Data: 2021-01-20 10:04:05 | |
Autor: A. Filip | |
Kaczystan 100 lat za Tajlandią: tylko 43 lata za obrazę rodziny królewskiej | |
https://tvn24.pl/swiat/tajlandia-anchan-preelert-skazana-na-43-lata-wiezienia-publikowala-krytyczne-materialy-o-rodzinie-krolewskiej-4943489
43 lata więzienia dla 65-latki. Za obrazę rodziny królewskiej https://www.reuters.com/article/us-thailand-king-insult/thai-woman-sentenced-to-43-years-in-jail-for-insulting-monarchy-idUSKBN29O15H Ludzkie prawo mają w Tajlandii, nie skazali na 87 lat. -- A. Filip | Jeśli uderzysz mrówki, nie przyjmą ciosu spokojnie, lecz ugryzą | rękę tego, co je uderza. (Przysłowie babilońskie) |
|
Data: 2021-01-21 01:54:20 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Kaczystan 100 lat za Tajlandią: tylko 43 lata za obrazę rodziny królewskiej | |
On 2021-01-20, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
https://tvn24.pl/swiat/tajlandia-anchan-preelert-skazana-na-43-lata-wiezienia-publikowala-krytyczne-materialy-o-rodzinie-krolewskiej-4943489 To nie jest do końca dobry przykład zamordyzmu, bo sytuacja w Tajlandii jest dość skomplikowana i dodatkowo bardzo różna kulturowo od tzw. świata zachodniego. Te przepisy zostały zaostrzone za rządów różnych wojskowych trepowych . Zdarzały się przypadki skazań w tym obywateli krajów zachodnich, ale to nie były duże wyroki. Jeszcze za rządów poprzedniego króla (Ramy IX), który otwarcie stwiedził, że król też powinien być poddawany krytyce, wszystko było w miarę rozsądne a wielu zwykłych Tajów uwielbiało rodzinę królewską. Wszędzie wisiały w tym po domach ich portrety i było to szczere. Krytykując rodzinę królewską narażał się człowiek na otwartą wrogość ze strony zwykłych obywateli. Szedłem sobie kiedyś jakąś ulicą w Bangkoku, gdy przejeżdzała kolumna samochodów z jakimś członkiem rodziny królewskiej. Wszyscy przechodnie staneli na baczność jak do hymnu, a myśmy szli dalej. No i reakcja tych przechodnióoe była taka, że zaczeliśmy się lekko o siebie obawiać. Jakby to powiedziałą Bieńkowska, taki był klimat, więc karalność krytyki była czymś oczywistym i miała pewnie spore przyzwolenie społęczne. A potem Rama IX był umarł. Jego syn Rama X to zupełnie inny człowiek i Tajowie się mocno przeciwko niemu buntują, o szacunku i miłości powszechnej lepiej nie wspominać. W dodatku w 2014 był kolejny przewrót wojskowy i zasadniczo juz wiadomo skąd się wzięło te 40-90 lat. Ale wracając na nasze podwórko, tak, nalezy się cieszyć, że nasz podwórkowy król, nie ma (jeszcze) takich możliwości, bo mimo usilnego parcia w kierunku ograniczenia krytyki, ma trochę bardziej pod górkę. A i powszechną miłością i szacunkiemnigdy się nie cieszył i cieszyć nie będzie. -- Marcin |
|