Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?

Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?

Data: 2013-11-07 08:22:03
Autor: Danusia
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?

Użytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:279c0616-bd5e-47a4-803a-07323e0c1d68googlegroups.com...

Jednorazowa opłata dodatkowa jest pobierana przez NFZ przy rozpoczynaniu dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, po czasie dłuższym niż 3 miesiące bez ubezpieczenia. Oczywiście że podjęcie jakiejkolwiek pracy, ubezpieczenie przez bezrobocie czy rodzinę nie powoduje opłaty dodatkowej. Ilość przypadków gdy ubezpieczenie NFZ powstaje przez dobrowolne ubezpieczenie jest jednostkowa. Polska to nie USA, możliwości ubezpieczenia są tak różne i tak duże, że praktycznie dobrowolne ubezpieczenie jest wykupowane głównie przez zagranicznych studentów polskich uczelni.

pozdr

Data: 2013-11-17 04:37:42
Autor: Piotrek
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?
Wiedziałem, że dobrowolne ubezpieczenie NFZ nie jest
zbyt powszechne, ale nie sądziłem też, że jest to
aż taka rzadkość. Wróćmy do tematu. Za co de facto jest karana osoba chcąca się dobrowolnie ubezpieczyć nawet po stosunkowo krótkiej przerwie wynoszącej 3 miesiące? Czym jest uzasadniane to zdzierstwo zwane ładnie "opłatą dodatkową", a sięgające na chwilę obecną w skrajnym przypadku kwoty 7626,50 zł? Nie dość, że ktoś dobrowolnie decyduje się na comiesięcznie płatną, nieszczególnie tanią usługę, której jakość pozostawia wiele do życzenia, to jeszcze musi bulić za sam fakt przystąpienia do niej? Tylko czekać, aż nasza dzielna ekipa rządząca przypomni sobie o tej "opłacie dodatkowej" i wpadnie na genialny pomysł rozciągnięcia jej również na przypadek ubezpieczenia obowiązkowego.

Data: 2013-11-17 14:21:59
Autor: Liwiusz
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?
W dniu 2013-11-17 13:37, Piotrek pisze:
Wiedziałem, że dobrowolne ubezpieczenie NFZ nie jest
zbyt powszechne, ale nie sądziłem też, że jest to
aż taka rzadkość. Wróćmy do tematu. Za co de facto
jest karana osoba chcąca się dobrowolnie ubezpieczyć
nawet po stosunkowo krótkiej przerwie wynoszącej
3 miesiące? Czym jest uzasadniane to zdzierstwo zwane
ładnie "opłatą dodatkową", a sięgające na chwilę obecną
w skrajnym przypadku kwoty 7626,50 zł? Nie dość,
że ktoś dobrowolnie decyduje się na comiesięcznie
płatną, nieszczególnie tanią usługę, której jakość
pozostawia wiele do życzenia, to jeszcze musi bulić
za sam fakt przystąpienia do niej? Tylko czekać, aż
nasza dzielna ekipa rządząca przypomni sobie o tej
"opłacie dodatkowej" i wpadnie na genialny pomysł
rozciągnięcia jej również na przypadek ubezpieczenia
obowiązkowego.


Uzasadnione jest tym, że jak ktoś chce mieć tanio ubezpieczenie, to powinien je bez przerwy opłacać lub posiadać. A nie że - całe życie nie płaciłem, a jutro mam operację na raka, to sobie zapłacę 350zł.

--
Liwiusz

Data: 2013-11-17 05:43:07
Autor: Piotrek
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?
W dniu niedziela, 17 listopada 2013 14:21:59 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-11-17 13:37, Piotrek pisze:

> Wiedziałem, że dobrowolne ubezpieczenie NFZ nie jest

> zbyt powszechne, ale nie sądziłem też, że jest to

> aż taka rzadkość. Wróćmy do tematu. Za co de facto

> jest karana osoba chcąca się dobrowolnie ubezpieczyć

> nawet po stosunkowo krótkiej przerwie wynoszącej

> 3 miesiące? Czym jest uzasadniane to zdzierstwo zwane

> ładnie "opłatą dodatkową", a sięgające na chwilę obecną

> w skrajnym przypadku kwoty 7626,50 zł? Nie dość,

> że ktoś dobrowolnie decyduje się na comiesięcznie

> płatną, nieszczególnie tanią usługę, której jakość

> pozostawia wiele do życzenia, to jeszcze musi bulić

> za sam fakt przystąpienia do niej? Tylko czekać, aż

> nasza dzielna ekipa rządząca przypomni sobie o tej

> "opłacie dodatkowej" i wpadnie na genialny pomysł

> rozciągnięcia jej również na przypadek ubezpieczenia

> obowiązkowego.

>



Uzasadnione jest tym, że jak ktoś chce mieć tanio ubezpieczenie, to powinien je bez przerwy opłacać lub posiadać. A nie że - całe życie nie płaciłem, a jutro mam operację na raka, to sobie zapłacę 350zł.

A przy ubezpieczeniu dobrowolnym jakoś daje się unikać kar.
Może być dokładnie tak, jak piszesz: ktoś przez kilka lat nie jest w ogóle ubezpieczony, następnie rejestruje się w UP
albo idzie do roboty i z marszu podlega ubezpieczeniu bez żadnych "opłat dodatkowych". Motywacja do zachowania ciągłości
ubezpieczenia nie może być więc jedynym argumentem - ubezpieczyciel jest przecież w obu przypadkach ten sam.

Data: 2013-11-17 15:04:18
Autor: Liwiusz
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?
W dniu 2013-11-17 14:43, Piotrek pisze:

płaciłem, a jutro mam operację na raka, to sobie zapłacę 350zł.

A przy ubezpieczeniu dobrowolnym jakoś daje się unikać kar.

Ale są okresy karencji.

Może być dokładnie tak, jak piszesz: ktoś przez kilka lat
nie jest w ogóle ubezpieczony, następnie rejestruje się w UP
albo idzie do roboty i z marszu podlega ubezpieczeniu bez
żadnych "opłat dodatkowych".

Cóż, trudno by było zrobić system obowiązkowego ubezpieczenia (w związku z podjęciem pracy), w którym podjęcie pracy wiązałoby się z parotysięczną karą. To już by był za duży absurd :)


Motywacja do zachowania ciągłości
ubezpieczenia nie może być więc jedynym argumentem -
ubezpieczyciel jest przecież w obu przypadkach ten sam.

Myśl, może znajdziesz inny powód.

--
Liwiusz

Data: 2013-11-17 16:31:27
Autor: sqlwiel
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?
W dniu 2013-11-17 14:21, Liwiusz pisze:

Uzasadnione jest tym, że jak ktoś chce mieć tanio ubezpieczenie, to
powinien je bez przerwy opłacać lub posiadać. A nie że - całe życie nie
płaciłem, a jutro mam operację na raka, to sobie zapłacę 350zł.

Od tego chyba jest tzw. karencja, znana z paru innych ubezpieczeń zbliżonego typu.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-11-17 16:52:21
Autor: Liwiusz
Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?
W dniu 2013-11-17 16:31, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-11-17 14:21, Liwiusz pisze:

Uzasadnione jest tym, że jak ktoś chce mieć tanio ubezpieczenie, to
powinien je bez przerwy opłacać lub posiadać. A nie że - całe życie nie
płaciłem, a jutro mam operację na raka, to sobie zapłacę 350zł.

Od tego chyba jest tzw. karencja, znana z paru innych ubezpieczeń
zbliżonego typu.

Jest, ale przecież to nie jedyne rozwiązanie. Chyba lepiej dać opłatę wstępną 7000zł niż 20 miesięcy karencji, prawda?

--
Liwiusz

Kara za przerwę w ubezpieczeniu - właściwie kiedy obowiązuje?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona