Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kable rozruchowe

Kable rozruchowe

Data: 2018-01-19 01:46:19
Autor: J.F.
Kable rozruchowe

Jakby kto szukal:
w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.
Tamze prostownik z funkcja "rozruchową", ale 75A ... troche malo.

W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.


J.

Data: 2018-01-18 23:17:12
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 01:45:58 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.
Kontenerowiec z Chin przypłynął
Prostowniki podobne jak w lidlu w Biedronce widziałem i bodajże w Netto
Podejrzewam ze te sieci marketów jakieś wspólne zamówienia robią bo wielokrotnie zauważyłem w jednym czasie takie same produkty różniące się tylko naklejkami

Data: 2018-01-19 15:40:57
Autor: LEPEK
Kable rozruchowe
W dniu 19.01.2018 o 08:17, Kris pisze:

Kontenerowiec z Chin przypłynął
Prostowniki podobne jak w lidlu w Biedronce widziałem i bodajże w Netto
Podejrzewam ze te sieci marketów jakieś wspólne zamówienia robią bo wielokrotnie zauważyłem w jednym czasie takie same produkty różniące się tylko naklejkami

Sezonowość, panie. No i oferują to, co się sprzedaje.
W zimie prostowniki, skrobaczki itp. Na wiosnę i jesień stojaki na koła. w lecie osłony od słońca. Jesienią wycieraczki. Itd.
A że obudowy i bebechy podobne, to fakt, ale i nic w tym dziwnego.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2018-01-19 20:37:39
Autor: Tomasz Pyra
Kable rozruchowe
Dnia Thu, 18 Jan 2018 23:17:12 -0800 (PST), Kris napisał(a):

W dniu piątek, 19 stycznia 2018 01:45:58 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.
Kontenerowiec z Chin przypłynął
Prostowniki podobne jak w lidlu w Biedronce widziałem i bodajże w Netto
Podejrzewam ze te sieci marketów jakieś wspólne zamówienia robią bo wielokrotnie zauważyłem w jednym czasie takie same produkty różniące się tylko naklejkami

Raczej była dobra cena u jakiegoś Chińskiego producenta.
Każda z sieci znajduje ofertę niezależnie i robi zamówienie.

Data: 2018-01-19 02:25:09
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 01:45:58 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.

Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

Data: 2018-01-19 02:40:32
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Dwie stowy to przeplaciles.

Data: 2018-01-19 02:44:04
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 11:40:33 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
Dwie stowy to przeplaciles.

Do diesla 1,9jtd to nie bardzo chyba
214zł dałem z dostawa nowego i odbiorem starego

Data: 2018-01-19 04:20:26
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
A ja chyba ze 160 za akumulator do wolnossacego dizla 2,5. Sam pojechalem od razu oddalem stary i zamontowalem nowy.

Data: 2018-01-19 14:29:26
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7867d306-1668-45f5-bdc5-3e1c8eb2a72c@googlegroups.com...
A ja chyba ze 160 za akumulator do wolnossacego dizla 2,5. Sam pojechalem od razu oddalem stary i zamontowalem nowy.

Gdzie tak tanio kupiles ... czy to bylo  5 lat temu ?

J.

Data: 2018-01-19 08:05:40
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Na samym koncu Wolczanskiej po prawej stronie. W polowie zeszlego roku kupilem.

Data: 2018-01-19 12:04:58
Autor: Adam Wysocki
Kable rozruchowe
Kris <kszysztofc@gmail.com> wrote:

Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

Wydać raz, wozić w bagażniku. U mnie leżą obok linki holowniczej.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

Data: 2018-01-19 12:19:34
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6aa9571a-bd56-461c-939a-9c7e65a95946@googlegroups.com...
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 01:45:58 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?
No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.

Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

A jak odpalisz auto, zeby pojechac po nowe aku ?
A prawda, mozna kurierem :-)

Jedno z drugim nie ma wiele wspolnego - jak sie dowiesz, ze aku masz za slaby, to sie kable przydadza.
A jak to nie nie aku, tylko alternator, to sie przydadza jeszcze drugi i trzeci raz.

Poza tym dobre kable to wydatek jednorazowy, moga kilka akumulatorow przetrwac.

J.

Data: 2018-01-19 12:42:14
Autor: miumiu
Kable rozruchowe


Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

To jak rozładuje ci się akumulator na zadupiu to zrozumiesz po co wozi się ze sobą kable ;)


Pzdr

Data: 2018-01-19 04:07:23
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 12:43:21 UTC+1 użytkownik miumiu napisał:
>Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie >widzę sensu wydawać 40zyli na kable

To jak rozładuje ci się akumulator na zadupiu to zrozumiesz po co wozi się ze sobą kable ;)
Na ta okoliczność to jest assistance
Ze dwa razy w ciągu kilku ostatnich lat mi auto na zadupiu zgasło- raz podjechali odpalili, innym razem jak michę olejową w środku lasu(dosłownie bo na grzyby jechałem) rozwaliłem to przyjechała laweta auto zabrała a ja na 3 dni zastępcze dostałem
Kilkanaście zł miesięcznie chyba za to płace w mbanku

A pozatym:
Kawał linki, pasa czy innego łańcucha i odpalasz
Taa wiem że diesli tak nie wolno były tu już dyskusje na ten temat.
Moje dotychczasowe diesle jeszcze o tym nie wiedziały bo na pych, zaciąg odpalały

Data: 2018-01-19 13:22:16
Autor: miumiu
Kable rozruchowe

A pozatym:
Kawał linki, pasa czy innego łańcucha i odpalasz
Taa wiem że diesli tak nie wolno były tu już dyskusje na ten temat.
Moje dotychczasowe diesle jeszcze o tym nie wiedziały bo na pych, zaciąg odpalały


Są różne sytuacje, assistance nie kazdy ma, nie zawsze jest pełno samochodow w poblizu albo znajomi w zasięgu. Nie zawsze mozna samochod pchac (np na bagnistym polniaku nad zalewem). Nie zawsze jest ktos kto cie pchnie. Nie kazdy samochod ma hak do holowania ani jakis zaczep. Nie kazdy ma linke holowniczą. Linka pas łancuch? No powodzenia ze akurat bedziesz mial pod reka, w wystarczajacej dlugosci i dobrze to przywiążesz ;) Ale za to kazdy ma akumulator. Wystarczy wyczaic choc jeden samochod w okolicy i jestes uratowany ;)
Poza tym o co ten krzyk, dobry kabel to w porywach 100zł, ale nawet takim za 20 da sie odpalic samochod (po polgodzinnym ladowaniu :)

Pzdr

Data: 2018-01-19 14:28:37
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "miumiu"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3snts$rei$1@node1.news.atman.pl...
Poza tym o co ten krzyk, dobry kabel to w porywach 100zł, ale nawet takim za 20 da sie odpalic samochod (po polgodzinnym ladowaniu :)

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

J.

Data: 2018-01-21 19:32:07
Autor: miumiu
Kable rozruchowe

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5a61f285$0$582$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "miumiu"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3snts$rei$1@node1.news.atman.pl...
Poza tym o co ten krzyk, dobry kabel to w porywach 100zł, ale nawet takim za 20 da sie odpalic samochod (po polgodzinnym ladowaniu :)

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

J.


Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś czas, żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na swoich kablach 16mm2 odpalam swój samóchód natychmiast, bez żadnego czekania, mojego akumulatora nawet mogłoby nie być. Cały prąd idzie od dawcy. Cała operacja to max 2 minuty. I to jest różnica :)

Pzdr

Data: 2018-01-21 21:01:00
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-21 o 19:32, miumiu pisze:

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

J.


Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś czas,
żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na swoich

Nie trzeba. Wystarczy odpalić dawce prądu, wprowadzić na obroty
i już biorca może kręcić rozrusznikiem.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-21 12:33:03
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu niedziela, 21 stycznia 2018 21:01:12 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
W dniu 2018-01-21 o 19:32, miumiu pisze:

>> No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)
>>
>> J.
>>
> > Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś czas,
> żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na swoich

Nie trzeba. Wystarczy odpalić dawce prądu, wprowadzić na obroty
i już biorca może kręcić rozrusznikiem.

Widać że nigdy nie próbowałeś na marketowych kablach

Data: 2018-01-22 10:48:42
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-21 o 21:33, Kris pisze:

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś czas,
żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na swoich

Nie trzeba. Wystarczy odpalić dawce prądu, wprowadzić na obroty
i już biorca może kręcić rozrusznikiem.

Widać że nigdy nie próbowałeś na marketowych kablach

Mam kabel za 50zł.
Fakt że kupiony na stacji a nie w markecie.
Myślisz ze jest z innego źródła niż te w markecie?


Pozdrawiam

Data: 2018-01-22 11:16:06
Autor: miumiu
Kable rozruchowe

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:p44c25$a0i$3node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-21 o 21:33, Kris pisze:

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś czas,
żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na swoich

Nie trzeba. Wystarczy odpalić dawce prądu, wprowadzić na obroty
i już biorca może kręcić rozrusznikiem.

Widać że nigdy nie próbowałeś na marketowych kablach

Mam kabel za 50zł.
Fakt że kupiony na stacji a nie w markecie.
Myślisz ze jest z innego źródła niż te w markecie?


Pozdrawiam


Te w markecie potrafią mieć 2 albo 4mm2 przekroju i się po prostu grzeją od nadmiaru prądu. Nie przejdzie przez nie tyle prądu żeby uruchomić silnik.

Pzdr

Data: 2018-01-22 13:51:48
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-22 o 11:16, miumiu pisze:

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś
czas,
żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na
swoich

Nie trzeba. Wystarczy odpalić dawce prądu, wprowadzić na obroty
i już biorca może kręcić rozrusznikiem.

Widać że nigdy nie próbowałeś na marketowych kablach

Mam kabel za 50zł.
Fakt że kupiony na stacji a nie w markecie.
Myślisz ze jest z innego źródła niż te w markecie?

Te w markecie potrafią mieć 2 albo 4mm2 przekroju i się po prostu grzeją od
nadmiaru prądu. Nie przejdzie przez nie tyle prądu żeby uruchomić silnik.

Przez te kilka sekund izolacja nie spłynie.
No ale jak jakiś geniusz w czasie zakupów nabył najdłuższy kabel
(jak będzie tyłem stał to sięgnie) to nie dziwie się że nie odpala.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-24 17:32:15
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Dnia Mon, 22 Jan 2018 10:48:42 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-01-21 o 21:33, Kris pisze:
Na kablu za 40zł trzeba będzie delikwenta-dawcę trzymać przez jakiś czas,
żeby własny akumulator się doładował i dopiero da się odpalić. Ja na swoich

Nie trzeba. Wystarczy odpalić dawce prądu, wprowadzić na obroty
i już biorca może kręcić rozrusznikiem.

Widać że nigdy nie próbowałeś na marketowych kablach

Mam kabel za 50zł.
Fakt że kupiony na stacji a nie w markecie.
Myślisz ze jest z innego źródła niż te w markecie?

Mozliwe.
Byl wysyp kabli "200A", grube, ale grubo to plastiku izolacji, a
miedzi cienko.

I nie zapalisz tak latwo.

J.

Data: 2018-01-24 17:29:50
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Dnia Sun, 21 Jan 2018 19:32:07 +0100, miumiu napisał(a):
UÂżytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaÂł w wiadomoÂści
Poza tym o co ten krzyk, dobry kabel to w porywach 100zÂł, ale nawet takim za 20 da sie odpalic samochod (po polgodzinnym ladowaniu :)

No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)

Na kablu za 40z³ trzeba b飺ie delikwenta-dawc蟴rzyma䟰rzez jaki¶ czas, ¿eby w³asny akumulator si蟤o³adowa³ i dopiero da si蟯dpali䬠Ja na swoich kablach 16mm2 odpalam sw򨟳am򢩳d natychmiast, bez ¿adnego czekania,

Ale to jest kabel za 40 zl 25mm^2. J.

Data: 2018-01-25 10:52:32
Autor: miumiu
Kable rozruchowe

Ale to jest kabel za 40 zl 25mm^2.

J.

Zelazo jak czytam przewodzi 6x gorzej niz miedz, wiec 25mm2 zelaza byloby ekwiwalentem 4mm2 miedzi. Raczej po kablu sie nie odpali drugiego auta. Pytanie zasadnicze zatem czy jest tam 25mm2 i jesli tak to czego konkretnie, zelaza? cynku? jakiego dziwnego stopu? bo czystej miedzi raczej nie :)

Pzdr

Data: 2018-01-19 15:45:49
Autor: LEPEK
Kable rozruchowe
W dniu 19.01.2018 o 13:22, miumiu pisze:

Są różne sytuacje, assistance nie kazdy ma, nie zawsze jest pełno samochodow
w poblizu albo znajomi w zasięgu. Nie zawsze mozna samochod pchac (np na
bagnistym polniaku nad zalewem). Nie zawsze jest ktos kto cie pchnie. Nie
kazdy samochod ma hak do holowania ani jakis zaczep. Nie kazdy ma linke
holowniczą. Linka pas łancuch? No powodzenia ze akurat bedziesz mial pod
reka, w wystarczajacej dlugosci i dobrze to przywiążesz ;) Ale za to kazdy
ma akumulator. Wystarczy wyczaic choc jeden samochod w okolicy i jestes
uratowany ;)

Jak nie ma nikogo w pobliżu, to ani do podciągnięcia, ani z aku.
Ale fakt - ja mam kable, bo: szybciej, pewniej, mam więcej niż jeden samochód.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2018-01-19 12:58:35
Autor: elmer radi radisson
Kable rozruchowe
On 2018-01-19 11:25, Kris wrote:

Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

I bedziesz jechal kupic akumulator, bo raz Ci sie przypadkowo zdolal
rozladowac i po naladowaniu bedzie calkowicie sprawny, zamiast
skorzystac z szybkiego odpalenia po kablu?




--

memento lorem ipsum

Data: 2018-01-19 04:14:28
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 12:58:48 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 11:25, Kris wrote:

> Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

I bedziesz jechal kupic akumulator, bo raz Ci sie przypadkowo zdolal
rozladowac i po naladowaniu bedzie calkowicie sprawny, zamiast
skorzystac z szybkiego odpalenia po kablu?

Na pych szybciej;)

Data: 2018-01-19 13:36:05
Autor: elmer radi radisson
Kable rozruchowe
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:


Na pych szybciej;)

I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.



--

memento lorem ipsum

Data: 2018-01-19 04:43:21
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:


> Na pych szybciej;)

I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.

No i się zacznie;)
Chipsy i colę trzeba kupić
Wielokrotnie auta na pych odpalałem, wielokrotnie widziałem jak inni odpalają czasami sam swoim autem za holownik robiłem
Z tym strzelaniem rozrządu od odpalania na pych to jak z yeti- wszyscy o tym mówią nikt nie widział;)

Data: 2018-01-19 09:52:07
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Na kilka miliardow samochodow jakie sa na Ziemi w tym czasie co Tobie przeskoczyl rozrzad bylo kilka przypadkow ze wyrwana z gwintu swieca kogos zabila. Miales pecha a jednoczesnie farta ze swieca zabila kogos innego.

Data: 2018-01-19 14:27:07
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:829b16ae-3919-41a5-b7e8-70781150b66c@googlegroups.com...
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
> Na pych szybciej;)
I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.

No i się zacznie;)
Wielokrotnie auta na pych odpalałem, wielokrotnie widziałem jak inni odpalają czasami sam swoim autem za holownik robiłem
Z tym strzelaniem rozrządu od odpalania na pych to jak z yeti- wszyscy o tym mówią nikt nie widział;)

Jakies podobne mam wrazenie, ale wrocmy to meritum - teraz juz nie mam malucha, tylko duze kombi, do pchania to trzeba ze trzech ludzi, a do zapalenia pewnie mala gorka by sie przydala :-(

A w dodatku tyl łapie brud - nie smialbym nikogo prosic o pomoc w pchaniu.
Chyba, ze wozilbym zestaw rekawic roboczych.



J.

Data: 2018-01-19 14:39:39
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 14:27, J.F. pisze:
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:829b16ae-3919-41a5-b7e8-70781150b66c@googlegroups.com...
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
> Na pych szybciej;)
I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.

No i się zacznie;)
Wielokrotnie auta na pych odpalałem, wielokrotnie widziałem jak inni odpalają czasami sam swoim autem za holownik robiłem
Z tym strzelaniem rozrządu od odpalania na pych to jak z yeti- wszyscy o tym mówią nikt nie widział;)

Jakies podobne mam wrazenie, ale wrocmy to meritum - teraz juz nie mam malucha, tylko duze kombi, do pchania to trzeba ze trzech ludzi, a do zapalenia pewnie mala gorka by sie przydala :-(

A w dodatku tyl łapie brud - nie smialbym nikogo prosic o pomoc w pchaniu.
Chyba, ze wozilbym zestaw rekawic roboczych.


No właśnie, samochody ciężkie, byle kto nie pchnie.
Że brudne, da się jakoś sprawę załatwić, szmata, rękawice, jakoś przejdzie.
Do tego dołóż jeszcze że blacha teraz wiotka, jak ktoś już pchnie, to jak nie trafi w mocny punkt karoserii, to pamiątkę z pchania będziesz mieć z tyłu.

Pozatym jak aku padnięte na zero, to elektryczna pompa paliwa nie ruszy, ciśnienie się w układzie paliwowym nie zrobi, cewka wtryskiwacza się nie otworzy i z odpalania na pych nici.
Trochę prądu w aku nawet do odpalenia na pych potrzeba niestety, auta już nie są mechaniczne jak maluch.


PS.
Mi rozrząd przeskoczył...


--
viktorius

Data: 2018-01-19 17:14:41
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 14:39, viktorius pisze:

PS.
Mi rozrząd przeskoczył...

Takich Yeti tu już kilku było ale zwolennicy teorii ze nie ma
prawa przeskoczyć przy odpalaniu na pych czy zaciąg tego skrzętnie
nie dostrzegają.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-19 19:52:49
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Kable rozruchowe
W dniu .01.2018 o 17:14 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

W dniu 2018-01-19 o 14:39, viktorius pisze:

PS.
Mi rozrząd przeskoczył...

Takich Yeti tu już kilku było ale zwolennicy teorii ze nie ma
prawa przeskoczyć przy odpalaniu na pych czy zaciąg tego skrzętnie
nie dostrzegają.

Skąd pasek rozrządu wie, że wał napędzany jest "pychem"?


TG

Data: 2018-01-19 21:46:52
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 19:52, Tomasz Gorbaczuk pisze:

PS.
Mi rozrząd przeskoczył...

Takich Yeti tu już kilku było ale zwolennicy teorii ze nie ma
prawa przeskoczyć przy odpalaniu na pych czy zaciąg tego skrzętnie
nie dostrzegają.

Skąd pasek rozrządu wie, że wał napędzany jest "pychem"?

Było.
A jak nie potrafisz znaleźć to poproś kogoś dorosłego.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-19 14:06:04
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Bylo ze pasek nie wie.

Data: 2018-01-22 12:19:11
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 23:06, Zenek Kapelinder pisze:
Bylo ze pasek nie wie.

Jedna JEDYNA różnica jaka może być, to gdy kierowca odpalanego auta jest debilem i robi strzał ze sprzęgła i to na jedynce. Szarpnięcie może hipotetycznie spowodować przeskoczenie. Jednakowoż nie jestem w stanie sobie wyobrazić przy jakiej prędkości ten strzał musiałby nastąpić albo jak luźny napinacz by był.

W normalnej pracy nic nie jest w stanie dać takiego udaru - ani strzelanie sprzęgłem na pracującym silniku ani nawet takie zablokowanie kół hamulcem by silnik zgasł (bo obroty będą spadać stopniowo, choć szybko).

Reasumując - normalnemu kierowcy ze sprawnym samochodem nic nie przeskoczy.

Data: 2018-01-22 13:55:57
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-22 o 12:19, sirapacz pisze:

Bylo ze pasek nie wie.

Jedna JEDYNA różnica jaka może być, to gdy kierowca odpalanego auta jest debilem i robi strzał ze sprzęgła i to na jedynce. Szarpnięcie może hipotetycznie spowodować przeskoczenie. Jednakowoż nie jestem w stanie sobie wyobrazić przy jakiej prędkości ten strzał musiałby nastąpić albo jak luźny napinacz by był.

A skoro rozrusznik jest w stanie rozkręcić w dwie sekundy silnik
do tysiąca obrotów a odpalanie z pychu czy zaciągu przez sekundę
lub pół do dwu tysięcy to jakie są różnice sił działające na ten
nic nie wiedzący łańcuszek?


Pozdrawiam

Data: 2018-01-22 14:27:01
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-22 o 13:55, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-01-22 o 12:19, sirapacz pisze:

Bylo ze pasek nie wie.

Jedna JEDYNA różnica jaka może być, to gdy kierowca odpalanego auta jest debilem i robi strzał ze sprzęgła i to na jedynce. Szarpnięcie może hipotetycznie spowodować przeskoczenie. Jednakowoż nie jestem w stanie sobie wyobrazić przy jakiej prędkości ten strzał musiałby nastąpić albo jak luźny napinacz by był.

A skoro rozrusznik jest w stanie rozkręcić w dwie sekundy silnik
do tysiąca obrotów a odpalanie z pychu czy zaciągu przez sekundę
lub pół do dwu tysięcy to jakie są różnice sił działające na ten
nic nie wiedzący łańcuszek?


Widziałeś kiedyś w ogóle silnik (szczególnie od strony koła pasowego) jak się kręci na rozruszniku i nie odpala?

Prędkość obrotowa wału na pewno nie ma wtedy 1000rpm, tylko około 200

--
viktorius

Data: 2018-01-22 18:16:40
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-22 o 14:27, viktorius pisze:

Jedna JEDYNA różnica jaka może być, to gdy kierowca odpalanego auta jest debilem i robi strzał ze sprzęgła i to na jedynce. Szarpnięcie może hipotetycznie spowodować przeskoczenie. Jednakowoż nie jestem w stanie sobie wyobrazić przy jakiej prędkości ten strzał musiałby nastąpić albo jak luźny napinacz by był.

A skoro rozrusznik jest w stanie rozkręcić w dwie sekundy silnik
do tysiąca obrotów a odpalanie z pychu czy zaciągu przez sekundę
lub pół do dwu tysięcy to jakie są różnice sił działające na ten
nic nie wiedzący łańcuszek?


Widziałeś kiedyś w ogóle silnik (szczególnie od strony koła pasowego) jak się kręci na rozruszniku i nie odpala?

Prędkość obrotowa wału na pewno nie ma wtedy 1000rpm, tylko około 200

Zaraz mi specjaliści od niewiedzących łańcuszków powiedzą że jak
odpali to podciągnie do około tysiąca. A ja chce żeby nawet na
uproszczonym przykładzie jeden z drugim policzył i przestał
opowiadać swoich fantazji.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-23 09:41:23
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

Prędkość obrotowa wału na pewno nie ma wtedy 1000rpm, tylko około 200

Zaraz mi specjaliści od niewiedzących łańcuszków powiedzą że jak
odpali to podciągnie do około tysiąca. A ja chce żeby nawet na

rozrusznik nie ma tyle siły by gwałtownie szarpnąć, nie mówiąc już o ilości obrotów na minutę a dokładnie przyrostu w jednostce czasu.
Co innego jak wał rozpędza się łagodnie pod wpływem działania tłoków a co innego jak jest gwałtowne wymuszenie obrotu przez szarpnięcie skrzynią biegów (z zastrzeżeniem słabego kierowcy i słabego stanu napinacza/paska)

Data: 2018-01-23 12:28:53
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 09:41, sirapacz pisze:

Prędkość obrotowa wału na pewno nie ma wtedy 1000rpm, tylko około 200

Zaraz mi specjaliści od niewiedzących łańcuszków powiedzą że jak
odpali to podciągnie do około tysiąca. A ja chce żeby nawet na

rozrusznik nie ma tyle siły by gwałtownie szarpnąć, nie mówiąc już o ilości obrotów na minutę a dokładnie przyrostu w jednostce czasu.
Co innego jak wał rozpędza się łagodnie pod wpływem działania tłoków a co innego jak jest gwałtowne wymuszenie obrotu przez szarpnięcie skrzynią biegów (z zastrzeżeniem słabego kierowcy i słabego stanu napinacza/paska)

Spraw żeby zrozumieli to idioci spod znaku "nie wiedzących łańcuszków
rozrządu". Dla nich obciążenie jest takie samo.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-23 12:42:03
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 23.01.2018 o 12:28, RadoslawF pisze:

Spraw żeby zrozumieli to idioci spod znaku "nie wiedzących łańcuszków
rozrządu". Dla nich obciążenie jest takie samo.

Pomyśl co mysi przeżywać ten pasek jak redukujesz z piątki do trójki przy 90 km/h. A ja właśnie tak zwykłem łykać tiry. Nic się nie dzieje, mimo że poprzednio przy wymianie mechanik mówił, że napinacz to raczej słabo już działał i w sumie miałem farta że nie padł.

Shrek

Data: 2018-01-23 15:26:38
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 12:42, Shrek pisze:
W dniu 23.01.2018 o 12:28, RadoslawF pisze:

Spraw żeby zrozumieli to idioci spod znaku "nie wiedzących łańcuszków
rozrządu". Dla nich obciążenie jest takie samo.

Pomyśl co mysi przeżywać ten pasek jak redukujesz z piątki do trójki przy 90 km/h. A ja właśnie tak zwykłem łykać tiry. Nic się nie dzieje, mimo że poprzednio przy wymianie mechanik mówił, że napinacz to raczej słabo już działał i w sumie miałem farta że nie padł.


Ruszyć wał korbowy od zera, a rozpędzić już kręcący, to jest jednak różnica. Do tego silnik już pewnie ciepły, wszystko nasmarowane, opory na pewno dużo mniejsze.
Nie na darmo dawniej zalecano kilka obrotów korbą zrobić, olej rozruszać, żeby aku i rozrusznik mieli łatwiej. Nawet mineralne zimne masło dawało jakiś tam poslizg, lepszy taki, jak żaden.

--
viktorius

Data: 2018-01-23 15:33:25
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 23.01.2018 o 15:26, viktorius pisze:

Ruszyć wał korbowy od zera,

Ludzie... Przecież tym paskiem nie kręcicie silnikiem! Co ma do tego wał korbowy?

  a rozpędzić już kręcący, to jest jednak
różnica.

Ale zmiana prędkości obrotowej większa niż ta od zera do 1000.

Do tego silnik już pewnie ciepły, wszystko nasmarowane, opory na pewno dużo mniejsze. > Nie na darmo dawniej zalecano kilka obrotów korbą zrobić, olej
rozruszać, żeby aku i rozrusznik mieli łatwiej. Nawet mineralne zimne masło dawało jakiś tam poslizg, lepszy taki, jak żaden.


Jeszcze raz - przecież tym paskiem nie kręcisz silnikiem  -jedynie rozrządzem;)


Shrek

Data: 2018-01-23 16:30:29
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 15:33, Shrek pisze:
W dniu 23.01.2018 o 15:26, viktorius pisze:

Ruszyć wał korbowy od zera,

Ludzie... Przecież tym paskiem nie kręcicie silnikiem! Co ma do tego wał korbowy?

  a rozpędzić już kręcący, to jest jednak
różnica.

Ale zmiana prędkości obrotowej większa niż ta od zera do 1000.

Do tego silnik już pewnie ciepły, wszystko nasmarowane, opory na pewno dużo mniejsze. > Nie na darmo dawniej zalecano kilka obrotów korbą zrobić, olej
rozruszać, żeby aku i rozrusznik mieli łatwiej. Nawet mineralne zimne masło dawało jakiś tam poslizg, lepszy taki, jak żaden.


Jeszcze raz - przecież tym paskiem nie kręcisz silnikiem  -jedynie rozrządzem;)



OK, myślałem o wałku rozrządu, napisałem korbowy, mój błąd.


Anyway, uważam (jak sirapacz), że ważny jest przyrost prędkości obrotowej w jednostce czasu (różniczki ehh). Zaczynając od zerowej prędkości obrotowej wałka rozrządu masz dodatkowe siły związane z oporami statycznymi łożysk, krzywek, na zimno, jeszcze bez smarowania. Jak ten wałek się już kręci, to energia dostarczona na zmianę prędkości będzie zawsze mniejsza, co za tym idzie, przeciążenie na elemencie napędzającym (ten nieszczęsny pasek w tym przypadku) będzie mniejsze.

--
viktorius

Data: 2018-01-23 17:02:45
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 23.01.2018 o 16:30, viktorius pisze:

Anyway, uważam (jak sirapacz), że ważny jest przyrost prędkości obrotowej w jednostce czasu (różniczki ehh).

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.
Shrek

Data: 2018-01-23 19:20:42
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 17:02, Shrek pisze:

Anyway, uważam (jak sirapacz), że ważny jest przyrost prędkości obrotowej w jednostce czasu (różniczki ehh).

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.
Shrek

Nie są, redukcja następuje kiedy łańcuszek jest w ruchu i jest tylko
spowalniany a nie startuje od zera jak przy odpalaniu.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-23 19:30:21
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 23.01.2018 o 19:20, RadoslawF pisze:

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.

Nie są, redukcja następuje kiedy łańcuszek jest w ruchu i jest tylko
spowalniany

WAT???

Shrek

Data: 2018-01-24 17:09:52
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 19:30, Shrek pisze:

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.

Nie są, redukcja następuje kiedy łańcuszek jest w ruchu i jest tylko
spowalniany

WAT???

Megawat????


Pozdrawiam

Data: 2018-01-24 17:25:04
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 24.01.2018 o 17:09, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-01-23 o 19:30, Shrek pisze:

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.

Nie są, redukcja następuje kiedy łańcuszek jest w ruchu i jest tylko
spowalniany

WAT???

Megawat????

W czasie redukcji silnik jest tylko spowalniany???

Shrek

Data: 2018-01-24 22:49:01
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-24 o 17:25, Shrek pisze:

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.

Nie są, redukcja następuje kiedy łańcuszek jest w ruchu i jest tylko
spowalniany

WAT???

Megawat????

W czasie redukcji silnik jest tylko spowalniany???

Samochód, silnik odwrotnie.
Ale dalej jest to obciążenie mniejsze niż przy starcie od zera.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-25 08:02:40
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 24.01.2018 o 22:49, RadoslawF pisze:

W czasie redukcji silnik jest tylko spowalniany???

Samochód, silnik odwrotnie.

To czemu głupoty piszesz?

Ale dalej jest to obciążenie mniejsze niż przy starcie od zera.

Gdyż albowqiem ponieważ. Dostałeś tabelkę - dalej będziesz się upierał?

Shrek

Data: 2018-01-25 13:17:30
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-25 o 08:02, Shrek pisze:

W czasie redukcji silnik jest tylko spowalniany???

Samochód, silnik odwrotnie.

To czemu głupoty piszesz?

Odruchowa reakcja na głupoty tworzone przez rozmówcę.

Ale dalej jest to obciążenie mniejsze niż przy starcie od zera.

Gdyż albowqiem ponieważ. Dostałeś tabelkę - dalej będziesz się upierał?

Dostałeś wyjaśnienie, dalej będziesz się domagał kolejnych?


Pozdrawiam

Data: 2018-01-25 13:32:58
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 25.01.2018 o 13:17, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-01-25 o 08:02, Shrek pisze:

W czasie redukcji silnik jest tylko spowalniany???

Samochód, silnik odwrotnie.

To czemu głupoty piszesz?

Odruchowa reakcja na głupoty tworzone przez rozmówcę.

EOT.

Shrek

Data: 2018-01-25 19:27:14
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-25 o 13:32, Shrek pisze:

W czasie redukcji silnik jest tylko spowalniany???

Samochód, silnik odwrotnie.

To czemu głupoty piszesz?

Odruchowa reakcja na głupoty tworzone przez rozmówcę.

EOT.

Już ten skrót pisałeś.
A potem znowu pisałeś te bajdurzenia o nagłej zmianie obrotów
mimo że pisałem że krytyczny jest start nieruchomych
elementów.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-23 20:42:34
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

Wiec przy redukcji są większe. Z dwóch tysi do jakiś 4,5 w ułamku sekundy.
Shrek

gdy redukujesz bieg robisz tak:
wciskasz sprzęgło
lewarek w przeciwną stronę
puszczas sprzęgło

W tym czasie obroty wysprzęglonego silnika nieco maleją po czym jak puścisz sprzęgło to masz jeszcze uślizg na sprzęgle (Jedna tarcza kręci się z inną prędkością niż druga).

W przypadku strzału ze sprzęgła podczas holowania jedna tarcza stoi w miejscu (wał korbowy) a druga się kręci (skrzynia). Jak zasprzęglisz to następuje uślizg na sprzęgle ale tarciem musi rozkręcić stojący silnik. Wg mnie najmocniej to dostaje układ różnicowy w skrzyni razem z przełożeniami ale one są zrobione z metalu - a pasek nie ważne jak zbrojony jest nieco elastyczny.

Wałki rozrządu nie są jakieś strasznie ciężkie do ruszenia ale pamiętaj, że muszą ruszyć 2 sprężyny na raz krzywkami (zdejmij pasek i spróbuj obrócić kołem pasowym wałka rozrządu - bez klucza i dźwigni albo łap Pudziana nie da rady).

ALE powtórzę to po raz kolejny - choć widzę, gdzie powstaje różnica w siłach to dalej uważam przeskoczenie paska rozrządu nie jako przyczynę awarii a jako objaw zużytego paska i/lub napinacza.

Potem taki delikwent jak się dowie o przeskoczeniu to będzie winił holowanie a nie to, że miał w złym stanie pas/napinacz. A miał bo nigdy nie sprawdzał.

Data: 2018-01-23 20:19:05
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Polowa sprezyn jest sciskana a druga polowa rozpreza sie i zmniejsza sile potrzebna do napedu walka rozrzadu. Gdyby nie tarcie i charakterystyka sprazyn bylo by to 1:1. Dlatego w realu rozrzad zuzywa bardzo malo mocy. To ze ciezko recznie przy uzyciu klucza przekrecic walek rozrzadu wynika z malej mocy jaka dysponuje czlowiek.

Data: 2018-01-24 08:49:04
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-24 o 05:19, Zenek Kapelinder pisze:
Polowa sprezyn jest sciskana a druga polowa rozpreza sie i zmniejsza sile potrzebna do napedu walka rozrzadu. Gdyby nie tarcie i charakterystyka sprazyn bylo by to 1:1. Dlatego w realu rozrzad zuzywa bardzo malo mocy. To ze ciezko recznie przy uzyciu klucza przekrecic walek rozrzadu wynika z malej mocy jaka dysponuje czlowiek.

zgoda, ale przyznaj, że ruszenie początkowe kołem nie jest takie super łatwe a w warunkach gwałtownego szarpnięcia paskiem ten na pozór niewielki opór może robić większą różnicę.

Data: 2018-01-24 04:04:49
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Nie jest latwe bo rozrusznik ma kilowata a Ty w rekach kilkanascie-kilkadziesiat watow. Poza tym walek rozrzadu obraca sie o polowe wolniej niz wal wykorbiony i to tez powoduje zmniejszenie przyspieszenia walka rozrzadu.

Data: 2018-01-23 21:31:50
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 23.01.2018 o 20:42, sirapacz pisze:

W przypadku strzału ze sprzęgła podczas holowania jedna tarcza stoi w miejscu (wał korbowy) a druga się kręci (skrzynia). Jak zasprzęglisz to następuje uślizg na sprzęgle ale tarciem musi rozkręcić stojący silnik.

Ale co ma do tego czy musisz rozruszać silnik czy nie? Nie robisz tego paskiem rozrządu.

Shrek

Data: 2018-01-24 08:47:40
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

Ale co ma do tego czy musisz rozruszać silnik czy nie? Nie robisz tego paskiem rozrządu.

robisz to na połączeniu układ korbowy-sprzęgło-skrzynia ALE układ korbowy napędza wałek(ki) rozrządu i to one stoją razem z układem korbowym.

Data: 2018-01-24 10:22:24
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 24.01.2018 o 08:47, sirapacz pisze:

robisz to na połączeniu układ korbowy-sprzęgło-skrzynia ALE układ korbowy napędza wałek(ki) rozrządu i to one stoją razem z układem korbowym.

No i co z tego? To silnik napędza rozrząd a nie na odwrót i pasek przenosi tylko opory rozrządu. Opory silnika są tu nieistotne.

Shrek

Data: 2018-01-23 20:04:35
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 23.01.2018 o 16:30, viktorius pisze:

OK, myślałem o wałku rozrządu, napisałem korbowy, mój błąd.


Anyway, uważam (jak sirapacz), że ważny jest przyrost prędkości obrotowej w jednostce czasu (różniczki ehh). Zaczynając od zerowej prędkości obrotowej wałka rozrządu masz dodatkowe siły związane z oporami statycznymi łożysk, krzywek, na zimno, jeszcze bez smarowania. Jak ten wałek się już kręci, to energia dostarczona na zmianę prędkości będzie zawsze mniejsza, co za tym idzie, przeciążenie na elemencie napędzającym (ten nieszczęsny pasek w tym przypadku) będzie mniejsze.

Tak z ciekawości sprawdziłem jak wielki są te opory dla tych mitycznych 1000 obr/min co to paski i łańcuchy ubija

http://www.amw.gdynia.pl/library/File/ZeszytyNaukowe/2013/ZN_2013_2/06_Karczewski,%20Szczech.pdf

tabelka nr 1.... 300W.

Shrek.

Data: 2018-01-24 13:39:43
Autor: T.
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 20:04, Shrek pisze:
W dniu 23.01.2018 o 16:30, viktorius pisze:

OK, myślałem o wałku rozrządu, napisałem korbowy, mój błąd.


Anyway, uważam (jak sirapacz), że ważny jest przyrost prędkości obrotowej w jednostce czasu (różniczki ehh). Zaczynając od zerowej prędkości obrotowej wałka rozrządu masz dodatkowe siły związane z oporami statycznymi łożysk, krzywek, na zimno, jeszcze bez smarowania. Jak ten wałek się już kręci, to energia dostarczona na zmianę prędkości będzie zawsze mniejsza, co za tym idzie, przeciążenie na elemencie napędzającym (ten nieszczęsny pasek w tym przypadku) będzie mniejsze.

Tak z ciekawości sprawdziłem jak wielki są te opory dla tych mitycznych 1000 obr/min co to paski i łańcuchy ubija

http://www.amw.gdynia.pl/library/File/ZeszytyNaukowe/2013/ZN_2013_2/06_Karczewski,%20Szczech.pdf tabelka nr 1.... 300W.

Shrek.

Panowie, może jakiś doktoracik zrobicie? :-)
T.

Data: 2018-01-24 14:02:17
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 24.01.2018 o 13:39, T. pisze:

Tak z ciekawości sprawdziłem jak wielki są te opory dla tych mitycznych 1000 obr/min co to paski i łańcuchy ubija

http://www.amw.gdynia.pl/library/File/ZeszytyNaukowe/2013/ZN_2013_2/06_Karczewski,%20Szczech.pdf tabelka nr 1.... 300W.

Shrek.

Panowie, może jakiś doktoracik zrobicie? :-)

Ale co tu robić za doktorat? Jak tylko zdasz sobie sprawę, że to silnik napędza pasek rozrządu, a co napędza silnik to już bez znaczenia, to wypada wpisać w googla i znaleźć jakie są opory na rozrządzie. Następnie wziąć współczynnik bezpieczeństwa x5 i wychodzi 1,5 kW - czyli tyle co normalnie przy 4 tyś obrotów i koniec rozważań. Jak komuś poszedł pasek przy odpalaniu na pych, to znaczy że w sumie dobrze, bo inaczej poszedłby mu przy kolejnym wyprzedzaniu. Koniec tematu. Nie trzeba się doktoryzować, bo badania przeprowadzili już inni:P

Shrek

Data: 2018-01-24 15:28:05
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

Jak komuś poszedł pasek przy odpalaniu na pych, to znaczy że w sumie dobrze, bo inaczej poszedłby mu przy kolejnym wyprzedzaniu. Koniec tematu.
Dokładnie.

Data: 2018-01-26 04:55:57
Autor: vikenty.yurievich
Kable rozruchowe
On Wednesday, January 24, 2018 at 2:02:17 PM UTC+1, Shrek wrote:
Ale co tu robić za doktorat? Jak tylko zdasz sobie sprawę, że to silnik napędza pasek rozrządu, a co napędza silnik to już bez znaczenia, to wypada wpisać w googla i znaleźć jakie są opory na rozrządzie. Następnie wziąć współczynnik bezpieczeństwa x5 i wychodzi 1,5 kW - czyli tyle co normalnie przy 4 tyś obrotów i koniec rozważań. Jak komuś poszedł pasek przy odpalaniu na pych, to znaczy że w sumie dobrze, bo inaczej poszedłby mu przy kolejnym wyprzedzaniu. Koniec tematu. Nie trzeba się doktoryzować, bo badania przeprowadzili już inni:P

To nie tak, wytrzymalosci nie projektuje sie na moc, tylko na przenoszone sily/momenty sil. A tu po przeliczeniu wychodzi, ze moment sily jest okolo 2,5 Nm przy 800 obr/min, rosnie do okolo 3,5 Nm przy 2000, i powyzej juz tak zostaje. Gdyby do tego jeszcze znac promien kola pasowego, to wystarczy zeby policzyc naprezenie paska - ale tylko przy utrzymywanych stalych obrotach. Takie pomiary nie daja zadnej mozliwosci policzenia, jakie jest naprezenie paska przy szarpnieciu, ani przy rozruchu ani przy redukcji.

Pozdrawiam, W.

Data: 2018-01-23 20:31:35
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

Spraw żeby zrozumieli to idioci spod znaku "nie wiedzących łańcuszków
rozrządu". Dla nich obciążenie jest takie samo.

Ale tu nie chodzi o obciążenie bo to jest takie samo tylko przyrost obciążenia w czasie. I to też hipotetycznie bo w normalnym zdrowym silniku to nie ma prawa się stać (nawet jeśli strzelisz ze sprzęgła). Jeśli jak człowiek puścisz sprzęgło jakbyś ruszał - to będzie cacy.

Data: 2018-01-19 17:18:00
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 19.01.2018 o 14:39, viktorius pisze:

PS.
Mi rozrząd przeskoczył...

Przy odpalaniu czy po prostu nie wiesz kiedy?

Shrek

Data: 2018-01-22 08:59:33
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 17:18, Shrek pisze:
W dniu 19.01.2018 o 14:39, viktorius pisze:

PS.
Mi rozrząd przeskoczył...

Przy odpalaniu czy po prostu nie wiesz kiedy?


Przyjechałem, zgasiłem, wszystko było OK.
Rano spory mróz, kręcenie rozrusznikiem niewiele dawało, silnik zagadywał, ale nie zapalał. Na kopciucha też nie pomagało, aku zaczął zdychać.
Pozostała linka, cały myk nie jechać za szybko, odpalać z dwójki i powoli puszczać sprzęgło.
Widocznie strzał ze sprzęgła był zbyt duży i obciążenie na pasku za duże.
Silnik odpalił, ale pracował nierówno i niemiłosiernie kopcił.
Pasek przeskoczył, rozrząd zrobił się kolizyjny, tłok docisnął zawór. Na szczęście w tej konstrukcji wałek nie jest bezpośrednio na zaworem, tylko idzie przez krótki popychacz zwany pieskiem.
On był najsłabszy i się złamał. Po godzinie był wymieniony na inny i samochód po ustawieniu paska na nowo odpalił bez dymienia. Zawór przeżył, jest w osi z tłokiem, więc tłok go tylko dopchnął, na całej szerokości.
Gdy zawory sa pod kątem, to zawsze albo grzybek się ułamuje, albo przynajmniej krzywi, więc koszty wzrastają


Też uważam, że to był całkowity przypadek, ten samochód prawie przy każdym dużym mrozie był ciągany i zdarzyło się to tylko raz.


--
viktorius

Data: 2018-01-22 00:04:21
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 08:59:35 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:

Pozostała linka, cały myk nie jechać za szybko, odpalać z dwójki i powoli puszczać sprzęgło.
Zawsze odpalam z trójki. Co do puszczania powoli sprzegła to nigdy się tym nie przejmuję. Puszczam "normalnie"

Data: 2018-01-22 09:53:26
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-22 o 09:04, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 08:59:35 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:

Pozostała linka, cały myk nie jechać za szybko, odpalać z dwójki i
powoli puszczać sprzęgło.
Zawsze odpalam z trójki. Co do puszczania powoli sprzegła to nigdy się tym nie przejmuję. Puszczam "normalnie"


A mnie ojce uczyli, że z dwójki :)
Anyway, powodem przeskoczenia paska o ząbek mogło być wszystko, ja to sobie tłumaczę za dużym szarpnięciem spowodowanym za szybkim puszczeniem sprzęgła.
Mogła być również za duża prędkość holowania albo cokolwiek innego.
Fakt jest faktem, przeskoczył, nabroił. Jest to prawdopodobne, jak bardzo? A może łatwiej trafić szóstkę w totka? To nie wiem ;)

--
viktorius

Data: 2018-01-22 12:22:48
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

Przyjechałem, zgasiłem, wszystko było OK.
Rano spory mróz, kręcenie rozrusznikiem niewiele dawało, silnik zagadywał, ale nie zapalał. Na kopciucha też nie pomagało, aku zaczął zdychać.
Pozostała linka, cały myk nie jechać za szybko, odpalać z dwójki i powoli puszczać sprzęgło.
Widocznie strzał ze sprzęgła był zbyt duży i obciążenie na pasku za duże.
Silnik odpalił, ale pracował nierówno i niemiłosiernie kopcił.

Miałem tak w 1.3JTD - gęsty olej+napinacz olejowy łańcucha+ (-27 do -30stC) = przeskoczenie rozrządu
u mnie poleciały prawie wszystkie dźwigienki zaworowe

Zdarzyło się to podczas zwykłego odpalania po nocy.

Data: 2018-01-22 12:56:58
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-22 o 12:22, sirapacz pisze:

Przyjechałem, zgasiłem, wszystko było OK.
Rano spory mróz, kręcenie rozrusznikiem niewiele dawało, silnik zagadywał, ale nie zapalał. Na kopciucha też nie pomagało, aku zaczął zdychać.
Pozostała linka, cały myk nie jechać za szybko, odpalać z dwójki i powoli puszczać sprzęgło.
Widocznie strzał ze sprzęgła był zbyt duży i obciążenie na pasku za duże.
Silnik odpalił, ale pracował nierówno i niemiłosiernie kopcił.

Miałem tak w 1.3JTD - gęsty olej+napinacz olejowy łańcucha+ (-27 do -30stC) = przeskoczenie rozrządu
u mnie poleciały prawie wszystkie dźwigienki zaworowe

Zdarzyło się to podczas zwykłego odpalania po nocy.

U mnie napinacz czysto mechaniczny, to był silnik 4ct90.

--
viktorius

Data: 2018-01-20 16:00:23
Autor: Twardy
Kable rozruchowe
Kris wrote:
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi
radisson napisał:
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:


Na pych szybciej;)

I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na
pych.

 czasami sam swoim autem


Jakim autem?
Ty jesteś myślicielem kolego.
Myślisz, że masz auto a masz tylko 1,9jtd

Pozdr. Tw.

Data: 2018-01-20 13:11:57
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu sobota, 20 stycznia 2018 16:00:13 UTC+1 użytkownik Twardy napisał:

Jakim autem?
Ty jesteś myślicielem kolego.
Myślisz, że masz auto a masz tylko 1,9jtd

No
I to Multiple w dodatku

Data: 2018-01-19 05:01:57
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:


> Na pych szybciej;)

I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.
A samemu to co kablem rozruchowym zwalczysz?
ale proponuje już zakończyć tą dyskusje bo jak tu ktoś pisał nie ma o co kopi kruszyć- kable kosztują równowartość dwóch butelek średniej jakości wódki
W którymś momencie też kable ładne w opakowaniu kupiłem ale jak mi auto odpalić nie chciało to i tak szybciej było na pych, zaciąg niż bawić się w łączenie kablami, kilkunastominutowe doładowywanie i nie zawsze skuteczne próby odpalania. Widywałem kilka razy tak zczepione przez kilkanaście minut auta a i tak nie odpalało.
Moje kable które kiedyś tam kupiłem, nienaruszone w oryginalnym opakowaniu ładnie ułożone w bagażniku powędrowały do nowego właściciela mojego autka

Data: 2018-01-19 15:23:39
Autor: abn140
Kable rozruchowe

A samemu to co kablem rozruchowym zwalczysz?
tu jest mowa o dedykowanych kablach ze sklepu...
a takie z castoramy do jakiejs elektryki nie da sie? co tam najgrubsze jest?
trzymadlo na klemy i okolice to pewnie by sie dalo jakos skolowac...
sie nie da sie?

Data: 2018-01-19 15:03:25
Autor: PiteR
Kable rozruchowe
na  ** p.m.s **  abn140 pisze tak:

A samemu to co kablem rozruchowym zwalczysz?

tu jest mowa o dedykowanych kablach ze sklepu...
a takie z castoramy do jakiejs elektryki nie da sie? co tam
najgrubsze jest? trzymadlo na klemy i okolice to pewnie by sie
dalo jakos skolowac... sie nie da sie?

W Castoramie są chyba najdroższe kable świata. U pana Mietka
25mm2 po 11zł a 16mm2 po 7zł za metr to wychodzi 6m x 7zł = 42zł

Swoją stronę można przystosować. Wymienić śrubę na długą. Motylek na
silniku i na + akku. A strona pożyczająca wystarczy, że dociśnie
mocno kucyki do klem. Nie trzeba zarabiać krokodyli.

Będzie to miało mniejszczą rezystancję niz 4 krokodylki stykające się krawędziami..

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2018-01-19 16:09:49
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA86F992B2DB45dayrider@localhost.net...
na  ** p.m.s **  abn140 pisze tak:
tu jest mowa o dedykowanych kablach ze sklepu...
a takie z castoramy do jakiejs elektryki nie da sie? co tam
najgrubsze jest? trzymadlo na klemy i okolice to pewnie by sie
dalo jakos skolowac... sie nie da sie?

W Castoramie są chyba najdroższe kable świata. U pana Mietka
25mm2 po 11zł a 16mm2 po 7zł za metr to wychodzi 6m x 7zł = 42zł

IMO to ten rynek taki - narzucaja jakies horendalne marze detaliczne, w TIM tez bylo drogo.
Ale ... jakiego konkretnie pana Mietka masz na mysli ?
Z kablami "instalacyjnymi" czy "spawalniczymi" ?

Swoją stronę można przystosować. Wymienić śrubę na długą. Motylek na
silniku i na + akku. A strona pożyczająca wystarczy, że dociśnie
mocno kucyki do klem. Nie trzeba zarabiać krokodyli.
Będzie to miało mniejszczą rezystancję niz 4 krokodylki stykające się
krawędziami..

Obsluga jednak strasznie upierdliwa. Krokodyle lepsze :-)

J.

Data: 2018-01-19 19:00:11
Autor: PiteR
Kable rozruchowe
na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:


Ale ... jakiego konkretnie pana Mietka masz na mysli ?
Z kablami "instalacyjnymi" czy "spawalniczymi" ?

pana Mietka z charyzmą ;) Myślisz kabel i od razu staje przed oczami odpowiednia hurtownia.
Wszyscy wokół zbankrutowali a oni trwają.


Swoją stronę można przystosować. Wymienić śrubę na długą. Motylek
na silniku i na + akku. A strona pożyczająca wystarczy, że
dociśnie mocno kucyki do klem. Nie trzeba zarabiać krokodyli.
Będzie to miało mniejszczą rezystancję niz 4 krokodylki stykające
się krawędziami..

Obsluga jednak strasznie upierdliwa. Krokodyle lepsze :-)

Widły wsadzić pod motylek? No w sumie zimno w palce ;)



--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2018-01-19 15:56:02
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "abn140"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3sv1d$2i9$1@dont-email.me...
tu jest mowa o dedykowanych kablach ze sklepu...
a takie z castoramy do jakiejs elektryki nie da sie? co tam najgrubsze jest?
trzymadlo na klemy i okolice to pewnie by sie dalo jakos skolowac...
sie nie da sie?

Jasne ze sie da, ale

https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-elektryczne/kable-i-przewody-elektryczne/kable-instalacyjne-yky/przewod-tele-fonika-lgy-4-7-1-x-10-mm2-zielono-zolty-1000-m.html

nawet niedrogo, 4.50 zl/m, a moze i 9zl/m, bo po prawej w ramce jest przelicznik.
Albo i 10.14
https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-elektryczne/kable-i-przewody-elektryczne/kable-instalacyjne-yky/przewod-tele-fonika-lgy-4-7-1-x-10-zielono-zolty-1-mb.html

potrzeba nam takiego 7m, co daje 70 zl ... a to tylko 10mm^2.
Dlatego mnie podnieca ten 25mm^2 za 40 zl .

J.

Data: 2018-01-19 05:01:58
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:


> Na pych szybciej;)

I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.
A samemu to co kablem rozruchowym zwalczysz?
ale proponuje już zakończyć tą dyskusje bo jak tu ktoś pisał nie ma o co kopi kruszyć- kable kosztują równowartość dwóch butelek średniej jakości wódki
W którymś momencie też kable ładne w opakowaniu kupiłem ale jak mi auto odpalić nie chciało to i tak szybciej było na pych, zaciąg niż bawić się w łączenie kablami, kilkunastominutowe doładowywanie i nie zawsze skuteczne próby odpalania. Widywałem kilka razy tak zczepione przez kilkanaście minut auta a i tak nie odpalało.
Moje kable które kiedyś tam kupiłem, nienaruszone w oryginalnym opakowaniu ładnie ułożone w bagażniku powędrowały do nowego właściciela mojego autka

Data: 2018-01-19 05:28:46
Autor: Zenek Kapelinder
Kable rozruchowe
Paskom rozrzadu to raczej obojetne czy na pych czy z rozrusznika. W obydwu przypadkach sila na pasku pochodzi od walu.

Data: 2018-01-19 14:47:19
Autor: Shrek
Kable rozruchowe
W dniu 19.01.2018 o 13:36, elmer radi radisson pisze:
Na pych szybciej;)

I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.

Druga dekada 21 wieku a ludzie dalej... ;)

Shrek

Data: 2018-01-21 23:47:27
Autor: Grzegorz Tomczyk
Kable rozruchowe
W dniu 19.01.2018 o 13:14, Kris pisze:

Na pych szybciej;)

A spróbuj tak z automatem. :)

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Data: 2018-01-27 13:38:11
Autor: yabba
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 13:14, Kris pisze:
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 12:58:48 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson napisał:
On 2018-01-19 11:25, Kris wrote:

Biorąc pod uwagę że nowe aku to koszt od 200zł już(do mojego 1,9jtd) to nie widzę sensu wydawać 40zyli na kable

I bedziesz jechal kupic akumulator, bo raz Ci sie przypadkowo zdolal
rozladowac i po naladowaniu bedzie calkowicie sprawny, zamiast
skorzystac z szybkiego odpalenia po kablu?

Na pych szybciej;)


Na pych nie uruchomisz samochodu z zupełnie do zera rozładowanym akumulatorem. Alternator się nie wzbudzi. Musi być chociaż trochę napięcia na akumulatorze.

yabba

Data: 2018-01-27 04:49:08
Autor: Kris
Kable rozruchowe
W dniu sobota, 27 stycznia 2018 13:38:34 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Na pych nie uruchomisz samochodu z zupełnie do zera rozładowanym akumulatorem. Alternator się nie wzbudzi. Musi być chociaż trochę napięcia na akumulatorze.

Duże fiaty szt 3, audi 80b2, mondeo mk1, ford Galaxy, garbus odpalały w takich sytuacjach. Nigdy nie chciało  mi się w kable bawic zawsze na pych, zaciąg odpalalem jak mi aku rady nie dawał.

Data: 2018-01-27 15:15:46
Autor: yabba
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-27 o 13:49, Kris pisze:
W dniu sobota, 27 stycznia 2018 13:38:34 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Na pych nie uruchomisz samochodu z zupełnie do zera rozładowanym
akumulatorem. Alternator się nie wzbudzi. Musi być chociaż trochę
napięcia na akumulatorze.

Duże fiaty szt 3, audi 80b2, mondeo mk1, ford Galaxy, garbus odpalały w takich sytuacjach. Nigdy nie chciało  mi się w kable bawic zawsze na pych, zaciąg odpalalem jak mi aku rady nie dawał.



Co to znaczy "aku nie dawał rady"?
Czy kontrolki się świeciły/żarzyły po przekręceniu kluczyka?

yabba

Data: 2018-01-19 10:31:36
Autor: Jacek
Kable rozruchowe
W dniu 19.01.2018 o 01:46, J.F. pisze:

Jakby kto szukal:
w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.
Tamze prostownik z funkcja "rozruchową", ale 75A ... troche malo.

W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?
Kupiłem takie grube za 40 zł w fajnym czerwonym pokrowcu z przezroczystą wstawką. Niedawno miałem potrzebę przedłużenia przewodów spawalniczych (spawarka inwerter max 120 A). Po minucie spawania kable zaczęły się topić. Okazuje się, że żyły chyba nie są miedziane ale miedziowane, a krokodylki na 100% są stalowe tylko pomiedziowane.
Jak to mówił gazda z Murzasichla:
wyzucone piniondze
Jacek

Data: 2018-01-19 11:07:53
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3sdtp$hn8$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 19.01.2018 o 01:46, J.F. pisze:
W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?

Kupiłem takie grube za 40 zł w fajnym czerwonym pokrowcu z przezroczystą wstawką. Niedawno miałem potrzebę przedłużenia przewodów spawalniczych (spawarka inwerter max 120 A). Po minucie spawania kable zaczęły się topić. Okazuje się, że żyły chyba nie są miedziane ale miedziowane, a

tego sie wlasnie boje.

krokodylki na 100% są stalowe tylko pomiedziowane.

Krokodylki sa z plastiku. Maja dwie metalowe wstawki, ale tylko jednak podlaczona do kabla.

Jak to mówił gazda z Murzasichla:
wyzucone piniondze

No, auto z przypadkowo rozladowanym akumulatorem powinno zapalic w kilka sekund, nie w minute.
A krecenie minute to IMO grozi spaleniem rozrusznika.

Boje sie tylko, ze jesli tak sie grzeja, to maja duzy opor i puszcza pradu na tyle malo, ze kilka sekund moze nie starczyc  :-)

J.

Data: 2018-01-19 11:18:44
Autor: cef
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 11:07, J.F. pisze:

Boje sie tylko, ze jesli tak sie grzeja, to maja duzy opor i puszcza pradu na tyle malo, ze kilka sekund moze nie starczyc  :-)

Na marketowych kablach odpalane małe auto, to
czasu akurat potrzebowało tyle, że topiła się tylko izolacja.
Same przewody jeszcze dawały radę :-).
Większego auta  bym nie ryzykował.

Data: 2018-01-19 12:21:21
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a61c605$0$662$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-01-19 o 11:07, J.F. pisze:
Boje sie tylko, ze jesli tak sie grzeja, to maja duzy opor i puszcza pradu na tyle malo, ze kilka sekund moze nie starczyc  :-)

Na marketowych kablach odpalane małe auto, to
czasu akurat potrzebowało tyle, że topiła się tylko izolacja.
Same przewody jeszcze dawały radę :-).

Tylko ze wtedy byly kable "200A", a przekroju to ciekaw jestem czy 4mm^2 by sie uzbieralo.
A tu tej linki duzo ... tak duzo, ze az mam watpliwosci czy miedziana :-)

J.

Data: 2018-01-19 12:03:53
Autor: Adam Wysocki
Kable rozruchowe
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Krokodylki sa z plastiku. Maja dwie metalowe wstawki, ale tylko jednak podlaczona do kabla.

Kable w takim okrągłym pokrowcu? Mam takie od paru lat, tylko krokodylki zmieniłem na solidniejsze po tym, jak się to plastikowe g...wno połamało. Jak potrzebowałem odpalić, to odpaliły :)

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

Data: 2018-01-19 14:03:47
Autor: T.
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 13:03, Adam Wysocki pisze:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Krokodylki sa z plastiku. Maja dwie metalowe wstawki, ale tylko jednak
podlaczona do kabla.

Kable w takim okrągłym pokrowcu? Mam takie od paru lat, tylko krokodylki
zmieniłem na solidniejsze po tym, jak się to plastikowe g...wno połamało.
Jak potrzebowałem odpalić, to odpaliły :)


Bo kablem to trzeba się umieć posłużyć. Dobrze złapać krokodylkiem, trochę nim pokręcić, żeby brudu w ten sposób nieco oskrobać - najłatwiej na klemach akumulatora. A widziałem jak ludzie po prostu przyszczypali byle jak i się dziwili, że zrobili sobie z kabla spawarkę...
Ps. Mam takie same kable od lat, kilkakrotnie były użyte, działają.
T.

Data: 2018-01-19 12:07:13
Autor: Adam Wysocki
Kable rozruchowe
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.

Jak oni to podświetlenie zrobili? Kable są ze sobą połączone? Czy taki spadek mają, że aż na LEDa wystarcza? :D

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.

Mam taką Lidlową ładowarkę, tylko bez wyświetlacza. Bardzo solidna.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

Data: 2018-01-19 12:55:15
Autor: miumiu
Kable rozruchowe

W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?


Jakas sciema. Robilem ostatnio kable rozruchowe i za 5m kabla spawalniczego 16mm2 dalem 50zł.
W chinach prawdziwe kable (z miedzią) kosztują wbrew pozorom wiecej niz u nas. Wiec slabo w to wierze ze te 25mm2 są z czystej miedzi. Pewnie z cynkiem.


Pzdr

Data: 2018-01-19 14:34:09
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "miumiu"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3smb7$pri$1@node1.news.atman.pl...
W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?

Jakas sciema. Robilem ostatnio kable rozruchowe i za 5m kabla spawalniczego 16mm2 dalem 50zł.

Podwojnego czy jedna zyla ? Bo tu jest 2*3.5m

W chinach prawdziwe kable (z miedzią) kosztują wbrew pozorom wiecej niz u nas. Wiec slabo w to wierze ze te 25mm2 są z czystej miedzi. Pewnie z cynkiem.

No wlasnie mam podobne watpliwosci.

J.

Data: 2018-01-21 19:36:15
Autor: miumiu
Kable rozruchowe

Jakas sciema. Robilem ostatnio kable rozruchowe i za 5m kabla
spawalniczego 16mm2 dalem 50zł.

Podwojnego czy jedna zyla ? Bo tu jest 2*3.5m

Z 5m kabla zrobiłem 2x2,5m. Kable są naprawdę grube i ciężkie, trzynajmniej w porównaniu z tymi hipermarketowymi, które miałem wcześniej. Samochód odpala natychmiast :)


Pzdr

Data: 2018-01-21 21:44:35
Autor: m4rkiz
Kable rozruchowe
On 2018-01-19 12:55, miumiu wrote:
W kauflandzie zas kabelki 25mm^2, i faktycznie - grubo miedzi, ale
przy cenie 40 zl to cos mi tu smierdzi - za tanio :-)
Stal miedziowana ? Aluminium miedziowane ?


Jakas sciema. Robilem ostatnio kable rozruchowe i za 5m kabla spawalniczego
16mm2 dalem 50zł.
W chinach prawdziwe kable (z miedzią) kosztują wbrew pozorom wiecej niz u
nas. Wiec slabo w to wierze ze te 25mm2 są z czystej miedzi. Pewnie z
cynkiem.

teraz w modzie jest aluminium pokryte miedzia, ale to przynajmniej w przypadku kabli latwo zauwazyc

Data: 2018-01-22 13:14:47
Autor: sirapacz
Kable rozruchowe

teraz w modzie jest aluminium pokryte miedzia, ale to przynajmniej w przypadku kabli latwo zauwazyc

ja o tym się dowiedziałem na etapie kładzenia kalbli antenowych w ścianach. W zasadzie to rok po położeniu. Przerdzewiała główna żyła - stalowa jak się okazało a jedynie miedziowana.
Wcześniej nie miałem pojęcia, że takie kable robią...

Data: 2018-01-23 09:23:54
Autor: m4rkiz
Kable rozruchowe
On 2018-01-21 21:44, m4rkiz wrote:
teraz w modzie jest aluminium pokryte miedzia, ale to przynajmniej w
przypadku kabli latwo zauwazyc

mialem je w rekach - aluminium pokryte miedzia

Data: 2018-01-23 12:30:49
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-21 o 21:44, m4rkiz pisze:

Jakas sciema. Robilem ostatnio kable rozruchowe i za 5m kabla spawalniczego
16mm2 dalem 50zł.
W chinach prawdziwe kable (z miedzią) kosztują wbrew pozorom wiecej niz u
nas. Wiec slabo w to wierze ze te 25mm2 są z czystej miedzi. Pewnie z
cynkiem.

teraz w modzie jest aluminium pokryte miedzia, ale to przynajmniej w przypadku kabli latwo zauwazyc

Obciętych owszem, białe w środku ale w przypadku zarobionych?
Widzisz tylko to co jest z wierzchu czyli miedź.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-23 16:40:00
Autor: m4rkiz
Kable rozruchowe
On 2018-01-23 12:30, RadoslawF wrote:
teraz w modzie jest aluminium pokryte miedzia, ale to przynajmniej w
przypadku kabli latwo zauwazyc

Obciętych owszem, białe w środku ale w przypadku zarobionych?
Widzisz tylko to co jest z wierzchu czyli miedź.

zostaje sprezystosc, waga (kilogram roznicy na tych 6m, wiec spokojnie do wyczucia)

i szybka kalkulacja - przy 25mm^2 o dlugosci 6m to samej miedzi powinno byc tam 1,35 kg - wartosc (w skupie!) ~30 zlotych, a do tego izolacja, krokodylki, zacisniecie, opakowanie, zapakowanie, drukowanie, zarobek producenta, dystrybutora, marketu, transport z chin etc.

slowem zbyt piekne zeby bylo prawdziwe

ale kable nie najgorsze, po nocy na -2 byly dosyc gietkie, mysle ze do typowej osobowki warto kupic

Data: 2018-01-23 17:02:55
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 16:40, m4rkiz pisze:

teraz w modzie jest aluminium pokryte miedzia, ale to przynajmniej w
przypadku kabli latwo zauwazyc

Obciętych owszem, białe w środku ale w przypadku zarobionych?
Widzisz tylko to co jest z wierzchu czyli miedź.

zostaje sprezystosc, waga (kilogram roznicy na tych 6m, wiec spokojnie do wyczucia)

To ty terminator jesteś skoro po wadze potrafisz określić jaki drut
wsadzili do środka. Do środka potrafią dać nie aluminium a żelazo.
I waga podobna.

i szybka kalkulacja - przy 25mm^2 o dlugosci 6m to samej miedzi powinno byc tam 1,35 kg - wartosc (w skupie!) ~30 zlotych, a do tego izolacja, krokodylki, zacisniecie, opakowanie, zapakowanie, drukowanie, zarobek producenta, dystrybutora, marketu, transport z chin etc.

Ty znasz wartość na skupie u nas w chwili oglądania a nie
w kraju producenta rok wcześniej w czasie produkcji.
Może była niższa.

slowem zbyt piekne zeby bylo prawdziwe

ale kable nie najgorsze, po nocy na -2 byly dosyc gietkie, mysle ze do typowej osobowki warto kupic


Pozdrawiam

Data: 2018-01-23 20:19:57
Autor: m4rkiz
Kable rozruchowe
On 2018-01-23 17:02, RadoslawF wrote:
To ty terminator jesteś skoro po wadze potrafisz określić jaki drut
wsadzili do środka.

zboczenie zawodowe, skup zlomu mam :D

> Do środka potrafią dać nie aluminium a żelazo.
I waga podobna.

stali w miedzi sie praktycznie nie spotyka, wyjatki to glowna zyla w najtanszych koncentrykach, druty spawalnicze ew. jakies uziomy

i szybka kalkulacja - przy 25mm^2 o dlugosci 6m to samej miedzi powinno
byc tam 1,35 kg - wartosc (w skupie!) ~30 zlotych, a do tego izolacja,
krokodylki, zacisniecie, opakowanie, zapakowanie, drukowanie, zarobek
producenta, dystrybutora, marketu, transport z chin etc.

Ty znasz wartość na skupie u nas w chwili oglądania a nie
w kraju producenta rok wcześniej w czasie produkcji.
Może była niższa.

nie byla, w sensie ceny surowcow zmieniaja raczej sie wolno i niewiele a rynek jest w zasadzie globalny zalezny od gieldy w londynie

slowem zbyt piekne zeby bylo prawdziwe

ale kable nie najgorsze, po nocy na -2 byly dosyc gietkie, mysle ze do
typowej osobowki warto kupic

Data: 2018-01-24 17:16:48
Autor: RadoslawF
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-23 o 20:19, m4rkiz pisze:

To ty terminator jesteś skoro po wadze potrafisz określić jaki drut
wsadzili do środka.

zboczenie zawodowe, skup zlomu mam :D

 > Do środka potrafią dać nie aluminium a żelazo.
I waga podobna.

stali w miedzi sie praktycznie nie spotyka, wyjatki to glowna zyla w najtanszych koncentrykach, druty spawalnicze ew. jakies uziomy

Kable głośnikowe w systemach kina domowego i tańsze kable rozruchowe.

i szybka kalkulacja - przy 25mm^2 o dlugosci 6m to samej miedzi powinno
byc tam 1,35 kg - wartosc (w skupie!) ~30 zlotych, a do tego izolacja,
krokodylki, zacisniecie, opakowanie, zapakowanie, drukowanie, zarobek
producenta, dystrybutora, marketu, transport z chin etc.

Ty znasz wartość na skupie u nas w chwili oglądania a nie
w kraju producenta rok wcześniej w czasie produkcji.
Może była niższa.

nie byla, w sensie ceny surowcow zmieniaja raczej sie wolno i niewiele a rynek jest w zasadzie globalny zalezny od gieldy w londynie

Dyskutował bym.
Brak jakiegoś metalu kolorowego potrafi podnieść ceny jego w złomie
dwu lub trzykrotnie. W kraju który coś z tego metalu produkuje jak Chiny.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-19 14:31:32
Autor: J.F.
Kable rozruchowe
Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3sn1h$rpg$5$gof@news.chmurka.net...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.

Jak oni to podświetlenie zrobili? Kable są ze sobą połączone? Czy taki
spadek mają, że aż na LEDa wystarcza? :D

Bateryjki w krokodylach :-)

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.
Mam taką Lidlową ładowarkę, tylko bez wyświetlacza. Bardzo solidna.

I to jest wada, bo teraz moglbys miec z wyswietlaczem, ale najpierw stara musi sie zepsuc :-)

J.

Data: 2018-01-22 10:06:25
Autor: Adam Wysocki
Kable rozruchowe
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.

Jak oni to podświetlenie zrobili? Kable są ze sobą połączone? Czy taki spadek mają, że aż na LEDa wystarcza? :D

Bateryjki w krokodylach :-)

A jak wykrywają podłączenie krokodylka? Mechanicznie?

No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem LCD.
Mam taką Lidlową ładowarkę, tylko bez wyświetlacza. Bardzo solidna.

I to jest wada, bo teraz moglbys miec z wyswietlaczem, ale najpierw stara musi sie zepsuc :-)

To prawda :)

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

Data: 2018-01-22 13:39:30
Autor: Yakhub
Kable rozruchowe
Dnia Mon, 22 Jan 2018 10:06:25 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):

Jak oni to podświetlenie zrobili? Kable są ze sobą połączone? Czy taki spadek mają, że aż na LEDa wystarcza? :D

Bateryjki w krokodylach :-)

A jak wykrywają podłączenie krokodylka? Mechanicznie?

Nie wykrywają. Dioda się świeci, gdy krokodylek jest "otwarty". Gdy się
zamyka - gaśnie. Diody zasilane z baterii.

Przypuszczam, że najdalej po 3 użyciu coś się z tym światełkiem popsuje,
ale dopóki działa - jest całkiem sprytne i względnie proste.

--
Yakhub

Data: 2018-01-19 20:39:52
Autor: Tomasz Pyra
Kable rozruchowe
Dnia Fri, 19 Jan 2018 01:46:19 +0100, J.F. napisał(a):

Jakby kto szukal:
w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.
Tamze prostownik z funkcja "rozruchową", ale 75A ... troche malo.

Na nowoczesne auto (wtrysk paliwa + rozrusznik z przekładnią) powinno
wystarczyć.

Data: 2018-01-21 11:36:54
Autor: PeJot
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-19 o 01:46, J.F. pisze:

Jakby kto szukal:
w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2,

Ejże, a nie jest to przypadkiem Biedronka Edyszyn ?



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2018-01-22 09:58:43
Autor: viktorius
Kable rozruchowe
W dniu 2018-01-21 o 11:36, PeJot pisze:
W dniu 2018-01-19 o 01:46, J.F. pisze:

Jakby kto szukal:
w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2,

Ejże, a nie jest to przypadkiem Biedronka Edyszyn ?



Widziałem takie w sobotę w Carrefour :)
Jak się ładnie do producenta z Chin uśmiechniesz, to mogą być "twoje logo" edyszyn. Byleby dojechały/dopłynęły przez zakończeniem zimy, bo zostaniesz z kontenerem kabli, które ciężko będzie sprzedać w lato ;)

--
viktorius

Kable rozruchowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona