jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

W dniu 10.11.2015 o 21:58, FALCOX1000 pisze:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

Nie za browara tylko za 0,2 promila a kara aresztu moze byc w zawiasach. W PL nic by to nie dalo bo polowa ludzi jest niewypłacalna i w dupie maja czy beda jezdzic z PJ czy bez zwlaszcza po wsiach. Kolejna sprawa to tam gdzie mieszkasz jest kilka x mniej samochodow, areszt to jak hotel a w PL wiezienia przepelnione  :P

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

W PL nic by to nie dalo bo polowa ludzi jest niewypłacalna

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

W dniu 11.11.2015 o 11:00, Budzik pisze:

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

W PL nic by to nie dalo bo polowa ludzi jest niewypłacalna

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody rozdaje teraz
caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

W PL nic by to nie dalo bo polowa ludzi jest niewypłacalna

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody rozdaje
teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

W PL nic by to nie dalo bo polowa ludzi jest niewypłacalna

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody rozdaje
teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze a ze
gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na niewypłacalnych ani
tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic tansze czy bardziej smietnikowe
od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie byles chyba nigdy.
Poczytaj sobie jaki udzial w sprzedazy maja stare samochody (8/10 z drugiej reki bylo bitych) i ilu letnie a jaki nowe i kto je kupuje.
Tak, tak firmy :)

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze a ze
gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na niewypłacalnych
ani
tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic tansze czy bardziej
smietnikowe
od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie byles
chyba nigdy.
Poczytaj sobie jaki udzial w sprzedazy maja stare samochody (8/10 z
drugiej reki bylo bitych) i ilu letnie a jaki nowe i kto je kupuje.
Tak, tak firmy :)

Standardowe pytanie na tej grupie, jakie dobre auto kupić za
xxx gdzie iksy to suma przeważnie między 5 a 8 tysięcy.
W mieście też jest masa wraków ale tradycyjnie wzrok
przyciągają rzadkie i drogie sprzęty. Tych za kilka tysięcy
nie zauwaĹźamy.


Pozdrawiam

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze a
ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic tansze
czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

W dniu 11.11.2015 o 23:00, Budzik pisze:

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze a
ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic tansze
czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie byles
chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy jednak w
tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze
a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic
tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie
byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy
jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Jak sie tankuje za 50zł to wtedy sie wiecej przejedzie?
U ruskich czy na białorusi płaci sie włosami a nie pieniedzmi?

Poza tym teza była taka, ze połowa ludzi jest niewypłącalna.
 Z daleka ludzie jezdza do tych ruskich?

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze
a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic
tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie
byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy
jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Jak sie tankuje za 50zł to wtedy sie wiecej przejedzie?
U ruskich czy na białorusi płaci sie włosami a nie pieniedzmi?

A o czym świadczy tankowanie za 50zl?

Poza tym teza była taka, ze połowa ludzi jest niewypłącalna.
  Z daleka ludzie jezdza do tych ruskich?

Blisko, reszta kupuje od kontrabandy :P

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze
a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic
tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie
byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy
jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Jak sie tankuje za 50zł to wtedy sie wiecej przejedzie?
U ruskich czy na białorusi płaci sie włosami a nie pieniedzmi?

A o czym świadczy tankowanie za 50zl?

O nieumiejetnosci logicznego myslenia, o braku poszanowania własnego czasu, o braku umiejetbnosci planowania (wiecej zatankuje, to bede wiecej jezdzic), wreszcie być moze o tym, ze kupiło sie samochód na ktory cżłowieka nie stać.

Poza tym teza była taka, ze połowa ludzi jest niewypłącalna.
  Z daleka ludzie jezdza do tych ruskich?

Blisko, reszta kupuje od kontrabandy :P

A te wszystkie BP. ornely, statoile puste stoją i niszczeją. Fajnie. Bajkowo... :)

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze
a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic
tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie
byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy
jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Jak sie tankuje za 50zł to wtedy sie wiecej przejedzie?
U ruskich czy na białorusi płaci sie włosami a nie pieniedzmi?

A o czym świadczy tankowanie za 50zl?

O nieumiejetnosci logicznego myslenia, o braku poszanowania własnego czasu,
o braku umiejetbnosci planowania (wiecej zatankuje, to bede wiecej
jezdzic),

A ja czytam: "Rośnie odsetek gospodarstw domowych, które przyznają, że mają problemy finansowe, takich jak zadłużenie i brak płynności finansowej /czytaj: nie starcza do pierwszego i brakuje pieniedzy na spłatę rat czy opłacenie rozmaitych, comiesięcznych rachunków (z 44% w 2008, 47% w 2010, 51% w 2013, aż do 77% w 2014 roku)"
Slowo klucz: "Brak plynnosci finansowej"

Uwazaj bo jeszcze moga przyjsc takie czasy, że nie bedziesz mial co do gara wlozyc i bedziesz odszczekiwal te swoje madrosci:)

wreszcie być moze o tym, ze kupiło sie samochód na ktory
cżłowieka nie stać.

Wtedy bedziesz sie zastanawial co bedzie tansze PKS 1/h czy auto za 2tys zł:)

Poza tym teza była taka, ze połowa ludzi jest niewypłącalna.
   Z daleka ludzie jezdza do tych ruskich?

Blisko, reszta kupuje od kontrabandy :P

A te wszystkie BP. ornely, statoile puste stoją i niszczeją. Fajnie.
Bajkowo... :)

Wiekszosc tych stacji gdyby nie sklepy 24h i umowy z firmami na tankowanie to skonczylyby jak Neste, chyba ze cena paliwa bedzie o klikadziesiat groszy nizsza od konkurencji jak w Auchan co jak widac po kolejkach ma jednak kolosalne znaczenie nawet w stolicy.

Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n22q6b$29j$1@node1.news.atman.pl...

A ja czytam: "Rośnie odsetek gospodarstw domowych, które przyznają, że mają problemy finansowe, takich jak zadłużenie i brak płynności finansowej /czytaj: nie starcza do pierwszego i brakuje pieniedzy na spłatę rat czy opłacenie rozmaitych, comiesięcznych rachunków (z 44% w 2008, 47% w 2010, 51% w 2013, aż do 77% w 2014 roku)"
Slowo klucz: "Brak plynnosci finansowej"

Ale na paliwo jest, bo stacje na zeszyt nie daja :-)



Rosna oszczednosci
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosna-oszczednosci-Polakow-Ale-do-Europy-wciaz-daleko-3435226.html

i ponoc polowa rodakow je ma
http://biznes.pl/magazyny/finanse/co-drugi-polak-ma-oszczednosci-spada-chec-zwiekszania-zadluzenia/v2m75b

Uwazaj bo jeszcze moga przyjsc takie czasy, że nie bedziesz mial co do gara wlozyc i bedziesz odszczekiwal te swoje madrosci:)

To oczywiscie zawsze zdarzyc sie moze ...

wreszcie być moze o tym, ze kupiło sie samochód na ktory
cżłowieka nie stać.

Wtedy bedziesz sie zastanawial co bedzie tansze PKS 1/h czy auto za 2tys zł:)

PKS zdaje sie coraz mniej, i wiele osob na prowincji kupuje auto aby dojechac do pracy ..

A te wszystkie BP. ornely, statoile puste stoją i niszczeją. Fajnie.
Bajkowo... :)

Wiekszosc tych stacji gdyby nie sklepy 24h i umowy z firmami na tankowanie to skonczylyby jak Neste,

ale stacje po Neste stoja dalej (we Wroclawiu z jednym wyjatkiem).
I nadal maja tanie paliwo (z drugim wyjatkiem).

chyba ze cena paliwa bedzie o klikadziesiat groszy nizsza od konkurencji jak w Auchan co jak widac po kolejkach ma jednak kolosalne znaczenie nawet w stolicy.

Skoro nie widac roznicy, to po co przeplacac ? :-)

J.

W dniu

ale stacje po Neste stoja dalej

Ze sklepami

Użytkownik Czesław Wiśniak kielbasa@wyborcza.pl ...

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w
EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze,
szybsze a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic
tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie
byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy
jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Jak sie tankuje za 50zł to wtedy sie wiecej przejedzie?
U ruskich czy na białorusi płaci sie włosami a nie pieniedzmi?

A o czym świadczy tankowanie za 50zl?

O nieumiejetnosci logicznego myslenia, o braku poszanowania własnego
czasu, o braku umiejetbnosci planowania (wiecej zatankuje, to bede
wiecej jezdzic),

A ja czytam: "Rośnie odsetek gospodarstw domowych, które przyznają, że
mają problemy finansowe, takich jak zadłużenie i brak płynności finansowej /czytaj: nie starcza do pierwszego i brakuje pieniedzy na spłatę rat czy opłacenie rozmaitych, comiesięcznych rachunków (z 44% w
2008, 47% w 2010, 51% w 2013, aż do 77% w 2014 roku)"
Slowo klucz: "Brak plynnosci finansowej"

Możesz podac jakies zrodło danych?
77%? Bez zartów...
Ale nawet gdyby - brakuje mi tu informacji co robią ze swoimi problemami.
Bo znam wiele osób ktore np. narzekaja na swoje zarobki ale innej pracy nie szukają.

Uwazaj bo jeszcze moga przyjsc takie czasy, że nie bedziesz mial co do
gara wlozyc i bedziesz odszczekiwal te swoje madrosci:)

Pewnie ze moze sie tak zdazyć.
 

wreszcie być moze o tym, ze kupiło sie samochód na ktory
cżłowieka nie stać.

Wtedy bedziesz sie zastanawial co bedzie tansze PKS 1/h czy auto za
2tys zł:)

Ja to jestem taki dziwny, ze jak mnei nie było stac na auto, to jezdziłem 15km do pracy rowerem.
 

Poza tym teza była taka, ze połowa ludzi jest niewypłącalna.
   Z daleka ludzie jezdza do tych ruskich?

Blisko, reszta kupuje od kontrabandy :P

A te wszystkie BP. ornely, statoile puste stoją i niszczeją. Fajnie.
Bajkowo... :)

Wiekszosc tych stacji gdyby nie sklepy 24h i umowy z firmami na tankowanie to skonczylyby jak Neste, chyba ze cena paliwa bedzie o klikadziesiat groszy nizsza od konkurencji jak w Auchan co jak widac
po kolejkach ma jednak kolosalne znaczenie nawet w stolicy.

Dziwne gdyby nie miało - na zbiorniku kilkadziesiat złotych róznicy za to samo - po co przepłacać.

Mowisz ze stacje zyja dzieki sklepom? Dziwne. Przeciez tam drogo jak cholera...

Użytkownik "Czesław Wiśniak" <kielbasa@wyborcza.pl> napisał w wiadomości
news:n22q6b$29j$1node1.news.atman.pl...

Niewypłacalna?
Czyzbym nie zauwazył zmiany polegającej na tym, ze samochody
rozdaje teraz caritas a tankuje sie je woda?

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze
a ze gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na
niewypłacalnych ani tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic
tansze czy bardziej smietnikowe od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie
byles chyba nigdy.

I co? Na tej głebokiej wsi ludzie jezdza samochodami na wode czy
jednak w tej swojej niewypłacalnosci kupuja paliwo?

Kupuja za 50zł, inni jada na bialorus albo do ruskich.

Jak sie tankuje za 50zł to wtedy sie wiecej przejedzie?
U ruskich czy na białorusi płaci sie włosami a nie pieniedzmi?

A o czym świadczy tankowanie za 50zl?

O nieumiejetnosci logicznego myslenia, o braku poszanowania własnego
czasu,
o braku umiejetbnosci planowania (wiecej zatankuje, to bede wiecej
jezdzic),

A ja czytam: "Rośnie odsetek gospodarstw domowych, które przyznają, że
mają problemy finansowe, takich jak zadłużenie i brak płynności finansowej
/czytaj: nie starcza do pierwszego i brakuje pieniedzy na spłatę rat czy
opłacenie rozmaitych, comiesięcznych rachunków (z 44% w 2008, 47% w 2010,
51% w 2013, aż do 77% w 2014 roku)"
Slowo klucz: "Brak plynnosci finansowej"

Uwazaj bo jeszcze moga przyjsc takie czasy, że nie bedziesz mial co do
gara wlozyc i bedziesz odszczekiwal te swoje madrosci:)

wreszcie być moze o tym, ze kupiło sie samochód na ktory
cżłowieka nie stać.

Wtedy bedziesz sie zastanawial co bedzie tansze PKS 1/h czy auto za 2tys
zł:)

Przy załozeniu, że PKS jeszcze nie zlikwidował wszystkich kursów do tej
miejscowości. Są już miejsca, gdzie PKS już nie dojeżdża w dni wolne od
nauki szkolnej, więc na dojazdy do pracy pozostaje własny środek transportu.


--
Pozdrawiam,

yabba

Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1vk5h$os3$1@node1.news.atman.pl...

Zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem w EU?

Tak, tak, widze to na drogach, auta coraz drozsze, lepsze, szybsze a ze
gorsze od zachodniej czesci europy to inna sprawa.
Nie zmienia to faktu, ze ani kierowcy nie wygladaja na niewypłacalnych ani
tym bardziej paliwo tankowane nie jest nic tansze czy bardziej smietnikowe
od tego na zachodzie.

Widzisz w mieście i na autostradzie ale na głębokiej wsi to nie byles chyba nigdy.
Poczytaj sobie jaki udzial w sprzedazy maja stare samochody (8/10 z drugiej reki bylo bitych) i ilu letnie a jaki nowe i kto je kupuje.
Tak, tak firmy :)

Co nadal nie zmienia faktu, ze kierowcy jakos je kupili i za paliwo placa.
Owszem - wielu na nowsze nie stac, ale na starsze stac :-)

A tak mi sie cos kojarzy, ze sredni wiek samochodow w Polsce nie odbiega jakos specjalnie od Danii.

Dodaj 200% podatku i nawet bogaty Dunczyk staje sie "niewyplacalny" :-)

J.

na  ** p.m.s **  FALCOX1000 pisze tak:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu
i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko
na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo
niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

Na początku tego roku kiedy myślałem o wyjeździe do Norwegii próbowałem jeździć 80km/h.

Można dostać szału.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA54EEDB646F0EPanElektronik@localhost.net...

na  ** p.m.s **  FALCOX1000 pisze tak:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu
i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko
na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo
niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

Na początku tego roku kiedy myślałem o wyjeździe do Norwegii próbowałem
jeździć 80km/h.

Można dostać szału.

Podobno da sie leczyć.

na  ** p.m.s **  Ghost pisze tak:

na  ** p.m.s **  FALCOX1000 pisze tak:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg
areszztu i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na
godz prawko na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow
jest bardzo niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja
!!

Na początku tego roku kiedy myślałem o wyjeździe do Norwegii
próbowałem jeździć 80km/h.

Można dostać szału.

Podobno da sie leczyć.

Nie wierz temu lekarzowi.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

On 2015-11-10 21:58, FALCOX1000 wrote:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

Cos w tym jest, ale mysle ze istotne jest ze Norwegia ma powierzchni
wiecej niz Polska, a populacje prawie 8x mniejsza. I raczej nie jest
tak tranzytowym krajem. Gdybysmy dysponowali takimi warunkami i
mniejszym zageszczeniem ruchu czyli tym samym, prawdopodobienstwem
kolizji z drugim uczestnikiem ruchu, to prawdopodobnie statystyki
ilosci wypadkow na milion mieszkancow bylyby o wiele mniej drastyczne.

Ps. od razu na wszelki wypadek podkresle - tak, wiem ze statystyki
liczy sie w odniesieniu do tej samej ilosci, ale reszta j/w. Niejako
krzyzowo rosnie ilosc kombinacji sprzyjajacych do zaistnienia wypadku.


--

memento lorem ipsum

On 10.11.2015 21:58, FALCOX1000 wrote:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

To ten kraj gdzie po pijaku się na rowerach jeżdzi?;)

Shrek.

On Wed, 11 Nov 2015 07:59:30 +0100, Shrek <1@wp.pl> wrote:

To ten kraj gdzie po pijaku się na rowerach jeżdzi?;)

Ten, co po 16 możesz iść spać. Bo wódy nie kupisz ;) To i po pijaku
ciężko jeździć.




--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

W dniu 10.11.2015 o 21:58, FALCOX1000 pisze:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu i prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko na rok zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo niewiele  i o to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

A wielu krajach mozna miec 0,8 promila, i co? Wszyscy nagle umieraja?

On 11.11.2015 11:08, neoniusz wrote:

W dniu 10.11.2015 o 21:58, FALCOX1000 pisze:

jestem za w kraju w ktorym mieszkam za browara masz 2 tyg areszztu i
prawko na rok za przekroczenie predkosci o 36 km na godz prawko na rok
zabieraja mandat okolo 8 tys zl ale wypadkow jest bardzo niewiele  i o
to chodzi rodziny ciesza sie ze zyja !!

A wielu krajach mozna miec 0,8 promila, i co? Wszyscy nagle umieraja?

Nie tak znowu w wielu. Ale rzeczywiście to, że 1/4 "pijanych" kierowców byłaby zupełnie trzeźwa po drugiej stronie Odry, a połowo była do niedawna "kierowcami" rowerów - też byłaby trzeźwa w Niemczech świadczy o tym, że w dupie mamy czy to pomoże, byle statystyki były i igrzyska dla ludu.

Shrek.