Data: 2009-09-05 23:03:58 | |
Autor: Adam | |
Kaczyński broni klasy robotniczej... | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:cd93edfa-f11a-4ef0-a070-336f30e237eer39g2000yqm.googlegroups.com... Warto w tym kontekście przypomnieć, że jego praca doktorska nosiła tytuł "Renta socjalna" i traktowała o sposobach wspierania ubogich, robotniczych rodzin zgodnie z zasadami marksizmu-leninizmu.. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Zasady marskiszmu-leninizmu nie mają nic wspólnego z renta socjalną. Lech Kaczyński zajmował się dokumentami Międzynarodowej Organizacji Pracy, które były podstawą prawa pracy w krajach EWG. PRL i inne demoludy były sygnatariuszami tych norm prawnych - tyle tylko, że tych praw nie przestrzegały (np. słynne "rolki" w kopalniach w PRL). Kaczyńscy w 1980 roku opracowali zasady, w jaki sposób dowalić władzom PRL w zakresie ochrony praw pracowniczych, powołując się na dokumenty MOP, które funkjonariusze PRL podpisali (sporo na ten temat jest w właśnie wpracy o rencie socjalnej). "Solidarność" dlatego budziła taką wściekłość władz w PRL, bo operowała hasłami zgodnymi z prawem międzynarodowym. AC |
|