Data: 2018-05-09 13:21:56 | |
Autor: Miroo | |
Kamerka samochodowa raz jeszcze | |
W dniu 2018-05-04 o 18:13, Kviat pisze:
Cenowo celuję w średnią(?) półkę 400-700 zł, ale jak będę przekonany, to Jakby nie patrzeć producenci kamerek przeginają z ceną. Za 400 zł masz średnią kamerkę z: - 2,5" ekranikiem podłej jakości - maleńką baterią - średnią optyką - dość kiepską jakością wykonania - słabej jakości czujnikiem wstrząsów Za tyle samo można kupić smartfona z niższej półki: - z 5" ekranem IPS - baterią 3000mAh - procesorem 4 rdzeniowym - dwoma kamerami, w tym jedna niekoniecznie gorsza niż ta w rejestratorze - niezłą jakością wykonania - kupą różnych innych czujników i funkcji z których każda (np wstrząsy, GPS, WiFi) podrażałaby kamerkę nawet o kilkadziesiąt/kilkaset procent. Ja rozumiem, że musi być drożej, bo to produkt niszowy (w porównaniu ze smartfonami), bo jest moda itd. Ale bez przesady! I niech to idzie w parze z jakością! Np w mojej kamerce jak padnie bateria (wystarczy nie używać 4 dni w lecie, w zimie wystarczy noc) to filmy przestają się zapisywać. Jakiś debil wymyślił, że nazwy plików muszą być datą i wg tej daty usuwane są najstarsze pliki z karty. Jeśli bieżąca data jest zresetowana, to nie znajduje starszych plików na karcie i nie usuwa. W kamerce za 40zł był licznik, któremu nie przeszkadzały pady baterii, ale ktoś pomyślał i "poprawił". Pozdrawiam |
|
Data: 2018-05-09 19:27:20 | |
Autor: Kviat | |
Kamerka samochodowa raz jeszcze | |
W dniu 2018-05-09 o 13:21, Miroo pisze:
W dniu 2018-05-04 o 18:13, Kviat pisze: Na samym początku brałem pod uwagę smartfona i w sumie go nie wykluczam w ramach mojej fiksacji na ograniczenie ilości złomu noszonego. Mój ma 8 rdzeni i ekran 5,5" ;) Narywa FHD 1920x1080 30 kl/sek Więc włączyłem w trakcie jazdy, dzień słoneczny, nagrałem kilkadziesiąt minut. Robiłem zoomy na tablice rejestracyjne (jak korek mnie przystopował ;)), oddalenia, ustawiałem w pinie, w poziomie... Wnioski po obejrzeniu nagrania na kompie: zoom x1 - tablice samochodów poprzedzających w odległości do kilkunastu, na oko może nawet do 20-30 metrów całkiem wyraźne (chyba ze słońce się odbija w tablicy i biała plama :)), - tablice samochodów jadących z naprzeciwka też się da odczytać - na stopklatce da się odczytać nawet te dalsze (ale szału nie ma ;), może dlatego, że 30 kl/sek, a nie 60. - nagrywanie w pionie: kąt widzenia - porażka - nagrywanie w poziomie: no w sumie, pewnie od biedy, może być, ale na filmikach znalezionych w sieci z rejestratorów wygląda to zdecydowanie lepiej - jak asfalt równy jak powierzchnia masła, to całkiem nieźle - pomijam kwestię czasu nagrania (bo to zależy od pojemności karty) - nagrywanie w pętli zapewne załatwiłaby jakaś aplikacja, nagrywałem bez żadnej dedykowanej aplikacji Nagrywanie w nocy sobie odpuściłem i pomyślałem o kamerce/rejestratorze, ponieważ (tak na szybko sobie przypominam, dlaczego pomyślałem o kamerce...): - kąt widzenia - stabilizacja obrazu To co zawieszenie nie zrekompensuje przenosi się na smyrofon, a pomysł z resorowanym uchwytem wydał mi się trochę przekombinowany (żartuję :)). Jak na mój gust obraz zbyt często drgał. Drogi są coraz lepsze i na przelotowych jest okej, ale na dojazdówkach do centrum i w mieście niestety "lata". Da się odczytać tablice na wybranych kadrach na stopklatce, ale to trochę rzeźba... O kącie widzenia już wspomniałem... Pewnie przesadzam, bo przecież nie są to filmy dla Dicovery, ale w razie czego wolałbym jednak mieć możliwość odczytania tablicy na podglądzie, a nie dopiero po obróbce na kompie. Widziałem kilka aplikacji na smyrofona w stylu "rejestrator jazdy". Możesz jakąś polecić? Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2018-05-09 19:30:22 | |
Autor: Kviat | |
Kamerka samochodowa raz jeszcze | |
W dniu 2018-05-09 o 19:27, Kviat pisze:
Na samym początku brałem pod uwagę smartfona i w sumie go nie wykluczam w ramach mojej fiksacji na ograniczenie ilości złomu noszonego. I przesłona F1.9 Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2018-05-10 10:59:39 | |
Autor: Miroo | |
Kamerka samochodowa raz jeszcze | |
W dniu 2018-05-09 o 19:27, Kviat pisze:
Widziałem kilka aplikacji na smyrofona w stylu "rejestrator jazdy". Niestety nie polecę, bo nie korzystałem w ten sposób ze smartfona i nie namawiam do tego, bo nie jest to zbyt wygodne. Oburzam się jedynie na ceny rejestratorów, które są urządzeniami dużo prostszymi od taniego smartfona. Pozdrawiam |
|
Data: 2018-05-10 11:33:56 | |
Autor: Kviat | |
Kamerka samochodowa raz jeszcze | |
W dniu 2018-05-10 o 10:59, Miroo pisze:
W dniu 2018-05-09 o 19:27, Kviat pisze: Może to efekt skali? Rejestratorów sprzedaje się dużo mniej, to i koszt wytworzenia większy. Pozdrawiam Piotr |
|