Prok postanowieniem przyznał pokrzywdzonemu prawo do jak napisał kserokopii wskazanych stron akt wg obowiązujacych stawek. Pokrzywdzony nie jest zainteresowany płaceniem za ksero, lecz chciałby wykonać osobiście fotokopie lub skany wybranych stron (pewnie wiele tomów, w tym opinia biegłego). Doświadczenie wskazuje, że zupak w pokoiku powie "ja mam zgodę na ksero, a na foto/skany nie". Pisać do proka, czy załatwiać na miejscu z komendantem? Na jaki paragraf się powołać?

W dniu 03-01-18 o 09:33, ń pisze:

Prok postanowieniem przyznał pokrzywdzonemu prawo do jak napisał
kserokopii wskazanych stron akt wg obowiązujacych stawek.
Pokrzywdzony nie jest zainteresowany płaceniem za ksero, lecz
chciałby wykonać osobiście fotokopie lub skany wybranych stron
(pewnie wiele tomów, w tym opinia biegłego). Doświadczenie wskazuje,
że zupak w pokoiku powie "ja mam zgodę na ksero, a na foto/skany
nie". Pisać do proka, czy załatwiać na miejscu z komendantem? Na jaki
paragraf się powołać?

Jeśli prokurator przyznał postanowieniem, to facet po wpłaceniu
należności dostanie kserokopie tych stron i może sobie je nawet powielać
na powielaczu :-) Byle przed rozprawą nie rozpowszechniał.

Ja bym pisał wniosek o zgodę na zapoznanie się z możliwością zrobienia
odpisu samodzielnie.

Przecież chodzi o to, żeby nie płacić (to się mogą zrobić kwoty kilkudziesięcio- i więcej złotowe).
Drugi raz pisać? Prok zwątpi, już raz postanowił (i jeszcze mu się odmieni), no i czas... A komediant półsterunku nie podejmie decyzji o 'zgodzie na foto/skan'?


-- -- -

Ja bym pisał wniosek o zgodę na zapoznanie się z możliwością zrobienia odpisu samodzielnie.

W dniu 2018-01-03 o 12:41, ń pisze:

Przecież chodzi o to, żeby nie płacić (to się mogą zrobić kwoty kilkudziesięcio- i więcej złotowe).
Drugi raz pisać? Prok zwątpi, już raz postanowił (i jeszcze mu się odmieni), no i czas... A komediant półsterunku nie podejmie decyzji o 'zgodzie na foto/skan'?

Na przyszłość będziesz pamiętał, aby swoim klientom w biurze pisania podań polecać napisanie zgody o zrobienie zdjęć, a nie ksera akt.

A tak, parafrazując Gotfryda, przestępca dostał to, o co prosił.

--
Liwiusz

Wniosek cyt. "dostęp do akt sprawy z prawem czynienia kopii (skanów)" (pewnie tekst witka lepszy).
Odp. "udostępnić ... akta sprawy ..., zezwalając na wydanie kserokopii wskazanych kart, po wniesieniu opłaty, o której mowa w rozp. M.S. z 25.09.2015 r.
Uzas.: "mając na względzie art 156 par 5 kpk zarządzono jw."


-- -- -

dostał to, o co prosił.

W dniu 03-01-18 o 13:17, ń pisze:

Wniosek cyt. "dostęp do akt sprawy z prawem czynienia kopii (skanów)"
(pewnie tekst witka lepszy). Odp. "udostępnić ... akta sprawy ...,
zezwalając na wydanie kserokopii wskazanych kart, po wniesieniu
opłaty, o której mowa w rozp. M.S. z 25.09.2015 r. Uzas.: "mając na
względzie art 156 par 5 kpk zarządzono jw."

Wiosek wygląda na poprawny. Ja bym nieco przekornie pisemnie podziękował
Prokuratorowi za przesłanie odpisu postanowienia (pewnie wydanego na
czyjś tam wniosek) i zapytał, kiedy rozpatrzy wniosek.

W dniu 2018-01-03 o 17:13, Robert Tomasik pisze:

W dniu 03-01-18 o 13:17, ń pisze:

Wniosek cyt. "dostęp do akt sprawy z prawem czynienia kopii (skanów)"
(pewnie tekst witka lepszy). Odp. "udostępnić ... akta sprawy ...,
zezwalając na wydanie kserokopii wskazanych kart, po wniesieniu
opłaty, o której mowa w rozp. M.S. z 25.09.2015 r. Uzas.: "mając na
względzie art 156 par 5 kpk zarządzono jw."

Wiosek wygląda na poprawny. Ja bym nieco przekornie pisemnie podziękował
Prokuratorowi za przesłanie odpisu postanowienia (pewnie wydanego na
czyjś tam wniosek) i zapytał, kiedy rozpatrzy wniosek.

A nie prościej zadzwonić do prokuratora lub pójść do prokuratury i poprosić go o zgodę na wykonanie fotokopii akt we własnym zakresie? Nie sądzę żeby to było problemem

--
Sonn

Ale akta są najprawdopodobniej na pl.


-- -- -

A nie prościej zadzwonić do prokuratora lub pójść do prokuratury i poprosić go o zgodę na wykonanie fotokopii akt we własnym zakresie?

W dniu 2018-01-03 o 18:40, ń pisze:

Ale akta są najprawdopodobniej na pl.

To prowadzący dochodzenie zadzwoni do prokuratora i zapyta.

--
Sonn

W przełożeniu na realia to może być parę godzin w plecy :-(
Liczyłem, że można zamachać jakims aktem prawnym, w którym by stało czarno na białym "za prawo do kserokopii uważa się również prawo do fotokopii i skanu".


-- -- -

To prowadzący dochodzenie zadzwoni do prokuratora i zapyta.

W dniu 2018-01-03 o 19:47, ń pisze:

W przełożeniu na realia to może być parę godzin w plecy :-(
Liczyłem, że można zamachać jakims aktem prawnym, w którym by stało czarno na białym "za prawo do kserokopii uważa się również prawo do fotokopii i skanu".

Złóż wniosek o udostępnienie w formie elektronicznej. Jeśli akta są zdigitalizowane w SDA to może dostaniesz je na płycie CD za ZTCP chyba 20 zeta, albo przejrzysz je sobie na komputerze o ile nie zależy ci na własnej kopii akt. Problem może tkwić w tym że nie wszystkie akta są digitalizowane. Na pewno nie skanuje się akt o pierdołowate sprawy.

--
Sonn

Moze następnym razem ;-)
Z tymi opłatami to może wyjść tak, że "proszę wskazać numery kart, opłacić za xxx stron na rachunek bankowy nr yy10101010zzzz, a po wpłynięciu i zaksięgowaniu wykonamy kserokopie".


-- -- -

Złóż wniosek o udostępnienie w formie elektronicznej.

zarządzenia (mea culpa).


-- -- -

postanowienia

W dniu 03.01.2018 o 12:48 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:

A tak, parafrazując Gotfryda, przestępca dostał to, o co prosił.

O właśnie! Co z Gotfrydem?

Pozdrawiam
Kamil

On 1/3/2018 2:40 PM, Kubuś Puchatek wrote:

O właśnie! Co z Gotfrydem?

Kazdy w koncu dorasta do rostania sie z grupą bo nie ma czasu na pierdoły.


Zapytaj gdzie buzdygan.

W dniu 2018-01-03 o 12:41, ń pisze:

Przecież chodzi o to, żeby nie płacić (to się mogą zrobić kwoty kilkudziesięcio- i więcej złotowe).
Drugi raz pisać? Prok zwątpi, już raz postanowił (i jeszcze mu się odmieni), no i czas... A komediant półsterunku nie podejmie decyzji o 'zgodzie na foto/skan'?

I dla kilkudziesięciu złotych będziesz d.. zawracał grupie. nie mówiąc o prokuratorze?
A na dodatek namawiał komendanta do przekroczenia obowiązków?

Ty daj te kilkadziesiąt złotych, to nie będzie problemu.

W postępowaniu cywilnym i administracyjnym było już sporo postanowień, że odpis z akt to zarówno ksero, jak i foto czy skan.


-- -- -

I dla kilkudziesięciu złotych będziesz d.. zawracał