W trakcie spotkania z wyborcami w Elblągu Jarosław Kaczyński sformułowania "IV RP" nie użył, ale odwoływał się do tez programowych swojego projektu z poprzednich kampanii


Jarosław Kaczyński wyraźnie przyspieszył. W środę kandydat PiS przemieszczał się po kraju najpierw śmigłowcem, a następnie samolotem. Z Bydgoszczy na wiec w Elblągu miał dotrzeć w mniej, niż godzinę, ale przez gęstą mgłę nad Żuławami musiał lądować dopiero w Gdańsku. Najpierw zrezygnował z lądowania w Elblągu, później w Malborku. Spóźnił się przez to blisko 50 minut na konwencję w Elblągu.

Dlaczego popierają Kaczyńskiego?

Na placu Jagiellończyka zebrało się ponad tysiąc mieszkańców. Zespół muzyczny przygrywał łagodne piosenki, m.in.. "Tolerancję" Stanisława Soyki. Przyszły głównie starsze osoby, ale na krzeslach ustawionych na scenie usiadła młodzież i to ją głównie pokazywały kamery. To 15, 16 -letni uczniowie gimnazjum nr. 2 w Elblągu. - Pan od historii umożliwił nam wysłuchanie, co kandydat ma do powiedzenia - tłumaczyli. Uczeń Kamil: - Posłucham Kaczyńskiego i podpowiem tacie, jak ma głosować.



Zebranym rozdawano chorągiewki biało-czerwone i pisowskie. Dla dzieci były lizaki. Główny temat rozmów starszych to katastrofa smoleńska. - Z tym samolotem to było celowe. Żeby bez wojny nam tych ludzi zabrać - dyskutowali emeryci.

Konwencję zaczęto od Mazurka Dąbrowskiego. - Za chwilę przed państwem polityk, który zawsze pamięta o Elblągu - anonsowano Kaczyńskiego ze sceny. Przemawiali członkowie lokalnego poparcia. - Koledzy mnie pytają, dlaczego popierasz Jarosława Kaczyńskiego, to takie niemodne, obciachowe - mówił Jacek Perliński, lekarz, nauczyciel akademicki. - Popieram go, bo za jego rządów rosły nakłady na służbę zdrowia i edukację.

- W latach 2005-2007, za rządów PiS-u, w ogóle było lepiej - przekonywali kolejni mówcy. - Hrabiowie niech głosują na hrabiego, my wybierzmy Kaczyńskiego - przemawiał rolnik.

"Módlmy się, nie dajmy pretekstu"

Na scenę wbiegł eurodeputowany Tadeusz Cymański witany gromkimi brawami. - Jestem wzruszony, sytuacja jest wyjątkowa. Trzeba kontynuować testament Lecha Kaczyńskiego - mówił. - Polska solidarna była jego celem, a wielu ludziom ciężko się żyje, stoją w kolejkach do lekarza, martwią się, jak wykształcić dzieci.

Cymański poinstruował zebranych, jakim językiem mają się posługiwać. - Nie mówimy ostro, nie dajmy nie zwieść, choć będą czynione próby. My nie aniołki, ale nigdy nie byliśmy partią konfliktu. Módlmy się, trzymajny kciuki, nie dajmy powodu, pretekstu, aby nasi przeciwnicy narzucili nam agresywny wizerunek. Śmierć Lecha Kaczyńskiego pokazała, jak wykrzywiony był jego obraz. Z tej tragedii będzie jeszcze dobro - przekonywał. - Nie mówcie , że inni kandydaci są źli, mówcie, że są dobrzy, ale nasz najlepszy.

Posłanka Beata Kempa skupiła się na sprawach socjalnych: - Chronić słabszych to najważniejsze. Dbaliśmy o urządzenia powodziowe, ale to zostało skreślone jednym podpisem, wprowadziliśmy program dożywiania dzieci, znieśliśmy podatek od spadków.

Kaczyński: nie rezygnuję z programu IV RP

Tymczasem przyjechał kandydat. W autobusie make-up i szybko na scenę. Jarosław Kaczyński. przypomniał, że 21 lat temu został wybrany senatorem z województwa elbląskiego. Mówił, że polski sukces zawdzięczamy odważnym przedsiębiorcom, ale również pracownikom "o których się często zapomina".

Fragment wystąpienia poświęcił wyrównywaniu różnic między Polską, a Zachodem. Brzmiało to podobnie do wystąpień Tuska z kampanii parlamentarnej w 2007 r. - Nasza zachodnia granica nie może być granicą między bogatszymi, a biedniejszymi. Cywilizacyjnie to musi być to samo - mówił Kaczyński. - Ale pamiętać przy tym należy o tych, którym jest gorzej.

Zapewnił, że nie rezygnuje z dawnego programu IV RP. Sformułowanie "IV RP" nie pojawiło się, kandydata powiedział jednak: - Łapówkarstwo i inne problemy muszą zostać rozwiązane. To musi być sprawne państwo, które dba o równość.

O prywatyzacji usłyszeliśmy: - Czasem jest dobra, czasem zła, trzeba się zastanawiać, co lepsze dla narodu w każdym przypadku.

Zszedł ze sceny żegnany oklaskami, przywitał się z ludźmi stojącymi w pierwszym szeregu i odjechał do Gdańska. - Spieszy się na samolot, żeby odwiedzić matkę w szpitalu - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, przewodnicząca PiS w okręgu gdańskim. - Powiedział mi jak tu jechaliśmy, że połowa jego umarła pod Smoleńśkiem. Rozumiem to, mam siostrę bliźniaczkę.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7968593,Kaczynski_w_Elblagu_nie_rezygnuje_z_programu_IV_RP.html#ixzz0plzwqjKo


Zakłamany kurdupel doszedł do takiego stopnia zidiocenia, że sam sobie przeczy, he, he, he!  Niezłe jaja będziemy mieli z tego palanta przez najbliższe 2,5 tygodnia!


Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu7m95$scn$1inews.gazeta.pl...

W trakcie spotkania z wyborcami w Elblągu Jarosław Kaczyński sformułowania "IV RP" nie użył, ale odwoływał się do tez programowych swojego projektu z poprzednich kampanii


Jarosław Kaczyński wyraźnie przyspieszył. W środę kandydat PiS przemieszczał się po kraju najpierw śmigłowcem, a następnie samolotem. Z Bydgoszczy na wiec w Elblągu miał dotrzeć w mniej, niż godzinę, ale przez gęstą mgłę nad Żuławami musiał lądować dopiero w Gdańsku. Najpierw zrezygnował z lądowania w Elblągu, później w Malborku. Spóźnił się przez to blisko 50 minut na konwencję w Elblągu.

Dlaczego popierają Kaczyńskiego?

Na placu Jagiellończyka zebrało się ponad tysiąc mieszkańców. Zespół muzyczny przygrywał łagodne piosenki, m.in.. "Tolerancję" Stanisława Soyki. Przyszły głównie starsze osoby, ale na krzeslach ustawionych na scenie usiadła młodzież i to ją głównie pokazywały kamery. To 15, 16 -letni uczniowie gimnazjum nr. 2 w Elblągu. - Pan od historii umożliwił nam wysłuchanie, co kandydat ma do powiedzenia - tłumaczyli. Uczeń Kamil: - Posłucham Kaczyńskiego i podpowiem tacie, jak ma głosować.



Zebranym rozdawano chorągiewki biało-czerwone i pisowskie. Dla dzieci były lizaki. Główny temat rozmów starszych to katastrofa smoleńska. - Z tym samolotem to było celowe. Żeby bez wojny nam tych ludzi zabrać - dyskutowali emeryci.

Konwencję zaczęto od Mazurka Dąbrowskiego. - Za chwilę przed państwem polityk, który zawsze pamięta o Elblągu - anonsowano Kaczyńskiego ze sceny. Przemawiali członkowie lokalnego poparcia. - Koledzy mnie pytają, dlaczego popierasz Jarosława Kaczyńskiego, to takie niemodne, obciachowe - mówił Jacek Perliński, lekarz, nauczyciel akademicki. - Popieram go, bo za jego rządów rosły nakłady na służbę zdrowia i edukację.

- W latach 2005-2007, za rządów PiS-u, w ogóle było lepiej - przekonywali kolejni mówcy. - Hrabiowie niech głosują na hrabiego, my wybierzmy Kaczyńskiego - przemawiał rolnik.

"Módlmy się, nie dajmy pretekstu"

Na scenę wbiegł eurodeputowany Tadeusz Cymański witany gromkimi brawami. - Jestem wzruszony, sytuacja jest wyjątkowa. Trzeba kontynuować testament Lecha Kaczyńskiego - mówił. - Polska solidarna była jego celem, a wielu ludziom ciężko się żyje, stoją w kolejkach do lekarza, martwią się, jak wykształcić dzieci.

Cymański poinstruował zebranych, jakim językiem mają się posługiwać. - Nie mówimy ostro, nie dajmy nie zwieść, choć będą czynione próby. My nie aniołki, ale nigdy nie byliśmy partią konfliktu. Módlmy się, trzymajny kciuki, nie dajmy powodu, pretekstu, aby nasi przeciwnicy narzucili nam agresywny wizerunek. Śmierć Lecha Kaczyńskiego pokazała, jak wykrzywiony był jego obraz. Z tej tragedii będzie jeszcze dobro - przekonywał. - Nie mówcie , że inni kandydaci są źli, mówcie, że są dobrzy, ale nasz najlepszy.

Posłanka Beata Kempa skupiła się na sprawach socjalnych: - Chronić słabszych to najważniejsze. Dbaliśmy o urządzenia powodziowe, ale to zostało skreślone jednym podpisem, wprowadziliśmy program dożywiania dzieci, znieśliśmy podatek od spadków.

Kaczyński: nie rezygnuję z programu IV RP

Tymczasem przyjechał kandydat. W autobusie make-up i szybko na scenę. Jarosław Kaczyński. przypomniał, że 21 lat temu został wybrany senatorem z województwa elbląskiego. Mówił, że polski sukces zawdzięczamy odważnym przedsiębiorcom, ale również pracownikom "o których się często zapomina".

Fragment wystąpienia poświęcił wyrównywaniu różnic między Polską, a Zachodem. Brzmiało to podobnie do wystąpień Tuska z kampanii parlamentarnej w 2007 r. - Nasza zachodnia granica nie może być granicą między bogatszymi, a biedniejszymi. Cywilizacyjnie to musi być to samo - mówił Kaczyński. - Ale pamiętać przy tym należy o tych, którym jest gorzej.

Zapewnił, że nie rezygnuje z dawnego programu IV RP. Sformułowanie "IV RP" nie pojawiło się, kandydata powiedział jednak: - Łapówkarstwo i inne problemy muszą zostać rozwiązane. To musi być sprawne państwo, które dba o równość.

O prywatyzacji usłyszeliśmy: - Czasem jest dobra, czasem zła, trzeba się zastanawiać, co lepsze dla narodu w każdym przypadku.

Zszedł ze sceny żegnany oklaskami, przywitał się z ludźmi stojącymi w pierwszym szeregu i odjechał do Gdańska. - Spieszy się na samolot, żeby odwiedzić matkę w szpitalu - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, przewodnicząca PiS w okręgu gdańskim. - Powiedział mi jak tu jechaliśmy, że połowa jego umarła pod Smoleńśkiem. Rozumiem to, mam siostrę bliźniaczkę.

Swietne! -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Użytkownik "konserwator" <iratmor@gmail.com> napisał w wiadomości news:hu7p6s$pig$1adenine.netfront.net...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu7m95$scn$1inews.gazeta.pl...

W trakcie spotkania z wyborcami w Elblągu Jarosław Kaczyński sformułowania "IV RP" nie użył, ale odwoływał się do tez programowych swojego projektu z poprzednich kampanii


Jarosław Kaczyński wyraźnie przyspieszył. W środę kandydat PiS przemieszczał się po kraju najpierw śmigłowcem, a następnie samolotem. Z Bydgoszczy na wiec w Elblągu miał dotrzeć w mniej, niż godzinę, ale przez gęstą mgłę nad Żuławami musiał lądować dopiero w Gdańsku. Najpierw zrezygnował z lądowania w Elblągu, później w Malborku. Spóźnił się przez to blisko 50 minut na konwencję w Elblągu.

Dlaczego popierają Kaczyńskiego?

Na placu Jagiellończyka zebrało się ponad tysiąc mieszkańców. Zespół muzyczny przygrywał łagodne piosenki, m.in.. "Tolerancję" Stanisława Soyki. Przyszły głównie starsze osoby, ale na krzeslach ustawionych na scenie usiadła młodzież i to ją głównie pokazywały kamery. To 15, 16 -letni uczniowie gimnazjum nr. 2 w Elblągu. - Pan od historii umożliwił nam wysłuchanie, co kandydat ma do powiedzenia - tłumaczyli. Uczeń Kamil: - Posłucham Kaczyńskiego i podpowiem tacie, jak ma głosować.



Zebranym rozdawano chorągiewki biało-czerwone i pisowskie. Dla dzieci były lizaki. Główny temat rozmów starszych to katastrofa smoleńska. - Z tym samolotem to było celowe. Żeby bez wojny nam tych ludzi zabrać - dyskutowali emeryci.

Konwencję zaczęto od Mazurka Dąbrowskiego. - Za chwilę przed państwem polityk, który zawsze pamięta o Elblągu - anonsowano Kaczyńskiego ze sceny. Przemawiali członkowie lokalnego poparcia. - Koledzy mnie pytają, dlaczego popierasz Jarosława Kaczyńskiego, to takie niemodne, obciachowe - mówił Jacek Perliński, lekarz, nauczyciel akademicki. - Popieram go, bo za jego rządów rosły nakłady na służbę zdrowia i edukację.

- W latach 2005-2007, za rządów PiS-u, w ogóle było lepiej - przekonywali kolejni mówcy. - Hrabiowie niech głosują na hrabiego, my wybierzmy Kaczyńskiego - przemawiał rolnik.

"Módlmy się, nie dajmy pretekstu"

Na scenę wbiegł eurodeputowany Tadeusz Cymański witany gromkimi brawami. - Jestem wzruszony, sytuacja jest wyjątkowa. Trzeba kontynuować testament Lecha Kaczyńskiego - mówił. - Polska solidarna była jego celem, a wielu ludziom ciężko się żyje, stoją w kolejkach do lekarza, martwią się, jak wykształcić dzieci.

Cymański poinstruował zebranych, jakim językiem mają się posługiwać. - Nie mówimy ostro, nie dajmy nie zwieść, choć będą czynione próby. My nie aniołki, ale nigdy nie byliśmy partią konfliktu. Módlmy się, trzymajny kciuki, nie dajmy powodu, pretekstu, aby nasi przeciwnicy narzucili nam agresywny wizerunek. Śmierć Lecha Kaczyńskiego pokazała, jak wykrzywiony był jego obraz. Z tej tragedii będzie jeszcze dobro - przekonywał. - Nie mówcie , że inni kandydaci są źli, mówcie, że są dobrzy, ale nasz najlepszy.

Posłanka Beata Kempa skupiła się na sprawach socjalnych: - Chronić słabszych to najważniejsze. Dbaliśmy o urządzenia powodziowe, ale to zostało skreślone jednym podpisem, wprowadziliśmy program dożywiania dzieci, znieśliśmy podatek od spadków.

Kaczyński: nie rezygnuję z programu IV RP

Tymczasem przyjechał kandydat. W autobusie make-up i szybko na scenę. Jarosław Kaczyński. przypomniał, że 21 lat temu został wybrany senatorem z województwa elbląskiego. Mówił, że polski sukces zawdzięczamy odważnym przedsiębiorcom, ale również pracownikom "o których się często zapomina".

Fragment wystąpienia poświęcił wyrównywaniu różnic między Polską, a Zachodem. Brzmiało to podobnie do wystąpień Tuska z kampanii parlamentarnej w 2007 r. - Nasza zachodnia granica nie może być granicą między bogatszymi, a biedniejszymi. Cywilizacyjnie to musi być to samo - mówił Kaczyński. - Ale pamiętać przy tym należy o tych, którym jest gorzej.

Zapewnił, że nie rezygnuje z dawnego programu IV RP. Sformułowanie "IV RP" nie pojawiło się, kandydata powiedział jednak: - Łapówkarstwo i inne problemy muszą zostać rozwiązane. To musi być sprawne państwo, które dba o równość.

O prywatyzacji usłyszeliśmy: - Czasem jest dobra, czasem zła, trzeba się zastanawiać, co lepsze dla narodu w każdym przypadku.

Zszedł ze sceny żegnany oklaskami, przywitał się z ludźmi stojącymi w pierwszym szeregu i odjechał do Gdańska. - Spieszy się na samolot, żeby odwiedzić matkę w szpitalu - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, przewodnicząca PiS w okręgu gdańskim. - Powiedział mi jak tu jechaliśmy, że połowa jego umarła pod Smoleńśkiem. Rozumiem to, mam siostrę bliźniaczkę.

Swietne!


-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Kiedy Jarosław Kaczyński odwiedzi grób swego brata?

R.L.

On 3 Cze, 10:41, "Rafał Lepudruk" <rafal.lepud...@gmail.com> wrote:

Użytkownik "konserwator" <irat...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:hu7p6s$pig$1adenine.netfront.net...





> Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
> wiadomościnews:hu7m95$scn$1inews.gazeta.pl...
>>W trakcie spotkania z wyborcami w Elblągu Jarosław Kaczyński sformułowania
>>"IV RP" nie użył, ale odwoływał się do tez programowych swojego projektu z
>>poprzednich kampanii

>> Jarosław Kaczyński wyraźnie przyspieszył. W środę kandydat PiS
>> przemieszczał się po kraju najpierw śmigłowcem, a następnie samolotem. Z
>> Bydgoszczy na wiec w Elblągu miał dotrzeć w mniej, niż godzinę, ale przez
>> gęstą mgłę nad Żuławami musiał lądować dopiero w Gdańsku. Najpierw
>> zrezygnował z lądowania w Elblągu, później w Malborku. Spóźnił się przez
>> to blisko 50 minut na konwencję w Elblągu.

>> Dlaczego popierają Kaczyńskiego?

>> Na placu Jagiellończyka zebrało się ponad tysiąc mieszkańców. Zespół
>> muzyczny przygrywał łagodne piosenki, m.in.. "Tolerancję" Stanisława
>> Soyki. Przyszły głównie starsze osoby, ale na krzeslach ustawionych na
>> scenie usiadła młodzież i to ją głównie pokazywały kamery. To 15,
>> 16 -letni uczniowie gimnazjum nr. 2 w Elblągu. - Pan od historii
>> umożliwił nam wysłuchanie, co kandydat ma do powiedzenia - tłumaczyli.
>> Uczeń Kamil: - Posłucham Kaczyńskiego i podpowiem tacie, jak ma głosować.

>> Zebranym rozdawano chorągiewki biało-czerwone i pisowskie. Dla dzieci
>> były lizaki. Główny temat rozmów starszych to katastrofa smoleńska. - Z
>> tym samolotem to było celowe. Żeby bez wojny nam tych ludzi zabrać -
>> dyskutowali emeryci.

>> Konwencję zaczęto od Mazurka Dąbrowskiego. - Za chwilę przed państwem
>> polityk, który zawsze pamięta o Elblągu - anonsowano Kaczyńskiego ze
>> sceny. Przemawiali członkowie lokalnego poparcia. - Koledzy mnie pytają,
>> dlaczego popierasz Jarosława Kaczyńskiego, to takie niemodne,
>> obciachowe - mówił Jacek Perliński, lekarz, nauczyciel akademicki. -
>> Popieram go, bo za jego rządów rosły nakłady na służbę zdrowia i
>> edukację.

>> - W latach 2005-2007, za rządów PiS-u, w ogóle było lepiej - przekonywali
>> kolejni mówcy. - Hrabiowie niech głosują na hrabiego, my wybierzmy
>> Kaczyńskiego - przemawiał rolnik.

>> "Módlmy się, nie dajmy pretekstu"

>> Na scenę wbiegł eurodeputowany Tadeusz Cymański witany gromkimi
>> brawami. - Jestem wzruszony, sytuacja jest wyjątkowa. Trzeba kontynuować
>> testament Lecha Kaczyńskiego - mówił. - Polska solidarna była jego celem,
>> a wielu ludziom ciężko się żyje, stoją w kolejkach do lekarza, martwią
>> się, jak wykształcić dzieci.

>> Cymański poinstruował zebranych, jakim językiem mają się posługiwać. -
>> Nie mówimy ostro, nie dajmy nie zwieść, choć będą czynione próby. My nie
>> aniołki, ale nigdy nie byliśmy partią konfliktu. Módlmy się, trzymajny
>> kciuki, nie dajmy powodu, pretekstu, aby nasi przeciwnicy narzucili nam
>> agresywny wizerunek. Śmierć Lecha Kaczyńskiego pokazała, jak wykrzywiony
>> był jego obraz. Z tej tragedii będzie jeszcze dobro - przekonywał. - Nie
>> mówcie , że inni kandydaci są źli, mówcie, że są dobrzy, ale nasz
>> najlepszy.

>> Posłanka Beata Kempa skupiła się na sprawach socjalnych: - Chronić
>> słabszych to najważniejsze. Dbaliśmy o urządzenia powodziowe, ale to
>> zostało skreślone jednym podpisem, wprowadziliśmy program dożywiania
>> dzieci, znieśliśmy podatek od spadków.

>> Kaczyński: nie rezygnuję z programu IV RP

>> Tymczasem przyjechał kandydat. W autobusie make-up i szybko na scenę.
>> Jarosław Kaczyński. przypomniał, że 21 lat temu został wybrany senatorem
>> z województwa elbląskiego. Mówił, że polski sukces zawdzięczamy odważnym
>> przedsiębiorcom, ale również pracownikom "o których się często zapomina".

>> Fragment wystąpienia poświęcił wyrównywaniu różnic między Polską, a
>> Zachodem. Brzmiało to podobnie do wystąpień Tuska z kampanii
>> parlamentarnej w 2007 r. - Nasza zachodnia granica nie może być granicą
>> między bogatszymi, a biedniejszymi. Cywilizacyjnie to musi być to samo -
>> mówił Kaczyński. - Ale pamiętać przy tym należy o tych, którym jest
>> gorzej.

>> Zapewnił, że nie rezygnuje z dawnego programu IV RP. Sformułowanie "IV
>> RP" nie pojawiło się, kandydata powiedział jednak: - Łapówkarstwo i inne
>> problemy muszą zostać rozwiązane. To musi być sprawne państwo, które dba
>> o równość.

>> O prywatyzacji usłyszeliśmy: - Czasem jest dobra, czasem zła, trzeba się
>> zastanawiać, co lepsze dla narodu w każdym przypadku.

>> Zszedł ze sceny żegnany oklaskami, przywitał się z ludźmi stojącymi w
>> pierwszym szeregu i odjechał do Gdańska. - Spieszy się na samolot, żeby
>> odwiedzić matkę w szpitalu - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, przewodnicząca
>> PiS w okręgu gdańskim. - Powiedział mi jak tu jechaliśmy, że połowa jego
>> umarła pod Smoleńśkiem. Rozumiem to, mam siostrę bliźniaczkę.

> Swietne!

> -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@netfront.net -- -

Kiedy Jarosław Kaczyński odwiedzi grób swego brata?

R.L.

A co ci do tego propagandowa sciero?

H

Użytkownik "HaMMeR" <tranzac@aster.pl> napisał w wiadomości news:33dcf188-9cd4-4972-8dae-be176ebdaa99j4g2000yqh.googlegroups.com...
On 3 Cze, 10:41, "Rafał Lepudruk" <rafal.lepud...@gmail.com> wrote:

Użytkownik "konserwator" <irat...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:hu7p6s$pig$1adenine.netfront.net...





> Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
> wiadomościnews:hu7m95$scn$1inews.gazeta.pl...
>>W trakcie spotkania z wyborcami w Elblągu Jarosław Kaczyński >>sformułowania
>>"IV RP" nie użył, ale odwoływał się do tez programowych swojego projektu >>z
>>poprzednich kampanii

>> Jarosław Kaczyński wyraźnie przyspieszył. W środę kandydat PiS
>> przemieszczał się po kraju najpierw śmigłowcem, a następnie samolotem. >> Z
>> Bydgoszczy na wiec w Elblągu miał dotrzeć w mniej, niż godzinę, ale >> przez
>> gęstą mgłę nad Żuławami musiał lądować dopiero w Gdańsku. Najpierw
>> zrezygnował z lądowania w Elblągu, później w Malborku. Spóźnił się >> przez
>> to blisko 50 minut na konwencję w Elblągu.

>> Dlaczego popierają Kaczyńskiego?

>> Na placu Jagiellończyka zebrało się ponad tysiąc mieszkańców. Zespół
>> muzyczny przygrywał łagodne piosenki, m.in.. "Tolerancję" Stanisława
>> Soyki. Przyszły głównie starsze osoby, ale na krzeslach ustawionych na
>> scenie usiadła młodzież i to ją głównie pokazywały kamery. To 15,
>> 16 -letni uczniowie gimnazjum nr. 2 w Elblągu. - Pan od historii
>> umożliwił nam wysłuchanie, co kandydat ma do powiedzenia - tłumaczyli.
>> Uczeń Kamil: - Posłucham Kaczyńskiego i podpowiem tacie, jak ma >> głosować.

>> Zebranym rozdawano chorągiewki biało-czerwone i pisowskie. Dla dzieci
>> były lizaki. Główny temat rozmów starszych to katastrofa smoleńska. - Z
>> tym samolotem to było celowe. Żeby bez wojny nam tych ludzi zabrać -
>> dyskutowali emeryci.

>> Konwencję zaczęto od Mazurka Dąbrowskiego. - Za chwilę przed państwem
>> polityk, który zawsze pamięta o Elblągu - anonsowano Kaczyńskiego ze
>> sceny. Przemawiali członkowie lokalnego poparcia. - Koledzy mnie >> pytają,
>> dlaczego popierasz Jarosława Kaczyńskiego, to takie niemodne,
>> obciachowe - mówił Jacek Perliński, lekarz, nauczyciel akademicki. -
>> Popieram go, bo za jego rządów rosły nakłady na służbę zdrowia i
>> edukację.

>> - W latach 2005-2007, za rządów PiS-u, w ogóle było lepiej - >> przekonywali
>> kolejni mówcy. - Hrabiowie niech głosują na hrabiego, my wybierzmy
>> Kaczyńskiego - przemawiał rolnik.

>> "Módlmy się, nie dajmy pretekstu"

>> Na scenę wbiegł eurodeputowany Tadeusz Cymański witany gromkimi
>> brawami. - Jestem wzruszony, sytuacja jest wyjątkowa. Trzeba >> kontynuować
>> testament Lecha Kaczyńskiego - mówił. - Polska solidarna była jego >> celem,
>> a wielu ludziom ciężko się żyje, stoją w kolejkach do lekarza, martwią
>> się, jak wykształcić dzieci.

>> Cymański poinstruował zebranych, jakim językiem mają się posługiwać. -
>> Nie mówimy ostro, nie dajmy nie zwieść, choć będą czynione próby. My >> nie
>> aniołki, ale nigdy nie byliśmy partią konfliktu. Módlmy się, trzymajny
>> kciuki, nie dajmy powodu, pretekstu, aby nasi przeciwnicy narzucili nam
>> agresywny wizerunek. Śmierć Lecha Kaczyńskiego pokazała, jak >> wykrzywiony
>> był jego obraz. Z tej tragedii będzie jeszcze dobro - przekonywał. - >> Nie
>> mówcie , że inni kandydaci są źli, mówcie, że są dobrzy, ale nasz
>> najlepszy.

>> Posłanka Beata Kempa skupiła się na sprawach socjalnych: - Chronić
>> słabszych to najważniejsze. Dbaliśmy o urządzenia powodziowe, ale to
>> zostało skreślone jednym podpisem, wprowadziliśmy program dożywiania
>> dzieci, znieśliśmy podatek od spadków.

>> Kaczyński: nie rezygnuję z programu IV RP

>> Tymczasem przyjechał kandydat. W autobusie make-up i szybko na scenę.
>> Jarosław Kaczyński. przypomniał, że 21 lat temu został wybrany >> senatorem
>> z województwa elbląskiego. Mówił, że polski sukces zawdzięczamy >> odważnym
>> przedsiębiorcom, ale również pracownikom "o których się często >> zapomina".

>> Fragment wystąpienia poświęcił wyrównywaniu różnic między Polską, a
>> Zachodem. Brzmiało to podobnie do wystąpień Tuska z kampanii
>> parlamentarnej w 2007 r. - Nasza zachodnia granica nie może być granicą
>> między bogatszymi, a biedniejszymi. Cywilizacyjnie to musi być to >> samo -
>> mówił Kaczyński. - Ale pamiętać przy tym należy o tych, którym jest
>> gorzej.

>> Zapewnił, że nie rezygnuje z dawnego programu IV RP. Sformułowanie "IV
>> RP" nie pojawiło się, kandydata powiedział jednak: - Łapówkarstwo i >> inne
>> problemy muszą zostać rozwiązane. To musi być sprawne państwo, które >> dba
>> o równość.

>> O prywatyzacji usłyszeliśmy: - Czasem jest dobra, czasem zła, trzeba >> się
>> zastanawiać, co lepsze dla narodu w każdym przypadku.

>> Zszedł ze sceny żegnany oklaskami, przywitał się z ludźmi stojącymi w
>> pierwszym szeregu i odjechał do Gdańska. - Spieszy się na samolot, żeby
>> odwiedzić matkę w szpitalu - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, przewodnicząca
>> PiS w okręgu gdańskim. - Powiedział mi jak tu jechaliśmy, że połowa >> jego
>> umarła pod Smoleńśkiem. Rozumiem to, mam siostrę bliźniaczkę.

> Swietne!

> -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@netfront.net -- -

Kiedy Jarosław Kaczyński odwiedzi grób swego brata?

R.L.

A co ci do tego propagandowa sciero?

H

Synu, bluźnisz! Na kolana i proś o wybaczenie!

R.L.