Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kabaret Porażki Obywatelskiej

Kabaret Porażki Obywatelskiej

Data: 2010-06-13 02:21:24
Autor: sam
Kabaret Porażki Obywatelskiej


Tusk melduje, Rostowski się boi, NATO precz!
Belka

Ho, ho, ho. Co to się porobiło. Ależ Kandydat i Nasz Zbawca Kochany przed kaczyzmem - Bronisław Fatal Error (znany w pewnych kręgach jako Człowiek z Wąsem) rośnie w siłę. No Tytan! Nawet Premier Jasnej Polski drży przed nim jak osika i po radzie gabinetowej z należytą pokorą (za to koniecznie przed kamerami), niemalże z czcią przyklękając na jedno kolano, melduje mu wykonanie zadania. A fe! Oczywiście ze wzruszenia nad mocą Marszałka z Całej Polski pomyliłam meldunki - tym razem nie chodzi wszak o ten wyśmiewany wielokrotnie przez Platformę meldunek Kaczora dla Kaczora z 2005 roku. O nie! - tamten był wraży, jątrzący, kłamliwy i niedemokratyczny. Ten, o którym piszę jest szczery, jedynie słuszny, ponadpartyjny, hiperdemokratyczny oraz ugodowy takoż. I wcale, ale to wcale nie jest cyrkiem obliczonym na zrobienie z odbiorcy tata-wariata (powołując się do klasyków), który ma uwierzyć, że to Marszałek kręci Tuskiem a nie odwrotnie (a kto nie wierzy ten kiep i zły człowiek jest, zapewne od Rydzyka).

"Zwoływanie posiedzenia rządu pod przewodnictwem prezydenta to jedno z uprawnień głowy państwa. Marszałek Sejmu postanowił z tego skorzystać, aby usłyszeć, co rząd PO - PSL robi w sprawie powodzi.".Mówisz i masz! Premier bez ociągania spełnia żądanie PO Prezydenta:
"- Zameldowaliśmy panu marszałkowi, że nie zabraknie środków dla powodzian na bezpośrednią pomoc dla poszkodowanych oraz na zasiłki na odbudowę i remont domów - mówił Donald Tusk po posiedzeniu Rady Gabinetowej." (.)

"Marszałek zaproponował ministrom, by nagrodzili funkcjonariuszy, którzy walczą z żywiołem". Szast prast i życzenie PO Prezydenta staje się rozkazem:
"- Melduję, panie marszałku, że sprawą zajmiemy się natychmiast. I mam nadzieję, że zostanie dobrze zrozumiane, że państwo polskie pamięta o tych ludziach, którzy się angażują bez reszty w taką pomoc - zareagował na tę propozycję Tusk".

I jak tu się nie wzruszyć - aż dwa meldunki jednego dnia. A te obmierzłe Kaczory to tylko jeden potrafiły wygenerować. Nasi górą. Niech żyje! Niech żyje! Niech żyje Towarzysz Gierek! Ups, oczywiście Marszałek Komorowski - jak to wzruszenie potrafi namieszać człowiekowi w głowie. No wstyd!

Ale Marszałka Noszę To Nazwisko boi się nie tylko sam premier Tusk. Jego mocy obawiają się również wysocy urzędnicy w NATO (chodzi nawet plotka, że co poniektórzy z nich straszą krnąbrne dzieci oddaniem na wychowanie Naszemu Opozycjoniście Wszech Czasów). Boją się oni mianowicie, że Polska wyjdzie z NATO. I nie bezpodstawny jest ten ich strach przeogromny, bowiem Bronisław Niezłomny był ich postraszył (i to w samych Kielcach), że:

"W porozumieniu z premierem jest już przygotowywana strategia naszego wyjścia z NATO". A co! Stać nas! Taką mamy fantazję ułańską! Nie będzie NATO pluło nam w twarz! Jak będziemy chcieli to wyjdziemy (albo nawet wylecimy na drzwiach od stodoły), jak będziemy chcieli - zostaniemy. I może nawet sami sobie zbudujemy tarczę antyrakietową - z części kupionych w Rosji. Że co? Że Marszałek znowu się przejęzyczył i jak zwykle nie wiedział co mówi? To absolutnie niemożliwe. To są oszczerstwa złych ludzi jątrzonych przez podłych kaczystów. Marszałek nie myli się nigdy i basta!

Dławiący gardła urzędasów natowskich strach jest także nieobcy Ministrowi Rostowskiemu, chociaż z zupełnie innego powodu. Ów geniusz ekonomi boi się bowiem prezydentury Jarosława Kaczyńskiego, podczas której mógłby on powiedzieć coś niestosownego w Brukseli. Czyżby Ekonomista Wszech Czasów obawiał się groźnej wzmianki o wejściu do strefy euro, kiedy gospodarka europejska będzie się rozwijała szybciej od polskiej? Albo wesołych wywodów o polskim byciu płatnikiem netto? Czy może napawa go lękiem przypowieść o wydobywaniu gazu łupkowego rujnującą krajobraz metodą odkrywkową? Lubo krotochwilna uwaga o Dunkach - kaszalotach? A nie. Minister dwojga nazwisk martwi się o coś innego:

"Myślę, że byłby dużo większy kłopot, gdyby Jarosław Kaczyński jako prezydent w Brukseli powiedział, że nie chcemy wstąpić do strefy euro dlatego, że jest ona zdominowana przez bank centralny Niemiec - Bundesbank".
Kiedy to w kampanii prezydenckiej Jarosław Kaczyński sformułował podobny zarzut - dalibóg nie wiadomo. Ale Minister Rostowski swoje wie i tego się trzymajmy.

Pozostaje tylko stwierdzić, że życie jak zwykle przerosło kabaret.

www.rmf24.pl/opinie/wywiady/przesluchanie/news-jacek-rostowski-istnieje-powazne-ryzyko-ze-wygra,nId,282944

wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Komorowski-trzeba-zakonczyc-misje-w-Afganistanie,wid,12363155,wiadomosc.html

www.rp.pl/artykul/2,492508.html

Kabaret Porażki Obywatelskiej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona