--
Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
dokończyć.
- W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
W roku 1991, w czasie czwartej pielgrzymki do Polski, kiedy Wałęsa był
prezydentem, papież złamał harmonogram wizyty i spotkał się z Jaruzelskim
prywatnie. Kilka dni później zażądał, aby generała - jako byłego prezydenta III
RP - zaprosić na uroczyste obrady Sejmu w roli honorowego gościa. Wtedy... nawet
najbardziej dotknięci nienawiścią trzymali język za zębami.
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/papiez-general

W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz GnĂłj pisze:

--
Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
dokończyć.
- W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.

Widać wiedział coś, czego jego przeciwnicy nie wiedzą.
Dla sporej części społeczeństwa, gen. Wojciech Jaruzelski będzie tym, który zapobiegł wojnie bratobójczej i rozlewowi krwi.
On doskonale wiedział, że że my nie Czechosłowacja i u nas nie skończy się na zdjęciu tabliczek z nazwami ulic.

Chapeau bas.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:l3tvs6$354$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz GnĂłj pisze:

--
Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
dokończyć.
- W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.

Widać wiedział coś, czego jego przeciwnicy nie wiedzą.
Dla sporej części społeczeństwa, gen. Wojciech Jaruzelski będzie tym, który zapobiegł wojnie bratobójczej i rozlewowi krwi.
On doskonale wiedział, że że my nie Czechosłowacja i u nas nie skończy się na zdjęciu tabliczek z nazwami ulic.

Chapeau bas.


Pozdrawiam
WW

Dla SBeków i Ubeków tylko. Jeśli już, to wojnę wywołali bandziory, żeby zachować wpływy...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:l3u9je$74s$1mx1.internetia.pl...
| Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości
| news:l3tvs6$354$1node2.news.atman.pl...
| >W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz GnĂłj pisze:
| >> --
| >> Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
| >> schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
| >> kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił
| >> mu
| >> dokończyć.
| >> - W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga
na
| >> swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
| >
| > Widać wiedział coś, czego jego przeciwnicy nie wiedzą.
| > Dla sporej części społeczeństwa, gen. Wojciech Jaruzelski będzie tym, który
| > zapobiegł wojnie bratobójczej i rozlewowi krwi.
| > On doskonale wiedział, że że my nie Czechosłowacja i u nas nie skończy się
na
| > zdjęciu tabliczek z nazwami ulic.
| >
| > Chapeau bas.
| >
| >
| > Pozdrawiam
| > WW
|
| Dla SBeków i Ubeków tylko. Jeśli już, to wojnę wywołali bandziory, żeby
zachować
| wpływy...
|

Dlaczego bandziory?
Przecież nikt w Polsce nie chciał wprowadzać stanu wojennego:
--
Following the 9th Plenum, however, Comrade Kania took the position that they could not rely on the army and the security organs, and was not certain whether they would uphold the party and state leadership in a critical situation.
Comrade Marshal of the Soviet Union Kulikov tried to dissuade Comrade Kania from this view, showing him positive examples of the Polish army, and underlined that Soviet comrades were of the opinion that the army and security organs were prepared to end the counterrevolution at the order of the party and government leadership.  Comrade Kania did not share this opinion.
That had generally negative consequences.  The very next day Comrade Jaruzelski also defended this view that the army and security forces were not prepared for internal deployment, and that one could not rely fully upon them.  This position of Comrades Kania and Jaruzelski is their own invention.  Comrade Kulikov said to Comrade Jaruzelski “You have now broken off the branch upon which you sit. How will things go for you now?”
http://digitalarchive.wilsoncenter.org/document/117115

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości
news:l3tvs6$354$1node2.news.atman.pl...
|W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz GnĂłj pisze:
| > --
| > Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
| > schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
| > kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił
mu
| > dokończyć.
| > - W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
| > swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
|
| Widać wiedział coś, czego jego przeciwnicy nie wiedzą.


Przede wszystkim wiedział o tym, że towarzysze radzieccy nie chcą nam przyjść z pomocą. Ale ważne, że generał się nie spóźnił. Bo gdyby tak nie zdążył przed śmiercią Breżniewa, to wicie... z tym Andropowem nie było o czym gadać.

| Dla sporej części społeczeństwa, gen. Wojciech Jaruzelski będzie tym,
| który zapobiegł wojnie bratobójczej i rozlewowi krwi.

Nu... Mogło być nawet lepiej. Gdyby mu się udało uprosić towarzysza Kulikowa, to nie byłoby w Polsce żadnej wojny, tylko pomoc radziecka. Ale nic straconego, bo zobaczcie - Związek Radziecki od ćwierci wieku nie istnieje, a my mamy w Polsce stan wojenny. I to jest największa zasługa towarzysza generała!

gnoj.czerwony@gru.pl

Użytkownik "Towarzysz Gnój" <gnojczerwony@gru.pl> napisał w wiadomości news:l3ttgn$jdi$4node1.news.atman.pl...

--
Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
dokończyć.
- W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
W roku 1991, w czasie czwartej pielgrzymki do Polski, kiedy Wałęsa był
prezydentem, papież złamał harmonogram wizyty i spotkał się z Jaruzelskim
prywatnie. Kilka dni później zażądał, aby generała - jako byłego prezydenta III
RP - zaprosić na uroczyste obrady Sejmu w roli honorowego gościa. Wtedy... nawet
najbardziej dotknięci nienawiścią trzymali język za zębami.
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/papiez-general

Oboje sprzedali Polskę...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:l3u9h9$6s1$1mx1.internetia.pl...
| Użytkownik "Towarzysz Gnój" <gnojczerwony@gru.pl> napisał w wiadomości
| news:l3ttgn$jdi$4node1.news.atman.pl...
| > --
| > Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
| > schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
| > kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
| > dokończyć.
| > - W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
| > swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
| > W roku 1991, w czasie czwartej pielgrzymki do Polski, kiedy Wałęsa był
| > prezydentem, papież złamał harmonogram wizyty i spotkał się z Jaruzelskim
| > prywatnie. Kilka dni później zażądał, aby generała - jako byłego prezydenta
| > III
| > RP - zaprosić na uroczyste obrady Sejmu w roli honorowego gościa. Wtedy...
| > nawet
| > najbardziej dotknięci nienawiścią trzymali język za zębami.
| > http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/papiez-general
| >
|
| Oboje sprzedali Polskę...
|

A można to sprzedać ciastko i mieć ciastko?
Buuuuuuu-ha-ha-ha!

gru.pl

W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz Gnój pisze:

--
Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
dokończyć.
- W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
W roku 1991, w czasie czwartej pielgrzymki do Polski, kiedy Wałęsa był
prezydentem, papież złamał harmonogram wizyty i spotkał się z Jaruzelskim
prywatnie. Kilka dni później zażądał, aby generała - jako byłego prezydenta III
RP - zaprosić na uroczyste obrady Sejmu w roli honorowego gościa. Wtedy... nawet
najbardziej dotknięci nienawiścią trzymali język za zębami.
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/papiez-general

Za Jaruzelskiego, czyli od stanu wojennego, zapanowała w Polsce dosc skrajna schizofrenia władzy w stosunku do Kosciola Katolickiego. Stosowano metodę dużej marchewki i jeszcze dłuższego kija. Pozwlono kosciolowi przyjmowac zachodnie dary, ułatwiano powstawanie nowych parafii, pozwolono kosciołom, za darmo, podłączac sie do miejskiego oswietlenia, zniesiono nadzór rzadowy nad lekcjami religii, ze szkół zniknęły antyreligijne watki programowe. Z drugiej strony inwigilacja struktur kościoła była wrecz totalitarna (zaloze sie, ze wladze PRL wiecej wiedziały co sie dzieje w KK niz w strukturach administracyjnych panstwa) i panstwo stosowala podłe metody by kosciół zachował pragmatyczną neutralnosc (bo chocby na zyczyliwosc nie miał co liczyc).

Rola KK w przemianach ustrojowych jest nie do przeszacowania. Przeceniony jest zas motyw władz. Dla Jaruzelskiego KK nie był zadną moralną podstawą. To był przeciwnik którego władza znała najlepiej i najlatwiej było go uwikłac w gre wg zasad komunistów.

--
@foe_pl

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:l3ugeo$h5i$1news.dialog.net.pl...
|W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz Gnój pisze:
| > --
| > Swój pozytywny stosunek do Jaruzelskiego papież manifestował nieraz. W
| > schyłkowym okresie PRL, podczas spotkania z polskimi biskupami w Watykanie,
| > kiedy jeden z nich zaczął krytykować "pachołka Moskwy", papież nie pozwolił mu
| > dokończyć.
| > - W mojej obecności proszę nie mówić o panu generale nic złego. On dźwiga na
| > swoich plecach ogromny wór kamieni - skomentował.
| > W roku 1991, w czasie czwartej pielgrzymki do Polski, kiedy Wałęsa był
| > prezydentem, papież złamał harmonogram wizyty i spotkał się z Jaruzelskim
| > prywatnie. Kilka dni później zażądał, aby generała - jako byłego prezydenta III
| > RP - zaprosić na uroczyste obrady Sejmu w roli honorowego gościa. Wtedy... nawet
| > najbardziej dotknięci nienawiścią trzymali język za zębami.
| > http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/papiez-general
| >
|
| Za Jaruzelskiego, czyli od stanu wojennego, zapanowała w Polsce dosc
| skrajna schizofrenia władzy w stosunku do Kosciola Katolickiego.
| Stosowano metodę dużej marchewki i jeszcze dłuższego kija. Pozwlono
| kosciolowi przyjmowac zachodnie dary, ułatwiano powstawanie nowych
| parafii, pozwolono kosciołom, za darmo, podłączac sie do miejskiego
| oswietlenia, zniesiono nadzór rzadowy nad lekcjami religii, ze szkół
| zniknęły antyreligijne watki programowe. Z drugiej strony inwigilacja
| struktur kościoła była wrecz totalitarna (zaloze sie, ze wladze PRL
| wiecej wiedziały co sie dzieje w KK niz w strukturach administracyjnych
| panstwa) i panstwo stosowala podłe metody by kosciół zachował
| pragmatyczną neutralnosc (bo chocby na zyczyliwosc nie miał co liczyc).
|
| Rola KK w przemianach ustrojowych jest nie do przeszacowania.
| Przeceniony jest zas motyw władz. Dla Jaruzelskiego KK nie był zadną
| moralną podstawą. To był przeciwnik

Przeciwnik? To jakim cuden przetrwał? (buuuuu-ha-ha!)
Przeciwnikiami mogły sobie być jakieś tam pojedyncze Kaczmarki, Popiełuszki. Takim najpierw po ojcowsku się tłumaczyło... I nie można powiedzieć, żeby oni wszyscy tak źle kończyli, bo przeciez duchowni dostawali paszporty, jeździli się kształcić...

 którego władza znała najlepiej i

Czy informacja jest tak wielką ceną za dobrodziejstwa Władzy Ludowej?
gru.pl


| najlatwiej było go uwikłac w gre wg zasad komunistów.
|
| -- | @foe_pl

W dniu 2013-10-19 20:09, Towarzysz Gnój pisze:

Przeciwnik? To jakim cuden przetrwał? (buuuuu-ha-ha!)

Moze przeciwnik to pojecie zbyt kategoryczne. Kosciół był na pewno ideologicznym konkurentem. Jak Pepsi i CocaCola ;) Na ogół ze sobą walcza, ale pamietaja, ze jada na jednym wózku i nie nalezy przesadzac.

--
@foe_pl

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:l4091s$9fk$2news.dialog.net.pl...
|W dniu 2013-10-19 20:09, Towarzysz Gnój pisze:
| > Przeciwnik? To jakim cuden przetrwał? (buuuuu-ha-ha!)
|
| Moze przeciwnik to pojecie zbyt kategoryczne.

A w jakich kategoriach rozumieć rewolucję?
Kto nie z nami, ten przeciw nam!

 Kosciół był na pewno
| ideologicznym konkurentem.

Buuuu-ha-ha!
Ideologicznym konkurentem to byli dla nas rosyjscy eserowcy, którzy zdetronizowali cara.  Wiecie obywatelu po co Dzierżyński stworzył czekę?

 Jak Pepsi i CocaCola ;) Na ogół ze sobą
| walcza

Pepsi cola powiadacie? I jeszcze 'walczą'? (chyba dwa metry pod ziemią!)

, ale pamietaja, ze jada na jednym wózku i nie nalezy przesadzac.
|

Ależ dlaczego nie przeszkadzać? Nawet trzeba 'przeszkadzać', jesli to nie przeszkadza. Myślicie, że obwożenie świętego obrazu, albo chociażby pustej ramy przynosiło szkody Władzy Ludowej? Przeciez z tym obrazem hołota nie pójdzie podpalać komitetów!
gnoj.czerwony@gru.pl

W dniu 2013-10-19 19:44, the_foe pisze:

Rola KK w przemianach ustrojowych jest nie do przeszacowania.

Co tu przeszacowywać?
Ośrodek obcego państwa za pieniądze z CIA wspomógł opozycjonistów.
Standardowe postępowanie CIA na całym świecie.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

W dniu 2013-10-21 09:08, WW pisze:
(...)
> Co tu przeszacowywać?
> Ośrodek obcego państwa za pieniądze z CIA wspomógł opozycjonistów.
> Standardowe postępowanie CIA na całym świecie.

Panie WW,

jeśli chce Pan być postępowy i należeć do eleganckiego towarzystwa z salonu nie wolno Panu wyznawać takich spiskowych teorii !

Nie pisząc, że to zdanie wzięte żywcem z propagandy wczesno-peerelowskiej. Ach ta pańska miłość do Stalina !
Często bywa demaskująca ... wie Pan o tym ?

Roman Rumian

W dniu 2013-10-21 11:27, Roman Rumian pisze:

W dniu 2013-10-21 09:08, WW pisze:
(...)
 > Co tu przeszacowywać?
 > Ośrodek obcego państwa za pieniądze z CIA wspomĂłgł opozycjonistĂłw.
 > Standardowe postępowanie CIA na całym świecie.

Panie WW,

jeśli chce Pan być postępowy i należeć do eleganckiego towarzystwa z
salonu nie wolno Panu wyznawać takich spiskowych teorii !

Chyba nie chcę.
Wczoraj wypowiadał się w TV profesor z instytutu morskiego na temat wstęgora królewskiego i na poprosił, żeby się do niego zwracali po imieniu, bo jak stwierdził, dziś "profesor" to nie brzmi dobrze.

Nie pisząc, że to zdanie wzięte żywcem z propagandy
wczesno-peerelowskiej. Ach ta pańska miłość do Stalina !
Często bywa demaskująca ... wie Pan o tym ?

To, że Watykan brał i przekazywał do Polski pieniądze od CIA, to można w kilku książkach i wspomnieniach p. Regana poczytać.
Jedyną ciekawą rzeczą jest to: ile Watykan wziął, ile przekazał do Polski a ile z tego trafiło do prawdziwych opozycjonistów.

To tyle w temacie propagandy.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:l42jto$bs8$1node1.news.atman.pl...
|W dniu 2013-10-19 19:44, the_foe pisze:
|
| > Rola KK w przemianach ustrojowych jest nie do przeszacowania.
|
| Co tu przeszacowywać?
| Ośrodek obcego państwa za pieniądze z CIA wspomógł opozycjonistów.

Powinniście towarzyszu dodać, że 'konstruktywnych opozycjonistów', czyli naszych śpiochów..
Buuuu-ha-ha!

W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz Gnój pisze:

--

Jak to "dwaj" wielcy? Co do generała to chyba oczywiste, ale z jakiej niby paki Papieża nazywasz wielkim Polakiem?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l403j8$qo4$1node1.news.atman.pl...
|W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz Gnój pisze:
| > --
| >
|
| Jak to "dwaj" wielcy?

Zapytajcie autora tego artykułu.

 Co do generała to chyba oczywiste, ale z jakiej
| niby paki Papieża nazywasz wielkim Polakiem?
|

Dlaczego nie?
Buuu-ha-ha!

W dniu 2013-10-20 22:57, Towarzysz Gnój pisze:

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości
news:l403j8$qo4$1node1.news.atman.pl...
|W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz Gnój pisze:
| > --
| >
|
| Jak to "dwaj" wielcy?

Zapytajcie autora tego artykułu.

Czyli można rozumieć że nie tylko nie identyfikujesz się z tym co wklejasz, ale nawet go nie popierasz?

  Co do generała to chyba oczywiste, ale z jakiej
| niby paki Papieża nazywasz wielkim Polakiem?
|

Dlaczego nie?
Buuu-ha-ha!

Możesz odpowiedzieć dlaczego w twoim mniemaniu papież był "Wielkim Polakiem"? Pytania do mnie proszę kierować dopiero po odpowiedzi na moje.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l431bv$s2v$2node1.news.atman.pl...
|W dniu 2013-10-20 22:57, Towarzysz Gnój pisze:
| > Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości
| > news:l403j8$qo4$1node1.news.atman.pl...
| > |W dniu 2013-10-19 14:18, Towarzysz Gnój pisze:
| > | > --
| > | >
| > |
| > | Jak to "dwaj" wielcy?
| >
| > Zapytajcie autora tego artykułu.
|
| Czyli można rozumieć że nie tylko nie identyfikujesz się z tym co
| wklejasz, ale nawet go nie popierasz?
|
| >
| >   Co do generała to chyba oczywiste, ale z jakiej
| > | niby paki Papieża nazywasz wielkim Polakiem?
| > |
| >
| > Dlaczego nie?
| > Buuu-ha-ha!
| >
|
| Możesz odpowiedzieć dlaczego w twoim mniemaniu papież był "Wielkim


Moje mniemanie na razie nie ma nic do rzeczy towarzyszu Trybun. Zacytowałem artykuł, reszty dowiecie się na zebraniu.