Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?

KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?

Data: 2009-10-08 06:58:21
Autor: Nikanor
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
Może ktoś zna tę maszynę/właściciela? Bardzo mi się podoba i opis i
zdjęcia.

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

http://tnij.com/i4J2Z

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]

Data: 2009-10-08 07:44:52
Autor: gonzik
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
On 8 Paź, 15:58, Nikanor <pawel.dondzi...@gmail.com> wrote:
Może ktoś zna tę maszynę/właściciela? Bardzo mi się podoba i opis i
zdjęcia.

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

http://tnij.com/i4J2Z

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]

Ogladalem podobny sprzet we Wro. Nie jestem pewien czy to ten sam.
Aczkolwiek cecha wspolna - sprowadzony, uzytkowany a nie
zarejestrowany.... Albo ja jestem jakis inny albo to sciema na dzien
dobry.

Pozdro.
Gonzik.

Data: 2009-10-08 19:10:24
Autor: trud
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
Dnia Thu, 8 Oct 2009 06:58:21 -0700 (PDT), Nikanor napisał(a):

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Znam Mateusza osobiście. Z motorem jest wszystko OK. Miał możliwość jeździć
na papierach i blachach od innego KTM, więc nie było sensu go rejestrować.
Sprzedaje, bo teraz potrzebuje kasę na rozwój firmy. Jest producentem
motooilera: www.motooiler.pl

--
pozdrawiam
trud
bj250

Data: 2009-10-08 12:07:42
Autor: Nikanor
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
On 8 Paź, 19:10, trud <t...@onet.eu> wrote:
Dnia Thu, 8 Oct 2009 06:58:21 -0700 (PDT), Nikanor napisał(a):

> <http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Znam Mateusza osobiście. Z motorem jest wszystko OK.

O! Fajnie. Dobra wiadomość.

Miał możliwość jeździć na papierach i blachach od innego KTM,
więc nie było sensu go rejestrować.

To jest ciekawe co piszesz. Ale nic. Zapytam osobiście. Dzięki.

--
Nikanor

Data: 2009-10-09 01:03:24
Autor: gonzik
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
On 8 Paź, 19:10, trud <t...@onet.eu> wrote:
Dnia Thu, 8 Oct 2009 06:58:21 -0700 (PDT), Nikanor napisał(a):

> <http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Znam Mateusza osobiście. Z motorem jest wszystko OK. Miał możliwość jeździć
na papierach i blachach od innego KTM, więc nie było sensu go rejestrować.
Sprzedaje, bo teraz potrzebuje kasę na rozwój firmy. Jest producentem
motooilera:www.motooiler.pl

Stary jak to nie jest sciema to ja juz nie wiem co jest. Ile kosztujre
rejestracja sprowadzonego sprzetu? 200, 300 pln max. Jak jezdzil na
lewych papierach to ja bym potraktowal opowiesci o naprawach i
przebiegu z legka ironia...

Pzdr.
Gonzik.

P.s.: oczywista zawsze sie moge mylic.

Data: 2009-10-09 02:27:40
Autor: Artur Zabroński
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
On 9 Paź, 10:03, gonzik <bi_ker_76-o...@yahoo.com> wrote:

Stary jak to nie jest sciema to ja juz nie wiem co jest. Ile kosztujre
rejestracja sprowadzonego sprzetu? 200, 300 pln max. Jak jezdzil na
lewych papierach to ja bym potraktowal opowiesci o naprawach i
przebiegu z legka ironia...

Rejestracja sprowadzonego pojazdu w Polsce to 350zł a może gość od
początku miał zamiar go później sprzedać więc zrobił jak zrobił
(aspekt moralności w tym wypadku pomijam ;-)).

--
Artur

Data: 2009-10-09 03:50:27
Autor: mateusz symbuła
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?

Rejestracja sprowadzonego pojazdu w Polsce to 350zł

koszty do poniesienia przy rej:

pierwszy przegląd w kraju: 130PLN
VAT 24 w US: 160PLN
rejestracja w wydz kom ok. 180PLN
koszt czesci niezbednych do wymienionej naprawy 300PLN

z przyczyn etycznych pominę koszt transportu do kraju.

niestety gdybania i zgadywania 'dlaczego' w naszym necie jest więcej
niż jakiejkolwiek treści na której można budować sensowną wiedzę...
bo zdaje sie nie o etyczne wartosci pytal autor oryginalnego watku.
a gdyby ktos chcial wlasnym sumptem w naszym chorym kraju rozwijac
firmę i w pierwszym roku dzialalnosci miec kokosy i wolna reke w
wydawaniu siana np na rejestracje wlasnie sprowadzonego moto to
zapraszam do dyskusji na priv.

wybaczcie ale jak czytam takie watki to zle mi sie robi.

mateusz właśnie

Data: 2009-10-09 14:01:28
Autor: AL
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
mateusz symbuła pisze:

bo zdaje sie nie o etyczne wartosci pytal autor oryginalnego watku.

Pytał o wszelkie informacje na temat tego motocykla, licząc standardowo na uwagi czy to osób które oglądały osobiście motocykl bądx na podstawie zdjęć i opisu z podanego linku COŚ zauważyły, czy to nieoryginalne części czy to niespójność opisu ze stanem faktycznym. Przyznasz, że zwrot:
"Kupiłem go osobiście w lipcu b.r. w niemczech z przebiegiem niecałych 21 tys, km, jako godnego następcę mojej Afryki Twin"
sugeruje, że został zakupiony na osobiste potrzeby, więc informacje o dokonanych naprawach, poprawkach serwisu niemieckiego nie powinny dziwić. Dodając do tego obszerny opis własciwości pojazdu JA (czy tylko ja jeden?) w pierwszej chwili odnosiłem wrażenie, że jest to pojazd oferowany przez właściciela i pasjonata marki. Jedynym zgrzytem było właśnie "niezarejestrowanie", następca AT jednak porusza się po drogach publicznych. Ktoś kupuje całkiem niedawno motocykl w Niemczech (zakładamy że bezwypadkowy, więc za słuszną kwotę) i brakuje mu 300zł na zarejestrowanie. Możłiwe, ale np co z oponami:

>opony Continental TKC80 –... /wczesniej miałem michelin anakee /super
> guma na asfalt!/

Wcześniej anakee- czyli z Niemic ściągnięty na tych anakee, później zmieniłeś na TKC80- czy to były nowe opony, bo zabrakło informacji, a do najtańszych nie należą. Zużycie 60-70% to jest kilka tyś km przejechanych na lewych papierach

a gdyby ktos chcial wlasnym sumptem w naszym chorym kraju rozwijac
firmę i w pierwszym roku dzialalnosci miec kokosy i wolna reke w
wydawaniu siana np na rejestracje wlasnie sprowadzonego moto to
zapraszam do dyskusji na priv.

to zdecyduj się, rozwijasz firmę czy jak w opisie

> Sprzedaję z powodu ważnych spraw rodzinnych

wybaczcie ale jak czytam takie watki to zle mi sie robi.

Cóż, jeśli prowadzisz firmę to powinieneś znać zasady
"ograniczonego zaufania" do kontrahentów. Wszelkie niejasności
powinny wzbudzać czujność, dociekliwość gonzika

Stary jak to nie jest sciema to ja juz nie wiem co jest

nie jest bezpodstawna, osobiście wolałbym zweryfikować każde informację przekazaną przez takiego sprzedawcę, mimo że jestem dość ufny. O ile w pierwszej chwili rozbudowany opis właściwości takiego LC4 przyjąłem jako chęć "wygadania się" rozkochanego w modelu właściciela, to już później miałem wątpliwości, czy nie jest to zabieg socjotechniczny, więc zagajenie:

>W polskim internecie niestety nie znalazłem zbyt wiele informacji
> dotyczących tego akurat motocykla ......
> ..........

w tej wyliczance nie ma niczego nowego, czego nie można znaleźć w kilka minut w necie, więc jednak skłaniam się ku celowym zabiegom marketingowym. Osoby nim poddawane powinny jednak zachowywać czujność przy zakupie.


--
AL F650 & LC4

Data: 2009-10-09 10:50:33
Autor: mateusz symbuła
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?

Cóż, jeśli prowadzisz firmę to powinieneś znać zasady
"ograniczonego zaufania" do kontrahentów. Wszelkie niejasności
powinny wzbudzać czujność, dociekliwość gonzika

wrócę do początku - nie znasz ani mnie ani maszyny.
niemniej jednak w tym chórze besserwiserów zdajesz się wieść prym..

sugerujesz mi w sposób dośc bezpośredni, mowiac wprost, nieuczciwość,
choć swoim dość uważam szczerym i dokładnym opisem motocykla na to nie
zasłużyłem.
nie cierpię bezdusznych i tępych opisów = jezdzi, trabi, komplet
dokumentów...

jak wiesz prowadzę firmę i na co dzien mam do czynienia z wieloma
różnymi ludźmi dlatego wiem, ze czasami, tak jak w tym przypadku, nie
ma sensu wyjaśniać Tobie czegokolwiek skoro i tak od początku zdajesz
się wiedzieć lepiej.
sa w Polskim necie, czego pewnie nie wiesz, fora na ktorych, po takim
poscie jak otwierajacy, zglosiloby sie kilka osob z takiego miasta jak
Wroclaw z propozycja pomocy w postaci obejrzenia moto, jesli
otwierajacy wątek akurat nie jest z tego miasta co maszyna.
bez zbednych dywagacji, pozbawionych podstaw ocen i nieporzadku w
wątku koniec koncow...
co to za fora nie powiem, bo cenie to co jest tam a na co jak widzę
nie ma szansy tutaj.

m

Data: 2009-10-10 16:38:22
Autor: AL
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zn a?
mateusz symbuła pisze:
Cóż, jeśli prowadzisz firmę to powinieneś znać zasady
"ograniczonego zaufania" do kontrahentów. Wszelkie niejasności
powinny wzbudzać czujność, dociekliwość gonzika

wrócę do początku - nie znasz ani mnie ani maszyny.

Prawda, nie znam

niemniej jednak w tym chórze besserwiserów zdajesz się wieść prym.

Chyba mnie z kimś pomyliłeś, zabierając jeden raz głos trudno być prymusem w tym temacie

sugerujesz mi w sposób dośc bezpośredni, mowiac wprost, nieuczciwość,
choć swoim dość uważam szczerym i dokładnym opisem motocykla na to nie
zasłużyłem.

Dokonałem analizy treści Twojego ogłoszenia, informacji podanych na preclach przez Ciebie i Twego znajomego, wypunktowałem niejasnosci. Powody sprzedaży motocykla jednak różnią się w obu wersjach

nie cierpię bezdusznych i tępych opisów = jezdzi, trabi, komplet
dokumentów...

Skoro popełniłeś dłuższy tekst to bierzesz odpowiedzialność za napisane słowa. Odbiorcy tego ogłoszenia mają prawo do jego oceny. Autor wątku pytał o pomoc, udzieliłem jej w zakresie, w którym znałem tematykę. Jeśli nie lubisz skrótowych, "tępych" opisów,

sa w Polskim necie, czego pewnie nie wiesz, fora na ktorych, po takim
poscie jak otwierajacy, zglosiloby sie kilka osob z takiego miasta jak
Wroclaw z propozycja pomocy w postaci obejrzenia moto, jesli
otwierajacy wątek akurat nie jest z tego miasta co maszyna.
bez zbednych dywagacji, pozbawionych podstaw ocen i nieporzadku w
wątku koniec koncow...
wobec istnienia takich "for" i procedury sprawdzania koleżeńskiego maszyny, to w jakim celu tak obszernie piszesz?. Jakaś niekonsekwencja argumentacji.


co to za fora nie powiem, bo cenie to co jest tam a na co jak widzę
nie ma szansy tutaj.
Cóż, autor watku też ich nie znał i popełnił błąd, biedak nie wiedział, że tutaj nie wypada pytać o znalezione w necie ogłoszenia. Spróbuj następnym razem w obszernym ogłoszeniu oprócz numeru telefonu, maila podać też sugerowne miejsca, gdzie można dowiedzieć się więcej o motocyklu, wykluczając z nich pl.rec.motocykle.

--
AL F650 & LC4

Data: 2009-10-12 16:14:41
Autor: greg
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?

"mateusz symbuła" <sales.voila@gmail.com> wrote in message news:dfd19079-f006-42d7-887b-b1b2e8967551d10g2000yqh.googlegroups.com...

sa w Polskim necie, czego pewnie nie wiesz, fora na ktorych, po takim
poscie jak otwierajacy, zglosiloby sie kilka osob z takiego miasta jak
Wroclaw z propozycja pomocy w postaci obejrzenia moto, jesli
otwierajacy wątek akurat nie jest z tego miasta co maszyna.
bez zbednych dywagacji, pozbawionych podstaw ocen i nieporzadku w
wątku koniec koncow...
co to za fora nie powiem, bo cenie to co jest tam a na co jak widzę
nie ma szansy tutaj.


Hej,

Koncepcja fajności i niefajności prm wraca jak bumerang co jakiś czas budząc większe lub mniejsze emocje i zaangażowanie piszących, ale to zostawmy w spokoju, natomiast napisz proszę co to za fora takie fajne, bo chętnie bym poczytał, skoro fajne.

Proszę sie w moim poście nie doszukiwac treści, których tam nie ma, czyli aluzji, podtekstów i ironii. Pytam całkiem poważnie.

pozdrawiam

greg

Data: 2009-10-12 20:40:24
Autor: Jasio
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
Użytkownik "mateusz symbuła" <sales.voila@gmail.com> napisał w wiadomości news:dfd19079-f006-42d7-887b-b1b2e8967551d10g2000yqh.googlegroups.com...

wrócę do początku - nie znasz ani mnie ani maszyny.
niemniej jednak w tym chórze besserwiserów zdajesz się wieść prym.

Jak chce się błysnąć trudnym słowem, trzeba wiedzieć jak się je pisze. W innym wypadku grozi to kompromitacją, jak Twoja.

[ciach]

co to za fora nie powiem, bo cenie to co jest tam a na co jak widzę
nie ma szansy tutaj.

To nie pisz, skoro nie masz zamiaru interlokutorom [też ładne trudne słowo, prawda?] oddawać szacunku.
Dziękuję.

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2009-10-12 14:30:42
Autor: Nikanor
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
On 12 Paź, 21:40, "Jasio" <bylystud...@gazeta.pl> wrote:
To nie pisz, skoro nie masz zamiaru interlokutorom [też ładne trudne
słowo, prawda?] oddawać szacunku.

Ale ja pytałem o jego motocykl, więc to ładnie z jego strony, że
napisał prawda? Co więcej - odezwał się na priv i udzielił
wyczerpujących wyjaśnień. Więc dziękuję bardzo wszystkim za pomoc -
plrm jeszcze raz okazało się być cennym źródłem informacji i
kontaktów.

Pozdrawiam wszystkich

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility125]

Data: 2009-10-09 03:55:09
Autor: mateusz symbuła
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?
miło się czyta.

mateusz

Data: 2009-10-09 08:08:39
Autor: Sysek
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zn a?
trud pisze:
Dnia Thu, 8 Oct 2009 06:58:21 -0700 (PDT), Nikanor napisał(a):

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Znam Mateusza osobiście. Z motorem jest wszystko OK. Miał możliwość jeździć
na papierach i blachach od innego KTM, więc nie było sensu go rejestrować.
Sprzedaje, bo teraz potrzebuje kasę na rozwój firmy. Jest producentem
motooilera: www.motooiler.pl

A ja z natury nie ufam człowiekowi , który prowadzi interes/sklep
i w swojej ofercie (tutaj WWW) nie podaje cen za produkty ale nr telefonu.

--
Sysek

Data: 2009-10-09 08:35:03
Autor: trud
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zn a?
Dnia Fri, 09 Oct 2009 08:08:39 +0200, Sysek napisał(a):

trud pisze:
Dnia Thu, 8 Oct 2009 06:58:21 -0700 (PDT), Nikanor napisał(a):

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Znam Mateusza osobiście. Z motorem jest wszystko OK. Miał możliwość jeździć
na papierach i blachach od innego KTM, więc nie było sensu go rejestrować.
Sprzedaje, bo teraz potrzebuje kasę na rozwój firmy. Jest producentem
motooilera: www.motooiler.pl

A ja z natury nie ufam człowiekowi , który prowadzi interes/sklep
i w swojej ofercie (tutaj WWW) nie podaje cen za produkty ale nr telefonu.

Na Alledrogo sprzedaje.

--
pozdrawiam
trud
bj250

Data: 2009-10-13 08:15:51
Autor: Piotr Rezmer
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zn a? OT
Nikanor pisze:
Może ktoś zna tę maszynę/właściciela? Bardzo mi się podoba i opis i
zdjęcia.

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Czy rzeczywiście opony TKC są takie dobre? Ktoś jeszcze jeździł na nich?


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Data: 2009-10-13 14:24:34
Autor: kabat
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna? OT


Użytkownik "Piotr Rezmer" <piotr.rezmer@WYWAL.ens.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb15uo$gvc$1@inews.gazeta.pl...
Nikanor pisze:
Może ktoś zna tę maszynę/właściciela? Bardzo mi się podoba i opis i
zdjęcia.

<http://moto.allegro.pl/item756476729_ktm_lc4_640_adventure.html>

Czy rzeczywiście opony TKC są takie dobre? Ktoś jeszcze jeździł na nich?

Ja mam taka na przodzie w ST. Moge powiedzieć tylko tyle, ze nawet na dosc grząskim piachu daje rade. W deszczu nie sprawdzam nigdy jak sie przód trzyma, więc nie wiem:)


--
pozdro
Yamaha XTZ 750 ST
Krosno Odrzańskie/Szczecin
http://www.bikepics.com/members/luckylukepl/
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat

Data: 2009-10-13 14:39:01
Autor: newrom
KTM Adventure z Wrocławia - ktoœ zna? OT
On Tue, 13 Oct 2009 14:24:34 +0200, "kabat" <saad@o2.pl> wrote:

Ja mam taka na przodzie w ST. Moge powiedzieć tylko tyle, ze nawet na dosc grząskim piachu daje rade. W deszczu nie sprawdzam nigdy jak sie przód trzyma, więc nie wiem:)

a ja mialem w at. Niestety szlak je szybko trafia jak sie lata po
ulicach, zwlaszcza szybciej.
Na mokrym sa bardzo dobre, jak na kostke oczywiscie.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2009-10-13 14:42:02
Autor: Ireneusz Dyła
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna? OT
Użytkownik "kabat"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Piotr Rezmer" <piotr.rezmer@WYWAL.ens.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb15uo$gvc$1@inews.gazeta.pl...
Nikanor pisze:
Czy rzeczywiście opony TKC są takie dobre? Ktoś jeszcze jeździł na nich?

Ja mam taka na przodzie w ST. Moge powiedzieć tylko tyle, ze nawet na dosc grząskim piachu daje rade. W deszczu nie sprawdzam nigdy jak sie przód trzyma, więc nie wiem:)

Miałem w ktm adv tkc80 i ciągle byłem zdziwiony, że tak beznadziejny
bieżnik jest taki świetny do wszystkich (po skrajnymi) zastosowań.
W deszczu na asfalcie przód nigdy  mi sie uśliznął. Na luźnej nawierzchni
hamując do zablokowanego przodu można całkiem sensownie kierować
motocyklem. Jedynie na miekkim torze motocrosowym nie daje rady bo
ucieka na każdym nawrocie.
Jak założyłem ten przód to już miał 7 lat leżakowania, ja zrobiłem na nim
5 kkm i wyrzuciłem bo zachciało mi się ostrzejszej kostki, ale gdybym
nadal chciał jeździć 70/30 asfalt/teren to pewnie do 10 kkm bym się
bez stresu dotoczył.
Warto.
--
Pozdrawiam
Irek i ktm-y

Data: 2009-10-13 14:50:40
Autor: Piotr Rezmer
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zn a? OT
Ireneusz Dyła pisze:


Jak założyłem ten przód to już miał 7 lat leżakowania, ja zrobiłem na nim
5 kkm i wyrzuciłem bo zachciało mi się ostrzejszej kostki, ale gdybym
nadal chciał jeździć 70/30 asfalt/teren to pewnie do 10 kkm bym się
bez stresu dotoczył.

A miałeś okazję porównać do Michelin Anakee. Wiem, że to trochę inny bieżnik. Szukam czegoś na asfalt, czasami trochę brudny.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Data: 2009-10-13 09:20:21
Autor: Gawron
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna? OT
On 13 Paź, 14:50, Piotr Rezmer <piotr.rez...@WYWAL.ens.net.pl> wrote:
A miałeś okazję porównać do Michelin Anakee. Wiem, że to trochę inny
bieżnik. Szukam czegoś na asfalt, czasami trochę brudny.

To daruj sobie TKC. Przerost formy nad trescia przy takim
zastosowaniu. Anakee to bdb wybor i na wiecej km Ci wystarczy.
Gawron
Afryka

Data: 2009-10-13 15:11:03
Autor: Ireneusz Dyła
KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna? OT

Użytkownik "Piotr Rezmer" napisał w wiadomości

A miałeś okazję porównać do Michelin Anakee. Wiem, że to trochę inny bieżnik. Szukam czegoś na asfalt, czasami trochę brudny.

Anakee miałem w dl-u, ale to nie są opony do małego advenczera.
Nawet nie wiem czy robią je w takim rozmiarze. Są bardzo dobre
i wystarczyły mi na 7 kkm. Poza asfaltem są takie jak wszystkie
inne szosowe opony - czyli porażka. Przejechałem na nich Durmitor jak
go jeszcze nie zdążyli wyasfaltować i do dzisiaj pamiętam tę walkę.
Wracając do adv to wiszą u mnie w garażu mefo i czekają aż mi się
odechce terenu. IMO najbardziej wyglądają na nadające się do zjechania
raz na ruski rok z asfaltu i pogonienie po bezdrożach.
--
Pozdrawiam
Irek i ktm-y

KTM Adventure z Wrocławia - ktoś zna?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona