Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kamiński kłamczuszek...

Kamiński kłamczuszek...

Data: 2009-10-29 07:28:09
Autor: abc
Kamiński kłamczuszek...
Zarzucales *abc*, ze jest sekciarzem.


Tradycyjna doktryna Kościoła Katolickiego mianem "sekty" określa jakąś
wspólnotę negującą przynajmniej jedną z prawd wiary katolickiej lub
buntującą się przeciw prawowitej hierarchii kościelnej i prymatowi następcy
św. Piotra.

W tym ujęciu sekciarzem jest zarówno moonista, protestant, Świadek Jehowy
jak i prawosławny. Zresztą warto przypomnieć, że w Piśmie św. słowa
"herezja" i "sekta" występują zamiennie i oznaczają mniej więcej to samo.

Oczywiście dla liberalnych katolików reformowanych zaczadzonych posoborowym
ekumenizmem i dla ateistów, taka definicja sekty jest całkowicie nie do
przyjęcia. Któż więc jest dziś dla nich sekciarzem?

Synonimem "sekty" staje się coraz częściej grupa, która zdecydowanie neguje
główne zasady liberalizmu i pluralizmu, pragnąca zarazem powrotu do ładu
społecznego oraz religijnego opartego na obiektywnej Prawdzie i niezmiennych
zasadach. Takie grupy perfidnie umieszcza się na "czarnych listach sekt"
pomiędzy sektami satanistów i grupkami różnych wariatów.

Również konserwatywnie lub tradycyjnie nastawione kręgi katolików są
oskarżane o sekciarstwo. Spośród tych środowisk na antysekciarskich czarnych
listach najczęściej figurują: Opus Dei, Liga Kontrreformacji Katolickiej
(założona przez o. Grzegorza de Nantes), Stowarzyszenie Obrony Tradycji,
Rodziny i Własności, Bractwo św. Piusa X. i inne.

Z powodu negowania zasad bezbożnego liberalizmu ostre przepisy
antysekciarskie wydały ostatnio liberalno-laickie władze Francji; ich
zastosowaniem w praktyce zainteresowane są nawet komunistyczne Chiny. Jeżeli
ktoś we Francji będzie odwodził swoich bliskuch od dokonania aborcji, będzie
mógł być oskarżony o "psychomanipulację".

Parlament Europejski uchwalił już kilka rezolucji wzywających do zwalczania
sekt; zaś w łonie posoborowego Kościoła jak grzyby po deszczu wyrastają
organizacje mające tępić "sekty i nowe ruchy religijne".

Jasne jest, że współczesny ruch antysekciarski oparty jest na
antykatolickich, liberalnych i relatywistycznych założeniach.

Zrywa on z prawdziwie katolickim rozróżnieniem na jedyną prawdziwą Wiarę i
fałszywe religie przeciwstawiające się jej, promując w zamian tego kłamliwy
podział na dobre, ekumeniczne i tolerancyjne "Kościoły" oraz religie z
jednej strony i niebezpieczne sekty z drugiej.

Antysekciarscy aktywiści, mają zadanie torowania w ten sposób drogi dla
jednej światowej religii, w której Prawda zmieszana będzie z kłamstwem, a ma
to być nazwane "jednością w różnorodności".

Misyjność ma zostać nazwana "prozelityzmem" albo "werbunkiem", kształtowanie
trwałych przekonań i silnych postaw moralnych - "praniem mózgu" a
ostrzeganie przed strasznymi konsekwencjami grzechu - "psychomanipulacją"
oraz "zastraszaniem".

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Kamiński kłamczuszek...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona