|
Data: 2009-10-12 15:26:53 |
Autor: cirrus |
Kacza esbecja. |
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym systemem.. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej służby była walka z przeciwnikami politycznymi PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków - podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie "afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu - najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa do prokuratury.. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je wpłacić.. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2009-10-12 15:32:48 |
Autor: Andrzej Adam Filip |
Kacza esbecja. |
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, Ĺźe jest najgorszym
systemem. Ma teĹź jednÄ
zaletÄ, dziÄki ktĂłrej mimo swych wad jest
lepsza od pozostaĹych systemĂłw: w demokracji zmiana wĹadzy nastÄpuje
w wyniku wyborĂłw, a nie w wyniku Ĺmierci, uwiÄzienia lub wygnania
dotychczasowej wĹadzy.
Dwa lata temu nastÄ
piĹa w wyniku wyborĂłw zmiana wĹadzy - KaczyĹski (i
jego wataha) musiaĹ odejĹÄ. MusiaĹ odejĹÄ, bo prowadziĹ ĹajdackÄ
i
antypolskÄ
politykÄ wewnÄtrznÄ
, polegajÄ
cÄ
na dezintegracji narodu
oraz ĹajdackÄ
i antypolskÄ
politykÄ zewnÄtrznÄ
, polegajÄ
cÄ
na
niszczeniu stosunkĂłw bilateralnych z najwaĹźniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i RosjÄ
) i pĹaszczeniu siÄ przez Amerykanami. NarĂłd
odesĹaĹ go do kÄ
ta - KaczyĹski nigdy siÄ z tym nie pogodziĹ.
Jak wiadomo KaczyĹski ma mentalnoĹÄ bolszewickÄ
- od samego poczÄ
tku
najwaĹźniejsze byĹo dla niego poĹoĹźenie Ĺapy na sĹuĹźbach specjalnych by
rzÄ
dziÄ przy ich pomocy. To byĹ wĹaĹnie powĂłd, dla ktĂłrego KaczyĹski
chciaĹ mieÄ peĹnÄ
kontrolÄ nad MSWiA, sĹuĹźbami specjalnymi i
prokuraturÄ
. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastÄpujÄ
c go
harcerzykami Macierewicza i po to powoĹano CBA.
CBA nie róşni siÄ niczym od esbecji, dlatego teĹź jest nazywana kaczÄ
esbecjÄ
, a jej szef ma ksywÄ JeĹźow. Od momentu powstania celem tej
sĹuĹźby byĹa walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego caĹy arsenaĹ ĹrodkĂłw -
podsĹuchy, kontrolÄ korespondencji, dostÄp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych wspĂłĹpracownikĂłw. Mimo
tych moĹźliwoĹci i budĹźetu w wysokoĹci 100 mln zĹ dokonania CBA na
polu walki z korupcjÄ
sÄ
wrÄcz zerowe; na polu walki z konkurencjÄ
politycznÄ
PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udaĹo siÄ
utopiÄ SamoobronÄ. Teraz kacza esbecja postanowiĹa utopiÄ legalny rzÄ
d
i dokonaÄ swoistego zamachu stanu - w ciÄ
gu kilku dni rozpÄtano dwie
"afery" - hazardowÄ
i stoczniowÄ
.
Afera hazardowa przebiegĹa wedĹug typowego kaczo esbeckiego schematu - najpierw przeciek do mediĂłw zwiÄ
zanych z PiSobolszewiÄ
, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewikĂłw z capo di tutti capi
J.KaczyĹskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerĂłw. KtoĹ
naiwny mĂłgĹby spytaÄ dlaczego CBA nie wysĹaĹa materiaĹĂłw ze Ĺledztwa
do prokuratury. OdpowiedĹş jest oczywista - JeĹźow doskonale zdaje
sobie sprawÄ z tego, Ĺźe dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej sÄ
Ĺźadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierajÄ
dowodĂłw Ĺźadnego
przestÄpstwa lecz jedynie tzw. tĹo obyczajowe. Dlatego teĹź nie
trafiĹy do prokuratury, tylko do mediĂłw.
Afera stoczniowa nie przebiega juĹź tak gĹadko. Przede wszystkim
dlatego, Ĺźe zarzuty sÄ
wrÄcz kabaretowe. SprowadzajÄ
siÄ do tego, Ĺźe
przesuniÄto termin wpĹaty wadium by jeden z oferentĂłw zdÄ
ĹźyĹ je
wpĹaciÄ. Potem tenĹźe oferent wygraĹ na aukcji oferujÄ
c najwyĹźszÄ
cenÄ
ale nie wpĹaciĹ naleĹźnoĹci i straciĹ wadium. Skarb paĹstwa zarobiĹ
wiÄc na caĹej operacji kilkadziesiÄ
t mln zĹ za nic. Gdzie jest wiÄc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiĹcie
PiSobolszewikom krzyczeÄ o najwiÄkszej aferze od czasu FOZZ lub wrÄcz
Telegrafu SA i domagaÄ siÄ dymisji caĹego rzÄ
du. WtĂłrujÄ
im
tzw. blogerzy oraz Ĺukasz "za fuchÄ w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy siÄ walka o to, jakim paĹstwem bÄdzie
Polska. Czy normalnym dla wspĂłĹczesnej Europy demokratycznym paĹstwem
prawa czy teĹź groteskowÄ
pĂłĹdyktaturÄ
, w ktĂłrej o wynikach wyborĂłw
decydujÄ
sĹuĹźby specjalne nie narĂłd. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski duĹźo bardziej korzystna dlatego teĹź Mariusz "JeĹźow" KamiĹski
powinien juĹź dziĹ wylecieÄ na zbity ryj, potem trafiÄ do aresztu
tymczasowego, zaĹ do CBA powinna wkroczyÄ ABW w celu zabezpieczenia
dowodĂłw przestÄpstw. W dalszej przyszĹoĹci kaczÄ
esbecjÄ naleĹźy
zlikwidowaÄ. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
AzaliĹź powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa uĹźyÄ choÄby i prawdy
przeciw NiebiaĹskiemu PO! ;-)
--
Andrzej Adam Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej).
Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. A co ludziom?
-- Lec, StanisĹaw Jerzy (1909-1966)
|
|
|
Data: 2009-10-12 15:38:29 |
Autor: cirrus |
Kacza esbecja. |
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)
Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2009-10-12 15:43:14 |
Autor: Emma |
Kacza esbecja. |
"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)
Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep
- Co sie tak miotasz stefus? :)
|
|
|
Data: 2009-10-12 15:50:55 |
Autor: konserwator |
Kacza esbecja. |
Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havbpl$1no$1inews.gazeta.pl...
"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)
Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep
- Co sie tak miotasz stefus? :)
jak sie nie wykaze pastowaniem tych wymiocin to nie dostanie premii od Stowarzyszenia Bylych Pracownikow Sluzby Bezpieczenstwa i Wieziennictwa.
Sprobuj go troche zrozumiec...
|
|
|
Data: 2009-10-12 16:41:41 |
Autor: Emma |
Kacza esbecja. |
"konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> wrote in message news:havcrg$mh7$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havbpl$1no$1inews.gazeta.pl...
"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)
Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep
- Co sie tak miotasz stefus? :)
jak sie nie wykaze pastowaniem tych wymiocin to nie dostanie premii od Stowarzyszenia Bylych Pracownikow Sluzby Bezpieczenstwa i Wieziennictwa.
Sprobuj go troche zrozumiec...
probowalem i ni chuja nie moge zrozumiec jak mozna robic z siebie takiego idiote :)
|
|
|
Data: 2009-10-12 16:53:09 |
Autor: awe |
Kacza esbecja. |
Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havf77$feh$1inews.gazeta.pl...
"konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> wrote in message news:havcrg$mh7$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havbpl$1no$1inews.gazeta.pl...
"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)
Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep
- Co sie tak miotasz stefus? :)
jak sie nie wykaze pastowaniem tych wymiocin to nie dostanie premii od Stowarzyszenia Bylych Pracownikow Sluzby Bezpieczenstwa i Wieziennictwa.
Sprobuj go troche zrozumiec...
probowalem i ni chuja nie moge zrozumiec jak mozna robic z siebie takiego idiote :)
-- -- -- -- -
to proste - robiony po pijaku
awe
|
|
|
Data: 2009-10-12 15:49:29 |
Autor: konserwator |
Kacza esbecja. |
Użytkownik "cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą. Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe. Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego, że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie. Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep
Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)
Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep
Prawda jest taka, ze od lat bronisz na tej liscie esbekow i aferzystow....
|
|
Data: 2009-10-12 15:45:43 |
Autor: konserwator |
Kacza esbecja. |
Użytkownik "cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.u1ovm3kjtuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym systemem. Ma
też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest lepsza od pozostałych
systemów: w demokracji zmiana władzy następuje w wyniku wyborów, a nie w
wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i jego
wataha)
- coz za jezyk milosci! Pewnie to pisał Niesiołoski!
musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i antypolską
politykę wewnętrzną,
- Z cala pewnoscia Niesiołoski a moze Michnik?
polegającą na dezintegracji narodu oraz łajdacką i
antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na niszczeniu stosunków
bilateralnych z najważniejszymi partnerami Polski (Niemcami i Rosją) i
płaszczeniu się przez Amerykanami.
No im wszystkim to raczej Tusk d. nadstawia a za sutenera robi Sikorski!
Naród odesłał go do kąta - Kaczyński
nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką -
- No z pewnoscia Niesioloski!
- On nawet papieza uwaza za bolszewika!
od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i prokuraturą.
Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go harcerzykami Macierewicza i
po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej służby
była walka z przeciwnikami politycznymi PiSobolszewi. Wykorzystywano do
tego cały arsenał środków - podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do
najintymniejszych informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych
współpracowników.
-tajne sluzby maja dostep do takich danych na calym swiecie.
Autor skrytykuje CIA i FBI? a moze FSB?- im tez nalezy dokopac "w imie demokracji"...
Mimo tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł
dokonania CBA na polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z
konkurencją polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało
się utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
-same sie rozpetaly a Chleboski przeciez majaczyl jak szary czlonek PO!
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal natychmiast
konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi J.Kaczyńskim na
czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś naiwny mógłby spytać
dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa do prokuratury. Odpowiedź
jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dowody w
sprawie w tzw. afery hazardowej są żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie
zawierają dowodów żadnego przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.
Dlatego też nie trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim dlatego,
że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że przesunięto
termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je wpłacić. Potem tenże
oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę ale nie wpłacił
należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił więc na całej operacji
kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc afera ? Rzecz jasna nigdzie.
Nie przeszkadza to oczywiście PiSobolszewikom krzyczeć o największej
aferze od czasu FOZZ lub wręcz Telegrafu SA i domagać się dymisji całego
rządu. Wtórują im tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie Polska.
-ciagla walka o Polske wg Michnika i Gieremka - czyli Polske koleci od magdalenkowego koryta i Polske czlowieka honoru Kiszczaka!
Czy
normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem prawa czy też
groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów decydują służby
specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla Polski dużo bardziej
korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński powinien już dziś wylecieć
na zbity ryj, potem trafić do aresztu tymczasowego, zaś do CBA powinna
wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia dowodów przestępstw. W dalszej
przyszłości kaczą esbecję należy zlikwidować. #
a reke podniesiona na wladze - uciac!
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ty stefan juz nawet emerytowanych esbekow cytujesz?
|