Data: 2011-10-01 01:50:57 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Kadafi miał rację? | |
Najnowsze dane Biura Spisu Powszechnego potwierdzają, że udział białych
Amerykanów w całej populacji USA systematycznie się zmniejsza wskutek niskiego przyrostu naturalnego i imigracji spoza Europy. W ciągu ostatniego dziesięciolecia liczba białych mieszkańców USA - poza Latynosami klasyfikowanymi jako osobna kategoria - wzrosła z 194,5 miliona do 197 milionów, czyli o 1,2 proc. W tym samym okresie liczba Murzynów wzrosła o 12 proc., a białych Latynosów o 56 proc. Wzrósł także znacznie odsetek Azjatów. W rezultacie o ile w 2001 r. biali Amerykanie (nie-Latynosi) stanowili 69 procent ludności USA, to obecnie już tylko 64 procent. Są oni zwykle starsi niż pozostałe grupy etniczno-rasowe i mają niski przyrost naturalny. Z danych Biura Spisu Ludności wynika też, że białych Amerykanów ubywa w stanach Środkowego Zachodu (uprzemysłowione okolice Wielkich Jezior) i Północnego Wschodu USA, natomiast przybywa w stanach Zachodu i Południa. http://www.wprost.pl/ar/263863/Coraz-mniej-bialych-w-USA/ -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|