Data: 2012-06-04 21:53:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-04 21:04, Tomasz Pyra pisze:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/sprawa-karetek-na-a4-gddkia-zada-zwolnien,1,5151304,region-wiadomosc.html Niedoczytanym i tendencyjnym... Kierowca karetki przez 3 minuty stał przed szlabanem wjazdowym na Pracownik nie otworzył bramki przed dwiema karetkami na sygnałach... Tylko nie pisz, że tego nie widział... Tak pomijając fajny pomysł że szlabany mogłyby podnosić się nawet Dlaczego kierowca karetki itd. ma cokolwiek naciskać, skoro nikt go o tym nie poinformował? No, ale masz dwa słowa o organizacji - tego nie zacytowałeś: <cite> Według procedur zaproponowanych wcześniej przez Kapsch służby ratownicze miały podjeżdżać do bramek i pobierać bezpłatny bilet, by wjechać na autostradę. W razie korków miały korzystać z tzw. pasów serwisowych. Zdaniem służb ratowniczych pobieranie biletu opóźnia przejazd, co może zaważyć na bezpieczeństwie np. ofiar wypadków. W niedzielę wieczorem Kapsch za pośrednictwem opolskiego oddziału GDDKiA dostarczyła służbom ratowniczym nadajniki viaAuto, dzięki którym można wjeżdżać na autostradę bez konieczności pobierania biletów. Nadajniki otwierające bramki pobrali policjanci i ratownicy medyczni, jednak ich przyjęcia odmówili strażacy. Ich zdaniem nadajniki te nie załatwiają problemu, ponieważ nie otwierają bramki na pasie serwisowym, którym w razie zatoru przy wjeździe na autostradę miałyby przejeżdżać służby ratownicze. </cite> Masz rację, najłatwiej winić kierowców karetek, a nie tych, którzy są odpowiedzialni za organizację. Ciekawe ja to się stało, że nadajniki "viaAuto" przekazano w niedzielę wieczorem, dopiero po akcji z soboty na niedzielę? Zadziwiający relatywizm z Twojej strony - jak SM z Kobylnicy była zła, a kierowcy dobrzy, to teraz wszystko jest ok, urzędnicy ok, Kapsch ok, a kierowcy karetek głupi i ograniczeni. |
|
Data: 2012-06-04 22:51:56 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Karetka na bramkach autostrady | |
On Mon, 04 Jun 2012 21:53:16 +0200, Artur Maśląg wrote:
Kierowca karetki przez 3 minuty stał przed szlabanem wjazdowym na Mylisz zapewne dawne bramki na A4 z pracownikami obsługującymi szlaban, z nowym systemem gdzie na bramkach wjazdowych szlabany nie są obsługiwane przez pracownika. Tam gdzie karetka miała problem, podjeżdża się do w pełni automatycznej bramki gdzie przed szlabanem, po lewej stronie, na wysokości kierowcy jest przycisk, który automatycznie otwiera szlaban i wydaje bilet (bilet kierowca karetki może sobie odpuścić). Pracownik owszem gdzieś tam w okolicy jest (obsługuje kasę na bramkach wyjazdowych po przeciwnej stronie drogi) i zapewne widząc stojącą przed szlabanem sierotę mógłby wyjść ze swojej budki, przejść ileś tam pasów i nacisnąć ten przycisk który kierowca ma na wyciągnięcie ręki. Tyle że to będzie trwało pewnie sporo dłużej niż gdyby kierowca karetki nacisnął go sam. Tak pomijając fajny pomysł że szlabany mogłyby podnosić się nawet No to pytanie można postawić też w taki sposób, że dlaczgo na tak odpowiedzialnych stanowiskach pracują ludzie którzy przegrali intelektualną potyczkę ze szlabanem otwieranym przyciskiem. Jakoś wszyscy kierowcy którzy stają przed tym wyzwaniem jakoś sobie radzą, a ten przyjechał karetką i poległ bo "nikt go nie poinformował". Zdaniem służb ratowniczych pobieranie biletu opóźnia przejazd, co może zaważyć na bezpieczeństwie np. ofiar wypadków. Owszem - ale jest to strata rzędu 15s, a jak widać niegramotny kierowca karetki to strata 3 minut. a kierowcy karetek głupi i ograniczeni. No niestety, ale jak inaczej określisz możliwości intelektualne człowieka, kierowcy zawodowego, który dojechał do bramek autostrady i nie dał rady ich sforsować przez 3 minuty, kiedy tysiące kierowców każdego dnia potrzebują na to kilkunastu sekund? Czy ktoś kto pomimo, że kieruje pojazdem uprzywilejowany potrzebuje na przejazd kilkanaście razy więcej czasu niż każdy inny przeciętny kierowca, powinien kierować karetką? Bo oczywiście że fajnie by było gdyby każde drzwi i każde bramy same się otwierały przed nadjeżdżającą karetką, no ale niestety póki co niektóre wymagają jakiejś interakcji. |
|
Data: 2012-06-04 23:01:29 | |
Autor: Cavallino | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Bo oczywiście że fajnie by było gdyby każde drzwi i każde bramy same się I może z tego powodu (niedziałający system ratowniczy) państwo polskie nie miało prawa otwierać PŁATNEJ autostrady, jako że nie spełnia ona kryteriów takowej. |
|
Data: 2012-06-04 23:02:23 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-04 22:51, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 04 Jun 2012 21:53:16 +0200, Artur Maśląg wrote: Niczego nie mylę - jak najbardziej pracownik ma możliwość otwarcia takiej bramki ręcznie. Są też systemy automatyczne, ale tych nie dostarczono oraz jak się okazuje nie rozwiązują one wielu problemów. Reszta Twoich dywagacji jest wtórna i niestety nadal tendencyjna oraz niezbyt związana z faktami. (...) Bo oczywiście że fajnie by było gdyby każde drzwi i każde bramy same się Gdybyś się tematem zainteresował, to byś wiedział, że ta "interakcja" miała być automatyczna. Szkoda, że automatykę (nie rozwiązującą wielu kwestii) dostarczono (w jakieś tam części) po tym zdarzeniu, a nie przed włączeniem systemu. |
|
Data: 2012-06-04 23:12:32 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Mon, 04 Jun 2012 23:02:23 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-06-04 22:51, Tomasz Pyra pisze: Moze i ma, tylko tego pracownika tam nie ma. Mylisz systemy. Tam naciskasz przycisk, drukuje sie "bilet wjazdowy", zabierasz, podnosi sie szlaban, jedziesz. Mozna oczywiscie czekac w karetce na obsluge, zeby podniosla szlaban, mozna nacisnac przycisk. Placi sie dopiero na bramce zjazdowej. Oczywiscie mozna zainstalowac system transponderow, ktory uchyli szlaban przed karetka i zaoszczedzi jej jakies 5-10 sekund. J. |
|
Data: 2012-06-04 23:18:29 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-04 23:12, J.F. pisze:
Dnia Mon, 04 Jun 2012 23:02:23 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Niczego nie mylę i tego pracownika "tam" być nie musi. Tam naciskasz przycisk, drukuje sie "bilet wjazdowy", zabierasz, podnosi Wiem jak to wygląda. Równie dobrze niczego naciskać nie muszę. Mozna oczywiscie czekac w karetce na obsluge, zeby podniosla szlaban, mozna Ojoj - dlaczego miałbym płacić na bramce zjazdowej? Czy ja tutaj dyskutuję o incydentalnym Kowalskim, czy o służbach ratunkowych? Oczywiscie mozna zainstalowac system transponderow, ktory uchyli szlaban Czyżbyś był kolejnym niedoinformowanym? Ten system podobno jest, tylko zabrakło przekazania nadajników służbom stosownym... |
|
Data: 2012-06-04 23:19:47 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello J.F.,
Monday, June 4, 2012, 11:12:32 PM, you wrote: [...] Oczywiscie mozna zainstalowac system transponderow, ktory uchyli szlaban Służby ratunkowe na Opolszczyxnie dostaną Viaboxy. Ale opolscy strażacy już odmówili ich przyjęcia. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-04 23:26:17 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Karetka na bramkach autostrady | |
On Mon, 4 Jun 2012 23:19:47 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J.F., Ciekawe czemu? Boją się że szef się dowie gdzie naprawdę jeżdżą wozy bojowe? |
|
Data: 2012-06-04 23:32:23 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Tomasz,
Monday, June 4, 2012, 11:26:17 PM, you wrote: Ciekawe czemu?Oczywiscie mozna zainstalowac system transponderow, ktory uchyli szlabanSłużby ratunkowe na Opolszczyxnie dostaną Viaboxy. Ale opolscy Też mi się tak wydaje - Viaboxy ogranicza lewiznę. Całej afery by nie było, gdyby nie wiceidiota, który kazał kierowcom karetek taranować szlabany. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-04 23:57:04 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Karetka na bramkach autostrady | |
On Mon, 4 Jun 2012 23:32:23 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Tomasz, Gdyby kierowca wziął i faktycznie staranował ten szlaban z marszu to IMO byłoby OK. Ale on tam stał jak sierota ze 3 minuty, a potem poszedł szlaban otwierać rękami, chociaż nadal szybciej byłoby otworzyć go przyciskiem. Ja rozumiem że on nie wiedział jak to się robi, że nie wpadł na to że przed nosem ma instrukcję, nie pomyślał żeby się rozejrzeć i zastanowić. Rozumiem też że głupota nie jest karalna, a nawet jest często okolicznością łagodzącą - denerwuje mnie po prostu, jak konsekwencje czyjejś "niemocy intelektualnej" ponoszą inni. |
|
Data: 2012-06-05 09:31:41 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Tomasz,
Monday, June 4, 2012, 11:57:04 PM, you wrote: [...] Całej afery by nie było, gdyby nie wiceidiota, który kazał kierowcomGdyby kierowca wziął i faktycznie staranował ten szlaban z marszu to IMO Gdyby głupota mogła latać, to te karetki przeleciałyby nad bramkami. To oczywiste. Ale oczywiste jest to, że zezwolenie wiceidioty na niszczenie ośmieliło matoła. http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,11839990,Opolskie__Wicewojewoda__straz_moze_taranowac_bramki.html -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 09:52:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-04 23:57, Tomasz Pyra pisze:
(...) Rozumiem też że głupota nie jest karalna, a nawet jest często okolicznością Mnie dziwi, że konsekwencjami całego burdelu obciążasz kierowcę karetki, tymczasem oni są właśnie tymi innymi, którzy na własnej skórze mają okazję odczuć konsekwencje "niemocy intelektualnej". |
|
Data: 2012-06-06 11:57:11 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-06-04 23:57, Tomasz Pyra pisze: Nie całwego burdelu tylko konsekwencjami jego włąsnej głupoty na "jego odcinku" tymczasem oni są właśnie tymi innymi, którzy na własnej Jeszcze raz: jakiej mocy intelektualnej potrzeba by nacisnąć podpisany i opisany przycisk? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-06-07 13:22:42 | |
Autor: mk4 | |
Karetka na bramkach autostrady | |
On 2012-06-04 23:57, Tomasz Pyra wrote:
On Mon, 4 Jun 2012 23:32:23 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: A ja nie rozumiem bo w tej karetce byly z nim najmniej jeszcze dwie osoby - wszyscy idioci? Ba, moglo sie zdarzyc, ze wzrod nich byl lekarz. Strach sie bac jak we 3 nie poradzili sobie ze szlabanem. -- mk4 |
|
Data: 2012-06-07 14:19:29 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello mk4,
Thursday, June 7, 2012, 1:22:42 PM, you wrote: Ja rozumiem że on nie wiedział jak to się robi, że nie wpadł na to że przedA ja nie rozumiem bo w tej karetce byly z nim najmniej jeszcze dwie Byłeś kiedyś we wnętrzu karetki? Lekarz siedzi z rannym z tyłu i nie widzi nic, co jest po stronie kierowcy. Osobie na siedzeniu pasażera widok zasłania kierowca. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-07 15:59:22 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Thu, 7 Jun 2012 14:19:29 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Ja rozumiem że on nie wiedział jak to się robi, że nie wpadł na to że przedA ja nie rozumiem bo w tej karetce byly z nim najmniej jeszcze dwie Ale co - dalej niz do Krakowa nie jechali ze nu widzieli systemu gdzie sie na wjezdzie nie placi ? toz nawet na parkingach takie systemy sie w Polsce zdarzaja. J. |
|
Data: 2012-06-07 16:20:00 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello J.F.,
Thursday, June 7, 2012, 3:59:22 PM, you wrote: Ale co - dalej niz do Krakowa nie jechali ze nu widzieli systemu gdzie sieByłeś kiedyś we wnętrzu karetki? Lekarz siedzi z rannym z tyłu i nieJa rozumiem że on nie wiedział jak to się robi, że nie wpadł na to że przedA ja nie rozumiem bo w tej karetce byly z nim najmniej jeszcze dwie Jarku - mnie o głupocie lub świadomej złej woli kierowcy przekonywać nie musisz. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-04 23:22:49 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Karetka na bramkach autostrady | |
On Mon, 04 Jun 2012 23:02:23 +0200, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-06-04 22:51, Tomasz Pyra pisze: Mam wrażenie że jednak mylisz - pracownika nie ma przy żadnej bramce wjazdowej. Najbliższy człowiek siedzi kilka pasów dalej, odwrócony plecami i obsługuje kasę dla kierunku zjazdowego. Tego czy kasierzy kierunku zjazdowego mają możliwość otwierania bramek wjazdowych to też bym nie był taki pewny. Bo oczywiście że fajnie by było gdyby każde drzwi i każde bramy same się Ależ oczywiście się z tym zgadzam. Im bardziej automatyczna tym lepiej. Niemniej jak okazuje się że z jakiegokolwiek powodu "samo" się nie otworzyło to: a) stoisz i beczysz b) otwierasz szlaban jak każdy inny - przyciskiem Jak myślisz - czy dla pacjenta w karetce lepsza jest opcja A czy B ? Szkoda, że automatykę (nie rozwiązującą wielu Zapytam może tak - jak długo zajęło Ci otwarcie takiego szlabanu stojąc przed nim? Zakładam że krócej niż 3 minuty. I teraz pytanie - jak tego dokonałeś? Czy byłeś szkolony na tą okoliczność? Czy kierowca karetki nie mógł zrobić tak samo zamiast czekać 3 minuty ma pracownika? Jak tego dokonują wszyscy inni kierowcy, którzy przejeżdżają jeden za drugim przez te bramki i dlaczego kierowca karetki nie mógł zrobić tak samo? |
|
Data: 2012-06-04 23:12:39 | |
Autor: to | |
Karetka na bramkach autostrady | |
begin Tomasz Pyra
Szkoda, Ĺźe automatykÄ (nie rozwiÄ zujÄ cÄ wielu kwestii) dostarczono (w Zwracam nieĹmiaĹo uwagÄ na to, Ĺźe dyskutujesz z trollem... :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-06-05 08:54:45 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-04 23:22, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 04 Jun 2012 23:02:23 +0200, Artur Maśląg wrote: To masz złe wrażenie - nic na to nie poradzę. Pisałem już, że wcale nie musi być przy bramce. Najbliższy człowiek siedzi kilka pasów dalej, odwrócony plecami i obsługuje No, nie zauważył dwóch karetek na sygnałach. Powinien dostać premię. Gdybyś się tematem zainteresował, to byś wiedział, że ta "interakcja" Aha, więc jednak. Niemniej jak okazuje się że z jakiegokolwiek powodu "samo" się nie No tak, przecież to kierowca-gamoń jest winien. Jak myślisz - czy dla pacjenta w karetce lepsza jest opcja A czy B ? Już pisałem - to kierowca (pewnie i ratownik) ocenia konkretną sytuację. |
|
Data: 2012-06-05 11:40:21 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 08:54, Artur Maśląg pisze:
Niemniej jak okazuje się że z jakiegokolwiek powodu "samo" się nie No, wreszcie przyznałeś! -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-06-05 11:55:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 11:40, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-06-05 08:54, Artur Maśląg pisze: Znaczy co niby przyznałem? |
|
Data: 2012-06-06 11:40:36 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 11:55, Artur Maśląg pisze:
No, wreszcie przyznałeś! > "Dlaczego kierowca karetki itd. ma cokolwiek naciskać, skoro nikt go o tym nie poinformował? " vs: > "No tak, przecież to kierowca-gamoń jest winien." Czyli to, że gamoń i że jednak powinien był nacisnąć, mimo że nikt go o tym "nie poinformował". -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-06-05 11:58:16 | |
Autor: Lort | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Kto: Artur Maśląg Gdzie: pl.misc.samochody Kiedy: 5 czerwiec 2012, 08:54:45
Najbliższy człowiek siedzi kilka pasów dalej, odwrócony plecami i obsługujeNo, nie zauważył dwóch karetek na sygnałach. Powinien dostać premię. Cóż, nawet jeżeli nie miał (o ile nie miał) wytłumaczonych procedur w rodzaju "dopóki nie dostaną magicznych otwieraczy do bramek to będą sobie otwierali guziczkami, ty ich tylko w razie czego wypuść", to i tak mógł śmiało założyć, że odnalezienie i naciśnięcie przycisku nie będzie przekraczało możliwości obsługi karetek. Tym bardziej, że to w tym momencie było rozwiązanie najszybsze, a przecież o ten czas tak bardzo chodzi, prawda? Niemniej jak okazuje się że z jakiegokolwiek powodu "samo" się nieb) otwierasz szlaban jak każdy inny - przyciskiem Z jakichś przyczyn wykluczają ci się możliwości, że opóźnienia w tym przypadku winni są zarówno operatorzy bramek, jak i kierowca. Bo jeśli tam faktycznie wystarczy guzik nacisnąć, to - najpierw czekający kilka minut, a potem wyłamujący dzielnie barierki - kierowca faktycznie zrobił z siebie gamonia. A jeżeli zrobili to celowo, żeby coś zademonstrować, to niech przynajmniej czekającym na pomoc rannym sobie gęby nie wycierają. Bo to już jest przegięcie. -- Llort |
|
Data: 2012-06-05 13:04:45 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 05.06.2012 11:58, Lort pisze:
Kto: Artur Maśląg Gdzie: pl.misc.samochody Nie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobie zakładać. Przejazd ma być drożny dla karetek (i innych służb) i naprawdę średnio mnie interesuje jak to Operator rozwiąże. Operator nie dopełnił swych obowiązków. Tym bardziej, że to w tym Już pisałem - kierowca (ratownik) oceniał sytuację na miejscu. (...) A jeżeli zrobili to celowo, żeby coś zademonstrować, to niech Najpierw udowodnij to "a jeżeli" - poźniej bedziesz mógł oczerniać kierowcę i sugerować mu działanie niehumanitarne działanie. |
|
Data: 2012-06-05 17:53:59 | |
Autor: Lort | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Kto: Artur Maśląg Gdzie: pl.misc.samochody Kiedy: 5 czerwiec 2012, 13:04:45
Nie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobieNo, nie zauważył dwóch karetek na sygnałach. Powinien dostać premię.Cóż, nawet jeżeli nie miał (o ile nie miał) wytłumaczonych procedur Przypomnę co wyciąłeś: "Z jakichś przyczyn wykluczają ci się możliwości, że opóźnienia w tym przypadku winni są zarówno operatorzy bramek, jak i kierowca." Taktownie nie nazwę wymagania, żeby taki (szkolony/nieszkolony) pracownik pobierający opłaty musiał opuszczać swoje stanowisko (powodując przy tym potencjalny korek na wyjeździe z autostrady), biegł przez kilka pasów tylko po to, żeby nacisnąć guzik, który jest w zasięgu ręki (szkolonego/nieszkolonego) kierowcy. Mówimy o tej konkretnej sytuacji, bo brak wdrożonych procedur również skomentowałem w tym wyciętym przez ciebie i wklejonym z powrotem zdaniu. Tym bardziej, że to w tymJuż pisałem - kierowca (ratownik) oceniał sytuację na miejscu. I wyszło mu, że najszybciej będzie poczekać kilka minut, a następnie wyłamać szlaban? Zamiast nacisnąć guzik? Bo czas przecież naglił, oj naglił. (...) Znowu trzeba mi wkleić to, co wyciąłeś: "Bo jeśli tam faktycznie wystarczy guzik nacisnąć, to - najpierw czekający kilka minut, a potem wyłamujący dzielnie barierki - kierowca faktycznie zrobił z siebie gamonia." Cóż, skoro uważasz, że to "a jeżeli" nie jest prawdą, to w tych okolicznościach pozostaje gamoniowatość (szkolonego/nieszkolonego) kierowcy, zgadza się? Wiesz, dopuszczam możliwość, że wystąpiły jeszcze jakieś okoliczności, o których nie było mowy w tym wątku i sytuacja mogła wyglądać inaczej, ale dopóki ktoś ich nie wyjawi, to opierał się będę o to, co zostało napisane. A w takim przypadku czepianie się pracownika operatora jest eee... no dobra, miałem taktownie nie pisać, więc będę się tego trzymał. -- Llort |
|
Data: 2012-06-05 18:17:30 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 17:53, Lort pisze:
Kto: Artur Maśląg Gdzie: pl.misc.samochody Nie mi się nie wykluczyło, a reszta jak wcześniej/wyżej. Stąd też wprost się do tego nie odnosiłem. Taktownie nie nazwę wymagania, żeby taki (szkolony/nieszkolony) To znów Twój wymysł - pracownik ma zdalnie bramkę otworzyć, a nie biec do wskazanej i nacisnąć przycisk za kierowcę. Zresztą nawet jeśli to zdaje się ważniejsze jest puszczenie karetki niż ten korek, który potencjalnie się zrobi jak na chwilę opuści miejsce przy bramce zjazdowej. Taktownie nie nazwę sugestii, że pracownik bramki nie otworzy karetce, bo się korek zrobi. Mówimy o tej konkretnej sytuacji, bo brak wdrożonych procedur Kiepsko Ci w takim razie idzie komentowanie stawiania w takiej sytuacji służb różnej maści, za to świetnie przerzucanie odpowiedzialności na osoby tym doświadczone nie ze swojej winy. Już pisałem - kierowca (ratownik) oceniał sytuację na miejscu. On to oceniał, on odpowiadał. Zamiast nacisnąć guzik? Bo czas przecież naglił, oj A skąd Ty możesz o tym wiedzieć? Poniżej sam przyznajesz, że w sumie opierasz się tylko na tym tym artykule. Znowu trzeba mi wkleić to, co wyciąłeś: A wklejaj. To i tak nieistotne. Wiesz, dopuszczam możliwość, że wystąpiły jeszcze jakieś okoliczności, Jak na razie to się tylko skupiasz na obciążaniu odpowiedzialnością kierowcy itd. A w takim przypadku czepianie się pracownika operatora jest A tak, relatywizm. Znaczy w jednym miejscu jak zły kierowca nie otwiera bramki "bo gamoń" to źle, bo ranny czeka, ale jak pracownik operatora nie otwiera bramki karetce bo się kolejka zrobi, to dobry pracownik itd. |
|
Data: 2012-06-06 00:23:52 | |
Autor: Lort | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Kto: Artur Maśląg Gdzie: pl.misc.samochody Kiedy: 5 czerwiec 2012, 18:17:30
Nie mi się nie wykluczyło, a reszta jak wcześniej/wyżej. Stąd teżNie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobiePrzypomnę co wyciąłeś: Owszem, wykluczyło. W przeciwnym wypadku nie pisałbyś tyle o "przerzucaniu winy", co najwyżej o jej rozłożeniu. Taktownie nie nazwę wymagania, żeby taki (szkolony/nieszkolony)To znów Twój wymysł - pracownik ma zdalnie bramkę otworzyć, a nie Tak? To skoro jest taka możliwość, to po kiego grzyba służbom ratowniczym jakiś magiczny system samoczynnego otwierania się bramek? Przecież na miejscu jest osoba, która taniej i skuteczniej (kwestia procedur) może to zrobić? Zupełnie skądinąd odpowiedź na to pytanie mogłaby być interesująca. Zresztą nawet W sytuacji gdy kierowca może sam to załatwić w ciągu kilku sekund, a pracownik jak w akapicie wyżej? Nazywaj śmiało, aż jestem ciekaw, tylko warunków/założeń nie zmieniaj. Mówimy o tej konkretnej sytuacji, bo brak wdrożonych procedurKiepsko Ci w takim razie idzie komentowanie stawiania w takiej No faktycznie, nic ci nie umknęło, że też do pierwszego akapitu wrócę. Tobie za to obarczanie odpowiedzialnością niewinnego pracownika bramek poszło jeszcze lepiej. On to oceniał, on odpowiadał.Już pisałem - kierowca (ratownik) oceniał sytuację na miejscu.I wyszło mu, że najszybciej będzie poczekać kilka minut, a następnie I on zrobił z siebie gamonia. Chcesz to stawaj z nim w jednym szeregu dalej. Zamiast nacisnąć guzik? Bo czas przecież naglił, ojA skąd Ty możesz o tym wiedzieć? Poniżej sam przyznajesz, że w sumie Owszem, piszę na czym bazuję, a ty? Nawet na to się nie zdobyłeś. Wytykanie tego wygląda w takim razie dość nieładnie. Cóż, w tym momencie wiadomo ciut więcej: <http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,11874630,Incydent_z_karetkami_na_z_A4_trwal_sekundy___Stracil.html> Czyli były dwa incydenty, a my rozpatrujemy w tym wątku sprawę wjazdu. Przeczytaj. Ciekawi mnie czy dasz radę przyznać mi rację. Znowu trzeba mi wkleić to, co wyciąłeś:A wklejaj. To i tak nieistotne. A tu mnie rozbawiłeś. Najpierw wycinasz połowę wypowiedzi, żeby przyczepić się do drugiej części, a teraz twierdzisz, że całość była nieistotna i wycinasz całość. Najśmieszniejsze jest to, że to "nieistotne" to połowa naszej dyskusji. Wyborny dowcip. Wklejam więc jeszcze raz i bądź uprzejmy odpowiedzieć na to pytanie (najlepiej po przeczytaniu artykułu z linka powyżej) "Bo jeśli tam faktycznie wystarczy guzik nacisnąć, to - najpierw Więc...? Jak na razie to się tylko skupiasz na obciążaniu odpowiedzialnością To już twój wymysł. Moim zdaniem akurat odpowiedzialni za taki stan rzeczy siedzą wyżej niż krzesełka operatorów czy fotel kierowcy. Bo za opracowanie i wdrożenie procedur nie oni odpowiadają. Ale tutaj oceniamy zachowanie szeregowców. A w takim przypadku czepianie się pracownika operatora jestA tak, relatywizm. Znaczy w jednym miejscu jak zły kierowca nie otwiera Nie wycinam tylko dla kontrastu, ale chyba ostatni raz, bo ileż można o tym samym. Po wyrwaniu z założonych warunków rzeczywiście - relatywizm jak się patrzy. Ale dopiero po wyrwaniu, zatem pozostaje mi pogratulować nieudanej wprawdzie, ale za to zgrabnej próby manipulacji. -- Llort |
|
Data: 2012-06-06 08:15:13 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-06 00:23, Lort pisze:
(...) Nie mi się nie wykluczyło, a reszta jak wcześniej/wyżej. Stąd też Nie, nie wykluczyło - to Tobie się wyklucza, ale to Twoja interpretacja. To znów Twój wymysł - pracownik ma zdalnie bramkę otworzyć, a nie Do otwierania części bramek - powinieneś już wiedzieć, że to nie otwiera wszystkich. Straż na ten temat sporo wcześniej powiedziała. Przecież na miejscu jest osoba, która taniej i skuteczniej (kwestia Na jakim miejscu? Zresztą nawet Znaczy jakich warunków i założeń? Twoich? No faktycznie, nic ci nie umknęło, że też do pierwszego akapitu wrócę. Jakiego niewinnego, skoro został zwolniony? On to oceniał, on odpowiadał. Napieraj, internet wszystko przyjmie. Chcesz to stawaj z nim w jednym szeregu dalej. Nie ma problemu. A skąd Ty możesz o tym wiedzieć? Poniżej sam przyznajesz, że w sumie ROTFL - to się tematem szerzej zainteresuj, a nie opowiadaj o kierowcy gamonu. Wytykanie tego wygląda w takim razie dość nieładnie. Wytykanie czego? To stwierdzenie faktu :) Cóż, w tym momencie wiadomo ciut więcej: Tak, wiem. Roman już sobie temat ograniczył do przejazdu pustym wjazdem o 22:30. Przeczytaj. Ciekawi mnie czy dasz radę przyznać mi rację. W czym? W tym, że opierasz się na fragmentarycznych doniesieniach i na ich podstawie wyciągasz nieuzasadnione wnioski? A tu mnie rozbawiłeś. Najpierw wycinasz połowę wypowiedzi, żeby Zdaje się, że nie zauważyłeś o czym ja pisałem - skupiłeś się tylko na kierowcy, by go gamoniem nazwać. Więc...? Więc nic. Jak na razie to się tylko skupiasz na obciążaniu odpowiedzialnością Nie, to Ty oceniasz w oderwaniu od procedur itd. - zresztą jak się okazuje przy niewielkiej wiedzy jak to wygląda w rzeczywistości. Widać zresztą po raz kolejny, że nie czytasz tego co napisałem. |
|
Data: 2012-06-05 18:17:26 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Tue, 05 Jun 2012 13:04:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
Nie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobie Ale przeciez jest drozny. Wystarczy pobrac bilet :-) J. |
|
Data: 2012-06-05 19:12:39 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 18:17, J.F. pisze:
Dnia Tue, 05 Jun 2012 13:04:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Karetka ma stać w kolejce i kierowca ma pobierać bilet? Zresztą to nie pierwszy taki wypadek w związku z "organizacją" ruchu, "niemocą" i traktowaniem każdego jak złodzieja. |
|
Data: 2012-06-05 19:44:07 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Tue, 05 Jun 2012 19:12:39 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-06-05 18:17, J.F. pisze: O kolejce nie mowilem i kierowca ma pobierać bilet? Czynnosc jak wiele innych, no nacisniecie przycisku na zdalnym pilocie. J. |
|
Data: 2012-06-05 20:07:25 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 19:44, J.F. pisze:
Dnia Tue, 05 Jun 2012 19:12:39 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Ja mówię: http://www.youtube.com/watch?v=TX0aLfB-8Gc&feature=related i kierowca ma pobierać bilet? A po co cokolwiek naciskać, skoro powinno być z automatu? No, ale z automatu to podobno tylko otwierają się zwykłe bramki, a nie dodatkowe (do których i tak zdaje się może być problem z dojazdem). No, ale z ostatniej chwili - kierowca karetki niewinny, zajście miało 64 sekundy, osoba która nie otworzyła szlabanu, "którego się nie da otworzyć" została zwolniona. Skrót z wypowiedzi ministra infrastruktury Sławomira Nowaka oraz rzecznika Kapsch Telematic Services, Krzysztofa Gorzkowskiego. Mają nadzieję, że nie dojdzie do kolejnego incydentu. Kapsch tłumaczy, że jedynie pobiera opłaty, a za projekt, budowę i organizację odpowiada GDDKiA. No, takie bujanie ślepego. |
|
Data: 2012-06-05 20:19:47 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Tue, 05 Jun 2012 20:07:25 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-06-05 19:44, J.F. pisze: Ale to bramki wyjazdowe, a my mowimy o wjazdowych. A po co cokolwiek naciskać, skoro powinno być z automatu?i kierowca ma pobierać bilet?Czynnosc jak wiele innych, no nacisniecie przycisku na zdalnym pilocie. Np zeby sie bateria za szybko nie rozladowala i nie zawiodla gdy wieziesz pacjenta wymagajacego naprawde pilnej pomocy :-P No, ale z ostatniej chwili - kierowca karetki niewinny, zajście miało O 60 sekund za dlugo, ale moze o czyms nie wiemy. osoba która nie otworzyła szlabanu, "którego się nie da Jutro przyjma z powrotem ? Bo obawiam sie ze sad pracy wysmieje "minister sobie zyczyl" :-) J. |
|
Data: 2012-06-05 20:41:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 20:19, J.F. pisze:
Dnia Tue, 05 Jun 2012 20:07:25 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Nieistotne - na wjazdowych też się tworzą kolejki. Gdzie jest awaryjny pas dla służb? Gdzie jest sprzęt do automatycznego otwierania i gdzie procedury? Wiesz, autostrada ma to do siebie, że ma umożliwić szybkie przemieszczenie się z A do B. Oba te punkty zazwyczaj są poza autostradą, więc logicznym jest, że kwestia zjazdu jest równie ważna jak wjazdu. A po co cokolwiek naciskać, skoro powinno być z automatu?i kierowca ma pobierać bilet?Czynnosc jak wiele innych, no nacisniecie przycisku na zdalnym pilocie. Będzie taranował, albo mu ktoś bramkę otworzy - szczególnie taką, która nie ma guzika. No, ale z ostatniej chwili - kierowca karetki niewinny, zajście miało Zapytaj Nowaka - ten mówił o ~30 sekundach. Te 64 to Gorzkowski. osoba która nie otworzyła szlabanu, "którego się nie da Nie mam bladego pojęcia. Bo obawiam sie ze sad pracy wysmieje "minister sobie zyczyl" :-) Jeżeli ma w zakresie obowiązków służbowych podpunkt mówiący o awaryjnym otwieraniu szlabanu to raczej argumentacja będzie inna. |
|
Data: 2012-06-05 21:18:54 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 8:41:08 PM, you wrote: [...] Nieistotne - na wjazdowych też się tworzą kolejki. Gdzie jest awaryjnyJa mówię:Karetka ma stać w kolejceO kolejce nie mowilem Tam gdzie jest pas awaryjny, ciemnoto - na zewnętrznym pasie. Nie w środku. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 21:45:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 21:18, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Artur, Może obejrzyj sobie ten materiał dokładniej. Jeszcze lepiej jak obejrzysz ten, który sam podrzuciłeś. |
|
Data: 2012-06-05 21:51:15 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 9:45:22 PM, you wrote: Może obejrzyj sobie ten materiał dokładniej.Tam gdzie jest pas awaryjny, ciemnoto - na zewnętrznym pasie. NieNieistotne - na wjazdowych też się tworzą kolejki. Gdzie jest awaryjnyAle to bramki wyjazdowe, a my mowimy o wjazdowych.Ja mówię:Karetka ma stać w kolejceO kolejce nie mowilem Obejrzałem - karetka wpieprzyła się w korek na _wewnetrznym_ pasie zamiast pojechać pasem _zewnętrznym_, gdzie było jej miejsce. Potem wcale się nie śpiesząc przez 2 km dojeżdżała do ciężarówki, która bramkę minęła krótko przed karetką. Jeszcze lepiej jak obejrzysz ten, który sam podrzuciłeś. Widzisz na nim jakiś korek? Się zdecyduj, demagogu ze słomą w butach, do którego filmu się odnosisz. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 22:02:02 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 21:51, RoMan Mandziejewicz pisze:
(...) Może obejrzyj sobie ten materiał dokładniej. Ojoj, znaczy ciężarówki z box-ami przejechały szybciej? Czemu ich karetka nie miała? Jeszcze lepiej jak obejrzysz ten, który sam podrzuciłeś. A gdzie masz pas awaryjny? Się zdecyduj, demagogu ze słomą w butach, do którego filmu się odnosisz. Oj Romuś, nie obrazisz mnie takimi wycieczkami - jedynie co pokazujesz to własną kulturę i stosunek do dyskutantów. |
|
Data: 2012-06-05 22:24:08 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 10:02:02 PM, you wrote: Ojoj, znaczy ciężarówki z box-ami przejechały szybciej? Czemu ichMoże obejrzyj sobie ten materiał dokładniej.Obejrzałem - karetka wpieprzyła się w korek na _wewnetrznym_ pasie Jakby pojechała awaryjnym, to i bez boxa by przejechała. Box nie powoduje, że samochody poprzedzające rozpływają się w powietrzu. A gdyby głupota mogła latać, to karetka przeleciałaby ponad samochodami i bramkami. A gdzie masz pas awaryjny?Jeszcze lepiej jak obejrzysz ten, który sam podrzuciłeś.Widzisz na nim jakiś korek? Nie ma takiej potrzeby - tam nie ma korków - dotrze to w końcu? Się zdecyduj, demagogu ze słomą w butach, do którego filmu się odnosisz.Oj Romuś, nie obrazisz mnie takimi wycieczkami - jedynie co pokazujesz Artuś, dla mnie nie jesteś dyskutantem. Jesteś domorosłym demagogiem, który argumentacji w kupie utrzymać nie potrafi, tylko stosuje prymitywne sztuczki, ze zdrabnianiem imienia w celu ośmieszenia przeciwnika włącznie. Wracach do klopa, gdzie twoje miejsce. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 22:39:02 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 22:24, RoMan Mandziejewicz pisze:
(...) Ojoj, znaczy ciężarówki z box-ami przejechały szybciej? Czemu ich Znaczy jednak nie zrozumiałeś w czym problem. A gdzie masz pas awaryjny?Jeszcze lepiej jak obejrzysz ten, który sam podrzuciłeś.Widzisz na nim jakiś korek? Nie było, póki nie było bramek. Zresztą jak pisałem nie chodzi nawet o to konkretne miejsce, tylko o procedury itd. Się zdecyduj, demagogu ze słomą w butach, do którego filmu się odnosisz.Oj Romuś, nie obrazisz mnie takimi wycieczkami - jedynie co pokazujesz Widzisz, ile byś nie napisał w tym tonie, to i tak nie zmienisz tego, co napisałeś wcześniej i to nawet nie w dniu dzisiejszym. Zacząłeś coś o ciemnocie, o słomie w butach, a teraz piszesz, że ja Twoje imię zdrobniłem - tak Romuś, to tylko świadczy o Tobie. Wracach do klopa, gdzie twoje miejsce. Spoko - to Twój problem :) |
|
Data: 2012-06-05 21:10:20 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 8:07:25 PM, you wrote: [...] Ja mówię:Karetka ma stać w kolejceO kolejce nie mowilem O idiocie, który wpakował się w korek zamiast wjechać na pas awaryjny? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 19:55:37 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 7:12:39 PM, you wrote: Karetka ma stać w kolejceNie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobieAle przeciez jest drozny. Wystarczy pobrac bilet :-) Jakiej, kurwa, kolejce? http://www.youtube.com/watch?v=emo6Qf0mBSA czy wreszcie zrozumiesz, że bramki sa na dróżce łączącej drogę wojewódzką 401 z A4 a nie na samej autostradzie? I że w ten sposób są zorganizowane WSZYSTKIE bramki w woj. opolskim. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 20:16:13 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 19:55, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Artur, Takiej normalnej. http://www.youtube.com/watch?v=emo6Qf0mBSA A bez rzucania mięsem potrafisz zrozumieć, że problem nie tyczy tylko tego wjazdu o 12:00? |
|
Data: 2012-06-05 21:16:51 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 8:16:13 PM, you wrote: Takiej normalnej.Jakiej, kurwa, kolejce?Karetka ma stać w kolejceNie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobieAle przeciez jest drozny. Wystarczy pobrac bilet :-) Po pierwsze nie o 12:00 tylko po 22:00, po drugie - o tym jest ten watek i nie zgrywaj idioty. Bramek w ciągu autostrady jest 2, słownie: dwie. W Gliwicach i pod Wrocławiem. Cała reszta jest poza ciągiem autostrady. Jak idiota wjedzie w korek na bramkach zamiast jechać pasem awaryjnym, gdzie jego miejsce, to już nawet święty duch nie pomoże. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 21:37:02 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 21:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Artur, Chciałbyś. i nie zgrywaj idioty. No cóż, skoro czegoś nie rozumiesz to zapytaj. Bramek w ciągu autostrady jest 2, słownie: To naprawdę nieistotne. To są bramki *na autostradzie*. Jak idiota wjedzie w korek na bramkach zamiast jechać pasem awaryjnym, Pokaż mi ten pas awaryjny na węźle "Przylesie". |
|
Data: 2012-06-05 21:47:43 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 9:37:02 PM, you wrote: Chciałbyś.Po pierwsze nie o 12:00 tylko po 22:00, po drugie - o tym jest tenTakiej normalnej.Jakiej, kurwa, kolejce?Karetka ma stać w kolejceNie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobieAle przeciez jest drozny. Wystarczy pobrac bilet :-) Sam do węzła Przylesie za chwilę wracasz. Jak zwykle - kombinujesz, jak ci wygodnie. i nie zgrywaj idioty.No cóż, skoro czegoś nie rozumiesz to zapytaj. Chyba ty. Bramek w ciągu autostrady jest 2, słownie:To naprawdę nieistotne. To są bramki *na autostradzie*. Są obok autostrady a nie na niej. Nie przejeżdża przez nie ruch taki, jak na autostradzie. To tylko wjazdy i zjazdy. Jak idiota wjedzie w korek na bramkach zamiast jechać pasem awaryjnym,Pokaż mi ten pas awaryjny na węźle "Przylesie". Ale na węźle Przylesie się nie korkuje. Poza tym przyjrzyj się uważniej. Jak możesz na podstawie filmu z Gliwic odnosić się do Przylesia? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 22:02:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 21:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Artur, Nie co chwilę, tylko w odpowiedzi na Twoje konfabulacje. i nie zgrywaj idioty.No cóż, skoro czegoś nie rozumiesz to zapytaj. Spoko, ja nie mam piany "na pysku". Bramek w ciągu autostrady jest 2, słownie:To naprawdę nieistotne. To są bramki *na autostradzie*. Nie, są na autostradzie. Nie przejeżdża przez nie ruch taki, Ruch jest taki jaki jest - zależny od lokalizacji, pory dnia i fazy księżyca. Jak idiota wjedzie w korek na bramkach zamiast jechać pasem awaryjnym,Pokaż mi ten pas awaryjny na węźle "Przylesie". No pewnie :) Poza tym przyjrzyj się uważniej. Jak możesz na podstawie filmu z Gliwic odnosić się do Przylesia? Normalnie. Zasady zdaje się są te same. |
|
Data: 2012-06-05 22:30:32 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello Artur,
Tuesday, June 5, 2012, 10:02:07 PM, you wrote: [...] Nie, są na autostradzie.Są obok autostrady a nie na niej.Bramek w ciągu autostrady jest 2, słownie:To naprawdę nieistotne. To są bramki *na autostradzie*. I dyskutuj tu z takim idiotą. Nie są na autostradzire, tylko obok niej. Węzeł przylesie to połączenie autostrady z droga wojewódzką 401. Nie przejeżdża przez nie ruch taki,Ruch jest taki jaki jest - zależny od lokalizacji, Dokładnie. A llokalizacja jest poza autostradą. pory dnia i fazy księżyca. I CKJ? No pewnie :)Ale na węźle Przylesie się nie korkuje.Jak idiota wjedzie w korek na bramkach zamiast jechać pasem awaryjnym,Pokaż mi ten pas awaryjny na węźle "Przylesie". Oczywiście. Bo niby skąd tam ma być istotny ruch? Poza tym przyjrzyj się uważniej.Normalnie. Zasady zdaje się są te same. Jak mogą być takie same zasady na autostradzie i poza nią? Jak możesz porównywać ruch na drodze wojewódzkiej z ruchem na autostradzie? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-05 22:45:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 22:30, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Artur, LOL - nie stać Ciebie na więcej? Nie są na autostradzire, tylko obok Są na autostradzie. Obejrzyj sobie filmik który wrzuciłeś o popatrz na znaki. Nie przejeżdża przez nie ruch taki,Ruch jest taki jaki jest - zależny od lokalizacji, Lokalizacja jest *na autostradzie*. pory dnia i fazy księżyca. Nic, normalnie, jak to na ziemi. Jednego dnia, o jakiejś godzinie kolejki nie ma, a innego jest. Może np. z powodu wypadku? No pewnie :)Ale na węźle Przylesie się nie korkuje.Jak idiota wjedzie w korek na bramkach zamiast jechać pasem awaryjnym,Pokaż mi ten pas awaryjny na węźle "Przylesie". Nawet nie chodzi o istotny ruch, ale możliwość przejazdu, jeżeli będzie kolejka. Ot zwykły przykład - awaria bramek. Poza tym przyjrzyj się uważniej.Normalnie. Zasady zdaje się są te same. Cały czas mówimy o przekraczaniu bramek na autostradzie - wjazdowych, zjazdowych, pośrednich. |
|
Data: 2012-06-06 07:34:40 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Tue, 05 Jun 2012 22:45:10 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
Poza tym przyjrzyj się uważniej.Normalnie. Zasady zdaje się są te same. Jakich k* posrednich, wiesz o czym piszesz ? Przekraczanie bramki wjazdowej w Przylesiu o g. 22:30 jest trywialne i blyskawiczne i nie wymaga niczyjej pomocy. J. |
|
Data: 2012-06-06 07:58:02 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-06 07:34, J.F. pisze:
Dnia Tue, 05 Jun 2012 22:45:10 +0200, Artur Maśląg napisał(a): No, o takich bramkach na autostradzie - nie widziałeś? Dojeżdżasz, płacisz (albo nie), jedziesz dalej :) Przekraczanie bramki wjazdowej w Przylesiu o g. 22:30 jest trywialne i Nie tylko Przylesiem autostrada stoi i ciekawe co powiesz, jak będzie tam stała kolejka... |
|
Data: 2012-06-06 11:47:06 | |
Autor: J.F | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2012-06-06 07:34, J.F. pisze: Jak mogą być takie same zasady na autostradzie i poza nią? Jak możesz No, o takich bramkach na autostradzie - nie widziałeś? Dojeżdżasz, Ale takich nie ma. Tzn owszem, sa, przed Gliwicami np, ale nazywaja sie koncowe, a nie posrednie :-) Przekraczanie bramki wjazdowej w Przylesiu o g. 22:30 jest trywialne iNie tylko Przylesiem autostrada stoi i ciekawe co powiesz, jak To powiem ze dobrze zrobili wylamujac bramki. Ale w tym przypadku nie bylo najmniejszej potrzeby. J. |
|
Data: 2012-06-06 12:09:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-06 11:47, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości(...) No, o takich bramkach na autostradzie - nie widziałeś? Dojeżdżasz, Niekoniecznie są to bramki końcowe - może ta na A4 przed Gliwicami taką akurat jest. To powiem ze dobrze zrobili wylamujac bramki. A może jednak nie i powinni poczekać na interwencję operatora? Ale w tym przypadku nie bylo najmniejszej potrzeby. Jak widać była. |
|
Data: 2012-06-06 17:17:29 | |
Autor: J.F | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2012-06-06 11:47, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Niekoniecznie są to bramki końcowe - może ta na A4 przed Gliwicami Tak, bo to jest koniec odcinka platnego. Odcinka od Wroclawia :-) To powiem ze dobrze zrobili wylamujac bramki.A może jednak nie i powinni poczekać na interwencję operatora? A tam panie pacjent sie wykrwawia :-) Ale w tym przypadku nie bylo najmniejszej potrzeby.Jak widać była. Ale to jest logika stalinowska :-) J. |
|
Data: 2012-06-06 18:35:01 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
J.F wrote:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Nie to jest logika Futrzaka który strasznie chce błyszczeć tylko mu nie idzie :) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-06-06 20:14:18 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-06 17:17, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Na dzień dzisiejszy. (...) Ale w tym przypadku nie bylo najmniejszej potrzeby.Jak widać była. Zdaje się, że wręcz przeciwnie. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to w "logice stalinowskiej" było niedopuszczenie ujawniania tego, co dla władzy niewygodne. |
|
Data: 2012-06-07 09:52:54 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Wed, 06 Jun 2012 20:14:18 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-06-06 17:17, J.F pisze: I przez nastepne 10 lat. (...) I wlasnie do tego sie swietnie nadawala :-) http://www.youtube.com/watch?v=xDREwFlgpKo P.S. swietna pariodia http://www.maxior.pl/film/28877/Stabilizacja_w_Polsce_Parodia J. |
|
Data: 2012-06-06 18:32:32 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-06-05 21:16, RoMan Mandziejewicz pisze: Taka jest rzeczywistość. To że Trollu Futrzaku sobie skręcasz temat jak ci pasuje rzeczywistości tej nie zmieni.
Ja tu widzę jednego który "błyszczy" :) Futrzak jakiś taki czy cóś... [...] \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-06-06 12:05:17 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 05.06.2012 11:58, Lort pisze: Przejazd jest drożny -- wystarczy nacisnąć przycisk. A gdyby mieli ViaBox i im się tenViaBox się zepsuł to już nigdzie nie przejadą? Możliwości intelektualne przekroczone?
Zaczynam się zgadzać z "to". Ty jesteś jednak trollem. Jeśli czyjeś zdolności "oceny sytuacji na miejscu" nie obejmują znalazenia przycicku którym pozługują się setki czy tysiące jadących przez bramki każdego dnia to ten ktoś jest niepełnosprawny umeyłowo i nie powinien chyba być kierowcą karetki.
Normalnie funkcjonujący umysłowo człowiek nacisnąłby przycisk niezależnie od dopełnienia czy niedopełnienia obowiązków przez operatora. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-06-06 11:53:50 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-06-04 22:51, Tomasz Pyra pisze: Mylisz. Z tej strony nie ma (tzn. może otworzyć podchodząc do niej). To jest wjazd a nie wyjazd. Są też systemy automatyczne, ale tych nie dostarczono oraz jak się okazuje nie rozwiązują one wielu problemów. Miała ale nie jest. Jakiej błyskotliwości wymaga naciśnięcie przycisku? Czy jakby kierowca tej karetki jechał swoim prywatnym samochodem to też by zatarasował przejazd na 3min bo nie umiałby otworzyć szlabanu??? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-06-06 12:14:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-06 11:53, Sebastian Kaliszewski pisze:
Artur Maśląg wrote:(...) Niczego nie mylę - jak najbardziej pracownik ma możliwość otwarcia LOL - najpierw piszesz, że nie może i tym samym zdaniu sobie zaprzeczasz. |
|
Data: 2012-06-06 18:17:16 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-06-06 11:53, Sebastian Kaliszewski pisze: Czegoś nie rozumiesz, czy (nieudanie) starasz się błyszczeć? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-06-06 21:14:31 | |
Autor: John Kołalsky | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl>
Dokładnie. Tyle mniej więcej trwa zaznajomienie się z systemem. Można oczywiście dowiedzieć się tego od kogoś. No ale ... |
|
Data: 2012-06-05 17:24:41 | |
Autor: John Kołalsky | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam>
Tyle trwa przejazd u większości kierowców, którzy nie korzystali z bramek samoobsługowych a na A4 dotąd były tylko z obsługą. Nic na to nie pomoże obrażanie ludzi. |
|
Data: 2012-06-05 21:15:01 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Karetka na bramkach autostrady | |
On Tue, 5 Jun 2012 17:24:41 +0200, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> Może i obrażam, po prostu mam poczucie że jak ktoś z własnej głupoty powoduje cierpienie innych, to takie działanie nie zasługuje na szacunek. A uważam że wykazał się bardzo niską intelegencją bo: Poległ intelektualnie w starciu ze szlabanem podnoszonym przyskiem. A w sytuacji kiedy szlaban się nie otwierał (z obojętnie jakiego powodu - nawet awarii), on zamiast wyłamać szlaban nie robił NIC. Po prostu zgłupiał i zamurowało go. Stał sobie 3 minuty i nie potrafił nic zaradzić na trywialny problem zamkniętego szlabanu. Po trzecie - wysiadł i mocował się ręcznie z tym szlabanem tracąc kolejny czas, zamiast wyłamać go samochodem. Jeżeli ktoś o takich umiejętnościach kierowałby powiedzmy śmieciarką i na skutek swojej niefrasobliwości zablokował ruch, to byłby najwyżej denerwujący lub śmieszny. Ale jak on kieruje karetką, to zaczyna to być już straszne. |
|
Data: 2012-06-05 21:50:56 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Tue, 5 Jun 2012 21:15:01 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Po trzecie - wysiadł i mocował się ręcznie z tym szlabanem tracąc kolejny Reka jest ubezpieczona, samochod moze nie, albo ubezpieczyciel sie wypnie i kaze zaplacic. :-) Incydenty jak sie okazuje byly dwa http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11874630,Incydent_z_karetkami_na_A4_trwal_sekundy___Stracil.html Jak sie okauje szlaban recznie wykreca sie szybko :-) J. |
|
Data: 2012-06-05 22:05:47 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 21:50, J.F. pisze:
(...) Incydenty jak sie okazuje byly dwa Zdaje się, że było ogólnie więcej. To chyba niezbyt dobrze świadczy o operatorze i zarządcy... Zresztą problem nadal nie jest rozwiązany. |
|
Data: 2012-06-05 22:49:16 | |
Autor: J.F. | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Dnia Tue, 05 Jun 2012 22:05:47 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-06-05 21:50, J.F. pisze: Nie umiesz czytac ze zrozumieniem :-) Za prawdziwosc nie recze, ale najpierw karetki podjechaly do wjazdu, tam staly i czekaly na lepsze czasy, zamiast przycisk nacisnac, az w koncu popelnili akt wandalizmu. A potem przy zjezdzie pracownik juz bez czekania zabrali sie do wykrecania, i tam odpowiedzialny pracownik byl wolniejszy, wiec zostal zwolniony. A przy okazji wyjasnilo sie ze "decyzją komendanta wojewódzkiego strażacy - póki co - tych nadajników nie odbiorą. - Podtrzymujemy stanowisko, że nie załatwiają one problemu, bo nie otwierają bramki na pasie dla pojazdów uprzywilejowanych, którym w razie korka miałyby przejeżdżać służby ratownicze " J. |
|
Data: 2012-06-05 22:53:28 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Hello J.F.,
Tuesday, June 5, 2012, 10:49:16 PM, you wrote: Nie umiesz czytac ze zrozumieniem :-)Incydenty jak sie okazuje byly dwaZdaje się, że było ogólnie więcej. To chyba niezbyt dobrze świadczy Zdziwiony? On czyta tylko to, co mu pasuje do jego teorii. Za prawdziwosc nie recze, ale najpierw karetki podjechaly do wjazdu, tam Mam nadzieję, że się odwoła i dostanie solidne odszkodowanie. A przy okazji wyjasnilo sie ze "decyzją komendanta wojewódzkiego strażacy - Jak na wjazdach czy wyjazdach będą korki, to jeszcze większe korki będą na drodze do tych wjazdów/zjazdów - one mają po jednym pasie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-06-06 07:53:37 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 22:49, J.F. pisze:
Dnia Tue, 05 Jun 2012 22:05:47 +0200, Artur Maśląg napisał(a): Nie, to najwyżej Twój problem. Za prawdziwosc nie recze, ale najpierw karetki podjechaly do wjazdu, tam A potem przy zjezdzie pracownik juz bez czekania zabrali sie do wykrecania, No popatrz, wygląda na to, że ten artykuł zrozumiałeś względnie poprawnie, choć tendencyjnie zinterpretowałeś. A przy okazji wyjasnilo sie ze "decyzją komendanta wojewódzkiego strażacy - O tym już pisałem. |
|
Data: 2012-06-06 11:51:45 | |
Autor: J.F | |
Karetka na bramkach autostrady | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2012-06-05 22:49, J.F. pisze: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11874630,Incydent_z_karetkami_na_A4_trwal_sekundy___Stracil.htmlA potem przy zjezdzie pracownik juz bez czekania zabrali sie do wykrecania, No popatrz, wygląda na to, że ten artykuł zrozumiałeś względnie Przyjalem ze nie klamia w tym "cala akcja trwala sekundy". J. |
|
Data: 2012-06-06 01:01:16 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
Karetka na bramkach autostrady | |
W dniu 2012-06-05 21:15, Tomasz Pyra pisze:
Po trzecie - wysiadĹ i mocowaĹ siÄ rÄcznie z tym szlabanem tracÄ c kolejny Raz pokonaĹem pewnÄ przeszkodÄ ... chĹodnicÄ ... bo zderzak ustÄ piĹ. PisaÄ dalej ? |