Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kandydaci pis potwierdzają, że zobowiązywali się wpłacac 10 tyś euro miesięcznie.

Kandydaci pis potwierdzają, że zobowiązywali się wpłacac 10 tyś euro miesięcznie.

Data: 2009-05-26 09:01:41
Autor: Zmarszczoneczołojarka
Kandydaci pis potwierdzają, że zobowiązywali się wpłacac 10 tyś euro miesięcznie.
Niektórzy kandydaci PiS na europosłów z 2004 r. potwierdzają, że zobowiązali się wpłacać comiesięcznie 10 tys. euro na rzecz fundacji Silna Polska w Europie.

Ujawniliśmy to we wczorajszej "Gazecie". Kandydaci z listy PiS do Parlamentu Europejskiego w poprzednich wyborach zobowiązywali się płacić po 10 tys. euro fundacji Silna Polska w Europie (nazwa od wyborczego hasła PiS). W trakcie całej kadencji fundacja mogłaby zgromadzić w ten sposób 18 mln zł.

Danina była zapisana w umowach, których nie wolno było zerwać. Kandydaci PiS podpisywali je z bólem, bo poręczali własnym majątkiem. A przy wspólnocie majątkowej miały poręczać też ich żony.

Proszeni przez nas o opinię prawnicy uznali, że umowy są tak niekorzystne, że odradziliby je swoim klientom. Przyszli europosłowie nie mieli gwarancji, że fundacja wywiąże się ze swoich zadań, a miała świadczyć pomoc administracyjną dla europosłów.

Jednym z założycieli-fundatorów był Wojciech Hermeliński, wówczas wiceszef Naczelnej Rady Adwokackiej, a teraz sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Zarzekał się, że to nie on wymyślił umowę. Adam Lipiński z PiS przyznał, że była podpisywana, ale posłowie nie płacili. - Być może uznaliśmy, że to niewłaściwe - dodał.

To po co umowę w ogóle zawierano? Adam Bielan, który zdobył wtedy mandat europosła, nie pamiętał, czy ją podpisał. Ale tłumaczył sens: - Fundacja mogła spełniać rolę service-providera - mówił Bielan "Gazecie".

Co to jest service-provider? Pośrednik, któremu poseł zleca obsługę swojego biura.

Według ustaleń "Gazety" dziś kandydaci PiS podpisują już "tylko" zobowiązania, że będą zatrudniać w biurach działaczy w porozumieniu z partią. Potwierdził to "Gazecie" startujący z listy PiS Janusz Wojciechowski. Inna warszawska kandydatka PiS, b. minister sportu Elżbieta Jakubiak, powiedziała PAP, że jest zszokowana tezami artykułu. I że nie podpisywała takiego zobowiązania ani nie była o to proszona.

A jak jest w innych partiach? Eugeniusz Kłopotek zapewnia, że w PSL kandydaci do europarlamentu podpisują tylko oświadczenie, że znają przepisy wyborcze związane z finansowaniem. Paweł Graś z Platformy: - U nas tylko zobowiązanie, że wstąpią do frakcji, do której w PE należy PO. A Lewica? Wojciech Olejniczak: - Europosłowie mogą zatrudniać, kogo chcą.

W nowej kadencji wydatki na biura europosłów mają być pod czujniejszą kontrolą służb finansowych europarlamentu (posłowie co miesiąc mogą otrzymać 17 tys. euro na pracowników). Bo dwa lata temu wykryto nadużycia związane z service-providerami. Odkryto przypadki (wśród parlamentarzystów z różnych państw), gdy wynagrodzenie zamiast do pracowników posłów trafiało do pośredników niemających związku z działaniami Parlamentu - np. z branży drzewnej. Zdarzało się też, że asystenci otrzymywali wypłatę, choć nie pracowali, a pieniądze szły z powrotem do kieszeni posłów.


http://wyborcza.pl/1,75478,6649305,Plac_i_Startuj_cd_.html


Przemek

--
Współtwórca kampanii wyborczej PiS zatrzymany i aresztowany. Michał B. jest także znany jako autor filmu "Nocna zmiana".

W trosce o los Ojczyzny olej pisuar, wybierz Platforme Obywatelską!

Data: 2009-05-26 09:02:25
Autor: Zmarszczoneczołojarka
Kandydaci pis potwierdzają, że zobowiązywali się wpłacac 10 tyś euro miesięcznie.
http://wyborcza.pl/1,75478,6649305,Plac_i_Startuj_cd_.html


P.

--
Współtwórca kampanii wyborczej PiS zatrzymany i aresztowany. Michał B. jest także znany jako autor filmu "Nocna zmiana".

W trosce o los Ojczyzny olej pisuar, wybierz Platforme Obywatelską!

Kandydaci pis potwierdzają, że zobowiązywali się wpłacac 10 tyś euro miesięcznie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona