Data: 2010-12-09 19:43:44 | |
Autor: | |
Kaczyński raczył zabrać publicznie głos | |
On Thu, 9 Dec 2010 10:57:41 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@sz.home.pl> wrote: Wasz ulubieniec, prezes i niespełniony premier Jarosław Kaczyński raczył zabrać publicznie głos, by podsumować wizytę Miedwiediewa. W skrócie rzecz wygląda tak, że była to chuj nie wizyta, propagandowy wybieg bez rezultatu. Nie doszło do żadnego przełomu gospodarczego, nic nie wyjaśniono w sprawie Katynia, a w sprawie Tu-154 to w ogóle regres jakiego cywilizowany świat nie zna. Czy oczekiwaliście innej oceny? Bo ja nie! [...] miedwiediew nie przyjechal tu by sie mizdrzyc i zadowolic proznosc kaczynskiego, ale by komorowski klepnal u obamy uklad rozbrojeniowy. zdechla kaczka w zurawinach to on moze obzerac sie u siebie na daczy. -- "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|