Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   KK wynalazek dla biedaków

KK wynalazek dla biedaków

Data: 2009-09-26 09:10:53
Autor: ViRuS
KK wynalazek dla biedaków
KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore nie będzie go stać) to wspaniale narzedzie dla organow pragnących inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował. Zwykłe konto umożliwia jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów. Bez karty juz nie mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletów lotniczych w wielu liniach. Osobiscie sklaniam się ku tezie, ze głowną istotą pomysłu kart kredytowych jest wlasnie kontrola.

V.

Data: 2009-09-26 09:31:27
Autor: witek
KK wynalazek dla biedaków
ViRuS wrote:
KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore nie będzie go stać) to wspaniale narzedzie dla organow pragnących inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował. Zwykłe konto umożliwia jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów. Bez karty juz nie mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletów lotniczych w wielu liniach. Osobiscie sklaniam się ku tezie, ze głowną istotą pomysłu kart kredytowych jest wlasnie kontrola.

V.
No to jesteś głupi i tyle.

Data: 2009-09-26 10:57:43
Autor: Michal
KK wynalazek dla biedaków
ViRuS pisze:
KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore nie będzie go stać) to wspaniale narzedzie dla organow pragnących inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował. Zwykłe konto umożliwia jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów. Bez karty juz nie mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletów lotniczych w wielu liniach. Osobiscie sklaniam się ku tezie, ze głowną istotą pomysłu kart kredytowych jest wlasnie kontrola.

V.

Czyli cała dyskusja pokazująca, że KK jest jedynie _narzędziem_ a nie źródłem finansowania, poległa w starciu z wtórnym analfabetyzmem...

--
Michał

Data: 2009-09-26 09:32:10
Autor: witek
KK wynalazek dla biedaków
Michal wrote:
ViRuS pisze:
KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore nie będzie go stać) to wspaniale narzedzie dla organow pragnących inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował. Zwykłe konto umożliwia jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów. Bez karty juz nie mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletów lotniczych w wielu liniach. Osobiscie sklaniam się ku tezie, ze głowną istotą pomysłu kart kredytowych jest wlasnie kontrola.

V.

Czyli cała dyskusja pokazująca, że KK jest jedynie _narzędziem_ a nie źródłem finansowania, poległa w starciu z wtórnym analfabetyzmem...

Dokładnie. To tak jakbys małpie chciał wytłumaczyć do czego jest potrzebna matematyka.

Data: 2009-09-26 14:30:08
Autor: Krzysztof Halasa
KK wynalazek dla biedakĂłw
"ViRuS" <bleble@bleble.pl> writes:

KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej
konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore
nie będzie go stać)

Bajki. To ma sie nijak do bogactwa lub jego braku. KK zwieksza, bez
zadnych kosztow, plynnosc. "Ciezkie" lub nie odsetki to sprawa podobna
do wszelkich innych podobnych kredytow, KK nie jest tu niczym
wyjatkowym.

to wspaniale narzedzie dla organow pragnących
inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował.

Jasne, ze np. kupil pol kilo plastikowych zabawek w geancie i plyn do
spryskiwaczy na stacji w Klewkach.
No bo chyba jasne jest ze jesli ktos bedzie chcial zataic jakas
transakcje (albo np. swoja obecnosc w danym miejscu), to to zrobi? Nawet
jesli karty beda jedynym srodkiem platniczym, jak w Biblii - chwilowo
nie sa.

Zwykłe konto umożliwia
jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów.

Oficjalnych. Tyle ze interes w tym moga miec tylko jakies grupy
przestepcze, bo rządu i sluzb to nie interesuje.
No chyba ze ktos jest glupi, ale taki tez nie bedzie wrogiem dla nikogo
i nie ma sensu go "inwigilowac".

Bez karty juz nie
mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletĂłw lotniczych w wielu
liniach.

Zaplata za bilet lotniczy to najmniejszy problem dla kogos, kto nie chce
ujawnic ze leci samolotem.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-09-27 00:56:55
Autor: Przemysław Kowalik
KK wynalazek dla biedaków
Użytkownik ViRuS napisał:
KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore nie będzie go stać) to wspaniale narzedzie dla organow pragnących inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował. Zwykłe konto umożliwia jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów. Bez karty juz nie mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletów lotniczych w wielu liniach. Osobiscie sklaniam się ku tezie, ze głowną istotą pomysłu kart kredytowych jest wlasnie kontrola.

Ach, tak, co za ulga, że inwigilacja dotyczy jedynie kart kredytowych. Posiadacze debetówek oraz obciążeniowych, podłączonych nawet do zwykłego konta (nie mówiąc już o niezwykłym) są anonimowi niczym ziarnka piasku na Saharze :-P.

NMSP

Przemek

Data: 2009-09-28 12:18:58
Autor: Chris
KK wynalazek dla biedaków
Dnia Sun, 27 Sep 2009 00:56:55 +0200, Przemysław Kowalik napisał(a):

Ach, tak, co za ulga, że inwigilacja dotyczy jedynie kart kredytowych. Posiadacze debetówek oraz obciążeniowych, podłączonych nawet do zwykłego konta (nie mówiąc już o niezwykłym) są anonimowi niczym ziarnka piasku na Saharze :-P.

Posiadacz karty debetowej podejmuje gotówkę z bankomatu i w tym momencie
możliwość inwigilacji się urywa.
Posiadacz karty kredytowej za podjęcie gotówki z bankomatu płaci wysoką
prowizję, więc stara się płacić kartą wszędzie tam, gdzie tylko ma taką
możliwość. A to powoduje, że bank jest lepiej poinformowany o każdym
kroku takiego klienta, niż gdyby cały czas chodził za nim prywatny
detektyw.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-09-28 22:10:24
Autor: Adam Płaszczyca
KK wynalazek dla biedaków
Dnia Mon, 28 Sep 2009 12:18:58 +0200, Chris napisał(a):

Posiadacz karty debetowej podejmuje gotówkę z bankomatu i w tym momencie
możliwość inwigilacji się urywa.
Posiadacz karty kredytowej za podjęcie gotówki z bankomatu płaci wysoką
prowizję, więc stara się płacić kartą wszędzie tam, gdzie tylko ma taką
możliwość. A to powoduje, że bank jest lepiej poinformowany o każdym
kroku takiego klienta, niż gdyby cały czas chodził za nim prywatny
detektyw.

Z daleka kłania się 'Limes inferior' Janusza A. Zajdla. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2009-09-28 12:12:44
Autor: Chris
KK wynalazek dla biedaków
Dnia Sat, 26 Sep 2009 09:10:53 +0200, ViRuS napisał(a):

KK poza bezsensem finansowym (bo po co bogatemu kredytowanie bieżącej konsumpcji jak go na to stac, a biedakowi ciężkie odsetki, na ktore nie będzie go stać) to wspaniale narzedzie dla organow pragnących inwigilowac robaczka - gdzie kiedy co kupował. Zwykłe konto umożliwia jedynie inwigilację źródeł dochodu i kontaktów. Bez karty juz nie mozna kupic wielu strategicznych rzeczy np. biletów lotniczych w wielu liniach. Osobiscie sklaniam się ku tezie, ze głowną istotą pomysłu kart kredytowych jest wlasnie kontrola.

Masz całkowicie rację, a chamski atak ze strony pracowników banków oraz
ich furia tylko to potwierdza.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-09-28 03:22:34
Autor: Krzysiek
KK wynalazek dla biedaków
On 28 Wrz, 12:12, Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> wrote:

Masz całkowicie rację, a chamski atak ze strony pracowników banków oraz
ich furia tylko to potwierdza.
No tak gościu co "wymyślił" karty miał rację - bo na początku nie było
możliwości zaciągania kredytu kartą, trzeba było spłacić 100% w
wyznaczonym terminie. Teraz "źli bankowcy" wprowadzili możliwość
zaciągnięcia kredytu na dłużej.
Nikt każe korzystając z KK zadłużać się. 100% spłata kwoty z wyciągu i
po "problemie".

KK wynalazek dla biedaków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona