https://youtu.be/Pn8SJ3WeLDA

To są zdjęcia z wczoraj na A1 po fakcie.

Sytuacja hipotetyczna.
Jadę z rodziną i się zatrzymałem bo się nie da jechać dalej*.
Właczam awaryjne i jak przeżyć cało?
Są jakieś zasady postępowania w takich przypadkach?

(*) Zatrzymuje się oczywiście nie z własnej winy.
WSZYSTKIE pasy zablokowane.

W dniu 2017-01-27 o 09:09, Bolko pisze:

https://youtu.be/Pn8SJ3WeLDA

To są zdjęcia z wczoraj na A1 po fakcie.

Sytuacja hipotetyczna.
Jadę z rodziną i się zatrzymałem bo się nie da jechać dalej*.
Właczam awaryjne i jak przeżyć cało?
Są jakieś zasady postępowania w takich przypadkach?

Zostawiasz auto i uciekasz jak najdalej w pole albo jak masz barierki to na przód całego karambolu. Auto starasz się zawsze zatrzymać po zew. stronie pasów (jadą lewym najbliżej lewe, jadąc prawym blisko prawej) tak żeby była linia na środku dla pojazdów służb.

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Niebezpieczne, mogą Cię skasować przy otwieraniu drzwi / wychodzeniu.


-- -- -

Zostawiasz auto i uciekasz jak najdalej w pole albo jak masz barierki to na przód całego karambolu.

W dniu piątek, 27 stycznia 2017 10:22:28 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Niebezpieczne, mogą Cię skasować przy otwieraniu drzwi / wychodzeniu.


-- -- -
> Zostawiasz auto i uciekasz jak najdalej w pole albo jak masz barierki to na przód całego karambolu.

No właśnie tak się zastanawiam czy ma to sens.
Na autostradzie generalnie auta zasuwają >100km/h
Za nim ja wypnę pasy + żona + dzieciaki i staniem obok drzwo to z pięć sekund minie na bank.
A do tego trzeba dołożyć chwile na podjęcie decyzji czy zostajemy czy ewakuacja
A z tyłu przecież jadą następni.

Fri, 27 Jan 2017 05:52:26 -0800 (PST), Bolko

No właśnie tak się zastanawiam czy ma to sens.

Ruskie się nie zastanawiają. Bez wyjątków stają na środku obwodnicy czy
innej autostrady po lekkiej nawet kolizji, czasem próbują na środku nawet
reperować samochód (jak np. złapią gumę). Oni się nie mogą mylić, to musi
być bezpieczne!

--
Pozdor
Myjk

W dniu 27.01.2017 o 15:09, Myjk pisze:

Fri, 27 Jan 2017 05:52:26 -0800 (PST), Bolko

No właśnie tak się zastanawiam czy ma to sens.

Ruskie się nie zastanawiają. Bez wyjątków stają na środku obwodnicy czy
innej autostrady po lekkiej nawet kolizji, czasem próbują na środku nawet
reperować samochód (jak np. złapią gumę). Oni się nie mogą mylić, to musi
być bezpieczne!

Napisz jeszcze, że w onucach, pijani itd...
Żenada

--

Hinek

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Fri, 27 Jan 2017 15:35:31 +0100, Hinek

Napisz jeszcze, że w onucach, pijani itd...

Zdarza się, ale regułą, jak to sugerujesz, pewnie nie jest. Wystarczy sobie popatrzeć na filmy z ichniejszych rejestratorów. Czy mają
takie prawo, że muszą się tak zachować, czy wrodzoną fanaberię, to już
raczej mało istotne. Amerykańce pierwsze co robią, to spieprzają na pobocze
-- pewnie dlatego, że nakazali im bardziej dbać o bezpieczeńśtwo ludzi niż
o porysowaną blachę.

Żenada

No to jak miałeś ciężki dzień, po prostu nie pisz.

--
Pozdor
Myjk

W dniu 2017-01-27 o 10:22,  ąćęłńóśźż pisze:

Niebezpieczne, mogą Cię skasować przy otwieraniu drzwi / wychodzeniu.

Lepiej uciec niż czekać na TIR-a w plecy ...

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Bo na pewno wiesz, że TIR w plecy Ci wjedzie, ale nikt Cię nie skasuje po wyjściu drzwiami (kierowcy / pasażera)?
BTW oczywiście ubierasz odblaskową kamizelkę PRZED wyjściem z auta?


-- -- -

Lepiej uciec niż czekać na TIR-a w plecy.

W dniu piątek, 27 stycznia 2017 14:48:14 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Bo na pewno wiesz, że TIR w plecy Ci wjedzie, ale nikt Cię nie skasuje po wyjściu drzwiami (kierowcy / pasażera)?
BTW oczywiście ubierasz odblaskową kamizelkę PRZED wyjściem z auta?

Nie wiem jak Ty ale ja mam jedną, gdzieś schowaną.
A mam cztery osoby na pokładzie.

Poza tym kamizelka się przyda gdy sytuacja jest "opanowana".
Czyli jest miejsce i czas żeby zahamować.

Pytanie co w sytuacji jak na filmie:
- walnąłeś przodem, - silnik kaput, - jesteś na środku jezdni
- cztery osoby na pokładzie

Patrzysz w lusterko wsteczne:

czysto
co robisz?

widzisz nad jeżdzające światła
co robisz?

Oczywiście mówimy cały czas o drodze dwujezdniowej gdzie każdy jedzie najszybciej jak potrafi auto.

-- -- -
> Lepiej uciec niż czekać na TIR-a w plecy.

Mój z kolega z pracy tak zginą na gierkówce na światłach w nocy.

Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:887e30b4-40f8-4be8-b7df-58129f75f01b@googlegroups.com...
W dniu piątek, 27 stycznia 2017 14:48:14 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Bo na pewno wiesz, że TIR w plecy Ci wjedzie, ale nikt Cię nie skasuje po wyjściu drzwiami (kierowcy / pasażera)?
BTW oczywiście ubierasz odblaskową kamizelkę PRZED wyjściem z auta?

Nie wiem jak Ty ale ja mam jedną, gdzieś schowaną.
A mam cztery osoby na pokładzie.

W Austrii ponoc dlatego trzeba 4, 5 czy na ile tam auto zarejstrowane.

Pytanie co w sytuacji jak na filmie:
- walnąłeś przodem,
- silnik kaput,
- jesteś na środku jezdni
- cztery osoby na pokładzie
Patrzysz w lusterko wsteczne:
czysto
co robisz?
widzisz nad jeżdzające światła
co robisz?

A ruch jaki ?
Na wysadzanie rodziny moze byc za pozno. A jesli widzisz kawal pustej drogi, to i oni widza twoje awaryjne.

Ale jakby byl czas i np za gorka czy zakretem to bym chyba uciekl gdzies za barierke, poki by sie sytuacja nie wyklarowala.

W USA zalecenie jest proste - siedziec w aucie, nie wychodzic nawet na poboczu.
W Polsce ponoc zaleca sie uciec w bezpieczne miejsce ... ale kto zaleca ?

J.

Bo Cię policja zastrzeli ;-))


-- -- -

W USA zalecenie jest proste - siedziec w aucie, nie wychodzic nawet na poboczu.

W dniu 2017-01-27 o 15:49, J.F. pisze:

W USA zalecenie jest proste - siedziec w aucie, nie wychodzic nawet na
poboczu.

Tam zwykle nie ma barierek na autostradzie

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

W dniu 2017-01-27 o 09:31, Chris pisze:

tak żeby była linia na środku dla pojazdów służb.

na autostradzie to masz do tego celu pas awaryjny...

T

W dniu 2017-02-01 o 09:26, Tadeusz pisze:

W dniu 2017-01-27 o 09:31, Chris pisze:

tak żeby była linia na środku dla pojazdów służb.

na autostradzie to masz do tego celu pas awaryjny...

Taki paradoks. Wszystkie poradniki mówią, aby zostawiać środek dla pojazdów uprzywilejowanych.

--
Liwiusz

-- Taki paradoks. Wszystkie poradniki mówią, aby zostawiać środek dla pojazdów uprzywilejowanych.

pas awaryjny ma swoja funkcje i moze byc zajety przez pojazdy ktore ulegly awarii co czesto zdarza sie np w korkach, moze byc tez przerwany na zjazdach/wjazdach, mostach itp dlatego zamiast tworzyc wyjatki zdecydowano sie na taka regule

P.

Daj link do księgarni.


-- -- -

Wszystkie poradniki

W dniu 2017-02-01 o 10:21,  ąćęłńóśźż pisze:

Daj link do księgarni.


-- -- -

Wszystkie poradniki

http://moto.wp.pl/bandyckie-zachowanie-na-drodze-kierowcy-blokuja-korytarz-ratunkowy-na-a4-6048866649907841a

"znaczna część poruszających się po naszej sieci autostrad wie, że w przypadku utknięcia w korku na takiej drodze, należy zjechać ku krawędzi jezdni tak, by pomiędzy samochodami bez kłopotu zmieściła się karetka lub pojazd straży pożarnej."

--
Liwiusz

No zabacz, jak kłamią.
Niech zgadnę: portal jedynie polskojęzyczny?


-- -- -

znaczna część poruszających się po naszej sieci autostrad wie

A ja się zastanawiam jak działa i czy działa w takiej sytuacji ubezpieczenie OC.
Da się w ogóle ustalić kto w kogo uderzył?

Użytkownik "spider" <"spajder[wytnij]"@wp.pl> napisał w wiadomości news:588b1031$0$640$65785112news.neostrada.pl...

A ja się zastanawiam jak działa i czy działa w takiej sytuacji ubezpieczenie OC.
Da się w ogóle ustalić kto w kogo uderzył?

coś tam ustalają
a jak już jest kanapka i nie wiadomo kto najpierw w kogo co to przód z ewentualnego AC a tył z OC tego co najechał i tak dalej



--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Dnia Fri, 27 Jan 2017 10:49:02 +0100, tck napisał(a):

Użytkownik "spider" <"spajder[wytnij]"@wp.pl> napisał w wiadomości news:588b1031$0$640$65785112news.neostrada.pl...

A ja się zastanawiam jak działa i czy działa w takiej sytuacji ubezpieczenie OC.
Da się w ogóle ustalić kto w kogo uderzył?

coś tam ustalają
a jak już jest kanapka i nie wiadomo kto najpierw w kogo co to przód z ewentualnego AC a tył z OC tego co najechał i tak dalej

Zawsze należy zaznawać, że były dwa uderzenia - pierwsze z tyłu, drugie z
przodu ;)

Fri, 27 Jan 2017 10:17:36 +0100, spider

Da się w ogóle ustalić kto w kogo uderzył?

Najlepiej mieć kamerę. Jak zwykle.

--
Pozdor
Myjk

W dniu 2017-01-27 o 12:10, Myjk pisze:

Fri, 27 Jan 2017 10:17:36 +0100, spider

Da się w ogóle ustalić kto w kogo uderzył?

Najlepiej mieć kamerę. Jak zwykle.

Zależy - czy się bije czy jest się bitym :-)
T

W dniu 2017-01-27 o 09:09, Bolko pisze:

https://youtu.be/Pn8SJ3WeLDA

To są zdjęcia z wczoraj na A1 po fakcie.

Sytuacja hipotetyczna.
Jadę z rodziną i się zatrzymałem bo się nie da jechać dalej*.
Właczam awaryjne i jak przeżyć cało?
Są jakieś zasady postępowania w takich przypadkach?

(*) Zatrzymuje się oczywiście nie z własnej winy.
WSZYSTKIE pasy zablokowane.

Spierdzielać w bok i to daleko - są na YT filmiki, gdzie widać jak zagapiony trucker wyjeżdża w pole - to nawet kilkadziesiąt metrów. Po zamknięciu drogi policja pozwala wycofać w odpowiednio bezpiecznych warunkach do najbliższego zjazdu.
T.

Dnia Fri, 27 Jan 2017 11:27:53 +0100, T. napisał(a):

W dniu 2017-01-27 o 09:09, Bolko pisze:

https://youtu.be/Pn8SJ3WeLDA

To są zdjęcia z wczoraj na A1 po fakcie.

Sytuacja hipotetyczna.
Jadę z rodziną i się zatrzymałem bo się nie da jechać dalej*.
Właczam awaryjne i jak przeżyć cało?
Są jakieś zasady postępowania w takich przypadkach?

(*) Zatrzymuje się oczywiście nie z własnej winy.
WSZYSTKIE pasy zablokowane.

Spierdzielać w bok i to daleko - są na YT filmiki, gdzie widać jak zagapiony trucker wyjeżdża w pole - to nawet kilkadziesiąt metrów. Po zamknięciu drogi policja pozwala wycofać w odpowiednio bezpiecznych warunkach do najbliższego zjazdu.
T.

No i właśnie nie wiem czy ucieczka w bok to dobry pomysł - bo przecina się
potencjalny tor jazdy tych którzy właśnie na bok będą próbowali uciekać, a
będą lecieć bardzo daleko po trawie poza drogą.

Wydaje mi się że jak już uciekać to do przodu.

No i jednak dobrze to przemyśleć, bo póki siedzi się w samochodzie
zwróconym w kierunku jazdy, to tak naprawdę groźna jest tylko dobrze
rozpędzona ciężarówka.
A jak się z niego wysiądzie to groźne staje się już wszystko.

W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 23:44:16 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Dnia Fri, 27 Jan 2017 11:27:53 +0100, T. napisał(a):

> W dniu 2017-01-27 o 09:09, Bolko pisze:
>> https://youtu.be/Pn8SJ3WeLDA
>>
>> To są zdjęcia z wczoraj na A1 po fakcie.
>>
>> Sytuacja hipotetyczna.
>> Jadę z rodziną i się zatrzymałem bo się nie da jechać dalej*.
>> Właczam awaryjne i jak przeżyć cało?
>> Są jakieś zasady postępowania w takich przypadkach?
>>
>> (*) Zatrzymuje się oczywiście nie z własnej winy.
>> WSZYSTKIE pasy zablokowane.
>>
> Spierdzielać w bok i to daleko - są na YT filmiki, gdzie widać jak > zagapiony trucker wyjeżdża w pole - to nawet kilkadziesiąt metrów. Po > zamknięciu drogi policja pozwala wycofać w odpowiednio bezpiecznych > warunkach do najbliższego zjazdu.
> T.

No i właśnie nie wiem czy ucieczka w bok to dobry pomysł - bo przecina się
potencjalny tor jazdy tych którzy właśnie na bok będą próbowali uciekać, a
będą lecieć bardzo daleko po trawie poza drogą.

Wydaje mi się że jak już uciekać to do przodu.

No i jednak dobrze to przemyśleć, bo póki siedzi się w samochodzie
zwróconym w kierunku jazdy, to tak naprawdę groźna jest tylko dobrze
rozpędzona ciężarówka.
A jak się z niego wysiądzie to groźne staje się już wszystko.

Ja mysle ze najlepszym rozwiązaniem jest mieć CB i wiedzieć co gdzie sie dzieje i zablokować autostrade powoli i do tego jeszcze przed mgłą.

Tyle że to i tak pewnie niewiele da bo nie raz i nie dwa takie karambole tworzyły korki w które wbijali sie nastepni. No i mamy już dwa karambole...

Powitanko,

Ja mysle ze najlepszym rozwiązaniem jest mieć CB

No właśnie to mnie zastanawia. Przecież kierownicy "dużych" zwykle mają CB. Nikt nikogo nie ostrzegł?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

W dniu 2017-01-31 o 15:46, Pawel "O'Pajak" pisze:

Ja mysle ze najlepszym rozwiązaniem jest mieć CB

No właśnie to mnie zastanawia. Przecież kierownicy "dużych" zwykle mają
CB. Nikt nikogo nie ostrzegł?

Jak już dupniesz to masz większe problemy niż ostrzeganie innych.


Pozdrawiam

W dniu 31.01.2017 o 15:46, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

Ja mysle ze najlepszym rozwiązaniem jest mieć CB

No właśnie to mnie zastanawia. Przecież kierownicy "dużych" zwykle mają
CB. Nikt nikogo nie ostrzegł?

Pewnie wiedzieli, ale pp czasie. Powiedzmy, że ze dwie minuty minie, zanim się na CB ogarną. W dwie minuty robisz tirem 3 km. I wydaje się, że ci co rzeczywiscie się rozbili to pewnie w ciągu tych dóch, trzech minut.

Shrek

Fri, 27 Jan 2017 00:09:26 -0800 (PST), w
<f81285cf-cedb-418a-be42-556c66490a92@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

https://youtu.be/Pn8SJ3WeLDA

To są zdjęcia z wczoraj na A1 po fakcie.

Sytuacja hipotetyczna.
Jadę z rodziną i się zatrzymałem bo się nie da jechać dalej*.
Właczam awaryjne i jak przeżyć cało?
Są jakieś zasady postępowania w takich przypadkach?

Nie ma żadnych, oprócz sp**** w pole jak najdalej.
Jak nie ma jak uciekać, możesz także cofnąć awaryjnym kilkadziesiąt metrów.
Będziesz miał dobry widok, no ale możesz także przyciągnąć jakiegoś TIR-a :)