Grupy dyskusyjne

Kahn dziala...

	Data: 2010-01-11 13:59:19
Autor: wiLQ
Kahn dziala...
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: I ponoc wyczyscic chce nieco Wolves z dzialalnosci McHale'a. Nie jest to przypadkiem krotkowzroczny i uposledzony motyw do dzialan? Rozumiem czyszczenie z _bledow_ przeszlosci, ale pozbywanie sie wszystkiego i wszystkich to chyba jakas poprzednikofobia ;-) Zadzwonil zatem do Indy, zapytac o Grangera. I dostal szybkiego, nomen omen, kosza. W sumie - zaciekawila mnie ta plota. Granger to oczywiscie swietny gracz, utalentowany, wszechstronny, ale i zlamas powoli sie robi. Nie to, zeby Al byl okazem zdrowia, ale mialem wrazenie, ze wart bylby chocby chwili zastanowienia i negocjacji. Nie bylby to dobry frontcourt, z Murphym i Hibbertem? Moze po prostu Pacers uznaja Hibberta za swoja przyszlosc na centrze, wiec po co im drozsza i bardziej kontuzjogenna wersja, tym bardziej, ze maja oddac swoja gwiazde... -- pzdr wiLQ

	Data: 2010-01-12 10:17:32
Autor: s
Kahn dziala...
Moze po prostu Pacers uznaja Hibberta za swoja przyszlosc na centrze, wiec po co im drozsza i bardziej kontuzjogenna wersja, tym bardziej, ze maja oddac swoja gwiazde... Noo, ja raczej widzialem Ala na PF, obok Hibberta. A Murphy'ego na lawke. Ale moze zwyczajnie jestem uprzedzony do Grangera po tym, jak mi sie polamal w waznym momencie zeszlego sezonu :-) Pozdr S