Data: 2009-07-26 21:50:14 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne..... | |
"Nie jestem antysemitą. Co więcej, raczej byłem atakowany przez antysemitów w Polsce" - ogłosił Michał Kamiński z dumą w sobotnim "Dzienniku".
To ciąg dalszy afery, gdy brytyjska prasa wyciągnęła Kamińskiemu jego członkostwo w młodości w neofaszystowskim Narodowym Odrodzeniu Polski, sprzeciw wobec uroczystości upamiętniających mord na żydowskich mieszkańcach Jedwabnego, mówienie o gejach "pedały" i podgrzewanie konfliktu w Warszawie z wiosny 2005 r., by ówczesny prezydent miasta Lech Kaczyński nie wydawal zgody na organizację gejowskiej parady. Kamiński w sprawie wszystkich zarzutów robi sprytne uniki. Twierdzi, że w czasach, gdy był w NOP-ie, nie była to organizacja skrajna. O Jedwabnem miał mówić jedynie to samo, co ówczesny premier Jerzy Buzek: "Nie obarczajmy winą całego narodu polskiego". Pytanie o "pedałów" zbywa, zapewniając: "Nie jestem homofobem". Tak, Kamiński nie jest ani antysemitą, ani homofobem. Wie to każdy, kto go choć trochę zna. To jeden z najbardziej kontaktowych i otwartych polityków PiS-u. Wszystkie winy Kamińskiego Kamiński dopuścił się jednak czegoś gorszego. Cynicznie używał homofobii i antysemityzmu do zwiększenia własnej pozycji politycznej. To po to w 2001 r. pomagał mieszkańcom Jedwabnego zakładać Komitet Obrony Dobrego Imienia Miasta. Oficjalnie głosił on, że nie należy organizować uroczystości w miasteczku do czasu całkowitego zbadania zbrodni w Jedwabnem i zakończenia ekshumacji. W rzeczywistości chodziło zaś o zablokowanie jakichkolwiek obchodów, w których wobec Żydów padłoby słowo "przepraszam"oraz deklaracja, że zabili ich polscy sąsiedzi. Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne, bo był wówczas posłem ZChN-u z Łomżyńskiego. Chciał je kupić w najbardziej prymitywny sposób, grając na ich niechęci i strachu przed ujawnieniem prawdy o Jedwabnem. Zaś pomysł, by zakazać gejowskich manifestacji w Warszawie, był początkiem kampanii wyborczej Lecha Kaczyńskiego przed wyborami prezydenckimi w 2005 r. Chodziło o to, by Kaczyński wystąpił jako stateczny obrońca moralności publicznej atakowany przez liberałów i gejów. Głównym strategiem tej kampanii był właśnie Kamiński. Dobrze, że w końcu Michał Kamiński płaci za swój polityczny cynizm. http://wyborcza.pl/1,75968,6860584,Kaminski_placi_za_cynizm.html Przemek -- "Z wszystkich siedmiu grzechów głównych najłatwiej można wybaczyć lenistwo i obżarstwo, a najwięcej szkód i nieszczęść, zbrodni i wojen, jak sobie wyobrażam, powoduje zawiść." Pisząc te słowa, prof. Leszek Kołakowski zapewne myślał o Jarosławie Kaczyńskim. |
|
Data: 2009-07-27 08:53:21 | |
Autor: konserwator | |
Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne..... | |
Użytkownik "Jarek - akwizytor z Jasnej Góry" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał w wiadomości news:h4ic1q$m5t$1news.onet.pl... "Nie jestem antysemitą. Co więcej, raczej byłem atakowany przez antysemitów w Polsce" - ogłosił Michał Kamiński z dumą w sobotnim "Dzienniku". Wyborcza znowu rzuca gownem a Kalecki usluznie podaje kolejne kupy... |
|
Data: 2009-07-27 09:03:23 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne..... | |
Użytkownik "konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał Wyborcza znowu rzuca gownem ....... Jako konserwator powierzchni płaskich musisz zbierac gówna i stąd ta niechęc, he, he, he! Rozumiem, że oczekujesz na to, iż Kamiński wytoczy proces autorowi artykułu? Jeśli w sądzie będzie miał taką argumentację jak ty, to niech się zastanowi nad pozywaniem kogokolwiek... Przemek -- "Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne, bo był wówczas posłem ZChN-u z Łomżyńskiego. Chciał je kupić w najbardziej prymitywny sposób, grając na ich niechęci i strachu przed ujawnieniem prawdy o Jedwabnem." |
|
Data: 2009-07-27 09:05:13 | |
Autor: konserwator | |
Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne..... | |
Użytkownik "Jarek - akwizytor z Jasnej Góry" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał w wiadomości news:h4jjfv$a5l$1news.onet.pl...
jestes zwyklym antypolskim smieciem i mam juz pewnosc, ze nie jestes Polakiem! http://wiadomosci.onet.pl/blogi/januszwojciechowski.blog.onet.pl,386454788,blog.html |
|
Data: 2009-07-27 09:19:04 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne..... | |
Użytkownik "konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał
jestes zwyklym antypolskim smieciem i mam juz pewnosc, ze nie jestes Polakiem! twoje odczucia mają dla mnie wartośc zeszłorocznego śniegu, tym bardziej, że asekuracyjnie nie odpowiedziałeś na pytanie, czy oczekujesz od Kamińskiego pozwania do sądu autora artykułu. Przemek P.S. Od momentu gdy zacząłeś się opowiadac za picem, dla mnie stało się jasne, że jesteś ścierwem działającym przeciwko Polsce. -- "Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne, bo był wówczas posłem ZChN-u z Łomżyńskiego. Chciał je kupić w najbardziej prymitywny sposób, grając na ich niechęci i strachu przed ujawnieniem prawdy o Jedwabnem." |
|
Data: 2009-07-27 09:32:18 | |
Autor: konserwator | |
Kamińskiemu głosy mieszkańców Jedwabnego i okolic były potrzebne..... | |
Użytkownik "Jarek - akwizytor z Jasnej Góry" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał w wiadomości news:h4jkdc$d54$1news.onet.pl... Użytkownik "konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał a po co? dzieki tym atakom widac kto dziala na rzecz a kto przeciw Polsce. Ty i GWno dzialacie przeciw... http://wiadomosci.onet.pl/blogi/januszwojciechowski.blog.onet.pl,386454788,blog.html
Jesli ty uwazasz, ze dzialam "przeciw" to jest to koronny argument, iz dzialam "na rzecz" Jestes tak skompromitowany, ze chyba juz Michnika przebiles w antypolonizmie! |
|