Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kacza esbecja.

Kacza esbecja.

Data: 2009-10-12 15:26:53
Autor: cirrus
Kacza esbecja.
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym systemem.. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku  najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by  rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński  chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą  esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej służby  była walka z przeciwnikami politycznymi PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków - podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd  i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie  "afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -  najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa do prokuratury.. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je wpłacić.. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep




--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2009-10-12 15:32:48
Autor: Andrzej Adam Filip
Kacza esbecja.
cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, Ĺźe jest najgorszym
systemem. Ma  teĹź jedną zaletę, dzięki ktĂłrej mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemĂłw: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborĂłw, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunkĂłw  bilateralnych z najwaĹźniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. NarĂłd
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
słuĹźby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środkĂłw -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracownikĂłw. Mimo
tych moĹźliwości i budĹźetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -  najpierw przeciek do mediĂłw związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewikĂłw z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerĂłw. Ktoś
naiwny mĂłgłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. OdpowiedĹş  jest oczywista - JeĹźow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, Ĺźe dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
Ĺźadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodĂłw Ĺźadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego teĹź nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  Ĺźe zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, Ĺźe
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentĂłw zdążył je
wpłacić. Potem tenĹźe  oferent wygrał na aukcji oferując najwyĹźszą cenę
ale nie wpłacił  naleĹźności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. WtĂłrują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy teĹź  groteskową półdyktaturą, w ktĂłrej o wynikach wyborĂłw
decydują słuĹźby  specjalne nie narĂłd. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski duĹźo bardziej  korzystna dlatego teĹź Mariusz "JeĹźow" Kamiński
powinien juĹź dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodĂłw przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję naleĹźy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. A co ludziom?
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

Data: 2009-10-12 15:38:29
Autor: cirrus
Kacza esbecja.
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep


--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2009-10-12 15:43:14
Autor: Emma
Kacza esbecja.

"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep


- Co sie tak miotasz stefus? :)

Data: 2009-10-12 15:50:55
Autor: konserwator
Kacza esbecja.

Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havbpl$1no$1inews.gazeta.pl...

"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep


- Co sie tak miotasz stefus? :)

jak sie nie wykaze pastowaniem tych wymiocin to nie dostanie premii od Stowarzyszenia Bylych Pracownikow Sluzby Bezpieczenstwa i Wieziennictwa.
Sprobuj go troche zrozumiec...


Data: 2009-10-12 16:41:41
Autor: Emma
Kacza esbecja.

"konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> wrote in message news:havcrg$mh7$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havbpl$1no$1inews.gazeta.pl...

"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep


- Co sie tak miotasz stefus? :)

jak sie nie wykaze pastowaniem tych wymiocin to nie dostanie premii od Stowarzyszenia Bylych Pracownikow Sluzby Bezpieczenstwa i Wieziennictwa.
Sprobuj go troche zrozumiec...


probowalem i ni chuja nie moge zrozumiec jak mozna robic z siebie takiego idiote :)

Data: 2009-10-12 16:53:09
Autor: awe
Kacza esbecja.

Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havf77$feh$1inews.gazeta.pl...

"konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> wrote in message news:havcrg$mh7$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Emma" <tarabuch@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:havbpl$1no$1inews.gazeta.pl...

"cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote in message news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep


- Co sie tak miotasz stefus? :)

jak sie nie wykaze pastowaniem tych wymiocin to nie dostanie premii od Stowarzyszenia Bylych Pracownikow Sluzby Bezpieczenstwa i Wieziennictwa.
Sprobuj go troche zrozumiec...


probowalem i ni chuja nie moge zrozumiec jak mozna robic z siebie takiego idiote :)
-- -- -- -- -
to proste - robiony po pijaku
awe

Data: 2009-10-12 15:49:29
Autor: konserwator
Kacza esbecja.

Użytkownik "cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.u1ov6f0ptuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
Dnia 12-10-2009 o 15:32:48 Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

cirrus <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym
systemem. Ma  też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest
lepsza od pozostałych  systemów: w demokracji zmiana władzy następuje
w wyniku wyborów, a nie w  wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania
dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i
jego  wataha) musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i
antypolską  politykę wewnętrzną, polegającą na dezintegracji narodu
oraz łajdacką i  antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na
niszczeniu stosunków  bilateralnych z najważniejszymi partnerami
Polski (Niemcami i Rosją) i  płaszczeniu się przez Amerykanami. Naród
odesłał go do kąta - Kaczyński  nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką - od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i
prokuraturą.  Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go
harcerzykami Macierewicza i  po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej
służby  była walka z przeciwnikami politycznymi
PiSobolszewi. Wykorzystywano do  tego cały arsenał środków -
podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do  najintymniejszych
informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych  współpracowników. Mimo
tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł  dokonania CBA na
polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z  konkurencją
polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało  się
utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.
Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal
natychmiast  konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi
J.Kaczyńskim na  czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś
naiwny mógłby spytać  dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa
do prokuratury. Odpowiedź  jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje
sobie sprawę z tego, że dowody w  sprawie w tzw. afery hazardowej są
żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie  zawierają dowodów żadnego
przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.  Dlatego też nie
trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim
dlatego,  że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że
przesunięto  termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je
wpłacić. Potem tenże  oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę
ale nie wpłacił  należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił
więc na całej operacji  kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc
afera ? Rzecz jasna nigdzie.  Nie przeszkadza to oczywiście
PiSobolszewikom krzyczeć o największej  aferze od czasu FOZZ lub wręcz
Telegrafu SA i domagać się dymisji całego  rządu. Wtórują im
tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie
Polska. Czy  normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem
prawa czy też  groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów
decydują służby  specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla
Polski dużo bardziej  korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński
powinien już dziś wylecieć  na zbity ryj, potem trafić do aresztu
tymczasowego, zaś do CBA powinna  wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia
dowodów przestępstw. W dalszej  przyszłości kaczą esbecję należy
zlikwidować. #
Ze strony:
http://antysocjalizm.salon24.pl/131106,zamach-stanu
stevep

Azaliż powiadam wam: Piekielny PiS nie ma prawa użyć choćby i prawdy
przeciw Niebiańskiemu PO! ;-)

Kacza prawda podobna prawu, które mają w nazwie.
stevep

Prawda jest taka, ze od lat bronisz na tej liscie esbekow i aferzystow....

Data: 2009-10-12 15:45:43
Autor: konserwator
Kacza esbecja.

Użytkownik "cirrus" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.u1ovm3kjtuunwvpppp-a82c835494.radom.vectranet.pl...
# Demokracja jak wiadomo ma tak wiele wad, że jest najgorszym systemem. Ma
też jedną zaletę, dzięki której mimo swych wad jest lepsza od pozostałych
systemów: w demokracji zmiana władzy następuje w wyniku wyborów, a nie w
wyniku śmierci, uwięzienia lub wygnania dotychczasowej władzy.
Dwa lata temu nastąpiła w wyniku wyborów zmiana władzy - Kaczyński (i jego
wataha)

- coz za jezyk milosci! Pewnie to pisał Niesiołoski!

musiał odejść. Musiał odejść, bo prowadził łajdacką i antypolską
politykę wewnętrzną,

- Z cala pewnoscia Niesiołoski a moze Michnik?

polegającą na dezintegracji narodu oraz łajdacką i
antypolską politykę zewnętrzną, polegającą na niszczeniu stosunków
bilateralnych z najważniejszymi partnerami Polski (Niemcami i Rosją) i
płaszczeniu się przez Amerykanami.

No im wszystkim to raczej Tusk d. nadstawia a za sutenera robi Sikorski!

Naród odesłał go do kąta - Kaczyński
nigdy się z tym nie pogodził.
Jak wiadomo Kaczyński ma mentalność bolszewicką -

- No z pewnoscia Niesioloski!
- On nawet papieza uwaza za bolszewika!

od samego początku
najważniejsze było dla niego położenie łapy na służbach specjalnych by
rządzić przy ich pomocy. To był właśnie powód, dla którego Kaczyński
chciał mieć pełną kontrolę nad MSWiA, służbami specjalnymi i prokuraturą.
Po to zniszczono wywiad wojskowy zastępując go harcerzykami Macierewicza i
po to powołano CBA.
CBA nie różni się niczym od esbecji, dlatego też jest nazywana kaczą
esbecją, a jej szef ma ksywę Jeżow. Od momentu powstania celem tej służby
była walka z przeciwnikami politycznymi PiSobolszewi. Wykorzystywano do
tego cały arsenał środków - podsłuchy, kontrolę korespondencji, dostęp do
najintymniejszych informacji (w tym zdrowotnych) oraz tajnych
współpracowników.

-tajne sluzby maja dostep do takich danych na calym swiecie.
Autor skrytykuje CIA i FBI? a moze FSB?- im tez nalezy dokopac "w imie demokracji"...


Mimo tych możliwości i budżetu w wysokości 100 mln zł
dokonania CBA na polu walki z korupcją są wręcz zerowe; na polu walki z
konkurencją polityczną PiSobolszewii nieco lepsze - kaczej esbecji udało
się utopić Samoobronę. Teraz kacza esbecja postanowiła utopić legalny rząd
i dokonać swoistego zamachu stanu - w ciągu kilku dni rozpętano dwie
"afery" - hazardową i stoczniową.

-same sie rozpetaly a Chleboski przeciez majaczyl jak szary czlonek PO!

Afera hazardowa przebiegła według typowego kaczo esbeckiego schematu -
najpierw przeciek do mediów związanych z PiSobolszewią, niemal natychmiast
konferencje prasowe PiSobolszewików z capo di tutti capi J.Kaczyńskim na
czele, potem skoordynowana akcja tzw. blogerów. Ktoś naiwny mógłby spytać
dlaczego CBA nie wysłała materiałów ze śledztwa do prokuratury. Odpowiedź
jest oczywista - Jeżow doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dowody w
sprawie w tzw. afery hazardowej są żadne. Rozmowy Chlebowskiego nie
zawierają dowodów żadnego przestępstwa lecz jedynie tzw. tło obyczajowe.
Dlatego też nie trafiły do prokuratury, tylko do mediów.
Afera stoczniowa nie przebiega już tak gładko. Przede wszystkim dlatego,
że zarzuty są wręcz kabaretowe. Sprowadzają się do tego, że przesunięto
termin wpłaty wadium by jeden z oferentów zdążył je wpłacić. Potem tenże
oferent wygrał na aukcji oferując najwyższą cenę ale nie wpłacił
należności i stracił wadium. Skarb państwa zarobił więc na całej operacji
kilkadziesiąt mln zł za nic. Gdzie jest więc afera ? Rzecz jasna nigdzie.
Nie przeszkadza to oczywiście PiSobolszewikom krzyczeć o największej
aferze od czasu FOZZ lub wręcz Telegrafu SA i domagać się dymisji całego
rządu. Wtórują im tzw. blogerzy oraz Łukasz "za fuchę w TV Puls" Warzecha.
Moim zdaniem teraz toczy się walka o to, jakim państwem będzie Polska.

-ciagla walka o Polske wg Michnika i Gieremka - czyli Polske koleci od magdalenkowego koryta i Polske czlowieka honoru Kiszczaka!

Czy
normalnym dla współczesnej Europy demokratycznym państwem prawa czy też
groteskową półdyktaturą, w której o wynikach wyborów decydują służby
specjalne nie naród. Moim zdaniem opcja nr 1 jest dla Polski dużo bardziej
korzystna dlatego też Mariusz "Jeżow" Kamiński powinien już dziś wylecieć
na zbity ryj, potem trafić do aresztu tymczasowego, zaś do CBA powinna
wkroczyć ABW w celu zabezpieczenia dowodów przestępstw. W dalszej
przyszłości kaczą esbecję należy zlikwidować. #

a reke podniesiona na wladze - uciac!
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Ty stefan juz nawet emerytowanych esbekow cytujesz?

Kacza esbecja.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona