Data: 2009-06-09 18:37:17 | |
Autor: radxcell | |
Kapryśne fordy - z czego to wynika | |
*jowar* wrote in <news:h0l2u9$2u$1atlantis.news.neostrada.pl>:
Jak oni to robią ze wszyscy na te fordy narzekaja a tam wszyscy... http://miniurl.pl/ford_fiesta przez 10 lat raz sie zepsula, zrobila 170 tysiecy teraz zepsula sie drugi raz, da sie jezdzic tylko szarpie. wymieniam cewke i znowu bedzie smigac... pozdr, rdx |
|
Data: 2009-06-10 20:52:56 | |
Autor: Marcin J. Kowalczyk | |
Kapryśne fordy - z czego to wyn ika | |
radxcell pisze:
teraz zepsula sie drugi raz, da sie jezdzic tylko szarpie. wymieniam cewke i "Z ciekawostek, Fiesta dotrwała do 200 tysięcy bez wymiany amortyzatorów przednich" zmien amorki na nowe i zobaczysz jak Ci sie trakcja poprawi i jak "miarodajny" jest test amortyzatorow.. |
|
Data: 2009-06-10 21:48:14 | |
Autor: Leszek Kowalski | |
Kapryśne fordy - z czego to wynika | |
Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości news:4a2e8fc1$1news.home.net.pl... *jowar* wrote in <news:h0l2u9$2u$1atlantis.news.neostrada.pl>: Ja od roku ujeżdzam pełnoletnią fiestę 1.1 jeszcze na gaźniku. Zrobiłem 30kkm i żadnej awarii (odpukać) nie miałem która by auto unieruchomiła. Jedynie wymiany oleju, zawieszenie przednie (sworznie, końcówki, tuleje), opony, regulacja zaworów - jednym słowem części eksploatacyjne i standardowa obsługa Z napraw to tylko wymiana przedniego uszczelniacza wału, która zrobiłem sam w 15 minut (koszt 20zł) i tylny teleskop klapy bagażnika (30zł). Kiedyś chyba robili trwalsze auta niż obecnie. -- pozdrawiam Leszek Kowalski |