Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kamerka samochodowa raz jeszcze

Kamerka samochodowa raz jeszcze

Data: 2018-05-05 18:26:32
Autor: T.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-04 o 18:13, Kviat pisze:
Przekopałem wątki, poczytałem, przejrzałem rankingi, obejrzałem filmiki z różnych. I nadal jestem głupi jak byłem, po którejśtam jeż nie wiedziałem z czym porównuję i czy przypadkiem już jej nie sprawdzałem...   Za dużo tego jest, nazwy, numery modeli, masakra jakaś.
Przyszedł czas na zakup kamerki do samochodu, a może, przy okazji, nie tylko do samochodu... Myślałem, że uda mi się coś wybrać samodzielnie...

Nie potrzebuję jakichś cudów (w zasadzie to nie wiem czy potrzebuję, bo nie używałem :)) wi-fi, czy gps. Z tego co wyczytałem to lepsze 30 kl/sek niż 25 kl/sek (przemknęły mi też takie z 60 kl.sek, ale chyba przy mniejszych rozdzielczościach).
Zależy mi na jakości nagrania, długości nagrania (żeby nie nadpisywało po 15 minutach, raczej ze 2-3 godziny, ale to pewnie zależy od karty, a z tego co widzę to niektóre modele przyjmują max 32GB), oraz na możliwości użycia poza samochodem.

Przykłady:
SJCAM SJ5000X Elite
https://www.pcworld.pl/testy/Test-wideorejestratora-SJCAM-SJ5000X-Elite,408991.html?ranking=403995 ("którego będziesz mógł używać zarówno w samochodzie, jak i jako zwykłej kamery")

Orllo FALCON 4K
https://www.pcworld.pl/testy/Test-kamery-samochodowej-ORLLO-FALCON-4K,409086.html?ranking=403995 ("Kamera samochodowa ORLLO FALCON 4K z Gps to pierwsza kamera nagrywająca w rozdzielczości 4K Ultra HD", "Obsługa kart pamięci do 128GB")
Ale nie mogę znaleźć informacji, czy działa na akumulatorach, czyli poza autem...

Lamax Drive C7
https://www.pcworld.pl/testy/Lamax-Drive-C7,409331.html?ranking=403995
("długi czas pracy bez konieczności podłączenia do zasilania - nawet do 24 godzin" - zakładam, że w stanie czuwania, a nie nagrywania :), ale to dobrze rokuje na czas nagrywania. Ale "Maksymalna obsługiwana pojemność to 32 GB" - wystarczająca?)

Wiem, "zewnętrzną" hmmm... kamerę :) mam w smartfonie, a do samochodu mogę też użyć GoPro (bo i takie sugestie wyczytałem), ale szukam jednak rozwiązania bardziej samochodowego.
Rozwiązania wbudowane w lusterko raczej mnie nie interesują...

Cenowo celuję w średnią(?) półkę 400-700 zł, ale jak będę przekonany, to i zapłacę tyle ile trzeba.

Pozdrawiam
Piotr

Wifi to tylko chwyt marketingowy. Jak jesteś poza autem, to i tak musisz do niego pójść, żeby włączyć kamerkę w celu przegrywania po wifi :-)
A jak jesteś w aucie to podłączenie przez kabel daje lepszy transfer.
T.

Data: 2018-05-06 01:46:11
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-05 o 18:26, T. pisze:


Wifi to tylko chwyt marketingowy. Jak jesteś poza autem, to i tak musisz do niego pójść, żeby włączyć kamerkę w celu przegrywania po wifi :-)
A jak jesteś w aucie to podłączenie przez kabel daje lepszy transfer.
T.

A jak chcesz oglądnąć obraz z kamerki to Wifi Ci nie pomoże ? Bo mnie pomaga. Po co właściwie Ty to chcesz przegrywać ? :-)

Data: 2018-05-06 18:36:28
Autor: T.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-06 o 01:46, kk pisze:
W dniu 2018-05-05 o 18:26, T. pisze:


Wifi to tylko chwyt marketingowy. Jak jesteś poza autem, to i tak musisz do niego pójść, żeby włączyć kamerkę w celu przegrywania po wifi :-)
A jak jesteś w aucie to podłączenie przez kabel daje lepszy transfer.
T.

A jak chcesz oglądnąć obraz z kamerki to Wifi Ci nie pomoże ? Bo mnie pomaga. Po co właściwie Ty to chcesz przegrywać ? :-)

Bezpośrednio to mogę oglądać na kamerce. Jak chcę lepszą jakosć - najlepiej na kompie. A jak chcę wysłać na policję, to jeszcze obrabiam po drodze :-)
T.

Data: 2018-05-06 23:36:10
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-06 o 18:36, T. pisze:
W dniu 2018-05-06 o 01:46, kk pisze:
W dniu 2018-05-05 o 18:26, T. pisze:


Wifi to tylko chwyt marketingowy. Jak jesteś poza autem, to i tak musisz do niego pójść, żeby włączyć kamerkę w celu przegrywania po wifi :-)
A jak jesteś w aucie to podłączenie przez kabel daje lepszy transfer.
T.

A jak chcesz oglądnąć obraz z kamerki to Wifi Ci nie pomoże ? Bo mnie pomaga. Po co właściwie Ty to chcesz przegrywać ? :-)

Bezpośrednio to mogę oglądać na kamerce. Jak chcę lepszą jakosć - najlepiej na kompie. A jak chcę wysłać na policję, to jeszcze obrabiam po drodze :-)
T.

Tak obiektywnie to poza hobby nie ma za bardzo potrzeby przegrywania filmików i właśnie korzystanie przez Wifi wydaje się optymalne. Szczególnie, że dzięki temu kamerka może w ogóle nie mieć wyświetlacza.

Data: 2018-05-07 10:28:53
Autor: T.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-06 o 23:36, kk pisze:
W dniu 2018-05-06 o 18:36, T. pisze:
W dniu 2018-05-06 o 01:46, kk pisze:
W dniu 2018-05-05 o 18:26, T. pisze:


Wifi to tylko chwyt marketingowy. Jak jesteś poza autem, to i tak musisz do niego pójść, żeby włączyć kamerkę w celu przegrywania po wifi :-)
A jak jesteś w aucie to podłączenie przez kabel daje lepszy transfer.
T.

A jak chcesz oglądnąć obraz z kamerki to Wifi Ci nie pomoże ? Bo mnie pomaga. Po co właściwie Ty to chcesz przegrywać ? :-)

Bezpośrednio to mogę oglądać na kamerce. Jak chcę lepszą jakosć - najlepiej na kompie. A jak chcę wysłać na policję, to jeszcze obrabiam po drodze :-)
T.

Tak obiektywnie to poza hobby nie ma za bardzo potrzeby przegrywania filmików i właśnie korzystanie przez Wifi wydaje się optymalne. Szczególnie, że dzięki temu kamerka może w ogóle nie mieć wyświetlacza.

Jak jedziesz, to patrzysz przed siebie, a nie w kamerkę. A jak stoisz to naprawdę siedzisz w aucie i oglądasz przez Wifi to, co nagrałeś? To nie wygodniej zabrać kamerkę lub kartę i oglądać na kompie?
Ekran w kamerze de facto w ogóle nie jest potrzebny - bez wzgledu na to, czy ma, czy nie ma Wifi. Jedyne zastosowanie - ustawianie parametrów nagrywania.
T.

Data: 2018-05-07 01:57:16
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
wifi to bzdet, przeklada sie karte i tyle, alternatywa to 64GB-128GB do przewalenia przez wifi lub mozolne szukanie wybranego pliku

ps sportowe tez traca momentalnie baterie przy wlaczonym wifi a podlaczone na stale pewnie sie upieka po paru godzinach :-) ciekawe czy gwarancja to obejmie

Data: 2018-05-07 20:29:24
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-07 o 10:28, T. pisze:
W dniu 2018-05-06 o 23:36, kk pisze:
W dniu 2018-05-06 o 18:36, T. pisze:
W dniu 2018-05-06 o 01:46, kk pisze:
W dniu 2018-05-05 o 18:26, T. pisze:


Wifi to tylko chwyt marketingowy. Jak jesteś poza autem, to i tak musisz do niego pójść, żeby włączyć kamerkę w celu przegrywania po wifi :-)
A jak jesteś w aucie to podłączenie przez kabel daje lepszy transfer.
T.

A jak chcesz oglądnąć obraz z kamerki to Wifi Ci nie pomoże ? Bo mnie pomaga. Po co właściwie Ty to chcesz przegrywać ? :-)

Bezpośrednio to mogę oglądać na kamerce. Jak chcę lepszą jakosć - najlepiej na kompie. A jak chcę wysłać na policję, to jeszcze obrabiam po drodze :-)
T.

Tak obiektywnie to poza hobby nie ma za bardzo potrzeby przegrywania filmików i właśnie korzystanie przez Wifi wydaje się optymalne. Szczególnie, że dzięki temu kamerka może w ogóle nie mieć wyświetlacza.

Jak jedziesz, to patrzysz przed siebie, a nie w kamerkę. A jak stoisz to naprawdę siedzisz w aucie i oglądasz przez Wifi to, co nagrałeś?

Ja w ogóle tego nie oglądam :-) Raz oglądnąłem jak mi pieszy wlazł pod koła.

To nie wygodniej zabrać kamerkę lub kartę i oglądać na kompie?

Lepiej oglądać na telewizorze :-) Gdyby te kamerki współdziałały normalnie z sieciami to by można z nich puścić obraz na tv a tak to mi gadasz o noszeniu plików.

Ekran w kamerze de facto w ogóle nie jest potrzebny - bez wzgledu na to, czy ma, czy nie ma Wifi. Jedyne zastosowanie - ustawianie parametrów nagrywania.

Nie lepiej smartfonem ?

Data: 2018-05-07 23:06:44
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
Data: 2018-05-08 22:14:23
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-06 o 23:36, kk pisze:

Tak obiektywnie to poza hobby nie ma za bardzo potrzeby przegrywania filmików i właśnie korzystanie przez Wifi wydaje się optymalne. Szczególnie, że dzięki temu kamerka może w ogóle nie mieć wyświetlacza.

Nie zgodzę się z Twoją opinią. WiFi w kamerach (rozumiane jako zestaw kamera + wifi + aplikacja dedykowana) to fatalne rozwiązanie, choć koncepcyjnie słuszne. Transfer po WiFi jest żaden. W kamerze MiVue 792 dodatkowo spowalnia gdy kamera nagrywa. Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej niemożliwe - szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej. Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki. Jeśli chce się jakiś przegrać by np. udostępnić policji, to trzeba wykazać się skrajną cierpliwością. Już nie pamiętam dokładnie, ale jeden film 3-minutowy 440MB zgrywał się z 5 minut chyba.

Owszem, podgląd z kamery jest w czasie rzeczywistym i działa, ale po co mi on? W swojej mam ustawieniach wyłączanie wyświetlacza po 10s od rozpoczęcia nagrywania - by zobaczyć czy się nie zepsuła np.

A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby można to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego pośredniczącego medium do takich czynności.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-08 22:41:02
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
-- A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby można to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego pośredniczącego medium do takich czynności.

nonsens np kamera ip nie ma wyswietlacza, konfiguracja przez wifi z drugiego konca swiata i dziala znakomicie

Data: 2018-05-09 22:30:15
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-09 o 07:41, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby można
to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego pośredniczącego
medium do takich czynności.

nonsens np kamera ip nie ma wyswietlacza, konfiguracja przez wifi z drugiego konca swiata i dziala znakomicie


Kamera samochodowa to zupełnie inne urządzenie przecież. Widziałeś kamerę samochodową, którą obsłużysz przez WiFi z drugiego końca świata? :-D

Jakie miałoby to mieć choćby hipotetyczne zastosowanie?

Po trzecie - nawet jeśli wymyślisz jakieś, to czy kiedykolwiek próbowałeś łączyć się po WiFi z kamerą samochodową? Widziałeś jakie są tam transfery? Taka prędkość jedynie ekstremalnie cierpliwym osobom pozwoli cokolwiek osiągnąć. Być może są jakieś "militarne" urządzenia, ale po typowych kamerkach kupionych na A, raczej nie oczekiwałbym cudów na patyku.

Po czwarte - WiFi w typowej kamerze samochodowej nie ma dostępu do sieci WAN.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-13 12:29:03
Autor: Irek.N.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
Kamera samochodowa to zupełnie inne urządzenie przecież. Widziałeś kamerę samochodową, którą obsłużysz przez WiFi z drugiego końca świata? :-D

Jakie miałoby to mieć choćby hipotetyczne zastosowanie?

No... tak...
Jak się złodziej nie zorientuje, to zobaczysz jego trasę do dziupli nawet. Zobaczysz czy się bardzo spieszył, czy nie uderzył w coś po drodze oraz o czym rozmawiał jak jechał z kimś czy dzwonił, czy miał towarzystwo asekuracyjne z tyłu i nawet współrzędne geograficzne dziupli dostaniesz :) Serio.

Po czwarte - WiFi w typowej kamerze samochodowej nie ma dostępu do sieci WAN.

Sama kamerka nie, ale przez samochód już może.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-05-14 19:18:42
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-13 o 12:29, Irek.N. pisze:
Jakie miałoby to mieć choćby hipotetyczne zastosowanie?

No... tak...
Jak się złodziej nie zorientuje, to zobaczysz jego trasę do dziupli nawet. Zobaczysz czy się bardzo spieszył, czy nie uderzył w coś po drodze oraz o czym rozmawiał jak jechał z kimś czy dzwonił, czy miał towarzystwo asekuracyjne z tyłu i nawet współrzędne geograficzne dziupli dostaniesz :) Serio.

To znaczy, że to nie był złodziej lecz kursant złodziejstwa na pierwszy zajęciach, które właśnie oblał. :-D
Przeciętny złodziej pierwsze co robi, to uruchamia jammera by zakłócić pracę lokalizatorów GPS oraz wszelkich innych transmisji radiowych.

Po czwarte - WiFi w typowej kamerze samochodowej nie ma dostępu do sieci WAN.

Sama kamerka nie, ale przez samochód już może.

Zapodasz model?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-14 21:18:19
Autor: RadoslawF
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-14 o 19:18, Marek S pisze:

Jakie miałoby to mieć choćby hipotetyczne zastosowanie?

No... tak...
Jak się złodziej nie zorientuje, to zobaczysz jego trasę do dziupli nawet. Zobaczysz czy się bardzo spieszył, czy nie uderzył w coś po drodze oraz o czym rozmawiał jak jechał z kimś czy dzwonił, czy miał towarzystwo asekuracyjne z tyłu i nawet współrzędne geograficzne dziupli dostaniesz :) Serio.

To znaczy, że to nie był złodziej lecz kursant złodziejstwa na pierwszy zajęciach, które właśnie oblał. :-D
Przeciętny złodziej pierwsze co robi, to uruchamia jammera by zakłócić pracę lokalizatorów GPS oraz wszelkich innych transmisji radiowych.

Nie ma urządzenia zakłócającego równocześnie ileś częstotliwość.
Nie dotyczy oczywiście urządzeń na filmach.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-05-14 22:44:43
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-14 o 21:18, RadoslawF pisze:

Nie ma urządzenia zakłócającego równocześnie ileś częstotliwość.
Nie dotyczy oczywiście urządzeń na filmach.  :-)

Oto jedno z nich.
http://jammers.store/jammer-monster-mobile-phone-gps-lojack-wifi-vhf-uhf-315mhz-433mhz-signal-jammer-p-161.html

Te złodziejskie wyglądają podobnie lecz mają również GPSowe częstotliwości.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-15 01:03:28
Autor: RadoslawF
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-14 o 22:44, Marek S pisze:

Nie ma urządzenia zakłócającego równocześnie ileś częstotliwość.
Nie dotyczy oczywiście urządzeń na filmach.  :-)

Oto jedno z nich.
http://jammers.store/jammer-monster-mobile-phone-gps-lojack-wifi-vhf-uhf-315mhz-433mhz-signal-jammer-p-161.html Te złodziejskie wyglądają podobnie lecz mają również GPSowe częstotliwości.

No to mnie zaskoczyłeś.
Ciekawy jestem czy ma tyle samo nadajników ile anten.


Pozdrawiam

Data: 2018-05-15 22:20:49
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-15 o 01:03, RadoslawF pisze:

Te złodziejskie wyglądają podobnie lecz mają również GPSowe częstotliwości.

No to mnie zaskoczyłeś.
Ciekawy jestem czy ma tyle samo nadajników ile anten.

To już musisz pogadać ze złodziejami lub z policją :-) Nie śledzę branży.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-19 10:30:33
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-15 o 22:20, Marek S pisze:
W dniu 2018-05-15 o 01:03, RadoslawF pisze:

Te złodziejskie wyglądają podobnie lecz mają również GPSowe częstotliwości.

No to mnie zaskoczyłeś.
Ciekawy jestem czy ma tyle samo nadajników ile anten.

To już musisz pogadać ze złodziejami lub z policją :-) Nie śledzę branży.


Pewnie, pogadajmy ze specjalistami od wspierania budżetu narodowego. Oni na pewno znają się jeszcze na czymś innym. Ha Ha Ha

Data: 2018-05-14 21:23:23
Autor: Irek.N.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
To znaczy, że to nie był złodziej lecz kursant złodziejstwa na pierwszy zajęciach, które właśnie oblał. :-D

Fakt, ciapa musiał by być straszny.

Zapodasz model?

Ale czego, rejestratorka? BlackVue. Chwalą się, że autoupload do chmurki robi, taki ekshibicjonizm po prostu :)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-05-14 22:52:34
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-14 o 21:23, Irek.N. pisze:

Zapodasz model?

Ale czego, rejestratorka? BlackVue. Chwalą się, że autoupload do chmurki robi, taki ekshibicjonizm po prostu :)

Właśnie ciekaw byłem tego rozwiązania :-) Swoją drogą jeszcze tego brakowało aby w domu śledzić na żywo transmisję z zaparkowanego auta :-D To trochę tak jak lodówka z telewizorem (autentyk!).

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-14 23:47:57
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
-- Swoją drogą jeszcze tego brakowało aby w domu śledzić na żywo transmisję z zaparkowanego auta :-D to ma sens tylko jesli miejscowka jest ciekawa :-) mi home dome 1080 idzie z powerbanka ale jest zbyt klocowata, cos takiego moze byc:

https://www.gearbest.com/ip-cameras/pp_1435010.html?wid=1433363

no i czemu z zaparkowanego ? przeciez zaden problem pchnac transmisje przez Periscope na Twittera

Data: 2018-05-15 22:23:41
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-15 o 08:47, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:


no i czemu z zaparkowanego ? przeciez zaden problem pchnac transmisje przez Periscope na Twittera


Nie pomyślałem o tym. Można pewnie będzie lajki zebrać na FB z taką kamerą! :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-19 10:39:03
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-14 o 21:23, Irek.N. pisze:
To znaczy, że to nie był złodziej lecz kursant złodziejstwa na pierwszy zajęciach, które właśnie oblał. :-D

Fakt, ciapa musiał by być straszny.

Zapodasz model?

Ale czego, rejestratorka? BlackVue. Chwalą się, że autoupload do chmurki robi, taki ekshibicjonizm po prostu :)

Ekshibicjonizm to to nie jest :-) co najwyżej zagrożenie prywatności lub .... celebrytyzm. A pewnie można do tej chmury wrzucać bez udostępniania innym tylko dlatego za jej pomocą by nie musieć organizować prywatnych dobrze dostępnych zasobów sieciowych.

Data: 2018-05-14 23:33:20
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
-- Przeciętny złodziej pierwsze co robi, to uruchamia jammera by zakłócić pracę lokalizatorów GPS oraz wszelkich innych transmisji radiowych.

to zabawne bo zerwanie transmisji to w wiekszosci systemow aktywacja alarmu :-)

Data: 2018-05-15 10:42:38
Autor: RadoslawF
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-15 o 08:33, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Przeciętny złodziej pierwsze co robi, to uruchamia jammera by zakłócić
pracę lokalizatorów GPS oraz wszelkich innych transmisji radiowych.

to zabawne bo zerwanie transmisji to w wiekszosci systemow aktywacja alarmu :-)

Czyli jak pełnoprawny właściciel wyjedzie własnym autem poza zasięg
GSM to mu samochód wyłączy silnik a włączy alarm?
To samo w garażu podziemnym?
A jak będzie jakaś katastrofa i wyłączą stacje bazowe to przy
okazji wyłączą się nowoczesne auta?
Tak głupich konstruktorów to chyba jednak nie ma.


Pozdrawiam

Data: 2018-05-15 02:21:49
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
-- Czyli jak pełnoprawny właściciel wyjedzie własnym autem poza zasięg GSM to mu samochód wyłączy silnik a włączy alarm? To samo w garażu podziemnym?

to jest konfigurowalne

A jak będzie jakaś katastrofa i wyłączą stacje bazowe to przy okazji wyłączą się nowoczesne auta?

aktywacja alarmu nie musi oznaczac unieruchomienia auta

przykladowa instrukcja (tylko tracker bez apki czy serwera)

https://abc-rc.pl/templates/images/files/995/1474447281-tk102b.pdf

Data: 2018-05-15 22:31:13
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-15 o 08:33, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Przeciętny złodziej pierwsze co robi, to uruchamia jammera by zakłócić
pracę lokalizatorów GPS oraz wszelkich innych transmisji radiowych.

to zabawne bo zerwanie transmisji to w wiekszosci systemow aktywacja alarmu :-)

Byłoby to osobliwe - co zauważył RadosławF. Jakoś nie wyobrażam sobie jazdy autem, w którym alarm jest aktywowany praktycznie przy każdej podróży.

Pooglądaj sobie filimiki na YT czy gdziekolwiek o kradzieży aut. Zagłuszanie "jeżem" (bo tak urządzenie zagłuszające nazywa się w slangu) to standard. Jest też polski producent urządzenia lokalizującego (nie GPS), który chwali się iż jeż mu nie straszny. Również możesz go wytropić w Google i poczytać na temat łatwości kradzieży najnowocześniejszych aut.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-15 23:00:37
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
-- Byłoby to osobliwe - co zauważył RadosławF. Jakoś nie wyobrażam sobie jazdy autem, w którym alarm jest aktywowany praktycznie przy każdej podróży.

jeszcze raz:
*to jest konfigurowalne*
czyli uzytkownik ustawia sobie co chce

Data: 2018-05-16 17:33:38
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-16 o 08:00, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Byłoby to osobliwe - co zauważył RadosławF. Jakoś nie wyobrażam sobie
jazdy autem, w którym alarm jest aktywowany praktycznie przy każdej
podróży.

jeszcze raz:
*to jest konfigurowalne*
czyli uzytkownik ustawia sobie co chce

Ja to zrozumiałem. Zauważ jak to w praktyce musiało by wyglądać. Parkujesz w mieście pod chmurką - aktywujesz wszystko. Wjeżdżasz na parking podziemny - dezaktywujesz wszystko. Przejeżdżasz wąwozem leśnym, zatrzymujesz auto, dezaktywujesz GPS bo nie sięga więc alarm odpali. Wyjeżdżasz z wąwozu - znów się zatrzymujesz bo już można aktywować go z powrotem. A nawet gdy parkujesz i zasięg wszystkiego jest dobry, przejedzie śmieciarka obok i alarm wyje czy cokolwiek innego robi. Jakbym miał mieć takie doświadczenia - wybrałbym rower.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-16 23:21:45
Autor: przemek.jedrzejczak
Kamerka samochodowa raz jeszcze
-- Ja to zrozumiałem.

szczerze watpie

-- Zauważ jak to w praktyce musiało by wyglądać.

to nie jest praktyka tylko jakis wydumany scenariusz

typowa konfiguracja to wyjazd poza okreslona strefe, w godzinach nocnych plus ew predkosc jesli jezdzimy zgodnie z przepisami, konfiguracja banalna za pomoca predefiniowanych sms-ow

Data: 2018-05-09 06:47:33
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-08 o 22:14, Marek S pisze:
W dniu 2018-05-06 o 23:36, kk pisze:

Tak obiektywnie to poza hobby nie ma za bardzo potrzeby przegrywania filmików i właśnie korzystanie przez Wifi wydaje się optymalne. Szczególnie, że dzięki temu kamerka może w ogóle nie mieć wyświetlacza.

Nie zgodzę się z Twoją opinią. WiFi w kamerach (rozumiane jako zestaw kamera + wifi + aplikacja dedykowana) to fatalne rozwiązanie, choć koncepcyjnie słuszne.

Nie jestem pewien co chcesz powiedzieć

Transfer po WiFi jest żaden.

No i co z tego jak taka kamerka służy do wykonywania i przechowywania nagrań a nie ich udostępniania.

W kamerze MiVue 792 dodatkowo spowalnia gdy kamera nagrywa.

U mnie chyba nawet nie da się jednocześnie pobierać i nagrywać. No źle, nie mówię, że dobrze, ale to słabość a nie że Wifi nie ma sensu.

Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej niemożliwe - szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej.

Logiczne, że w dualu danych jest dwa razy więcej, więc nie rozumiem argumentu :-)

Filmy mam po datach, nie widzę problemu wyszukiwania.

Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki.

Gdzie i jakie to ma znaczenie ? Przecież te klatki niczego nie przybliżają, ot kolejny fragment przejazdu.

Jeśli chce się jakiś przegrać by np. udostępnić policji, to trzeba wykazać się skrajną cierpliwością. Już nie pamiętam dokładnie, ale jeden film 3-minutowy 440MB zgrywał się z 5 minut chyba.

No ok, ale robisz to raz na ruski czas to co za różnica. Ja rozumiem, że na etapie zabawy kamerą czy jakichś eksperymentów człowiek chciałby nie być ograniczony możliwościami kamery ale do normalnej eksploatacji gdzie kamera sobie chodzi w tle ma się to nijak.

Ja oczywiście też wyobrażam sobie że możnaby taką kamerę pełniej wykorzystać, ale to właśnie wtedy gdy będzie dostępna bezprzewodowo a nie, że ja pliki będę ręcznie nosił. Mogłaby np łączyć się z dostępnymi sieciami a nie tylko swoją wystawiać. Mogłaby mieć udokumentowany interfejs programistyczny. Ja bym widział korzystanie z kamery tak, że siedzę sobie gdzieś i mogę zobaczyć obraz kamery. I te filmiki też bym sobie chciał w dowolnej chwili przeglądać. Ale raczej z kamery niż miałbym je wszystkie kopiować gdzieś by oglądać. I dla odmiany chciałbym mieć teraz możliwość wgrywania mp3'ek do odtwarzania w samochodzie a nie z kartą chodzić. Może trzeba po prostu CarPC sobie zorganizować a nie zawracać gitarę producentom wyszukanymi oczekiwaniami, których przeciętny ludzik wcale nie chce. Mój tracker nie musiałby mieć GPS ani GSM tylko mógłby korzystać z pokładowego :-)


Owszem, podgląd z kamery jest w czasie rzeczywistym i działa, ale po co mi on?

To nie korzystaj, w czym problem ?

W swojej mam ustawieniach wyłączanie wyświetlacza po 10s od rozpoczęcia nagrywania - by zobaczyć czy się nie zepsuła np.

Weź przestań, że będziesz wszystko kontrolował co się wokół Ciebie dzieje.


A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby można to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego pośredniczącego medium do takich czynności.


Po cholerę w kółko coś tam ustawiać ? :-)

Data: 2018-05-09 22:18:52
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-09 o 06:47, kk pisze:

Nie zgodzę się z Twoją opinią. WiFi w kamerach (rozumiane jako zestaw kamera + wifi + aplikacja dedykowana) to fatalne rozwiązanie, choć koncepcyjnie słuszne.

Nie jestem pewien co chcesz powiedzieć

To, że zrobienie czegokolwiek z kamerką po WiFi wymaga anielskiej cierpliwości i nawet najprostsze czynności nie będą tak sprawnie przebiegać jak na wyświetlaczu kamery.

Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej niemożliwe - szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej.

Logiczne, że w dualu danych jest dwa razy więcej, więc nie rozumiem argumentu :-)

Filmy mam po datach, nie widzę problemu wyszukiwania.

Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie w ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to podziwiam.


Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki.

Gdzie i jakie to ma znaczenie ? Przecież te klatki niczego nie przybliżają, ot kolejny fragment przejazdu.

No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy filmik.

No ok, ale robisz to raz na ruski czas to co za różnica.

Tym bardziej łatwiej jest wydłubać kartę i zanieść ją do kompa niż zainstalować aplikację, skonfigurować połączenie, powkurzać się, że nie wiadomo który film to był ten właściwy więc pobrać pierwszy ... 5 min, drugi... 10 min, N-ty - wreszcie trafiony. Choć prędzej pewnie sobie darujesz donos. A do tego okaże się, że po aktualizacji Androida apka przestała działać i w ogóle nic się nie da zrobić. Do bani taka robota nawet raz na ruski rok.

Dlatego uważam, że WiFi w kamerkach przy takiej wydajności jest tylko pozbawionym sensu gadgetem.

Ja rozumiem, że na etapie zabawy kamerą czy jakichś eksperymentów człowiek chciałby nie być ograniczony możliwościami kamery ale do normalnej eksploatacji gdzie kamera sobie chodzi w tle ma się to nijak.

Właśnie... WiFi użyłem tylko raz - bawiąc się nową kamerą. Obecnie nawet aplikację odinstalowałem gdyż zabawa pokazała, że WiFi to pomyłka.


Owszem, podgląd z kamery jest w czasie rzeczywistym i działa, ale po co mi on?

To nie korzystaj, w czym problem ?




W swojej mam ustawieniach wyłączanie wyświetlacza po 10s od rozpoczęcia nagrywania - by zobaczyć czy się nie zepsuła np.

Weź przestań, że będziesz wszystko kontrolował co się wokół Ciebie dzieje.

No właśnie napisałem, że kontroluję tylko to czy wystartowała i czy podczas parkingu coś się nagrało (kamera sama to zgłasza po starcie). Nic więcej mnie nie interesuje.

A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby można to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego pośredniczącego medium do takich czynności.


Po cholerę w kółko coś tam ustawiać ? :-)

Cały czas próbuję powiedzieć, że WiFi do niczego nie jest potrzebne. Nawet do zabawy we wczesnym okresie posiadania.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-10 12:55:54
Autor: J.F.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pcvl3d$5hj$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-05-09 o 06:47, kk pisze:
Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej niemożliwe - szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej.

Logiczne, że w dualu danych jest dwa razy więcej, więc nie rozumiem argumentu :-)

Filmy mam po datach, nie widzę problemu wyszukiwania.

Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie w ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to podziwiam.

Jak dojdzie do wypadku, to widzisz jaka jest godzina, a moze i kamera przestaje nagrywac.

Jak ci ktos chamsko droge zajedzie i po godzinie chcesz odszukac, bo nie spojrzales na zegarek ... to chyba wygodniej odszukuje sie na kompie niz na malutkim wyswietlaczu kamerki.

Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki.
Gdzie i jakie to ma znaczenie ? Przecież te klatki niczego nie przybliżają, ot kolejny fragment przejazdu.

No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy filmik.

O ile pamietasz dokladnie odcinek, bo jak znam zycie, to na kamerce nawet przewijanie tych 3 minut bedzie problematyczne.

No ok, ale robisz to raz na ruski czas to co za różnica.
Tym bardziej łatwiej jest wydłubać kartę i zanieść ją do kompa niż zainstalować aplikację, skonfigurować połączenie, powkurzać się, że nie wiadomo który film to był ten właściwy więc pobrać pierwszy ... 5 min, drugi... 10 min, N-ty - wreszcie trafiony. Choć prędzej pewnie sobie darujesz donos. A do tego okaże się, że po aktualizacji Androida apka przestała działać i w ogóle nic się nie da zrobić. Do bani taka robota nawet raz na ruski rok.

Ano, jakos tak, z drugiej strony jak kamerka dobrze zamocowana/schowana,
a apka nie przestala dzialac, to z wifi wygodniej :-)

J.

Data: 2018-05-10 15:49:29
Autor: Chris
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-10 o 12:55, J.F. pisze:
Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie w
ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to podziwiam.

Jak dojdzie do wypadku, to widzisz jaka jest godzina, a moze i kamera
przestaje nagrywac.

W momencie uderzenia aktywuje się czujnik uderzeniowy w kamerce i plik jest kierowany do osobnego katalogu i nie ma możliwości skasowania takiego pliku z poziomu kamerki.

Jak ci ktos chamsko droge zajedzie i po godzinie chcesz odszukac, bo nie
spojrzales na zegarek ... to chyba wygodniej odszukuje sie na kompie niz
na malutkim wyswietlaczu kamerki.

Zawsze można nacisnąć przycisk blokady przed skasowaniem danego pliku, w momencie aktywacji oprócz blokady następuje też umieszczenie takiego pliku w osobnym katalogu.

A przynajmniej ja tak mam i chyba każda kamera w stylu G1Wx, G55 (moja) bo mają prawie ten sam soft.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2018-05-10 19:57:35
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-10 o 12:55, J.F. pisze:

> Jak dojdzie do wypadku, to widzisz jaka jest godzina, a moze i kamera
> przestaje nagrywac.

Tak, ale ja niezmiernie rzadko je miewam :-D Średnio jeden na całe życie więc raczej ta sugestia nie będzie przydatna :-D

Jak ci ktos chamsko droge zajedzie i po godzinie chcesz odszukac, bo nie spojrzales na zegarek ... to chyba wygodniej odszukuje sie na kompie niz na malutkim wyswietlaczu kamerki.

A o czym ja piszę jak właśnie nie o tym?

O ile pamietasz dokladnie odcinek, bo jak znam zycie, to na kamerce nawet przewijanie tych 3 minut bedzie problematyczne.

Po pierwsze zależy od ergonomii kamery, po drugie - a od czego jest komp? Wyciągasz kartę i znajdujesz bez kłopotu co chcesz.

Ano, jakos tak, z drugiej strony jak kamerka dobrze zamocowana/schowana,
a apka nie przestala dzialac, to z wifi wygodniej :-)

Korzystałeś? Było wygodniej?
Ja skorzystałem raz - ostatni raz :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-13 12:25:25
Autor: Irek.N.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy filmik.

Hmm.. jest GPS, więc daty i czas plików pokrywają się z rzeczywistością (nazwa pliku zawiera datę, godzinę, minutę oraz kierunek). Więc bez problemu trafię w film z przed godziny, co najwyżej pomylę się o jeden do przodu-tyłu.
Jak mi się coś przytrafi, to i tak zacznę od ostatniego - przedostatniego. Pomijając, że takie materiały są oznaczane przez rejestrator.


Co innego jak chcę sobie popatrzeć jak to mi się fajnie jechało... fakt, wtedy może lepiej użyć kamery niż rejestratora :)

Miłego.
Irek.N.
ps. mówię o kamerze jaką mam, nie wiem czy wszystkie tak robią.

Data: 2018-05-14 12:26:14
Autor: J.F.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
Użytkownik "Irek.N."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pd93qc$ohe$1@node2.news.atman.pl...
No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy filmik.

Hmm.. jest GPS, więc daty i czas plików pokrywają się z rzeczywistością (nazwa pliku zawiera datę, godzinę, minutę oraz kierunek). Więc bez

I ile pasuje strefa czasowa i czas letni.

ps. mówię o kamerze jaką mam, nie wiem czy wszystkie tak robią.

No to jeszcze mamy czas lapania GPS - zajmie mu to np 15 minut, i jaki czas bedzie wczesniej ...

J.

Data: 2018-05-14 18:44:25
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-13 o 12:25, Irek.N. pisze:

Hmm.. jest GPS, więc daty i czas plików pokrywają się z rzeczywistością (nazwa pliku zawiera datę, godzinę, minutę oraz kierunek).

To zależy od chipsetu. W moje MiVue jest tylko data i czas.

Co innego jak chcę sobie popatrzeć jak to mi się fajnie jechało... fakt, wtedy może lepiej użyć kamery niż rejestratora :)

Ja bym obok tej kamery i rejestratora przyssał do szyby jeszcze lustrzankę cyfrową. Powiedzmy z obiektywem 600mm. Może się przydać :-D
Aha - do tego monitor ze 25" by lepiej było widać :-D

Ok, teraz poważnie. Owszem, zdarzyło mi się pośmigać na torze wyścigowym i chętnie sobie potem analizowałem swoje błędy.  Ale w życiu nie wpadłbym na pomysł instalowania kamery zamiast "standardowego" rejestratora. Wyjąłem kartę, włożyłem do PCta i odczytałem. Z kamerą zresztą byłoby identycznie.

ps. mówię o kamerze jaką mam, nie wiem czy wszystkie tak robią.

No właśnie nie. Miałem ich kilka i żadna tak nie czyniła. Ale to żaden problem. Jeśli raz na miesiąc coś ściągnę, to dużo. Chodziło mi tylko o to, że pobieranie/wyszukiwanie filmów przez WiFi, nawet w taj rzadkich sytuacjach to objaw masochizmu. To naprawdę nie działa, choć mogłoby. Technicznie nie ma problemu by nawet 10x szybciej pobierać filmy bez zmiany sprzętu. Wystarczy odpowiedni protokół transmisji ale z nieznanych mi względów  nie stosuje się szybszych połączeń.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-14 21:25:52
Autor: Irek.N.
Kamerka samochodowa raz jeszcze
Ok, teraz poważnie. Owszem, zdarzyło mi się pośmigać na torze wyścigowym i chętnie sobie potem analizowałem swoje błędy.  Ale w życiu nie wpadłbym na pomysł instalowania kamery zamiast "standardowego" rejestratora. Wyjąłem kartę, włożyłem do PCta i odczytałem. Z kamerą zresztą byłoby identycznie.

Pewnie że tak. Oby nigdy nie trzeba było zaglądać.

No właśnie nie. Miałem ich kilka i żadna tak nie czyniła. Ale to żaden problem. Jeśli raz na miesiąc coś ściągnę, to dużo. Chodziło mi tylko o to, że pobieranie/wyszukiwanie filmów przez WiFi, nawet w taj rzadkich sytuacjach to objaw masochizmu. To naprawdę nie działa, choć mogłoby. Technicznie nie ma problemu by nawet 10x szybciej pobierać filmy bez zmiany sprzętu. Wystarczy odpowiedni protokół transmisji ale z nieznanych mi względów  nie stosuje się szybszych połączeń.

Nie mogę nic powiedzieć, gdyż jedyne co sprawdziłem to fakt czy działa. No więc działa... i na tym poprzestałem. Może jest jak piszesz i prościej wyjąć kartę. Skomplikowane to nie jest, a jeśli ma zaoszczędzić nerwów, to warto.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-05-13 20:09:33
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-09 o 22:18, Marek S pisze:
W dniu 2018-05-09 o 06:47, kk pisze:

Nie zgodzę się z Twoją opinią. WiFi w kamerach (rozumiane jako zestaw kamera + wifi + aplikacja dedykowana) to fatalne rozwiązanie, choć koncepcyjnie słuszne.

Nie jestem pewien co chcesz powiedzieć

To, że zrobienie czegokolwiek z kamerką po WiFi wymaga anielskiej cierpliwości i nawet najprostsze czynności nie będą tak sprawnie przebiegać jak na wyświetlaczu kamery.

Dobra, ale to z powodu takiej a nie innej realizacji oprogramowania. Potencjalnie możliwości kamery pozostają takie same a możliwości komunikacji zwiększone.


Wyszukanie pożądanego filmu jest od strony praktycznej niemożliwe - szczególnie w dualu, gdzie danych jest 2x więcej.

Logiczne, że w dualu danych jest dwa razy więcej, więc nie rozumiem argumentu :-)

Filmy mam po datach, nie widzę problemu wyszukiwania.

Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia (nie wypadku) to jesteś w stanie w ciemno utrafić we właściwą godzinę i minutę? Jeśli tak, to podziwiam.

Jak nie znam godziny i mi się z jakiegoś uzasadnionego powodu nie zablokowało na karcie to w istocie mam problem pobierania kolejnych filmików.



Zanim załadują się pierwsze klatki wszystkich filmów mijają wieki.

Gdzie i jakie to ma znaczenie ? Przecież te klatki niczego nie przybliżają, ot kolejny fragment przejazdu.

No jak to nie? Jedziesz np. godzinę, gdzieś ktoś wykonał jakieś cudo na ulicy, które chcesz pobrać. Godzina jazdy to 20 filmów. A wcześniej też jakieś się nagrały. Trafisz we właściwy? Bo ja nie. Widząc pierwsze klatki rozpoznam właściwy odcinek drogi i pobiorę właściwy
Jak już mówiłem ja tego zasadniczo w ogóle nie oglądam. Jak mi się raz zdarzyło, że pieszy mi wszedł pod koła to bez problemu odnalazłem właściwy filmik. Ale ok, chyba jestem mimo wszystko optymistą.


No ok, ale robisz to raz na ruski czas to co za różnica.

Tym bardziej łatwiej jest wydłubać kartę i zanieść ją do kompa niż zainstalować aplikację, skonfigurować połączenie, powkurzać się, że nie wiadomo który film to był ten właściwy więc pobrać pierwszy ... 5 min, drugi... 10 min, N-ty - wreszcie trafiony. Choć prędzej pewnie sobie darujesz donos. A do tego okaże się, że po aktualizacji Androida apka przestała działać i w ogóle nic się nie da zrobić. Do bani taka robota nawet raz na ruski rok.

Nie aktualizują tej aplikacji co mam. Działa jak działała. No fakt, właśnie podjąłem kwestię użycia i ... no nie zadziałało, czyli jest jak piszesz, co już wcześniej potwierdziłem. Może są jakieś kamery bez tych wad. W sumie żaden problem zrobić to jak należy.


Dlatego uważam, że WiFi w kamerkach przy takiej wydajności jest tylko pozbawionym sensu gadgetem.

Wydajność chyba wystarcza do streamingu. Kwestia, że Ty chcesz koniecznie ściągać te filmiki a kamera i to oprogramowanie klienckie nie pomaga Ci w normalnym użyciu, czyli nie oferuje streamingu tylko właśnie pobieranie.


Ja rozumiem, że na etapie zabawy kamerą czy jakichś eksperymentów człowiek chciałby nie być ograniczony możliwościami kamery ale do normalnej eksploatacji gdzie kamera sobie chodzi w tle ma się to nijak.

Właśnie... WiFi użyłem tylko raz - bawiąc się nową kamerą. Obecnie nawet aplikację odinstalowałem gdyż zabawa pokazała, że WiFi to pomyłka.

A ja nie :-) Nie brakuje mi ekranu, brakuje mi dobrej funkcjonalności komunikacyjnej, ciągle mogę tę kartę przełożyć co mi się zdarzyło nawet kiedyś właśnie z powodu wydajności, nie wiem ile musiałbym czekać i ile razy popychać by mi się wszystko pobrało.



Owszem, podgląd z kamery jest w czasie rzeczywistym i działa, ale po co mi on?

To nie korzystaj, w czym problem ?


W swojej mam ustawieniach wyłączanie wyświetlacza po 10s od rozpoczęcia nagrywania - by zobaczyć czy się nie zepsuła np.

Weź przestań, że będziesz wszystko kontrolował co się wokół Ciebie dzieje.

No właśnie napisałem, że kontroluję tylko to czy wystartowała i czy podczas parkingu coś się nagrało (kamera sama to zgłasza po starcie). Nic więcej mnie nie interesuje.

A ja nic nie kontroluję, ufam że kamera nagra co potrzeba. Jak nie nagra to i tak nie mam na to wpływu.


A wyświetlacz jest potrzebny do ustawień. Niby przez WiFi byłoby można to zrobić również, ale lepiej nie wprowadzać niepewnego pośredniczącego medium do takich czynności.


Po cholerę w kółko coś tam ustawiać ? :-)

Cały czas próbuję powiedzieć, że WiFi do niczego nie jest potrzebne. Nawet do zabawy we wczesnym okresie posiadania.


A ja, że jedynie Wifi jest w kamerze potrzebne :-) Wyświetlacz zbyteczny, przekładanie kart również. To ostatnie oczywiście o ile zrobią odpowiednie oprogramowanie w tej kamerze.

Data: 2018-05-14 19:15:18
Autor: Marek S
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-13 o 20:09, kk pisze:

To, że zrobienie czegokolwiek z kamerką po WiFi wymaga anielskiej cierpliwości i nawet najprostsze czynności nie będą tak sprawnie przebiegać jak na wyświetlaczu kamery.

Dobra, ale to z powodu takiej a nie innej realizacji oprogramowania. Potencjalnie możliwości kamery pozostają takie same a możliwości komunikacji zwiększone.

Ależ ja temu nie umniejszam a jedynie odpowiadam wątkotwórcy by nie kierował się obecnością WiFi podczas zakupu kamery samochodowej. Po co płacić za coś, co jest słabo przydatne?

Jak już mówiłem ja tego zasadniczo w ogóle nie oglądam. Jak mi się raz zdarzyło, że pieszy mi wszedł pod koła to bez problemu odnalazłem właściwy filmik. Ale ok, chyba jestem mimo wszystko optymistą.

Po WiFi grzebałeś w kamerze?
Ja osobiście jestem cierpliwy, ale przy czymś takim wymiękam szczególnie, że nie jest wielkim dla mnie problemem wyjąć kartę i na kompie bez problemu wyszukać to, co mnie interesuje. A dodatkowym bonusem jest duży monitor.

Nie aktualizują tej aplikacji co mam. Działa jak działała. No fakt, właśnie podjąłem kwestię użycia i ... no nie zadziałało, czyli jest jak piszesz, co już wcześniej potwierdziłem. Może są jakieś kamery bez tych wad. W sumie żaden problem zrobić to jak należy.

Pomijając nawet tę kwestię, powiem że potrafię po WiFi tym samym smartfonem i z tej samej kamery pobrać filmy 10x szybciej niż poprzez aplikację. Problem leży w stosowanych protokołach a nie w sprzęcie. Czemu tak robią? Nie wiem. W poprzedniej kamerze podobnie było.

Wydajność chyba wystarcza do streamingu. Kwestia, że Ty chcesz koniecznie ściągać te filmiki a kamera i to oprogramowanie klienckie nie pomaga Ci w normalnym użyciu, czyli nie oferuje streamingu tylko właśnie pobieranie.

Korekta: mi osobiście  zwisa, co oferuje WiFi w kamerkach bo sobie lepiej radzę. Ustosunkowałem się do słów wątkotwórcy podając własne doświadczenia jako uzasadnienie opinii. Oczywiście nie jestem testerem wszelakich kamer więc danych statystycznych nie posiadam. Wypowiadam się jako nabywca 2 nietanich kamerek.

Właśnie... WiFi użyłem tylko raz - bawiąc się nową kamerą. Obecnie nawet aplikację odinstalowałem gdyż zabawa pokazała, że WiFi to pomyłka.

A ja nie :-) Nie brakuje mi ekranu, brakuje mi dobrej funkcjonalności komunikacyjnej, ciągle mogę tę kartę przełożyć co mi się zdarzyło nawet kiedyś właśnie z powodu wydajności, nie wiem ile musiałbym czekać i ile razy popychać by mi się wszystko pobrało.

I o tym właśnie trąbię non stop :-)

No właśnie napisałem, że kontroluję tylko to czy wystartowała i czy podczas parkingu coś się nagrało (kamera sama to zgłasza po starcie). Nic więcej mnie nie interesuje.

A ja nic nie kontroluję, ufam że kamera nagra co potrzeba. Jak nie nagra to i tak nie mam na to wpływu.

A ja mam wielki wpływ. Gdybym olał sprawę jak to czynisz, to nie miałbym filmu ze stłuczki. Drobnej, ale zawsze. Otóż co się stało: w kamerze zaczął padać akumulator - co jest nieuniknione prędzej czy później. W konsekwencji zapis czasem uszkadzał podczas zaniku zasilania strukturę logiczną karty. Konieczne było formatowanie raz na jakiś czas. Kamera o tym informowała czerwonym napisem na ekranie. Nie ignorowałem tego, jak proponujesz. Oczywiście potem wymieniłem w niej akumulator i wszystko do normy wróciło zanim nie padła sama z siebie parę miesięcy później.

Gdybym ignorował fakt obu awarii, to pewnie do dziś jeździłbym bez rejestracji czegokolwiek ale za to z przekonaniem, że wszystko jest ok. Nic mnie nie kosztuje spojrzenie na wyświetlacz kamery przy uruchamianiu auta (szczególnie, że kamera dźwiękiem o zmianie trybu parking/jazda powiadamia) i odczytaniu komunikatu, że wszystkie kamery są ok i że na parkingu nic się nie wydarzyło. Moim zdaniem - sztuczny problem stwarzasz.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-19 10:27:29
Autor: kk
Kamerka samochodowa raz jeszcze
W dniu 2018-05-14 o 19:15, Marek S pisze:
W dniu 2018-05-13 o 20:09, kk pisze:

To, że zrobienie czegokolwiek z kamerką po WiFi wymaga anielskiej cierpliwości i nawet najprostsze czynności nie będą tak sprawnie przebiegać jak na wyświetlaczu kamery.

Dobra, ale to z powodu takiej a nie innej realizacji oprogramowania. Potencjalnie możliwości kamery pozostają takie same a możliwości komunikacji zwiększone.

Ależ ja temu nie umniejszam a jedynie odpowiadam wątkotwórcy by nie kierował się obecnością WiFi podczas zakupu kamery samochodowej. Po co płacić za coś, co jest słabo przydatne?

Dobra, ale moja kamerka to Wifi to ma zamiast wyświetlacza. Nie dokładam więc do niego nawet jeśli ta funkjonalność kosztuje więcej od wyświetlacza. Po prostu przyjmuję założenie innej strategii korzystania.


Jak już mówiłem ja tego zasadniczo w ogóle nie oglądam. Jak mi się raz zdarzyło, że pieszy mi wszedł pod koła to bez problemu odnalazłem właściwy filmik. Ale ok, chyba jestem mimo wszystko optymistą.

Po WiFi grzebałeś w kamerze?

No chyba. A może nie. Nie takie ważne. Raz to robiłem i nie mam wielkiego pragnienia robić często choć oczywiście uważam, że stały dostęp do kamery powinienem mieć. Może to kiedyś wystrugam by tak działało bez popychania.

Ja osobiście jestem cierpliwy, ale przy czymś takim wymiękam szczególnie, że nie jest wielkim dla mnie problemem wyjąć kartę

Wyjąć kartę nie problem. Problem, że trzeba ją zanieść do domu (czy tam w inne miejsce grzebania się w tym g...e) a potem nie zapomnieć znowu przynieść. Mogę to robić sporadycznie, ale jeśli naprawdę chciałbym mieć te zapisy bardziej dostępne niż tylko w kamerze to inaczej niż za pomocą technik bezprzewodowych tego nie uzyskam.

Wystarczy kupić kamerę z wysyłaniem do chmury. Oczywiście zakładając, że akurat chcemy się z tą chmurą dzielić danymi. Może być inne rozwiązanie, bardziej prywatne, ale ciągle bezprzewodowe a nie że ja będę coś podłączał i pieprzył się z kopiowaniem.

i na kompie bez problemu wyszukać to, co mnie interesuje.

Do tego tablet wystarczy.

A dodatkowym bonusem jest duży monitor.

W dużym monitorze (czyli tv) to ja mam Wifi i przeglądarkę. Mógłbym się przyłączyć do swojej kamery bez stwarzania problemów.


Nie aktualizują tej aplikacji co mam. Działa jak działała. No fakt, właśnie podjąłem kwestię użycia i ... no nie zadziałało, czyli jest jak piszesz, co już wcześniej potwierdziłem. Może są jakieś kamery bez tych wad. W sumie żaden problem zrobić to jak należy.

Pomijając nawet tę kwestię, powiem że potrafię po WiFi tym samym smartfonem i z tej samej kamery pobrać filmy 10x szybciej niż poprzez aplikację. Problem leży w stosowanych protokołach a nie w sprzęcie. Czemu tak robią? Nie wiem. W poprzedniej kamerze podobnie było.

Ale jakie to ma znaczenie ? Przecież moim celem (zakładam, że nie tylko moim) jest możliwość korzystania z filmików w kamerze a nie ich kopiowania. Ręczne kopiowanie jest tylko jednym ze sposobów na realizację tego celu. Mogę je zastąpić automatycznym i mieć w nosie czy to trwa godzinę czy 10 godzin o ile tylko osiągnę założony cel.


Wydajność chyba wystarcza do streamingu. Kwestia, że Ty chcesz koniecznie ściągać te filmiki a kamera i to oprogramowanie klienckie nie pomaga Ci w normalnym użyciu, czyli nie oferuje streamingu tylko właśnie pobieranie.

Korekta: mi osobiście  zwisa, co oferuje WiFi w kamerkach bo sobie lepiej radzę. Ustosunkowałem się do słów wątkotwórcy podając własne doświadczenia jako uzasadnienie opinii. Oczywiście nie jestem testerem wszelakich kamer więc danych statystycznych nie posiadam. Wypowiadam się jako nabywca 2 nietanich kamerek.

Tej za 1800 nie miałeś bo tam jest wysyłanie do chmury.


Właśnie... WiFi użyłem tylko raz - bawiąc się nową kamerą. Obecnie nawet aplikację odinstalowałem gdyż zabawa pokazała, że WiFi to pomyłka.

A ja nie :-) Nie brakuje mi ekranu, brakuje mi dobrej funkcjonalności komunikacyjnej, ciągle mogę tę kartę przełożyć co mi się zdarzyło nawet kiedyś właśnie z powodu wydajności, nie wiem ile musiałbym czekać i ile razy popychać by mi się wszystko pobrało.

I o tym właśnie trąbię non stop :-)

A ja to piszę by może ktoś napisał, że da się lepiej :-) No i napisał :-) o tej kamerze z korzystaniem z chmury.


No właśnie napisałem, że kontroluję tylko to czy wystartowała i czy podczas parkingu coś się nagrało (kamera sama to zgłasza po starcie). Nic więcej mnie nie interesuje.

A ja nic nie kontroluję, ufam że kamera nagra co potrzeba. Jak nie nagra to i tak nie mam na to wpływu.

A ja mam wielki wpływ. Gdybym olał sprawę jak to czynisz, to nie miałbym filmu ze stłuczki. Drobnej, ale zawsze. Otóż co się stało: w kamerze zaczął padać akumulator - co jest nieuniknione prędzej czy później. W konsekwencji zapis czasem uszkadzał podczas zaniku zasilania strukturę logiczną karty. Konieczne było formatowanie raz na jakiś czas. Kamera o tym informowała czerwonym napisem na ekranie. Nie ignorowałem tego, jak proponujesz. Oczywiście potem wymieniłem w niej akumulator i wszystko do normy wróciło zanim nie padła sama z siebie parę miesięcy później.

Gdybym ignorował fakt obu awarii, to pewnie do dziś jeździłbym bez rejestracji czegokolwiek ale za to z przekonaniem, że wszystko jest ok. Nic mnie nie kosztuje spojrzenie na wyświetlacz kamery przy uruchamianiu auta (szczególnie, że kamera dźwiękiem o zmianie trybu parking/jazda powiadamia) i odczytaniu komunikatu, że wszystkie kamery są ok i że na parkingu nic się nie wydarzyło. Moim zdaniem - sztuczny problem stwarzasz.


Zaraz zaraz, ja nie mam problemu z akumulatorem. To Ty sztuczny problem stwarzasz. Rejestrowanie każdej trasy nie jest dla mnie krytyczne. Jeśli moja kamera posiada akumulator (a nie kondensator) i mi się ten akumulator skończy i kamera źle się zachowa i ... k... masz jakiś problem :-) Wezmę kupię se drugi egzemplarz tej kamery by nie mieć takich problemów. :-) 400zł zdaje się. Przepraszam, ale na taki wydatek mnie stać a na twoje problemy nie :-)

Docierają do mnie twoje argumenty, ale spojrzyj, że niezależnie od kamery możesz sobie wstawić do samochodu jakiś CarPC, dajmy na to na starym RaspberryPi, i zrobić taniej to wysyłanie co jest w kamerze za prawie 2 klocki. Tego Ci (i nawet sobie) serdecznie życzę :-)

Kamerka samochodowa raz jeszcze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona