| Data: 2010-10-12 10:37:48 | |
| Autor: boukun | |
| Kaczyński nigdy nie wstwiłby się za prawdziwymi Polakami | |
|
Ale jaja, od rana w tv aj, waj...giewałt, co za kłamstwa i paszkiwle puścili na Kaczyńskiego i przy okazji oberwało się Piterze, a dobrze....
Ponoć Kaczyński na swoim wiecu 10 pażdziernika przemówił do zgromadzonych przed pałacem prezydenckim meherów - "Chcemy, by ten kraj był rzeczywiście nasz,...", kołtuństwo nieopatrznie zrozumiało jego słowa i zaczęli bić brawa i skandować: "oddajcie krzyż", "tu jest Polska" i "my jesteśmy prawdziwymi Polakami". Kaczyński miał rzekomo na to odpowiedzieć, że..., no właśnie, że "nadejdą jeszcze takie czasy, że wolni Polacy dojdą do władzy.. Wcześniej ponoć mówił, że Polacy są wolni, że żyją w wolnym kraju. Jakieś takie niespójności.. Albo są Polacy wolni, albo zniewoleni, jak są wolni, to znaczy, że są u władzy, jak zniewoleni, to mają o co walczyć... Ja wiedziałem, że Kaczyńskiemu przez gardło by nie przeszło wypowiedzieć troskę o prawdziwych Polaków, jak na wytrawnego talmudystę przystało, wmawiał jedynie zniewolonym Polakom, że są wolni i że żyją w wolnym kraju. Jedynie chce Polski dla siebie..., dla swoich... Ale dobrze się stało, że wątek o prawdziwych Polakach odbił się szeromkim echem w polskojęzycznych mediach i że takie aj, waj się zaczęło. Ani Piterze, ani Kaczyńskiemu nie uśmiecha się poczuwać się do prawdziwych Polaków... i w ich interesie cokolwiek robić... boukun |
|