Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Kaczyński dokonał symbolicznego samobójstwa".

"Kaczyński dokonał symbolicznego samobójstwa".

Data: 2010-12-27 22:34:52
Autor: Azor jest pedałem
"Kaczyński dokonał symbolicznego samobójstwa".



Co było największą porażką, a co sukcesem, Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego w roku 2010? O ocenę poprosiliśmy ekspertów z Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Donald Tusk mijający rok zaliczył bez znaczących błędów i porażek, ocenia politolog dr Ryszard Kessler z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jego zdaniem największym sukcesem premiera było wyjście bez szwanku z afery hazardowej. Nie tylko nie zaszkodziła ona wizerunkowi Tuska jako przywódcy, ale wręcz wzmocniła pozycję PO. Strzałem w dziesiątkę była również rezygnacja premiera z ubiegania się o fotel prezydencki. Mimo że Bronisław Komorowski stara się być prezydentem niezależnym.

- Komorowski nie jest zagrożeniem dla dominującego Tuska. Tym bardziej, że dzięki delikatnej niezależności prezydenta konkurencji politycznej trudno jest stawiać premierowi zarzuty, że prezydent bezkrytycznie akceptuje wszystkie jego pomysły - mówi Kessler. Dodaje, że jest jednak mało prawdopodobne, by w przyszłości prezydent wetował decyzje rządu.
Tusk mógł zostać wielkim przywódcą, a w ocenie społecznej okazał się "małym" mężem stanudr Norbert Maliszewski


Sukcesem Tuska w mijającym roku było też umiejętne sterowanie informacjami o stanie gospodarki i finansów publicznych. Chociaż są one w nienajlepszej kondycji, Polacy i tak ufają premierowi i mają zamiar poprzeć go, co pokazują sondaże, w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

Kessler krytycznie traktuje marketingowy pomysł Donalda Tuska, polegający na nie podejmowaniu trudnych tematów, zawierający się w haśle "z dala od polityki". Wygrywa się na tym wybory, przegrywa prawdziwie zaangażowanych obywateli. W latach 2011-2012 może zabraknąć tych drugich, przy akceptacji reform i zmian, które mogą być trudne i bolesne.

Krytyczny w ocenie dokonań Donalda Tuska jest ekspert ds. marketingu politycznego dr Norbert Maliszewski z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem największą porażką premiera było to, że w 2010 roku mógł zostać wielkim przywódcą, a w ocenie społecznej okazał się "małym" mężem stanu. - Po tragedii smoleńskiej, klęsce powodzi, kryzysie finansowym stworzył poczucie małej stabilizacji, ale nie rozwiązywał problemów, które będą narastać w 2011 roku. Jak kłopoty z finansami państwa, których łatanie Polacy odczują zwyżką VAT w styczniu - mówi Maliszewski.

W roku 2010 było również wiele obietnic reform i modernizacji, które w rzeczywistości okazały się małymi korektami w prawie. Na przykład jesienna ofensywa legistlacyjna: - Przez zaniechania rządu Polacy już wkrótce zmierzą się z ogromnym deficytem finansów państwa

Kaczyński zdezorientował wyborców?

Część ekspertów uważa, że dla Jarosława Kaczyńskiego i PiS rok 2010 może być przełomowy. Tragedia smoleńska, potem łagodna kampania prezydencka, zaś po przegranej gwałtowny powrót do starej, ostrej retoryki prezesa PiS, zdezorientowały wyborców. Nastroje te podsyciła jeszcze decyzja prezesa PiS o wykluczeniu z partii starych, zaufanych członków, jak Elżbieta Jakubiak czy szefowa jego kampanii wyborczej Joanna Kluzik-Rostkowska.
Komorowski nie jest zagrożeniem dla dominującego Tuskadr Ryszard Kessler


- Kaczyński dokonał symbolicznego samobójstwa - ocenia Maliszewski.

Spora grupa Polaków uwierzyła w przemianę prezesa PiS podczas kampanii prezydenckiej. Różnica poparcia pomiędzy PiS a PO gwałtownie zmalała. Jednak już w lipcu Jarosław Kaczyński pokazał, że wcale nie zmienił dawnej retoryki, a winą za przegraną kampanię obciążył swój sztab. Wyjawił, iż działał pod wpływem środków psychotropowych, co doskonale wpisało się w stereotyp, który na jego temat budowała opozycja - osoby nieprzewidywalnej, której nie można zaufać.

- Spadek poparcia dla PiS może powodować, że po wyborach w 2011 roku bardziej znacząca stanie się frakcja Zbigniewa Ziobry i na jego rzecz może stracić władzę Jarosław Kaczyński - prognozuje Maliszewski.

Zdaniem Kesslera pozbycie się umiarkowanego skrzydła polityków, zepchnęło PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele do roli opozycji, niezdolnej do walki o polityczne przywództwo w kraju. Jedyny przekaz, jaki dociera dziś do wyborców ze strony Jarosława Kaczyńskiego, to konieczność rozliczenia winnych za katastrofę smoleńską. - To stanowczo za mało, by móc znów odgrywać znaczącą rolę na polskiej scenie politycznej - ocenia ekspert.

Pytany o prognozy polityczne na przyszły rok, ocenia, że PO dalej będzie budowała swoją pozycję przede wszystkim na umiejętnym prowadzeniu dialogu z wyborcami i słabości opozycji. A co z PiS? Jarosław Kaczyński dalej będzie zajmował się głównie sobą, ocenia politolog


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Kaczynski-dokonal-symbolicznego-samobojstwa,wid,12982781,wiadomosc.html?ticaid=1b7ef



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."GIF89a

Data: 2010-12-27 22:42:14
Autor: rAzor
Po ile benzynka od Nowego Roku?
Darz bór! Użytkownik... he he - Azor jest pedałem raczył napisać:



Co było największą porażką, a co sukcesem, Donalda Tuska.............


Taaaa...
--
Sátoraljaújhely

"Kaczyński dokonał symbolicznego samobójstwa".

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona