Data: 2009-07-30 01:23:04 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Witam, z pomysłu rzuconego przy piwie powstał kalkulator kosztów jazdy i
utrzymania samochodu. Nie jest on już taki prosty, jaki miał być, bo uwzględnia nawet spadek wartości samochodu i odłożenie tych pieniędzy na lokacie (to opcja). http://www.paxnet.pl/kosztyjazdy/ Szczególnie ciekawie wylicza się to dla samochodów, które mało jeżdżą. Wtedy koszty stałe (ubezpieczenie, przegląd, utrata wartości) mają większy udział w kosztach w stosunku do paliwa i koszt za kilometr staje się większy. Jestem ciekawy Waszych uwag i opinii. Przede wszystkim czy coś nie zostało uwzględnione w kalkulatorze, jakieś koszty? Może koszty kredytu? Może dopisać tuning? A może coś zostało wydumane? Z tą lokatą to pójście na całość, ale jakby na to nie spojrzeć - to także "strata". Z mankamentów samego kalkulatora, to przede wszystkim nie nadaje się on za bardzo do kalkulowania kosztów nowych samochodów. Można to obejść, przewidując sytuację za rok. To możliwe do przewidzenia, jeśli się ma gwarancję producenta, wtedy koszty obowiązkowych przeglądów są znane, a ewentualne usterki pokryje gwarancja. Zastanawiałem się jak rozwiązać kwestię opon, aby jednak umożliwić korzystanie z kalkulatora jeśli ktoś nie zmienia opon na zimę. Poza tym zbyt szczegółowy kalkulator może wyglądać odstraszająco. Dlatego opony rozwiązane są trochę ogólnie, bez sztywnego podziału na dwa komplety. Mankamentem całości jest surowość kalkulatora, myślę przede wszystkim o możliwości przesyłania maila z linkiem i komentarzem bezpośrednio ze strony, jakaś lista dokonanych wyliczeń wraz z marką, rocznikiem i uwagami także byłaby mile widziana. Jestem ciekawy opinii oraz wrażeń zarówno z używania kalkulatora, jak i z wyników. Oto mój wynik: http://tinyurl.com/mbkfc5 Kilometr kosztuje mnie 76 groszy, w ciągu roku auto kosztowało mnie ponad 7500 zł (paliwo + inne wydatki + utrata wartości). Jeżdżę Audi 80 B4 '95 1.9 TDI kombi. Kilometr kosztuje mnie tak dużo, bo mało jeżdżę, wpisałem 10 tysięcy rocznie. Jeszcze uwaga dla malkontentów - ten kalkulator liczy koszty. Ja wiem, że auto to przede wszystkim wygoda, może nawet luksus, auto czasem ratuje w pewnych sytuacjach. I to właśnie kosztuje. Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-29 22:48:45 | |
Autor: MarMarK | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
On 30 Lip, 01:23, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Kilometr kosztuje mnie 76 groszy, w ciągu roku auto kosztowało mnie ponad 2-letni Fiat GP, 15000km rocznie, kilometr 45gr przy samych kosztach paliwa, opon, serwisu, itp. Po dodaniu utraty wartości kilometr 1,24zł... Nie lubię tego kalkulatora ;) Pozdrawiam MK |
|
Data: 2009-07-30 12:39:42 | |
Autor: kamil | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"MarMarK" <m.kicinski@op.pl> wrote in message news:6bb9c500-4952-4d82-aefa-c8c77b383a5fc14g2000yqm.googlegroups.com... On 30 Lip, 01:23, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote: Kilometr kosztuje mnie 76 groszy, w ciągu roku auto kosztowało mnie ponad 2-letni Fiat GP, 15000km rocznie, kilometr 45gr przy samych kosztach paliwa, opon, serwisu, itp. Po dodaniu utraty wartości kilometr 1,24zł... Nie lubię tego kalkulatora ;) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Nie od dzis wiadomo, ze oszczedny traci dwa razy. Po podliczeniu utraty wartosci i wyciagnieciu sredniej wydatkow z ostatnich 6 miesiecy, jazda 4-letnim WRXem kosztuje mnie 1.19/km. Przyjemnosc z jazdy tez raczej wieksza. ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-07-30 04:59:59 | |
Autor: MarMarK | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
On 30 Lip, 13:39, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:
Pocieszam się tym, że nie kupiłem diesla - było by jeszcze "taniej" ;) Pozdrawiam MK |
|
Data: 2009-07-30 13:15:35 | |
Autor: kamil | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"MarMarK" <m.kicinski@op.pl> wrote in message news:87fbb328-c7bc-4a93-8d49-6083b6a37e37w6g2000yqw.googlegroups.com... On 30 Lip, 13:39, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:
Pocieszam się tym, że nie kupiłem diesla - było by jeszcze "taniej" ;) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Szczegolnie od niemieckiego emerytowanego ministranta ;-) Pododawalem jeszcze drobiazgi typu mala dolewka oleju miedzy wymianami czy drobne na myjnie, wyszlo 1.26zl przy 17500km rocznie po przeliczeniu z mojej lokalnej waluty. I tak niezle, na szczescie nic sie poki co nie psuje wiec tu kosztow nie mam. :-) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-07-30 14:31:51 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Wed, 29 Jul 2009 22:48:45 -0700 (PDT), MarMarK napisał(a):
On 30 Lip, 01:23, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote: Na pocieszenie, wielu w dokładnie tym okresie zeszłego roku poinwestowało w słynne opcje, nie licząc tych stale inwestujących na giełdzie. A wszystko gruchnęło we wrześniu, za półtorej miesiąca będzie rocznica (kryzysu). Więc mogło być gorzej, źle inwestując można było stracić wszystko, co się zainwestowało, a auto ciągle jest :) Jeszcze uaga do procentów na lokacie, ja wpisuję 8%, ale rok temu były dostępne lokaty nawet 10%. Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 01:22:13 | |
Autor: Michał | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Jestem ciekawy opinii oraz wrażeń zarówno z używania kalkulatora, jak i z wpisałem safrane1 lpg - wyszło 14.5k pln/rok bez utraty wartości bo popsułem silnik to to teraz warte 0zł ale jeździ :) z uwag to wiele częsci starcza na 200kkm i więcej co nie wiadomo jak policzyć, ale chyba poprosu w 100% :) pozdrawiam. -- |
|
Data: 2009-07-30 11:06:57 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 01:22:13 +0000 (UTC), Michał napisał(a):
Jestem ciekawy opinii oraz wrażeń zarówno z używania kalkulatora, jak i z To już wyższa szkoła liczenia ;) Przyjmując, że jeździsz 50kkm rocznie, to uwzględnij jedną czwartą tego kosztu, bo po 4 latach będziesz miał 100% tego kosztu. Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 06:44:03 | |
Autor: Adam Foton | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Oto mój wynik: http://tinyurl.com/mbkfc5 To dorob liczenie ile na takim dystansie by kosztowala jazda taksowka i/lub komunikacja zbiorowa lacznie z szacowaniem czasu na dojscie na przystanek, oczekiwanie, czas poswiecony na stawanie na przystankach. A z innych ciekawostek - ile kalorii nalezaloby spalic, aby przejsc taki dystans na piechote/rowerem (nawet jezeli niewykonalne przez jednego czlowieka w roku), i jaki to rownowaznik w posilkach. Zobaczymy, co drozsze - zywnosc czy technika motoryzacyjna :) AF |
|
Data: 2009-07-30 09:12:03 | |
Autor: Arek (G) | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Adam Foton pisze:
Oto mój wynik: http://tinyurl.com/mbkfc5 Popieram to było by niezłe:) Arek |
|
Data: 2009-07-30 11:15:42 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 09:12:03 +0200, Arek (G) napisał(a):
Adam Foton pisze: A czas spędzony w samochodzie w korkach? W komunikacji publicznej - o ile się siedzi - można ten czas jakoś spożytkować (książka, może jakiś serial w komórce). Z tymi przepełnionymi autobusami na niektórych trasach jest rzeczywiście problem. A poważniej - myślę, że można porównać komfort samochodu z komfortem jeżdżenia taksówką. Za komfort się płaci. Wtedy wychodzi porównanie za kilometr i wyjdzie zapewne, że kupując w salonie nowe auto powyżek 100 tysięcy i nie jeżdżąc dużo (20 tysięcy) to rzeczywiście z czysto finansowego punktu widzenia może opłacić się jeździć taksówką. A z innych ciekawostek - ile kalorii nalezaloby spalic, aby przejsc taki dystans na piechote/rowerem (nawet jezeli niewykonalne przez jednego czlowieka w roku), i jaki to rownowaznik w posilkach. Zobaczymy, co drozsze - zywnosc czy technika motoryzacyjna :) Pomyśli się :) Ale tak na szybko - koszty auta są zdecydowanie wyższe niż marszu czy jazdy na przeiętnym rowerze. Człowiek w ciągu jednego dnia zwykłym tempem piechura 6km na godzinę idąc 10 godzin przejdzie 60 kilometrów. Zje i wypije w tym czasie za powiedzmy 2 dychy, licząc koszty jedzenia ze sklepu (nie bary czy restauracje). 60 km autem za 2 dychy będzie ciężko, ale możliwe :) Ale po ich przejechaniu jesteśmy głodni, a piechur nie ;) Spośród tych trzech zdecydowanie najbardziej opłaca się finansowo rower. Myślę, że mógłbym dodać też przeliczenie na kilogramy, ile kilo udałoby się zrzucić chodząc lub jeżdżąc rowerem ;) Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 21:11:12 | |
Autor: Rafal T. | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog pisze:
Ale tak na szybko - koszty auta są zdecydowanie wyższe niż marszu czy jazdy Spośród tych trzech zdecydowanie najbardziej opłaca się finansowo rower. hehe, dolicz koszta dobrych butów, kurtki zimowej, mycia i dentysty:) Bo jak piechur złapie zapalenie okostnej to na pewno daleko nie dojdzie:) pozdr rt |
|
Data: 2009-07-30 21:53:55 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 21:11:12 +0200, Rafal T. napisał(a):
hehe, dolicz koszta dobrych butów, kurtki zimowej, mycia i dentysty:) Bo jak piechur złapie zapalenie okostnej to na pewno daleko nie dojdzie:) A rower potrafi kosztować ponad 20 tysięcy złotych. Jaki z tego wszystkiego wniosek? Że najbardziej opłaca się jeździć taksówką? ;) Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 22:08:12 | |
Autor: Michał | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog <technokraton@gmail.kropka.com> napisał(a):
Dnia Thu, 30 Jul 2009 21:11:12 +0200, Rafal T. napisał(a): rower wychodzi około 70gr/km licząc takie za 1.8k pln, i koniec rowera po zajechaniu łożysk. pozdrawiam. -- |
|
Data: 2009-07-30 09:22:02 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog wydusił z siebie te słowy:
mnie wyszło poniżej 30 gr. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-30 09:54:23 | |
Autor: Robert_J | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
uwzględnia nawet spadek wartości samochodu Nawet? ;-) mmmm.... Szczególnie ciekawie wylicza się to dla samochodów, które mało jeżdżą. To bardzo odkrywcze, nie powiem ;-))). Jestem ciekawy Waszych uwag i opinii. Przede wszystkim czy coś nie zostało Może Cię zdenerwuję, może rozbawię, ale MZ chyba naprawdę nie masz co robić z wolnym czasem ;-)). Próbujesz zrobić coś, co i tak nie ma większego sensu. Sam piszesz że nie nadaje się to do kalkulowania kosztów nowych aut. A stare mają to do siebie, że nie jesteś w stanie przewidzieć co w nich padnie :-). Można to obejść, Z tym że też nie do końca :-) Jeszcze uwaga dla malkontentów - ten kalkulator liczy koszty. Ja wiem, że Skoro to wiesz do właściwie czemu ma służyć ten kalkulator? Poprawie (czy pogorszeniu) samopoczucia? |
|
Data: 2009-07-30 11:32:56 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 09:54:23 +0200, Robert_J napisał(a):
Szczególnie ciekawie wylicza się to dla samochodów, które mało jeżdżą. Jak się nie myśli na co dzień o takich rzeczach, to dochodzi się później (z bólem ;) do takich wniosków ;) Z mankamentów samego kalkulatora, to przede wszystkim nie nadaje się on za Ależ nie tak - w kalkulatorze wpisujesz koszty z poprzedniego roku, które znasz. Nie musisz nic przewidywać. Wpisujesz to, co wydałeś w poprzednim roku. Jutro może sypnąć się rozrząd i cały silnik, albo pojeździsz 10 lat bez naprawy - to jest poza możliwościami obliczenia. Tylko dla nowego auta nie możesz tych danych wpisać sprzed roku, bo nie jeździsz nim roku. Zasugerowałeś się chyba tym nowym autem i tak z rocznym wyprzedzeniem traktujesz ten kalkulator ;) Powtarzam, on ma działać na przestrzeni minionego roku, od rok temu, do dziś. Jeszcze uwaga dla malkontentów - ten kalkulator liczy koszty. Ja wiem, że Cel tego kalkulatora jest czysto... ambiwalentny ;) Powyżej Kuba (aka cita) wpisał, iż wyszło mu poniżej 30 groszy za kilometr, to taniej, niż chodzić piechotą. Więc jemu pewnie humor się polepszył. Gdybyśmy wzięli jakąś nową z slaonu wypasioną furkę przy niewielkiej ilości kilometrów to może wyjść na przykład 5 złotych za kilometr. I wtedy właścicielowi może się to spodobać, pochwali się kolegom z wyraźną sugestią, iż mnie stać ;) Ostatnio znajomy prosił znajomego o podwiezienie 200 km na wyjazd na wakacje. Mówi, że pokrywa koszty. Ja na to, że koszty paliwa to tak mniej więcej połowa kosztów przejazdu. Wywiązała się gadka, pouruchamialiśmy kalkulatory w komórkach i wyszło co wyszło, u mnie koszt paliwa w jeździe to tylko 38% (chyba dodam to wyliczenie do kalkulatora). Czyli ten kalkulator pogorszył samopoczucie tego, który chciał być podwieziony. A może czyjeś poprawił, bo już wiadomo gdzie podziewają się te wszystkie pieniądze ;) Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 11:41:08 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog wydusił z siebie te słowy:
szczewrze mówiąc pomyslalem, ze albo kalkulatro coś źle policzył, albo coś źle uzupełniłem ;)
a mozesz, tak dla przejrzystości tekstu, napisac co doliczyles prócz kosztów paliwa? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-30 11:51:59 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 11:41:08 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):
szczewrze mówiąc pomyslalem, ze albo kalkulatro coś źle policzył, albo coś źle uzupełniłem ;) A co wpisałeś? ;> Jak dużo jeździsz i masz gaz albo auto mało pali, to może tyle wyjść. Pochwal się co to :) Ostatnio znajomy prosił znajomego o podwiezienie 200 km na wyjazd na Link z pierwszego posta: http://tinyurl.com/mbkfc5 - pod linkiem są wszystkie dane, w poście jest też o jakie auto chodzi. Dla nieklikających: 10 tysięcy km rocznie, spalanie 8 litrów, paliwo po 3.6 zł (diesel). To daje 0.288 zł za kilometr. Dalej rocznie: ubezpieczenie 424 zł, wymiany opon 80 zł, koszty opon 1000 zł wystarczą na 5 sezonów, więc po 200 zł rocznie. Myję auto za dychę miesięcznie, przegląd 160 zł, naprawy w zeszłym roku 500 zł, eksploatacja (olej, klima) 300 zł, wartość auta rok temu 14 tysięcy, wartość auta dzisiaj 12 tysięcy, lokata roczna rok temu 8% :) Te wszystkie pozostałe koszty to 0,472 zł na kilometr :] Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 12:33:08 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog wydusił z siebie te słowy:
Dnia Thu, 30 Jul 2009 11:41:08 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a): Chcialem tego uniknąć, bo jak znam zycie zaraz mnie zjedzom tu żywcem (choć po dodaniu 3 osob do KFa zycie na usnecie wrócilo do normy ;) ) To moja Omega z siga. Ma gaz .. to prawda, ale czy pali mało - zależy jak na to spojrzec. Mi srednio wychodzi 14-15 litrów LPG przy normalnej jeździe. (czasem nawet i 10 z trasy wyjdzie) Ubezpieczenie OC 400PLN, napraw praktycznie żadnych (choć faktycznie wsadzilem w nią troche .. jednakże nie licze tego bo to zaraz po kupnie i tylko w ramach widzimisie) Przejeżdzam ok 25-30tys rocznie (przy czym tutaj te dane są dość luźne, bo robie te kilometry na dwa samochody) Reszta rubryczej jak w każdym samochodzie. Opony wpisalem 600 zł na 4 lata - bo kupilem nowe leżaki i mysle, ze 4 lata moze wytrzymają. W porównaniu z Twoim linkiem do kalkulatora oszczędzilem na myciu (nie myje tego auta ;-) i olej policzylem 150, a nie 300) -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-30 12:36:15 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:
(...) http://Yada.Me/omega_30_24V -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-30 13:06:57 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 12:36:15 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy: Więc w Twoim wypadku koszt paliwa to 87% kosztu przejechanego kilometra (policzyłem to ręcznie, 0.252/0.29 * 100), czyli Ty jak weźmiesz od kumpla przy podwiezieniu go za samo paliwo, to będziesz bardzo mało stratny, w przeciwieństwie do mnie - sknery ;) Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 12:44:06 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 12:33:08 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):
Technolog wydusił z siebie te słowy: Też się obawiałem, że zjedzą mnie za to, że po co mi diesel, skoro robię tylko 10 tysięcy rocznie. To moja Omega z siga. Ja do oleju doliczyłem też nabicie klimy 150. Ta klima żre mi w lato litr paliwa na 100, to ten luskus, a lubię chłodek i nie choruję od tego. I wygląda to trochę jak tłumaczenie się, ale rzeczywiście auto wygląda fatalnie jak jest chociaż trochę brudne, bo to taki typowy ciemno-granatowy metalic, po zwykłym deszczu już widać zacieki z daleka. Więc podjeżdzam co miesiąc na te bezdotykówki, żeby nie niszczyć lakieru i bo mam antenę CB, której nie demontuję wcale. Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 12:46:39 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog wydusił z siebie te słowy:
Ja do oleju doliczyłem też nabicie klimy 150. Ta klima żre mi w lato Mówiąc szczerze ja nei wiem ile auto mi pali mniej jak wyłącze klime .. bo zazwyczaj mam ją włączoną - zimą b. często również. Więc podjeżdzam co miesiąc na te bezdotykówki, żeby nie Ja mam taki szary metalik - on wygląda tak samo czysty jak i brudny ;) ps. ja też nie zdejmuje anteny, chyba, ze auto sprzedaje ;) Później dokleiłem linka z moimi wyliczeniami. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-30 12:45:10 | |
Autor: Robert_J | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Tam jest jeszcze jedna rzecz raczej wątpliwa. Napisałeś w opcji utrata wartości o zwiększeniu wartości w wyniku remontu. MZ to hipotetyczne zwiększenie wartości, bo sprzedając auto mało kiedy uzyskasz więcej niż cena rynkowa tłumacząc że "po remoncie" ;-)
|
|
Data: 2009-07-30 12:53:58 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 12:45:10 +0200, Robert_J napisał(a):
Tam jest jeszcze jedna rzecz raczej wątpliwa. Napisałeś w opcji utrata wartości o zwiększeniu wartości w wyniku remontu. MZ to hipotetyczne zwiększenie wartości, bo sprzedając auto mało kiedy uzyskasz więcej niż cena rynkowa tłumacząc że "po remoncie" ;-) Zgoda, ale pomyślałem, że po co blokować taką funkcjonalność, skoro za to odpowiada ta sama formułka. A na myśli miałem przede wszystki auta zabytkowe. Ktoś w rok restaurując auto może zwiększyć jego wartość. Więc może tak to zostawię, tylko ten opis usunąć? Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 13:00:19 | |
Autor: kamil | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:10wtfk4eve3rd$.1nr8gtl2c8ofa.dlg40tude.net... Dnia Thu, 30 Jul 2009 09:54:23 +0200, Robert_J napisał(a):
Po przeczytaniu tego zaczalem sie zastanawiac, czy warto czasem wpadac do znajomych z butelka wina. Bo co prawda za wino zaplace, ale jeszcze moga mi podliczyc cene podgrzana wody i plyn do umycia kieliszkow po nim, albo nie daj boze poprosic o zwrot kosztow elektrycznosci i amortyzacji kanapy, na ktorej siedzialem. Na szczescie moi znajomi nie wyciagaja kalkulatora, kiedy ich poprosze o przysluge. ;-) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-07-30 14:17:02 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 13:00:19 +0100, kamil napisał(a):
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:10wtfk4eve3rd$.1nr8gtl2c8ofa.dlg40tude.net... Czyli ten kalkulator pogorszył samopoczucie tego, który chciał być To nie bylo w domu przy winie tylko w barze przy piwie :) Ja widzę różnicę ;) Na szczescie moi znajomi nie wyciagaja kalkulatora, kiedy ich poprosze o przysluge. ;-) Mam takich znajomych i przyjaciół, których bym podwiózł chętnie gratis, dorzucając obiad po drodze. I byłaby to dla mnie wielka frajda poprzebywać z nimi te 3 godziny w aucie (jazda 200 km byłaby głównie A4-ką). Ale jak ktoś się na bezczelnego naprasza, bo przecież masz auto, a poza sytuacjami, gdy ma sprawę, to znajomość się nie klei, to ja mu z kalkulatora ;p Tym bardziej, że wycieczka, którą wykupił jest nietania, tylko dostać się nie ma jak, bo przecież nie pojedzie pociągami ;p Ale dlaczego ja mam do tego dopłacać? Bo moje auto w stanie dobrym, audio też niczego sobie, przejechać się mogę nie biorąc za to ani grosza, wracając posłucham sobie muzyki. No ale żeby dopłacać do nakigo nartęta - nic z tego ;p A jego autem podwozić go nie chcę, bo nie ma AC, poza tym nikomu tego nie zaproponował ;p Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 13:24:38 | |
Autor: kamil | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:2evx6y58jt8x.fomeklmyo69v$.dlg40tude.net... Dnia Thu, 30 Jul 2009 13:00:19 +0100, kamil napisał(a): Bylo nie bylo, masz racje i nic juz nie mowie. Tez raz 160km na lotnisko o 2 nad ranem jechalem, ale nie dla kazdego takie przyjemnosci. Najbardziej irytujacy sa znajomi wpadajacy wylacznie z problemami w dziedzinie, ktora znasz. Ja nie chodze jeczec po mechanikach, czy by mi auta za darmo nie naprawili bo przeciez 10 lat temu bylismy na tym samym filmie w kinie. ;-) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-07-30 14:37:27 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Thu, 30 Jul 2009 13:24:38 +0100, kamil napisał(a):
Tez raz 160km na lotnisko o 2 nad ranem jechalem, ale nie dla kazdego takie przyjemnosci. Powyżej pisałem delikatnie, ale prawda była taka, że siedzieliśmy sobie paczką na zasłużonym piątkowym piwie i przyszedł znajomy-buc lansować się wycieczką last minute, gdzie on to nie pojedzie i jak tanio nie kupił, tylko potrzebuje szybko załatwić sobie podwiezienie na odległe lotnisko, bo leci za 3 dni :) I tak od soboty dziubałem ten kalkulator, kończąc go wczorajszej/dzisiejszej nocy :) Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-30 23:12:54 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Technolog pisze:
Dnia Thu, 30 Jul 2009 13:24:38 +0100, kamil napisał(a): Ja tam na wypadek takich pytań od ludzi pokroju wspomnianego buca, trenuję sobie taekwondo. A ściślej, narazie trenuję sam okrzyk. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-31 09:45:21 | |
Autor: kamil | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote in message news:h4t2c1$l6e$1news.dialog.net.pl... Technolog pisze: Dziala? :-) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-07-31 23:28:05 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
kamil pisze:
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote in message news:h4t2c1$l6e$1news.dialog.net.pl... Póki co, daje radę. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-30 10:41:53 | |
Autor: Grzenio | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Jestem ciekawy opinii oraz wrażeń zarówno z używania kalkulatora, jak i z10 tysięcy rocznie.policzylem swoje koszty Podsumowanie: Jeden przejechany kilometr kosztuje: 0,90 Sto kilometrów kosztuje: 89,51 Przez 1 rok samochód kosztował: 8055,95 Miesięcznie średnio samochód kosztuje: 671,33 troche ten "luksus" jednak kosztuje ;( pozdrawiam Grzenio |
|
Data: 2009-07-30 16:12:57 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Zazdroszczę Mnie auto kosztuje 52640 rocznie ale bym miał kaski dodatkowo jakby nie auto :) |
|
Data: 2009-07-31 10:55:34 | |
Autor: Hants | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:1rvse9eo8c864.1ibxk9uouojgb.dlg40tude.net...
Prosze jeszcze o dodanie LPG, albo połączenie z baza spritmonitor. Inne waluty i przelicznik mpg Fajny pomysł, ogólnie rzecz biorąc. |
|
Data: 2009-07-31 12:31:16 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Fri, 31 Jul 2009 10:55:34 +0100, Hants napisał(a):
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:1rvse9eo8c864.1ibxk9uouojgb.dlg40tude.net... Można wpisać dowolne paliwo, o ile rozliczane jest właśnie w litrach. albo połączenie z baza spritmonitor. Ciekawe, nie znałem tej bazy. W sumie skoro tankowanie zabiera te 5-10 minut, to stojąc w kolejce do dystrybutora lub do kasy można wpisać wynik na stronę w komórce i tak prowadzić sobie dziennik spalania. A skoro paliwo takie drogie, to tym bardziej się opłaca. Inne waluty i przelicznik mpg Przelicznik MPG oczywiście będzie dodany, dzięki za pomysł. Natomiast waluty oczywiście też dodam, tylko w zasadzie waluta nie ma znaczenia, można pisać kwoty w innej walucie i ignorować "zł" w wynikach. Ale to formalność, zmienię to chętnie. Przy okazji walut chyba dobrze by było dodać inne języki ;> Fajny pomysł, ogólnie rzecz biorąc. Dzięki. Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-07-31 14:32:42 | |
Autor: Hants | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:1txnypr1vrl89.h9ggfjezfce9$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 31 Jul 2009 10:55:34 +0100, Hants napisał(a): Prosze jeszcze o dodanie LPG,Można wpisać dowolne paliwo, o ile rozliczane jest właśnie w litrach. Ale jest albo-albo. Ja miesiecznie zuzywam dodatkowo jakies 10 litrow benzyny
Tylko pamietaj, ze o imperial mi chodzi :-) |
|
Data: 2009-07-31 06:46:42 | |
Autor: Tomek Glowka | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
On 31 Lip, 15:32, "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> wrote:
"Technolog" <technokra...@gmail.kropka.com> wrote in messageWlasnie ... _miesiecznie_ - pewne rzeczy przelicza sie na dystans, inne na czas. W dodatku niektorzy licza tak, a inni na odwrot. Przydalaby siec opcja wyboru: np. koszty "eksploatacji" podaje sie na jeden rok albo na okreslona liczbe kilometrow. U mnie serwis co 10kkm wypada zwykle co pol roku, ale zdarzalo sie tez zarowno raz do roku jak i co 3 miesiace. pozdrawiam, tomek PS. Mazda 323F 1.6 A/T, 2002r, 23gr na LPG + 23gr na reszte; utraty wartosci nie licze, bo auto bez A/C kupione za dowolna kwote jest zawsze warte ZERO (-; |
|
Data: 2009-07-31 21:24:24 | |
Autor: Technolog | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu | |
Dnia Fri, 31 Jul 2009 06:46:42 -0700 (PDT), Tomek Glowka napisał(a):
On 31 Lip, 15:32, "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> wrote: Ideą kalkulatora, której nie chciałbym zmieniać, jest liczenie kosztów równego roku od dziś wstecz. Więc co powiesz na zwyczajne zsumowanie tych kosztów z zeszłego roku i wpisanie ich w serwis? Wtedy dostaniesz swój wynik. Chyba, że chodzi Ci o czas przeszły, czyli przejechałeś 45 kkm i jest rubryka co XX kkm był koszt taki i kalkulator go zsumuje. To możliwe, tylko bardzo starałem się unikać zbyt wielu pól, aby kalkulator nie odstraszał. Chyba przygotuję wersję dla zaawansowanych. PS. Mazda 323F 1.6 A/T, 2002r, 23gr na LPG + 23gr na reszte; Może być tak, że auto jest warte zero, do momentu jego sprzedaży czy też wyceny. W momencie używania kalkulatora ma miejsce wycena zaprakowanego auta (mam nadzieję, że nikt nie używał kalkulatora w czasie jazdy), które jednak przedstawia sobą wartość. Więc artość ZERO auta bez AC uzyskuje się w momencie, gdy zajęte staje się w aucie miejsce kierowcy ;) Pozdrawiam Technolog |
|
Data: 2009-08-01 09:02:25 | |
Autor: Hants | |
Kalkulator jazdy i utrzymania samochodu [OT] | |
"Technolog" <technokraton@gmail.kropka.com> wrote in message news:cce929z5fg1w$.14f930y0js6yg.dlg40tude.net...
Chyba przygotuję wersję dla zaawansowanych. Pomysl jeszcze o .. zegarku/budziku pod Vistę i jakims ladnym, funkcjonalnym kalendarzu, ktory bedzie bral dane z ałtluka i wyswietlal sie na tym pasku po prawej i jeszcze.. hehe - to juz moze pojdzie na priv ;-) Gratuluje umiejetnosci. |
|