Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kaleki rowerzysta do wiêzienia

Kaleki rowerzysta do wiêzienia

Data: 2011-03-17 11:47:22
Autor: Piotr Ro¶ciszewski
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

--


Data: 2011-03-17 12:58:02
Autor: Liwiusz
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów (bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

--
Liwiusz

Data: 2011-03-17 12:22:15
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Rościszewski pisze:
Niezły pasztet na temat "poziomu" polskiego sądownictwa, a zwłaszcza
nadgorliwych policjantów i biegłych sądowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdę po zakazie prowadzenia rowerów (bo jechał po pijaku). To, że kaleka, to ma mu być wolno?

A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 12:38:50
Autor: Kamil
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 17/03/2011 12:22, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Rościszewski pisze:
Niezły pasztet na temat "poziomu" polskiego sądownictwa, a zwłaszcza
nadgorliwych policjantów i biegłych sądowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdę po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jechał po pijaku). To, że kaleka, to ma mu być wolno?

A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dokładnie tak! Jesli ktoś chce sobie pogwałcić czternastolatki, to przecież prawo powinno się do niego dostosować. Szczególnie, jeśli ma zaburzenia psychiczne, więc jest po prostu kaleką!




--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-17 12:44:34
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Kamil wrote:
On 17/03/2011 12:22, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Rościszewski pisze:
Niezły pasztet na temat "poziomu" polskiego sądownictwa, a zwłaszcza
nadgorliwych policjantów i biegłych sądowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdę po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jechał po pijaku). To, że kaleka, to ma mu być wolno?

A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dokładnie tak! Jesli ktoś chce sobie pogwałcić czternastolatki, to przecież prawo powinno się do niego dostosować. Szczególnie, jeśli ma zaburzenia psychiczne, więc jest po prostu kaleką!

Próbowałeś kiedyś pomyśleć, zanim coś napiszesz?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 13:42:03
Autor: ...::QRT::...
Kaleki rowerzysta do więzienia
Dnia Thu, 17 Mar 2011 12:38:50 +0000, Kamil napisa³(a):

On 17/03/2011 12:22, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

A s³ysza³e¶ o tym, ¿e prawo powinno byæ dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dok³adnie tak! Jesli kto¶ chce sobie pogwa³ciæ czternastolatki, to przecie¿ prawo powinno siê do niego dostosowaæ. Szczególnie, je¶li ma zaburzenia psychiczne, wiêc jest po prostu kalek±!

tak tak - oczywi¶cie. Winszuje analogi.

Data: 2011-03-17 12:43:57
Autor: Kamil
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 17/03/2011 12:42, ...::QRT::... wrote:
Dnia Thu, 17 Mar 2011 12:38:50 +0000, Kamil napisa³(a):

On 17/03/2011 12:22, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

A s³ysza³e¶ o tym, ¿e prawo powinno byæ dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dok³adnie tak! Jesli kto¶ chce sobie pogwa³ciæ czternastolatki, to
przecie¿ prawo powinno siê do niego dostosowaæ. Szczególnie, je¶li ma
zaburzenia psychiczne, wiêc jest po prostu kalek±!

tak tak - oczywi¶cie. Winszuje analogi.


No to mo¿e ukradnê sobie ³awkê z parku i postawiê w ogrodzie? Przecie¿ nikt na tym nie traci bezpo¶rednio, poza oczywi¶cie bezdusznym urzêdem gminy drêcz±cym obywateli mandatami za parkowanie.

To jak?



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-17 12:48:33
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Kamil wrote:
A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dokładnie tak! Jesli ktoś chce sobie pogwałcić czternastolatki, to
przecież prawo powinno się do niego dostosować. Szczególnie, jeśli ma
zaburzenia psychiczne, więc jest po prostu kaleką!

tak tak - oczywiście. Winszuje analogi.

No to może ukradnę sobie ławkę z parku i postawię w ogrodzie? Przecież nikt na tym nie traci bezpośrednio, poza oczywiście bezdusznym urzędem gminy dręczącym obywateli mandatami za parkowanie.

To jak?

Naprawdę jesteś tak durny? (przepraszam, nie znajduję innych określeń)

Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 13:11:53
Autor: Kamil
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 17/03/2011 12:48, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-03-17, Kamil wrote:
A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dokładnie tak! Jesli ktoś chce sobie pogwałcić czternastolatki, to
przecież prawo powinno się do niego dostosować. Szczególnie, jeśli ma
zaburzenia psychiczne, więc jest po prostu kaleką!

tak tak - oczywiście. Winszuje analogi.

No to może ukradnę sobie ławkę z parku i postawię w ogrodzie? Przecież
nikt na tym nie traci bezpośrednio, poza oczywiście bezdusznym urzędem
gminy dręczącym obywateli mandatami za parkowanie.

To jak?

Naprawdę jesteś tak durny? (przepraszam, nie znajduję innych określeń)

Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.

Korzyścią społeczną jest równe wobec wszystkich prawo.

Kierowca, któremu zabrano PJ za jazdę po pijaku też w zasadzie nic złego nie robi jadąc potem samochodem. Przecież nie ma żadnej korzyści społecznej z karania go za to.



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-17 13:46:56
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Kamil wrote:

No to może ukradnę sobie ławkę z parku i postawię w ogrodzie? Przecież
nikt na tym nie traci bezpośrednio, poza oczywiście bezdusznym urzędem
gminy dręczącym obywateli mandatami za parkowanie.

To jak?

Naprawdę jesteś tak durny? (przepraszam, nie znajduję innych określeń)

Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.

Korzyścią społeczną jest równe wobec wszystkich prawo.

NaprawdÄ™ wierzysz, w to co piszesz? W Polska?

W tym samym Polska, gdzie mamy stek niejednoznacznych i czasem wzajemnie
wykluczających się przepisów?

W tym samym Polska, gdzie usługi adwokata "w trosce o jakość" są
diabelnie drogie i kontrolowane przez cech?

Nawinął się biedak, któremu można pokazać, jakie to prawo powinno być
równe i uważasz, że to w porządku?

Kierowca, któremu zabrano PJ za jazdę po pijaku też w zasadzie nic złego nie robi jadąc potem samochodem. Przecież nie ma żadnej korzyści społecznej z karania go za to.

Poknociłeś.

Nie napisałem, że nie ma korzyści społecznej z egzekwowania kar jako
takich. Napisałem, że nie ma korzyści społecznej z egzekwowania kary od
człowieka, który już bez tego ledwie sobie radzi. Jedyny efekt będzie
taki, że ludzie znienawidzą reprezentantów prawa i samo prawo jako
takie.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 14:52:11
Autor:
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Kamil <kamil@spam.com> napisa³(a):
Kierowca, któremu zabrano PJ za jazde™ po pijaku te¿ w zasadzie nic z³ego nie robi jad±c potem samochodem. Przecież nie ma żadnej korzyÅ›ci spoÅ‚ecznej z karania go za to.

Nie bred¼. Kierowca jedzie autem szybko, a pod wp³ywem nie ma po prostu refleksu i mo¿e z tego powodu spowodowaæ wypadek.
Kaleka, o którym dyskutujemy maszerowa³ dziarsko w tempie 2 km/h i wysiad³y mu przy tym nogi, wiêc wsiad³ na rower osi±gaj±c astronomiczn± prêdko¶c 5 km/h, ¿eby sobie chwilê odpocz±c i potem znów podreptaæ z poprzedni± prêdko¶ci±. Drepta³ i jecha³ po chodniku, przy czym nikt nie wspomnia³, aby mia³ jakie¶ k³opoty ze swoj± skrajni± i przyciaganiem ziemskim i np. spada³ na jezdniê. Jakby policjant mia³ jaja, to by po prostu pomóg³ go¶ciowi dotrzeæ bezpiecznie do domu, albo przynajmniej zapyta³, czy mu czego¶ nie trzeba.  --


Data: 2011-03-17 16:06:44
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 15:52, proso2@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
Kamil<kamil@spam.com>  napisaÅ‚(a):

Kierowca, któremu zabrano PJ za jazde� po pijaku też w zasadzie nic złego
nie robi jadąc potem samochodem. PrzecieĹź nie ma Ĺźadnej korzyĹ�ci
spo�ecznej z karania go za to.

Nie bredź. Kierowca jedzie autem szybko, a pod wpływem nie ma po prostu
refleksu i może z tego powodu spowodować wypadek.

A rowerzysta nie traci na refleksie i ocenie sytuacji, nawet przy jednym promilu? Szczerze - dla mnie to byłaby nowość.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 15:11:19
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 15:52, proso2@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
Kamil<kamil@spam.com>  napisaÅ‚(a):

Kierowca, któremu zabrano PJ za jazde� po pijaku też w zasadzie nic złego
nie robi jadąc potem samochodem. PrzecieĹź nie ma Ĺźadnej korzyĹ�ci
spo�ecznej z karania go za to.

Nie bredź. Kierowca jedzie autem szybko, a pod wpływem nie ma po prostu
refleksu i może z tego powodu spowodować wypadek.

A rowerzysta nie traci na refleksie i ocenie sytuacji, nawet przy jednym promilu? Szczerze - dla mnie to byłaby nowość.

Różnica jest taka, że znaczenie refleksu jest wprost proporcjonalne do
prędkości - sekundowe opóźnienie refleksu przy 20km/h jest analogiczne
do przejechanego dystansu bez reakcji do opóźnienia 0.2s przy prędkości
100km/h.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 16:36:24
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 16:11, Jan Srzednicki pisze:

A rowerzysta nie traci na refleksie i ocenie sytuacji, nawet przy jednym
promilu? Szczerze - dla mnie to byłaby nowość.

Różnica jest taka, że znaczenie refleksu jest wprost proporcjonalne do
prędkości - sekundowe opóźnienie refleksu przy 20km/h jest analogiczne
do przejechanego dystansu bez reakcji do opóźnienia 0.2s przy prędkości
100km/h.

Masz rację. Nie zmienia to jednak faktu, że pijany rowerzysta ma większe szanse wjechać mi przed maskę niż trzeźwy. Mój czas reakcji jest dość wtórną sprawą wobec pijanego, któremu się wydaje, że zdąży przejechać przede mną.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 15:46:55
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 16:11, Jan Srzednicki pisze:

A rowerzysta nie traci na refleksie i ocenie sytuacji, nawet przy jednym
promilu? Szczerze - dla mnie to byłaby nowość.

Różnica jest taka, że znaczenie refleksu jest wprost proporcjonalne do
prędkości - sekundowe opóźnienie refleksu przy 20km/h jest analogiczne
do przejechanego dystansu bez reakcji do opóźnienia 0.2s przy prędkości
100km/h.

Masz rację. Nie zmienia to jednak faktu, że pijany rowerzysta ma większe szanse wjechać mi przed maskę niż trzeźwy. Mój czas reakcji jest dość wtórną sprawą wobec pijanego, któremu się wydaje, że zdąży przejechać przede mną.

OK, z tym siÄ™ zgadzam.

Tyle, że limity na promile są tak niskie nie dlatego, że po 0.2 promila
się człowiek zatacza, tylko dlatego, że refleks się zmniejsza - co za
tym idzie identyczne limity dla rowerów i samochodów są nieuzasadnione.

I jest jeszcze jedna kwestia. Kara za jazdÄ™ po pijaku jest karÄ…
prewencyjną - o ile się nie spowodowało wypadku, sam fakt jazdy po
pijaku nikomu krzywdy nie robi, natomiast kara ma niejako zamortyzować
zwiększone prawdopodobieństwo spowodowania wypadku z poważniejszymi
konsekwencjami.

W przypadku samochodu konsekwencje wiadomo - mogą być poważne. W
przypadku roweru - owszem, zdarzają się poważne - ale daleko rzadziej.
Nie pamiętam już kto prezentował statystykę, że w przeciągu paru lat w
wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów poza nimi samymi
zginęły 4 osoby. Słownie: cztery.

Uważam więc, że w przypadku rowerzystów owa kara prewencyjna jest
kosmicznie na wyrost w porównaniu chociażby z karaniem za zbyt dużą
prędkość, która to kara również jest tak samo prewencyjna. Podałeś w
wątku przykład rowerzysty, który wahnięciem spowodował, że samochód
wylądował w rowie - ten sam przykład pasuje do wylądowania w rowie z
powodu czyjegoś ryzykownego manewru przy dużej prędkości.

Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 17:00:43
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 16:46, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 16:11, Jan Srzednicki pisze:

A rowerzysta nie traci na refleksie i ocenie sytuacji, nawet przy jednym
promilu? Szczerze - dla mnie to byłaby nowość.

Różnica jest taka, że znaczenie refleksu jest wprost proporcjonalne do
prędkości - sekundowe opóźnienie refleksu przy 20km/h jest analogiczne
do przejechanego dystansu bez reakcji do opóźnienia 0.2s przy prędkości
100km/h.

Masz rację. Nie zmienia to jednak faktu, że pijany rowerzysta ma większe
szanse wjechać mi przed maskę niż trzeźwy. Mój czas reakcji jest dość
wtórną sprawą wobec pijanego, któremu się wydaje, że zdąży przejechać
przede mnÄ….

OK, z tym siÄ™ zgadzam.

Tyle, że limity na promile są tak niskie nie dlatego, że po 0.2 promila
się człowiek zatacza, tylko dlatego, że refleks się zmniejsza - co za
tym idzie identyczne limity dla rowerów i samochodów są nieuzasadnione.



I jest jeszcze jedna kwestia. Kara za jazdÄ™ po pijaku jest karÄ…
prewencyjną - o ile się nie spowodowało wypadku, sam fakt jazdy po
pijaku nikomu krzywdy nie robi, natomiast kara ma niejako zamortyzować
zwiększone prawdopodobieństwo spowodowania wypadku z poważniejszymi
konsekwencjami.

W stanach, w Kalifornii bodajże, jest prawo "do trzech razy sztuka" - tak to można w skrócie opisać. Możesz trzy razy ukraść, za trzecim idziesz siedzieć. Pierwszy, który się na te przepisy załapał za trzecim razem ukradł dzieciakowi słodycze czy coś równie wartościowego. Nieludzkie prawo czy raczej jasne postawienie sprawy ze wskazaniem konsekwencji? Tutaj miałeś zawiasy za jazdę na 1 promilu. Konsekwencje złamania były jasne.

W przypadku samochodu konsekwencje wiadomo - mogą być poważne. W
przypadku roweru - owszem, zdarzają się poważne - ale daleko rzadziej.
Nie pamiętam już kto prezentował statystykę, że w przeciągu paru lat w
wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów poza nimi samymi
zginęły 4 osoby. Słownie: cztery.

Uważam więc, że w przypadku rowerzystów owa kara prewencyjna jest
kosmicznie na wyrost w porównaniu chociażby z karaniem za zbyt dużą
prędkość, która to kara również jest tak samo prewencyjna. Podałeś w
wątku przykład rowerzysty, który wahnięciem spowodował, że samochód
wylądował w rowie - ten sam przykład pasuje do wylądowania w rowie z
powodu czyjegoś ryzykownego manewru przy dużej prędkości.

Masz racjÄ™, ale IMO to raczej argument za 0.0 promila a nie limity.

Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

Notorycznie? Jak najbardziej nie mam nic przeciwko.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 16:07:59
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 16:46, Jan Srzednicki pisze:

I jest jeszcze jedna kwestia. Kara za jazdÄ™ po pijaku jest karÄ…
prewencyjną - o ile się nie spowodowało wypadku, sam fakt jazdy po
pijaku nikomu krzywdy nie robi, natomiast kara ma niejako zamortyzować
zwiększone prawdopodobieństwo spowodowania wypadku z poważniejszymi
konsekwencjami.

W stanach, w Kalifornii bodajże, jest prawo "do trzech razy sztuka" - tak to można w skrócie opisać. Możesz trzy razy ukraść, za trzecim idziesz siedzieć. Pierwszy, który się na te przepisy załapał za trzecim razem ukradł dzieciakowi słodycze czy coś równie wartościowego. Nieludzkie prawo czy raczej jasne postawienie sprawy ze wskazaniem konsekwencji? Tutaj miałeś zawiasy za jazdę na 1 promilu. Konsekwencje złamania były jasne.

To prawo nie jest tylko w Kalifornii. Ciekawe, że akurat to
przytoczyłeś, bo ostatnio dyskutowałem o tym ze znajomą Amerykanką.

Prawo działa tak, że za trzecim razem idzie się siedzieć na dożywocie,
chociażby za kradzież cukierków. Konsekwencje złamania są jasne -
wspaniale. Ale USA to kraj posiadający największy odsetek więźniów per
capita - bije na głowę wszystkie różnego rodzaju reżimy i inne takie.

Jak uważasz to za chwalebny cel, do którego należy dążyć - będę miał to
na uwadze, jeżeli kiedyś dojdziesz do bardziej centralnego szczebla
polityki.

W przypadku samochodu konsekwencje wiadomo - mogą być poważne. W
przypadku roweru - owszem, zdarzają się poważne - ale daleko rzadziej.
Nie pamiętam już kto prezentował statystykę, że w przeciągu paru lat w
wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów poza nimi samymi
zginęły 4 osoby. Słownie: cztery.

Uważam więc, że w przypadku rowerzystów owa kara prewencyjna jest
kosmicznie na wyrost w porównaniu chociażby z karaniem za zbyt dużą
prędkość, która to kara również jest tak samo prewencyjna. Podałeś w
wątku przykład rowerzysty, który wahnięciem spowodował, że samochód
wylądował w rowie - ten sam przykład pasuje do wylądowania w rowie z
powodu czyjegoś ryzykownego manewru przy dużej prędkości.

Masz racjÄ™, ale IMO to raczej argument za 0.0 promila a nie limity.

Nie pomyliłeś paragrafu? O limitach było gdzie indziej.

Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

Notorycznie? Jak najbardziej nie mam nic przeciwko.

Ale dlaczego notorycznie? Przestępcą stajesz się po jednorazowym
złapaniu z promilami - dlaczego dla ścigantów chcesz mieć wymóg
notoryczności, a dla pijanych nie?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 17:20:56
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 17:07, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 16:46, Jan Srzednicki pisze:

I jest jeszcze jedna kwestia. Kara za jazdÄ™ po pijaku jest karÄ…
prewencyjną - o ile się nie spowodowało wypadku, sam fakt jazdy po
pijaku nikomu krzywdy nie robi, natomiast kara ma niejako zamortyzować
zwiększone prawdopodobieństwo spowodowania wypadku z poważniejszymi
konsekwencjami.

W stanach, w Kalifornii bodajże, jest prawo "do trzech razy sztuka" -
tak to można w skrócie opisać. Możesz trzy razy ukraść, za trzecim
idziesz siedzieć. Pierwszy, który się na te przepisy załapał za trzecim
razem ukradł dzieciakowi słodycze czy coś równie wartościowego.
Nieludzkie prawo czy raczej jasne postawienie sprawy ze wskazaniem
konsekwencji? Tutaj miałeś zawiasy za jazdę na 1 promilu. Konsekwencje
złamania były jasne.

To prawo nie jest tylko w Kalifornii. Ciekawe, że akurat to
przytoczyłeś, bo ostatnio dyskutowałem o tym ze znajomą Amerykanką.

Prawo działa tak, że za trzecim razem idzie się siedzieć na dożywocie,
chociażby za kradzież cukierków. Konsekwencje złamania są jasne -
wspaniale. Ale USA to kraj posiadający największy odsetek więźniów per
capita - bije na głowę wszystkie różnego rodzaju reżimy i inne takie.

Dożywocie? Pamiętam, że facet poszedł siedzieć za całokształt na ileśtam lat.

Jak uważasz to za chwalebny cel, do którego należy dążyć - będę miał to
na uwadze, jeżeli kiedyś dojdziesz do bardziej centralnego szczebla
polityki.

Osobiście bym wolał by mojemu dziecku nikt nie kradł cukierków, niezależnie od tego czy robi to raz czy trzy razy. Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy. To bardziej kwestia społeczeństwa i pewnych przyzwoleń a nie celu. W tym wątku dajesz przyzwolenie na jazdę pod wpływem i chcesz braku konsekwencji dla faceta, który dostał wcześniej zawiasy za ten sam czyn.

W przypadku samochodu konsekwencje wiadomo - mogą być poważne. W
przypadku roweru - owszem, zdarzają się poważne - ale daleko rzadziej.
Nie pamiętam już kto prezentował statystykę, że w przeciągu paru lat w
wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów poza nimi samymi
zginęły 4 osoby. Słownie: cztery.

Uważam więc, że w przypadku rowerzystów owa kara prewencyjna jest
kosmicznie na wyrost w porównaniu chociażby z karaniem za zbyt dużą
prędkość, która to kara również jest tak samo prewencyjna. Podałeś w
wątku przykład rowerzysty, który wahnięciem spowodował, że samochód
wylądował w rowie - ten sam przykład pasuje do wylądowania w rowie z
powodu czyjegoś ryzykownego manewru przy dużej prędkości.

Masz racjÄ™, ale IMO to raczej argument za 0.0 promila a nie limity.

Nie pomyliłeś paragrafu? O limitach było gdzie indziej.

Nie pomyliłem. Czy aby nie jest jakieś minimum dopuszczalne?

Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

Notorycznie? Jak najbardziej nie mam nic przeciwko.

Ale dlaczego notorycznie? Przestępcą stajesz się po jednorazowym
złapaniu z promilami - dlaczego dla ścigantów chcesz mieć wymóg
notoryczności, a dla pijanych nie?

No to przekraczających znacznie i będziesz miał tę samą konstrukcję sankcji.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 16:31:46
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 17:07, Jan Srzednicki pisze:

W stanach, w Kalifornii bodajże, jest prawo "do trzech razy sztuka" -
tak to można w skrócie opisać. Możesz trzy razy ukraść, za trzecim
idziesz siedzieć. Pierwszy, który się na te przepisy załapał za trzecim
razem ukradł dzieciakowi słodycze czy coś równie wartościowego.
Nieludzkie prawo czy raczej jasne postawienie sprawy ze wskazaniem
konsekwencji? Tutaj miałeś zawiasy za jazdę na 1 promilu. Konsekwencje
złamania były jasne.

To prawo nie jest tylko w Kalifornii. Ciekawe, że akurat to
przytoczyłeś, bo ostatnio dyskutowałem o tym ze znajomą Amerykanką.

Prawo działa tak, że za trzecim razem idzie się siedzieć na dożywocie,
chociażby za kradzież cukierków. Konsekwencje złamania są jasne -
wspaniale. Ale USA to kraj posiadający największy odsetek więźniów per
capita - bije na głowę wszystkie różnego rodzaju reżimy i inne takie.

Dożywocie? Pamiętam, że facet poszedł siedzieć za całokształt na ileśtam lat.

OK, teraz zweryfikowałem - nie jest dożywocie z automatu, ale nie jest
niczym niespotykanym.

http://en.wikipedia.org/wiki/Three_strikes_law

Jak uważasz to za chwalebny cel, do którego należy dążyć - będę miał to
na uwadze, jeżeli kiedyś dojdziesz do bardziej centralnego szczebla
polityki.

Osobiście bym wolał by mojemu dziecku nikt nie kradł cukierków, niezależnie od tego czy robi to raz czy trzy razy.

To truizm, do tego okraszony tanim chwytem odwołania się do niewinnych
dzieci. :P

Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy.

Ma o tyle, że powołałeś się na przepis istniejący w kraju, który tą
liczbę ma największą na świecie. To nie zbieg okoliczności, tylko
konsekwencja drakońskiego systemu karnego. Three strikes law jest jednym
z elementów tegoż systemu.

To bardziej kwestia społeczeństwa i pewnych przyzwoleń a nie celu. W
tym wątku dajesz przyzwolenie na jazdę pod wpływem i chcesz braku
konsekwencji dla faceta, który dostał wcześniej zawiasy za ten sam
czyn.

Tak, dalej chcę. Dlatego że chciałbym, żeby prawo było postrzegane jako
coś, co pomaga budować społeczeństwo i ma na celu ogólny dobrobyt, a nie
jako aparat, który na oślep każe niezależnie od kontekstu.

W przypadku samochodu konsekwencje wiadomo - mogą być poważne. W
przypadku roweru - owszem, zdarzają się poważne - ale daleko rzadziej.
Nie pamiętam już kto prezentował statystykę, że w przeciągu paru lat w
wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów poza nimi samymi
zginęły 4 osoby. Słownie: cztery.

Uważam więc, że w przypadku rowerzystów owa kara prewencyjna jest
kosmicznie na wyrost w porównaniu chociażby z karaniem za zbyt dużą
prędkość, która to kara również jest tak samo prewencyjna. Podałeś w
wątku przykład rowerzysty, który wahnięciem spowodował, że samochód
wylądował w rowie - ten sam przykład pasuje do wylądowania w rowie z
powodu czyjegoś ryzykownego manewru przy dużej prędkości.

Masz racjÄ™, ale IMO to raczej argument za 0.0 promila a nie limity.

Nie pomyliłeś paragrafu? O limitach było gdzie indziej.

Nie pomyliłem. Czy aby nie jest jakieś minimum dopuszczalne?

Jest, ale co to ma wspólnego z porównaniem szkodliwości pijanych
rowerzystów z przekraczającymi prędkość?

Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

Notorycznie? Jak najbardziej nie mam nic przeciwko.

Ale dlaczego notorycznie? Przestępcą stajesz się po jednorazowym
złapaniu z promilami - dlaczego dla ścigantów chcesz mieć wymóg
notoryczności, a dla pijanych nie?

No to przekraczających znacznie i będziesz miał tę samą konstrukcję sankcji.

Acha. Czyli jednak masz ambicję prześcignięcia USA w odsetku skazanych.
OK.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 16:38:53
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Jan Srzednicki wrote:
Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

Notorycznie? Jak najbardziej nie mam nic przeciwko.

Ale dlaczego notorycznie? Przestępcą stajesz się po jednorazowym
złapaniu z promilami - dlaczego dla ścigantów chcesz mieć wymóg
notoryczności, a dla pijanych nie?

No to przekraczających znacznie i będziesz miał tę samą konstrukcję sankcji.

Acha. Czyli jednak masz ambicję prześcignięcia USA w odsetku skazanych.
OK.

Ach, i jeszcze. Jest sobie w Europie kraik bardzo słynny ze swojego
zamordyzmu prawnego, m.in. ścisłego przestrzegania ograniczeń prędkości
z dość sporymi (głównie finansowymi) karami za Å‚amanie tychże.  Kraik
ten ma równocześnie najniższe statystyki wypadków w Europie, a
przynajmniej jedne z najniższych.

Ale dziwnym trafem w tym kraiku w praktyce kryterium trzeźwości dla
rowerzystów jest to, czy jedzie prosto, czy nie.

Żadne tam promile i limity - które owszem, są dla kierowców, ale, o
zgrozo, wyższe niż w Polsce.  Wiedza anegdotyczna (tak, oczywiÅ›cie
ułomna) nie zanotowała nigdy przypadku znanych z Polski łapanek
rowerzystów w piątkowy wieczór czy innych tego typu wybryków.

Ale rozumiem, że wolisz swoją wizję porządku?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 17:56:18
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 17:38, Jan Srzednicki pisze:

Ach, i jeszcze. Jest sobie w Europie kraik bardzo słynny ze swojego
zamordyzmu prawnego, m.in. ścisłego przestrzegania ograniczeń prędkości
z dość sporymi (głównie finansowymi) karami za Å‚amanie tychże.  Kraik
ten ma równocześnie najniższe statystyki wypadków w Europie, a
przynajmniej jedne z najniższych.

Ale dziwnym trafem w tym kraiku w praktyce kryterium trzeźwości dla
rowerzystów jest to, czy jedzie prosto, czy nie.

Żadne tam promile i limity - które owszem, są dla kierowców, ale, o
zgrozo, wyższe niż w Polsce.  Wiedza anegdotyczna (tak, oczywiÅ›cie
ułomna) nie zanotowała nigdy przypadku znanych z Polski łapanek
rowerzystów w piątkowy wieczór czy innych tego typu wybryków.

Ale rozumiem, że wolisz swoją wizję porządku?

Więc teraz, rozumiem, będziemy zmierzać do ustalenia co ty rozumiesz pod pojęciem mojej wizji porządku? Na razie mam wrażenie, że dla ciebie jedynym istotnym kryterium stosowania sankcji jest faktycznie zaistniała konsekwencja. Czyli - "wypił i miał wypadek = należy ukarać". Konstrukcja - "wypił = należy ukarać bo stwarza ryzyko" jest dla ciebie konstrukcją niedopuszczalną.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 17:03:16
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 17:38, Jan Srzednicki pisze:

Ale dziwnym trafem w tym kraiku w praktyce kryterium trzeźwości dla
rowerzystów jest to, czy jedzie prosto, czy nie.

Żadne tam promile i limity - które owszem, są dla kierowców, ale, o
zgrozo, wyższe niż w Polsce.  Wiedza anegdotyczna (tak, oczywiÅ›cie
ułomna) nie zanotowała nigdy przypadku znanych z Polski łapanek
rowerzystów w piątkowy wieczór czy innych tego typu wybryków.

Ale rozumiem, że wolisz swoją wizję porządku?

Więc teraz, rozumiem, będziemy zmierzać do ustalenia co ty rozumiesz pod pojęciem mojej wizji porządku? Na razie mam wrażenie, że dla ciebie jedynym istotnym kryterium stosowania sankcji jest faktycznie zaistniała konsekwencja. Czyli - "wypił i miał wypadek = należy ukarać". Konstrukcja - "wypił = należy ukarać bo stwarza ryzyko" jest dla ciebie konstrukcją niedopuszczalną.

Nie, nie tak.

Postuluję stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostrożnie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisię, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotyczących danych kategorii zdarzeń i ciężaru
gatunkowego tychże. To metodologicznie niełatwe, ale wykonalne.

I znacznie, znacznie lepsze niż kary od czapy bo komuś się uwidziało
tyle a nie tyle promili. Oczywiście to dotyczy nie tylko zdarzeń
drogowych.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 10:31:48
Autor: Rowerex
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 17 Mar, 18:03, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Postulujê stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostro¿nie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisiê, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotycz±cych danych kategorii zdarzeñ i ciê¿aru
gatunkowego tych¿e. To metodologicznie nie³atwe, ale wykonalne.

W jakim kraju jest to praktykowane?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-03-17 18:51:48
Autor: Liwiusz
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 18:31, Rowerex pisze:
On 17 Mar, 18:03, Jan Srzednicki<w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Postulujê stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostro¿nie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisiê, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotycz±cych danych kategorii zdarzeñ i ciê¿aru
gatunkowego tych¿e. To metodologicznie nie³atwe, ale wykonalne.

W jakim kraju jest to praktykowane?

Zawsze jak pojawi siê jaka¶ sensowna propozycja, to kto¶ wyskakuje z argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, ¿e czego¶ nigdzie nie ma, oznacza³o, ¿e jest to niemo¿liwe do wprowadzenia...

--
Liwiusz

Data: 2011-03-17 18:01:40
Autor: Rowerex
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-03-17 18:31, Rowerex pisze:
> On 17 Mar, 18:03, Jan Srzednicki<w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:
>
>> Postulujê stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostro¿nie dobranych
>> kryteriów i nie wedle widzimisiê, tylko na podstawie rzetelnie
>> opracowanych statystyk dotycz±cych danych kategorii zdarzeñ i ciê¿aru
>> gatunkowego tych¿e. To metodologicznie nie³atwe, ale wykonalne.
>
> W jakim kraju jest to praktykowane?

Zawsze jak pojawi siê jaka¶ sensowna propozycja, to kto¶ wyskakuje z argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, ¿e czego¶ nigdzie nie ma, oznacza³o, ¿e jest to niemo¿liwe do wprowadzenia...
 Zawsze gdy pojawi siê sensowne pytanie, to kto¶ wyskakuje pretensjami, ¿e w
ogóle ono pad³o, tak jakby nie da³o siê na nie odpowiedzieæ... :-)

Nie pytam po to, by udupiæ idee, tylko po to by rozpocz±æ dyskusjê nad
realno¶ci± wype³nienia idei. 1. Je¶li odpowied¼ brzmi "w ¿adnym", to zastanówmy siê dlaczego i co zrobiæ,
by to by³o mo¿liwe.

2. Je¶li odpowied¼ brzmi "na wyspach Hula-Gula", to przyjrzyjmy siê
tamtejszemu ustawodawstwu i bierzmy z niego przyk³ad, by nie narobiæ siê
odkrywaj±c od pocz±tku ko³o, ¿e siê niby krêci lepiej ni¿ kwadrat...

Pozdr-
-Rowerex

--


Data: 2011-03-17 19:02:03
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 18:51, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-17 18:31, Rowerex pisze:
On 17 Mar, 18:03, Jan Srzednicki<w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Postulujê stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostro¿nie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisiê, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotycz±cych danych kategorii zdarzeñ i ciê¿aru
gatunkowego tych¿e. To metodologicznie nie³atwe, ale wykonalne.

W jakim kraju jest to praktykowane?

Zawsze jak pojawi siê jaka¶ sensowna propozycja, to kto¶ wyskakuje z
argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, ¿e czego¶ nigdzie nie
ma, oznacza³o, ¿e jest to niemo¿liwe do wprowadzenia...

Chwilunia. Ju¿ sam fakt, i¿ trzeba dobieraæ kryteria wprowadza element widzimisiê.


Pozdrawiam
Maciej Ró¿alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikujê równie¿ na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 10:52:46
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:

Postuluję stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostrożnie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisię, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotyczących danych kategorii zdarzeń i ciężaru
gatunkowego tychże. To metodologicznie niełatwe, ale wykonalne.

W jakim kraju jest to praktykowane?

Zawsze jak pojawi siÄ™ jakaÅ› sensowna propozycja, to ktoÅ› wyskakuje z
argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, że czegoś nigdzie nie
ma, oznaczało, że jest to niemożliwe do wprowadzenia...

Chwilunia. Już sam fakt, iż trzeba dobierać kryteria wprowadza element widzimisię.

No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 12:08:28
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
No ale co to za argument? Ju¿ sam fakt, ¿e trzeba ustalaæ prawo,
wprowadza element widzimisiê.

Natomiast gdzie siê da, nale¿a³oby to widzimisiê ograniczaæ.

Zaraz, ale to chyba tobie siê nie podoba³o, ¿e s±d nie zastosowa³
kryterium widzimisiowego i nie odpu¶ci³.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2011-03-18 11:14:21
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Mariusz Kruk wrote:
No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

Zaraz, ale to chyba tobie się nie podobało, że sąd nie zastosował
kryterium widzimisiowego i nie odpuścił.

Sąd musi mieć możliwość stosowania kryterium widzimisiowego, bo twarda
litera prawa nie jest w stanie uwzględnić wszystkich przypadków
szczególnych. Jak sobie to inaczej wyobrażasz?

Natomiast wspomniana litera prawa powinna być możliwie wolna od
widzimisiów. Co więcej, dając jasny obraz skąd owe reguły pochodzą
dałoby się sądom znacznie lepsze wytyczne stosowalności widzimisię wobec
przypadków naprawdę szczególnych.

Naprawdę trzeba Ci to tak łopatą tłumaczyć?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 04:24:08
Autor: Rowerex
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 18 Mar, 12:14, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

lepsze wytyczne stosowalno¶ci widzimisiê wobec
przypadków naprawdê szczególnych.

IMHO, zak³adanie istnienia wy³±cznie "rozumnych s±dów / sêdziów"
rozstrzygaj±cych wszelkie sprawy widzimisiowato niczym Salomon tr±ci
utopi±. Mo¿na za³o¿yæ, ¿e widzimisie jednej instancji bêd± innym
widzimisiami w instancjach kolejnych, je¶li strony siê odwo³aj± od
wyroku, a wtedy wkrocz± pismaki i w Teleexpresie bêd± sensacyjne niusy
na temat idiotyzmów w s±dach....

Kto zapewni, ¿e widzimisie bêd± _sprawiedliwe_?

Tak na marginesie, jak kto¶ widzi bia³e myszki, to ju¿ jest nie¼le pod
wp³ywem, a jak taki sêdzia w s±dzie zacznie widzieæ misie... to strach
siê baæ ;)

Powa¿niej - idea szczytna, ale diabe³ tkwi±cy w szczegó³ach mo¿e
zrobiæ z niej co¶ zupe³nie przeciwnego.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-03-18 11:44:21
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Rowerex wrote:
On 18 Mar, 12:14, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

lepsze wytyczne stosowalności widzimisię wobec
przypadków naprawdę szczególnych.

IMHO, zakładanie istnienia wyłącznie "rozumnych sądów / sędziów"
rozstrzygajÄ…cych wszelkie sprawy widzimisiowato niczym Salomon trÄ…ci
utopią. Można założyć, że widzimisie jednej instancji będą innym
widzimisiami w instancjach kolejnych, jeśli strony się odwołają od
wyroku, a wtedy wkroczą pismaki i w Teleexpresie będą sensacyjne niusy
na temat idiotyzmów w sądach....

A potrafisz zaproponować cokolwiek lepszego? :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 04:50:01
Autor: Rowerex
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 18 Mar, 12:44, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2011-03-18, Rowerex wrote:
> On 18 Mar, 12:14, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:

>> lepsze wytyczne stosowalno¶ci widzimisiê wobec
>> przypadków naprawdê szczególnych.

> IMHO, zak³adanie istnienia wy³±cznie "rozumnych s±dów / sêdziów"
> rozstrzygaj±cych wszelkie sprawy widzimisiowato niczym Salomon tr±ci
> utopi±. Mo¿na za³o¿yæ, ¿e widzimisie jednej instancji bêd± innym
> widzimisiami w instancjach kolejnych, je¶li strony siê odwo³aj± od
> wyroku, a wtedy wkrocz± pismaki i w Teleexpresie bêd± sensacyjne niusy
> na temat idiotyzmów w s±dach....

A potrafisz zaproponowaæ cokolwiek lepszego? :)

Lepszego od czego? :)

Nie ma dowodów na to, ¿e ta idea bêdzie "lepsza" w praktyce. To trzeba
by dopiero sprawdziæ.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-03-18 11:52:36
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Rowerex wrote:
On 18 Mar, 12:44, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2011-03-18, Rowerex wrote:
> On 18 Mar, 12:14, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:

>> lepsze wytyczne stosowalności widzimisię wobec
>> przypadków naprawdę szczególnych.

> IMHO, zakładanie istnienia wyłącznie "rozumnych sądów / sędziów"
> rozstrzygajÄ…cych wszelkie sprawy widzimisiowato niczym Salomon trÄ…ci
> utopią. Można założyć, że widzimisie jednej instancji będą innym
> widzimisiami w instancjach kolejnych, jeśli strony się odwołają od
> wyroku, a wtedy wkroczą pismaki i w Teleexpresie będą sensacyjne niusy
> na temat idiotyzmów w sądach....

A potrafisz zaproponować cokolwiek lepszego? :)

Lepszego od czego? :)

Od systemu z bądź co bądź arbitralnym prawem oraz sądami, wydającymi
wyroki wedle swego sÄ…du.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 05:01:12
Autor: Rowerex
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 18 Mar, 12:52, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2011-03-18, Rowerex wrote:
> On 18 Mar, 12:44, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:
>> On 2011-03-18, Rowerex wrote:
>> > On 18 Mar, 12:14, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
>> > wrote:

>> >> lepsze wytyczne stosowalno¶ci widzimisiê wobec
>> >> przypadków naprawdê szczególnych.

>> > IMHO, zak³adanie istnienia wy³±cznie "rozumnych s±dów / sêdziów"
>> > rozstrzygaj±cych wszelkie sprawy widzimisiowato niczym Salomon tr±ci
>> > utopi±. Mo¿na za³o¿yæ, ¿e widzimisie jednej instancji bêd± innym
>> > widzimisiami w instancjach kolejnych, je¶li strony siê odwo³aj± od
>> > wyroku, a wtedy wkrocz± pismaki i w Teleexpresie bêd± sensacyjne niusy
>> > na temat idiotyzmów w s±dach....

>> A potrafisz zaproponowaæ cokolwiek lepszego? :)

> Lepszego od czego? :)

Od systemu z b±d¼ co b±d¼ arbitralnym prawem oraz s±dami, wydaj±cymi
wyroki wedle swego s±du.


Jasne ;)

Pierwsza instancja: http://tinyurl.com/6eo3f2c
Po ewentualnym odwo³aniu: http://tinyurl.com/649g8na

;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-03-18 12:03:35
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Rowerex wrote:
>> > IMHO, zakładanie istnienia wyłącznie "rozumnych sądów / sędziów"
>> > rozstrzygajÄ…cych wszelkie sprawy widzimisiowato niczym Salomon trÄ…ci
>> > utopią. Można założyć, że widzimisie jednej instancji będą innym
>> > widzimisiami w instancjach kolejnych, jeśli strony się odwołają od
>> > wyroku, a wtedy wkroczą pismaki i w Teleexpresie będą sensacyjne niusy
>> > na temat idiotyzmów w sądach....

>> A potrafisz zaproponować cokolwiek lepszego? :)

> Lepszego od czego? :)

Od systemu z bądź co bądź arbitralnym prawem oraz sądami, wydającymi
wyroki wedle swego sÄ…du.

Jasne ;)

Pierwsza instancja: http://tinyurl.com/6eo3f2c
Po ewentualnym odwołaniu: http://tinyurl.com/649g8na

Eee. A co z próbą kaczki?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 12:27:47
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
No ale co to za argument? Ju¿ sam fakt, ¿e trzeba ustalaæ prawo,
wprowadza element widzimisiê.
Natomiast gdzie siê da, nale¿a³oby to widzimisiê ograniczaæ.
Zaraz, ale to chyba tobie siê nie podoba³o, ¿e s±d nie zastosowa³
kryterium widzimisiowego i nie odpu¶ci³.
S±d musi mieæ mo¿liwo¶æ stosowania kryterium widzimisiowego, bo twarda
litera prawa nie jest w stanie uwzglêdniæ wszystkich przypadków
szczególnych.

Ty, to mo¿e w ogóle zrobiæ "s±d ma s±dziæ sprawiedliwie", i ju¿.

Natomiast wspomniana litera prawa powinna byæ mo¿liwie wolna od
widzimisiów.

Sam sobie przeczysz. Je¿eli litera prawa jest wolna od widzimisiów, s±d
nie ma gdzie ich zastosowaæ.


--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2011-03-18 11:46:21
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Mariusz Kruk wrote:
Zaraz, ale to chyba tobie się nie podobało, że sąd nie zastosował
kryterium widzimisiowego i nie odpuścił.
Sąd musi mieć możliwość stosowania kryterium widzimisiowego, bo twarda
litera prawa nie jest w stanie uwzględnić wszystkich przypadków
szczególnych.

Ty, to może w ogóle zrobić "sąd ma sądzić sprawiedliwie", i już.

Natomiast wspomniana litera prawa powinna być możliwie wolna od
widzimisiów.

Sam sobie przeczysz. Jeżeli litera prawa jest wolna od widzimisiów, sąd
nie ma gdzie ich zastosować.

Faktycznie trzeba ci Å‚opatÄ….

Napisałem wyraźnie, że ogólna litera prawa winna być wolna od
widzimisiów wraz z jasną wytyczną stosowania tejże, zaś przypadki
szczególne muszą być interpretowane indywidualnie. Sąd musi mieć
możliwość manewru w przypadkach szczególnych (i taką możliwość w polskim
prawie ma).

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 12:54:27
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Zaraz, ale to chyba tobie siê nie podoba³o, ¿e s±d nie zastosowa³
kryterium widzimisiowego i nie odpu¶ci³.
S±d musi mieæ mo¿liwo¶æ stosowania kryterium widzimisiowego, bo twarda
litera prawa nie jest w stanie uwzglêdniæ wszystkich przypadków
szczególnych.
Ty, to mo¿e w ogóle zrobiæ "s±d ma s±dziæ sprawiedliwie", i ju¿.
Natomiast wspomniana litera prawa powinna byæ mo¿liwie wolna od
widzimisiów.
Sam sobie przeczysz. Je¿eli litera prawa jest wolna od widzimisiów, s±d
nie ma gdzie ich zastosowaæ.
Faktycznie trzeba ci ³opat±.

Napisa³em wyra¼nie, ¿e ogólna litera prawa winna byæ wolna od
widzimisiów wraz z jasn± wytyczn± stosowania tej¿e, za¶ przypadki
szczególne musz± byæ interpretowane indywidualnie.

Czyli albo musi byæ wpisana na sztywno widzimisiowato¶æ, albo sêdzia
musi dzia³aæ wbrew literze prawa. Oj, co¶ niespójny jeste¶.

S±d musi mieæ
mo¿liwo¶æ manewru w przypadkach szczególnych (i tak± mo¿liwo¶æ w polskim
prawie ma).

Czyli litera prawa nie jest wolna od widzimisiów. I tyle.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-03-18 12:02:57
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Mariusz Kruk wrote:
Sam sobie przeczysz. Jeżeli litera prawa jest wolna od widzimisiów, sąd
nie ma gdzie ich zastosować.
Faktycznie trzeba ci Å‚opatÄ….

Napisałem wyraźnie, że ogólna litera prawa winna być wolna od
widzimisiów wraz z jasną wytyczną stosowania tejże, zaś przypadki
szczególne muszą być interpretowane indywidualnie.

Czyli albo musi być wpisana na sztywno widzimisiowatość, albo sędzia
musi działać wbrew literze prawa. Oj, coś niespójny jesteś.

Obawiam się Mariuszu, że zwyczajnie nie pojmujesz.

System prawny, jako ustalony przez ludzi i wykonywany przez ludzi, jest
z natury upośledzony i ułomny. Co wcale nie znaczy, że nie należy dążyć
do możliwego wyeliminowania owej ułomności przy założeniu nadrzędnego
celu prawa jako tworzenia możliwie przyjaznej przestrzeni społecznej.
Oczywiście, co to dokładnie znaczy to już inna historia.

I napisałem już, dlaczego moim zdaniem najlepszą metodą realizacji jest
możliwie jasna i zrozumiała wytyczna prawna przy dopuszczeniu pewnej
swobody jej stosowania w przypadkach szczególnych. Nie chce mi się
powtarzać, jak nie rozumiesz, to może wróć do swoich esejów nt.
flustracji* laptopowych.

*) Pisownia celowa z dedykacjÄ….

Sąd musi mieć
możliwość manewru w przypadkach szczególnych (i taką możliwość w polskim
prawie ma).

Czyli litera prawa nie jest wolna od widzimisiów. I tyle.

Rozróżniasz literę prawa od jej wykonania?

Tak, wykonanie nie może być wolne od widzimisiów.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 13:10:08
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Sam sobie przeczysz. Je¿eli litera prawa jest wolna od widzimisiów, s±d
nie ma gdzie ich zastosowaæ.
Faktycznie trzeba ci ³opat±.
Napisa³em wyra¼nie, ¿e ogólna litera prawa winna byæ wolna od
widzimisiów wraz z jasn± wytyczn± stosowania tej¿e, za¶ przypadki
szczególne musz± byæ interpretowane indywidualnie.
Czyli albo musi byæ wpisana na sztywno widzimisiowato¶æ, albo sêdzia
musi dzia³aæ wbrew literze prawa. Oj, co¶ niespójny jeste¶.
Obawiam siê Mariuszu, ¿e zwyczajnie nie pojmujesz.

Obawiam siê, Janie, ¿e to ty jeste¶ tym, który nie pojmuje.

System prawny, jako ustalony przez ludzi i wykonywany przez ludzi, jest
z natury upo¶ledzony i u³omny. Co wcale nie znaczy, ¿e nie nale¿y d±¿yæ
do mo¿liwego wyeliminowania owej u³omno¶ci przy za³o¿eniu nadrzêdnego
celu prawa jako tworzenia mo¿liwie przyjaznej przestrzeni spo³ecznej.
Oczywi¶cie, co to dok³adnie znaczy to ju¿ inna historia.

I napisa³em ju¿, dlaczego moim zdaniem najlepsz± metod± realizacji jest
mo¿liwie jasna i zrozumia³a wytyczna prawna przy dopuszczeniu pewnej
swobody jej stosowania w przypadkach szczególnych.

Czyli chcesz dwu równocze¶nie sprzecznych rzeczy. "Mo¿liwie jasna
i zrozumia³a" to przeciwieñstwo "pewnej swobody jej stosowania".
To mniej wiêcej tak, jak nasze radosne spo³eczeñstwo, którego znacz±ca
czê¶æ chce równocze¶nie obni¿enia podatków i zwiêkszenia wydatków
bud¿etowych.

Nie chce mi siê
powtarzaæ, jak nie rozumiesz, to mo¿e wróæ do swoich esejów nt.
flustracji* laptopowych.

Ja nie mam zwi±zanych z tym frustracji. Po prostu nie kupujê laptopa do
celów, do których mam desktop.
I dobrze mi z tym.

S±d musi mieæ
mo¿liwo¶æ manewru w przypadkach szczególnych (i tak± mo¿liwo¶æ w polskim
prawie ma).
Czyli litera prawa nie jest wolna od widzimisiów. I tyle.
Rozró¿niasz literê prawa od jej wykonania?

Tak, wykonanie nie mo¿e byæ wolne od widzimisiów.

Wykonanie nie jest z kosmosu. Jest pochodn± litery prawa. Je¶li litera
prawa zawiera kryteria widzimisiowate, jest nieprecyzyjna. Po prostu.
Pierwszy z brzegu przyk³ad - Art.17 KW. To jest explicite wprowadzenie
widzimisiowato¶ci. Brak widzimisiowato¶ci by³by gdyby by³y podane
mierzalne kryteria bezstronnej oceny.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2011-03-18 14:13:57
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Mariusz Kruk wrote:
Sąd musi mieć
możliwość manewru w przypadkach szczególnych (i taką możliwość w polskim
prawie ma).
Czyli litera prawa nie jest wolna od widzimisiów. I tyle.
Rozróżniasz literę prawa od jej wykonania?

Tak, wykonanie nie może być wolne od widzimisiów.

Wykonanie nie jest z kosmosu. Jest pochodną litery prawa. Jeśli litera
prawa zawiera kryteria widzimisiowate, jest nieprecyzyjna. Po prostu.
Pierwszy z brzegu przykład - Art.17 KW. To jest explicite wprowadzenie
widzimisiowatości. Brak widzimisiowatości byłby gdyby były podane
mierzalne kryteria bezstronnej oceny.

Nie za bardzo mi się chce to ciągnąć, ale tylko dopowiem: nie o taką
widzimisiowatość mi chodzi. Przepisy powinny być jasne i precyzyjne. Po
prostu sąd powinien mieć możliwość odstąpienia od litery prawa jeżeli
uzna, że z jakichś względów (można określić ogólnie jakich) stosowanie
litery prawa jest niewskazane. I tyle.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 15:17:45
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
S±d musi mieæ
mo¿liwo¶æ manewru w przypadkach szczególnych (i tak± mo¿liwo¶æ w polskim
prawie ma).
Czyli litera prawa nie jest wolna od widzimisiów. I tyle.
Rozró¿niasz literê prawa od jej wykonania?
Tak, wykonanie nie mo¿e byæ wolne od widzimisiów.
Wykonanie nie jest z kosmosu. Jest pochodn± litery prawa. Je¶li litera
prawa zawiera kryteria widzimisiowate, jest nieprecyzyjna. Po prostu.
Pierwszy z brzegu przyk³ad - Art.17 KW. To jest explicite wprowadzenie
widzimisiowato¶ci. Brak widzimisiowato¶ci by³by gdyby by³y podane
mierzalne kryteria bezstronnej oceny.
Nie za bardzo mi siê chce to ci±gn±æ, ale tylko dopowiem: nie o tak±
widzimisiowato¶æ mi chodzi. Przepisy powinny byæ jasne i precyzyjne. Po
prostu s±d powinien mieæ mo¿liwo¶æ odst±pienia od litery prawa je¿eli
uzna, ¿e z jakich¶ wzglêdów (mo¿na okre¶liæ ogólnie jakich) stosowanie
litery prawa jest niewskazane. I tyle.

Innemi s³owy, "jest tak i tak, ale jak s±d chce, to mo¿e zrobiæ
inaczej"? To ja dziêkujê za takie prawo.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2011-03-18 13:22:06
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 12:46, Jan Srzednicki pisze:

Faktycznie trzeba ci Å‚opatÄ….

Napisałem wyraźnie, że ogólna litera prawa winna być wolna od
widzimisiów wraz z jasną wytyczną stosowania tejże, zaś przypadki
szczególne muszą być interpretowane indywidualnie. Sąd musi mieć
możliwość manewru w przypadkach szczególnych (i taką możliwość w polskim
prawie ma).

A o tym czy przypadek jest szczególny ma decydować czyje widzimisię?


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 14:21:11
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-18 12:46, Jan Srzednicki pisze:

Faktycznie trzeba ci Å‚opatÄ….

Napisałem wyraźnie, że ogólna litera prawa winna być wolna od
widzimisiów wraz z jasną wytyczną stosowania tejże, zaś przypadki
szczególne muszą być interpretowane indywidualnie. Sąd musi mieć
możliwość manewru w przypadkach szczególnych (i taką możliwość w polskim
prawie ma).

A o tym czy przypadek jest szczególny ma decydować czyje widzimisię?

Ponieważ zupełnie niemożliwym jest ujęcie w ramach prawa wszystkich
możliwych sytuacji, tak, czyjeś widzimisię. Coś podobnego od dawna
funkcjonuje w niektórych krajach wyspiarskich i zwie się "common law".

Cały problem, który sygnalizuję, sprowadza się do tego, że litera prawa
nawet idealnie przypasowana do ogółu będzie złym narzędziem w
przypadkach szczególnych. Jedyne, co pozostaje, to zdrowy rozsądek
sądzącego - obawiam się, że nie mamy żadnego lepszego mechanizmu.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 15:26:17
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 15:21, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-18 12:46, Jan Srzednicki pisze:

Faktycznie trzeba ci Å‚opatÄ….

Napisałem wyraźnie, że ogólna litera prawa winna być wolna od
widzimisiów wraz z jasną wytyczną stosowania tejże, zaś przypadki
szczególne muszą być interpretowane indywidualnie. Sąd musi mieć
możliwość manewru w przypadkach szczególnych (i taką możliwość w polskim
prawie ma).

A o tym czy przypadek jest szczególny ma decydować czyje widzimisię?

Ponieważ zupełnie niemożliwym jest ujęcie w ramach prawa wszystkich
możliwych sytuacji, tak, czyjeś widzimisię. Coś podobnego od dawna
funkcjonuje w niektórych krajach wyspiarskich i zwie się "common law".

Cały problem, który sygnalizuję, sprowadza się do tego, że litera prawa
nawet idealnie przypasowana do ogółu będzie złym narzędziem w
przypadkach szczególnych. Jedyne, co pozostaje, to zdrowy rozsądek
sądzącego - obawiam się, że nie mamy żadnego lepszego mechanizmu.

Więc wracamy do obecnego punktu wyjścia, gdzie decyduje czyjeś widzimisię.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-21 14:34:45
Autor: cytawa
Kaleki rowerzysta do więzienia
Jan Srzednicki pisze:

Natomiast wspomniana litera prawa powinna być możliwie wolna od
widzimisiów. Co więcej, dając jasny obraz skąd owe reguły pochodzą
dałoby się sądom znacznie lepsze wytyczne stosowalności widzimisię wobec
przypadków naprawdę szczególnych.

Naprawdę trzeba Ci to tak łopatą tłumaczyć?


To jest niemozliwe, zeby prawodawca przewidzial wszytkie przypadki. Sedzia w takich przypadkach ma naprawde zwiazane rece. Rozmawialem kiedys z sedzia i on ubolewal, ze tak bardzo restrykcyjne jest prawo 24-ro godzinne w stosunku do rowerzystow nie calkiem trzezwych. Juz nawet nie bede przypominal kto w dobrej wierze go uchwalil.

Formalnie w porzadku tez byl policjant ale okazał sie kanalia. Gdyby sobie zdawal sprawe z rozmiaru i bezsensu kary moze by zglaszal sprawy dalej. Sam znam przypadki, ze z powodu nadgorliwosci policji panstwo ma same straty, ukarany ma wielkie poczucie krzywdy a wszystko jest formalnie w porzadku.

Slyszem od znajomego, ze jeden z policjantow przy niewielkiej kolizji, gdy kierowca byl, powiedzmy pod wplywem, przymknal na to oko tlumaczac poszkodowanemu, ze gdyby to zaznaczyl, to poszkodawany by nie dostal grosza od ubezpieczyciela. A on tego tego jegomoscia dorwie w odpowiednim momencie.

Jan Cytawa

Data: 2011-03-21 15:12:53
Autor: Liwiusz
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-21 14:34, cytawa pisze:


poszkodowanemu, ze gdyby to zaznaczyl, to poszkodawany by nie dostal
grosza od ubezpieczyciela.

Ale to nieprawda.

--
Liwiusz

Data: 2011-03-18 12:12:09
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 11:52, Jan Srzednicki pisze:

Zawsze jak pojawi siÄ™ jakaÅ› sensowna propozycja, to ktoÅ› wyskakuje z
argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, że czegoś nigdzie nie
ma, oznaczało, że jest to niemożliwe do wprowadzenia...

Chwilunia. Już sam fakt, iż trzeba dobierać kryteria wprowadza element
widzimisiÄ™.

No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

Bardzo poważny argument, ponieważ oznacza to, iż element widzimisię będziesz ograniczał w sposób mocno widzimisiowaty.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 11:15:10
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-18 11:52, Jan Srzednicki pisze:

Zawsze jak pojawi siÄ™ jakaÅ› sensowna propozycja, to ktoÅ› wyskakuje z
argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, że czegoś nigdzie nie
ma, oznaczało, że jest to niemożliwe do wprowadzenia...

Chwilunia. Już sam fakt, iż trzeba dobierać kryteria wprowadza element
widzimisiÄ™.

No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

Bardzo poważny argument, ponieważ oznacza to, iż element widzimisię będziesz ograniczał w sposób mocno widzimisiowaty.

No proszę, zostałeś anarchistą?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 12:25:32
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 12:15, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-18 11:52, Jan Srzednicki pisze:

Zawsze jak pojawi siÄ™ jakaÅ› sensowna propozycja, to ktoÅ› wyskakuje z
argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, że czegoś nigdzie nie
ma, oznaczało, że jest to niemożliwe do wprowadzenia...

Chwilunia. Już sam fakt, iż trzeba dobierać kryteria wprowadza element
widzimisiÄ™.

No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

Bardzo poważny argument, ponieważ oznacza to, iż element widzimisię
będziesz ograniczał w sposób mocno widzimisiowaty.

No proszę, zostałeś anarchistą?

Nie. To raczej efekt kiepskiej spójności tego co prezentujesz.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 11:51:29
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
Chwilunia. Już sam fakt, iż trzeba dobierać kryteria wprowadza element
widzimisiÄ™.

No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

Bardzo poważny argument, ponieważ oznacza to, iż element widzimisię
będziesz ograniczał w sposób mocno widzimisiowaty.

No proszę, zostałeś anarchistą?

Nie. To raczej efekt kiepskiej spójności tego co prezentujesz.

No, śmiało, proszę, wykaż brak spójności. Konkretnie, na podstawie tego,
co napisałem.

Ale.. czyżby znowu nie było warto tracić czasu?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 13:24:06
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 12:51, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
Chwilunia. Już sam fakt, iż trzeba dobierać kryteria wprowadza element
widzimisiÄ™.

No ale co to za argument? Już sam fakt, że trzeba ustalać prawo,
wprowadza element widzimisiÄ™.

Natomiast gdzie się da, należałoby to widzimisię ograniczać.

Bardzo poważny argument, ponieważ oznacza to, iż element widzimisię
będziesz ograniczał w sposób mocno widzimisiowaty.

No proszę, zostałeś anarchistą?

Nie. To raczej efekt kiepskiej spójności tego co prezentujesz.

No, śmiało, proszę, wykaż brak spójności. Konkretnie, na podstawie tego,
co napisałem.

Ale.. czyżby znowu nie było warto tracić czasu?

Obawiam się, że nie. Inni wskazują a ty się nadal domagasz.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-04-06 14:48:02
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 3/17/11 6:51 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 18:31, Rowerex pisze:
On 17 Mar, 18:03, Jan Srzednicki<w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Postulujê stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostro¿nie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisiê, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotycz±cych danych kategorii zdarzeñ i ciê¿aru
gatunkowego tych¿e. To metodologicznie nie³atwe, ale wykonalne.

W jakim kraju jest to praktykowane?

Zawsze jak pojawi siê jaka¶ sensowna propozycja, to kto¶ wyskakuje z
argumentem "w jakim kraju tak jest", tak jakby to, ¿e czego¶ nigdzie nie
ma, oznacza³o, ¿e jest to niemo¿liwe do wprowadzenia...

Zapominajac o tym, ze nawet jezeli cos jest juz praktykowane w jakims kraju/krajach, to zawsze na poczatku musi byc _ten_pierwszy_. Bez tego 'se neda'. Inaczej nigdy i nigdzie nic by nie bylo praktykowane ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-04-06 14:44:14
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 3/17/11 6:31 PM, Rowerex wrote:
On 17 Mar, 18:03, Jan Srzednicki<w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Postulujê stosowanie kary prewencyjnej wedle bardzo ostro¿nie dobranych
kryteriów i nie wedle widzimisiê, tylko na podstawie rzetelnie
opracowanych statystyk dotycz±cych danych kategorii zdarzeñ i ciê¿aru
gatunkowego tych¿e. To metodologicznie nie³atwe, ale wykonalne.

W jakim kraju jest to praktykowane?

Zapytala sie w 1755 roku pewna zdziwiona osoba*. ;-)

*A bylo to na Korsyce.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-04-06 14:32:48
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 3/17/11 5:56 PM, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 17:38, Jan Srzednicki pisze:

Ach, i jeszcze. Jest sobie w Europie kraik bardzo słynny ze swojego
zamordyzmu prawnego, m.in. ścisłego przestrzegania ograniczeń prędkości
z dość sporymi (głównie finansowymi) karami za łamanie tychże. Kraik
ten ma równocześnie najniższe statystyki wypadków w Europie, a
przynajmniej jedne z najniższych.

Ale dziwnym trafem w tym kraiku w praktyce kryterium trzeźwości dla
rowerzystów jest to, czy jedzie prosto, czy nie.

Żadne tam promile i limity - które owszem, są dla kierowców, ale, o
zgrozo, wyższe niż w Polsce. Wiedza anegdotyczna (tak, oczywiście
ułomna) nie zanotowała nigdy przypadku znanych z Polski łapanek
rowerzystów w piątkowy wieczór czy innych tego typu wybryków.

Ale rozumiem, że wolisz swoją wizję porządku?

Więc teraz, rozumiem, będziemy zmierzać do ustalenia co ty rozumiesz pod
pojęciem mojej wizji porządku? Na razie mam wrażenie, że dla ciebie
jedynym istotnym kryterium stosowania sankcji jest faktycznie zaistniała
konsekwencja. Czyli - "wypił i miał wypadek = należy ukarać".
Konstrukcja - "wypił = należy ukarać bo stwarza ryzyko" jest dla ciebie
konstrukcjÄ… niedopuszczalnÄ….

Jestes juz blisko konstrukcji: "mial zamiar wypic = nalezy go ukarac, bo mogl stworzyc ryzyko".

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-04-06 13:42:03
Autor: Kamil
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 06/04/2011 13:32, Coaster wrote:
On 3/17/11 5:56 PM, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 17:38, Jan Srzednicki pisze:

Ach, i jeszcze. Jest sobie w Europie kraik bardzo słynny ze swojego
zamordyzmu prawnego, m.in. ścisłego przestrzegania ograniczeń prędkości
z dość sporymi (głównie finansowymi) karami za łamanie tychże. Kraik
ten ma równocześnie najniższe statystyki wypadków w Europie, a
przynajmniej jedne z najniższych.

Ale dziwnym trafem w tym kraiku w praktyce kryterium trzeźwości dla
rowerzystów jest to, czy jedzie prosto, czy nie.

Żadne tam promile i limity - które owszem, są dla kierowców, ale, o
zgrozo, wyższe niż w Polsce. Wiedza anegdotyczna (tak, oczywiście
ułomna) nie zanotowała nigdy przypadku znanych z Polski łapanek
rowerzystów w piątkowy wieczór czy innych tego typu wybryków.

Ale rozumiem, że wolisz swoją wizję porządku?

Więc teraz, rozumiem, będziemy zmierzać do ustalenia co ty rozumiesz pod
pojęciem mojej wizji porządku? Na razie mam wrażenie, że dla ciebie
jedynym istotnym kryterium stosowania sankcji jest faktycznie zaistniała
konsekwencja. Czyli - "wypił i miał wypadek = należy ukarać".
Konstrukcja - "wypił = należy ukarać bo stwarza ryzyko" jest dla ciebie
konstrukcjÄ… niedopuszczalnÄ….

Jestes juz blisko konstrukcji: "mial zamiar wypic = nalezy go ukarac, bo
mogl stworzyc ryzyko".


Sprowadzając dyskusję do absurdu jedyne co udowadniasz, to własny brak argumentów.




--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2011-03-17 17:42:40
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 17:31, Jan Srzednicki pisze:

Jak uważasz to za chwalebny cel, do którego należy dążyć - będę miał to
na uwadze, jeżeli kiedyś dojdziesz do bardziej centralnego szczebla
polityki.

Osobiście bym wolał by mojemu dziecku nikt nie kradł cukierków,
niezależnie od tego czy robi to raz czy trzy razy.

To truizm, do tego okraszony tanim chwytem odwołania się do niewinnych
dzieci. :P

Nie moja wina, że pierwszy pretendent akurat okradł dziecko :P.

Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy.

Ma o tyle, że powołałeś się na przepis istniejący w kraju, który tą
liczbę ma największą na świecie. To nie zbieg okoliczności, tylko
konsekwencja drakońskiego systemu karnego. Three strikes law jest jednym
z elementów tegoż systemu.

Czyli co? Siedzą za niewinność?

To bardziej kwestia społeczeństwa i pewnych przyzwoleń a nie celu. W
tym wątku dajesz przyzwolenie na jazdę pod wpływem i chcesz braku
konsekwencji dla faceta, który dostał wcześniej zawiasy za ten sam
czyn.

Tak, dalej chcę. Dlatego że chciałbym, żeby prawo było postrzegane jako
coś, co pomaga budować społeczeństwo i ma na celu ogólny dobrobyt, a nie
jako aparat, który na oślep każe niezależnie od kontekstu.



Masz racjÄ™, ale IMO to raczej argument za 0.0 promila a nie limity.

Nie pomyliłeś paragrafu? O limitach było gdzie indziej.

Nie pomyliłem. Czy aby nie jest jakieś minimum dopuszczalne?

Jest, ale co to ma wspólnego z porównaniem szkodliwości pijanych
rowerzystów z przekraczającymi prędkość?

Było o karze prewencyjnej. Dopuszczalne 0.0 = nie ma deliberacji czy jedno piwo to już, czy jeszcze nie, a może mogę jeszcze jedno.

Więc co, prewencyjnie również przekraczających prędkość do więzień?

Notorycznie? Jak najbardziej nie mam nic przeciwko.

Ale dlaczego notorycznie? Przestępcą stajesz się po jednorazowym
złapaniu z promilami - dlaczego dla ścigantów chcesz mieć wymóg
notoryczności, a dla pijanych nie?

No to przekraczających znacznie i będziesz miał tę samą konstrukcję sankcji.

Acha. Czyli jednak masz ambicję prześcignięcia USA w odsetku skazanych.
OK.

Dlaczego mam mnie wzruszać ciężki los wariata, który przejeżdża przez moją miejscowość z prędkością razy dwa dopuszczalna (albo i lepiej)? Tylko dlatego, że jednak udało mu się nikogo nie trafić ma mieć taryfę ulgową? Nie ma trupa, nie ma problemu? To dokładnie jak z przepisami budowlanymi DDR - można nie stosować pod warunkiem, że nikt nie zginie.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 21:22:06
Autor: Michoo
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 17.03.2011 17:42, johnkelly pisze:
W dniu 2011-03-17 17:31, Jan Srzednicki pisze:
Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy.

Ma o tyle, że powołałeś się na przepis istniejący w kraju, który tą
liczbę ma największą na świecie. To nie zbieg okoliczności, tylko
konsekwencja drakońskiego systemu karnego. Three strikes law jest jednym
z elementów tegoż systemu.

Czyli co? Siedzą za niewinność?
Spójrz na drugą stronę takiego prawa - jeżeli za kradzież cukierków czeka go dożywocie to czy przypadkiem nie rośnie prawdopodobieństwo, że taki osobnik np. zabije świadka aby uniknąć odpowiedzialności? Nie ma już wiele do stracenia...


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2011-03-18 10:08:14
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 21:22, Michoo pisze:

Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy.

Ma o tyle, że powołałeś się na przepis istniejący w kraju, który tą
liczbę ma największą na świecie. To nie zbieg okoliczności, tylko
konsekwencja drakońskiego systemu karnego. Three strikes law jest jednym
z elementów tegoż systemu.

Czyli co? Siedzą za niewinność?
Spójrz na drugą stronę takiego prawa - jeżeli za kradzież cukierków
czeka go dożywocie to czy przypadkiem nie rośnie prawdopodobieństwo, że
taki osobnik np. zabije świadka aby uniknąć odpowiedzialności? Nie ma
już wiele do stracenia...

Alternatywą jest nie karać. Zwróć też uwagę, iż jest to kara w związku z TRZECIM przestępstwem, dwa poprzednie były w rejestr. Alternatywą jest też to co się na początku lat 90 wydarzyło w mojej miejscowości. Pijaczki oskubały dzieciaka z drobnych na zakupy, bodajże jeszcze wtedy milicja rozłożyła bezradnie ręce bo nikła szkodliwość, w efekcie ktoś wywiózł pijaczków na środek Kampinosu, spuścił łomot, i zostawił. Pijaczki wróciły pono po trzech dniach.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 11:00:52
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 21:22, Michoo pisze:

Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy.

Ma o tyle, że powołałeś się na przepis istniejący w kraju, który tą
liczbę ma największą na świecie. To nie zbieg okoliczności, tylko
konsekwencja drakońskiego systemu karnego. Three strikes law jest jednym
z elementów tegoż systemu.

Czyli co? Siedzą za niewinność?
Spójrz na drugą stronę takiego prawa - jeżeli za kradzież cukierków
czeka go dożywocie to czy przypadkiem nie rośnie prawdopodobieństwo, że
taki osobnik np. zabije świadka aby uniknąć odpowiedzialności? Nie ma
już wiele do stracenia...

Alternatywą jest nie karać.

Naprawdę dla Ciebie jedyną alternatywą dla dożywocia jest nie karać?

Owszem, nie mam problemu z instytucjÄ… recydywy i odpowiednio
zwiększanych wyroków. Ale to prawo jest zwyczajnie nieludzkie.

Zwróć też uwagę, iż jest to kara w związku z TRZECIM przestępstwem,
dwa poprzednie były w rejestr. Alternatywą jest też to co się na
poczÄ…tku lat 90 wydarzyÅ‚o w mojej miejscowoÅ›ci.  Pijaczki oskubaÅ‚y
dzieciaka z drobnych na zakupy, bodajże jeszcze wtedy milicja
rozłożyła bezradnie ręce bo nikła szkodliwość,
[..]

Aleś wymyślił. Przecież to ma się nijak do tematu i jest wręcz sprzeczne
z tym co postulowałem, a mianowicie budowaniem systemu prawnego, który
pokazuje obywatelom, że jest po ich stronie. Tak samo ludzie znienawidzą
aparat prawny za dobicie tego kolesia, od którego zaczął się wątek, jak
za puszczenie płazem rabowania dziecka przez pijaczków.

Ślicznie masz na tacy dwa przykłady złego mym zdaniem użycia "niskiej
szkodliwości społecznej" - w przypadku kaleki nieużycia, w przypadku
pijaczków użycia.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 12:26:43
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 12:00, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 21:22, Michoo pisze:

Liczba więźniów per capita nie ma za wiele w tym kontekście do rzeczy.

Ma o tyle, że powołałeś się na przepis istniejący w kraju, który tą
liczbę ma największą na świecie. To nie zbieg okoliczności, tylko
konsekwencja drakońskiego systemu karnego. Three strikes law jest jednym
z elementów tegoż systemu.

Czyli co? Siedzą za niewinność?
Spójrz na drugą stronę takiego prawa - jeżeli za kradzież cukierków
czeka go dożywocie to czy przypadkiem nie rośnie prawdopodobieństwo, że
taki osobnik np. zabije świadka aby uniknąć odpowiedzialności? Nie ma
już wiele do stracenia...

Alternatywą jest nie karać.

Naprawdę dla Ciebie jedyną alternatywą dla dożywocia jest nie karać?

Już ustaliliśmy, że nie było tam dożywocia.

Owszem, nie mam problemu z instytucjÄ… recydywy i odpowiednio
zwiększanych wyroków. Ale to prawo jest zwyczajnie nieludzkie.

Bo daje szansę dwa razy? Czy to prawo nakłada obowiązek kradzenia?

Zwróć też uwagę, iż jest to kara w związku z TRZECIM przestępstwem,
dwa poprzednie były w rejestr. Alternatywą jest też to co się na
poczÄ…tku lat 90 wydarzyÅ‚o w mojej miejscowoÅ›ci.  Pijaczki oskubaÅ‚y
dzieciaka z drobnych na zakupy, bodajże jeszcze wtedy milicja
rozłożyła bezradnie ręce bo nikła szkodliwość,
[..]

Aleś wymyślił. Przecież to ma się nijak do tematu i jest wręcz sprzeczne
z tym co postulowałem, a mianowicie budowaniem systemu prawnego, który
pokazuje obywatelom, że jest po ich stronie. Tak samo ludzie znienawidzą
aparat prawny za dobicie tego kolesia, od którego zaczął się wątek, jak
za puszczenie płazem rabowania dziecka przez pijaczków.

Ależ masz bardzo piękny przykład z życia wzięty i to podwójnie. W stanach poszedł siedzieć złodziejaszek za trzecie przestępstwo - nazywasz to prawem nieludzkim, jednocześnie narzekasz na nasz sąd, który nie przymknął oczu na recydywę jazdy po spożyciu. Przykład z mojego podwórka to podobna kradzież i ludzkie prawo bo nic nie zrobiło pijaczkom okradającym dzieci. No i konsekwencja w postaci, jak sądzę, rodziców biorących sprawy w swoje ręce by ich dzieci mogły bezpiecznie chodzić po ulicach.

Ślicznie masz na tacy dwa przykłady złego mym zdaniem użycia "niskiej
szkodliwości społecznej" - w przypadku kaleki nieużycia, w przypadku
pijaczków użycia.

No ale w przypadku Amerykanina już nie było niskiej szkodliwości (jeśli coś takiego w USA w ogóle funkcjonuje) za podobne przestępstwo - tobie też źle.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 11:50:07
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, johnkelly wrote:

Alternatywą jest nie karać.

Naprawdę dla Ciebie jedyną alternatywą dla dożywocia jest nie karać?

Już ustaliliśmy, że nie było tam dożywocia.

25lat+. Wielka różnica.

Owszem, nie mam problemu z instytucjÄ… recydywy i odpowiednio
zwiększanych wyroków. Ale to prawo jest zwyczajnie nieludzkie.

Bo daje szansę dwa razy? Czy to prawo nakłada obowiązek kradzenia?

Czasem życie nakłada bardzo dziwne obowiązki. A czasem zwykła głupota.

Zwróć też uwagę, iż jest to kara w związku z TRZECIM przestępstwem,
dwa poprzednie były w rejestr. Alternatywą jest też to co się na
poczÄ…tku lat 90 wydarzyÅ‚o w mojej miejscowoÅ›ci.  Pijaczki oskubaÅ‚y
dzieciaka z drobnych na zakupy, bodajże jeszcze wtedy milicja
rozłożyła bezradnie ręce bo nikła szkodliwość,
[..]

Aleś wymyślił. Przecież to ma się nijak do tematu i jest wręcz sprzeczne
z tym co postulowałem, a mianowicie budowaniem systemu prawnego, który
pokazuje obywatelom, że jest po ich stronie. Tak samo ludzie znienawidzą
aparat prawny za dobicie tego kolesia, od którego zaczął się wątek, jak
za puszczenie płazem rabowania dziecka przez pijaczków.

Ależ masz bardzo piękny przykład z życia wzięty i to podwójnie. W stanach poszedł siedzieć złodziejaszek za trzecie przestępstwo - nazywasz to prawem nieludzkim, jednocześnie narzekasz na nasz sąd, który nie przymknął oczu na recydywę jazdy po spożyciu.

Nie było żadnej recydywy jazdy po spożyciu. Złamał zakaz jazdy rowerem
nałożony w ramach wcześniejszej kary.

Przykład z mojego podwórka to podobna kradzież i ludzkie prawo bo nic
nie zrobiło pijaczkom okradającym dzieci. No i konsekwencja w postaci,
jak sądzę, rodziców biorących sprawy w swoje ręce by ich dzieci mogły
bezpiecznie chodzić po ulicach.

Tylko przykład mający się nijak do tego, co pisałem. Ja też mogę
powyszukiwać fafnaście przykładów od czapy, jak bardzo chcesz.

Ślicznie masz na tacy dwa przykłady złego mym zdaniem użycia "niskiej
szkodliwości społecznej" - w przypadku kaleki nieużycia, w przypadku
pijaczków użycia.

No ale w przypadku Amerykanina już nie było niskiej szkodliwości (jeśli coś takiego w USA w ogóle funkcjonuje) za podobne przestępstwo - tobie też źle.

No i? PomstujÄ™ tutaj na sÄ…d, a nie na prawo.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 13:30:34
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 12:50, Jan Srzednicki pisze:

Już ustaliliśmy, że nie było tam dożywocia.

25lat+. Wielka różnica.

Poprzednie dwa czyny były jakiego kalibru, nie wiesz może? Co do tych 25+ też nie jestem przekonany.

Owszem, nie mam problemu z instytucjÄ… recydywy i odpowiednio
zwiększanych wyroków. Ale to prawo jest zwyczajnie nieludzkie.

Bo daje szansę dwa razy? Czy to prawo nakłada obowiązek kradzenia?

Czasem życie nakłada bardzo dziwne obowiązki. A czasem zwykła głupota.

Nie widzę powodu by tego rodzaju głupotę tolerować.

Ależ masz bardzo piękny przykład z życia wzięty i to podwójnie. W
stanach poszedł siedzieć złodziejaszek za trzecie przestępstwo -
nazywasz to prawem nieludzkim, jednocześnie narzekasz na nasz sąd, który
nie przymknął oczu na recydywę jazdy po spożyciu.

Nie było żadnej recydywy jazdy po spożyciu. Złamał zakaz jazdy rowerem
nałożony w ramach wcześniejszej kary.

Masz racjÄ™.

Przykład z mojego podwórka to podobna kradzież i ludzkie prawo bo nic
nie zrobiło pijaczkom okradającym dzieci. No i konsekwencja w postaci,
jak sądzę, rodziców biorących sprawy w swoje ręce by ich dzieci mogły
bezpiecznie chodzić po ulicach.

Tylko przykład mający się nijak do tego, co pisałem. Ja też mogę
powyszukiwać fafnaście przykładów od czapy, jak bardzo chcesz.

Nie moja wina, że nie rozumiesz.

Ślicznie masz na tacy dwa przykłady złego mym zdaniem użycia "niskiej
szkodliwości społecznej" - w przypadku kaleki nieużycia, w przypadku
pijaczków użycia.

No ale w przypadku Amerykanina już nie było niskiej szkodliwości (jeśli
coś takiego w USA w ogóle funkcjonuje) za podobne przestępstwo - tobie
też źle.

No i? PomstujÄ™ tutaj na sÄ…d, a nie na prawo.

Nie ważne.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 14:17:38
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-18 12:50, Jan Srzednicki pisze:

Już ustaliliśmy, że nie było tam dożywocia.

25lat+. Wielka różnica.

Poprzednie dwa czyny były jakiego kalibru, nie wiesz może? Co do tych 25+ też nie jestem przekonany.

To trochÄ™ za wiki, a trochÄ™ za anegdotycznÄ… wiedzÄ… mojej znajomej - ale
wedle tego, co się dowiedziałem, to pierwsze przestępstwo natury siłowej
automatycznie uruchamia licznik - i dwa kolejne mogą już być dowolne.

Jak znajdę trochę czasu, to może nawet posprawdzwam i poweryfikuję. ;)

Owszem, nie mam problemu z instytucjÄ… recydywy i odpowiednio
zwiększanych wyroków. Ale to prawo jest zwyczajnie nieludzkie.

Bo daje szansę dwa razy? Czy to prawo nakłada obowiązek kradzenia?

Czasem życie nakłada bardzo dziwne obowiązki. A czasem zwykła głupota.

Nie widzę powodu by tego rodzaju głupotę tolerować.

Nie powiedziałem, że od razu tolerować. Ale ja dla odmiany nie widzę
powodu, żeby za mało szkodliwą głupotę pakować na fafnaście lat do
więzień. Czy w ogóle pakować do więzień, jeżeli tą głupotę możnaby
odpokutować w inny sposób.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-18 15:23:46
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 15:17, Jan Srzednicki pisze:

Nie powiedziałem, że od razu tolerować. Ale ja dla odmiany nie widzę
powodu, żeby za mało szkodliwą głupotę pakować na fafnaście lat do
więzień. Czy w ogóle pakować do więzień, jeżeli tą głupotę możnaby
odpokutować w inny sposób.

Ale do tego to się sprowadza, bo brak sankcji oznacza bezkarność. Dlatego masz tylu mimo wszystko jeżdżących pomimo zakazu, w tym po pijaku, bo jest ogólne przyzwolenie na to i smęcenie o Ziutku, któremu się raz zdarzyło i nie miał aż tyle, a sąd się uwziął. Po czym niechcący się okazuje, że Ziutek pod wpływem jeździł średnio raz w tygodniu. To też przykład z życia tyle, że pan Ziutek miał na imię Henryk.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 15:24:43
Autor: Tomasz Tarchała
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011‧03‧18 15:17, Jan Srzednicki wrote:

Nie powiedziałem, że od razu tolerować. Ale ja dla odmiany nie widzę
powodu, żeby za mało szkodliwą głupotę pakować na fafnaście lat do
więzień. Czy w ogóle pakować do więzień, jeżeli tą głupotę możnaby
odpokutować w inny sposób.

Ostatnio oglądałem, wszystkim polecam całe wideo (i w ogóle serię, choć chyba jej moda już chyba przemija) ale w szczególności zalinkowany przeze mnie moment 8:40:

http://www.youtube.com/watch?v=IDS-ieLCmS4#t=8m40s

Data: 2011-03-18 14:33:49
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-18, Tomasz Tarchała wrote:
On 2011‧03‧18 15:17, Jan Srzednicki wrote:

Nie powiedziałem, że od razu tolerować. Ale ja dla odmiany nie widzę
powodu, żeby za mało szkodliwą głupotę pakować na fafnaście lat do
więzień. Czy w ogóle pakować do więzień, jeżeli tą głupotę możnaby
odpokutować w inny sposób.

Ostatnio oglądałem, wszystkim polecam całe wideo (i w ogóle serię, choć chyba jej moda już chyba przemija) ale w szczególności zalinkowany przeze mnie moment 8:40:

http://www.youtube.com/watch?v=IDS-ieLCmS4#t=8m40s

No jak to tak? Złamać przepisy wedle własnego widzimisię? Nigdy! Jak to
dobrze, że waleczny prokurator stanął na wysokości zadania!

Mariuszu K., Macieju R. - dobrze mówię?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-21 09:18:40
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Nie powiedzia³em, ¿e od razu tolerowaæ. Ale ja dla odmiany nie widzê
powodu, ¿eby za ma³o szkodliw± g³upotê pakowaæ na fafna¶cie lat do
wiêzieñ. Czy w ogóle pakowaæ do wiêzieñ, je¿eli t± g³upotê mo¿naby
odpokutowaæ w inny sposób.
Ostatnio ogl±da³em, wszystkim polecam ca³e wideo (i w ogóle seriê, choæ chyba jej moda ju¿ chyba przemija) ale w szczególno¶ci zalinkowany przeze mnie moment 8:40:

http://www.youtube.com/watch?v=IDS-ieLCmS4#t=8m40s
No jak to tak? Z³amaæ przepisy wedle w³asnego widzimisiê? Nigdy! Jak to
dobrze, ¿e waleczny prokurator stan±³ na wysoko¶ci zadania!

Mariuszu K., Macieju R. - dobrze mówiê?

Zawsze s± pojedyncze przypadki, w których wydaje siê, ¿e regu³y nie
dzia³aj± dobrze. Ale one maj± sens. Daj± bezpieczeñstwo
i przewidywalno¶æ.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2011-04-01 16:10:59
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 3/17/11 4:06 PM, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 15:52, proso2@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
Kamil<kamil@spam.com> napisał(a):

Kierowca, któremu zabrano PJ za jazde� po pijaku też w zasadzie nic
złego
nie robi jadąc potem samochodem. PrzecieĹź nie ma Ĺźadnej korzyĹ�ci
spo�ecznej z karania go za to.

Nie bredź. Kierowca jedzie autem szybko, a pod wpływem nie ma po prostu
refleksu i może z tego powodu spowodować wypadek.

A rowerzysta nie traci na refleksie i ocenie sytuacji, nawet przy jednym
promilu? Szczerze - dla mnie to byłaby nowość.

Jestes specjalista-badaczem czy wiedze w tym temacie posiadasz 'uznaniowa"? Bo sie pisze, mowi? Prowadziles testy, jak zmienia sie Twoj refleks po jakiejs dawce alkoholu? Oczywiscie nie 'za kolkiem'. Refleks mozna sprawdzic i bez tego. Dla jasnosci i przejrzystosci przyjalem zasade, ze nigdy nie jezdze po wypiciu alkoholu.
Mimo to, uwazam, ze wypicie jednego piwa (o ile ktos nie jest krasnoludkiem) nie wplywa na nasze zdolnosci prowadzenia pojazdu. Wypicie lampki czy dwoch dobrego wina do obiadu nie pogarsza refleksu (no chyba, ze ktos jest pijany po zjedzeniu kilku czekoladek z alkoholem - sa tacy ale to wyjatki z reguly swiadome swoich ograniczen).

Tak naprawde, bardzo duzo zalezy od 'osobnika'. Ktos o wadze 45 kg bedzie mial 0.8 promila po wypiciu 15 ml alkoholu a ktos o wadze 109 kg bedzie mial tylko 0.03. A jeden promil to troszke wiecej niz 0.8 promila - tyle, ile jest dopuszczone w Wielkiej Brytanii.

Ale chodzi tu o samochody, rowerzysta jest traktowny inaczej. Pomimo, ze: "despite alcohol's pain reducing effect, it impairs athletic performance so too much booze is bad for biking" to "The Licensing Act 1872 makes it an offence to be drunk in charge of a bicycle (or any other vehicle or carriage, or cattle) on a highway or in a public place but this old law also forbids any public drunkenness - even in a pub - so is clearly never enforced.

In law a bicycle is defined as a carriage for use on the highway but cyclists are not in charge of 'mechanically propelled' vehicles so, in law, do not have to adhere to exactly the same 'drink drive' rules as motorists.

Section 30 Road Traffic Act 1988 says: "It is an offence for a person to ride a cycle on a road or other public place when unfit to ride through drink or drugs - that is to say - is under the influence of a drink or a drug to such an extent as to be incapable of having proper control of the cycle."

Wyniki badan w 2006 roku dowiodly, ze w krajach, w ktorych mozna wiecej pic i prowadzic, kierowcy czesciej jedza trzezwi, jest tam mniej wypadkow niz tam, gdzie nie mozna wypic przed jazda nawet malego piwa.

"Wyniki badań w Austrii, Danii, Niemczech, Szwecji i USA dowodzą, że kierowcy z krajów, w których można pić więcej i prowadzić, częściej jeżdżą trzeźwi. Tę zależność, ku zdumieniu policjantów z dziewiętnastu państw Unii Europejskiej, pokazała też przeprowadzona w czerwcu 2006 r. i zakrojona na ogromną skalę akcja Alcohol/Drugs 606, podczas której funkcjonariusze skontrolowali 600 tys. kierowców pod kątem obecności w ich krwi alkoholu i narkotyków. Okazało się, że w większości krajów europejskich liczba pijanych kierowców rośnie wprost proporcjonalnie do surowości norm BAC (ang. Blood Alcohol Concentration), okreś-lających dozwolony prawem poziom stężenia alkoholu we krwi. Polscy kierowcy, którym za jazdę po dużym piwie grożą surowe sankcje, piją więcej i częściej niż Finowie, Duńczycy, Hiszpanie, Holendrzy, Grecy i Szwajcarzy, którym przepisy pozwalają na jazdę nawet po dwóch głębszych."

To jest IMHO sedno sprawy:
"Polacy piją tym więcej, im bardziej zabrania im tego państwo. To wynik naszej specyficznej kultury kombinowania. Amerykanie, Anglicy czy Szwajcarzy po prostu przestrzegają norm - nieważne, mniej czy bardziej surowych."

Z artykulu autorstwa Elizy Michalik.




--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-03-17 13:56:33
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 13:48, Jan Srzednicki pisze:

Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

A projektowanie bublowatych DDR?

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.

Sory, ale w tej chwili pojechałeś po bandzie jak pewien projektant DDRu, któren raczył był podobnymi słowy odnieść się do konieczności przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On też nie widział żadnej korzyści społecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów, ale widział samą korzyść z samego faktu, że imitacja DDR powstała. Bo przecież jest bezpieczniej.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 13:52:33
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 13:48, Jan Srzednicki pisze:

Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

A projektowanie bublowatych DDR?

Kpisz czy o drogÄ™ pytasz?

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.

Sory, ale w tej chwili pojechałeś po bandzie jak pewien projektant DDRu, któren raczył był podobnymi słowy odnieść się do konieczności przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On też nie widział żadnej korzyści społecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów, ale widział samą korzyść z samego faktu, że imitacja DDR powstała. Bo przecież jest bezpieczniej.

Ale mnie nie interesuje opinia jakiegoÅ› pana na temat projektowania DDR.

Mnie interesuje korzyść społeczna z ukarania tego człowieka. No więc,
jaka jest konkretnie? Bo ja widzę jedyny efekt taki, że pogarda i
nienawiść do prawa u ludzi wzrosną. Przypadek jednego kaleki nie zmieni
nic w statystykach nieuchronności kary za jazdę po pijaku.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 14:55:52
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 14:52, Jan Srzednicki pisze:

A projektowanie bublowatych DDR?

Kpisz czy o drogÄ™ pytasz?

O drogÄ™.

Sory, ale w tej chwili pojechałeś po bandzie jak pewien projektant DDRu,
któren raczył był podobnymi słowy odnieść się do konieczności
przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On też nie
widział żadnej korzyści społecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów,
ale widział samą korzyść z samego faktu, że imitacja DDR powstała. Bo
przecież jest bezpieczniej.

Ale mnie nie interesuje opinia jakiegoÅ› pana na temat projektowania DDR.

Mnie interesuje korzyść społeczna z ukarania tego człowieka. No więc,
jaka jest konkretnie? Bo ja widzę jedyny efekt taki, że pogarda i
nienawiść do prawa u ludzi wzrosną. Przypadek jednego kaleki nie zmieni
nic w statystykach nieuchronności kary za jazdę po pijaku.

W innym mailu poprosiłem o wyjaśnienie tego pojęcia.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 14:00:29
Autor: ...::QRT::...
Kaleki rowerzysta do więzienia
Dnia Thu, 17 Mar 2011 13:56:33 +0100, johnkelly napisa³(a):

W dniu 2011-03-17 13:48, Jan Srzednicki pisze:

Kradzie¿ ³awek ma swoj± szkodlio¶æ spo³eczn± - zuba¿a przestrzeñ
publiczn±. Z³e parkowanie tako¿, bo czêsto skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siê.

A projektowanie bublowatych DDR?

Za¶ egzekwowanie litery prawa wobec tego cz³owieka nie ma ¿adnej
korzy¶ci spo³ecznej.

Sory, ale w tej chwili pojecha³e¶ po bandzie jak pewien projektant DDRu, któren raczy³ by³ podobnymi s³owy odnie¶æ siê do konieczno¶ci przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On te¿ nie widzia³ ¿adnej korzy¶ci spo³ecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów, ale widzia³ sam± korzy¶æ z samego faktu, ¿e imitacja DDR powsta³a. Bo przecie¿ jest bezpieczniej.

uzasadnij jako¶ sensownie zwi±zek miedzy tymi dwoma przypadkami to mo¿e
bêdzie o czym rozmawiaæ.

Data: 2011-03-17 14:12:51
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 14:00, ...::QRT::... pisze:
Dnia Thu, 17 Mar 2011 13:56:33 +0100, johnkelly napisa³(a):

W dniu 2011-03-17 13:48, Jan Srzednicki pisze:

Kradzie¿ ³awek ma swoj± szkodlio¶æ spo³eczn± - zuba¿a przestrzeñ
publiczn±. Z³e parkowanie tako¿, bo czêsto skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siê.

A projektowanie bublowatych DDR?

Za¶ egzekwowanie litery prawa wobec tego cz³owieka nie ma ¿adnej
korzy¶ci spo³ecznej.

Sory, ale w tej chwili pojecha³e¶ po bandzie jak pewien projektant DDRu,
któren raczy³ by³ podobnymi s³owy odnie¶æ siê do konieczno¶ci
przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On te¿ nie
widzia³ ¿adnej korzy¶ci spo³ecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów,
ale widzia³ sam± korzy¶æ z samego faktu, ¿e imitacja DDR powsta³a. Bo
przecie¿ jest bezpieczniej.

uzasadnij jako¶ sensownie zwi±zek miedzy tymi dwoma przypadkami to mo¿e
bêdzie o czym rozmawiaæ.

Niech¿e kto¶ mi wyja¶ni co to jest ta "korzy¶æ spo³eczna" bo j± s³yszê w formie zaklêcia maj±cego uzasadniæ co¶, najczê¶ciej polegaj±cego na z³amaniu lub niedotrzymaniu jakich¶ przepisów.


Pozdrawiam
Maciej Ró¿alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikujê równie¿ na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 14:05:06
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:

Sory, ale w tej chwili pojechałeś po bandzie jak pewien projektant DDRu,
któren raczył był podobnymi słowy odnieść się do konieczności
przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On też nie
widział żadnej korzyści społecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów,
ale widział samą korzyść z samego faktu, że imitacja DDR powstała. Bo
przecież jest bezpieczniej.

uzasadnij jakoś sensownie związek miedzy tymi dwoma przypadkami to może
będzie o czym rozmawiać.

Niechże ktoś mi wyjaśni co to jest ta "korzyść społeczna" bo ją słyszę w formie zaklęcia mającego uzasadnić coś, najczęściej polegającego na złamaniu lub niedotrzymaniu jakichś przepisów.

To generalnie przeciwieństwo "szkodliwości społecznej", której niskością
posługują się czasem sądy do odstąpienia od kary i innych takich. Może
być?

Więc, zredukowanie "szkodliwości" jest "korzyścią". Przy niskiej
"szkodliwości" "korzyść" nie występuje z uwagi na oboczne efekty
stosowania kary.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 15:16:31
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 15:05, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, johnkelly wrote:

Sory, ale w tej chwili pojechałeś po bandzie jak pewien projektant DDRu,
któren raczył był podobnymi słowy odnieść się do konieczności
przestrzegania przepisów budowlanych przy projektowaniu DDRa. On też nie
widział żadnej korzyści społecznej w przestrzeganiu wiadomych przepisów,
ale widział samą korzyść z samego faktu, że imitacja DDR powstała. Bo
przecież jest bezpieczniej.

uzasadnij jakoś sensownie związek miedzy tymi dwoma przypadkami to może
będzie o czym rozmawiać.

Niechże ktoś mi wyjaśni co to jest ta "korzyść społeczna" bo ją słyszę w
formie zaklęcia mającego uzasadnić coś, najczęściej polegającego na
złamaniu lub niedotrzymaniu jakichś przepisów.

To generalnie przeciwieństwo "szkodliwości społecznej", której niskością
posługują się czasem sądy do odstąpienia od kary i innych takich. Może
być?

Więc, zredukowanie "szkodliwości" jest "korzyścią". Przy niskiej
"szkodliwości" "korzyść" nie występuje z uwagi na oboczne efekty
stosowania kary.

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu. Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak puszczenie tego faceta.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 14:27:31
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:

uzasadnij jakoś sensownie związek miedzy tymi dwoma przypadkami to może
będzie o czym rozmawiać.

Niechże ktoś mi wyjaśni co to jest ta "korzyść społeczna" bo ją słyszę w
formie zaklęcia mającego uzasadnić coś, najczęściej polegającego na
złamaniu lub niedotrzymaniu jakichś przepisów.

To generalnie przeciwieństwo "szkodliwości społecznej", której niskością
posługują się czasem sądy do odstąpienia od kary i innych takich. Może
być?

Więc, zredukowanie "szkodliwości" jest "korzyścią". Przy niskiej
"szkodliwości" "korzyść" nie występuje z uwagi na oboczne efekty
stosowania kary.

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu. Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak puszczenie tego faceta.

Czy zdradziłbyś, jak wydedukowałeś to z tego, co pisałem?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 15:38:46
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 15:27, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, johnkelly wrote:

uzasadnij jakoś sensownie związek miedzy tymi dwoma przypadkami to może
będzie o czym rozmawiać.

Niechże ktoś mi wyjaśni co to jest ta "korzyść społeczna" bo ją słyszę w
formie zaklęcia mającego uzasadnić coś, najczęściej polegającego na
złamaniu lub niedotrzymaniu jakichś przepisów.

To generalnie przeciwieństwo "szkodliwości społecznej", której niskością
posługują się czasem sądy do odstąpienia od kary i innych takich. Może
być?

Więc, zredukowanie "szkodliwości" jest "korzyścią". Przy niskiej
"szkodliwości" "korzyść" nie występuje z uwagi na oboczne efekty
stosowania kary.

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu.
Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami
charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak
puszczenie tego faceta.

Czy zdradziłbyś, jak wydedukowałeś to z tego, co pisałem?

Wiesz, chyba nie warto.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 14:43:03
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 15:27, Jan Srzednicki pisze:

Niechże ktoś mi wyjaśni co to jest ta "korzyść społeczna" bo ją słyszę w
formie zaklęcia mającego uzasadnić coś, najczęściej polegającego na
złamaniu lub niedotrzymaniu jakichś przepisów.

To generalnie przeciwieństwo "szkodliwości społecznej", której niskością
posługują się czasem sądy do odstąpienia od kary i innych takich. Może
być?

Więc, zredukowanie "szkodliwości" jest "korzyścią". Przy niskiej
"szkodliwości" "korzyść" nie występuje z uwagi na oboczne efekty
stosowania kary.

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu.
Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami
charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak
puszczenie tego faceta.

Czy zdradziłbyś, jak wydedukowałeś to z tego, co pisałem?

Wiesz, chyba nie warto.

Mam rozumieć, że przyznajesz się do non sequitur?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 15:52:54
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 15:43, Jan Srzednicki pisze:

To generalnie przeciwieństwo "szkodliwości społecznej", której niskością
posługują się czasem sądy do odstąpienia od kary i innych takich. Może
być?

Więc, zredukowanie "szkodliwości" jest "korzyścią". Przy niskiej
"szkodliwości" "korzyść" nie występuje z uwagi na oboczne efekty
stosowania kary.

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu.
Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami
charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak
puszczenie tego faceta.

Czy zdradziłbyś, jak wydedukowałeś to z tego, co pisałem?

Wiesz, chyba nie warto.

Mam rozumieć, że przyznajesz się do non sequitur?

Nie, nie przyznaję się. Po prostu znam twój styl i siedzę na preclu dostatecznie długo by wiedzieć kiedy wysiłki są bezcelowe :P.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 14:54:30
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 15:43, Jan Srzednicki pisze:

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu.
Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami
charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak
puszczenie tego faceta.

Czy zdradziłbyś, jak wydedukowałeś to z tego, co pisałem?

Wiesz, chyba nie warto.

Mam rozumieć, że przyznajesz się do non sequitur?

Nie, nie przyznaję się. Po prostu znam twój styl i siedzę na preclu dostatecznie długo by wiedzieć kiedy wysiłki są bezcelowe :P.

Znaczy mój styl to nieumiejętność uzasadnienia swojego zdania przez
Ciebie? InteresujÄ…ce.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 16:02:52
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 15:54, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, johnkelly wrote:
W dniu 2011-03-17 15:43, Jan Srzednicki pisze:

Więc moja analogia z projektantem DDR jest jak najbardziej na miejscu.
Fakt zaprojektowania i wybudowania jej w sposób niezgodny z przepisami
charakteryzuje się takim samym zredukowaniem szkodliwości społecznej jak
puszczenie tego faceta.

Czy zdradziłbyś, jak wydedukowałeś to z tego, co pisałem?

Wiesz, chyba nie warto.

Mam rozumieć, że przyznajesz się do non sequitur?

Nie, nie przyznaję się. Po prostu znam twój styl i siedzę na preclu
dostatecznie długo by wiedzieć kiedy wysiłki są bezcelowe :P.

Znaczy mój styl to nieumiejętność uzasadnienia swojego zdania przez
Ciebie? InteresujÄ…ce.

Właśnie o tym piszę. Po cholerę mam się produkować przez następne trzy dni skoro i tak będziesz to wykręcał na lewą stronę? Nie mam czasu na flejma.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-04-01 14:37:18
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 3/17/11 4:02 PM, johnkelly wrote:
Nie mam czasu na flejma.

Zartownis! ;-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-03-17 14:31:25
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Kradzie¿ ³awek ma swoj± szkodlio¶æ spo³eczn± - zuba¿a przestrzeñ
publiczn±. Z³e parkowanie tako¿, bo czêsto skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siê.

Za¶ egzekwowanie litery prawa wobec tego cz³owieka nie ma ¿adnej
korzy¶ci spo³ecznej.

Owszem, ma. Wpojenie ¶wiadomo¶ci, ¿e przestêpstwo skutkuje kar±.
Tyle, ¿e to powinno byæ robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontek¶cie ni¿ tylko ten jeden przypadek.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2011-03-17 13:36:42
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.

Owszem, ma. Wpojenie świadomości, że przestępstwo skutkuje karą.
Tyle, że to powinno być robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontekście niż tylko ten jeden przypadek.

Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, że prawo to bezduszna
maszyna, którą się nienawidzi i przed którą się trzeba chronić jak tylko
siÄ™ da.

Znacznie lepszy skutek da uświadomienie ludziom, że prawo istnieje
właściwie dla nich. Tyle, że takie sytuacje, jak w.w. kompletnie nie
mają prawa mieć miejsca.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 07:03:17
Autor: Rowerex
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 17 Mar, 14:36, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2011-03-17, Mariusz Kruk wrote:

> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
>>Kradzie¿ ³awek ma swoj± szkodlio¶æ spo³eczn± - zuba¿a przestrzeñ
>>publiczn±. Z³e parkowanie tako¿, bo czêsto skutecznie utrudnia innym
>>(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siê.

>>Za¶ egzekwowanie litery prawa wobec tego cz³owieka nie ma ¿adnej
>>korzy¶ci spo³ecznej.

> Owszem, ma. Wpojenie ¶wiadomo¶ci, ¿e przestêpstwo skutkuje kar±.
> Tyle, ¿e to powinno byæ robione w znacznie szerszej skali i szerszym
> kontek¶cie ni¿ tylko ten jeden przypadek.

Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, ¿e prawo to bezduszna
maszyna, któr± siê nienawidzi i przed któr± siê trzeba chroniæ jak tylko
siê da.

Zaraz, zaraz - czy bohater artyku³u jest bez winy?

Je¶li nie ma winy, to nie ma egzekwowania prawa i kary. Nie wa¿ne czy
kara jest mniej czy bardziej adekwatna do winy - to sprawa
ustawodawcy, a nie pope³niaj±cego wykroczenie.

W tym przypadku wina by³a, by³o wykroczenie pope³nione przez
delikwenta z pe³n± ¶wiadomo¶ci± ewentualnych skutków.... a co, mo¿e go
kto¶ zmusi³? Gdyby nie by³o wykroczenia, nie by³oby wyroku, nie by³oby
tej dyskusji.

"Pope³niê wykroczenie, mo¿e siê uda, bo to znikomo szkodliwe
spo³ecznie, s±d przeczyta dyskusjê na pl.soc.prawo i pl.rec.rowery i
mnie uniewinni" - prosta droga do anarchii.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-03-17 14:07:29
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Rowerex wrote:

> Owszem, ma. Wpojenie świadomości, że przestępstwo skutkuje karą.
> Tyle, że to powinno być robione w znacznie szerszej skali i szerszym
> kontekście niż tylko ten jeden przypadek.

Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, że prawo to bezduszna
maszyna, którą się nienawidzi i przed którą się trzeba chronić jak tylko
siÄ™ da.

Zaraz, zaraz - czy bohater artykułu jest bez winy?

Jeśli nie ma winy, to nie ma egzekwowania prawa i kary. Nie ważne czy
kara jest mniej czy bardziej adekwatna do winy - to sprawa
ustawodawcy, a nie popełniającego wykroczenie.

Czyli jednym słowem to ludzie są dla prawa. Przepraszam, Prawa.

Ech... :/

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 15:36:31
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
> Owszem, ma. Wpojenie ¶wiadomo¶ci, ¿e przestêpstwo skutkuje kar±.
> Tyle, ¿e to powinno byæ robione w znacznie szerszej skali i szerszym
> kontek¶cie ni¿ tylko ten jeden przypadek.
Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, ¿e prawo to bezduszna
maszyna, któr± siê nienawidzi i przed któr± siê trzeba chroniæ jak tylko
siê da.
Zaraz, zaraz - czy bohater artyku³u jest bez winy?

Je¶li nie ma winy, to nie ma egzekwowania prawa i kary. Nie wa¿ne czy
kara jest mniej czy bardziej adekwatna do winy - to sprawa
ustawodawcy, a nie pope³niaj±cego wykroczenie.
Czyli jednym s³owem to ludzie s± dla prawa. Przepraszam, Prawa.

Nie. Prawo jest dla ludzi. Ale tych "innych ludzi" jest jako¶ znacz±co
wiêcej ni¿ tego jednego ludzia.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2011-04-01 11:57:44
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 3/17/11 3:36 PM, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done<  "Jan Srzednicki"
Owszem, ma. Wpojenie ¶wiadomo¶ci, ¿e przestêpstwo skutkuje kar±.
Tyle, ¿e to powinno byæ robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontek¶cie ni¿ tylko ten jeden przypadek.
Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, ¿e prawo to bezduszna
maszyna, któr± siê nienawidzi i przed któr± siê trzeba chroniæ jak tylko
siê da.
Zaraz, zaraz - czy bohater artyku³u jest bez winy?

Je¶li nie ma winy, to nie ma egzekwowania prawa i kary. Nie wa¿ne czy
kara jest mniej czy bardziej adekwatna do winy - to sprawa
ustawodawcy, a nie pope³niaj±cego wykroczenie.
Czyli jednym s³owem to ludzie s± dla prawa. Przepraszam, Prawa.

Nie. Prawo jest dla ludzi. Ale tych "innych ludzi" jest jako¶ znacz±co
wiêcej ni¿ tego jednego ludzia.


Uznajesz rowniez prawo ustanowione przez okupanta? Takie prawo tez jest 'dla ludzi'.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-04-01 12:03:18
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster"
Owszem, ma. Wpojenie ¶wiadomo¶ci, ¿e przestêpstwo skutkuje kar±.
Tyle, ¿e to powinno byæ robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontek¶cie ni¿ tylko ten jeden przypadek.
Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, ¿e prawo to bezduszna
maszyna, któr± siê nienawidzi i przed któr± siê trzeba chroniæ jak tylko
siê da.
Zaraz, zaraz - czy bohater artyku³u jest bez winy?
Je¶li nie ma winy, to nie ma egzekwowania prawa i kary. Nie wa¿ne czy
kara jest mniej czy bardziej adekwatna do winy - to sprawa
ustawodawcy, a nie pope³niaj±cego wykroczenie.
Czyli jednym s³owem to ludzie s± dla prawa. Przepraszam, Prawa.
Nie. Prawo jest dla ludzi. Ale tych "innych ludzi" jest jako¶ znacz±co
wiêcej ni¿ tego jednego ludzia.
Uznajesz rowniez prawo ustanowione przez okupanta? Takie prawo tez jest 'dla ludzi'.

No tak, to jest koniec Polski Niepodleg³ej!!!!11111jedenjedenjeden
A mg³ê rozpylili ruscy wespó³ z Tuskiem.
Masz jeszcze jak±¶ tradycyjn± demagogiê w rêkawie?
--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,58342761
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-03-17 14:43:01
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 14:36, Jan Srzednicki pisze:

Owszem, ma. Wpojenie świadomości, że przestępstwo skutkuje karą.
Tyle, że to powinno być robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontekście niż tylko ten jeden przypadek.

Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, że prawo to bezduszna
maszyna, którą się nienawidzi i przed którą się trzeba chronić jak tylko
siÄ™ da.

Nie. Takie wpojenie jest li tylko efektem takiego a nie innego przedstawienia sprawy przez media, które (gdyby Policjanci "sprawcę" puścili a ten uległ wypadkowi) równie ochoczo by się rozpisywały o niekompetencji Policji puszczających bez konsekwencji pijaków.

Znacznie lepszy skutek da uświadomienie ludziom, że prawo istnieje
właściwie dla nich. Tyle, że takie sytuacje, jak w.w. kompletnie nie
mają prawa mieć miejsca.

Jak wyżej. Tutaj nie chodzi o sytuację, tylko sposób jej przedstawienia.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 14:50:11
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Kradzie¿ ³awek ma swoj± szkodlio¶æ spo³eczn± - zuba¿a przestrzeñ
publiczn±. Z³e parkowanie tako¿, bo czêsto skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siê.

Za¶ egzekwowanie litery prawa wobec tego cz³owieka nie ma ¿adnej
korzy¶ci spo³ecznej.
Owszem, ma. Wpojenie ¶wiadomo¶ci, ¿e przestêpstwo skutkuje kar±.
Tyle, ¿e to powinno byæ robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontek¶cie ni¿ tylko ten jeden przypadek.
Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, ¿e prawo to bezduszna
maszyna, któr± siê nienawidzi i przed któr± siê trzeba chroniæ jak tylko
siê da.

Brak egzekwowania prawa powoduje to, co mamy obecnie - w³a¶nie takie
podej¶cie - jak ju¿ kto¶ prawo wyegzekwowa³, podnosi siê wrzask, ¿e
kogo¶ uciskaj±. Zupe³nie jak z mandatami, którymi policja uciska tych
biednych kierowców, którzy siê ¶piesz±.

Znacznie lepszy skutek da u¶wiadomienie ludziom, ¿e prawo istnieje
w³a¶ciwie dla nich. Tyle, ¿e takie sytuacje, jak w.w. kompletnie nie
maj± prawa mieæ miejsca.

Owszem. O tyle, ¿e wyrok pozbawienia wolno¶ci za jazdê na rowerze po
alkoholu zupe³nie nie powinien byæ w repertuarze znajduj±cym siê w KK.
Ale jest.

I owszem, mo¿na siê zastanawiaæ nad ró¿nymi aspektami tego zdarzenia
(o którym nie wiemy wszystkiego, a artyku³ jest stronniczy). Ale
argumentacja "bo on jest taki biedny" do mnie nie rozmawia zupe³nie.
Ka¿dy jest "taki biedny" na jaki¶ sposób.
--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2011-03-17 14:00:06
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Kradzież ławek ma swoją szkodliość społeczną - zubaża przestrzeń
publiczną. Złe parkowanie takoż, bo często skutecznie utrudnia innym
(pieszym, innym kierowcom) swobodne poruszanie siÄ™.

Zaś egzekwowanie litery prawa wobec tego człowieka nie ma żadnej
korzyści społecznej.
Owszem, ma. Wpojenie świadomości, że przestępstwo skutkuje karą.
Tyle, że to powinno być robione w znacznie szerszej skali i szerszym
kontekście niż tylko ten jeden przypadek.
Wybacz, ale takie egzekwowanie prawa wpoi tylko, że prawo to bezduszna
maszyna, którą się nienawidzi i przed którą się trzeba chronić jak tylko
siÄ™ da.

Brak egzekwowania prawa powoduje to, co mamy obecnie - właśnie takie
podejście - jak już ktoś prawo wyegzekwował, podnosi się wrzask, że
kogoś uciskają. Zupełnie jak z mandatami, którymi policja uciska tych
biednych kierowców, którzy się śpieszą.

Wrzask podnosi się tym większy, że istnieje świadomość tego, że prawo
nie jest egzekwowalne równo - temu było łatwo dołożyć ile wlezie, a kogo
stać na dobrego adwokata ten się wywinie.

Zresztą, nie twierdzę, że ten wrzask wszędzie dookoła jest OK. Ale nie
znaczy to automatycznie, że tenże wrzask jest zawsze bezzasadny.

Znacznie lepszy skutek da uświadomienie ludziom, że prawo istnieje
właściwie dla nich. Tyle, że takie sytuacje, jak w.w. kompletnie nie
mają prawa mieć miejsca.

Owszem. O tyle, że wyrok pozbawienia wolności za jazdę na rowerze po
alkoholu zupełnie nie powinien być w repertuarze znajdującym się w KK.
Ale jest.

Niestety. Marcinie, do boju! :)

I owszem, można się zastanawiać nad różnymi aspektami tego zdarzenia
(o którym nie wiemy wszystkiego, a artykuł jest stronniczy). Ale
argumentacja "bo on jest taki biedny" do mnie nie rozmawia zupełnie.
Każdy jest "taki biedny" na jakiś sposób.

Znaczy sugerujesz, że każdy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
koleś i nie ma żadnego rozróżnienia?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 16:01:56
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Wrzask podnosi siê tym wiêkszy, ¿e istnieje ¶wiadomo¶æ tego, ¿e prawo
nie jest egzekwowalne równo

Wiesz, wiele rzeczy jest nierównych.

I owszem, mo¿na siê zastanawiaæ nad ró¿nymi aspektami tego zdarzenia
(o którym nie wiemy wszystkiego, a artyku³ jest stronniczy). Ale
argumentacja "bo on jest taki biedny" do mnie nie rozmawia zupe³nie.
Ka¿dy jest "taki biedny" na jaki¶ sposób.
Znaczy sugerujesz, ¿e ka¿dy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
kole¶ i nie ma ¿adnego rozró¿nienia?

O. Za chwilê nam oczywi¶cie wyznaczysz funkcjê "takbiedno¶ci", dziêki
której bêdziemy mogli obiektywnie porównaæ tê "takbiedno¶æ", prawda?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-03-17 15:07:03
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Wrzask podnosi się tym większy, że istnieje świadomość tego, że prawo
nie jest egzekwowalne równo

Wiesz, wiele rzeczy jest nierównych.

Nieeeee.

I owszem, można się zastanawiać nad różnymi aspektami tego zdarzenia
(o którym nie wiemy wszystkiego, a artykuł jest stronniczy). Ale
argumentacja "bo on jest taki biedny" do mnie nie rozmawia zupełnie.
Każdy jest "taki biedny" na jakiś sposób.
Znaczy sugerujesz, że każdy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
koleś i nie ma żadnego rozróżnienia?

O. Za chwilę nam oczywiście wyznaczysz funkcję "takbiedności", dzięki
której będziemy mogli obiektywnie porównać tę "takbiedność", prawda?

Ale wcale przecież nie muszę. Sądy od dawna używają kategorię "niskiej
szkodliwości społecznej", która w pewien sposób koresponduję z
"takbiednością".

Czemu nie podnosisz wrzasku?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 16:46:45
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
I owszem, mo¿na siê zastanawiaæ nad ró¿nymi aspektami tego zdarzenia
(o którym nie wiemy wszystkiego, a artyku³ jest stronniczy). Ale
argumentacja "bo on jest taki biedny" do mnie nie rozmawia zupe³nie.
Ka¿dy jest "taki biedny" na jaki¶ sposób.
Znaczy sugerujesz, ¿e ka¿dy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
kole¶ i nie ma ¿adnego rozró¿nienia?
O. Za chwilê nam oczywi¶cie wyznaczysz funkcjê "takbiedno¶ci", dziêki
której bêdziemy mogli obiektywnie porównaæ tê "takbiedno¶æ", prawda?
Ale wcale przecie¿ nie muszê. S±dy od dawna u¿ywaj± kategoriê "niskiej
szkodliwo¶ci spo³ecznej", która w pewien sposób korespondujê z
"takbiedno¶ci±".

No popatrz. A tu nie s±d nie u¿y³.

Czemu nie podnosisz wrzasku?

Czemu podnosisz wrzask?

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2011-03-17 15:49:27
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Mariusz Kruk wrote:
Znaczy sugerujesz, że każdy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
koleś i nie ma żadnego rozróżnienia?
O. Za chwilę nam oczywiście wyznaczysz funkcję "takbiedności", dzięki
której będziemy mogli obiektywnie porównać tę "takbiedność", prawda?
Ale wcale przecież nie muszę. Sądy od dawna używają kategorię "niskiej
szkodliwości społecznej", która w pewien sposób koresponduję z
"takbiednością".

No popatrz. A tu nie sąd nie użył.

Czemu nie podnosisz wrzasku?

Czemu podnosisz wrzask?

Bo sąd nie użył, a mym zdaniem powinien był.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 17:58:50
Autor: Mariusz Kruk
Kaleki rowerzysta do więzienia
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Znaczy sugerujesz, ¿e ka¿dy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
kole¶ i nie ma ¿adnego rozró¿nienia?
O. Za chwilê nam oczywi¶cie wyznaczysz funkcjê "takbiedno¶ci", dziêki
której bêdziemy mogli obiektywnie porównaæ tê "takbiedno¶æ", prawda?
Ale wcale przecie¿ nie muszê. S±dy od dawna u¿ywaj± kategoriê "niskiej
szkodliwo¶ci spo³ecznej", która w pewien sposób korespondujê z
"takbiedno¶ci±".
No popatrz. A tu nie s±d nie u¿y³.
Czemu nie podnosisz wrzasku?
Czemu podnosisz wrzask?
Bo s±d nie u¿y³, a mym zdaniem powinien by³.

A moim zdaniem niekoniecznie. I tyle.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2011-03-17 16:56:15
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 16:46, Mariusz Kruk pisze:

Ale wcale przecie¿ nie muszê. S±dy od dawna u¿ywaj± kategoriê "niskiej
szkodliwo¶ci spo³ecznej", która w pewien sposób korespondujê z
"takbiedno¶ci±".

No popatrz. A tu nie s±d nie u¿y³.

Czemu nie podnosisz wrzasku?

Czemu podnosisz wrzask?

Co mia³ u¿yæ? Panowie, to by³o odwieszenie kary. Sytuacja "zero-jeden".


Pozdrawiam
Maciej Ró¿alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikujê równie¿ na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-04-01 14:35:57
Autor: Coaster
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
On 3/17/11 4:01 PM, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done<  "Jan Srzednicki"
Wrzask podnosi siê tym wiêkszy, ¿e istnieje ¶wiadomo¶æ tego, ¿e prawo
nie jest egzekwowalne równo

Wiesz, wiele rzeczy jest nierównych.

I owszem, mo¿na siê zastanawiaæ nad ró¿nymi aspektami tego zdarzenia
(o którym nie wiemy wszystkiego, a artyku³ jest stronniczy). Ale
argumentacja "bo on jest taki biedny" do mnie nie rozmawia zupe³nie.
Ka¿dy jest "taki biedny" na jaki¶ sposób.
Znaczy sugerujesz, ¿e ka¿dy jest "taki biedny" w tym stopniu, co ten
kole¶ i nie ma ¿adnego rozró¿nienia?

O. Za chwilê nam oczywi¶cie wyznaczysz funkcjê "takbiedno¶ci", dziêki
której bêdziemy mogli obiektywnie porównaæ tê "takbiedno¶æ", prawda?


O, twierdzisz, ze da sie wszystko wyznaczyc? Nie pomyslales, ze _nie_trzeba_? Np. tego, jakbardzojesteszakochany albo jakbardzonienawidziszzmianwjezyku? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-03-17 13:47:44
Autor: ...::QRT::...
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Dnia Thu, 17 Mar 2011 12:43:57 +0000, Kamil napisa³(a):

On 17/03/2011 12:42, ...::QRT::... wrote:
Dnia Thu, 17 Mar 2011 12:38:50 +0000, Kamil napisa³(a):

On 17/03/2011 12:22, Jan Srzednicki wrote:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

A s³ysza³e¶ o tym, ¿e prawo powinno byæ dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

Dok³adnie tak! Jesli kto¶ chce sobie pogwa³ciæ czternastolatki, to
przecie¿ prawo powinno siê do niego dostosowaæ. Szczególnie, je¶li ma
zaburzenia psychiczne, wiêc jest po prostu kalek±!

tak tak - oczywi¶cie. Winszuje analogi.


No to mo¿e ukradnê sobie ³awkê z parku i postawiê w ogrodzie? Przecie¿ nikt na tym nie traci bezpo¶rednio, poza oczywi¶cie bezdusznym urzêdem gminy drêcz±cym obywateli mandatami za parkowanie.

To jak?

nie zapomnij o pigu³ce z wieczora skoro rano sobie odpu¶ci³e¶.

Data: 2011-03-17 13:35:23
Autor: Liwiusz
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 13:22, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Rościszewski pisze:
Niezły pasztet na temat "poziomu" polskiego sądownictwa, a zwłaszcza
nadgorliwych policjantów i biegłych sądowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdę po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jechał po pijaku). To, że kaleka, to ma mu być wolno?

A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

I z tego powodu kaleka, który łamie zakaz jeżdżenia na rowerze, ma być bezkarny, a gdyby to był zdrowy człowiek, to ma pójść do więzienia?

Można dyskutować na temat, czy jazda po pijaku na rowerze powinna być karalna (imho nie tak ostro jak jazda samochodem), ale "klu" tego artykułu nie było to, że osłowie uchwalają zbyt surowe prawo, tylko to, że trafiło akurat na kalekę.

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

--
Liwiusz

Data: 2011-03-17 12:43:55
Autor: Jan Srzednicki
Kaleki rowerzysta do więzienia
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 13:22, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-17, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Rościszewski pisze:
Niezły pasztet na temat "poziomu" polskiego sądownictwa, a zwłaszcza
nadgorliwych policjantów i biegłych sądowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdę po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jechał po pijaku). To, że kaleka, to ma mu być wolno?

A słyszałeś o tym, że prawo powinno być dla ludzi, a nie ludzie dla
prawa?

I z tego powodu kaleka, który łamie zakaz jeżdżenia na rowerze, ma być bezkarny, a gdyby to był zdrowy człowiek, to ma pójść do więzienia?

Chociażby. Jaki widzisz cel w karaniu takiej osoby? Bo ja nie widzę
kompletnie żadnego.

Można dyskutować na temat, czy jazda po pijaku na rowerze powinna być karalna (imho nie tak ostro jak jazda samochodem), ale "klu" tego artykułu nie było to, że osłowie uchwalają zbyt surowe prawo, tylko to, że trafiło akurat na kalekę.

Tak. A sędzia imbecyl mając możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary
wykazał się niesamowitą wręcz empatią i zrozumieniem.

A dyskutować oczywiście można, ale sens (ulotny) obecnego przepisu jest
taki, żeby wykluczyć "pijanych" rowerzystów z ruchu. Ten koleś nie
bardzo się pod to kwalifikuje, nie sądzisz? Jego już życie skutecznie
wykluczyło, niestety.

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-03-17 13:52:53
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 13:43, Jan Srzednicki pisze:

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Dość sporo bo naprany jak stodoła rowerzysta może doprowadzić do równie tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko prawdopodobieństwa wystąpienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest to dość prawdopodobne. Zaznaczam, że piszę to nie odnosząc do tej konkretnej sytuacji tylko uogólniając.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 13:58:04
Autor: ...::QRT::...
Kaleki rowerzysta do więzienia
Dnia Thu, 17 Mar 2011 13:52:53 +0100, johnkelly napisa³(a):

W dniu 2011-03-17 13:43, Jan Srzednicki pisze:

Poza tym szczerze w±tpiê, czy po 1 piwie ma siê 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Do¶æ sporo bo naprany jak stodo³a rowerzysta mo¿e doprowadziæ do równie tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko prawdopodobieñstwa wyst±pienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest to do¶æ prawdopodobne. Zaznaczam, ¿e piszê to nie odnosz±c do tej konkretnej sytuacji tylko uogólniaj±c.

dlatego w³asnie nonsensem jest rozpatrywanie prawa bez wzgledu na
okoliczno¶ci bad¼ stan prowadz±cego. Dajmy na to przechodzenie przez jezdnie w nieprzepisowym miejscu (lub  na
czerwonym) mo¿e byæ zarówno kompletnie nieszkodliwe (bo np aktualnie nie ma
zupe³nie ruchu) a mo¿e stanowiæ bardzo du¿e zagro¿enie.

Data: 2011-03-17 14:09:33
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 13:58, ...::QRT::... pisze:

Do¶æ sporo bo naprany jak stodo³a rowerzysta mo¿e doprowadziæ do równie
tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko
prawdopodobieñstwa wyst±pienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest
to do¶æ prawdopodobne. Zaznaczam, ¿e piszê to nie odnosz±c do tej
konkretnej sytuacji tylko uogólniaj±c.

dlatego w³asnie nonsensem jest rozpatrywanie prawa bez wzgledu na
okoliczno¶ci bad¼ stan prowadz±cego.

Dajmy na to przechodzenie przez jezdnie w nieprzepisowym miejscu (lub  na
czerwonym) mo¿e byæ zarówno kompletnie nieszkodliwe (bo np aktualnie nie ma
zupe³nie ruchu) a mo¿e stanowiæ bardzo du¿e zagro¿enie.

Zgadzam siê, ¿e nale¿y braæ pod uwagê okoliczno¶ci. Jednak¿e przyk³ad z pocz±tku w±tku nie powinien te¿ byæ amunicj± w dyskusji "nêkanie rowerzystów przepisami o alko".


Pozdrawiam
Maciej Ró¿alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikujê równie¿ na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-18 20:12:40
Autor: Shrek
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 13:52, johnkelly pisze:

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Dość sporo bo naprany jak stodoła rowerzysta może doprowadzić do równie
tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko
prawdopodobieństwa wystąpienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest
to dość prawdopodobne. Zaznaczam, że piszę to nie odnosząc do tej
konkretnej sytuacji tylko uogólniając.

W sumie to dokładnie tak samo jak pieszy, albo rolkarz, a nawet pijany spadochroniarz:P

Shrek.

Data: 2011-03-18 23:26:32
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 20:12, Shrek pisze:
W dniu 2011-03-17 13:52, johnkelly pisze:

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Dość sporo bo naprany jak stodoła rowerzysta może doprowadzić do równie
tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko
prawdopodobieństwa wystąpienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest
to dość prawdopodobne. Zaznaczam, że piszę to nie odnosząc do tej
konkretnej sytuacji tylko uogólniając.

W sumie to dokładnie tak samo jak pieszy, albo rolkarz, a nawet pijany
spadochroniarz:P

Shrek.

Oraz pijany pilot wahadłowca. Zapomniałeś o pilocie wahadłowca.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-19 11:33:42
Autor: Shrek
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-18 23:26, johnkelly pisze:

W sumie to dokładnie tak samo jak pieszy, albo rolkarz, a nawet pijany
spadochroniarz:P

Shrek.

Oraz pijany pilot wahadłowca. Zapomniałeś o pilocie wahadłowca.

Dokładnie;)

Shrek.

Data: 2011-03-28 10:49:14
Autor: Miko³aj \"Miki\" Menke
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Dnia 17.03.2011 13:52 u¿ytkownik johnkelly napisa³ :
W dniu 2011-03-17 13:43, Jan Srzednicki pisze:

Poza tym szczerze w±tpiê, czy po 1 piwie ma siê 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Do¶æ sporo bo naprany jak stodo³a rowerzysta mo¿e doprowadziæ do równie
tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko
prawdopodobieñstwa wyst±pienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest
to do¶æ prawdopodobne.

I oczywi¶cie zdarza siê to nagminnie. Poza tym napruty kierowca mo¿e
zrobiæ znacznie wiêcej z³ego. Shrek dobrze to podsumowa³.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2011-03-28 11:08:31
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-28 10:49, "Miko³aj \"Miki\" Menke" pisze:
Dnia 17.03.2011 13:52 u¿ytkownik johnkelly napisa³ :
W dniu 2011-03-17 13:43, Jan Srzednicki pisze:

Poza tym szczerze w±tpiê, czy po 1 piwie ma siê 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Do¶æ sporo bo naprany jak stodo³a rowerzysta mo¿e doprowadziæ do równie
tragicznego w skutkach wypadku co równie naprany kierowca. Kwestia tylko
prawdopodobieñstwa wyst±pienia takiej sytuacji - np na ruchliwej DK jest
to do¶æ prawdopodobne.

I oczywi¶cie zdarza siê to nagminnie. Poza tym napruty kierowca mo¿e
zrobiæ znacznie wiêcej z³ego. Shrek dobrze to podsumowa³.

Szczerze pisz±c nie pamiêtam i nie chce mi siê szukaæ jak, co i kto podsumowa³ w w±tku sprzed dziesiêciu dni.


Pozdrawiam
Maciej Ró¿alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikujê równie¿ na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 13:59:19
Autor: Liwiusz
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 13:43, Jan Srzednicki pisze:
I z tego powodu kaleka, który łamie zakaz jeżdżenia na rowerze, ma być
bezkarny, a gdyby to był zdrowy człowiek, to ma pójść do więzienia?

Chociażby. Jaki widzisz cel w karaniu takiej osoby? Bo ja nie widzę
kompletnie żadnego.

Można dyskutować na temat, czy jazda po pijaku na rowerze powinna być
karalna (imho nie tak ostro jak jazda samochodem), ale "klu" tego
artykułu nie było to, że osłowie uchwalają zbyt surowe prawo, tylko to,
że trafiło akurat na kalekę.

Tak. A sędzia imbecyl mając możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary
wykazał się niesamowitą wręcz empatią i zrozumieniem.

Ta osoba została ukarana kiedyś karą 1 roku w zawieszeniu. Odbiór takiej kary jest dla postronnego człowieka tak jak brak kary.

Pech chciał, że w okresie próby zakaz jazdy został złamany. Wówczas sędzia nie ma czego łagodzić, ponieważ nie wydaje nowego wyroku - odwiesza się po prostu stary.


A dyskutować oczywiście można, ale sens (ulotny) obecnego przepisu jest
taki, żeby wykluczyć "pijanych" rowerzystów z ruchu. Ten koleś nie
bardzo się pod to kwalifikuje, nie sądzisz? Jego już życie skutecznie
wykluczyło, niestety.

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

A co to ma do rzeczy?

Że artykuł jest oparty na kłamstwie i manipulacji. Żerujący na emocjach. Jest po prostu mało wart.

Ale doczytałem:

"Jesienią 2007 roku, gdy wracał od znajomego, z którym wypił piwo i kielicha"

No, faktycznie, nie piwo, tylko piwo i kielich. Pewnie mu lekarz wódkę zalecił, to powinien móc pić i jeździć na rowerze, co?


--
Liwiusz

Data: 2011-03-17 13:48:51
Autor: johnkelly
Kaleki rowerzysta do więzienia
W dniu 2011-03-17 13:35, Liwiusz pisze:

I z tego powodu kaleka, który łamie zakaz jeżdżenia na rowerze, ma być
bezkarny, a gdyby to był zdrowy człowiek, to ma pójść do więzienia?

Można dyskutować na temat, czy jazda po pijaku na rowerze powinna być
karalna (imho nie tak ostro jak jazda samochodem), ale "klu" tego
artykułu nie było to, że osłowie uchwalają zbyt surowe prawo, tylko to,
że trafiło akurat na kalekę.

Poza tym szczerze wÄ…tpiÄ™, czy po 1 piwie ma siÄ™ 1 promil...

Dokładnie. Poza tym nic tak nie zmienia perspektywy w temacie pijanych rowerzystów jak uniknięcie wylądowania w rowie z powodu pijaczka, który postanowił zmienić kierunek jazdy z wzdłuż jezdni na w poprzek oraz wężykiem.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-03-17 12:59:33
Autor: Liwiusz
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
W dniu 2011-03-17 12:58, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n

a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów
(bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

Poprawka - nie skazany, tylko odwieszono mu karê.

--
Liwiusz

Data: 2011-03-17 14:39:36
Autor: Piotr Ro¶ciszewski
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
> Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
> nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
>
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
> a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów (bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

Formalnie policjant, prokurator i sêdzia mogli umyæ r±czki, z poklaskiem Pi³ata. Gdyby ten sam kaleka jecha³ na typowym wózku inwalidzkim, to móg³by byæ ur¿niêty w sztok i nawet pokazaæ wa³a policjantowi, a ze zamiast drogiego wózka pos³ugiwa³ siê tanim rowerem, to trzeba takiego dla przyk³adu skazaæ i zamkn±æ. A tymczasem dwóch dziennikarzy, co jechali stów± przez miasto i zabili siê, to nawet mandatu nie dostali do zap³acenia przez spadkobierców.

--


Data: 2011-03-17 14:39:48
Autor: Piotr Ro¶ciszewski
Kaleki rowerzysta do wiêzienia
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-03-17 12:47, Piotr Ro¶ciszewski pisze:
> Niez³y pasztet na temat "poziomu" polskiego s±downictwa, a zw³aszcza
> nadgorliwych policjantów i bieg³ych s±dowych:
>
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,9268491,Kaleka_do_wiezienia__bo_wsiadl_n
> a_rower.html

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów (bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?

Formalnie policjant, prokurator i sêdzia mogli umyæ r±czki, z poklaskiem Pi³ata. Gdyby ten sam kaleka jecha³ na typowym wózku inwalidzkim, to móg³by byæ ur¿niêty w sztok i nawet pokazaæ wa³a policjantowi, a ze zamiast drogiego wózka pos³ugiwa³ siê tanim rowerem, to trzeba takiego dla przyk³adu skazaæ i zamkn±æ. A tymczasem dwóch dziennikarzy, co jechali stów± przez miasto i zabili siê, to nawet mandatu nie dostali do zap³acenia przez spadkobierców.

--


Data: 2011-03-17 15:56:17
Autor: smiechu
Kaleki rowerzysta do wiêzienia

U¿ytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ilst0c$n3n$1news.onet.pl...

Ale mi afera. Rowerzysta skazany za jazdê po zakazie prowadzenia rowerów (bo jecha³ po pijaku). To, ¿e kaleka, to ma mu byæ wolno?
No to porównaj:
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,85994,8319852,Sprawiedliwosc_i_syn_sedziego.html
Te¿ afery nie ma (oczywi¶cie IMHO)
Pozdr
smiechu

Kaleki rowerzysta do wiêzienia

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona