On 12 Maj, 09:30, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:

Dzis w radiu opowiadal, ze nie mozna dopuscic do powrotu czasów z lat
2005-2007, kiedy to lamano prawa obywatelskie i deptano zasady demokracji..
Odwieczny dzialacz PZPR nagle ma gebe pelna demokracji. A ja sie pytam -
gdzie pan byl, panie Kalisz, jak mordowano ksiezy, scigano opozycje, a po
papier toaletowy trzeba bylo stac w wielogodzinnych kolejkach? Wtedy to byla
"demokracja" i "prawa obywatelskie". Teraz odwazny sie znalazl...
Tomek

Bo pan Kalisz jako PZPR-owiec był wówczas na świczniku.  Do domu
przynoszono mu : kiełbachę, cukier biały krzyształ, papier toaletowy
nanizany na sznurek i wszelkie inne dobra materialne łącznie z talonem
na "malucha" .

Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:5ff10424-2fc2-4bb6-84ba-8d8f20d25b50t17g2000yqg.googlegroups.com...
On 12 Maj, 09:30, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:

Dzis w radiu opowiadal, ze nie mozna dopuscic do powrotu czasów z lat
2005-2007, kiedy to lamano prawa obywatelskie i deptano zasady demokracji.
Odwieczny dzialacz PZPR nagle ma gebe pelna demokracji. A ja sie pytam -
gdzie pan byl, panie Kalisz, jak mordowano ksiezy, scigano opozycje, a po
papier toaletowy trzeba bylo stac w wielogodzinnych kolejkach? Wtedy to byla
"demokracja" i "prawa obywatelskie". Teraz odwazny sie znalazl...
Tomek

Bo pan Kalisz jako PZPR-owiec był wówczas na świczniku.  Do domu

przynoszono mu : kiełbachę, cukier biały krzyształ, papier toaletowy
nanizany na sznurek i wszelkie inne dobra materialne łącznie z talonem
na "malucha" .

Miałem za komuny szefa, który strasznie się dziwił, że niektórzy ludzie narzekają. On co trzy lata dostawał talon na malucha, jeździł nim, sprzedawał 2xdrożej niż kupił i kupował kolejnego na nowy talon... :-) Żyć nie umierać...
T.

On 12 Maj, 09:30, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:
> Dzis w radiu opowiadal, ze nie mozna dopuscic do powrotu czasów z lat
> 2005-2007, kiedy to lamano prawa obywatelskie i deptano zasady demokracji.
> Odwieczny dzialacz PZPR nagle ma gebe pelna demokracji. A ja sie pytam -
> gdzie pan byl, panie Kalisz, jak mordowano ksiezy, scigano opozycje, a po
> papier toaletowy trzeba bylo stac w wielogodzinnych kolejkach? Wtedy to

byla

> "demokracja" i "prawa obywatelskie". Teraz odwazny sie znalazl...
> Tomek

Bo pan Kalisz jako PZPR-owiec był wówczas na świczniku.  Do domu
przynoszono mu : kiełbachę, cukier biały krzyształ, papier toaletowy
nanizany na sznurek i wszelkie inne dobra materialne łącznie z talonem
na "malucha" .

Antenka

**********************************************************************

Co najważniejsze dostał specjalny rozmiar sedesu na 23 rozmiar zada. Baba porzuciła tego knura przyciężkiego i rzuciło mu się na mózg. Najbardziej boją się Kaczyńskiego ci którzy mają nieczyste sumienie, że nie wspomne o rękach zbrukanych krwią, polską krwią.

--

On 12 Maj, 10:25, "cytryna" <cytry...@poczta.onet.eu> wrote:

> On 12 Maj, 09:30, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:
> > Dzis w radiu opowiadal, ze nie mozna dopuscic do powrotu czasów z lat
> > 2005-2007, kiedy to lamano prawa obywatelskie i deptano zasady demokracji.
> > Odwieczny dzialacz PZPR nagle ma gebe pelna demokracji. A ja sie pytam -
> > gdzie pan byl, panie Kalisz, jak mordowano ksiezy, scigano opozycje, a po
> > papier toaletowy trzeba bylo stac w wielogodzinnych kolejkach? Wtedy to
byla
> > "demokracja" i "prawa obywatelskie". Teraz odwazny sie znalazl...
> > Tomek

> Bo pan Kalisz jako PZPR-owiec był wówczas na świczniku.  Do domu
> przynoszono mu : kiełbachę, cukier biały krzyształ, papier toaletowy
> nanizany na sznurek i wszelkie inne dobra materialne łącznie z talonem
> na "malucha" .

> Antenka

**********************************************************************

Co najważniejsze dostał specjalny rozmiar sedesu na 23 rozmiar zada. Baba
porzuciła tego knura przyciężkiego i rzuciło mu się na mózg. Najbardziej boją
się Kaczyńskiego ci którzy mają nieczyste sumienie, że nie wspomne o rękach
zbrukanych krwią, polską krwią.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -

Tak? Nie wiedziałam. A jeszcze niedawno był taki zakochany i
rozanielony. Osobiście nie dziwię się jego ex- małżonce :D


Antenka

"cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> schrieb im Newsbeitrag
news:3461.000026cc.4bea65e3newsgate.onet.pl...

> On 12 Maj, 09:30, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:
> > Dzis w radiu opowiadal, ze nie mozna dopuscic do powrotu czasów z lat
> > 2005-2007, kiedy to lamano prawa obywatelskie i deptano zasady

demokracji.

> > Odwieczny dzialacz PZPR nagle ma gebe pelna demokracji. A ja sie

pytam -

> > gdzie pan byl, panie Kalisz, jak mordowano ksiezy, scigano opozycje, a

po

> > papier toaletowy trzeba bylo stac w wielogodzinnych kolejkach? Wtedy

to

byla
> > "demokracja" i "prawa obywatelskie". Teraz odwazny sie znalazl...
> > Tomek
>
> Bo pan Kalisz jako PZPR-owiec był wówczas na świczniku. Do domu
> przynoszono mu : kiełbachę, cukier biały krzyształ, papier toaletowy
> nanizany na sznurek i wszelkie inne dobra materialne łącznie z talonem
> na "malucha" .
>
> Antenka
**********************************************************************

Co najważniejsze dostał specjalny rozmiar sedesu na 23 rozmiar zada. Baba
porzuciła tego knura przyciężkiego i rzuciło mu się na mózg. Najbardziej

boją

się Kaczyńskiego ci którzy mają nieczyste sumienie, że nie wspomne o

rękach

zbrukanych krwią, polską krwią.

--

  PiS jest to jedyna alternatywa wobec rzadow kolesiowatych zlodziei.

  AR