Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Kabelek USB przy... monitorze!

Kabelek USB przy... monitorze!

Data: 2015-11-30 02:54:34
Autor: BSk
Kabelek USB przy... monitorze!
Monitor ów, to CRT, sprzęt z już minionej epoki, a nie jakaś nowinka,
  ale gdy zobaczyłem ten dodatkowy kabelek, to z wielkiej ciekawości
podpiąłem go do PC-ta: zarówno zwykłą, solidną wtyczkę (to chyba RGB
się nazywało?), jak i ten tajemniczy kabelek USB. Ale nie stało się
nic, co by mi wyjaśniło: do czego też potrzebny (?) jest ten
nadliczbowy konektor.

Wiem, że monitory to nie w temacie grupy, ale lepszej nie znalazłem.
Toteż liczę, że może ktoś tu jednak wyjaśni mi ową zagadkę z kabelkiem
i wtyczką.

Garść szczegółów:
Monitor to Samsung SyncMaster 765MB, z kineskopem CRT, natomiast
wpięcie do USB powoduje pojawienie się urządzenia o nazwie:
Sam Sung Electronics - tak właśnie pisane: Sam Sung. Osobno!
Na urządzenie składają się dwa "wewnętrzne":
u. wejściowe USB, oraz u. zgodne z HID, oba opisane jako "urządzenie
interfejsu HID".
Wyjęcie konektora nie powoduje żadnego uszczerbku na obrazie, podobnie
jak niczego interesującego / ważnego - nie zaobserwowałem wtedy, gdy
się je wpina. No ale przecież PO COŚ je tam konstruktorzy dołożyli?!
A może brakuje do tego jakiegoś jeszcze składnika: bo pomyślałem, że
np. pióra świetlnego? Bo wprawdzie te dawne pióra umarły śmiercią
naturalną, wyparte przez myszy, czy inne "tablety z rysikiem", ale może
Sam Sung (?) chciał onegdaj zrobić jakiś koktajl rysika z rysiko-czułym
ekranem?

Pewnie już się tego nie dowiem, monitor mam z trzeciej ręki, zaś
wyszukane w necie informacje / opisy - nic o tym zagadkowym konektorze
nie wspominają. No cóż, monitor i tak był przeznaczony do przekazania
go dla jakiegoś biednego domu opieki, gdzie nie będą kręcić nosem na
podarunek z takiego 17-calowego zabytku.

Lecz to nieprędko chyba, bo jednak zanim tam trafi, to chcę go jeszcze
"rozgryźć"! Pomóżcie! Czy ktoś się z czymś podobnym zetknął?

Inną ciekawostką z nim związaną jest to, że powierzchnia ekranu wydaje
się być pod sporym napięciem. Wiem, że CRT "tak mają", ale inne,
których używałem - nie dawały aż tak wyraźnego mrowienia, przy
dotykaniu ich.

Data: 2015-11-30 03:30:10
Autor: Krystek
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-11-30 02:54, BSk pisze:
Monitor ów, to CRT, sprzęt z już minionej epoki, a nie jakaś nowinka,
ale gdy zobaczyłem ten dodatkowy kabelek, to z wielkiej ciekawości
podpiąłem go do PC-ta: zarówno zwykłą, solidną wtyczkę (to chyba RGB
się nazywało?), jak i ten tajemniczy kabelek USB. Ale nie stało się
nic, co by mi wyjaśniło: do czego też potrzebny (?) jest ten
nadliczbowy konektor.

(...)

Garść szczegółów:
Monitor to Samsung SyncMaster 765MB, z kineskopem CRT, natomiast
wpięcie do USB powoduje pojawienie się urządzenia o nazwie:
Sam Sung Electronics - tak właśnie pisane: Sam Sung. Osobno!
Na urządzenie składają się dwa "wewnętrzne":
u. wejściowe USB, oraz u. zgodne z HID, oba opisane jako "urządzenie
interfejsu HID".

To jest hub USB w monitorze, by sobie mysz i klawiaturę (lub jeszcze jakieś drobiazgi) podłączyć do monitora a nie gimnastykować się przy podłączeniu ww urządzeń do komputera pod biurkiem.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2015-11-30 11:36:33
Autor: Robert Wańkowski
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-11-30 o 3:30, Krystek pisze:
To jest hub USB w monitorze
Chyba nie.
Jedne mają
http://nextapro.hu/images/2015-Aug/73d89e5301746fb51980be5aa1a598e7_2015-Aug_167008.jpg

inne nie
http://www.njuskalo.hr/image-bigger/crt-monitori/monitor-samsung-syncmaster-765mb-17-crt-ravni-ekran-slika-7500609.jpg

A i w instrukcji o nim nic nie wspominają.
http://ec1.images-amazon.com/media/i3d/01/A/man-migrate/MANUAL000015401.pdf

I ten kabel USB wchodzi do wtyczki VGA. Pewnie wprowadzili później to rozwiązanie, aby konstrukcji nie zmieniać sygnał USB puścili kablem od VGA.

Robert

Data: 2015-11-30 12:00:28
Autor: Adam
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-11-30 o 11:36, Robert Wańkowski pisze:
W dniu 2015-11-30 o 3:30, Krystek pisze:
To jest hub USB w monitorze
Chyba nie.
Jedne mają
http://nextapro.hu/images/2015-Aug/73d89e5301746fb51980be5aa1a598e7_2015-Aug_167008.jpg


inne nie
http://www.njuskalo.hr/image-bigger/crt-monitori/monitor-samsung-syncmaster-765mb-17-crt-ravni-ekran-slika-7500609.jpg


A i w instrukcji o nim nic nie wspominają.
http://ec1.images-amazon.com/media/i3d/01/A/man-migrate/MANUAL000015401.pdf

I ten kabel USB wchodzi do wtyczki VGA. Pewnie wprowadzili później to
rozwiązanie, aby konstrukcji nie zmieniać sygnał USB puścili kablem od VGA.


Prawdopodobnie do tego monitora jest dedykowany program do ustawiania parametrów, jak np. jasność, kontrast, itp.

Kilka takich monitorów spotkałem.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2015-11-30 16:56:11
Autor: BSk
Kabelek USB przy... monitorze!
Na początek przeproszę za to, że mój Thunderbird nijak nie chce zawijać wierszy do "obowiązkowych" 70-ciu (80 ?) znaków, bo nie udało mi się znaleźć w nim odpowiadającej za to opcji. Może ktoś podpowie?
Ale będę się starał nadrabiać to [Enter'em], tyle, że wtedy zamiast znaku {ręczny podział wiersza} jest {akapit}, a to ma znaczenie przy tym, jak owe znaki traktują czytniki, podczas cytowania takiego posta...
Ad rem:

W dniu 2015-11-30 o 12:00, Adam pisze:
W dniu 2015-11-30 o 11:36, Robert Wańkowski pisze:
W dniu 2015-11-30 o 3:30, Krystek pisze:
To jest hub USB w monitorze
Chyba nie.

Nie HUB, bo jest tylko i wyłącznie wtyczka ("męska"), a nijakich gniazdek (żeńskich) przy monitorze nie ma. I -tak, szukałem jakiejś klapki, nie ma!
  A jeśli już tak napisałeś, to powiem, że pomysł jest całkiem fajny! Ale chyba już gdzieś coś podobnego było?


A i w instrukcji o nim nic nie wspominają.
http://ec1.images-amazon.com/media/i3d/01/A/man-migrate/MANUAL000015401.pdf


Otóż to!


I ten kabel USB wchodzi do wtyczki VGA. Pewnie wprowadzili później to
rozwiązanie, aby konstrukcji nie zmieniać sygnał USB puścili kablem od
VGA.


W tych egzemplarzach, które takiej wtyczki nie mają? Ale przecież wymagałoby to zmian w gniazdku w komputerze? Albo nie chwytam, co miałeś na myśli...



Prawdopodobnie do tego monitora jest dedykowany program do ustawiania
parametrów, jak np. jasność, kontrast, itp.

Kilka takich monitorów spotkałem.


Może taki program został stworzony, ale Google o nim milczy. Prawdopodobnie, jeśli nawet był, to na jakieś starsze wersje Windowsów, i nie był później pielęgnowany, ani adaptowany do Win-7? Ale i tak śladu po nim w sieci nie znalazłem. jeśli istniał, to jego użyteczność byłaby spora, bo monitor ma dość liczne funkcje, i menu je zawierające jest mało wygodne. Gdyby je przenieść do komputera, to jego użyteczność znacznie by wzrosła. Przykładowa funkcja:
jest możliwość zdefiniowania obszaru o podwyższonej jasności, co może mieć zastosowanie w niektórych, zbyt "mrocznych" programach (głównie grach). Ale ustawianie takiego jaśniejszego obszaru poprzez funkcje w menu monitora jest strasznie niewygodne. Za pomocą myszy (czyli via PC-et) byłoby znacznie łatwiej...

Data: 2015-11-30 19:02:39
Autor: Adam
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-11-30 o 16:56, BSk pisze:
(...)
Prawdopodobnie do tego monitora jest dedykowany program do ustawiania
parametrów, jak np. jasność, kontrast, itp.

Kilka takich monitorów spotkałem.


Może taki program został stworzony, ale Google o nim milczy.

Nie milczy, nawet pokazuje:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=2608067#2608067

http://winforum.pl/viewtopic.php?t=6863

drivery:
http://www.nodevice.com/download/driver/Samsung+765MB.html

Jest tam też serwisówka, ale download płatny :(

Natomiast nie widzę programu sterującego.


Prawdopodobnie, jeśli nawet był, to na jakieś starsze wersje Windowsów,
i nie był później pielęgnowany, ani adaptowany do Win-7? Ale i tak śladu
po nim w sieci nie znalazłem. jeśli istniał, to jego użyteczność byłaby
(...)

Niestety, nie ma już wyszukiwarek specjalistycznych, jak np. infoseek.com
Trzeba by popytać albo na forach, takich jak TomsHardware, albo szukać po starych ftp.

W swoich podręcznych zbiorach tego programu nie mam.
Być może mam w starych archiwach płytkę CD od takiego lub podobnego, ale wszystkie starsze kartony ze sterownikami mam wywiezione. Nawet, jakbym tam był, to nie będę miał czasu szukać wśród setek nieposortowanych płyt. Jest tego kilka kartonów z komputerów Dell.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2015-12-01 13:08:50
Autor: Greg
Kabelek USB przy... monitorze!
Być może mam w starych archiwach płytkę CD od takiego lub podobnego

potwierdzam - była płytka z aplikacją - miałem taki sam model

Data: 2015-12-01 13:22:37
Autor: Stregor
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-11-30 o 16:56, BSk pisze:
Na początek przeproszę za to, że mój Thunderbird nijak nie chce
zawijać wierszy do "obowiązkowych" 70-ciu (80 ?) znaków, bo nie udało
mi się znaleźć w nim odpowiadającej za to opcji. Może ktoś podpowie?

Naciśnij Ctrl+R w czasie pisania wiadomości (Edycja->Zawiń wiersze)

--
Pozdrawiam,
Stregor

Data: 2015-12-01 23:10:44
Autor: BSk
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-12-01 o 13:22, Stregor pisze:
W dniu 2015-11-30 o 16:56, BSk pisze:
Na początek przeproszę za to, że mój Thunderbird nijak nie chce
zawijać wierszy do "obowiązkowych" 70-ciu (80 ?) znaków, bo nie
udało mi się znaleźć w nim odpowiadającej za to opcji. Może ktoś
podpowie?

Naciśnij Ctrl+R w czasie pisania wiadomości (Edycja->Zawiń wiersze)


Jako że uczę się dopiero tego programu, i to dość niemrawo, to każda podpowiedź jest cenna, wszak każda niemal "technologia" ma swoje "małpie chwyty" (wyrażenie dość uniwersalne ;)
Wcisnąłem to-co-trzeba, i mam nadzieję, że będzie OK.! Bo w podglądzie u siebie... żadnej zmiany nie widzę:
podczas edycji również i poprzednio wyglądało, jakby wiersze były zawijane, ale po wrzuceniu na grupę okazywało się, że linie miały długość... akapitu!

A tak patrząc na sprawę z innej strony: długaśne linie irytująco wpływają tylko na niektórych użytkowników, i w związku z tym, warto postawić problem inaczej. Dlaczego oni się pieklą na *cudzy* czytnik grup, że linii nie zawija, a czemu nie mają pretensji do własnego: że nie dopasowuje tekstu do okna! Przecież taki OEx, a i Thunderbird - robią to bez żadnego problemu...

A gdy już wiem, że muszę użyć ^R, to może ktoś jeszcze parę wyjaśnień, co do obsługi Thunderbirda dorzuci? Bo np. jak ustawić długość wierszy? Oraz czy podpowiedziane przez Stregora wciśnięcie ^R jest "aż do odwołania", czy trzeba to robić za każdym razem? - (no tak, tego jak raz dowiem się sam, przy następnym swym poście  :)

Ponadto Th~ jest upierdliwy, gdy trzeba wykasować np. pięć natłoczonych wątków *naraz*: sporo się nagimnastykowałem, zanim odkryłem, że "zbiorowo" można wywalić jedynie wątek pojedynczy. Ale i tu trzeba użyć sztuczki: wpierw zaznaczyć cały wątek -- -> ignoruj, i dopiero wtedy można go usunąć jednym poleceniem. Uff! Ale w przypadku "pęku" wątków - już to nie działa. Co z tym można zrobić?

Data: 2015-12-01 23:33:03
Autor: BSk
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-12-01 o 23:10, BSk pisze:
W dniu 2015-12-01 o 13:22, Stregor pisze:
W dniu 2015-11-30 o 16:56, BSk pisze:
Na początek przeproszę za to, że mój Thunderbird nijak nie chce
zawijać wierszy do "obowiązkowych" 70-ciu (80 ?) znaków, bo nie
udało mi się znaleźć w nim odpowiadającej za to opcji. Może ktoś
podpowie?

Naciśnij Ctrl+R w czasie pisania wiadomości (Edycja->Zawiń
wiersze)



Wcisnąłem to-co-trzeba, i mam nadzieję, że będzie OK.! Bo w
podglądzie u siebie... żadnej zmiany nie widzę: podczas edycji
również i poprzednio wyglądało, jakby wiersze były zawijane, ale po
wrzuceniu na grupę okazywało się, że linie miały długość... akapitu!



Ano właśnie: mój post (powyższy) wcale linii nie zawinął! Choć wcisnąłem
podczas jego edycji odpowiednią kombinację klawiszy. A i teraz chyba to samo? Tak czy siak, zaglądam w inną ścieżkę do tego polecenia:
edycja -- > zawijaj wiersze
Klikam, i... nic. Patrzę tam ponownie, i polecenie nie jest odfajkowane.
Jakaś kicha!

--
  + + +

Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
    -   rób to dobrze!"

Data: 2015-12-02 11:12:25
Autor: Stregor
Kabelek USB przy... monitorze!
Ano właśnie: mój post (powyższy) wcale linii nie zawinął! Choć
wcisnąłem podczas jego edycji odpowiednią kombinację klawiszy. A i
teraz chyba to samo? Tak czy siak, zaglądam w inną ścieżkę do tego
polecenia: edycja -- > zawijaj wiersze Klikam, i... nic. Patrzę tam
ponownie, i polecenie nie jest odfajkowane. Jakaś kicha!

Ta opcja to nie jest przełącznik, ona po prostu zawija już napisany
tekst. Swoją drogą, przydaje się tylko sporadycznie, bo Thunderbird sam
łamie teksty. Przynajmniej zasadniczo.

Wejdź w Narzędzia->Opcje->Zaawansowane->Ogólne i naduś "Edytor ustawień". Po zaakceptowaniu groźby utraty gwarancji w pole "szukaj" wpisz "wrap".
Sprawdź, czy mail.warap_long_lines jest na true i czy mailnews.wraplength to 72

Co do ignorowania wątków - zaznacz więcej niż jeden za pomocą shift +
lewy klik, i/lub ctrl + lewy klik, a później wybierz "ignoruj...".
Zignorujesz wszystkie zaznaczone.

--
Pozdrawiam,
Stregor

Data: 2015-12-02 22:04:04
Autor: BaSk
Kabelek USB przy... monitorze!
W dniu 2015-12-02 o 11:12, Stregor pisze:
Ano właśnie: mój post (powyższy) wcale linii nie zawinął! Choć
wcisnąłem podczas jego edycji odpowiednią kombinację klawiszy. A i
teraz chyba to samo? Jakaś kicha!


Chyba wyraziłem się nieprecyzyjnie: chodzi mi o to, aby Thundrebird zawijał mój świeżo-tworzony post, to co w nim umieszczam! Aby czytelnicy na grupie widzieli linie po te 70-cośtam znaków.

Ta opcja to nie jest przełącznik, ona po prostu zawija już napisany
tekst. Swoją drogą, przydaje się tylko sporadycznie, bo Thunderbird sam
łamie teksty. Przynajmniej zasadniczo.


Oczywiście. Te kawałki tekstu, które stanowią cytat przed-pisaciela.

Wejdź w Narzędzia->Opcje->Zaawansowane->Ogólne i naduś "Edytor
ustawień". Po zaakceptowaniu groźby utraty gwarancji w pole "szukaj"
wpisz "wrap".
Sprawdź, czy mail.warap_long_lines jest na true i czy
mailnews.wraplength to 72


Jest tak jak napisałeś. Ale tych "wrapów" jest jeszcze z 8 (? chyba), i może któryś z nich mam zmienić, aby uzyskać to łamanie tekstu _wysyłanego_?


Co do ignorowania wątków - zaznacz więcej niż jeden za pomocą shift +
lewy klik, i/lub ctrl + lewy klik, a później wybierz "ignoruj...".
Zignorujesz wszystkie zaznaczone.


Powoli, bo powoli, ale jakoś tam odkrywam zalety Thunderbirda  :)


--
  Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
    -   rób to dobrze!"

Data: 2015-12-03 00:59:37
Autor: szemrany
Kabelek USB przy... monitorze!
On Wed, 2 Dec 2015 22:04:04 +0100, BaSk wrote:

Powoli, bo powoli, ale jakoś tam odkrywam zalety Thunderbirda  :)

http://dialog.datalist.org/  po co się kopać z koniem? ;-)

--
howgh
szemrany
"Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe,
a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę"

Data: 2015-12-07 20:20:27
Autor: Jacek Maciejewski
Kabelek USB przy... monitorze!
Dnia Thu, 3 Dec 2015 00:59:37 +0100, szemrany napisał(a):

On Wed, 2 Dec 2015 22:04:04 +0100, BaSk wrote:

Powoli, bo powoli, ale jakoś tam odkrywam zalety Thunderbirda  :)

http://dialog.datalist.org/  po co się kopać z koniem? ;-)

Dokładnie.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2015-12-07 19:59:09
Autor: JoteR
Kabelek USB przy... monitorze!
"BSk" napisał:

Monitor to Samsung SyncMaster 765MB [...]
przecież PO COŚ je tam konstruktorzy dołożyli?!

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic505478.html#2608067
Przedostatni post - sprzed 12 (!) lat ;->

JoteR

Kabelek USB przy... monitorze!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona