Data: 2011-09-01 23:18:54 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
On Thu, 1 Sep 2011, Alek wrote:
Na grupie popularny jest pogląd, że wszystko to co widzę mogę też rejestrować, ograniczenia dotyczą publikowania obrazów. W kwestii formalnej. Zwróć uwagę na (znajdujące się w archiwach) zastrzeżenia, nie pamiętam kto je regularnie wnosi, ale ktoś z osob prowadzących blog prawny (Olgierd?). Zadam Ci pytanie: czy jak wyjedziesz na wczasy to również *TY* widzisz to co kamera? Nie? - no to piszesz o innym przypadku! (w wyciętej części postu) Zastrzeżenia: 1. daleki jestem od tez pt. "należy wprowadzić zakaz monitorowania", w szczególności IMO krytyczne jest, żeby organy państwowe nie miały w żadnym razie większego prawa niż osoby prywatne (znaczy dopóty straż miejska może, to każdy powinien móc w nie mniejszym zakresie) 2. nie odnoszę się do prawidłowości lub nieprawidłowości Twoich *wniosków* oraz wskazywania na brak podstaw prawnych do takiego czy innego działania, w szczególności wobec faktu że nie ma mowy o podsłuchu i podglądzie w rozumieniu "bez wiedzy śledzonego" (skoro monitoring jest jawny a sprzeciw banku tego dowodzi) Niemniej, chyba przyznasz, że *argument* którego użyłeś jest najwyraźniej nieprawdziwy? Kamera która może nagrywać: - wtedy kiedy ludzie nie patrzą :P - to, czego akurat nagrywający *nie* widzą (bo siedzą w innym miejscu) ....to jednak inny przypadek, niż kamera ukryta w guziku własnej kurtki :) (pod dodatkowym warunkiem, że tę kurtkę masz na sobie :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-01 23:33:53 | |
Autor: Alek | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
Jakie znaczenie dla nagrywanego ma to czy siedzę przy monitorze non-stop i oglądam w czasie rzeczywistym czy przeglądam materiał post factum? On kamerę widzi cały czas, ale nigdy nie wie czy właśnie ktoś patrzy czy nie. Niemniej, chyba przyznasz, że *argument* którego użyłeś jest Ta, i jeszcze kamera ukryta w guziku powinna być wyłączana w chwili gdy mrugam oczyma, bo przecież przez ułamek sekundy nie patrzę a ona rejestruje. Jeśli nie podoba ci się argument że mogę rejestrować "to co widzę" to sformułuję to inaczej: "to co mogę widzieć". Teraz dobrze? Ale to i tak nie przybliża mnie do odpowiedzi na moje pytanie. :| |
|
Data: 2011-09-02 00:45:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
On Thu, 1 Sep 2011, Alek wrote:
Jakie znaczenie dla nagrywanego ma to czy siedzę przy monitorze non-stop Nie rozumiemy się. Krytykowałem fakt powoływania się na grupę, gdzie przytaczane przypadki dotyczą tego, że kamera lub mikrofon są *przy osobie*, więc rejestrowane jest "to co widzi i słyszy". Osoba widzi i słyszy, bo tam jest. Jeśli osoba ze swojego miejsca czegoś *nie* widzi lub *nie* słyszy, bo kamera lub mikrofon są *gdzie indziej*, to przypadek jest istotnie inny. Najlepiej prezentuje to coś, co nazywamy "podsłuchem" - mając mikrofon przy sobie nie można popełnić przestępstwa założenia podsłuchu, zostawiając go "gdzieś" - jak najbardziej. oglądam w czasie rzeczywistym czy przeglądam materiał post factum? Kwestia rejestracji bez udziału człowieka to osobna sprawa :), i owszem - podsumuję tak: aczkolwiek nie do końca i nie zawsze zgadzam się z tezami Olgierda, przyznam że *widzę* istotną różnicę między tym, co rejestruje kamera nagrywająca to co ogląda człowiek, a tym co nagrywa kamera "bez człowieka". Widzę również istotną różnicę między nagrywaniem przez kamerę tego co ja widzę i słyszę, a słuchaniem w głośniku i oglądaniem na monitorze tego co widzi kamera i słyszy mikrofon w miejscu w którym mnie NIE MA. Nie podejmuję się owej różnicy wyjaśnić w trzech krótkich żołnierskich słowach ;), spróbuj zajrzeć na blog Olgierda tudzież odszukać w archiwach jakieś dyskusje na ten temat (były, ale nie mam pomysłu na słowa kluczowe). On kamerę No właśnie, w tym się zgadzamy ale nie rozumiemy. Ja pisałem o tym, że "grupa" w sposób ewidentny i jednoznaczny zgadza się, że "wolno nagrywać to co się samemu widzi i słyszy". I zdecydowanie *nie* chodzi o to, co się widzi i słyszy poprzez zestaw mikrofon-głośnik i kamera-monitor, lecz *samemu* i "wprost" (mikrofon i kamera nagrywają to co ja słyszę "wprost", a nie, że mikrofon ktoś podkłada sąsiadowi i słyszy w głośniku w realtime co sąsiad mówi!) Mam nadzieję że wyjaśniłem o którą różnicę mi chodzi. Ta, i jeszcze kamera ukryta w guziku powinna być wyłączana w chwili gdy mrugam oczyma, bo przecież przez ułamek sekundy nie patrzę a ona rejestruje. E, prawnicy pewnie mają na to jakąś mądrą formułkę, pewnie po łacinie, określającą takie "nieistotne różnice". Istotna jest treść, nie jej szczegóły. Jeśli nie podoba ci się argument że mogę rejestrować "to co widzę" to sformułuję to inaczej: "to co mogę widzieć". Teraz dobrze? Nie jest dobrze, bo to nie jest to samo. I musisz wtedy zmienić komentarz z "wielokrotnie było na grupie że można" na "wielokrotnie wyrażano wątpliwości na grupie" (patrz choćby posty wspominanego Olgierda) Ale to i tak nie przybliża mnie do odpowiedzi na moje pytanie. :| A tu się zgadzam :) Protestuję, bo popatrz na to tak: jeśli chcesz wystartować do bankowców z "prawnymi" argumentami, to nie powinieneś sobie pozwalać na nieścisłość. Wepchną Ci ją z powrotem do gardła. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-02 08:21:53 | |
Autor: Alek | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
Tak. Włos został precyzyjnie rozpłatany na czworo :) Ta, i jeszcze kamera ukryta w guziku powinna być wyłączana w chwili gdy mrugam oczyma, bo przecież przez ułamek sekundy nie patrzę a ona rejestruje. I na pewno są w stanie dalej rozszczepiać ćwiartki włosa na ósemki i szesnastki :)) Ale to i tak nie przybliża mnie do odpowiedzi na moje pytanie. :| OK. Na szczęście to oni są stroną aktywną i to oni będą musieli wystartować z jakąś amunicją. Ja chcę wiedzieć czego w ogóle można się spodziewać. |
|
Data: 2011-09-02 12:04:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
On Fri, 2 Sep 2011, Alek wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał Pewnie tak :) Gorzej jak zaczynają wychodzić kwartole i pentole (rytm triol jest jeszcze w miarę łatwo wyłapać) :> OK. Na szczęście to oni są stroną aktywną i to oni będą musieli Jasne. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-03 09:19:34 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> Jakie znaczenie dla nagrywanego ma to czy siedzę przy monitorze non-stop No właśnie niespecjalnie inny. To jest tylko kwestia zasięgu wzroku i słuchu. Najlepiej prezentuje to coś, co nazywamy "podsłuchem" - mając Ale w publicznym miejscu ???
Jest raczej. kwestia czy kamera śledzi ludzi czy teren. Śledzenie ludzi nie jest prawne. Na dobrą sprawę nie ma znaczenia sposób śledzenia (czyli czy chodzisz za kimś czy tylko w ogólnodostępnych kamerach oglądasz) tylko samo prowadzenie go. |
|
Data: 2011-09-03 09:06:01 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kamera monitoringu patrzy na sąsiednią posesję | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> .. Prawo do monitorowania miejsc publicznych wynika z ich publicznegio charakteru. Jeśli czegoś brak to równego prawa do materiału z monitoringu, że ktoś może sobie monitorować a ja będąc monitorowany wcale nie mogę z tego korzystać. |