Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   KOLEJNE PRZESZKODY DLA TRAKTATU LIZBOŃSKIEGO

KOLEJNE PRZESZKODY DLA TRAKTATU LIZBOŃSKIEGO

Data: 2009-07-05 14:05:03
Autor: cytryna
KOLEJNE PRZESZKODY DLA TRAKTATU LIZBOŃSKIEGO
Współrządząca Niemcami bawarska chadecja CSU formułuje nowe warunki dotyczące ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, co może jeszcze bardziej odsunąć w czasie jego przyjęcie przez Niemcy.

Jak wynika z opublikowanych w niedzielę w mediach wypowiedzi czołowych polityków CSU, nowa ustawa kompetencyjna, której poprawienie nakazał Federalny Trybunał Konstytucyjny, powinna przyznać obu izbom niemieckiego parlamentu znaczące uprawnienia w unijnym procesie decyzyjnym.
Rząd RFN musiałby np. uzyskiwać zgodę Bundestagu i Bundesratu przed podjęciem decyzji na szczeblu UE, a o najistotniejszych kwestiach decydowałoby referendum

Byłoby dobrze, gdyby podczas przyszłych zmian traktatów UE decyzje Bundestagu i Bundesratu uzupełniano referendum - powiedział sekretarz generalny CSU Alexander Dobrindt, cytowany przez tygodnik "Der Spiegel".

W połowie lipca posłowie bawarskiej chadecji zamierzają przyjąć stanowisko CSU w sprawie planowanej ustawy kompetencyjnej,towarzyszącej ustawie o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.

Jak poinformował "Spiegel", w dokumencie tym ma znaleźć się postulat szeregu zmian w konstytucji Niemiec, w tym wprowadzenia wymogu, że stanowisko Bundestagu w kwestiach polityki europejskiej będzie wiążące dla rządu.

Poseł CSU, odpowiedzialny za kwestie unijne, Thomas Silberhorn zapowiedział, że w zamian za zgodę na ustawę kompetencyjną, bawarscy chadecy oczekują wyjścia na przeciw ich postulatom.

Na to jednak nie ma zgody koalicyjnych CDU oraz SPD. - Twarde żądania CSU mogą zachwiać ambitnym harmonogramem nowelizacji ustawy kompetencyjnej - pisze "Der Spiegel".

Zgodnie z wtorkowym wyrokiem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego dopiero po przyjęciu poprawionej ustawy i wzmocnieniu wpływu parlamentu na politykę europejską, możliwe będzie zakończenie procedury ratyfikacji traktatu przez Niemcy.

Według obecnych planów ma ona zostać uchwalona 8 września, jeszcze przed wyborami parlamentarnymi (27 września).

- Nie może być tak, że harmonogram przesądzi o treści ustawy - powiedział Dobrindt tygodnikowi "Welt am Sonntag". W jego ocenie należy uchwalić akt prawny, który zapewni większą "demokratyczną kontrolę".

Cytowany przez "Welt am Sonntag" znawca prawa konstytucyjnego Rupertt Scholz ostrzegł jednak, że realizacja postulatów bawarskich chadeków znacznie ograniczy zdolność Niemiec do działania w dziedzinie polityki europejskiej.

- Kanclerz Angela Merkel musi utrzymać ryzach bawarskich polityków - zażądała wiceprzewodnicząca frakcji SPD Angelica Schwall-Duerren.

Także wpływowy eurodeputowany CDU Elmar Brok ostrzegł na łamach "Frankfurter Allgemeine Zeitung": - Największe niebezpieczeństwo polega na tym, że właśnie parlament Niemiec wzmocni destrukcyjne siły w Europie, które dążą do położenia kresu integracji europejskiej.

Co wy na to chłopcy na posyłki z PO. Jeszcze nie czujecie jakich dzwońców z was
robi Aniela? A wam się śnią jakieś prezydentury, prezesury PE,komisarstwo w KE.
Robota sie kończy, czas jeszcze napchać kieszenie "na zaś" bo Trybunał Stanu aż dyszy z rozkoszy na sama myśł, że was wreszcie dorwie i rozerwie.

--


Data: 2009-07-05 14:10:23
Autor: ypsilanti
KOLEJNE PRZESZKODY DLA TRAKTATU LIZBOŃSKIEGO

"cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> schrieb im Newsbeitrag news:796e.000008a1.4a5096efnewsgate.onet.pl...
Współrządząca Niemcami bawarska chadecja CSU formułuje nowe warunki dotyczące
ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, co może jeszcze bardziej odsunąć w czasie
jego przyjęcie przez Niemcy.

Jak wynika z opublikowanych w niedzielę w mediach wypowiedzi czołowych
polityków CSU, nowa ustawa kompetencyjna, której poprawienie nakazał Federalny
Trybunał Konstytucyjny, powinna przyznać obu izbom niemieckiego parlamentu
znaczące uprawnienia w unijnym procesie decyzyjnym.
Rząd RFN musiałby np. uzyskiwać zgodę Bundestagu i Bundesratu przed podjęciem
decyzji na szczeblu UE, a o najistotniejszych kwestiach decydowałoby referendum

Byłoby dobrze, gdyby podczas przyszłych zmian traktatów UE decyzje Bundestagu
i Bundesratu uzupełniano referendum - powiedział sekretarz generalny CSU
Alexander Dobrindt, cytowany przez tygodnik "Der Spiegel".

W połowie lipca posłowie bawarskiej chadecji zamierzają przyjąć stanowisko CSU
w sprawie planowanej ustawy kompetencyjnej,towarzyszącej ustawie o ratyfikacji
Traktatu Lizbońskiego.

Jak poinformował "Spiegel", w dokumencie tym ma znaleźć się postulat szeregu
zmian w konstytucji Niemiec, w tym wprowadzenia wymogu, że stanowisko
Bundestagu w kwestiach polityki europejskiej będzie wiążące dla rządu.

Poseł CSU, odpowiedzialny za kwestie unijne, Thomas Silberhorn zapowiedział,
że w zamian za zgodę na ustawę kompetencyjną, bawarscy chadecy oczekują
wyjścia na przeciw ich postulatom.

Na to jednak nie ma zgody koalicyjnych CDU oraz SPD. - Twarde żądania CSU mogą
zachwiać ambitnym harmonogramem nowelizacji ustawy kompetencyjnej - pisze "Der
Spiegel".

Zgodnie z wtorkowym wyrokiem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego dopiero po
przyjęciu poprawionej ustawy i wzmocnieniu wpływu parlamentu na politykę
europejską, możliwe będzie zakończenie procedury ratyfikacji traktatu przez
Niemcy.

Według obecnych planów ma ona zostać uchwalona 8 września, jeszcze przed
wyborami parlamentarnymi (27 września).

- Nie może być tak, że harmonogram przesądzi o treści ustawy - powiedział
Dobrindt tygodnikowi "Welt am Sonntag". W jego ocenie należy uchwalić akt
prawny, który zapewni większą "demokratyczną kontrolę".

Cytowany przez "Welt am Sonntag" znawca prawa konstytucyjnego Rupertt Scholz
ostrzegł jednak, że realizacja postulatów bawarskich chadeków znacznie
ograniczy zdolność Niemiec do działania w dziedzinie polityki europejskiej.

- Kanclerz Angela Merkel musi utrzymać ryzach bawarskich polityków - zażądała
wiceprzewodnicząca frakcji SPD Angelica Schwall-Duerren.

Także wpływowy eurodeputowany CDU Elmar Brok ostrzegł na łamach "Frankfurter
Allgemeine Zeitung": - Największe niebezpieczeństwo polega na tym, że właśnie
parlament Niemiec wzmocni destrukcyjne siły w Europie, które dążą do położenia
kresu integracji europejskiej.

Co wy na to chłopcy na posyłki z PO. Jeszcze nie czujecie jakich dzwońców z was
robi Aniela? A wam się śnią jakieś prezydentury, prezesury PE,komisarstwo w KE.
Robota sie kończy, czas jeszcze napchać kieszenie "na zaś" bo Trybunał Stanu
aż dyszy z rozkoszy na sama myśł, że was wreszcie dorwie i rozerwie.

--


    )bawarska(  csu.  ilez to razy trza zebrac razy by >w koncu<

    zatrybillo w tym starym bmw?

    r

Data: 2009-07-05 14:18:29
Autor: mkarwan
KOLEJNE PRZESZKODY DLA TRAKTATU LIZBOŃSKIEGO
Użytkownik "ypsilanti" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:25269$4a50982f$54702a04$9653news.chello.at...

   )bawarska(  csu.  ilez to razy trza zebrac razy by >w koncu<

   zatrybillo w tym starym bmw?


Długo jeszcze będziesz robił z siebie idiotę?

KOLEJNE PRZESZKODY DLA TRAKTATU LIZBOŃSKIEGO

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona