Data: 2012-07-05 13:23:16 | |
Autor: Lech | |
Kamienna lawina zeszĹa pod Rysami, TPN zamkn Ä Ĺ szlak | |
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-kamienna-lawina-zeszla-pod-rysami-tpn-zamknal-szlak,nId,620753
-- Pozdrawiam Lech Klub Sudecki z Poznania - http://ksp.orangespace.pl |
|
Data: 2012-07-05 10:01:39 | |
Autor: Marek | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Ciekawe, czy ma to związek z ostatnim "rozjeżdżaniem Tatr" przez rowerzystów ;).
-- Marek |
|
Data: 2012-07-05 19:46:25 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Marek napisał(a) :
Ciekawe, czy ma to związek z ostatnim "rozjeżdżaniem Tatr" przez rowerzystów ;). To chyba oczywiste, że winni temu są cykliści :-D -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2012-07-05 21:35:17 | |
Autor: Stefan | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jt4jti$1jc$1node2.news.atman.pl... Marek napisał(a) :a kolejarze i przedszkolacy, to co? pozdr Stefan |
|
Data: 2012-07-06 07:59:16 | |
Autor: bans | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
W dniu 2012-07-05 13:23, Lech pisze:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-kamienna-lawina-zeszla-pod-rysami-tpn-zamknal-szlak,nId,620753 http://trailteam.pl/blog/2012/07/agnieszka-zdobywa-rowerowa-korone-gor-polski/ No to kretynka zdążyła w ostatniej chwili. -- bans |
|
Data: 2012-07-06 02:29:57 | |
Autor: Marek | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
bans:
No to kretynka zdążyła w ostatniej chwili. Coś Ty taki psychiatra? ;) "Kretynem" to był co najwyżej autor tego artykułu. Choć niewykluczone, że to ta sama osoba. Po lekturze mam wrażenie, że panna wymiataczka w dwa tygodnie przeżyła na MTB więcej, niż ja przez dwie dekady :). Ale cóż... sieć lubi lansik. Niepokoi ostatnie zdanie. Bo dla wielu wymiataczy jest powód, by spróbować się z tym wynikiem zmierzyć. A wracając do wymiataczki... skoro nie poddawała się w obliczu łamania przepisów parkowych i barier (subiektywnie rozumianego) zdrowego rozsądku, to jakim problemem byłby dla niej formalny zakaz związany z nową kupą kamoli przy szlaku? Po kolejnym osuwisku na Cylu przez wiele lat nie wolno było chodzić czerwonym szlakiem na jego trawersie. Ale chyba nikt kto tam poszedł nie miał poczucia igrania z losem? -- Marek |
|
Data: 2012-07-06 12:26:52 | |
Autor: bans | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
W dniu 2012-07-06 11:29, Marek pisze:
"Kretynem" to był co najwyżej autor tego artykułu. Masz rację, przesadziłem, poniosło mnie. Po prostu nie znoszę takiego lansowanie się tak naprawdę byle czym (przypomina mi się zaraz, jak chyba nawet tutaj, na grupie, ktoś kiedyś szukał sponsora na swoją wielka wyprawę Głównym Szlakiem Beskidzkim...) -- bans |
|
Data: 2012-07-06 04:06:59 | |
Autor: Marek | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
bans napisał:
Po prostu nie znoszę takiego lansowanie się tak naprawdę byle czym Ja też. Choć bardziej na luzie. M.W. powoli staje się moim ulubieńcem ;). Ale to nie jest takie całkiem "byle co". Kiedy pierwszy raz wpadłem w pułapkę turystyki rowerowej podporządkowanej zdobywaniu jakiejś korony (KS), zajęło mi to 15 dni. Ale już po tygodniu przestało mnie to bawić. Została "turystyka konsekwencji", czyli "turystyka musu", choć miałem czas na to co lubię: zbijanie bąków, sączenie browara i pstrykanie fotek. A tu dziołcha jednak zapierdzielała. Do tego trzeba i pary, i charakteru. Myślę zatem, że był to jednak wyczyn. -- Marek |
|
Data: 2012-07-06 13:18:20 | |
Autor: Waldek Brygier | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Marek wrote:
dziołcha jednak zapierdzielała. Do tego trzeba i pary, i charakteru. "Np. na Rysy, ze względów bezpieczeństwa, Agnieszka zdołała jedynie wnieść dwa koła roweru" I to się liczy? Czekam z niecierpliwością na zdobycie Korony przez posiadacza malucha (wystarczy wnieść jedno koło)... -- pozdrawiam Waldemar Brygier www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! GG 415880 |
|
Data: 2012-07-06 08:15:13 | |
Autor: Marek | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
No i zrobił się OT, choć obok jest bardziej adekwatny wątek. Ale dziś Usenet offtopem stoi :).
Waldek Brygier napisał: "Np. na Rysy, ze względów bezpieczeństwa, Agnieszka zdołała jedynie wnieść dwa koła roweru" Nie istnieje konkurencja kolarska "wyścig indywidualny KGP" ani przepisy do niej. Można więc sobie kryteria rowerowej korony formułować dowolnie. Przynajmniej na razie ;). Oczywiście rower nie nadaje się do jazdy tak, jak nogi do chodzenia. Zatem nie wszędzie gdzie wiodą szlaki piesze da się wjechać. Wychodząc z tego punktu widzenia łatwo ustawić kryterium racjonalne. Jedziemy tam, dokąd da się wjechać, a jeśli to ma być medialne, to dla przyzwoitości także z uwzględnieniem ograniczeń formalnych (czyli dokąd można wjechać legalnie). A dalej idziemy, ewentualnie prowadząc lub niosąc rower, jeśli będzie na nim można jechać za szczytem. Miało więc sens wnoszenie na Rysy roweru przez Michała Wolffa, bo ten rower był mu potrzebny do jazdy po drugiej stronie góry. Mniejsza tu o bardziej rowerowe opcje przebicia się przez Tatry. Natomiast wnoszenie roweru po to, by go znieść w to samo miejsce to... hmmm... jakoś trudno mi wyklikać głupota, ale może zbyt ortodoksyjne podejście do idei? Od kilku lat borykam się z tą swoją rowerową "turystyką musu" i siłą rzeczy mam na koncie góry niedostępne na rowerze. Na Babiej, Śnieżce czy Ostredoku miałem rower ze sobą, choć nie jechałem na nim całej trasy. Na Dumbierze czy Vlk. Krivaniu został w schronisku pod szczytem, a na Gerlachu - aż w Zakopanem, bo takie były warunki legalnego wejścia z przewodnikiem. Odcinek Zakopane - Śląski Dom przejechałem dopiero w następnym sezonie. Dla mnie są to góry "zaliczone" do rowerowej Korony Karpat. Tylko że to moja subiektywna korona i wisi mi, co sądzą o tym inni. Ale z tej perspektywy oczywiście liczy się wniesienie dwóch kółek. Choć ja bym wniósł tylko sztycę z siodełkiem, traktując ją wyłącznie jako rowerowy fetysz. Lżejsza, bardziej poręczna i może od biedy robić za czekan :). -- Marek |
|
Data: 2012-07-07 06:56:03 | |
Autor: Waldek Brygier | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Marek wrote:
więc sens wnoszenie na Rysy roweru przez Michała Wolffa, bo ten rower No to albo zdobywamy Koronę na rowerze, albo z dwoma kołami od roweru, zdecyduj się... IMO p. Agnieszka przegięła lansując się w ten sposób i zaliczając sobie kolejny szczyt. -- pozdrawiam Waldemar Brygier www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! GG 415880 |
|
Data: 2012-07-07 13:24:22 | |
Autor: Marek | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Waldek Brygier:
No to albo zdobywamy Koronę na rowerze, albo z dwoma kołami od roweru, zdecyduj się... Ja jestem już zdecydowany. Wydawało mi się, że jasno to napisałem.. A Ty? Uznałbyś jej koronę za rowerową, gdyby wniosła tam cały rower? Bo dla mnie byłaby to tylko nieodpowiedzialna "sztuka dla sztuki". Chodziłem już z rowerem i po łańcuchach i po drabinkach i uważam, że to nierozsądne (niebezpieczne). Cóż... do tego miejsca to tylko jej wybór. Ale jeśli odbywa się wśród innych turystów, to jest niedopuszczalne, bo zagraża także im. Choć oczywiście można to zminimalizować, odpowiednio "kompaktując" rower do takiego transportu. Tylko... gdzie w tym sens, jeśli i w górę i w dół, do tego samego punktu, rower jest całkowicie nieprzydatny? Traktując rowerową KGP ortodoksyjnie, trzeba uznać, że jest ona nierealna, skoro istnieją w niej w niej takie szczyty jak Rysy, Wysoka, Szczeliniec Wlk. czy nawet Mogielica i Lackowa. Choć oczywiście istnieją sposoby, by zdobyć je przy pomocy roweru. Ktoś już kiedyś wskakał na taras widokowy Pałacu KiN w Warszawie. Ktoś inny wkręcił zmodyfikowanym rowerem po linie na wieżę telewizyjną. Myślę, że cyklotrialowiec ze wsparciem (asekuracja, adaptacja terenu, wymiana sprzętu) mógłby spróbować powalczyć o KGP w całości na rowerze. Ale z turystyką nie miałoby to wiele wspólnego. I byłoby niewykonalne ze względu na ochronę przyrody w PN. Z mojego punktu widzenia rowerowa korona to kompromis, uwzględniający ograniczenia pojazdu. Ale o tym już pisałem. Jak dla mnie, wnoszenie dwóch kółek na Rysy było zbędne. I tak wejście się liczy do całości przedsięwzięcia. Choć obiło mi się o uszy, że i ramę wniósł jej na górę jakiś napotkany po drodze turysta. A wymiar medialny tego wyczynu to już inna bajka. Lepiej w tym g... nie grzebać. Bo naprawdę ważna jest tylko przygoda, jaką ta dziewczyna przeżyła na trasie. Nie był to wyczyn na miarę zdobycia Everestu, ale też nie zwykły "urlop w górach". Kto posmakował trochę górskiej turystyki rowerowej, pewnie to doceni. Choć bans na przykład nie docenił. Ale chyba tylko dlatego, że wziął to całościowo, z medialną oprawą ;). -- Marek |
|
Data: 2012-07-08 07:45:20 | |
Autor: Waldek Brygier | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Marek wrote:
A Ty? Uznałbyś jej koronę za rowerową, gdyby wniosła tam cały rower? Tak, bo wtedy byłaby to *rowerowa* Korona Anka Czerwińska opisywała w swojej książce historię gościa, który wnosił rower na Aconcaguę zdaje się... Można? Można! Chodziłem już z rowerem i po łańcuchach i po drabinkach i uważam, że Głupie wręcz? I tutaj dochodzimy do sedna sprawy... Sporo jeżdżę na rowerze, w górach dużo, ale chyba nie wpadłbym na "genialny" pomysł zdobycia Rysów na rowerze, bo... się nie da! I wszelkie udawanie, że się da, to mamienie publiczności... Traktując rowerową KGP ortodoksyjnie No to traktuj ją normalnie... Czy wejście na własnych nogach na wszystkie szczyty to ortodoksja? Może wystarczy, że ktoś wniesie mój plecak, zdjęcie? ;-) Jak dla mnie, wnoszenie No to jaka to Korona? Rowerowa, czy rowerowo-piesza? Chyba pozostaniemy przy swoich zdaniach :-) -- pozdrawiam Waldemar Brygier www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! GG 415880 |
|
Data: 2012-07-08 18:48:42 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Kamienna lawina zeszĹa pod Rysami, TPN zamknÄ Ĺ szlak | |
"Waldek Brygier" <waldek@naszesudety.pl> writes:
Tak, bo wtedy byĹaby to *rowerowa* Korona Ale tamto miaĹo jakiĹ sens, chodziĹo o reklamÄ czy coĹ takiego. GĹupie wrÄcz? I tutaj dochodzimy do sedna sprawy... Ja nie wiem czy siÄ nie da. Chwilowo nikt raczej tego nie zrobiĹ, ale jeĹli komuĹ siÄ uda to nie widzÄ problemu. Z tym Ĺźe to zupeĹnie inna sprawa. "Zdobycie korony Polski" (tak to siÄ nazywa?) "z dwoma koĹami rowerowymi" - gĹupsze rzeczy ludzie robili. No to traktuj jÄ normalnie... Czy wejĹcie na wĹasnych nogach na "Wniesienie czyjegoĹ plecaka/zdjÄcia" - tylko nazywajmy rzeczy po imieniu :-) -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-07-09 14:58:56 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Krzysztof Halasa napisał(a) :
No to traktuj ją normalnie... Czy wejście na własnych nogach na Po imieniu? To wojna partyzancka. Tu ukrywa się prawdziwe imiona. Wniesieniedwóchkół = zdobycierowerem wniesieniezdjęcia = zdobycieprzezzdjętego ;-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2012-07-09 10:49:59 | |
Autor: Marek | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Waldek Brygier napisał:
No to jaka to Korona? Rowerowa, czy rowerowo-piesza? Chyba tak. Choć nie w tym samym punkcie :). "Rowerowo-piesza" jest bardziej precyzyjnym ujęciem problemu. Ale... to ma konsekwencję :). Na szczęście tylko "akademicką", bo tradycyjni zdobywcy nie używają żadnego precyzującego przymiotnika dla swojej korony. Rysy można zdobyć "z buta" od Palenicy albo dręcząc konie, czyli z dupą na fasiągu. Babią od podnóża albo z Krowiarek, dojeżdżając tam szosą. Śnieżkę od podnóża, z Kopy albo tuż spod szczytu (zależnie od wybranego wyciągu) itd. Zatem korona koronie nierówna. I jeszcze jedno. Użyłem wcześniej zwrotu "całość przedsięwzięcia". Trzeba pamiętać, że bohaterka tego offtopu od początku do końca trasy napierała siłą własnych mięśni, w ramach jednej ROWEROWEJ wyprawy. Tego nie można marginalizować, ale też nie sposób odnieść do korony rozumianej tradycyjnie. Rowerowa jest po prostu inna.. Ale to już szukanie dziury w całym, bo przecież w koronie liczą się tylko szczyty, a nie przestrzeń między nimi. Jak to dobrze, że swoją "idée fixe" spełniam pod innym szyldem. Moja, wyrażając się precyzyjnie, kolejowo-samochodowo-rowerowo-piesza (jak na razie) korona Karpat to PPR - piwna peregrynacja rowerowa. Choć stosowanie w niej także absyntu i wina i tak naraża przedsięwzięcie na zarzuty fundamentalistów ;). -- Marek |
|
Data: 2012-07-06 13:49:38 | |
Autor: bans | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
W dniu 2012-07-06 13:18, Waldek Brygier pisze:
"Np. na Rysy, ze względów bezpieczeństwa, Agnieszka zdołała jedynie "Nie na wszystkie można było oczywiście wjechać, ale Agnieszka zsiadała z roweru tylko tam, gdzie było to naprawdę konieczne." - to też naciąganie. Co to znaczy "naprawdę konieczne"? Przecież to może oznaczać, że na każdy z tych szczytów mogła wejść pieszo, prowadząc rower, bo np. nie miała siły albo brakowało jej techniki, cóż... wtedy oczywiście zejście z roweru było "naprawdę konieczne". -- bans |
|
Data: 2012-07-06 17:04:57 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Dnia Fri, 06 Jul 2012 13:49:38 +0200, bans napisał(a):
W dniu 2012-07-06 13:18, Waldek Brygier pisze: Kiedyś kolega, jeden z miejscowych powiedzmy "pionierów" rowerowania w Sądeckim, zapytany czy często musiał zsiadać z siodełka na pewnym podjeździe - który ja w większości pokonałem pchając rower, odpowiedział że ze dwa razy, jak drzewo leżało w poprzek :)) Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2012-07-08 23:09:52 | |
Autor: Dziobak | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Użytkownik "bans" napisał
(przypomina mi się zaraz, jak chyba nawet tutaj, na grupie, ktoś kiedyś szukał sponsora na swoją wielka wyprawę Głównym Szlakiem Beskidzkim... Wow ! Można coś wyrwać z precla na takie epokowe przedsięwzięcie? ;) Dwa tygodnie urlopu niby psu w dupę, ale parę kilo może by się straciło, tężyzny nabrało, ubiło pareset komarów , gzów , meszek, paru tysięcy nie ubiło. A potem można by blog założyć i opisać zachowania rodaków i gościnność obiektów wiodącej organizacji turystycznej, a na końcu ..... .... .... Tak!! Pokaz slajdów !! ;) pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2012-07-12 01:14:53 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
<przepraszam, poprawka>
In article <jt6en8$641$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote: Po prostu nie znoszę takiego lansowanie się tak naprawdę byle czym (przypomina mi się zaraz, jak chyba nawet tutaj, na grupie, ktoś kiedyś szukał sponsora na swoją wielka wyprawę Głównym Szlakiem Beskidzkim...) Hm, czy to nie byl niejaki Karweta, moj prywatny troll? Toby mi pasowalo... -- TA |
|
Data: 2012-07-12 07:50:50 | |
Autor: bans | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
W dniu 2012-07-12 01:14, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Hm, czy to nie byl niejaki Karweta, moj prywatny troll? Raczej nie, to było w czasach, jak jeszcze górami sie nie interesował. To u niego całkiem niedawne hobby. -- bans |
|
Data: 2012-07-12 08:13:21 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
bans, Thu, 12 Jul 2012 07:50:50 +0200, pl.rec.gory:
W dniu 2012-07-12 01:14, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: No, gdzieś od 18 lat. :-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-07-12 08:20:25 | |
Autor: bans | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
W dniu 2012-07-12 08:13, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
No, gdzieś od 18 lat. :-) Kojarzę cie od wielu lat z precla, glownie z wybrykow na pregu i rowerach, ale z pl.rec.gory zaczales flirt niedawno. -- bans |
|
Data: 2012-07-12 10:38:40 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
bans, Thu, 12 Jul 2012 08:20:25 +0200, pl.rec.gory:
W dniu 2012-07-12 08:13, Marek 'marcus075' Karweta pisze: No tak, bo jak człowiek na Precla nie pisze to znaczy, że po górach nie chodzi... Co za czasy... -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-07-12 11:02:27 | |
Autor: bans | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
W dniu 2012-07-12 10:38, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
No tak, bo jak człowiek na Precla nie pisze to znaczy, że po górach nie W twoim ekshibicjonistycznym przypadku jest duże prawdopodobieństwo, że tak właśnie jest... -- bans |
|
Data: 2012-07-12 19:21:49 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
bans, Thu, 12 Jul 2012 11:02:27 +0200, pl.rec.gory:
W dniu 2012-07-12 10:38, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Mhm. I żeby nie sprawdzać rozkładu jazdy pociągów, piszę pasjami na PMK. Oh, wait, to Titus... -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-07-12 20:47:51 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami,TPN zamknął szlak | |
In article <jtm415$sce$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2012-07-12 10:38, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Ekshibicjonistycznym? Obawiam sie ze nie rozumiem. :-( Z tego co wiem kol. Karaeta cierpi tylko na niegrozna acz upierdliwa dla otoczenia manie wielkosci. Wydaje mu sie, ze jest niezmiernie rozwiniety jak na swoj wiek, no i ze jest Czlowiekiem Gor, Wielkim Cyklista, Wielkim Podroznikiem, Znawca Kolejowego Rozkladu Jazdy itd. Na dodatek jest czepliwy. Chodzi za mna po calym usenecie i komentuje calkiem od czapy, robiac z siebie durnia. Kol. Karweta, czepiac tez musisz sie nauczyc! pa, nastepnym razem odezwe sie do ciebie, jak dorosniesz i zmadrzejesz. Co moze troche potrwac. -- TA |
|
Data: 2012-07-11 20:29:48 | |
Autor: Grzegorz Kapusta | |
Kamienna lawina zeszła pod Rysami, TPN zamknął szlak | |
Witam,
No i jak to wygląda po tygodniu w praktyce? Zakaz jak swego czasu na czerwonym na Markowe Szczawiny, gdzie i tak wszyscy chodzili, czy jednak jest poważne niebezpieczeństwo, a do tego stoi filanc i kasuje? Czy doświadczony i myślący turysta (bez roweru ;-) ) przejdzie tamtędy? Chciałbym coś więcej wiedzieć, bo na forach można znaleźć przeróżne informacje, np. o zmiecionych ubezpieczeniach i dużym niebezpieczeństwie lub tylko o kamieniach leżących dużo niżej. Pozdrawiam, Grzegorz Kapusta |