Rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka musi zapłacić 4 tys. zł - zdecydowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. To pierwsza tak poważna kara KRRiT dla Radia Maryja, choć od lat łamała ona ustawę medialną

Toruńska rozgłośnia ma status nadawcy społecznego, dzięki czemu jest zwolniona z corocznej opłaty koncesyjnej (7 mln zł). Pod jednym warunkiem: nie może nadawać reklam. Ale Radio Maryja nic sobie z tego nie robiło. Na antenie regularnie reklamowano m.in. "Nasz Dziennik" (który oficjalnie nie należy do zakonu redemptorystów - wydaje go Spes Sp. z o.o.), czasopismo "Rodzina Radia Maryja" (wydaje je fundacja o. Rydzyka Nasza Przyszłość), Telewizję Trwam (jej właścicielem jest fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka i o. Jana Króla), Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (prywatna i płatna uczelnia należąca do o. Rydzyka i o. Jana Króla) czy odbiorniki satelitarne sprzedawane przez fundację Lux Veritatis. Wielokrotnie pisaliśmy o tym w "Gazecie", przez lata monity w tej sprawie wysyłał do KRRiT badacz Radia Maryja Rafał Maszkowski.

Rozgłośnia starała się reklamy zamaskować - komunikatów nie poprzedzano sygnałem zapowiadającym blok reklamowy. KRRiT kilkakrotnie upominała za to Radio Maryja. W 2010 r. szef Rady Jan Dworak wezwał rozgłośnię do "zaniechania nadawania przekazów będących ukrytą reklamą". Ojciec Rydzyk wszystkie upomnienia ignorował.


KRRiT wczoraj straciła cierpliwość i ukarała Radio Maryja za reklamy nadane przez trzy dni maja 2011 r. 11 maja tak zachęcano na antenie do kupowania "Naszego Dziennika": "Ta ogólnopolska prasa codzienna to już tylko czysto polska, to już tylko <>, proszę państwa i czytając go, kupując go, wspieracie by on istniał dalej". A o Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej mówiono, że "ma dać szansę nie tylko na dobre wykształcenie, ale ma uczyć samodzielnego myślenia i pomóc w formowaniu ducha".

12 maja flagową audycji rozgłośni "Rozmowy Niedokończone" w całości poświęcono Wydziałowi Informatyki WSKSiM. Były rozmowy z wykładowcami i studentami, podano numer telefonu, pod którym można dowiedzieć się o kierunkach studiów. 16 maja transmitowano zaś spotkanie o. Rydzyka ze słuchaczami Radia Maryja, na którym redemptorysta mówił: "Jest taka uczelnia, będzie dziesiąty rok istnieje, jest bardzo dobrze notowana w tak zwanych rankingach, najlepsza w regionie, bardzo wysoko, bardzo wysoko w Polsce już".

KRRiT w uzasadnieniu napisała, że "tego typu przekazy mogą wprowadzać odbiorcę w błąd". Bo słuchacz, któremu Radia Maryja serwuje ukryte reklamy, może mieć wrażenie, że dostaje informację obiektywną, a nie "materiał promocyjny".



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11468612,Kara_dla_Radia_Maryja_za_ukryte_reklamy.html#ixzz1qtr8Fl1g



Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Wypierdalaj ze swoimi obsesjami na pl.soc.religia durny pajacu!

BomBel


Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jlcj18$bog$1inews.gazeta.pl...

Rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka musi zapłacić 4 tys. zł - zdecydowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. To pierwsza tak poważna kara KRRiT dla Radia Maryja, choć od lat łamała ona ustawę medialną

Toruńska rozgłośnia ma status nadawcy społecznego, dzięki czemu jest zwolniona z corocznej opłaty koncesyjnej (7 mln zł). Pod jednym warunkiem: nie może nadawać reklam. Ale Radio Maryja nic sobie z tego nie robiło. Na antenie regularnie reklamowano m.in. "Nasz Dziennik" (który oficjalnie nie należy do zakonu redemptorystów - wydaje go Spes Sp. z o.o.), czasopismo "Rodzina Radia Maryja" (wydaje je fundacja o. Rydzyka Nasza Przyszłość), Telewizję Trwam (jej właścicielem jest fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka i o. Jana Króla), Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (prywatna i płatna uczelnia należąca do o. Rydzyka i o. Jana Króla) czy odbiorniki satelitarne sprzedawane przez fundację Lux Veritatis. Wielokrotnie pisaliśmy o tym w "Gazecie", przez lata monity w tej sprawie wysyłał do KRRiT badacz Radia Maryja Rafał Maszkowski.

Rozgłośnia starała się reklamy zamaskować - komunikatów nie poprzedzano sygnałem zapowiadającym blok reklamowy. KRRiT kilkakrotnie upominała za to Radio Maryja. W 2010 r. szef Rady Jan Dworak wezwał rozgłośnię do "zaniechania nadawania przekazów będących ukrytą reklamą". Ojciec Rydzyk wszystkie upomnienia ignorował.


KRRiT wczoraj straciła cierpliwość i ukarała Radio Maryja za reklamy nadane przez trzy dni maja 2011 r. 11 maja tak zachęcano na antenie do kupowania "Naszego Dziennika": "Ta ogólnopolska prasa codzienna to już tylko czysto polska, to już tylko <>, proszę państwa i czytając go, kupując go, wspieracie by on istniał dalej". A o Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej mówiono, że "ma dać szansę nie tylko na dobre wykształcenie, ale ma uczyć samodzielnego myślenia i pomóc w formowaniu ducha".

12 maja flagową audycji rozgłośni "Rozmowy Niedokończone" w całości poświęcono Wydziałowi Informatyki WSKSiM. Były rozmowy z wykładowcami i studentami, podano numer telefonu, pod którym można dowiedzieć się o kierunkach studiów. 16 maja transmitowano zaś spotkanie o. Rydzyka ze słuchaczami Radia Maryja, na którym redemptorysta mówił: "Jest taka uczelnia, będzie dziesiąty rok istnieje, jest bardzo dobrze notowana w tak zwanych rankingach, najlepsza w regionie, bardzo wysoko, bardzo wysoko w Polsce już".

KRRiT w uzasadnieniu napisała, że "tego typu przekazy mogą wprowadzać odbiorcę w błąd". Bo słuchacz, któremu Radia Maryja serwuje ukryte reklamy, może mieć wrażenie, że dostaje informację obiektywną, a nie "materiał promocyjny".



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11468612,Kara_dla_Radia_Maryja_za_ukryte_reklamy.html#ixzz1qtr8Fl1g



Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

pajacu jebany
Użytkownik " Leprechaun" <brudy.polityczne@pralnia.jw> napisał w wiadomości news:4f79e989$0$1300$65785112news.neostrada.pl...

Wypierdalaj ze swoimi obsesjami na pl.soc.religia durny pajacu!

BomBel


Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jlcj18$bog$1inews.gazeta.pl...

Rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka musi zapłacić 4 tys. zł - zdecydowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. To pierwsza tak poważna kara KRRiT dla Radia Maryja, choć od lat łamała ona ustawę medialną

Toruńska rozgłośnia ma status nadawcy społecznego, dzięki czemu jest zwolniona z corocznej opłaty koncesyjnej (7 mln zł). Pod jednym warunkiem: nie może nadawać reklam. Ale Radio Maryja nic sobie z tego nie robiło. Na antenie regularnie reklamowano m.in. "Nasz Dziennik" (który oficjalnie nie należy do zakonu redemptorystów - wydaje go Spes Sp. z o.o.), czasopismo "Rodzina Radia Maryja" (wydaje je fundacja o. Rydzyka Nasza Przyszłość), Telewizję Trwam (jej właścicielem jest fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka i o. Jana Króla), Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (prywatna i płatna uczelnia należąca do o. Rydzyka i o. Jana Króla) czy odbiorniki satelitarne sprzedawane przez fundację Lux Veritatis. Wielokrotnie pisaliśmy o tym w "Gazecie", przez lata monity w tej sprawie wysyłał do KRRiT badacz Radia Maryja Rafał Maszkowski.

Rozgłośnia starała się reklamy zamaskować - komunikatów nie poprzedzano sygnałem zapowiadającym blok reklamowy. KRRiT kilkakrotnie upominała za to Radio Maryja. W 2010 r. szef Rady Jan Dworak wezwał rozgłośnię do "zaniechania nadawania przekazów będących ukrytą reklamą". Ojciec Rydzyk wszystkie upomnienia ignorował.


KRRiT wczoraj straciła cierpliwość i ukarała Radio Maryja za reklamy nadane przez trzy dni maja 2011 r. 11 maja tak zachęcano na antenie do kupowania "Naszego Dziennika": "Ta ogólnopolska prasa codzienna to już tylko czysto polska, to już tylko <>, proszę państwa i czytając go, kupując go, wspieracie by on istniał dalej". A o Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej mówiono, że "ma dać szansę nie tylko na dobre wykształcenie, ale ma uczyć samodzielnego myślenia i pomóc w formowaniu ducha".

12 maja flagową audycji rozgłośni "Rozmowy Niedokończone" w całości poświęcono Wydziałowi Informatyki WSKSiM. Były rozmowy z wykładowcami i studentami, podano numer telefonu, pod którym można dowiedzieć się o kierunkach studiów. 16 maja transmitowano zaś spotkanie o. Rydzyka ze słuchaczami Radia Maryja, na którym redemptorysta mówił: "Jest taka uczelnia, będzie dziesiąty rok istnieje, jest bardzo dobrze notowana w tak zwanych rankingach, najlepsza w regionie, bardzo wysoko, bardzo wysoko w Polsce już".

KRRiT w uzasadnieniu napisała, że "tego typu przekazy mogą wprowadzać odbiorcę w błąd". Bo słuchacz, któremu Radia Maryja serwuje ukryte reklamy, może mieć wrażenie, że dostaje informację obiektywną, a nie "materiał promocyjny".



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11468612,Kara_dla_Radia_Maryja_za_ukryte_reklamy.html#ixzz1qtr8Fl1g



Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Przemysław W napisał:

Rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka musi zapłacić 4 tys. zł - zdecydowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. To pierwsza tak poważna kara KRRiT dla Radia Maryja, choć od lat łamała ona ustawę medialną

I jeszcze kurwisyn ma czelność się "odwoływać" !

Jak już tu kiedyś pisałem - wielka szkoda że już nie produkuje się "FSO
1500". Miały bardzo pojemne i funkcjonalne bagażniki.

--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek