Nie ma rzeczy na świecie, której nie można trochę gorzej wykonać i trochę
taniej sprzedać.
Natomiast ludzie, którzy patrzą tylko na cenę - zawsze będą ofiarami takich
poczynań.
Niemądrze jest zapłacić za dużo, ale jeszcze gorzej jest, gdy zapłaci się za
mało.
Jeżeli zapłaci się za dużo - można stracić trochę pieniędzy i to wszystko.
Jednakże jeżeli zapłaci się za mało, wtedy czasem można stracić wszystko,
ponieważ zakupiony przedmiot może nie wypełniać przeznaczonych mu funkcji.
Reguła gospodarki nie dopuszcza, żeby za małą cenę otrzymać dużą wartość.
Wybierając najtańszą ofertę trzeba uwzględnić koszty ryzyka.
Gdy to się robi, wtedy ma się już wystarczającą ilość pieniędzy aby kupić
coś lepszego.

John Ruskin

Panslavista wrote:

Nie ma rzeczy na świecie, której nie można trochę gorzej wykonać i
trochę taniej sprzedać.
Natomiast ludzie, którzy patrzą tylko na cenę - zawsze będą ofiarami
takich poczynań.
Niemądrze jest zapłacić za dużo, ale jeszcze gorzej jest, gdy zapłaci
się za mało.
Jeżeli zapłaci się za dużo - można stracić trochę pieniędzy i to
wszystko. Jednakże jeżeli zapłaci się za mało, wtedy czasem można
stracić wszystko, ponieważ zakupiony przedmiot może nie wypełniać
przeznaczonych mu funkcji. Reguła gospodarki nie dopuszcza, żeby za
małą cenę otrzymać dużą wartość. Wybierając najtańszą ofertę trzeba
uwzględnić koszty ryzyka.
Gdy to się robi, wtedy ma się już wystarczającą ilość pieniędzy aby
kupić coś lepszego.

John Ruskin

trzeba tylko uważać żeby nie kupić tego co było za tanie za drogo, wtedy to jest podwójna porażka
z drugiej strony kiedy ja jestem wykonawcą i mój zysk to 30%, wymuszenie na mnie opustu 15% spowoduje gorszą usługę o 50% to chyba jasne

jeffrey

Użytkownik "Jeffrey" <spass.wyciep@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gq8f4n$fri$1nemesis.news.neostrada.pl...

Panslavista wrote:
> Nie ma rzeczy na świecie, której nie można trochę gorzej wykonać i
> trochę taniej sprzedać.
> Natomiast ludzie, którzy patrzą tylko na cenę - zawsze będą ofiarami
> takich poczynań.
> Niemądrze jest zapłacić za dużo, ale jeszcze gorzej jest, gdy
> zapłaci
> się za mało.
> Jeżeli zapłaci się za dużo - można stracić trochę pieniędzy i to
> wszystko. Jednakże jeżeli zapłaci się za mało, wtedy czasem można
> stracić wszystko, ponieważ zakupiony przedmiot może nie wypełniać
> przeznaczonych mu funkcji. Reguła gospodarki nie dopuszcza, żeby za
> małą cenę otrzymać dużą wartość. Wybierając najtańszą ofertę trzeba
> uwzględnić koszty ryzyka.
> Gdy to się robi, wtedy ma się już wystarczającą ilość pieniędzy aby
> kupić coś lepszego.
>
> John Ruskin

trzeba tylko uważać żeby nie kupić tego co było za tanie za drogo,
wtedy to jest podwójna porażka
z drugiej strony kiedy ja jestem wykonawcą i mój zysk to 30%,
wymuszenie na mnie opustu 15% spowoduje gorszą usługę o 50% to chyba
jasne

jeffrey

I 90% odpływu klientów.

Panslavista wrote:

I 90% odpływu klientów.

niekoniecznie - poprostu staram się nie brać takich prac
ale jak obecnie 90% klientów zaczyna dziadować to trzeba będzie zweryfikować jakość

jeffrey

Dnia Mon, 23 Mar 2009 21:30:34 +0100, Jeffrey napisał(a):

Panslavista wrote:

I 90% odpływu klientów.

niekoniecznie - poprostu staram się nie brać takich prac
ale jak obecnie 90% klientów zaczyna dziadować to trzeba będzie zweryfikować jakość

To częsty błąd, na szczęście popełnia go też moja konkurencja :)

T.

Panslavista pisze:

Nie ma rzeczy na świecie, której nie można trochę gorzej wykonać i trochę
taniej sprzedać.
Natomiast ludzie, którzy patrzą tylko na cenę - zawsze będą ofiarami takich
poczynań.
Niemądrze jest zapłacić za dużo, ale jeszcze gorzej jest, gdy zapłaci się za
mało.
Jeżeli zapłaci się za dużo - można stracić trochę pieniędzy i to wszystko.
Jednakże jeżeli zapłaci się za mało, wtedy czasem można stracić wszystko,
ponieważ zakupiony przedmiot może nie wypełniać przeznaczonych mu funkcji.
Reguła gospodarki nie dopuszcza, żeby za małą cenę otrzymać dużą wartość.
Wybierając najtańszą ofertę trzeba uwzględnić koszty ryzyka.
Gdy to się robi, wtedy ma się już wystarczającą ilość pieniędzy aby kupić
coś lepszego.

John Ruskin

niby tak ale..
Na dniach bede kupowal diody do wykańczanego mieszkania i
TAKA SAMA listwa kosztuje 120zl/metr w sklepie i na bazarku 70zl/metr.
Roznica polega na tym ze w pierwszym przypadku sprzedawca musi zarobic na czynsz i może pensje pracownika. Drugi jedynie oplaca kawalek targowiska na ktorym ma stolik skladany. Obaj mają natomiast te same produkty. Przy zakupie 15metrów to już sie robi ładna suma jaką oszczędzę.

pozdrawiam
mario