Witam!

Na początku maja wybieram się w Karkonosze. W zamierzeniu - traska od Szrenicy do Śnieżki i zejście do Karpacza.

Jakich mogę się spodziewać w tym czasie warunków pogodowych (głównie chodzi mi o śnieg)? Rakiety potrzebne? Raki (mam nadzieję, że nie) :)

Czytałem komunikat lawinowy GOPRu i informację o warunkach, ale jest trochę ogólnikowa. Generalnie - dam radę przejść ww. odcinek w porządnych butach bez dodatkowego sprzętu? Jakieś tam doświadczenie w nienajlepszych warunkach mam.

Dzięki za każdą informację!

Pozdrawiam,
Andrzej

Użytkownik "Andrzej Lisowski" <andrzej.lisowski@wp.pl> napisał w wiadomości news:gt25qd$av4$1news.task.gda.pl...

Witam!

Na początku maja wybieram się w Karkonosze. W zamierzeniu - traska od Szrenicy do Śnieżki i zejście do Karpacza.

Jakich mogę się spodziewać w tym czasie warunków pogodowych (głównie chodzi mi o śnieg)? Rakiety potrzebne? Raki (mam nadzieję, że nie) :)

Czytałem komunikat lawinowy GOPRu i informację o warunkach, ale jest trochę ogólnikowa. Generalnie - dam radę przejść ww. odcinek w porządnych butach bez dodatkowego sprzętu? Jakieś tam doświadczenie w nienajlepszych warunkach mam.

Dzięki za każdą informację!

lata temu tez mialem taki zamiar w majowy wekend. po dojsciu do snieznych, dalem sobie spokoj. brniece po kostki w wodno-snieznej breii to nie to, o co mi chodzi.
przejsc sie da bez niczego, nawet w sandalach, ale nalezy sie liczyc z zalegajacym i topiacym sie sniegiem.

spojrzenie na webkamy hali szrenickiej da Ci obraz co dzieje sie na hali. na grani na 100% bedzie snieg, przynajmniej miejscami.


Alex.

Zrobiłem tę trasę - nie w tym roku - gdy leżało sporo śniegu, ale
prawdziwie w kość dało mi Słońce. Wybrałem się bez okularów
przeciwsłonecznych i gdy wchodziłem na odcinki ze śniegiem to prawie
ślepłem :)
Fajnie to wspominam. Jedna, mało istotna różnica - na Szrenicę
wszedłem ze Szklarskiej, z dworca (przyjechałem porannym pociągiem z
Piechowic, gdzie miałem bazę).

Andrzej Lisowski pisze:

Na początku maja wybieram się w Karkonosze. W zamierzeniu - traska od Szrenicy do Śnieżki i zejście do Karpacza.

Jakich mogę się spodziewać w tym czasie warunków pogodowych (głównie chodzi mi o śnieg)? Rakiety potrzebne? Raki (mam nadzieję, że nie) :)

Czytałem komunikat lawinowy GOPRu i informację o warunkach, ale jest trochę ogólnikowa. Generalnie - dam radę przejść ww. odcinek w porządnych butach bez dodatkowego sprzętu? Jakieś tam doświadczenie w nienajlepszych warunkach mam.

To może sobie sam odpowiem - zostanie dla potomnych w archiwum ;)

Podejście od Szklarskiej na Szrenicę - bez jakichkolwiek problemów, brak śniegu, tylko ten bruk... ;)

Dalej, od Szrenicy na Przełęcz Karkonoską - podobnie, szlak suchy, bez śniegu czy kałuż. Trochę śniegu leży na północnych stokach pomiędzy Tępym Szczytem a Słonecznikiem oraz dalej, aż do skrzyżowania z niebieskim szlakiem ze Strzechy.

Śnieżka - ogólnie sucho, śnieg tylko przed samym szczytem.

Później warunki super aż do Czerwonej Kopy, gdzie dużo mokrego śniegu aż do schroniska Jelenka.

Pogoda rewelacyjna, tylko kremu do opalania nie zabrałem ;)

Pzdr,
Andrzej

Andrzej Lisowski pisze:

Andrzej Lisowski pisze:

Na początku maja wybieram się w Karkonosze. W zamierzeniu - traska od Szrenicy do Śnieżki i zejście do Karpacza.

Jakich mogę się spodziewać w tym czasie warunków pogodowych (głównie chodzi mi o śnieg)? Rakiety potrzebne? Raki (mam nadzieję, że nie) :)

Czytałem komunikat lawinowy GOPRu i informację o warunkach, ale jest trochę ogólnikowa. Generalnie - dam radę przejść ww. odcinek w porządnych butach bez dodatkowego sprzętu? Jakieś tam doświadczenie w nienajlepszych warunkach mam.

To może sobie sam odpowiem - zostanie dla potomnych w archiwum ;)

Podejście od Szklarskiej na Szrenicę - bez jakichkolwiek problemów, brak śniegu, tylko ten bruk... ;)

Dalej, od Szrenicy na Przełęcz Karkonoską - podobnie, szlak suchy, bez śniegu czy kałuż. Trochę śniegu leży na północnych stokach pomiędzy Tępym Szczytem a Słonecznikiem oraz dalej, aż do skrzyżowania z niebieskim szlakiem ze Strzechy.

Śnieżka - ogólnie sucho, śnieg tylko przed samym szczytem.

Później warunki super aż do Czerwonej Kopy, gdzie dużo mokrego śniegu aż do schroniska Jelenka.

Pogoda rewelacyjna, tylko kremu do opalania nie zabrałem ;)

Wspaniale, że sobie odpowiadasz, bo mi się bardzo to przyda :D. "Na dniach" wybieram się w Karkonosze, aby przejść ten sam szlak, więc... :)

--
Pozdrawiam
Maciek

Co zrobić... takie życie...

Maciej Piotr pisze:

Wspaniale, że sobie odpowiadasz, bo mi się bardzo to przyda :D. "Na dniach" wybieram się w Karkonosze, aby przejść ten sam szlak, więc... :)

Więc co?

Pzdr,
Andrzej

Andrzej Lisowski pisze:

Maciej Piotr pisze:

Wspaniale, że sobie odpowiadasz, bo mi się bardzo to przyda :D. "Na dniach" wybieram się w Karkonosze, aby przejść ten sam szlak, więc... :)

Więc co?

Oj. Miało być "więc dziękuję za informacje", ale zająłem się czymś innym   i przez rozkojarzenie wysłałem to tak. Mea culpa.


--
Pozdrawiam
Maciek

Co zrobić... takie życie...