Gwarantem jest nie mój podpis. Niech bank i sprzedawca
się martwi± dlaczego zrealizowali transakcję nie moim podpisem. Jestem
DUZO bardziej zabezpieczony niz w przypadku podejrzenia/skradzenia
PIN.

Tak, a w kolei żelaznej, która przekroczy prędko¶ć bodajże 20 mil na
godzinę będzie takie podci¶nienie, że wszyscy podróżni momentalnie się
podusz±, na ¶mierć.

widze ze swistak i sreberka sie skonczyly to zaczely sie pociagi. A co
konkretnego masz do powiedzenia?

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne.
Powiem nawet więcej: już za 9 miesięcy nie dostaniesz nowej karty bez
czipy. Co wówczas poczniesz?

no to ja ci powiem ze wlasnie dostalem KK bez chipa z dat± ważno¶ci 2012.
A obawy do ujawniania PIN w sklepie bede mial zawsze, wole wtedy placic gotowk±.

Data: 2010-04-08 13:54:39
Autor: olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 15:46:54 +0200, sensei napisał(a):

Konkretnie to Twoje obawy s± kompletnie bezpodstawne. Powiem nawet
więcej: już za 9 miesięcy nie dostaniesz nowej karty bez czipy. Co
wówczas poczniesz?

no to ja ci powiem ze wlasnie dostalem KK bez chipa z dat± ważno¶ci
2012. A obawy do ujawniania PIN w sklepie bede mial zawsze, wole wtedy
placic gotowk±.

Ależ oczywi¶cie ujawniać numeru PIN nie wolno. Kodem tym należy się posługiwać w skryto¶ci.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 14:06:13
Autor: Samotnik
KK Citi, limity.
Dnia 08.04.2010 olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał/a:
Ależ oczywi¶cie ujawniać numeru PIN nie wolno. Kodem tym należy się posługiwać w skryto¶ci.

I jak tę 'skryto¶ć' przy kasie w supermarkecie uzyskasz? Ja nie umiem,
zwłaszcza, że wiem, iż obserwuj± mnie wysokiej jako¶ci kamery telewizji
przemysłowej, które bez problemu odczytaj± PIN. Te lepsze nawet CVV z
karty. Mogę oczywi¶cie zakryć łapskiem pinpad, martwe pole osłaniaj±c
ciałem, wklepać PIN na ¶lepo, i tak dalej. Tylko wiesz co? Po chuj, że tak kolokwialnie powiem, takie kombinacje. Od kiedy mam karty PINowe, nauczyłem sie znowu płacić gotówk±. To naprawdę nic trudnego! KK jest już tylko do sytuacji, kiedy jest faktycznie potrzebna - np. płacę ni± przez Internet, na bramkach na
autostradzie w Chorwacji, w automacie na dworcu kolejowym we Włoszech, albo w jakich¶ nieprzewidzianych sytuacjach. Komfort życia mi się przez
nieużywanie KK naprawdę nie obniżył. W sumie to nie wiem, dlaczego wszyscy
się tak dali¶my wci±gn±ć w to kartowe szaleństwo - jak tak się dobrze
zastanowić, to nie ma w tym żadnego sensu.
--
Samotnik

Data: 2010-04-08 14:08:36
Autor: olgierd
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 08 Apr 2010 14:06:13 +0000, Samotnik napisał(a):

Ależ oczywi¶cie ujawniać numeru PIN nie wolno. Kodem tym należy się
posługiwać w skryto¶ci.

I jak tę 'skryto¶ć' przy kasie w supermarkecie uzyskasz? Ja nie umiem,
zwłaszcza, że wiem, iż obserwuj± mnie wysokiej jako¶ci kamery telewizji
przemysłowej, które bez problemu odczytaj± PIN. Te lepsze nawet CVV z
karty. Mogę oczywi¶cie zakryć łapskiem pinpad, martwe pole osłaniaj±c
ciałem, wklepać PIN na ¶lepo, i tak dalej. Tylko wiesz co? Po chuj, że
tak kolokwialnie powiem, takie kombinacje.

Niew±tpliwie ekipy od monitoringu wraz z kasjerkami zawi±zały spisek w celu pozyskania możliwie dużej liczby kodów pin ;-)

Wiesz, ja też bardzo lubię filmy o Jasonie Bourne, Bondy, "Trzy dni Kondora", ale traktuję te wszystkie spiskowe teorie jako -- ciekaw± i emocjonuj±c± -- ale jednak fikcję. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-08 09:35:42
Autor: MK
KK Citi, limity.
On 8 Kwi, 09:22, "sensei" <niezn...@nieznany.pl> wrote:

Ostatnio robi±c transakcję zdaln± kart± paniusia chciała uzyskać ode mnie
kod CVV2 to j± wysłałem na drzewo. Nie życzę sobie podawania danych
wrażliwych komu¶ przez telefon a do takich należy CVV2 i PIN. Niech sobie
zainstaluj± taki terminal żeby przez telefon wystarczył im numer karty i
data ważno¶ci.

No zobacz...

Płatno¶ci w Call Centre
Podmiotom które umożliwiaj± swoim Klientom zakup towarów lub usług
przez telefon oferujemy możliwo¶ć przyjmowania płatno¶ci kartami
telefonicznie.


eCard S.A. dostarcza oprogramowanie umożliwiaj±ce konsultantowi w Call
Centre przyjęcie płatno¶ci kart± płatnicz±. Wszystkie dane dotycz±ce
transakcji podawane s± konsultantowi za wyj±tkiem informacji o karcie
(numer karty, data ważno¶ci, numer CVV2/CVC2), które podawane s± przez
Klienta po przeł±czeniu go do systemu IVR.

http://www.ecard.pl/platnosci-w-call-centre.htm

MK

Data: 2010-04-08 13:39:08
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
sensei (<nieznany@nieznany.pl>) ma odwage pisac:

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> napisał w wiadomości news:m3r5mr6jx3.fsfintrepid.localdomain...
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:

Dokładnie, sam też już używam KK citi wyłącznie do płatności
internetowych...

Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

ja już tak dużo kupowałem KK Citi że mam ją za darmo do końca.
Teraz po prostu przestanę kupować bo karta stała się niebezpieczna, poza paroma transakcjami w Internecie.

UĹĽycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(

Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

co teĹĽ powiesz? Gwarantem jest nie mĂłj podpis. Niech bank i sprzedawca
siÄ™  martwiÄ… dlaczego zrealizowali transakcjÄ™ nie moim podpisem. Jestem
DUZO  bardziej zabezpieczony niz w przypadku podejrzenia/skradzenia PIN.

Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora. PIN to sprawa wtorna,
podejrzenie (lub np. podsluchanie) PINu jest duuuzo latwiejsze niz
skopiowanie zawartosci scalaka. PIN na karcie ze scalakiem chroni
glownie przed fraudem utracona karta.

jak ktos podejrzy PIN to lezysz i kwiczysz a bank umywa ręce...

Inna sprawa, ze potwierdzanie PINem powinno wystepowac tylko w przypadku
weryfikacji PINu przez karte (a wiec chip) i moze jeszcze przy
(szyfrowanej) weryfikacji online (takze jesli uzywamy procesora). PINu
nie powinno sie podawac przy transakcjach innych niz z uzyciem
procesora. Nie jest to jednak zasadnicza roznica, bo nawet przy
transakcji chipowej sciezka magnetyczna karty moze zostac skopiowana,
a PIN np. podsluchany.

PINu nie powinno się podawać w żadnym publicznym miejscu, ani w sklepie
ani  w Internecie bo to dana wraĹĽliwa. PIN to sobie moĹĽna podawać w
bankomacie. Ostatnio robiąc transakcję zdalną kartą paniusia chciała
uzyskać ode mnie  kod CVV2 to jÄ… wysĹ‚aĹ‚em na drzewo. Nie ĹĽyczÄ™ sobie
podawania danych  wraĹĽliwych komuĹ› przez telefon a do takich naleĹĽy CVV2
i PIN. Niech sobie  zainstalujÄ… taki terminal ĹĽeby przez telefon
wystarczyĹ‚ im numer karty i  data waĹĽnoĹ›ci.


Często do transakcji zdalnej wymagany jest CVV2, wielokrotnie go podawałem, nigdy nie było problemu. Masz paranoję. W razie czego to sprzedawca ma obowiązek udowodnić, że autoryzowaleś transakcję.

k.

Data: 2010-04-08 11:42:43
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomości news:hpk87u$b7l$1news.onet.pl...
PINu nie powinno się podawać w żadnym publicznym miejscu, ani w sklepie
ani  w Internecie bo to dana wraĹĽliwa. PIN to sobie moĹĽna podawać w
bankomacie. Ostatnio robiąc transakcję zdalną kartą paniusia chciała
uzyskać ode mnie  kod CVV2 to jÄ… wysĹ‚aĹ‚em na drzewo. Nie ĹĽyczÄ™ sobie
podawania danych  wraĹĽliwych komuĹ› przez telefon a do takich naleĹĽy CVV2
i PIN. Niech sobie  zainstalujÄ… taki terminal ĹĽeby przez telefon
wystarczyĹ‚ im numer karty i  data waĹĽnoĹ›ci.


Często do transakcji zdalnej wymagany jest CVV2, wielokrotnie go podawałem, nigdy nie było problemu. Masz paranoję. W razie czego to sprzedawca ma obowiązek udowodnić, że autoryzowaleś transakcję.

bardzo smieszne wykonam transakcje w Internecie na twoją kartę z wykorzystaniem CVV2 i mozesz bankowi skoczyć obciąży Cię i nijak nie będziesz mógł reklamować.

Data: 2010-04-08 14:11:56
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
sensei (<nieznany@nieznany.pl>) ma odwage pisac:
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomości news:hpk87u$b7l$1news.onet.pl...
PINu nie powinno się podawać w żadnym publicznym miejscu, ani w sklepie
ani  w Internecie bo to dana wraĹĽliwa. PIN to sobie moĹĽna podawać w
bankomacie. Ostatnio robiąc transakcję zdalną kartą paniusia chciała
uzyskać ode mnie  kod CVV2 to jÄ… wysĹ‚aĹ‚em na drzewo. Nie ĹĽyczÄ™ sobie
podawania danych  wraĹĽliwych komuĹ› przez telefon a do takich naleĹĽy CVV2
i PIN. Niech sobie  zainstalujÄ… taki terminal ĹĽeby przez telefon
wystarczyĹ‚ im numer karty i  data waĹĽnoĹ›ci.


Często do transakcji zdalnej wymagany jest CVV2, wielokrotnie go podawałem, nigdy nie było problemu. Masz paranoję. W razie czego to sprzedawca ma obowiązek udowodnić, że autoryzowaleś transakcję.

bardzo smieszne wykonam transakcje w Internecie na twoją kartę z wykorzystaniem CVV2 i mozesz bankowi skoczyć obciąży Cię i nijak nie będziesz mógł reklamować.

Dość trudne. Niby co kupisz, żeby nie zdradzić żadnych namiarów na siebie? Bo transakcje hazardu online są tak czy inaczej z reguły blokowane...

k.

Data: 2010-04-08 14:12:23
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
kashmiri (<nie.ma@nigdzie.com>) ma odwage pisac:
sensei (<nieznany@nieznany.pl>) ma odwage pisac:
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomości news:hpk87u$b7l$1news.onet.pl...
PINu nie powinno się podawać w żadnym publicznym miejscu, ani w sklepie
ani  w Internecie bo to dana wraĹĽliwa. PIN to sobie moĹĽna podawać w
bankomacie. Ostatnio robiąc transakcję zdalną kartą paniusia chciała
uzyskać ode mnie  kod CVV2 to jÄ… wysĹ‚aĹ‚em na drzewo. Nie ĹĽyczÄ™ sobie
podawania danych  wraĹĽliwych komuĹ› przez telefon a do takich
naleĹĽy CVV2 i PIN. Niech sobie  zainstalujÄ… taki terminal ĹĽeby
przez telefon wystarczyĹ‚ im numer karty i  data waĹĽnoĹ›ci.


Często do transakcji zdalnej wymagany jest CVV2, wielokrotnie go podawałem, nigdy nie było problemu. Masz paranoję. W razie czego to sprzedawca ma obowiązek udowodnić, że autoryzowaleś transakcję.

bardzo smieszne wykonam transakcje w Internecie na twoją kartę z wykorzystaniem CVV2 i mozesz bankowi skoczyć obciąży Cię i nijak nie będziesz mógł reklamować.

Dość trudne. Niby co kupisz, żeby nie zdradzić żadnych namiarów na
siebie?  Bo transakcje hazardu online sÄ… tak czy inaczej z reguĹ‚y
blokowane...

Poza tym online to moĹĽna i bez CVV2, zalezy od acquirera.

k.

Data: 2010-04-08 15:44:49
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomości news:hpka5e$gt6$1news.onet.pl...
sensei (<nieznany@nieznany.pl>) ma odwage pisac:
Użytkownik "kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> napisał w wiadomości news:hpk87u$b7l$1news.onet.pl...
PINu nie powinno się podawać w żadnym publicznym miejscu, ani w sklepie
ani  w Internecie bo to dana wraĹĽliwa. PIN to sobie moĹĽna podawać w
bankomacie. Ostatnio robiąc transakcję zdalną kartą paniusia chciała
uzyskać ode mnie  kod CVV2 to jÄ… wysĹ‚aĹ‚em na drzewo. Nie ĹĽyczÄ™ sobie
podawania danych  wraĹĽliwych komuĹ› przez telefon a do takich naleĹĽy CVV2
i PIN. Niech sobie  zainstalujÄ… taki terminal ĹĽeby przez telefon
wystarczyĹ‚ im numer karty i  data waĹĽnoĹ›ci.


Często do transakcji zdalnej wymagany jest CVV2, wielokrotnie go podawałem, nigdy nie było problemu. Masz paranoję. W razie czego to sprzedawca ma obowiązek udowodnić, że autoryzowaleś transakcję.

bardzo smieszne wykonam transakcje w Internecie na twoją kartę z wykorzystaniem CVV2 i mozesz bankowi skoczyć obciąży Cię i nijak nie będziesz mógł reklamować.

Dość trudne. Niby co kupisz, żeby nie zdradzić żadnych namiarów na siebie? Bo transakcje hazardu online są tak czy inaczej z reguły blokowane...

jest bardzo dużo możliwości począwszy od różnego rodzaju zakupów online na emaila
(ebooki, audiobooki, muzyka, filmy, etc) a skonczywszy na wszelkiego rodzaju pornostronach.
Nie jestes w stanie takich transakcji reklamowac i bedziesz placil

Data: 2010-04-08 16:28:02
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
"sensei" <nieznany@nieznany.pl> writes:

bardzo smieszne wykonam transakcje w Internecie na twojÄ… kartÄ™ z
wykorzystaniem CVV2 i mozesz bankowi skoczyć obciąży Cię i nijak nie
będziesz mógł reklamować.

Falsz, CVV2 to tylko dodatkowe zabezpieczenie sklepu, ktore nie jest
jednak wystarczajacym warunkiem dla skutecznego obciazenia. Bank moze
zrobic chargeback kazdej zdalnej transakcji, nawet z CVV2, chyba ze
sklep ma dowod dostarczenia towaru/uslugi klientowi.

W niektorych krajach jest nieco inaczej, ze wzgledu na AVS.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-08 16:42:00
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> napisał w wiadomości news:m3hbnm2f4d.fsfintrepid.localdomain...
"sensei" <nieznany@nieznany.pl> writes:

bardzo smieszne wykonam transakcje w Internecie na twojÄ… kartÄ™ z
wykorzystaniem CVV2 i mozesz bankowi skoczyć obciąży Cię i nijak nie
będziesz mógł reklamować.

Falsz, CVV2 to tylko dodatkowe zabezpieczenie sklepu, ktore nie jest
jednak wystarczajacym warunkiem dla skutecznego obciazenia. Bank moze
zrobic chargeback kazdej zdalnej transakcji, nawet z CVV2, chyba ze
sklep ma dowod dostarczenia towaru/uslugi klientowi.

towary online zostały dostarczone klientowi. Nic nie zareklamujesz.

Data: 2010-04-08 18:12:53
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
"sensei" <nieznany@nieznany.pl> writes:

Falsz, CVV2 to tylko dodatkowe zabezpieczenie sklepu, ktore nie jest
jednak wystarczajacym warunkiem dla skutecznego obciazenia. Bank moze
zrobic chargeback kazdej zdalnej transakcji, nawet z CVV2, chyba ze
sklep ma dowod dostarczenia towaru/uslugi klientowi.

towary online zostały dostarczone klientowi. Nic nie zareklamujesz.

Sklep musi to udowodnic, a to w praktyce nie jest mozliwe. Sklep nie
ponosi kosztow tylko w USA (i moze w UK), jesli jednoczesnie uzyty
zostal CVV2/CVC2, jesli odpowiedz z AVS jest "calkowicie zgodny", jesli
towar zostal dostarczony pod ten adres (uzyty w AVS), i jesli sklep ma
pokwitowanie tego dostarczenia. Cos nie pasuje -> chargeback bez prawa
do ponownego obciazenia.

Jesli jestesmy w Polsce, to w przypadku transakcji bez obecnosci karty
"acquirer zastrzega sobie prawo do ostatecznego chargebacku bez wzgledu
na wszystko" i tyle. A wynika to tylko z tego, ze sam jest narazony na
taki chargeback ze strony wydawcy.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-08 09:40:49
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> dared to write:
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:

Dokładnie, sam też już używam KK citi wyłącznie do płatności
internetowych...

Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.


UĹĽycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(

Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

To że bank nie może zrobić chargebacku w żaden sposób nie oznacza, że za transakcję płaci klient. Po pierwsze, klienta przecież chroni fakt, że przy transakcji bez PIN-u podpis jest sfałszowany. Poza tym, ryzyko związane z transakcjami karcianymi jest dzielone między: bank, acquirera, sprzedawcę i na koniec klienta, przy czym przy oczywistym fraudzie ryzyko dla klienta jest pomijalne (poza, być może, zablokowaniem karty bądź jakiejś sumy na koncie).
W USA karty nie majÄ… procesora, dyskusja dlaczego banki obciÄ…ĹĽajÄ… tam klientĂłw jest trochÄ™ inna.


Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora. PIN to sprawa wtorna,
podejrzenie (lub np. podsluchanie) PINu jest duuuzo latwiejsze niz
skopiowanie zawartosci scalaka. PIN na karcie ze scalakiem chroni
glownie przed fraudem utracona karta.

Inna sprawa, ze potwierdzanie PINem powinno wystepowac tylko w przypadku
weryfikacji PINu przez karte (a wiec chip) i moze jeszcze przy
(szyfrowanej) weryfikacji online (takze jesli uzywamy procesora).

Nie zgodzę się. Nie należy klienta uczyć wprowadzania PIN-u na ekranie komputera. PIN jest wyłącznie do POS-ów i bankomatów. Prawda, niektóre banki każą podawać PIN do karty online - praktyka krytykowana przez specjalistów od zabezpieczeń.

PINu nie powinno sie podawac przy transakcjach innych niz z uzyciem
procesora. Nie jest to jednak zasadnicza roznica, bo nawet przy
transakcji chipowej sciezka magnetyczna karty moze zostac skopiowana,
a PIN np. podsluchany.

Niby tak, ale 99.99% transkacji z paskiem i PIN-em jest "legit" - czy z powodu 0.01% ryzyka warto blokować pewną funkcjonalność?

k.

Data: 2010-04-08 07:01:28
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 09:40:49 +0400, kashmiri napisał(a):
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> dared to write:
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:
Dokładnie, sam też już używam KK citi wył±cznie do płatno¶ci
internetowych...
Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.
Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.

Teraz może z tym być różnie - od kiedy opipcieli na punkcie kryzysu...
Podejrzewam że groĽba "zlikwiduję kartę" już nie zadziała. Wolałbym
konkretne limity, wtedy bym po prostu je wyrobił i już...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-08 13:35:41
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Jacek Osiecki (<joshua@ceti.pl>) ma odwage pisac:
Dnia Thu, 8 Apr 2010 09:40:49 +0400, kashmiri napisał(a):
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> dared to write:
Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> writes:
Dokładnie, sam też już używam KK citi wył±cznie do płatno¶ci
internetowych...
Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.
Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.

Teraz może z tym być różnie - od kiedy opipcieli na punkcie kryzysu...
Podejrzewam że groĽba "zlikwiduję kartę" już nie zadziała. Wolałbym
konkretne limity, wtedy bym po prostu je wyrobił i już...

Może nie trzeba "grozić"? Ja swego czasu po prostu POPROSIŁEM panienkę, żeby zaznaczyła u siebie w komputerze tak± opcję (że klient chce zrezygnować), to się pokaż± odpowiednie opcje. Uprzejmej pro¶bie trudno było odmówić :)

k.

Data: 2010-04-08 10:25:00
Autor: Jacek Osiecki
KK Citi, limity.
Dnia Thu, 8 Apr 2010 13:35:41 +0400, kashmiri napisał(a):
Jacek Osiecki (<joshua@ceti.pl>) ma odwage pisac:
Teraz może z tym być różnie - od kiedy opipcieli na punkcie kryzysu...
Podejrzewam że groĽba "zlikwiduję kartę" już nie zadziała. Wolałbym
konkretne limity, wtedy bym po prostu je wyrobił i już...
Może nie trzeba "grozić"? Ja swego czasu po prostu POPROSIŁEM panienkę, żeby zaznaczyła u siebie w komputerze tak± opcję (że klient chce zrezygnować), to się pokaż± odpowiednie opcje. Uprzejmej pro¶bie trudno było odmówić :)

W przypadku Citi "swego czasu" bardzo wiele zmienia :) Swego czasu to mi
dali kartę na podstawie o¶wiadczenia o zarobkach z DG, a potem sobie
wymy¶lili że każdy prowadz±cy DG to łachmaniarz który chce wyssać z banku co
się da i uciec ;)
Raz był tu też w±tek o tym, jak kto¶ zadzwonił do citi z pytaniem dlaczego
pobrano mu opłatę roczn± a potem citek zamkn±ł mu kartę :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-04-09 20:16:28
Autor: Imka
KK Citi, limity.
In <news:slrnhrqvq7.a23.joshuatau.ceti.pl> Jacek Osiecki typed:

Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.

Teraz może z tym być różnie - od kiedy opipcieli na punkcie kryzysu...
Podejrzewam że groĽba "zlikwiduję kartę" już nie zadziała. Wolałbym
konkretne limity, wtedy bym po prostu je wyrobił i już...

Teoretycznie zadziałała prawie bez pudła (przed chwil± ;)
W momencie kiedy na pytanie 'dlaczego' padła odpowiedĽ 'opłata roczna',
płynnie zaproponowano mi zwolnienie na ten rok bezwarunkowe, w latach
następnych zwolnienie uzależnione od obrotu, próg 4800 rocznie.

--
Imka

Data: 2010-04-09 22:47:48
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Imka <spamtrapimki@gazeta.pl> dared to write:
In <news:slrnhrqvq7.a23.joshuatau.ceti.pl> Jacek Osiecki typed:

Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.

Teraz może z tym być różnie - od kiedy opipcieli na punkcie kryzysu...
Podejrzewam że groĽba "zlikwiduję kartę" już nie zadziała. Wolałbym
konkretne limity, wtedy bym po prostu je wyrobił i już...

Teoretycznie zadziałała prawie bez pudła (przed chwil± ;)
W momencie kiedy na pytanie 'dlaczego' padła odpowiedĽ 'opłata roczna',
płynnie zaproponowano mi zwolnienie na ten rok bezwarunkowe, w latach
następnych zwolnienie uzależnione od obrotu, próg 4800 rocznie.


400 zł miesięcznie, całkiem nieĽle :)

Ale też pozytywna wiadomo¶ć, że nadal zwalniaj±.

Od dawna masz ich kartę, je¶li można spytać?

k.

Data: 2010-04-09 21:05:25
Autor: Imka
KK Citi, limity.
In <news:hpnsof$f7k$1news.onet.pl> kashmiri typed:

W momencie kiedy na pytanie 'dlaczego' padła odpowiedĽ 'opłata roczna',
płynnie zaproponowano mi zwolnienie na ten rok bezwarunkowe, w latach
następnych zwolnienie uzależnione od obrotu, próg 4800 rocznie.

400 zł miesięcznie, całkiem nieĽle :)

Ale też pozytywna wiadomo¶ć, że nadal zwalniaj±.

Od dawna masz ich kartę, je¶li można spytać?

Trzy lata, wła¶nie niedługo miała się 'odnowić' i postanowiłam to uczcić
rezygnuj±c ;)
Z ciekawostek - dowiedziałam się przy okazji, że now± wysłali do mnie...
półtora miesi±ca temu. Nie doszła. Albo Citi jednak nie wysłało, albo
zniknęła w odmętach PP. Ciekawe co się dzieje z takimi zaginionymi
kartami w rzeczywisto¶ci - czy takie karty s± komu¶ do czego¶ przydatne,
mam na co¶ specjalnie uważać? ;->

--
Imka

Data: 2010-04-09 23:26:35
Autor: kashmiri
KK Citi, limity.
Imka <spamtrapimki@gazeta.pl> dared to write:
In <news:hpnsof$f7k$1news.onet.pl> kashmiri typed:

W momencie kiedy na pytanie 'dlaczego' padła odpowiedĽ 'opłata roczna',
płynnie zaproponowano mi zwolnienie na ten rok bezwarunkowe, w latach
następnych zwolnienie uzależnione od obrotu, próg 4800 rocznie.

400 zł miesięcznie, całkiem nieĽle :)

Ale też pozytywna wiadomo¶ć, że nadal zwalniaj±.

Od dawna masz ich kartę, je¶li można spytać?

Trzy lata, wła¶nie niedługo miała się 'odnowić' i postanowiłam to uczcić
rezygnuj±c ;)
Z ciekawostek - dowiedziałam się przy okazji, że now± wysłali do mnie...
półtora miesi±ca temu. Nie doszła. Albo Citi jednak nie wysłało, albo
zniknęła w odmętach PP. Ciekawe co się dzieje z takimi zaginionymi
kartami w rzeczywisto¶ci - czy takie karty s± komu¶ do czego¶ przydatne,
mam na co¶ specjalnie uważać? ;->

Wysyłaj± nieaktywne - nie trzeba uważać. Zadzwoń na dezinfolinię, to wy¶l± jeszcze raz. Możesz też umówić się na odbiór w oddziale.

k.

Data: 2010-04-09 22:13:17
Autor: Imka
KK Citi, limity.
In <news:hpnv16$m8s$1news.onet.pl> kashmiri typed:

Z ciekawostek - dowiedziałam się przy okazji, że now± wysłali do mnie...
półtora miesi±ca temu. Nie doszła. Albo Citi jednak nie wysłało, albo
zniknęła w odmętach PP. Ciekawe co się dzieje z takimi zaginionymi
kartami w rzeczywisto¶ci - czy takie karty s± komu¶ do czego¶ przydatne,
mam na co¶ specjalnie uważać? ;->

Wysyłaj± nieaktywne - nie trzeba uważać. Zadzwoń na dezinfolinię,
to wy¶l± jeszcze raz. Możesz też umówić się na odbiór w oddziale.

Wszystko załatwione podczas rozmowy 'rezygnacyjnej'.
Wy¶l± jeszcze raz, nawet od razu poprosili o ponowny kontakt, je¶li ta
druga w ci±gu 10 dni nie dojdzie. I sami bez pytania uprzedzili o czipie
i PINie ;->
W sumie rozmowa gładka, aż nie zd±żyłam wyci±gn±ć argumentu o blokadzie
wypłat gotówkowych (lektura grupy popłaca, fluidy 'nie chcę tej karty'
wydzielałam do¶ć intesywne).
Ale w kwestii zwolnienia z opłaty najbardziej zaważyło chyba
wcze¶niejsze normalne używanie tej karty. Nawet zdziwił mnie (i ucieszył
oczywi¶cie) do¶ć niski limit.

--
Imka

Data: 2010-04-10 00:54:33
Autor: Jaroslaw Berezowski
KK Citi, limity.
Dnia Fri, 09 Apr 2010 22:47:48 +0400, kashmiri napisał(a):

400 zł miesięcznie, całkiem nieźle :)

Ale też pozytywna wiadomość, że nadal zwalniają.
3 tyg temu zamykalem swoja, to tez mi proponowano podobne warunki, a od roku karta sie totalnie nudzila (to zreszta byl powod), a wczesniej dosyc nieregularnie uzywana.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-04-10 01:29:48
Autor: krzysztofsf
KK Citi, limity.
Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Fri, 09 Apr 2010 22:47:48 +0400, kashmiri napisał(a):

400 zł miesięcznie, całkiem nieźle :)

Ale też pozytywna wiadomość, że nadal zwalniają.
3 tyg temu zamykalem swoja, to tez mi proponowano podobne warunki, a od roku karta sie totalnie nudzila (to zreszta byl powod), a wczesniej dosyc nieregularnie uzywana.


Pytanie, czy przy karcie z karta dodatkowa, tez jest proponowany taki laczny limit?

Data: 2010-04-08 16:18:11
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
"kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> writes:

Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.

Ale jesli ktos prawie nie korzysta z karty, to po co mu ona? Do
ponoszenia odpowiedzialnosci za ew. fraudy, ktorych sie wlasnie boi?

To że bank nie może zrobić chargebacku w żaden sposób nie oznacza, że
za transakcję płaci klient.

Teoretycznie moze nie. Praktycznie, najczesciej wlasnie tak jest.
Chyba ze klient udowodni, ze to nie on dokonal transakcji, ze nie
pomagal w niej, ze nie dopuscil do zadnego razacego zaniedbania,
i ze nie utracil karty. Czasem wystarczy, ze klient spelni okreslone
warunki, np. ze nie jest to ktorys z kolei fraud, ze tylko nie wyglada
na wine klienta, ze bank nie podejrzewa klienta o wspoludzial itd - ale
jednak brak dowodu, ze transakcji dokonal klient nie oznacza jeszcze, ze
klient za nia nie zaplaci.

Po pierwsze, klienta przecieĹĽ chroni fakt, ĹĽe przy transakcji bez
PIN-u podpis jest sfałszowany.

To akurat slabo pomaga, bo kto to sprawdzi i jak?
Raczej moze przeszkadzac, jesli podpis jest podobny.

Poza tym, ryzyko zwiÄ…zane z transakcjami karcianymi jest dzielone
między: bank, acquirera, sprzedawcę i na koniec klienta,

Jasne. Z tym, ze dwaj pierwsi (a zwlaszcza acquirer) placa zwykle
dopiero wtedy, gdy nie maja innego wyjscia.

przy czym przy oczywistym fraudzie ryzyko dla klienta jest pomijalne
(poza, być może, zablokowaniem karty bądź jakiejś sumy na koncie).

Ale wiesz ze tym sposobem pomijasz wielu istniejacych ludzi, ktorzy za
takie fraudy jednak zaplacili?

Inna sprawa, ze potwierdzanie PINem powinno wystepowac tylko w przypadku
weryfikacji PINu przez karte (a wiec chip) i moze jeszcze przy
(szyfrowanej) weryfikacji online (takze jesli uzywamy procesora).

Nie zgodzę się. Nie należy klienta uczyć wprowadzania PIN-u na ekranie
komputera. PIN jest wyłącznie do POS-ów i bankomatów.

"Online" w takim sensie, ze terminal wysyla m.in. zaszyfrowany PIN do
wydawcy karty w czasie transakcji. W ogole nie wnikalem o jaki terminal
chodzi, i w ogole nie myslalem o komputerze klienta - aczkolwiek sa
takie rozwiazania.

PINu nie powinno sie podawac przy transakcjach innych niz z uzyciem
procesora. Nie jest to jednak zasadnicza roznica, bo nawet przy
transakcji chipowej sciezka magnetyczna karty moze zostac skopiowana,
a PIN np. podsluchany.

Niby tak, ale 99.99% transkacji z paskiem i PIN-em jest "legit"

Skad te dane?

- czy
z powodu 0.01% ryzyka warto blokować pewną funkcjonalność?

Nie jestem pewien czy do konca Cie zrozumialem, ale napisalem, ze
roznica nie jest zasadnicza. PIN to tylko dodatkowe, slabe
zabezpieczenie - jesli ktos twierdzi (patrz regulaminy), ze podanie PINu
gwarantuje przynajmniej wspoludzial klienta, to albo nie wie co mowi,
albo wie, ze klamie.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-07 23:05:51
Autor: Krzysztof Halasa
KK Citi, limity.
"sensei" <nieznany@nieznany.pl> writes:

w dodatku wydają z chipem i każą w sklepie przy wszystkich potwierdzać
pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jakiś
ochroniarz podejrzy PIN przez kamerę a po wyjściu nastraszy, odbierze
kartę i możemy się pożegnać z forsą.

No jaaasne, a kto wtedy pojdzie np. siedziec?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-09 15:01:46
Autor: Tajemniczy Don Pedro
KK Citi, limity.
On 2010-04-07 14:33:48 +0200, sensei said:

w dodatku wydają z chipem i każą w sklepie przy wszystkich potwierdzać pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jakiś ochroniarz podejrzy PIN przez kamerę a po wyjściu nastraszy, odbierze kartę i możemy się pożegnać z forsą. Bank wyprze się wszelkich reklamacji z użyciem PIN. KK Citi jedna z najlepszych w Polsce stała się w ten sposób najgorszym outsiderem. Ja w każdym razie zostawię ją wyłącznie do użytku w Internecie.

Używasz nicka „sensei”, to chyda dasz sobie radę z byle ochroniarzem, co? ;-)
--
Pozdrawiam,
Tajemniczy Don Pedro vel. Piotrek Miller

Data: 2010-04-09 15:37:48
Autor: sensei
KK Citi, limity.
Użytkownik "Tajemniczy Don Pedro" <peter.news@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hpn8fq$9a3$1inews.gazeta.pl...
On 2010-04-07 14:33:48 +0200, sensei said:

w dodatku wydają z chipem i każą w sklepie przy wszystkich potwierdzać pin-em. To zupełnie dyskwalifikuje tę kartę. Wystarczy że jakiś ochroniarz podejrzy PIN przez kamerę a po wyjściu nastraszy, odbierze kartę i możemy się pożegnać z forsą. Bank wyprze się wszelkich reklamacji z użyciem PIN. KK Citi jedna z najlepszych w Polsce stała się w ten sposób najgorszym outsiderem. Ja w każdym razie zostawię ją wyłącznie do użytku w Internecie.

Używasz nicka „sensei”, to chyda dasz sobie radę z byle ochroniarzem, co? ;-)

nie mówię tu tylko o swoim problemie ale bardziej ogólnie. Zresztą jak ktoś jest dobrym kieszonkowcem to wyciąga kasę czy kartę z wewnętrznej kieszeni marynarki bez żadnych efektów typu bójka, a wystarczy że po zobaczy złotą czy platynową kartę podejrzy PIN i będzie czekał na odpowiedni moment. To tylko kwestia sprytu a w sprawie kasy ludzie naprawdę są bardzo sprytni.

KK Citi, limity.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona