Data: 2009-07-09 11:03:47 | |
Autor: fart | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W związku ze zmianą przepisów podatkowych, KOCHANE PAŃSTWO wprowadziło pomoc dla banków.
Jeśli spółka cywilna opłacała na trzech przelewach (dla mnie to idiotyczne, że na trzech, bo można załatwić to jednym, składamy przecież deklaracje szczegółowe) to teraz jeśli jest kilku wspólników, należy złożyć te trzy przelewy, jak dotychczas ale już tylko za pracowników, ale również po trzy przelewy za każdego wspólnika osobno. CCOŚ WSPANIAŁEGO BRAWO NASI USTAWODAWCY!! Jak słyszę, że PREMIER albo MINISTER myślą, lub są przeciwni czemuś albo jak słyszę stwierdzenia, że zależy komuś na przedsiębiorcach ... .... HIPOKRYZJA dyletantów pozdrawiam fart |
|
Data: 2009-07-09 09:22:10 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On 2009-07-09, fart <aser3-mój> wrote:
W związku ze zmianą przepisów podatkowych, KOCHANE PAŃSTWO wprowadziło pomoc dla banków. Ale o co chodzi? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2009-07-09 11:25:31 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał W związku ze zmianą przepisów podatkowych, KOCHANE PAŃSTWO wprowadziło pomoc Ale o co chodzi? "trzy przelewy" to mi się z ZUS'em kojarzą ;-) Ale co do reszty to też nie mam pojęcia, co poeta miał na myśli. Jakie zmiany przepisów podatkowych? |
|
Data: 2009-07-09 10:17:55 | |
Autor: jureq | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Thu, 09 Jul 2009 11:25:31 +0200, Baloo napisaĹ(a):
"trzy przelewy" to mi siÄ z ZUS'em kojarzÄ ;-) Ale co do reszty to teĹź JeĹli siÄ nie mylÄ, to od ktĂłrejĹ z ostatnich nowelizacji spĂłĹka cywilna i chyba jawna nie moĹźe byÄ pĹatnikiem ZUS za wspĂłlnika. http://www.dziennik.pl/gospodarka/porady-ekspertow-zus/article345042/ Poznaj_przepisy_o_ubezpieczeniach.html |
|
Data: 2009-07-09 12:33:48 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
UĹźytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisaĹ JeĹli siÄ nie mylÄ, to od ktĂłrejĹ z ostatnich nowelizacji spĂłĹka cywilna Ale co z tym majÄ wspĂłlnego przepisy_podatkowe_? MSP,ANC :) |
|
Data: 2009-07-09 12:41:38 | |
Autor: fart | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
Ale co z tym majÄ wspĂłlnego przepisy_podatkowe_? amajÄ :) pozdrawiam fart |
|
Data: 2009-07-10 21:02:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On Thu, 9 Jul 2009, Baloo wrote:
Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał Tyle, że ZUS to parapodatek. "Od zawsze" wisi w powietrzu pomysł, żeby do opisu grupy jasno wpisać "podatki i parapodatki". Nie wiem czy nawet nie było już próby wprowadzenia do głosowania :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-07-10 22:45:10 | |
Autor: 'Tom N' | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
Gotfryd Smolik news w <news:Pine.WNT.4.64.0907102100210.2688quad>:
On Thu, 9 Jul 2009, Baloo wrote: Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał Tyle, że ZUS to parapodatek. Teraz to nawet bez głosowania RFD przepchać można: <http://42.pl/cfv/?akcja=eksperyment> :D -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-07-11 10:38:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On Fri, 10 Jul 2009, 'Tom N' wrote:
"Od zawsze" wisi w powietrzu pomysł, żeby do opisu grupy jasno wpisać Ale zapisali tylko dla zakładania (nie dla poprawienia)! pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-07-11 11:34:50 | |
Autor: 'Tom N' | |
[OT] KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Gotfryd Smolik news w <news:Pine.WNT.4.64.0907111038180.228quad>:
On Fri, 10 Jul 2009, 'Tom N' wrote: "Od zawsze" wisi w powietrzu pomysł, żeby do opisu grupy jasno wpisać Ale zapisali tylko dla zakładania (nie dla poprawienia)! Piotr Kucharski czasem na podatkach sie pojawiał, więc może i teraz skomentuje :D -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-07-11 10:41:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On Fri, 10 Jul 2009, Gotfryd Smolik news wrote:
"Od zawsze" wisi w powietrzu pomysł, żeby do opisu grupy jasno wpisać O, sprawdziłem - nie ma w skróconym opisie, ale jest w opisie pełnym! http://www.killfile.pl/opisy/pl.soc.prawo.podatki.txt +++ wszystkiego co sie wiaze z placeniem wszelkich podatkow oraz innych przymusowych oplat (np. skladek ZUS). -- - :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-07-09 14:06:06 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 11:25:31 +0200, Baloo napisał(a):
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał Nie wiem, ale mam sc (łącznie trzech wspólników) i nasza księgowa też się teraz obudziła... Dotąd wysyłaliśmy 3 przelewy, a teraz - 12 (3 za każdego z nas + 1 zbiorczy za pracowników). Kosztowo to akurat pikuś bo w mBanku nie płaci się za przelewy do ZUS, ale wystarczająco upierdliwe :-/ Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-10 13:36:34 | |
Autor: Herald | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:06:06 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
Kosztowo to akurat pikuś bo w mBanku nie płaci się za przelewy do ZUS, ale Ale za to super do uzyskania zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami :) Pomimo zalegania w składkach (za pracowników) - zaświadczenie otrzymacie jako wspólnicy (np tutaj musicie odprowadzać składki). Innym plusem jest że łatwiej przedsiębiorcy "załatwić" te 900zł i zapłacić za siebie w terminie niż np. 15tysięcy za "pracowników i siebie". A wtedy ma ochronę w ubez. chorobowym :) Ta zmiana jest korzystna mimo wszystko dla pracodawców działających w formie spółek :) |
|
Data: 2009-07-09 12:35:40 | |
Autor: fart | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Ale o co chodzi? Myśli wyprzedziły słowa Chodzi o ZUS i sposób regulowania przelewów przez wspólników po zmianie przepisów podatkowych pozdrawiam fart PS. bo ja myślami jestem już daleko daaalej :) |
|
Data: 2009-07-09 12:08:29 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On 2009-07-09, fart <aser3-mój> wrote:
[...] Myśli wyprzedziły słowa No to w jaki sposób robi to dobrze bankom, jak ja mam przelewy do ZUS = 0 zł? :> -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2009-07-09 15:11:51 | |
Autor: fart | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Myśli wyprzedziły słowa To tylko chwilowa sprawa z tym 0 zł. Nawet się nie spodziejesz, jak nagle dowalą Ci opłaty .... i będziesz płakał, jak wszyscy :))) pozdrawiam fart |
|
Data: 2009-07-09 13:49:05 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On 2009-07-09, fart <aser3-mój> wrote:
[...] No to w jaki sposób robi to dobrze bankom, jak ja mam przelewy To już ta chwilowa sprawa trwa 2 lata. Nieźle. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2009-07-09 15:55:31 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał
To już ta chwilowa sprawa trwa 2 lata. Nieźle. Tylko wiesz, zmiany cenników na dobre rozpoczęły się dopiero na wiosnę tego roku. Do tej pory generalnie wszystkie banki (a na pewno spora większość) oferowały darmowe przelewy. |
|
Data: 2009-07-09 16:15:34 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z czwartek 09 lipiec 2009 15:11 (autor fart publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <h34qf0$blo$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
To tylko chwilowa sprawa z tym 0 zł. jacy wszyscy? W Aliorze: 0zł. Multibank: 0zł. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-09 16:26:23 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
"Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał
jacy wszyscy? W Aliorze: 0zł. Mowa jest o bankach ;-) |
|
Data: 2009-07-09 14:30:18 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On 2009-07-09, Baloo <balu@onet.eu> wrote:
[...] jacy wszyscy? W Aliorze: 0zł.Mowa jest o bankach ;-) A co jest złego w Aliorze? Ma obecnie najlepszą ofertę na rynku, dla prowadzących DG. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2009-07-09 16:38:26 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości news:slrnh5bvo7.22l.proteuspl-test.org... A co jest złego w Aliorze? Strasznie na niego ludziska jadą. Głównie, że organizacyjna klapa. Osobiście nie doświadczyłem, bo w ostatniej chwili (bo lekturze grupy o bankach) zrezygnowałem z oferty. |
|
Data: 2009-07-09 21:24:00 | |
Autor: Piotrek | |
[OT] Re: KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Baloo wrote:
A co jest złego w Aliorze? Przeniosłem się 2 tygodnie temu z powodu (niskiego) spreadu w ich autotradingu i nie narzekam: - spread masz na poziomie 1 do 2 groszy od kursu międzybankowego, - przelewy walutowe i złotowe dochodzą, - pierwsze 20 lub 30 (zależy od typu rachunku) przelewów złotowych jest bezpłatnych, - jak już musisz przyjść do banku to obsługują na siedząco (to znaczy klient też siedzi) i w klimatyzowanym pomieszczeniu, - oferty o które prosisz dostajesz w terminie, - poją wodą, kawą lub herbatą. IMHO jak na razie nie ma się do czego przyczepić. Piotrek |
|
Data: 2009-07-09 15:28:49 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości news:slrnh5bnea.mgj.proteuspl-test.org... No to w jaki sposób robi to dobrze bankom, jak ja mam przelewy Jeszcze? ;-) Co to za bank, który tak długo wytrzymuje? |
|
Data: 2009-07-09 13:48:40 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
KOCHANE PAĹSTWO NAPÄDZA KASÄ BANKOM | |
On 2009-07-09, Baloo <balu@onet.eu> wrote:
[...] No to w jaki sposób robi to dobrze bankom, jak ja mam przelewy Alior, Multi, mBank, Citibank, VWBank Direct? Naprawdę długo szukać nie trzeba. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2009-07-09 13:48:47 | |
Autor: jureq | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Thu, 09 Jul 2009 15:28:49 +0200, Baloo napisaĹ(a):
No to w jaki sposĂłb robi to dobrze bankom, jak ja mam przelewy do ZUS = mBank |
|
Data: 2009-07-09 14:07:42 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 15:28:49 +0200, Baloo napisał(a):
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości mBank - i podejrzewam że gdyby wprowadzili płatne przelewy do ZUS to odpłynęłoby od nich sporo klientów których tylko te darmowe przelewy do ZUS/US trzymają :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-10 13:38:41 | |
Autor: Herald | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:07:42 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
mBank - i podejrzewam że gdyby wprowadzili płatne przelewy do ZUS to Zaiste - to jest decydująca kwestia - darmowe przelewy do ZUS/US :))) |
|
Data: 2009-07-10 19:46:30 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Fri, 10 Jul 2009 13:38:41 +0200, Herald napisał(a):
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:07:42 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a): A co innego trzyma ludzi przy kontach firmowych w mBanku? Pożyczki wysoko oprocentowane, lokaty nisko, żadnych specjalnych bonusów, upierdliwości wynikające z braku oddziałów, problemy z wpłatą pieniędzy (wpłatomaty? dobry dowcip, widział ktoś działający?)... Gdyby wprowadzili płatne przelewy do ZUS+US, nie mieliby już żadnej zalety :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-10 22:41:34 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z piątek 10 lipiec 2009 21:46 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh5f6km.si1.joshua@tau.ceti.pl>):
A co innego trzyma ludzi przy kontach firmowych w mBanku? Pożyczki wysoko Nie wszyscy chcą pożyczać albo lokować. Typowe konto służy do obrotów. żadnych specjalnych bonusów, upierdliwości wynikające z braku oddziałów, Czy ja wiem? Inne banki też mają takie upierdliwości. Chciałem przejść do innego banku, ale co z tego, skoro oddziały są otwarte w chorych godzinach, gdy ja jestem w pracy. I właśnie jedyny mBank oferuje mi wpłatomat czynny do 21. Bo w sumie po nic innego oddział nie jest przydatny. problemy z wpłatą pieniędzy (wpłatomaty? dobry dowcip, widział ktoś działający?)... Ano fakt, permanentny stan zepsucia wpłatomatu w zabrskim M1 też mnie już wkurwia i chciałem przejść do Aliora. Co z tego, skoro oddział w miejscu dostępnym w zasadzie tylko pieszo i to w godzinach mojej pracy. Multibank tak samo. Gdyby wprowadzili płatne przelewy do ZUS+US, nie mieliby już żadnej zalety Zaletą był świetny system, ale go już mocno skopali. Choć nadal ta optymistyczna kolorystyka sprawia, że czasami i kilka razy dziennie się loguję, żeby popatrzeć choć chwilę. No i zaletą jest to, że sporo ludzi takie konto ma i przelewy se idą na żywo. A jak się wyniosę do Aliora to będę samotny. Nawet se chciałem wypróbować Aliora, ale tam konto osobiste kosztuje 3zł miesięcznie i ma limit operacji bezpłatnych i mi się odechciało. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-12 09:02:43 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Fri, 10 Jul 2009 22:41:34 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z piątek 10 lipiec 2009 21:46 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, Jak najbardziej. żadnych specjalnych bonusów, upierdliwości wynikające z braku oddziałów, Czy ja wiem? Inne banki też mają takie upierdliwości. Chciałem przejść do Są banki z oddziałami w hipermarketach i obsługą kasową - np. ING, Eurobank... problemy z wpłatą pieniędzy (wpłatomaty? dobry dowcip, widział ktoś działający?)...Ano fakt, permanentny stan zepsucia wpłatomatu w zabrskim M1 też mnie już W Krakowie znalezienie działającego wpłatomatu mBanku/multibanku graniczy z cudem :-/ Np. w tej chwili - na 12 wpłatomatów czynne 5, przy czym te czynne według stronki często okazują się być nieczynnymi. Żeby wpłacić kasę do normalnego banku to najwyżej w godzinach pracy się wybierzesz do marmurka - przy mBanku musisz zjeździć pół miasta a i tak nie masz gwarancji że cokolwiek Ci się uda. Gdyby wprowadzili płatne przelewy do ZUS+US, nie mieliby już żadnej zaletyZaletą był świetny system, ale go już mocno skopali. Choć nadal ta Co w tym systemie niby jest świetnego? Świetny to był sez@m BPH, mbank nie dorasta mu w ergonomii i możliwościach do pięt... No i zaletą jest to, że sporo ludzi takie konto ma i przelewy se idą na Jakoś przy większości kontrahentów mi się to nie sprawdza. Kilku na krzyż ma konta w mBanku, 99% przelewów idzie z innych banków. mBank to jest istotny jak prowadzisz sklep na allegro ;) Nawet se chciałem wypróbować Aliora, ale tam konto osobiste kosztuje 3zł Ja aliorowi podziękowałem po tym, jak usłyszałem ile makulatury musiałbym im zanieść żeby dostać głupią kartę kredytową :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-12 11:30:13 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 11:02 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh5j9lj.sih.joshua@tau.ceti.pl>):
Czy ja wiem? Inne banki też mają takie upierdliwości. Chciałem przejść doSą banki z oddziałami w hipermarketach i obsługą kasową - np. ING, ING jest bardzo drogi. Eurobank... Tam nie ma kont dla przedsiębiorców ZTCW. W Krakowie znalezienie działającego wpłatomatu mBanku/multibanku graniczy No to jeżdżę i sobie robię przelew :D Tylko kurde bez sensu są godziny otwarcia. Zaletą był świetny system, ale go już mocno skopali. Choć nadal taCo w tym systemie niby jest świetnego? Wygodny i ładny i działający wygodnie również z klawiatury oraz z wielozakładkami. Niestety zepsuli wielozakładki, zepsuli klawiaturę. Przestało działać w niesłusznych przeglądarkach.... Więc idzie na gorsze niestety. Nawet se chciałem wypróbować Aliora, ale tam konto osobiste kosztuje 3złJa aliorowi podziękowałem po tym, jak usłyszałem ile makulatury musiałbym A po co karta kredytowa? Kredyty konsumpcyjne są bez sensu. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-13 21:32:59 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Sun, 12 Jul 2009 11:30:13 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z niedziela 12 lipiec 2009 11:02 (autor Jacek Osiecki Wygodny i ładny i działający wygodnie również z klawiatury oraz zZaletą był świetny system, ale go już mocno skopali. Choć nadal taCo w tym systemie niby jest świetnego? Kiedy niby działały "wielozakładki"? W tym interfejsie wszystko chodzi na JS, nigdzie się nie uświadczy uczciwego linka... Przestało działać w niesłusznych przeglądarkach.... Więc idzie na gorsze Ke? W jakiej nie działa? A po co karta kredytowa? Kredyty konsumpcyjne są bez sensu.Nawet se chciałem wypróbować Aliora, ale tam konto osobiste kosztuje 3złJa aliorowi podziękowałem po tym, jak usłyszałem ile makulatury musiałbym Bo wygodna, a co? :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-14 01:31:38 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 13 lipiec 2009 23:32 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh5na0b.n15.joshua@tau.ceti.pl>):
Kiedy niby działały "wielozakładki"?Wygodny i ładny i działający wygodnie również z klawiatury oraz zZaletą był świetny system, ale go już mocno skopali. Choć nadal taCo w tym systemie niby jest świetnego? parę lat temu, jak jeszcze było na ramkach. W tym interfejsie wszystko chodzi na JS, nigdzie się nie uświadczy uczciwego linka... Owszem, od kilku lat. Przestało działać w niesłusznych przeglądarkach.... Więc idzie na gorszeKe? W jakiej nie działa? w Konquerorze. Wersja sprzed zmiany teraz działała, jak się ustawiło udawanie Firefoxa 1.5, niestety to obrzydlistwo teraz po zmianach już nie działa nawet z udawaniem :( Ba! nawet w Firefoksie 2 się częściowo rozłaziło, więc w końcu zmusiło mnie do migracji na tego paściatego FFa 3.x Bo wygodna, a co? :)A po co karta kredytowa? Kredyty konsumpcyjne są bez sensu.Nawet se chciałem wypróbować Aliora, ale tam konto osobiste kosztujeJa aliorowi podziękowałem po tym, jak usłyszałem ile makulatury E tam. Debetówka tak samo wygodna. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-07-20 06:51:18 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 14 Jul 2009 01:31:38 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 13 lipiec 2009 23:32 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, parę lat temu, jak jeszcze było na ramkach.wielozakładkami. Niestety zepsuli wielozakładki, zepsuli klawiaturę.Kiedy niby działały "wielozakładki"? Może - ja od kiedy mam u nich konto, nie pamiętam by ich interfejs zasługiwał gdziekolwiek na określenie "wygodny" :) w Konquerorze. Wersja sprzed zmiany teraz działała, jak się ustawiłoPrzestało działać w niesłusznych przeglądarkach.... Więc idzie na gorszeKe? W jakiej nie działa? A to nie wiem, ja używam opery której niby nikt nie szanuje - ale działa bez problemu :) E tam. Debetówka tak samo wygodna.Bo wygodna, a co? :)Ja aliorowi podziękowałem po tym, jak usłyszałem ile makulaturyA po co karta kredytowa? Kredyty konsumpcyjne są bez sensu. Nie, bo muszę się martwić o to czy na nisko oprocentowanym koncie jest wystarczająco dużo pieniędzy - w dodatku często płatność nią jest okupione wpisywaniem PINu. O tym że czasami debetówka się nie nadaje do użycia (wynajem samochodu) też warto wspomnieć. Kredytówka jest od tego, żeby nie przejmując się tym gdzie i jak mam porozkładane pieniądze - po prostu nią płacić, a gdy przyjdzie wyciąg - wyrównać kwotę. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-20 12:23:52 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 08:51 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh684v6.k4m.joshua@tau.ceti.pl>):
Może - ja od kiedy mam u nich konto, nie pamiętam by ich interfejsparę lat temu, jak jeszcze było na ramkach.wielozakładkami. Niestety zepsuli wielozakładki, zepsuli klawiaturę.Kiedy niby działały "wielozakładki"? W porównaniu z Inteligo czy Multi to jest ekstremalnie wygodny. Choć psują go niestety. W każdym razie, mnie do mBanku zawsze najbardziej przekonywał właśnie interfejs. A to nie wiem, ja używam opery której niby nikt nie szanuje - ale działa Opera to dla mnie porażka. Niby działa lepiej niż Firefox, ale nie ma adblocka. I cośtam jeszcze nie działało tak, jak bym widział... Nie, bo muszę się martwić o to czy na nisko oprocentowanym koncie jestE tam. Debetówka tak samo wygodna.Bo wygodna, a co? :)Ja aliorowi podziękowałem po tym, jak usłyszałem ile makulaturyA po co karta kredytowa? Kredyty konsumpcyjne są bez sensu. No przecież na kredytowej też masz konto z danym saldem. Tylko, że płacisz prowizję za przywilej korzystania z ich kasy. O tym że czasami debetówka się nie nadaje do użycia A nie wiem, nie wynajmuję samochodów. Ale ogólnie ten świat jest dziwny, jeżeli nie można zapłacić debetową. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 12:24:52 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Mon, 20 Jul 2009 12:23:52 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 08:51 (autor Jacek Osiecki Może - ja od kiedy mam u nich konto, nie pamiętam by ich interfejsW porównaniu z Inteligo czy Multi to jest ekstremalnie wygodny. Choć psują Widać nie miałeś do czynienia z sez@mem BPH :) Wiele banków mogłoby się od nich uczyć na czym polega ergonomia i możliwości systemu... A to nie wiem, ja używam opery której niby nikt nie szanuje - ale działaOpera to dla mnie porażka. Niby działa lepiej niż Firefox, ale nie ma Dla mnie firefox jest porażką, bo jest ciężki i powolny a niemal każdy feature który w operze jest czymś naturalnym - dostępny jest po zainstalowaniu fefnastu dodatków które się ze sobą gryzą :> A blokowanie reklam jak najbardziej jest - używam i nie narzekam... No przecież na kredytowej też masz konto z danym saldem. Tylko, że płaciszE tam. Debetówka tak samo wygodna.Nie, bo muszę się martwić o to czy na nisko oprocentowanym koncie jest 1. Nie płacę żadnej prowizji. 2. Nie mam konta, tylko darmowy i odpowiednio wysoki "debet" który muszę spłacić raz w miesiącu nie ponosząc żadnych kosztów. O tym że czasami debetówka się nie nadaje do użyciaA nie wiem, nie wynajmuję samochodów. Ale ogólnie ten świat jest dziwny, W większości wypożyczalni wszystko jest OK - zarezerwujesz, na stronie zaakceptują płatność debetówką... jak tylko się pojawisz na miejscu to się okazuje że mogą najwyżej przyjąć od Ciebie to samo jeszcze raz - w gotówce :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-20 16:09:29 | |
Autor: cef | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Jacek Osiecki wrote:
W każdym razie, mnie do mBanku zawsze najbardziej Każdy to inaczej odbiera. Mbank wg mnie porażka, w Sezamie zanim się polapałem jak działa (nie był dla mnie taki ergonomiczny), to już byłem w Pekao (kompletna porażka) i najlepszym interfejsem z przetestowanych jak dla mnie jest Inteligo. A kolejni powiedzą, że X albo Y. |
|
Data: 2009-07-20 19:54:51 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 14:24 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh68ogk.7b7.joshua@tau.ceti.pl>):
Widać nie miałeś do czynienia z sez@mem BPH :) Wiele banków mogłoby się odMoże - ja od kiedy mam u nich konto, nie pamiętam by ich interfejsW porównaniu z Inteligo czy Multi to jest ekstremalnie wygodny. Choć Możliwe. Używam Inteligo, Multibanka, Lukasa (sporadycznie, bo to tylko za wpłatomat robi, bo nienawidzę tokenów) i mBanku. mBank jest cudny, choć ciągle go psują. Dla mnie firefox jest porażką, bo jest ciężki i powolnyA to nie wiem, ja używam opery której niby nikt nie szanuje - ale działaOpera to dla mnie porażka. Niby działa lepiej niż Firefox, ale nie ma Wiem, temu używałem Konqa. niestety zestarzał się, a nowe KDE u mnie nie działa zupełnie. a niemal każdy feature który w operze jest czymś naturalnym - dostępny jest po No jest, o ile sam se zbudujesz filtry. Tak mi to wyjaśniał kolega. Że nie ma jakiegoś takiego interfejsu do wczytania listy wyrażeń regularnych, tylko trzeba se każdą niechcianą reklamę wklikiwać i analizować w jakim zakresie dany URL ma być ew. blokowany. 1. Nie płacę żadnej prowizji.No przecież na kredytowej też masz konto z danym saldem. Tylko, żeE tam. Debetówka tak samo wygodna.Nie, bo muszę się martwić o to czy na nisko oprocentowanym koncie jest Nic, nawet rocznej opłaty? 2. Nie mam konta, Masz, tylko nie takie ,,zwykłe'', ale po prostu zasilone kwotą kredytu. Więc możesz wziąć sobie zrobić osobne konto z debetówką, zasilać je co miesiąc i wyjdzie na to samo. tylko darmowy i odpowiednio wysoki "debet" który muszę spłacić raz w miesiącu nie ponosząc żadnych kosztów. jeśli faktycznie masz 0zł, bez biegania i cudowania, to może to i może mieć sens. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 22:29:45 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Mon, 20 Jul 2009 19:54:51 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 14:24 (autor Jacek Osiecki Możliwe. Używam Inteligo, Multibanka, Lukasa (sporadycznie, bo to tylko zapsują go niestety. W każdym razie, mnie do mBanku zawsze najbardziejWidać nie miałeś do czynienia z sez@mem BPH :) Wiele banków mogłoby się od W BPH nie było problemu z wyszukaniem czegoś w historii konta na podstawie fragmentu nazwy przelewu/kontrahenta, na liście operacji z karty kredytowej były wszystkie operacje i nie było problemu z ustaleniem co było a co będzie, był koszyk przelewów (stworzenie dowolnej ilości przelewów i podpisanie jej za jednym rzutem), import i eksport przelewów do wielu formatów - wszystko czego dusza zapragnęła. Do tego interfejs był lekki i przejrzysty - mBank przy sez@mie to takie wielkie kulfoniaste coś. Wiem, temu używałem Konqa. niestety zestarzał się, a nowe KDE u mnie nieOpera to dla mnie porażka. Niby działa lepiej niż Firefox, ale nie maDla mnie firefox jest porażką, bo jest ciężki i powolny Musiałbym się wtedy przerzucać z przyzwyczajeniami między windows i linuxem - a tak, to mam operę tu i tu ;) zainstalowaniu fefnastu dodatków które się ze sobą gryzą :> A blokowanieNo jest, o ile sam se zbudujesz filtry. Tak mi to wyjaśniał kolega. Albo po prostu klikniesz prawym klawiszem na stronie i wybierzesz co ma być blokowane. Jak masz choć trochę oleju w głowie to bez problemu przeedytujesz wygenerowane regułki :) Nic, nawet rocznej opłaty?1. Nie płacę żadnej prowizji.Nie, bo muszę się martwić o to czy na nisko oprocentowanym koncie jestNo przecież na kredytowej też masz konto z danym saldem. Tylko, że Nic. Skoro praktycznie za wszystko płacę KK, to nie ma problemu z wyrobieniem obrotu przy którym karta jest darmowa. 2. Nie mam konta,Masz, tylko nie takie ,,zwykłe'', ale po prostu zasilone kwotą kredytu. Więc Nie wyjdzie: - przy niesłusznym obciążeniu to Ty walczysz o swoje pieniądze, zaś przy kredytówce bank musi powalczyć o swoje (jakimś cudem bardziej się do tego przykłada niż do odzyskiwania pieniędzy klienta) - musiałbyś blokować sporą kwotę na nisko oprocentowanym koncie - jak masz na KK limit 10k PLN to nie musisz co miesiąc tyle wydawać, ważne że czasami możesz mieć taką potrzebę. Nie bardzo widzę sens blokowania 10k na koncie do takiej debetówki ;) Nawet mając te 10k do swobodnej dyspozycji wolę trzmać je na lokacie. - kwestie bezpieczeństwa - prawie wszystkie debetówki są już autoryzowane PINem, co jest sporą wadą (zwłaszcza jeśli na koncie, jak sugerujesz, należy trzymać grubszą gotówkę). tylko darmowy i odpowiednio wysoki "debet" który muszę spłacić raz w miesiącu nie ponosząc żadnych kosztów.jeśli faktycznie masz 0zł, bez biegania i cudowania, to może to i może mieć Każdy kto używa KK świadomie i z głową ma ją za darmo lub nawet na niej zarabia. Np. mimo że karta visa orange nie była bezpłatna, zarobiłem na niej kilkukrotność tego co kosztowała... Jak ktoś sobie daje wcisnąć 5 kart z opłatami i zwolnieniem przy rocznym obrocie 50kpln, to sam sobie jest winien ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 10:47:21 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:29 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh69rup.fb6.joshua@tau.ceti.pl>):
Możliwe. Używam Inteligo, Multibanka, Lukasa (sporadycznie, bo to tylkoW BPH nie było problemu z wyszukaniem czegoś w historii konta na podstawie Tak, to fakt, tego mi brakuje. na liście operacji z karty kredytowej były wszystkie operacje A w mBanku nie ma? i nie było problemu z ustaleniem co było a co będzie, ?? był koszyk przelewów (stworzenie dowolnej ilości przelewów i podpisanie jej za jednym rzutem), Mnie tam by bardziej się przydał interfejs API do przelewów. Żeby se taki koszyk móc automagicznie wygenerować z programu i 1 ruchem wczytać. Ale tego chyba żaden bank nie daje. Musiałbym się wtedy przerzucać z przyzwyczajeniami między windows iWiem, temu używałem Konqa. niestety zestarzał się, a nowe KDE u mnie nieOpera to dla mnie porażka. Niby działa lepiej niż Firefox, ale nie maDla mnie firefox jest porażką, bo jest ciężki i powolny Konq też już jest dla Windowsa :D Aczkolwiek nie wiem jak się sprawuje. Albo po prostu klikniesz prawym klawiszem na stronie i wybierzesz co mazainstalowaniu fefnastu dodatków które się ze sobą gryzą :> A blokowanieNo jest, o ile sam se zbudujesz filtry. Tak mi to wyjaśniał kolega. No wiem, ale ja nie chcę się bawić w samodzielną budowę filtrów. Instaluję Adblocka (albo po prostu go mam w Konqu) i już. Ktoś za mnie przygotował filtry. a tak co, będę uczył Operę przez miesiąc, a i tak nauczę gorzej niż fachowcy. Nie wyjdzie:2. Nie mam konta,Masz, tylko nie takie ,,zwykłe'', ale po prostu zasilone kwotą kredytu. Jak o swoje? Obciążą cię i już, tak samo przecieć. Po prostu będziesz miał do spłaty tę kwotę. - musiałbyś blokować sporą kwotę na nisko oprocentowanym koncie - jak No wiesz, jak coś kupuję za 10 tysięcy, to się przygotowuję wcześniej. - kwestie bezpieczeństwa - prawie wszystkie debetówki są już autoryzowane Wada i zaleta. Podpis jest sprawdzany dość pobieżnie. Każdy kto używa KK świadomie i z głową To co proponujesz np.? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 12:34:08 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 10:47:21 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:29 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh69rup.fb6.joshua@tau.ceti.pl>): na liście operacji z karty kredytowej były wszystkie operacjeA w mBanku nie ma? Lista operacji w mBanku jest bardzo nieczytelna - i często podstawowe informacje (np. waluta obciążenia i oryginalna kwota) są dostępne dopiero po kliknięciu w operację. i nie było problemu z ustaleniem co było a co będzie,?? Zrób sobie w piątek przelew ustawiony na poniedziałek - zgadnij gdzie będzie widoczny? :) W mBanku dopiero od niedawna można sobie w ogóle wydrukować zestawienie transakcji - wcześniej było to niemożliwe... był koszyk przelewów (stworzenie dowolnej ilości przelewów i podpisanie jej za jednym rzutem),Mnie tam by bardziej się przydał interfejs API do przelewów. Żeby se taki Daje, dla klientów korporacyjnych. Ale i tak rozwiązanie BPH - przygotowujesz excela/csv, importujesz - zostawia mBank daaaleko w tyle. A ta funkcjonalność była gdzieś od 2003 :) Musiałbym się wtedy przerzucać z przyzwyczajeniami między windows iKonq też już jest dla Windowsa :D Aczkolwiek nie wiem jak się sprawuje. Wyrosłem z walki ze światem i używania totalnie niestandardowych rozwiązań w imię ideałów. Używam tego co szybkie, wygodne i bezpieczne ;) No wiem, ale ja nie chcę się bawić w samodzielną budowę filtrów. InstalujęNo jest, o ile sam se zbudujesz filtry. Tak mi to wyjaśniał kolega.Albo po prostu klikniesz prawym klawiszem na stronie i wybierzesz co ma Jak ktoś dostaje palpitacji na widok jakiejkolwiek reklamy - to może mu się faktycznie opera nie spodobać. Ja tępię tylko wyskakujące przed oczy - ewentualnie za jakieś gówna używające dźwięku w ramach zemsty blokuję wszystkie reklamy z danego serwisu ;) Nie wyjdzie: Nie obciążą - bo na moją reklamację natychmiast anulują transakcję na mojej karcie, anulują ją u sprzedawcy i ten musi udowodnić że ja tę transakcję przeprowadziłem. Przy karcie debetowej bank ma gdzieś Twoją reklamację - dla niego jest to operacja przezroczysta. - musiałbyś blokować sporą kwotę na nisko oprocentowanym koncie - jakNo wiesz, jak coś kupuję za 10 tysięcy, to się przygotowuję wcześniej. OK. A teraz zamieniamy 10k na 3k. I nie mówimy o jednej transakcji na 3k, tylko np. o awaryjnym zakupie biletu lotniczego i wypożyczeniu samochodu :) - kwestie bezpieczeństwa - prawie wszystkie debetówki są już autoryzowaneWada i zaleta. Podpis jest sprawdzany dość pobieżnie. Wyłącznie wada. PIN można "ukraść" a Ty jako klient banku nijak nie udowodnisz że nie przekazałeś go złodziejowi. A jak ktoś kupi moją kradzioną kredytówką, to jest to problem banku/ubezpieczyciela. Każdy kto używa KK świadomie i z głowąTo co proponujesz np.? Spłacanie całości w grace period, wybranie karty która ma odpowiednio niskie limity wymagane do anulowania opłat rocznych, brak płatnych ubezpieczeń, korzystne warunki (np. cobrand z programem lojalnościowym z którego korzystasz, cashback itp.), autoryzacja podpisem, wydawca bezproblemowo przyjmujący reklamacje transakcji zdalnych. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 15:09:53 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 14:34 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6bde0.gju.joshua@tau.ceti.pl>):
Zrób sobie w piątek przelew ustawiony na poniedziałek - zgadnij gdziei nie było problemu z ustaleniem co?? No w poniedziałek. No na liście operacji zaplanowanych. Chyba normalka. W mBanku dopiero od niedawna można sobie w ogóle wydrukować zestawienie No od kilku lat jest, aczkolwiek fakt, nie było kiedyś. Wyrosłem z walki ze światem i używania totalnie niestandardowych rozwiązańMusiałbym się wtedy przerzucać z przyzwyczajeniami między windows iKonq też już jest dla Windowsa :D Aczkolwiek nie wiem jak się sprawuje. Ja też. Ale akurat Konq rządzi. :D Używam tego co szybkie, wygodne i bezpieczne ;) O! to to to... Dlatego cierpię korzystając za Firefoksa. Konq świetnie się z KDE integruje i działa milion razy wygodniej. Jak ktoś dostaje palpitacji na widok jakiejkolwiek reklamy - to może muNo wiem, ale ja nie chcę się bawić w samodzielną budowę filtrów.No jest, o ile sam se zbudujesz filtry. Tak mi to wyjaśniał kolega.Albo po prostu klikniesz prawym klawiszem na stronie i wybierzesz co ma Palpitacji jak palpitacji. Po prostu nie cierpię reklam, bo migają, hałasują a do tego zajmują miejsce. Czasami jak siadam do cudzego kompa to się dziwię o co kuźwa chodzi, jak oni mogą www przeglądać. Same migające badziewia, a tekst między nimi gdzieś zagubiony. No ale ja starej daty jestem i dla mnie najsensowniejszy wygląd to ma Wikipedia. Prosta, przejrzysta i sama treść. Swoją stronę też w oparciu o MediaWiki prowadzę. OK. A teraz zamieniamy 10k na 3k. I nie mówimy o jednej transakcji na 3k, Widać jesteśmy z innych światów. 3kzł to ja zarabiam, a nie wydaję, bo nagle mi się zechce lecieć gdzieś. Spłacanie całości w grace period, wybranie karty która ma odpowiednioKażdy kto używa KK świadomie i z głowąTo co proponujesz np.? czyli? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 16:30:46 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 15:09:53 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 14:34 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, No w poniedziałek. No na liście operacji zaplanowanych. Chyba normalka.Zrób sobie w piątek przelew ustawiony na poniedziałek - zgadnij gdziei nie było problemu z ustaleniem co?? Nie do końca normalka - przelew będzie widoczny z poniedziałkową datą i jeśli sobie nie ustawisz historii "do przodu" to go nie zobaczysz :) W mBanku dopiero od niedawna można sobie w ogóle wydrukować zestawienieNo od kilku lat jest, aczkolwiek fakt, nie było kiedyś. Nie od kilku lat tylko od paru miesięcy. Mówię o wydruku zestawienia, nie o pojedynczych wydrukach z potwierdzeniami poszczególnych operacji. Gdyby komuś z mBanku się chciało, to by mogli zrobić coś co na pewno by im przysporzyło zwolenników: możliwość weryfikacji przelewów przez osoby trzecie. Czyli: robię przelew, klikam w przycisk "link do weryfikacji" i otrzymuję link, który mogę przesłać odbiorcy przelewu by sobie zobaczył dokładnie to samo co ja po kliknięciu w przeelew wykonany. Ale cóż, takie fanaberie pewnie zawsze pozostaną niespełnione - a póki co, łaskawie wystawią potwierdzenie przelewu za jedyne 15zł :( Ja też. Ale akurat Konq rządzi. :DKonq też już jest dla Windowsa :D Aczkolwiek nie wiem jak się sprawuje.Wyrosłem z walki ze światem i używania totalnie niestandardowych rozwiązań U mnie nie rządzi - taki sobie jest, do opery się funkcjonalnością nie umywa :P OK. A teraz zamieniamy 10k na 3k. I nie mówimy o jednej transakcji na 3k,Widać jesteśmy z innych światów. 3kzł to ja zarabiam, a nie wydaję, bo nagle Zmień "zechce lecieć gdzieś" na "muszę szybko wracać do domu/firmy". Albo lądujesz w drogim hotelu w mieście gdzie masz się spotkać z klientem i okazuje się że owszem, pokrywają koszty - ale później. A tu trzeba zapłacić 500zł/noc... czyli?Spłacanie całości w grace period, wybranie karty która ma odpowiednioKażdy kto używa KK świadomie i z głowąTo co proponujesz np.? Np. citi ;) Choć mnie ostatnio wkurzyli, fakt... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 19:22:22 | |
Autor: 'Tom N' | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Jacek Osiecki w <news:slrnh6br9m.lj1.joshuatau.ceti.pl>:
Nie od kilku lat tylko od paru miesięcy. Po ostatniej zmianie w mBanku, "wykonaj ponownie" na przelewach do US generuje przelew zwykły. Komu przeszkadzało, żeby przelew ponowny do US był przelewem do US? $A CROSS: pl.soc.prawo.podatki,pl.pregierz FUT: pl.pregierz -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-07-21 20:20:34 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 18:30 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6br9m.lj1.joshua@tau.ceti.pl>):
Nie do końca normalka - przelew będzie widoczny z poniedziałkową datąNo w poniedziałek. No na liście operacji zaplanowanych. Chyba normalka.Zrób sobie w piątek przelew ustawiony na poniedziałek - zgadnij gdziei nie było problemu z ustaleniem co?? no to normalne, skoro w poniedziałek go masz robić. i jeśli sobie nie ustawisz historii "do przodu" to go nie zobaczysz :) No i słusznie. jak chcę oglądać przelewy przyszłe, to mam opcję ,,Operacje zaplanowane'', w której mogę anulować np. taki przyszły przelew. Wad mBank ma milion, ale tu zupełnie nie widzę problemu, a wręcz przeciwnie... Ja mam zaplanowane z 20 przelewów w przód. Gdyby były od razu widoczne na historii, to by zaciemniały strasznie obraz. Po co mi na historii przelew, który będzie być może za pół roku wykonany dopiero czy za rok? Nie od kilku lat tylko od paru miesięcy.W mBanku dopiero od niedawna można sobie w ogóle wydrukować zestawienieNo od kilku lat jest, aczkolwiek fakt, nie było kiedyś. oj wydaję mi się, że zapis do PDFów historii jest już z 2 lata. Bez sensu to jest to, że ich CSV jest skopany i nie nadaje się zbytnio do używania :( Gdyby komuś z mBanku się chciało, to by mogli zrobić coś co na pewno by im A po co takie coś? Zresztą, jakiś bank to ma? U mnie nie rządzi - taki sobie jest, do opery się funkcjonalnością nieJa też. Ale akurat Konq rządzi. :DKonq też już jest dla Windowsa :D Aczkolwiek nie wiem jak się sprawuje.Wyrosłem z walki ze światem i używania totalnie niestandardowych E tam. Funkcjonalność pełna, a do tego świetna integracja z KDE. To dla mnie ważne bardzo. Nie podobają mi się kombajny. Lubię jak pobieraniem zajmuje się KGet, jak PDFy wyświetla wbudowany KPDF, a multimedia łyka wbudowana Kaffeina. Zmień "zechce lecieć gdzieś" na "muszę szybko wracać do domu/firmy". AlboOK. A teraz zamieniamy 10k na 3k. I nie mówimy o jednej transakcji naWidać jesteśmy z innych światów. 3kzł to ja zarabiam, a nie wydaję, bo Dalej nie moja półka :D Jestem prostym instruktorem, a rodzinny dom opuszczam na wakacje ino. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 21:02:28 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 20:20:34 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 18:30 jeśli sobie nie ustawisz historii "do przodu" to go nie zobaczysz :) No i słusznie. jak chcę oglądać przelewy przyszłe, to mam opcję ,,Operacje Jest o tyle nielogiczne, że w pewnych warunkach nagle "znikają pieniądze" - saldo konta jest niższe o przelewaną kwotę, a w historii (tej po kliknięciu w saldo konta) nie widać transakcji która to saldo zmniejszyła. Tylko do tego piję - niespecjalnie logiczne... oj wydaję mi się, że zapis do PDFów historii jest już z 2 lata.Nie od kilku lat tylko od paru miesięcy.W mBanku dopiero od niedawna można sobie w ogóle wydrukować zestawienieNo od kilku lat jest, aczkolwiek fakt, nie było kiedyś. http://matipl.pl/2008/07/10/mbank-zmiany-w-systemie-transakcyjnym/ "...ważną informacją jest możliwość eksportowania historii operacji na rachunku. I do tego aż w 3 formatach: PDF, CSV oraz HTML." Czyli 9 miesięcy, więc kilka miesięcy :) Gdyby komuś z mBanku się chciało, to by mogli zrobić coś co na pewno by imA po co takie coś? Żeby udowodnić że zapłaciłeś? Już kilka razy trafiałem na beton stwierdzający "bez pieczątki banku nie uznajemy", zaś ostatnio jeden bank po dostarczeniu mbankowego "dowodu" przelewu podatku zażądał, bym się udał do nich do oddziału i przy dyrektorze oddziału dokonał tego wydruku - wtedy go uznają... Zresztą, jakiś bank to ma? Nie ma, a przydałoby sie. Dalej nie moja półka :D Jestem prostym instruktorem, a rodzinny domWidać jesteśmy z innych światów. 3kzł to ja zarabiam, a nie wydaję, boZmień "zechce lecieć gdzieś" na "muszę szybko wracać do domu/firmy". Albo Jak instruktorem, to możesz zostać zaproszony na przeprowadzenie szkolenia np. w jakimś sheratonie w Sztokholmie. No i weź tu zapłać jak nie masz karty kredytowej ;) Kredytówki po prostu ułatwiają życie, pozwalając człowiekowi na to by się nie przejmował finansami. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 23:37:55 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 23:02 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6cb73.lj1.joshua@tau.ceti.pl>):
Jest o tyle nielogiczne, że w pewnych warunkach nagle "znikają pieniądze" E? Jak masz przelew przyszły to nie znikają. Nieraz nadawalem przelewy przyszłe mając 0zł na koncie. Znikające pieniądze to są blokady z karty, też widoczne na osobnym zestawieniu. http://matipl.pl/2008/07/10/mbank-zmiany-w-systemie-transakcyjnym/oj wydaję mi się, że zapis do PDFów historii jest już z 2 lata.Nie od kilku lat tylko od paru miesięcy.W mBanku dopiero od niedawna można sobie w ogóle wydrukowaćNo od kilku lat jest, aczkolwiek fakt, nie było kiedyś. No to rok temu... Może... "...ważną informacją jest możliwość eksportowania historii operacji na jakie 9? Mamy już prawie sierpień 2009, więc 13 miesięcy. Żeby udowodnić że zapłaciłeś?Gdyby komuś z mBanku się chciało, to by mogli zrobić coś co na pewno byA po co takie coś? No to niech zajrzy na swoje konto. To jest dopiero ostatecznym dowodem. Już kilka razy trafiałem na beton stwierdzający "bez pieczątki banku nie uznajemy", A przesłany link uznają? No i co z autoryzacją? Chcesz tak przelewy nagle wszystkim dowolnie udostępnić? zaś ostatnio jeden bank po dostarczeniu mbankowego "dowodu" przelewu podatku zażądał, bym się udał No i słusznie. Bo te wszystkie potwierdzenia są warte tyle, co twoje słowo jedynie. Liczy się wpływ realny na moje konto. Mam ci wygenerować wydruk mbankowy, że zapłaciłem 1mln na Twoje konto? Chwila zabawy i jest. Teraz nieco trudniej, bo zlikwidowali warstwę HTML i od razu leci PDF. Ale też się da. Jak instruktorem, to możesz zostać zaproszony na przeprowadzenie szkoleniaDalej nie moja półka :D Jestem prostym instruktorem, a rodzinny domWidać jesteśmy z innych światów. 3kzł to ja zarabiam, a nie wydaję, boZmień "zechce lecieć gdzieś" na "muszę szybko wracać do domu/firmy". Nie mam uprawnień na niepolskę. Poza tym, nie rupaj se jajec... Kredytówki po prostu ułatwiają życie, pozwalając człowiekowi na to by się Możliwe. Ja zupełnie tego nie czuję. Raczej mi się kojarzą z Bundym czy Adrianem Molem. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 22:16:13 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 23:37:55 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 23:02 (autor Jacek Osiecki Jest o tyle nielogiczne, że w pewnych warunkach nagle "znikają pieniądze"E? Jak masz przelew przyszły to nie znikają. Nieraz nadawalem przelewy Teraz nie pomnę kiedy dokładnie się to dzieje - nie wiem czy przypadkiem nie wtedy, gdy wykonasz zwykły przelew wewnętrzny do mBanku w sobotę.... Jak będę miał czas to sprawdzę. [...]Nie od kilku lat tylko od paru miesięcy. [...]oj wydaję mi się, że zapis do PDFów historii jest już z 2 lata.http://matipl.pl/2008/07/10/mbank-zmiany-w-systemie-transakcyjnym/ Czyli 9 miesięcy, więc kilka miesięcy :)jakie 9? Mamy już prawie sierpień 2009, więc 13 miesięcy. Jakoś mi się na oczy rzuciło ;) i uznałem że to październik 2008. No to niech zajrzy na swoje konto. To jest dopiero ostatecznym dowodem.Żeby udowodnić że zapłaciłeś?im przysporzyło zwolenników: możliwość weryfikacji przelewów przez osobyA po co takie coś? Przeczytaj podany przeze mnie przykład. Już kilka razy trafiałem na beton stwierdzający "bez pieczątki banku nie uznajemy",A przesłany link uznają? Link do strony _banku_ - chyba bank uznają już za wiarygodny? No i co z autoryzacją? Chcesz tak przelewy nagle wszystkim dowolnie Wszystkim którzy znają linka - link wygenerowany jednorazowo, z dodatkowym hashem md5 by nie można było sobie strzelać na ślepo. po dostarczeniu mbankowego "dowodu" przelewu podatku zażądał, bym się udałNo i słusznie. Bo te wszystkie potwierdzenia są warte tyle, co twoje słowo Przeczytaj uważnie: bank prosił o udowodnienie że zapłaciłem podatek (jako uwiarygodnienie mojego PITa). Mam ci wygenerować wydruk mbankowy, że zapłaciłem 1mln na Twoje konto? I właśnie dlatego przydałby się taki 'elektroniczny dowód', o którym piszę. Nie mam uprawnień na niepolskę. Poza tym, nie rupaj se jajec...Dalej nie moja półka :D Jestem prostym instruktorem, a rodzinny domJak instruktorem, to możesz zostać zaproszony na przeprowadzenie szkolenia Zawsze może Ci się trafić jakaś wielka fucha ;) Kredytówki po prostu ułatwiają życie, pozwalając człowiekowi na to by sięMożliwe. Ja zupełnie tego nie czuję. Raczej mi się kojarzą z Bundym czy Mi się ani trochę nie kojarzą z jednym czy drugim... właściwie dlaczego miałyby się kojarzyć? :) -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 08:36:41 | |
Autor: cef | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Jacek Osiecki wrote:
Już kilka razy trafiałem na betonA przesłany link uznają? To, że Ty jesteś nowoczesny nie oznacza, że z pomocą tych środków załatwisz coś u innego klienta. Gdybyś mnie podesłał taki link, to oczywiście bym zajrzał, stwierdził, że fajny bajer i akceptuję, ale z decyzją i tak bym poczekał na księgowanie na rachunku :-) |
|
Data: 2009-07-22 10:57:47 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Wed, 22 Jul 2009 08:36:41 +0200, cef napisał(a):
Jacek Osiecki wrote: Ale w moim przypadku - gdy bank żądał uwiarygodnienia faktu że zapłaciłem podatek - wystarczyłoby, skoro poprosili mnie bym u nich w oddziale się zalogował do mBanku i wydrukował jeszcze raz to potwierdzenie :) Gdybyś mnie podesłał taki link, to oczywiście bym zajrzał, A gdyby potwierdzenie oznaczało, że bank te pieniądze już przyjął i jedyne co może zrobić to przelać na Twoje konto? Moim zdaniem taki link do systemu transakcyjnego banku jest bez porównania bardziej wiarygodny od świstka z poczty z przywaloną pieczęcią zrobioną z ziemniaka ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 13:42:36 | |
Autor: cef | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Jacek Osiecki wrote:
Gdybyś mnie podesłał taki link, to oczywiście bym zajrzał, Nie. Też już widzialem takie potwierdzenia z pieczątkami i wydruki poleceń, potwierdzeń, a pieniądze nie wpłynęły, bo coś tam się z nimi po drodze stało. W wydruki wierzę i przyjmuję do wiadomości jako zapowiedź tego co ma nastąpić, ale działania podejmuję po wpływie środków na rachunek. |
|
Data: 2009-07-21 21:23:14 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 19:54 (autor Tristan publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <h429te$imm$1@news.interia.pl>):
I cośtam jeszcze nie działało tak, jak bym widział... A już wiem czego jeszcze bardzo brakowało: a) powiększania tekstu b) przewijadełka właśnie musiałem odpalić Operę, bo coś FF się zbuntował i nie chciał na stronę Ery wejść i mi się przypomniało. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 12:29:58 | |
Autor: Maddy | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANK OM | |
Tristan pisze:
No przecież na kredytowej też masz konto z danym saldem. Tylko, że płacisz Jaką prowizję?? Mam różne kredytówki od ok. 10 lat i żadnej prowizji jeszcze nie płaciłam. -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2009-07-20 13:33:59 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 12:29 (autor Maddy publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <h41hhp$n5$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
No przecież na kredytowej też masz konto z danym saldem. Tylko, żeJaką prowizję?? Możliwe. Nie znam oferty wszystkich banków. Miałem kiedyś z mBanku oraz z Sygma (Real) i płaciłem. Aczkolwiek owszem, w Sygma pierwszy rok był w promocji darmowy. Wiem, że kiedyś mBank też jakieś promocje miał, że darmo przez jakiś czas. Kiedyś przysłali mi na siłę w GEmoneyu, też było tylko przez rok darmo, ale szybko odesłałem i wymówiłem domyślną zgodę. Wydawało mi się, że gratisowo nie dają i że gratis to tylko w promocjach. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 14:13:35 | |
Autor: Maddy | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANK OM | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 12:29 (autor Maddy publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <h41hhp$n5$1@nemesis.news.neostrada.pl>): Ty mówisz o opłacie rocznej za wznowienie kraty, opłacie za utrzymanie karty (zwykle miesięcznej) czy o prowizji od obrotu? Bo to trzy różne rzeczy. Opłata roczna za kartę to i od debetowej i zwykłego elektrona może być, kredytówka nie jest jakimś wyjątkiem, większość banków ma opłaty od wszystkich kart. Czasami ludzie nawet nie wiedzą, że płacą. Ale np. z mojej kredytówki zwracają opłatę roczną jak przekręcę odpowiednia kwotę lub minimum 10 transakcji w miesiącu (czy jakoś tak). Nie wiem jaka ta kwota ale transakcji mam w miesiącu kilkadziesiąt bez jakiegoś specjalnego wysiłku wiec od paru lat za kartę nie płacę ani grosza. Im karta mniej używana tym drożej kosztuje. Banki zarabiają na tym, że kartami się płaci. A GE ma najgorszą ofertę kredytówki na rynku. Jedyna zaleta, to że dają na piękne oczy. Ale za to golą jak za platynową. -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2009-07-20 12:28:27 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Mon, 20 Jul 2009 14:13:35 +0200, Maddy napisał(a):
Tristan pisze: przez jakiś czas. Kiedyś przysłali mi na siłę w GEmoneyu, też było tylko [...] A GE ma najgorszą ofertę kredytówki na rynku. Jedyna zaleta, to że dają na piękne oczy. Ale za to golą jak za platynową. To nie widziałeś Cetelem :) Mi przysłali w związku z tym że wziąłem kredyt konsumpcyjny... Nagabują cały czas by ten szajs aktywować. Opłaty? Kilkadziesiąt PLN opłaty rocznej, 2zł/miesiąc za "administrowanie zadłużeniem" (bwahahaha) i... 3zł/miesiąc za OBOWIĄZKOWE wyciągi przesyłane pocztą :) Ach, jeszcze chyba jakieś obowiązkowe ubezpieczenie liczone od salda - generalnie, śmiech na sali biorąc pod uwagę że to najzwyklejsza karta bez jakichkolwiek bonusów i ze śmiesznym limitem. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-20 16:18:31 | |
Autor: Baloo | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
"Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości news:slrnh68onb.7b7.joshuatau.ceti.pl...
To nie widziałeś Cetelem :) Nagabują Cię? Dziwne. Mi również przysłali kartę w związku z kredytem na sprzęt AGD. Odpisałem, że nie interesuje mnie to, wypowiadam umowę w części dotyczącej karty (taka była możliwość) i nie będę korzystać z karty. Odesłali potwierdzenie wypowiedzenia, przyjęli to do wiadomości i cała sprawa skończyła się bez problemu. Może nie dość asertywnie się broniłeś? :) |
|
Data: 2009-07-20 15:42:50 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Mon, 20 Jul 2009 16:18:31 +0200, Baloo napisał(a):
"Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości Ja po prostu olałem przysłaną kartę :) pewnie dlatego nagabują... Wycieczki na pocztę unikam jak ognia - większą odrazę mam tylko do ZUSu (w którym zresztą często można załatwić sprawy szybciej niż kupić głupi znaczek na poczcie :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-20 19:46:12 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 14:13 (autor Maddy publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <h41n5k$1m4$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
Ty mówisz o opłacie rocznej za wznowienie kraty, opłacie za utrzymanie Prowizja od obrotu tak, ale prowizja miesięczna/roczna itp. to już kwestia nazewnictwa. Tak czy siak, np. mBankowa WPVisa kosztuje 58zł rocznie. To prowizja banku za ten luksus. Opłata roczna za kartę to i od debetowej i zwykłego elektrona może być, Może, ale zazwyczaj nie jest albo jest mniejsza. A poza tym, debetową i tak trzeba mieć, choćby do bankomatu. kredytówka nie jest jakimś wyjątkiem, większość banków ma opłaty od Możliwe, tylko dla mnie bez sensu płacić 60zł rocznie np. za taki luksus. Sygma dawała po 12zł, ale bez wglądu w stan, historię i z limitem coś kole 400zł. A do tego zrobili mi manewr z nieautoryzowanym podniesieniem limitu, co mnie naraziło na straty. Ale np. z mojej kredytówki zwracają opłatę roczną jak przekręcę Możliwe. Ale to jest mniej więcej taka zabawa, jak niektórzy wyczyniają z przedpłacanymi numerami. Wyrzuć popa do klopa i ciągłe analizowanie ofert i dostosowywanie się. Mam ciekawsze zajęcia niż pilnować obrotów. Są miesiące, gdy nie płacę za dużo kartą. Nie wiem jaka ta kwota ale transakcji mam w miesiącu kilkadziesiąt bez A ja nie bardzo. Lubię kartę, ale sklepy jej nie lubią. Więc kilkadziesiąt operacji nie mam. A GE ma najgorszą ofertę kredytówki na rynku. Jedyna zaleta, to że dają Nie wiem, wmusili mi ją podstępem i natychmiast zrezygnowałem, bo już miałem Sygmę i mBank. A teraz nie mam żadnej i jakoś mi nie brakuje. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 23:56:05 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Mon, 20 Jul 2009 19:46:12 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 14:13 (autor Maddy Ty mówisz o opłacie rocznej za wznowienie kraty, opłacie za utrzymanieProwizja od obrotu tak, ale prowizja miesięczna/roczna itp. to już kwestia Chyba że wyrobisz odpowiedni obrót. Opłata roczna za kartę to i od debetowej i zwykłego elektrona może być,Może, ale zazwyczaj nie jest albo jest mniejsza. A poza tym, debetową i tak Nie zawsze opłata za debetówkę jest mniejsza, natomiast z reguły nie da się tej opłaty uniknąć - w przeciwieństwie do większości kredytówek :) Ale np. z mojej kredytówki zwracają opłatę roczną jak przekręcęMożliwe. Ale to jest mniej więcej taka zabawa, jak niektórzy wyczyniają z Ale czego pilnować? Normalnie używając karty wyrobisz obrót który zwalnia Cię z opłat. Jeśli nie zwalnia - to albo traktujesz kartę jako luksus, albo szukasz karty z odpowiednio niskimi wymaganiami dla bezkosztowości. Nie wiem jaka ta kwota ale transakcji mam w miesiącu kilkadziesiąt bezA ja nie bardzo. Lubię kartę, ale sklepy jej nie lubią. Więc kilkadziesiąt Po dziwnych sklepach chadzasz :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 10:35:41 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 01:56 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6a10l.fb6.joshua@tau.ceti.pl>):
Prowizja od obrotu tak, ale prowizja miesięczna/roczna itp. to jużChyba że wyrobisz odpowiedni obrót. no na mBankowej WPVisie raczej nie. Nie znalazłem. Ale czego pilnować? Normalnie używając karty wyrobisz obrót który zwalniaAle np. z mojej kredytówki zwracają opłatę roczną jak przekręcęMożliwe. Ale to jest mniej więcej taka zabawa, jak niektórzy wyczyniają z No o ile dużo i namiętnie korzystasz z karty. Dla mnie to męczące. Potem pamiętać o spłacie... Debetówki używam płynnie i bez myślenia. To tak jak w tej reklamie: ,,Jakbym chciał stać w długich kolejkach w banku, to bym se założył konto w Lukasie''. A jakbym chciał myśleć o kartach, to bym został dilerem kart. Po dziwnych sklepach chadzasz :)Nie wiem jaka ta kwota ale transakcji mam w miesiącu kilkadziesiąt bezA ja nie bardzo. Lubię kartę, ale sklepy jej nie lubią. Więc Normalne, osiedlowe. Niby w niektórych można płacić kartą, ale zamieszanie wtedy jest i paragonu nie dadzą wtedy... Ale za to mają dobre mięsko i dobre warzywka. A tam gdzie mają dobre pieczywko, to w ogóle kart nie przyjmują. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 12:42:59 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 10:35:41 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 01:56 no na mBankowej WPVisie raczej nie. Nie znalazłem.kwestia nazewnictwa. Tak czy siak, np. mBankowa WPVisa kosztuje 58złChyba że wyrobisz odpowiedni obrót. Czyli to kiepska karta po prostu - na pewno bym takiej nie brał, chyba że korzyści z jej używania przewyższają koszty wznowienia. Ale czego pilnować? Normalnie używając karty wyrobisz obrót który zwalniaNo o ile dużo i namiętnie korzystasz z karty. Dla mnie to męczące. Potem Przy debetówce musisz pamiętać o tym by zawsze zapewnić środki na koncie :) To ja już wolę kredytówkę z dużym limitem. A spłata? W większości banków może być robiona automatycznie. To tak jak w tej reklamie: ,,Jakbym chciał stać w długich kolejkach w banku, Dla mnie właśnie KK zwalnia z martwienia się o karty - płacę i już, bez zastanawiania się czy wczoraj przelałem na konto powiązane z debetówką odpowiednią kwotę... Normalne, osiedlowe. Niby w niektórych można płacić kartą, ale zamieszaniePo dziwnych sklepach chadzasz :)Nie wiem jaka ta kwota ale transakcji mam w miesiącu kilkadziesiąt bezA ja nie bardzo. Lubię kartę, ale sklepy jej nie lubią. Więc No widzisz, a ja mam sklepik który sprzedaje wędliny i pieczywko które naprawdę zasługują na swoją nazwę - i nie ma problemu z płatnością kartą :) Oprócz tego nie muszę się martwić o stan konta gdy wejdę sobie do sklepu i kupię buty i kurtkę bo akurat pojawiła się okazja... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 15:02:53 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 14:42 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6bduj.gju.joshua@tau.ceti.pl>):
Przy debetówce musisz pamiętać o tym by zawsze zapewnić środki na koncie A ja wręcz przeciwnie. Jak mi Sygma dołożyła nieautoryzowane 600zł, to popłynąłem na 600zł, bo miałem nawyk używania karty aż się skończy. Duży limit jest bez sensu, bo łatwo stracić (kradzież karty) i trudniej wydatki pilnować. Na debetowej prościej, bo mam właściwy stan konta oraz stały wyciąg. Na karcie niby też (u Sygmy akurat nie), ale trzeba osobno kontrolować. A spłata? W większości banków może być robiona automatycznie. No o ile masz właśnie w ofercie tego banku. A bankowe oferty łączone są niekorzystne jak widać. To tak jak w tej reklamie: ,,Jakbym chciał stać w długich kolejkach wDla mnie właśnie KK zwalnia z martwienia się o karty - płacę i już, bez No ja kwotę do wydania mam na koncie właśnie. Skoro jest do wydania w tym miesiącu, to nie ma co jej mieć na lokacie. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 20:53:36 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 15:02:53 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 14:42 (autor Jacek Osiecki Przy debetówce musisz pamiętać o tym by zawsze zapewnić środki na koncieA ja wręcz przeciwnie. Jak mi Sygma dołożyła nieautoryzowane 600zł, to Popłynąłeś na 600zł to znaczy że nie chciało Ci się dochodzić ich zwrotu, czy jak? Duży limit jest bez sensu, bo łatwo stracić (kradzież karty) i trudniej Nie jest bez sensu - bo kradzież i tak Ciebie nie dotyczy, tylko banku (czyli - ostatecznie - sprzedawcę). Od pilnowania wydatków to jest głowa :) Na debetowej prościej, bo mam właściwy stan konta oraz stały wyciąg. Na kredytowej też mam wiedzę o tym ile limitu mi pozostało - i nie muszę nic kombinować niezależnie od tego czy w jednym miesiącu wydam x PLN czy 3*x PLN. Na karcie niby też (u Sygmy akurat nie), ale trzeba osobno kontrolować. Jeśli masz limit np. 10k, a średnio wydajesz 2k/miesiąc to nie musisz specjalnie niczego kontrolować. Po prostu jak przychodzi wyciąg to patrzysz czy nie ma tam "obcych" transakcji, ustawiasz w banku spłatę (lub nie, jeśli masz automatyczną spłatę karty) i już. A spłata? W większości banków może być robiona automatycznie.No o ile masz właśnie w ofercie tego banku. A bankowe oferty łączone są W mBanku są też karty zwolnione z opłat po przekroczeniu odpowiednich obrotów, a w zeszłym roku często i gęsto mBank wydawał dowolne karty kredytowe bezpłatne i z bezpłatnymi wznowieniami. Dla mnie właśnie KK zwalnia z martwienia się o karty - płacę i już, bezNo ja kwotę do wydania mam na koncie właśnie. Skoro jest do wydania w tym A ja prowadzę DG i nie muszę się przejmować tym że w tym miesiącu będzie większy przychód w połowie albo na końcu miesiąca - oszczędności spokojnie leżą na lokatach a ja spłacam kartę kredytową (w całości oczywiście) wtedy kiedy mi to pasuje. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-21 23:30:02 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 22:53 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6camg.lj1.joshua@tau.ceti.pl>):
A ja wręcz przeciwnie. Jak mi Sygma dołożyła nieautoryzowane 600zł, toPopłynąłeś na 600zł to znaczy że nie chciało Ci się dochodzić ich zwrotu, Nie, chodzi o to, że miałem limit bodajże 600 czy 800zł. I tak mi odpowiadało, że jak wydałem kartę do 0, to było OK. A nagle zrobili mi 1500zł bez powiadomienia (podobno gdzieśtam w umowie małym drukiem było, że tak mogą zrobić). Ja, o tym nie wiedząc, wydawałem i wydałem około 600zł więcej niż normalnie, a spłacić trzeba było, no nie :D. Niby miałem żarcia za więcej, ale nie planowalem takiego obżarstwa. Duży limit jest bez sensu, bo łatwo stracić (kradzież karty) i trudniejNie jest bez sensu - bo kradzież i tak Ciebie nie dotyczy, tylko banku No jakbym miał paragony sumować w głowie, to bym się zgłosił na geniusza. Na debetowej prościej, bo mam właściwy stan konta oraz stały wyciąg.Jeśli masz limit np. 10k, a średnio wydajesz 2k/miesiąc to nie musisz No ale w trakcie wydawania muszę pilnować czy nie wydałem już za dużo jak na ten miesiąc. My średnio zarabiający tak mamy. Ty jesteś z innej półki, skoro 2kzł miesięcznie to dla ciebie norma. Pewnie wydajesz pieniądze bez zastanawiania się nad ich wypływem. Ja muszę liczyć i planować budżet. Zarabiam dobrze, a jak na swój status wręcz bardzo dobrze, ale nie aż tak. W mBanku są też karty zwolnione z opłat po przekroczeniu odpowiednichA spłata? W większościNo o ile masz właśnie w ofercie tego banku. A bankowe oferty łączone są No tak, jest Visa Classic. Jak przekroczę 18 000 rocznie. Bosko. Już się rozpędzam. a w zeszłym roku często i gęsto mBank wydawał dowolne karty kredytowe bezpłatne i z bezpłatnymi wznowieniami. Możliwe, nie śledzę na bieżąco promocji. Popatrzyłem teraz w ofertę, po Twoich słowach. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-22 09:31:25 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Tue, 21 Jul 2009 23:30:02 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 22:53 Nie, chodzi o to, że miałem limit bodajże 600 czy 800zł. I tak miA ja wręcz przeciwnie. Jak mi Sygma dołożyła nieautoryzowane 600zł, toPopłynąłeś na 600zł to znaczy że nie chciało Ci się dochodzić ich zwrotu, Ja bym się nie czuł zbyt komfortowo, płacąc kartą co do której nie wiem czy zadziała (bo ją osuszam do dna)... Co jeśli pewnego dnia stojąc przy kasie z pełnym wózkiem nie możesz za niego zapłacić? No jakbym miał paragony sumować w głowie, to bym się zgłosił na geniusza.Duży limit jest bez sensu, bo łatwo stracić (kradzież karty) i trudniejNie jest bez sensu - bo kradzież i tak Ciebie nie dotyczy, tylko banku Wystarczy pilnować rzędu wielkości - a jeśli w jednym miesiącu wpadniesz w wielki szał zakupowy, to zawsze możesz zajrzeć do serwisu banku i sprawdzić jak wyglądają sprawy. W normalnych warunkach wiesz czy wydajez więcej niż zwykle i sam sprawdzisz w jakiej sytuacji jesteś. specjalnie niczego kontrolować. Po prostu jak przychodzi wyciąg toNo ale w trakcie wydawania muszę pilnować czy nie wydałem już za dużo jak na Jak wydaję pieniądze podobnie jak co miesiąc, to wiem mniej więcej jaki będzie efekt - +- kilkaset PLN. Jeśli się zdarzają szaleństwa - to zawsze mogę sprawdzić czy nie przegiąłem. A jeśli przegiąłem - zawsze jest ratunek w postaci późniejszej spłaty karty... My średnio zarabiający tak mamy. Ty jesteś z innej półki, skoro 2kzł 2k miesięcznie na gospodarstwo domowe to tak dużo, przy dwóch osobach pracujących? Bez przesady z tymi półkami :) Pewnie wydajesz pieniądze bez zastanawiania się nad ich wypływem. Po prostu na bieżąco oceniam czy mnie stać. Jak chcę kupić coś ponad standard, muszę sprawdzić czy mogę to zrobić bez naruszania rezerw... Ja muszę liczyć i planować budżet. Jak każdy. Ale chyba nie planujesz budżetu ustalając czy w tym tygodniu kupujesz wołowinę czy tylko kurczaka? No tak, jest Visa Classic. Jak przekroczę 18 000 rocznie. Bosko. Już sięNo o ile masz właśnie w ofercie tego banku. A bankowe oferty łączoneW mBanku są też karty zwolnione z opłat po przekroczeniu odpowiednich Fakt, mBank nigdy nie miał szczególnie ciekawej oferty kart (pomijając tę akcję z kartami "darmowymi na zawsze"). Ale jak zajrzysz do polbanku to tam limity są znacznie niższe i dodatkowo można je "zaspokoić" odpowiednią liczbą transakcji: przy najniższej rangą "karcie praktycznej" jest to 3600PLN lub 24 transakcje rocznie - chyba nie jest to dużo? Przy najwyższej kategorii ich kart, "prestiżowej", jest to 60 transakcji i 18kPLN - czyli tyle co visa classic mBanku :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 12:31:00 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 11:31 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6dn3c.93s.joshua@tau.ceti.pl>):
Ja bym się nie czuł zbyt komfortowo, płacąc kartą co do której nie wiemNie, chodzi o to, że miałem limit bodajże 600 czy 800zł. I tak miA ja wręcz przeciwnie. Jak mi Sygma dołożyła nieautoryzowane 600zł, toPopłynąłeś na 600zł to znaczy że nie chciało Ci się dochodzić ich No to właśnie sygnał, że już limit przekroczyłem wydatków i należy się powstrzymać od zakupów. Wystarczy pilnować rzędu wielkości - a jeśli w jednym miesiącu wpadniesz wNo jakbym miał paragony sumować w głowie, to bym się zgłosił na geniusza.Duży limit jest bez sensu, bo łatwo stracić (kradzież karty) i trudniejNie jest bez sensu - bo kradzież i tak Ciebie nie dotyczy, tylko banku No Sygma nie miała akurat zestawienia :D W normalnych warunkach wiesz czy wydajez więcej niż zwykle i sam sprawdzisz w jakiej sytuacji jesteś. No przy większych kwotach. Jak dla kogoś +/- 1000zł to nie problem. Jak wydaję pieniądze podobnie jak co miesiąc, to wiem mniej więcej jakispecjalnie niczego kontrolować. Po prostu jak przychodzi wyciąg toNo ale w trakcie wydawania muszę pilnować czy nie wydałem już za dużo jak No.... A dla mnie +/- kilkaset to już drastyczna różnica. Jeśli się zdarzają szaleństwa - to zawsze mogę sprawdzić czy nie przegiąłem. A jeśli przegiąłem - zawsze jest No właśnie i wchodzisz w lichwiarskie procenty. Na to czatują banki. Stąd mi się to z Molem skojarzyło. Nie wiem czy czytałeś. To taki półgłówek-nieudacznik, który właśnie się cieszył, co mu bank dołożył kredytu na 2tysiące funtów z oprocentowaniem 20%. I co se policzył, że więcej na spłatę kredytu potrzebuje niż zarabia, to znów mu bank dołożył kredytu i kupował kolejny szajs. My średnio zarabiający tak mamy. Ty jesteś z innej półki, skoro 2kzł2k miesięcznie na gospodarstwo domowe to tak dużo, przy dwóch osobach No dużo. Nie wydaję tyle kartą. Skoro zarabiam około 3kzł, około 1200 idzie na opłaty, jedzenie się kupuje zazwyczaj gotówką, bo cudowanie z kartą po sklepikach i warzywniakach jest takie sobie, to ile mogę wydać kartą? Ja muszę liczyć i planować budżet.Jak każdy. Ale chyba nie planujesz budżetu ustalając czy w tym tygodniu Ano. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-22 10:55:15 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Wed, 22 Jul 2009 12:31:00 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 11:31 (autor Jacek Osiecki Ja bym się nie czuł zbyt komfortowo, płacąc kartą co do której nie wiemNo to właśnie sygnał, że już limit przekroczyłem wydatków i należy się Ja wolę wiedzieć o tym przed zakupami ;) patrząc na informację o dostępnym limicie. No Sygma nie miała akurat zestawienia :DNo jakbym miał paragony sumować w głowie, to bym się zgłosił na geniusza.Wystarczy pilnować rzędu wielkości - a jeśli w jednym miesiącu wpadniesz w Ale pewnie miała przynajmniej podany przyznany i dostępny limit. W normalnych warunkach wiesz czy wydajez więcej niż zwykle i sam sprawdzisz w jakiej sytuacji jesteś.No przy większych kwotach. Jak dla kogoś +/- 1000zł to nie problem. Dla mnie +-1kPLN to już by mógł być problem - i dbam o to żeby nie przesadzić... Jak wydaję pieniądze podobnie jak co miesiąc, to wiem mniej więcej jakiNo.... A dla mnie +/- kilkaset to już drastyczna różnica. Kilkaset czyli np. 200 :) Owszem, przy zakupach nie zastanawiam się czy kupić mniej czy więcej sera, ale duże wydatki planuję. Inna sprawa, że przy małym dziecku i tak wydatki idą na tyle w górę, że zaczyna być ciasno... Jeśli się zdarzają szaleństwa - to zawsze mogę sprawdzić czy nie przegiąłem. A jeśli przegiąłem - zawsze jestNo właśnie i wchodzisz w lichwiarskie procenty. Na to czatują banki. Mam na myśli to, że za zakupy z marca płacę w kwietniu. Inna sprawa, że ewentualne przegięcie i konieczność skorzystania z kredytu na karcie to mógłby być dosyć skuteczny zimny prysznic - motywuje do tego by zacząć uważać na wydatki ;) Stąd mi Widać za młody byłem gdy to oglądałem, motywu z kredytem w ogóle nie pamiętam. :) 2k miesięcznie na gospodarstwo domowe to tak dużo, przy dwóch osobachNo dużo. Nie wydaję tyle kartą. Skoro zarabiam około 3kzł, około 1200 idzie No widzisz, a ja praktycznie za wszystko płacę kartą: naprawa samochodu, paliwo, codzienne zakupy żywnościowe w pobliskim ABC/polomarkecie, zakupy wędlin i mięsa (które nie straszą wyglądem po 1 dniu) w małym sklepiku w którym mimo 5 osób obsługi kolejka często wije się przed lokalem, ewentualne wyjście do restauracji jak już się zdarzy, większe wydatki typu bilet lotniczy itd. Gotówką płacę za bułki w pobliskiej piekarni i za warzywa/owoce w warzywniaku - nie wiem czy się uzbiera tego choćby 100zł na miesiąc. Owszem, we wszystkich tych miejscach można płacić gotówką - tylko po co? Musiałbym nosić w portfelu większą gotówkę (dla mnie >50 w portfelu to już dyskomfort) i pamiętać o tym by latać do bankomatu. Dlatego nie widzę niczego dziwnego w sytuacji, gdy przy zarobkach 2 osób rzędu 3-4kPLN wydaje się 2kPLN kartą. Ano.Ja muszę liczyć i planować budżet.Jak każdy. Ale chyba nie planujesz budżetu ustalając czy w tym tygodniu No dobra, różnica w cenie faktycznie drastyczna :) Co nie zmienia faktu, że prędzej bym stwierdził "droga ta wołowina, nie ma co szaleć" niż wyliczał czy mnie stać na wołowinę... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 13:12:42 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 12:55 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6ds0j.25l.joshua@tau.ceti.pl>):
Ja wolę wiedzieć o tym przed zakupami ;) patrząc na informację o dostępnym Ale to jest kolejne analizowanie. Ale pewnie miała przynajmniej podany przyznany i dostępny limit.No Sygma nie miała akurat zestawienia :DNo jakbym miał paragony sumować w głowie, to bym się zgłosił naWystarczy pilnować rzędu wielkości - a jeśli w jednym miesiącu wpadniesz Nie. Tzn, można było zadzwonić i spytać, ale Online zero informacji. Stąd miWidać za młody byłem gdy to oglądałem, motywu z kredytem w ogóle nie A bo to co oglądałeś, to były pierwsze 2 części. A o kredytach było na pewno w ostatniej (teraz już przedostatniej) ,,Broń masowego rażenia''. No widzisz, a ja praktycznie za wszystko płacę kartą: naprawa samochodu,2k miesięcznie na gospodarstwo domowe to tak dużo, przy dwóch osobachNo dużo. Nie wydaję tyle kartą. Skoro zarabiam około 3kzł, około 1200 Mechanik ma posa? To musi być jakiś luksusowy mechanik :D paliwo, No tak, czyli 200zł miesięcznie. codzienne zakupy żywnościowe w pobliskim ABC/polomarkecie, A w takim szajsie to ja nie kupuję :D Inna sprawa, że w naszym ABC to zapomnij o kartach. zakupy wędlin i mięsa (które nie straszą wyglądem po 1 dniu) w małym sklepiku w Ano. I tam są problemy z kartami. ewentualne wyjście do restauracji jak już się zdarzy, większe wydatki typu Ano, ale czasami prościej gotówką. Też wolę kartę, ale opór sprzedawców zniechęca. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-22 11:21:05 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Wed, 22 Jul 2009 13:12:42 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 12:55 (autor Jacek Osiecki Ja wolę wiedzieć o tym przed zakupami ;) patrząc na informację o dostępnymAle to jest kolejne analizowanie. Ot zalogowanie się do jeszcze jednego serwisu - cała 1 minuta roboty :) Nie. Tzn, można było zadzwonić i spytać, ale Online zero informacji.No Sygma nie miała akurat zestawienia :DAle pewnie miała przynajmniej podany przyznany i dostępny limit. Czyli to zła karta była :) Widać za młody byłem gdy to oglądałem, motywu z kredytem w ogóle nieA bo to co oglądałeś, to były pierwsze 2 części. A o kredytach było na pewno Może kiedyś sobie odświeżę :) No widzisz, a ja praktycznie za wszystko płacę kartą: naprawa samochodu,Mechanik ma posa? To musi być jakiś luksusowy mechanik :D Każde ASO ma. A wymianę rozrządu wolę zrobić w ASO niż u Józka - umówię się na konkretny termin, mam wygodną poczekalnię, przyjmują płatności kartą. Np. ford teraz za 99zł robi przegląd+czyszczenie+wymiana płynów w klimatyzacji - taniej niż warsztat który zajmuje się klimą. paliwo,No tak, czyli 200zł miesięcznie. Albo 2-3 razy więcej - choć teraz faktycznie bywa że zatankuję raz w miesiącu ;) codzienne zakupy żywnościowe w pobliskim ABC/polomarkecie,A w takim szajsie to ja nie kupuję :D Ser, masło, mleko, herbata - te same co w innych sklepach, więc po co szukać gdzieś dalej? Inna sprawa, że w naszym ABC to zapomnij o kartach. A to już ciekawe, w Krakowie we wszystkich ABC (obecnie polomarketach) wymieniono kasy na takie wyposażone w POSy. Nawet zlikwidowano ograniczenia typu minimalna kwota do płatności kartą (ostatnio zapomniałem portfela i płaciłem za jabłka 5zł kartą :) zakupy wędlin i mięsa (które nie straszą wyglądem po 1 dniu) w małym sklepiku wAno. I tam są problemy z kartami. W moim nie ma - i tak wąskim gardłem jest dostęp do krajalnicy wędlin, zaś moja płatność kartą często trwa krócej niż płacenie gotówką przez babcię która szuka portfela a potem liczy drobniaki ;) na miesiąc. Owszem, we wszystkich tych miejscach można płacić gotówką -Ano, ale czasami prościej gotówką. Też wolę kartę, ale opór sprzedawców Właśnie w moim przypadku gotówką jest trudniej, bo musiałbym latać po nią do bankomatu :) A niechęci sprzedawców nie zauważyłem... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 14:25:46 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 13:21 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6dth1.25l.joshua@tau.ceti.pl>):
Ot zalogowanie się do jeszcze jednego serwisu - cała 1 minuta roboty :)Ja wolę wiedzieć o tym przed zakupami ;) patrząc na informację oAle to jest kolejne analizowanie. Przed każdymi zakupami? Czyli to zła karta była :)Nie. Tzn, można było zadzwonić i spytać, ale Online zero informacji.No Sygma nie miała akurat zestawienia :DAle pewnie miała przynajmniej podany przyznany i dostępny limit. No. Ale tania, 12zł rocznie :D Może kiedyś sobie odświeżę :)Widać za młody byłem gdy to oglądałem, motywu z kredytem w ogóle nieA bo to co oglądałeś, to były pierwsze 2 części. A o kredytach było na http://www.empik.com/szukaj?searchCategory=book&q=Adrian+Mole&pl=on&start=1&qtype=basicForm&_dyncharset=UTF-8 Każde ASO ma.No widzisz, a ja praktycznie za wszystko płacę kartą: naprawa samochodu,Mechanik ma posa? To musi być jakiś luksusowy mechanik :D Aaaaaaaa... To ty masz auto do ASO :D A wymianę rozrządu wolę zrobić w ASO niż u Józka - umówię się na konkretny termin, mam wygodną poczekalnię, przyjmują płatności Ja mam auto pełnoletnie niemalże. Inna sprawa, że niekoniecznie z braku kasy. Na nówkę mnie może i nie stać, ale coś nowszego tak. Ale nie chcę. Stare auta są fajne. Im starsze, tym fajniejsze. Niestety gdzieś jest limit złomowatości. W każdym razie, im nowsze tym brzydsze i bezsensowniejsze. Ser, masło, mleko, herbata - te same co w innych sklepach, więc po cocodzienne zakupy żywnościowe w pobliskim ABC/polomarkecie,A w takim szajsie to ja nie kupuję :D A nie wiem, to mi się jakoś biedronkowato kojarzy :D W moim nie ma - i tak wąskim gardłem jest dostęp do krajalnicy wędlin, zaśzakupyAno. I tam są problemy z kartami. No u mnie nie. U mnie trzeba zbierać paragony ze stoisk, potem iść do stoiska z POSem, gdzie sumują ręcznie, autoryzują przez telefon i ostatecznie znów wędrówka po stoiskach z paragonami. Co ciekawe, zabierają wtedy paragony. Niby nielegalne, ale co poradzić. Albo chcę kartą zapłacić albo mieć paragona :D Właśnie w moim przypadku gotówką jest trudniej, bo musiałbym latać po niąna miesiąc. Owszem, we wszystkich tych miejscach można płacić gotówką -Ano, ale czasami prościej gotówką. Też wolę kartę, ale opór sprzedawców Oj marudzą, albo nie mają posów w ogólności. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-22 14:24:55 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Wed, 22 Jul 2009 14:25:46 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 13:21 (autor Jacek Osiecki Przed każdymi _dużymi_ zakupami. Od tego mam KK z odpowiednim limitem, żeby nie sprawdzać salda gdy chcę kupić chleb ser i jajka ;) No. Ale tania, 12zł rocznie :DNie. Tzn, można było zadzwonić i spytać, ale Online zero informacji.Czyli to zła karta była :) Droga, moja jest za 0zł rocznie ;) http://www.empik.com/szukaj?searchCategory=book&q=Adrian+Mole&pl=on&start=1&qtype=basicForm&_dyncharset=UTF-8A bo to co oglądałeś, to były pierwsze 2 części. A o kredytach było naMoże kiedyś sobie odświeżę :) No widzisz, a ja miałem na myśli jakiś stary serial który kątem oka widziałem będąc w podstawówce :) Aaaaaaaa... To ty masz auto do ASO :DKażde ASO ma.No widzisz, a ja praktycznie za wszystko płacę kartą: naprawa samochodu,Mechanik ma posa? To musi być jakiś luksusowy mechanik :D Większość aut ma ASO, nie wszystkie korzystają :> A wymianę rozrządu wolę zrobić w ASO niż u Józka - umówię się na konkretny termin, mam wygodną poczekalnię, przyjmują płatności Ja mam auto pełnoletnie niemalże. Inna sprawa, że niekoniecznie z braku Dla równowagi: dwa inne serwisy samochodowe, do których jeżdżę - również przyjmują płatności kartami i nie robią przy tym fochów. Nawet się pytałem czy nie mają nic przeciwko - "panie, co pan będziesz jechał po gotówkę". Może to kwestia tego, że wszystkie serwisy samochodowe rżną klientów aż miło i nie martwią się tymi 2% prowizji, która zresztą idzie w koszty :) Stare auta są fajne. Im starsze, tym fajniejsze. Niestety gdzieś jest limit Ja mam 6-letniego focusa. Znajdź dla takiego auta wymianę rozrządu za 700zł brutto (w ASO w tej chwili jest to za taką właśnie kwotę, części+robocizna), znajdź zakład który zrobi przegląd+czyszczenie klimy za 99zł brutto :) No chyba że wybierzesz jazdę ze śmierdzącą zgnilizną klimą dopóki się silnik nie rozleci jak strzeli pasek rozrządu ;) A nie wiem, to mi się jakoś biedronkowato kojarzy :DSer, masło, mleko, herbata - te same co w innych sklepach, więc po cocodzienne zakupy żywnościowe w pobliskim ABC/polomarkecie,A w takim szajsie to ja nie kupuję :D Na biedronkę też mam alergię - same jakieś OEMy... Może i herbata "supertania czarna" daje się wypić, ale nie widzę powodu by raz na 2 miesiące nie kupić liptona za 15zł zamiast coś niewiadomego za 10zł. :) Zaś w ABC kupię mleko łowickie, kupię masło mlekovity albo fińskie, kupię jaja ściółkowe (zawsze to lepiej niż klatkowe), kupię dobry ser żółty, pepsi, piwo, i co tam jeszcze chcę. Więcej - np. w tym moim ulubionym sklepiku z wędlinami nie kupię sera który lubię, tylko goudę za którą nie przepadam. W moim nie ma - i tak wąskim gardłem jest dostęp do krajalnicy wędlin, zaśNo u mnie nie. U mnie trzeba zbierać paragony ze stoisk, potem iść do Więc w takim sklepie bym płacił gotówką. Nadal niewiele, bo jedna wizyta na tydzień to jakieś 30zł. Tak, wędliny są drogie - ale przecież nie kupuję na kilogramy :) Oj marudzą, albo nie mają posów w ogólności.Ano, ale czasami prościej gotówką. Też wolę kartę, ale opór sprzedawcówWłaśnie w moim przypadku gotówką jest trudniej, bo musiałbym latać po nią Widać mam szczęście do mniej marudzących sprzedawców :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 20:43:58 | |
Autor: Tristan | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 16:24 (autor Jacek Osiecki publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak: <slrnh6e89n.tdo.joshua@tau.ceti.pl>):
http://www.empik.com/szukaj?searchCategory=book&q=Adrian+Mole&pl=on&start=1&qtype=basicForm&_dyncharset=UTF-8A bo to co oglądałeś, to były pierwsze 2 części. A o kredytach było naMoże kiedyś sobie odświeżę :)
No. I serial był na podstawie dwóch pierwszych książek. Większość aut ma ASO, nie wszystkie korzystają :>Aaaaaaaa... To ty masz auto do ASO :DKażde ASO ma.No widzisz, a ja praktycznie za wszystko płacę kartą: naprawaMechanik ma posa? To musi być jakiś luksusowy mechanik :D No wiesz, jak mam płacić 10 razy więcej za dużo niższą jakość.... Przecież za wizytę zapłaciłbym więcej niż moje auto warte. Dla równowagi: dwa inne serwisy samochodowe, do których jeżdżę - również A widzisz... A ja mam mechanika do którego od wielkanocy próbowałem się dostać, a i tak części rzeczy jeszcze nie zrobił, bo ma taki nawał pracy. A czemu ma nawał? Bo jest tani i bardzo solidny. Stare auta są fajne. Im starsze, tym fajniejsze. Niestety gdzieś jestJa mam 6-letniego focusa. E, jak masz nówkę auto toś burżuj :D Znajdź dla takiego auta wymianę rozrządu za 700zł brutto (w ASO w tej chwili jest to za taką właśnie kwotę, Klima.... klimę to ja widuję w serwerowni szpitala... I w sumie nie tęsknię, że nie mam w aucie. To strasznie niezdrowe, nieprzyjemne i drogie. W moim aucie otwieram okna a na trasy i tak jeżdżę na noc. Na biedronkę też mam alergię - same jakieś OEMy... Może i herbata Ano. Wlazłem kiedyś, nie dość, że nie wiedziałem co kupić, to jeszcze jak polazłem z koszykiem do kasy, to i tak mi zakupy zabrali, bo karty u nich niet. Zaś w ABC kupię mleko łowickie, kupię masło mlekovity albo fińskie, kupię A jak te jajka poznajesz? Więc w takim sklepie bym płacił gotówką. Nadal niewiele, bo jedna wizytaW moim nie ma - i tak wąskim gardłem jest dostęp do krajalnicy wędlin,No u mnie nie. U mnie trzeba zbierać paragony ze stoisk, potem iść do 30zł na tydzień na żarcie? Ekonomiczny jesteś :D Ja tam zostawiam ze 100zł jak idę. Chyba że idę codziennie, to mniej. Widać mam szczęście do mniej marudzących sprzedawców :)Oj marudzą, albo nie mają posów w ogólności.Ano, ale czasami prościej gotówką. Też wolę kartę, ale opór sprzedawcówWłaśnie w moim przypadku gotówką jest trudniej, bo musiałbym latać po A klienci jak psioczą... Że czekać muszą aż autoryzuje się karta.... -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-22 20:04:46 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Wed, 22 Jul 2009 20:43:58 +0200, Tristan napisał(a):
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 16:24 (autor Jacek Osiecki No wiesz, jak mam płacić 10 razy więcej za dużo niższą jakość.... PrzecieżWiększość aut ma ASO, nie wszystkie korzystają :>Aaaaaaaa... To ty masz auto do ASO :DMechanik ma posa? To musi być jakiś luksusowy mechanik :DKażde ASO ma. Niektóre rzeczy robię poza ASO - ale są też czynności których poza ASO nie ma sensu załatwiać bo i tak mechanik specjalizujący się w starych passatach nie ma komputera ani narzędzi do diagnozowania. Dla równowagi: dwa inne serwisy samochodowe, do których jeżdżę - równieżA widzisz... A ja mam mechanika do którego od wielkanocy próbowałem się A jest jakiś mechanik, do którego się dostaniesz bez problemu? Ja nie znam :) Te dwa zakłady o których wspominałem, swoją robotę wykonują solidnie i tanio. A ASO... przydaje się w sytuacjach jakie opisałem - gdy dzięki promocjom kosztują tyle co inne warsztaty ;) Właśnie, co do drożyzny itp: w fordach za 61zł robisz raz na rok przegląd blacharki, by zachować prawo do gwarancji na perforację. Przyznasz że niedrogo? ;) Dzięki temu już raz miałem na gwarancji poprawiane drzwi. I tak aż focus będzie miał 12 lat. Ja mam 6-letniego focusa.E, jak masz nówkę auto toś burżuj :D Z czasam przesiadam się do coraz młodszych aut, może kiedyś kupię nowe ;) Wcześniej miałem 9-letniego escorta, wcześniej pełnoletniego puga 305 - i obu się pozbyłem, gdy niezbędne naprawy zaczęły w ciągu roku zbliżać się do wartości samochodu. 99zł brutto :) No chyba że wybierzesz jazdę ze śmierdzącą zgnilizną klimąKlima.... klimę to ja widuję w serwerowni szpitala... I w sumie nie tęsknię, Ja już nie kupię auta bez klimy (i tylnej wycieraczki - ale to już inna historia). Gadanie o tym że niezdrowa to bajki - wszystko będzie niezdrowe jeśli się źle stosuje ;) A komfort jest niezastąpiony - nawet jadąc w korku mogę odpocząć... To samo się tyczy jakiegokolwiek wyjazdu - miło, chłodno i cicho (zamiast ryku powietrza przy uchylonych oknach). No i większość aut już jest z klimą, więc tym prostszy wybór. Na biedronkę też mam alergię - same jakieś OEMy... Może i herbataAno. Wlazłem kiedyś, nie dość, że nie wiedziałem co kupić, to jeszcze jak Ja do kas nie dotarłem :) Zaś w ABC kupię mleko łowickie, kupię masło mlekovity albo fińskie, kupięA jak te jajka poznajesz? Normalnie, po numerkach - pierwsza cyfra to 2, zamiast 3 jak przy chowie klatkowym. Instrukcję masz na każdym opakowaniu jajek ;) Z reguły wypatrzenie czegoś innego niż "3" to fuks, natomiast "1" czy "0" to tylko w specjalnych sklepach się znajdzie. Więc w takim sklepie bym płacił gotówką. Nadal niewiele, bo jedna wizyta30zł na tydzień na żarcie? Na wędliny. W tym sklepie porządne wędliny kosztują 30-40zł/kg, a my kilograma wędlin raczej w tydzień nie przejemy ;) Ekonomiczny jesteś :D Ja tam zostawiam ze 100zł jak idę. Chyba że Chyba nigdy w tym sklepiku nie wydałem trzycyfrowej kwoty - mimo że nigdy się nie powstrzymywałem i z reguły kupuję więcej niż trzeba :) A klienci jak psioczą... Że czekać muszą aż autoryzuje się karta....Oj marudzą, albo nie mają posów w ogólności.Widać mam szczęście do mniej marudzących sprzedawców :) E, sporo używa kart - nie wiem czy nawet nie większość. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-22 20:54:52 | |
Autor: spp | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANK OM | |
Tristan pisze:
30zł na tydzień na żarcie? Ekonomiczny jesteś :D Ja tam zostawiam ze 100zł Niemożliwe, nikt nie zje 200 kg ziemniaków tygodniowo. -- spp |
|
Data: 2009-07-11 09:11:50 | |
Autor: Artur | |
KOCHANE PAŃSTWO NAPĘDZA KASĘ BANKOM | |
Dnia Fri, 10 Jul 2009 19:46:30 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisaĹ(a):
A co innego trzyma ludzi przy kontach firmowych w mBanku? Historia rachunku? Przyzwyczajenie? Dobra wspĂłĹpraca (obsĹuga)? NiezawodnoĹÄ systemu transakcyjnego? problemy z wpĹatÄ pieniÄdzy (wpĹatomaty? dobry dowcip, widziaĹ ktoĹ OczywiĹcie. I to wiele. Z tym Ĺźe akurat mieszkam w sporym mieĹcie gdzie tych wpĹatomatĂłw trochÄ jest :)- Nie wiem jak na "prowincji". Gdyby wprowadzili pĹatne przelewy do ZUS+US, nie mieliby juĹź Ĺźadnej zalety :)Przesadzasz. Powiem wiÄcej - gdyby znowu wprowadzili opĹaty od zwykĹych przelewĂłw (na rach, osobistych) to i tak bym nie zmieniĹ banku z tego powodu. Po prostu te parÄ zĹotych miesiÄcznie to pryszcz. Z tym Ĺźe rachunki w mbanku mam od raku 2000. -- AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W) A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense Systemâ˘; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N |