W dniu 2010-10-07 07:16, GK pisze:

Ile się idzie normalną prędkością ze Szrenicy przez Śnieżkę na Okraj?

trasa szrenica-sniezka-karpacz (via lomniczka) zajela mi jakies 10h, ale to bylo 15 lat temu ;-)

Alex.

Dzieki Panowie. Z waszych doswiadczen wynika, ze bez gonienia, nie da się tej trasy zrobić za dnia w dniu Narodowego Święta  Niepodległości. Trza bedzie zaplanować nocleg w drugiej po Kasprowym, co do wysokości, pizzerii w Polsce.

Dnia Thu, 7 Oct 2010 14:28:38 +0200, GK napisał(a):

Dzieki Panowie. Z waszych doswiadczen wynika, ze bez gonienia, nie da się tej trasy zrobić za dnia w dniu Narodowego Święta  Niepodległości. Trza bedzie zaplanować nocleg w drugiej po Kasprowym, co do wysokości, pizzerii w Polsce.

Jeśli masz na myśli Śnieżkę (nigdy tam pizzy nie jadłem :)), to dalej na
Okraj już blisko jest. Idąc po czeskiej stronie również łatwiej jakby. W
każdym razie chadzałem tam po ciemku bez latarki. Więc kłaść się spać tuż
przed metą to nie wiem czy ma sens. Jeszcze zależy co dalej z Okraju - czy
tam śpisz, czy chcesz gdzieś pojechać komunikacją publiczną.
Pozdrawiam Tomek

Dzieki Panowie. Z waszych doswiadczen wynika, ze bez gonienia, nie da się
tej trasy zrobić za dnia w dniu Narodowego Święta  Niepodległości. Trza
bedzie zaplanować nocleg w drugiej po Kasprowym, co do wysokości, pizzerii w
Polsce.

Jeśli masz na myśli Śnieżkę (nigdy tam pizzy nie jadłem :)), to dalej na
Okraj już blisko jest. Idąc po czeskiej stronie również łatwiej jakby. W
każdym razie chadzałem tam po ciemku bez latarki. Więc kłaść się spać tuż
przed metą to nie wiem czy ma sens. Jeszcze zależy co dalej z Okraju - czy
tam śpisz, czy chcesz gdzieś pojechać komunikacją publiczną.
Pozdrawiam Tomek

Pizzeria jest w Domu Śląskim na Przełęczy pod Śnieżką. 4 lata temu reklamowali się jako najwyżej położona pizzeria w Polsce, ale odkąd otwożyli na Kasprowym, bodajże pizze domino to już nieaktualne. Z Okraju planowałem trase na drugi dzień czerwonym Orłowiczem do  Krzeszowa.

Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał w wiadomości news:i8ki11$311$1inews.gazeta.pl...

Pizzeria jest w Domu Śląskim na Przełęczy pod Śnieżką. 4 lata temu reklamowali się jako najwyżej położona pizzeria w Polsce, ale odkąd otwożyli na Kasprowym, bodajże pizze domino to już nieaktualne. Z Okraju planowałem trase na drugi dzień czerwonym Orłowiczem do  Krzeszowa.

"otworzyli" od "otwierać"

p.

"otworzyli" od "otwierać"

Przemek. Nie czepiaj sie szczegółów. Staram się, ale nie zawsze mi wychodzi. A Ty, znasz 1 zasadę dynamiki Niutona? Bo ja tak.

Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał w wiadomości news:i8kkee$amc$1inews.gazeta.pl...

"otworzyli" od "otwierać"

Przemek. Nie czepiaj sie szczegółów. Staram się, ale nie zawsze mi wychodzi. A Ty, znasz 1 zasadę dynamiki Niutona? Bo ja tak.

Nie czepiam się, poprawiam.
I znowu: Newtona a nie "Niutona"

no, może sie czepiam, ale to dla Twojego dobra

pozdr
p.

Użytkownik GK napisał:

Pizzeria jest w Domu Śląskim na Przełęczy pod Śnieżką. 4 lata temu reklamowali się jako najwyżej położona pizzeria w Polsce, ale odkąd otwożyli na Kasprowym, bodajże pizze domino to już nieaktualne. Z Okraju planowałem trase na drugi dzień czerwonym Orłowiczem do  Krzeszowa.

Po drodze na jakieś 1,5h przed Okrajem masz jeszcze awaryjnie czeską Jelenkę lub kilka opcji zejścia co czeskiej cywilizacji po asfalcie - więc można spróbować przedrzeć całość mając opcje na jakieś "dupochrony" ;-)
Pozdr.
CAr.

GK wrote:

Pizzeria jest w Domu Śląskim na Przełęczy pod Śnieżką.

Masz nieaktualne informacje, od kilku lat chyba (dwóch na pewno) nie ma w DŚ żadnej pizzerii
Aha, schronisko jest ekstra, włącznie z obsługą, ale nie wiem, czy Ci się spodoba w świetle Twoich wypowiedzi n.t. imprezowania w schroniskach...


--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
GG 415880

W dniu 2010-10-07 14:28, GK pisze:

Dzieki Panowie. Z waszych doswiadczen wynika, ze bez gonienia, nie da
się tej trasy zrobić za dnia w dniu Narodowego Święta Niepodległości.
Trza bedzie zaplanować nocleg w drugiej po Kasprowym, co do wysokości,
pizzerii w Polsce.

czy ja wiem... pogoda jest swietna, mozna lekko przyspieszyc.
zakladajac start o 6, i pedalowanie bez wiekszych przerw, powinno dac rade.
pytanie jest, co jest na mecie - x km marszu czy wsiadniecie w 'cos'.

zakladajac dobra pogode i brak sniegu imao 1 dzien.



Alex.