On 25 Sie, 08:48, Przemysław W <Bro my RP przed pisem@...pl> wrote:

Na komendzie przyzna si do winy, t umacz c brak zap aty za paliwo
gapiostwem.

Grozi mu areszt, pozbawienie wolno ci albo grzywna.

Dostanie nie więcej niz grzywnę i w sumie nie powinien dostać większej
kary.
Mała szkodliwość społeczna - tak to się chyba nazywało.
Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że facet planował kradzież jednego baku
paliwa będąc osobą publiczną.
100 tysięcy litrów - być może, ale nie jeden bak.
Dać po łapach, odesłać do kąta i nie robić z tego afery.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a): Dostanie nie więcej niz grzywnę i w sumie nie powinien dostać większej
kary.

*****************************************

za co ma dostac grzywne? Przeciez zaplacil karta. Ty zwasze sprawdzasz rachunek?

To wina tego goscia ktory nie policzyl naleznosci za benzyne.

A teraz cos ci wytlumacze: jest norma  przyjeta w handlu w krajach
cywilizowanych, ze jesli sprzedwaca czego nie policzy, to jego strata.

Nikt za podobne gapiostwo sprzedawcy, nikogo nie podaje do sadu, bo to nie
jest KRADZIEZ. On chcial zaplacic. Gdyby chcial urasc to posluzyby sie rowniez
kradziona karta lub po prostu uciekl i w ogole nie usilowalby zaplacic.

To koleja piramidalna glupota pelobandy ktora szuka po prostu haka na tego
czlowieka, a sama KRADNIE miliardy i ochrania gangsterow i mafie.

Bo PO to bezczelna BANDA KLAMCOW, ZLODZIEI i OSZUSTOW.

A Ta *afera* przypomina te z dorszem Pitery:))

--

On 25 Sie, 19:37, " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKA...@gazeta.pl>
wrote:

Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> napisał(a):

Dostanie nie więcej niz grzywnę i w sumie nie powinien dostać większej
kary.

*****************************************

za co ma dostac grzywne? Przeciez zaplacil karta. Ty zwasze sprawdzasz rachunek?

Naturalnie - przeciez chodzi o moje pieniadze.

To wina tego goscia ktory nie policzyl naleznosci za benzyne.

I jego matki, ze go zle wychowala. Poza tym wlasnie dlatego facet "nie
mial czasu" pojawic sie na komendzie celem zlozenia wyjasnien.

A teraz cos ci wytlumacze: jest norma  przyjeta w handlu w krajach
cywilizowanych, ze jesli sprzedwaca czego nie policzy, to jego strata.

Jest jeszcze inna norma: moralnosc Kalego.

On chcial zaplacic.

Moze i chcial, ale tego nie zrobil.

Gdyby chcial urasc to posluzyby sie rowniez
kradziona karta lub po prostu uciekl i w ogole nie usilowalby zaplacic.

No usilowal, ale sprzedawca usilnie odmawiał.

To koleja piramidalna glupota pelobandy ktora szuka po prostu haka na tego
czlowieka, a sama KRADNIE miliardy i ochrania gangsterow i mafie.

No to wlasnie mowie, ze nie ma co robic z tego niewiadomo czego.

Bo PO to bezczelna BANDA KLAMCOW, ZLODZIEI i OSZUSTOW.

A tam - oni przeciez chca płacić i chcą dobrze! Przynajmniej tak
mowią, a przeciez deklaracja posłą to rzecz święta!

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a):

On 25 Sie, 19:37, " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKA...@gazeta.pl>
wrote:
> Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> napisa=B3(a):
>
> Dostanie nie wi=EAcej niz grzywn=EA i w sumie nie powinien dosta=E6 wi=EA=
kszej
> kary.
>
> *****************************************
>
> za co ma dostac grzywne? Przeciez zaplacil karta. Ty zwasze sprawdzasz ra=
chunek?

Naturalnie - przeciez chodzi o moje pieniadze.

z tego co tu wypisujesz, to watpie. Zapomniales juz co wypisywales w jednej z
dyskusji na tej grupie? Pamiec krotka?

> To wina tego goscia ktory nie policzyl naleznosci za benzyne.

I jego matki, ze go zle wychowala. Poza tym wlasnie dlatego facet "nie
mial czasu" pojawic sie na komendzie celem zlozenia wyjasnien.

Po co mial sie pojawic na komendzie ? Mial wyrok i policja go scigala?
Co to za procedury? Odkad to znowu policja wzywa bezprawnie czlowieka na
komende? PRL- w pelnej krasie?

> A teraz cos ci wytlumacze: jest norma =A0przyjeta w handlu w krajach
> cywilizowanych, ze jesli sprzedwaca czego nie policzy, to jego strata.

Jest jeszcze inna norma: moralnosc Kalego.

Jestes w bledzie, a dlaczego wytlumaczylem chyba dosc dokladnie?

> On chcial zaplacic.

Moze i chcial, ale tego nie zrobil.

A nie dal karty platniczej? Zaplacil. To nie jego wina, ze sprzedwaca czegos
nie policzyl. Kropka.

Ja mialem taki incydent: zaplacilem 100zl za zakupy, ale dwie stowki mi sie
skleily i sprzedwaca wydal mi reszte tylko ze 100 zl. Probowalem interweniowac u jej szefa. Obiecano mi ze po przeliczeniu kasy moze mi zwroca. Oczywiscie nie zwrocili, bo kasierka prawdopodobnie wziela do
kieszeni nadwyzke i szef nie mogl kradziezy udowodnic. Na policje nie
polecialem, bo przeciez by mnie wysmiali. Byla ewidentna kradziez, ale i moja wina, ze dalem dwie stowki, a nie jedna.
 

> Gdyby chcial ukrasc to posluzyby sie rowniez
> kradziona karta lub po prostu uciekl i w ogole nie usilowalby zaplacic.

No usilowal, ale sprzedawca usilnie odmawia=B3.

Klamiesz glupio. Dal karte platnicza.

> To koleja piramidalna glupota pelobandy ktora szuka po prostu haka na teg=
o
> czlowieka, a sama KRADNIE miliardy i ochrania gangsterow i mafie.

No to wlasnie mowie, ze nie ma co robic z tego niewiadomo czego.

..ale wlasnie juz zrobila banda pseudodziennikarzy ktorzy w ten spsob niszcza ludziom niewygodnym opinie tworzac medialne fakty i nazywajac tego czlowieka
zlodziejem.

> Bo PO to bezczelna BANDA KLAMCOW, ZLODZIEI i OSZUSTOW.

A tam - oni przeciez chca płacić i chcą dobrze! Przynajmniej tak
mowią, a przeciez deklaracja posłą to rzecz święta !

Majaczysz.


--

On 25 Sie, 20:26, " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKA...@gazeta.pl>
wrote:

> > za co ma dostac grzywne? Przeciez zaplacil karta. Ty zwasze sprawdzasz ra> > chunek?
> Naturalnie - przeciez chodzi o moje pieniadze.

z tego co tu wypisujesz, to watpie.

Nie interesują mnie twoje watpliwosci. Pytasz - dostajesz odpowiedz i
o ile odpowiedz nie pasuje to zalozen jakie sobie poczyniłeś, to jej
nie wierzysz. Po kiego grzyba w takim razie w ogole pytasz???

> > To wina tego goscia ktory nie policzyl naleznosci za benzyne.
> I jego matki, ze go zle wychowala. Poza tym wlasnie dlatego facet "nie
> mial czasu" pojawic sie na komendzie celem zlozenia wyjasnien.

Po co mial sie pojawic na komendzie ?

Bo dostał wezwanie. To powinno wystarczyć. Nie do niego należała
decyzja czy warto, czy nie warto iść na komendę.

Mial wyrok i policja go scigala?

Bez znaczenia - były wezwania, których nie chciał odbierać. Człowiek
niewinny nie miałby z tym problemu....

Co to za procedury? Odkad to znowu policja wzywa bezprawnie czlowieka na
komende? PRL- w pelnej krasie?

Zgłupiałeś? Policja ma prawo zatrzymać na 24 godziny każdego bez
podawania przyczyn. Ma prawo też wezwać każdego na komendę i chcesz
czy nie chcesz - masz zasrany obowiązek się tam pojawić. Zwłaszcza
jeśli nie wiesz o co chodzi. No chyba, że wiesz aż za dobrze...

> > A teraz cos ci wytlumacze: jest norma =A0przyjeta w handlu w krajach
> > cywilizowanych, ze jesli sprzedwaca czego nie policzy, to jego strata..
> Jest jeszcze inna norma: moralnosc Kalego.

Jestes w bledzie, a dlaczego wytlumaczylem chyba dosc dokladnie?

Nie. Były wątpliwości i koleś był poszukiwany, więc bez dyskusji
powinien iść na policję i tam ewentualnie bronić swojej racji, a nie
unikać konfrontacji.

> Moze i chcial, ale tego nie zrobil.

A nie dal karty platniczej? Zaplacil. To nie jego wina, ze sprzedwaca czegos
nie policzyl. Kropka.

To jeszcze trzeba było iść na policję, sprawę wyjaśnić, brakującą
kwotę uiścić (lub nie), a nie unikać listonosza.

> > Gdyby chcial ukrasc to posluzyby sie rowniez
> > kradziona karta lub po prostu uciekl i w ogole nie usilowalby zaplacic.
> No usilowal, ale sprzedawca usilnie odmawia=B3.

Klamiesz glupio. Dal karte platnicza.

Sam fakt podania komuś karty nie ma znaczenia. Cena do zapłaty jest
wybita na kasie i widoczna dla klienta, jest na kwicie kasowym, jest
na terminalu platniczym i zwykle jest podawana przez sprzedawce. Poza
tym Wąsik przyznał się do winy, więc przestań go głupio bronić.

> No to wlasnie mowie, ze nie ma co robic z tego niewiadomo czego.

.ale wlasnie juz zrobila banda pseudodziennikarzy ktorzy w ten spsob niszcza
ludziom niewygodnym opinie tworzac medialne fakty i nazywajac tego czlowieka
zlodziejem.

Faktem jest, że unikanie wizyty na komendzie nie działa na jego
korzyść. Odnośnie motywów można spekulować - chciał czy nie chciał,
zapomniał czy nie sprawdził kwitka, on sie pomylił, czy kasjer. Ale
faktem niepodważalnym jest to, że nie miał zamiaru pojawić się na
policji i wyjaśnić sytuacji. Dlatego był na liście osób poszukiwanych
i nie ma co teraz naiwnie tłumaczyć że to wina sprzedawcy i
wschodniego frontu atmosferycznego.

> > Bo PO to bezczelna BANDA KLAMCOW, ZLODZIEI i OSZUSTOW.

A tam - oni przeciez chca płacić i chcą dobrze! Przynajmniej tak
mowią, a przeciez deklaracja posłą to rzecz święta !

Majaczysz.

Nie - stosuję tę samą logikę którą się posługujesz. Deklaracja dobrej
woli jest wystarczająca.

Pozdro

L'e-szczur

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j3619i$qrm$1inews.gazeta.pl...

Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a):

Dostanie nie więcej niz grzywnę i w sumie nie powinien dostać większej
kary.

*****************************************

za co ma dostac grzywne? Przeciez zaplacil karta. Ty zwasze sprawdzasz rachunek?

To wina tego goscia ktory nie policzyl naleznosci za benzyne.

A teraz cos ci wytlumacze: jest norma  przyjeta w handlu w krajach
cywilizowanych, ze jesli sprzedwaca czego nie policzy, to jego strata.

Nikt za podobne gapiostwo sprzedawcy, nikogo nie podaje do sadu, bo to nie
jest KRADZIEZ. On chcial zaplacic. Gdyby chcial urasc to posluzyby sie rowniez
kradziona karta lub po prostu uciekl i w ogole nie usilowalby zaplacic.

To koleja piramidalna glupota pelobandy ktora szuka po prostu haka na tego
czlowieka, a sama KRADNIE miliardy i ochrania gangsterow i mafie.

Bo PO to bezczelna BANDA KLAMCOW, ZLODZIEI i OSZUSTOW.

Udowodnij ty bezczelny skurwysynu!

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI


BomBel

Leprechaun <brudypolityczne@pralnia.tw> napisał(a):

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j3619i$qrm$1inews.gazeta.pl...
> Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a):
>
> Dostanie nie więcej niz grzywnę i w sumie nie powinien dostać większej
> kary.
>
> *****************************************
>
> za co ma dostac grzywne? Przeciez zaplacil karta. Ty zwasze sprawdzasz > rachunek?
>
> To wina tego goscia ktory nie policzyl naleznosci za benzyne.
>
> A teraz cos ci wytlumacze: jest norma  przyjeta w handlu w krajach
> cywilizowanych, ze jesli sprzedwaca czego nie policzy, to jego strata.
>
> Nikt za podobne gapiostwo sprzedawcy, nikogo nie podaje do sadu, bo to nie
> jest KRADZIEZ. On chcial zaplacic. Gdyby chcial urasc to posluzyby sie > rowniez
> kradziona karta lub po prostu uciekl i w ogole nie usilowalby zaplacic.
>
> To koleja piramidalna glupota pelobandy ktora szuka po prostu haka na tego
> czlowieka, a sama KRADNIE miliardy i ochrania gangsterow i mafie.
>
> Bo PO to bezczelna BANDA KLAMCOW, ZLODZIEI i OSZUSTOW.
>

Udowodnij ty bezczelny skurwysynu!

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI


BomBel

--

Udowodnij ty bezczelny skurwysynu!

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI

BomBel

Leprechaun <brudypolityczne@pralnia.tw> napisał(a): (...)

zamknij sie idioto, kurwy synem to jestes ewidentnie ale ty prymitywna kanalio.

A tutaj przypominam twoja fotke i klamliwy zyciorys: http://z.kwasniewski.fm.interia.pl/

Ciekawe za ile kupiles ten dyplom na Bialorusi?



 --

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j3620k$t7d$1inews.gazeta.pl...

Leprechaun <brudypolityczne@pralnia.tw> napisał(a):

(...)

zamknij sie idioto, kurwy synem to jestes ewidentnie ale ty prymitywna kanalio.

A tutaj przypominam twoja fotke i klamliwy zyciorys:

http://z.kwasniewski.fm.interia.pl/

Ciekawe za ile kupiles ten dyplom na Bialorusi?

 Kozi synu! Bękarcie białoruski! Wychowanku rynsztoka! Prywmitywny durniu! Jesteś zakałą tego forum. Takimi jak ty powinien zająć się psychiatra. Mam nadzieję, że prawdziwy Kwaśniewski dopadnie cię ty gnido!

BomBel

Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał

Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że facet planował kradzież jednego baku
paliwa będąc osobą publiczną.



Jednak fakt, iż nie odbierał wezwań na policję świadczy przeciw niemu.


Przemek

--

"W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok,
nie zostało nic.  Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły.
 W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek,
 który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem"

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

On 25 Sie, 17:58, PrzemysĹ aw W <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote:

Użytkownik "Leszczur" <leszc...@acn.waw.pl> napisał

Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że facet planował kradzież jednego baku
paliwa będąc osobą publiczną.

Jednak fakt, iż nie odbierał wezwań na policję świadczy przeciw niemu.

Oczywiscie. Tak czy inaczej - nie ma co robić z tego niewiadomo czego.