Data: 2012-03-29 00:57:30 | |
Autor: brat_olin | |
KTO klamie: Sikorski czy Komorowski? | |
http://niezalezna.pl/25980-kto-klamie-sikorski-czy-komorowski
Kto kłamie: Sikorski czy Komorowski? Radosław Sikorski w reakcji na wczorajsze słowa Jarosława Kaczyńskiego opublikował na stronach MSZ zapis rozmowy ambasadora RP w Rosji Jerzego Bahra z Centrum Operacyjnym MSZ. Nagranie to miało udowodnić, że Sikorski tuż po godz. 9 w dniu 10 kwietnia 2010 r. wiedział już, iż w Smoleńsku nikt nie przeżył katastrofy Tu-154. Problem w tym, że co innego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedział rok temu Bronisław Komorowski. Podczas wczorajszego wysłuchania publicznego w Parlamencie Europejskim prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział: "Chciałbym wiedzieć, dlaczego minister spraw zagranicznych Polski już niewiele po godzinie 9 wiedział, że wszyscy zginęli (o tym, że katastrofy nikt nie przeżył, Sikorski tuż po godz. 9 poinformował Jarosława Kaczyńskiego przez telefon). Wzbudziło to natychmiastową reakcję Radosława Sikorskiego, który opublikował na stronach MSZ zapis rozmowy między Jerzym Bahrem a Centrum Operacyjnym MSZ z 10 kwietnia 2010 r. Niespełna trzyminutowa rozmowa pochodzi z godz. 9:07. Jerzy Bahr mówi w niej, że jeszcze nie rozmawiał z Sikorskim, i potwierdza, iż w miejscu katastrofy "nie widać śladów życia". Takie same informacje - że w Smoleńsku wszyscy zginęli - ambasador Bahr miał następnie przekazać o godz. 9:10 Sikorskiemu, z którym go natychmiast połączono (MSZ nie dysponuje nagraniem tej drugiej rozmowy). Jednak z wywiadu, jakiego w kwietniu 2011 r. udzielił Teresie Torańskiej Bronisław Komorowski, wyłania się zupełnie inny obraz tego, co tuż po katastrofie wiedział i robił Sikorski. Torańska mówi: "O 8:59 zadzwonił minister spraw zagranicznych". Bronisław Komorowski odpowiada: "Sikorski powiedział, iż ma wiadomość od pana Bahra, naszego ambasadora w Moskwie, że doszło do wypadku prezydenckiego samolotu. Ale nie wie, z jakimi konsekwencjami" (podkreślenia - Niezalezna.pl). A zatem po pierwsze: nie zgadza się czas, gdyż treść wywiadu z Komorowskim wskazuje, że rozmowa między Sikorskim a Bahrem musiała odbyć się przed godz. 8:59, tymczasem według MSZ rozpoczęła się ponad 10 minut później. Wersję Komorowskiego potwierdza sam Bahr w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", z którego wynika, że ambasador rozmawiał telefoniczne z Sikorskim już o godz. 8:55. Kiedy więc tak naprawdę odbyła się rozmowa Bahra z Sikorskim: o godz. 8:55 czy o 9:10? Po drugie zaś: Komorowski twierdzi, że Sikorski - powołując się na Bahra - przekazał mu, iż w Smoleńsku doszło do "wypadku", ale "nie wiadomo z jakimi konsekwencjami". Czy szef MSZ okłamał zatem Komorowskiego? Przecież Bahr miał parę minut wcześniej poinformować Sikorskiego, że w Smoleńsku nikt nie przeżył. A może po prostu "sypie się" ustalona wcześniej wersja przebiegu zdarzeń? Miejmy nadzieję, że szef MSZ wyjaśni te wszystkie wątpliwości. -- Smart questions to stupid answers |
|
Data: 2012-04-03 06:19:43 | |
Autor: stevep | |
KTO klamie: Sikorski czy Komorowski? | |
Dnia 29-03-2012 o 09:57:30 brat_olin <brat_olin@yahoo.com> napisał(a):
http://niezalezna.pl/25980-kto-klamie-sikorski-czy-komorowski Jak możesz pytać, z zasady obaj. :D -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|