Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kamikadze na Filtrowej (Warszawa)

Kamikadze na Filtrowej (Warszawa)

Data: 2012-02-13 09:48:09
Autor: XWindowsMen
Kamikadze na Filtrowej (Warszawa)
W dniu 12.02.2012 04:25, __Maciek pisze:
Kurde, parę dni temu jadę sobie Filtrową, dojeżdżam do pl.Narutowicza,
a tu jakiś koleś jedzie na rowerze po... torowisku tramwajowym, samym
środkiem międzytorza (torowisko jest tam wyasfaltowane/wybetonowane).
Zastanwiam się co mogło chodzić? Kończyny mu się znudziły? Chciał po
prostu postraszyć/powku... motorniczych?
A może to któryś z Was, co? Przyznać się!
A może gość chciał zagrać w tchórza z motorniczym - jedzie na czołowe
z tramwajem i kto pierwszy skręci - przegrywa :-)
WTF?

Zderzył się czołowo z tramwajem w wyniku czego śmierć na miejscu poniósł motorniczy tramwaju? Nie... to o co chodzi?

Jakby śmigał na pełnej &^%$# na chodniku lawirując między przechodniami... to baran i idiota - zgadzam się. Ale tak... naturalna eliminacja kiepskich genów... po prostu.

P.S.
Ostatnio w regionalnej TV podniecali się jak SM "uratowała" 2-3 nastolatki, którym się zachciało pływać na skrawkach kry wielkości 3-4 m2... po co? Rozumiem nieszczęśliwe wypadki... ale skoro ktoś nie ma nawet ok. 10 szarych komórek i nie ogarnia, że w zimnej rzece można sobie zrobić krzywdę... to po co nam ktoś taki w społeczeństwie... za dużo u nas lemingów i debili.

P.S.2
I z góry się przyznaję... w ogólniaku różne głupie rzeczy robiło się po pijaku... ale raczej nikt bez sensu nie ryzykował swojego życia... co najwyżej kończyło się na połamanych nogach/rękach/palcach...

Szkoda życia na podniety bez sensu...

Kamikadze na Filtrowej (Warszawa)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona