Blisko 200 osób dostało odznaczenia za działalność w Niezależnym Zrzeszenie Studentów w latach 80. Wśród nich b. szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Paweł Lisicki, oraz publicyści "Rz" Igor Janke i Piotr Skwieciński. A także Anita Gargas - autorka Misji Specjalnej w TVP i Krzysztof Czuma - syn ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy z PO.
 Wyróżnienia przyznano im jako działaczom NZS za "wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej". Kamiński dostał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, publicyści "Rz" i Gargas - Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski, Czuma - Złoty Krzyż zasługi.

Na liście odznaczonych znalazło się prawie 200 nazwisk - to dużo w porównaniu z liczbą odznaczonych wcześniej działaczy opozycyjnego Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela czy Komitetu Obrony Robotników, które liczyły po kilkadziesiąt nazwisk.

Prezydent szczególnie docenił Mariusza Kamińskiego. Mówił o nim jako szefie "służby, która traktowała naszych rodaków równo". - Jedynej w historii służby, dla której nie liczyło się, czy ktoś jest zwyczajnym drobnym oszustem, czy wielkim oligarchą - podkreślił.

I dodał: - Takich wzorów Polska potrzebuje na przyszłość. Bo teraźniejszość wbrew temu, co się mówi, nie jest szczególnie wesoła.

W swoim wystąpieniu prezydent wspomniał też o Przemysławie Gosiewskim, który działał w NZS (wywodzący się z tego ruchu posłowie - obok Gosiewskiego np. Grzegorz Schetyna z PO nie dostali odznaczeń).

Lech Kaczyński mówił o NZS jako radykalnym ruchu, który ogarnął dużą część polskich studentów w 1980 r., budził wielki opór władz i dopiero po wielkich naciskach i strajkach został zalegalizowany. - Kiedy przyszedł stan wojenny, w obozie internowania spotkałem wielu kolegów z NZS - wspominał Kaczyński. Po stanie wojennym NZS odrodził się w połowie lat 80 i - jak przypominał prezydent - odgrywał dużą rolę w zapleczu powoli odradzającej się Solidarności. - Ja sam, kiedy na przełomie 1985 i 1986 roku odbudowywałem struktury podziemnej Solidarności w Gdańsku, także współpracowałem z wieloma osobami z NZS. Po latach te osoby są związane z polityką, przedsiębiorczością czy dziennikarstwem. Wszystkim wam należy się dziś za tamte czasy podziękowanie - podkreślił Lech Kaczyński.


http://wyborcza.pl/1,75248,7682395,Prezydent_odznaczyl_Kaminskiego___za_NZS_i_nie_tylko_.html


Artur Borubar

--

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 278 dni kompromitowania RP!