Data: 2012-02-13 14:16:28 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Hello marcin,
Sunday, February 12, 2012, 7:25:08 PM, you wrote: 2,5 tdi nie kreci po 3 dniach stania przy -20...hm coz poczac - bierzemy Sam nigdy nie miałem potrzeby ale kiedyś woziłem kable ze sobą i parę razy pomogłem innym - marketowe za 8PLN bodaj. W środku lineczka 2.5mm^2. I nigdy nie czekałem pół godziny - 2-3 minuty wystarczyły w zupełności. Oczywiście przy pracującym silniku dawcy. Pół godziny to było maksimum ładowania marketowym prostowniczkiem 4A z drucikami chyba 1mm^2. I tylko raz się zdarzyło, że trzeba było ciut dłużej. Jak kończyła się w moim samochodzie Centra, to woziłem ze sobą żelowy 7Ah z kabelkami 1.5mm^2 - też wystarczały 2-3 minuty i można było odpalać. Podaumowując - karmisz stare, zdechłe demony i podsycasz miejskie legendy. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-02-13 17:53:25 | |
Autor: Excite | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
W dniu 2012-02-13 14:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
Podaumowując - karmisz stare, zdechłe demony i podsycasz miejskie Marcin dobrze pisze, różnica taka że Ty opowiadasz o doładowywaniu częściowo niedoładowanych akumulatorów a on o prawdziwych kablach rozruchowych których można użyć przy całkowicie (lub prawie całkowicie) rozładowanym akumulatorze. |
|
Data: 2012-02-13 21:27:41 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Hello Excite,
Monday, February 13, 2012, 5:53:25 PM, you wrote: Podaumowując - karmisz stare, zdechłe demony i podsycasz miejskieMarcin dobrze pisze, różnica taka że Ty opowiadasz o doładowywaniu Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie całkowicie padniętego akumulatora grubymi kablami do akumulatora w pełni naładowanego? I nie żartujesz? Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicie rozładowany akumulator ładuję tylko na tyle, żeby zapewnić dojazd do najbliższego sklepu z akumulatorami, gdzie kupuję nowy akumulator. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-02-16 15:44:11 | |
Autor: Excite | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
W dniu 2012-02-13 21:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie A co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund pobierał 200A to co najwyżej kable się lekko zagrzeją. Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicie I co kabelki chińskie się nie palą ? Bo skoro się nie palą to znaczy że akumulator wcale nie był mocno rozładowany. Jak raz się zdarzy ze akumulator się rozładuje bo np. jeździło się na krótkich odcinkach po czym postał sobie kilka zimnych nocy to od razu lecisz po nowy akumulator ? To na bogato :) |
|
Data: 2012-02-16 16:38:33 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Hello Excite,
Thursday, February 16, 2012, 3:44:11 PM, you wrote: Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanieA co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund Albo akumulator dawcy szlag trafi... Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicieI co kabelki chińskie się nie palą ? Bo skoro się nie palą to znaczy że Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i kręci aż miło. Grube kabliska są potrzebne jak w akumulatorze nie ma już nic a Tobie się nie chce poczekać 10 minut. Akumulator rozładowany do zera się wymienia - nie będzie już z niego nic dobrego. W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator wyładować, trzeba szukać obciążenia, które nadmiernie rozładowuje - do tego też grube kable niepotrzebne. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-02-16 16:50:55 | |
Autor: Grejon | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
W dniu 2012-02-16 16:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i Chyba trochę przesadzasz, ponad rok już jeżdżę z akumulatorem, który tydzień stał rozładowany z powodu włączonej lampki. Do dziś nie miałem z nim problemów. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:gzesiu@jabber.wp.pl Green Trafic 140 dCi |
|
Data: 2012-02-16 19:40:10 | |
Autor: J.F. | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 16:50:55 +0100, Grejon napisał(a):
W dniu 2012-02-16 16:38, RoMan Mandziejewicz pisze: Tak jest - w te najwieksze mrozy bez problemu zapalal mi aku ktory z miesiac stal juz kompletnie bez ducha. J. |
|
Data: 2012-02-16 19:45:29 | |
Autor: J.F. | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 16:38:33 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanieA co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i przestan glupoty pisac :-) W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator ale zeby poszukac, trzeba najpierw odpalic. J. |
|
Data: 2012-02-16 20:53:12 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Hello J.F.,
Thursday, February 16, 2012, 7:45:29 PM, you wrote: RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, iAlbo akumulator dawcy szlag trafi...Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanieA co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund Ale ja nigdy nie potrzebowałem kabli. W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulatorale zeby poszukac, trzeba najpierw odpalic. Korona z głowy spadnie, jak kilka minut poczeka? -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-02-17 00:00:11 | |
Autor: J.F. | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 20:53:12 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Albo akumulator dawcy szlag trafi...RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i no to skad wiesz ze w 3 minuty sie akumulator naladaduje wystarczajaco chinskimi ? J. |
|
Data: 2012-02-17 00:32:08 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Hello J.F.,
Friday, February 17, 2012, 12:00:11 AM, you wrote: no to skad wiesz ze w 3 minuty sie akumulator naladaduje wystarczajacoAle ja nigdy nie potrzebowałem kabli.Albo akumulator dawcy szlag trafi...RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i Już pisałem - inni potrzebowali. I przez pewien czas miałem. A potem spożytkowałem do UPSów. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-02-16 21:53:44 | |
Autor: 'Tom N' | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
RoMan Mandziejewicz w <news:8871310315$20120216163838squadack.com>:
Hello Excite, Thursday, February 16, 2012, 3:44:11 PM, you wrote: Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanieA co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund Albo akumulator dawcy szlag trafi... Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicieI co kabelki chińskie się nie palą ? Bo skoro się nie palą to znaczy że Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i Znaczy akuku mam dobry jeszcze skoro po ładowaniu w czasie potrzebnym na łyknięcie "piwa" odpalił, a kabelki to fi mają jak glista na diecie W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator Nie kilka, tylko dwa tygodnie -- odłączony od czegokolwiek, aczkolwiek w temperaturach poniżej 15 C w nocy/powyżej 30 w dzień. Podobne objawy występowały 11 lat temu, 10 lat temu ... rok temu (zimą), oraz prawie 13 lat temu(latem). W 5 różnych samochodach, a jakoś akumulatory przeżywały kolejne lata i zimy (oprócz tego zagrzanego w lecie 1999 w ATU 1997). Musi to jakieś Delcory były ;-) -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2012-02-19 16:37:17 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek | |
Dnia 16.02.2012 RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> napisał/a:
Akumulator rozładowany do zera się wymienia - nie będzie już z niego Półtora roku temu rozładowałem akumulator do zera. W czasie ostatnich mrozów dieselka odpalał... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |