Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kamera CarCamOne problem

Kamera CarCamOne problem

Data: 2010-07-30 22:10:58
Autor: Tomasz Pyra
Kamera CarCamOne problem
Borzymir pisze:
Witam,
W instrukcji kamery z tematu jest napisane ze zaczyna nagrywac po uruchomieniu
silnika i przestaje po zatrzymaniu silnika (podłączona do gniazdka zapalniczki).
Kamera dzieli nagranie na pliki o roznej dlugosci filmu (wg instrukcji powinno teoretycznie
byc po 15min, ale nie jest).
Niestety po zatrzymaniu silnika nie zapisuje ostatniego pliku, tak wnioskuje
bo brak jest zawsze kawalka nagrania przed zatrzymaniem.
Tego tez instrukcja nie porusza.
Czy ktos wie jak temu zaradzić?

Wydaje mi się że to oznacza że wewnętrzny akumulator nie działa.
Ta kamera ma akumulator, dzięki któremu można np. filmować z ręki, bez zewnętrznego zasilania, a kamera może dokończyć zapis po wyłączeniu zapłonu.

Objawy świadczą o tym że kamera zostaje brutalnie pozbawiona zasilania jak wyłączasz stacyjkę, dlatego że pewnie gniazdko zapalniczki zostaje wyłączone. W tym momencie kamera powinna przejść na zasilanie z własnego akumulatora.

Nie pamiętam czy w tym modelu akumulator się wkłada i wyjmuje podobnie jak np. w komórkach, bo może go po prostu nie włożyłeś (albo i nie dostałeś w komplecie).

Inny pomysł to jakaś awaria układu ładowania albo akumulatora i wewnętrzny akumulator cały czas masz rozładowany.

Data: 2010-07-30 23:22:18
Autor: kietlak
Kamera CarCamOne problem
> Witam,
> W instrukcji kamery z tematu jest napisane ze zaczyna nagrywac po
> uruchomieniu
> silnika i przestaje po zatrzymaniu silnika (podłączona do gniazdka
> zapalniczki).
> Kamera dzieli nagranie na pliki o roznej dlugosci filmu (wg instrukcji
> powinno teoretycznie
> byc po 15min, ale nie jest).
> Niestety po zatrzymaniu silnika nie zapisuje ostatniego pliku, tak
wnioskuje
> bo brak jest zawsze kawalka nagrania przed zatrzymaniem.
> Tego tez instrukcja nie porusza.
> Czy ktos wie jak temu zaradzić?

Wydaje mi się że to oznacza że wewnętrzny akumulator nie działa.
Ta kamera ma akumulator, dzięki któremu można np. filmować z ręki, bez
zewnętrznego zasilania, a kamera może dokończyć zapis po wyłączeniu
zapłonu.

Objawy świadczą o tym że kamera zostaje brutalnie pozbawiona zasilania
jak wyłączasz stacyjkę, dlatego że pewnie gniazdko zapalniczki zostaje
wyłączone. W tym momencie kamera powinna przejść na zasilanie z własnego
akumulatora.

Nie pamiętam czy w tym modelu akumulator się wkłada i wyjmuje podobnie
jak np. w komórkach, bo może go po prostu nie włożyłeś (albo i nie
dostałeś w komplecie).

Inny pomysł to jakaś awaria układu ładowania albo akumulatora i
wewnętrzny akumulator cały czas masz rozładowany.

O którą wersję kamerki chodzi: z datownikiem czy bez ?

Ta bez datownika zachowywał się chyba lepiej, a ta nowsza wymaga czasami
podładowania samej ładowarki i jeżeli chcesz zachować ostatnie nagrania, to
po wyłączeniu silnika nie przekręcaj od razu kluczyka do końca - ona działa
w czasie gdy napięcie wskazuje na aktywne ładowanie, natomiast po wyłączeniu
silnika kamerka przestanie nagrywać, ale dzięki temu, że zasilenie jeszcze
będzie miała, to zapisze ostatni film - niestety, brak diod wymaga wróżenia
na temat czasu potrzebnego do zakończenia zapisu - trzeba próbować (ja
zwykle dawałem kilkanaście sekund).

Jeżeli chodzi o wewnętrzny akumulator - to lepiej zapomnieć, jego trwałość
jest znikoma (przynajmniej okres zimowy wykańcza go kompletnie - zarówno w
wersji z datownikiem jak i bez)

Data: 2010-07-30 23:29:30
Autor: kietlak
Kamera CarCamOne problem
> > Witam,
> > W instrukcji kamery z tematu jest napisane ze zaczyna nagrywac po
> > uruchomieniu
> > silnika i przestaje po zatrzymaniu silnika (podłączona do gniazdka
> > zapalniczki).
> > Kamera dzieli nagranie na pliki o roznej dlugosci filmu (wg instrukcji
> > powinno teoretycznie
> > byc po 15min, ale nie jest).
> > Niestety po zatrzymaniu silnika nie zapisuje ostatniego pliku, tak
wnioskuje
> > bo brak jest zawsze kawalka nagrania przed zatrzymaniem.
> > Tego tez instrukcja nie porusza.
> > Czy ktos wie jak temu zaradzić?
>
> Wydaje mi się że to oznacza że wewnętrzny akumulator nie działa.
> Ta kamera ma akumulator, dzięki któremu można np. filmować z ręki, bez
> zewnętrznego zasilania, a kamera może dokończyć zapis po wyłączeniu
zapłonu.
>
> Objawy świadczą o tym że kamera zostaje brutalnie pozbawiona zasilania
> jak wyłączasz stacyjkę, dlatego że pewnie gniazdko zapalniczki zostaje
> wyłączone. W tym momencie kamera powinna przejść na zasilanie z własnego
> akumulatora.
>
> Nie pamiętam czy w tym modelu akumulator się wkłada i wyjmuje podobnie
> jak np. w komórkach, bo może go po prostu nie włożyłeś (albo i nie
> dostałeś w komplecie).
>
> Inny pomysł to jakaś awaria układu ładowania albo akumulatora i
> wewnętrzny akumulator cały czas masz rozładowany.

O którą wersję kamerki chodzi: z datownikiem czy bez ?

Ta bez datownika zachowywał się chyba lepiej, a ta nowsza wymaga czasami
podładowania samej ładowarki i jeżeli chcesz zachować ostatnie nagrania,
to
po wyłączeniu silnika nie przekręcaj od razu kluczyka do końca - ona
działa
w czasie gdy napięcie wskazuje na aktywne ładowanie, natomiast po
wyłączeniu
silnika kamerka przestanie nagrywać, ale dzięki temu, że zasilenie jeszcze
będzie miała, to zapisze ostatni film - niestety, brak diod wymaga
wróżenia
na temat czasu potrzebnego do zakończenia zapisu - trzeba próbować (ja
zwykle dawałem kilkanaście sekund).

Jeżeli chodzi o wewnętrzny akumulator - to lepiej zapomnieć, jego trwałość
jest znikoma (przynajmniej okres zimowy wykańcza go kompletnie - zarówno w
wersji z datownikiem jak i bez)

Jeszcze link do opinii znajomego z którym się tym bawiliśmy:
http://www.jakjedziesz.pl/forum/pokaz_posty.php?tematID=63&topicID=7#CarCamOne

Kamera CarCamOne problem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona